Strony: 1 ... 5 6 [7] 8 9 ... 14   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Dexter  (Przeczytany 77042 razy)
mazi

*

Miejsce pobytu:
Bydgoszcz




hehe

« Odpowiedz #120 : Października 28, 2011, 15:49:36 »

Nadal oglądam Dexa z wielką przyjemnością, i chociaż ten sezon na razię zapowiada się w porządku, trochę już mnie znudziła schematyczność tego serialu. W mieście pojawia się nowy psychol, Dexter się nim cały sezon fascynuje, na końcu zabija ucząć się czegoś nowego. Po prostu mam wrażenie jakby nic nowego nie było do pokazania w tym serialu.

Breaking Bad na przykład porusza podobne kwestie (pomijając już fakt że to zupełnie inna liga niż Dex) ale nie boi się stwarzać sytuację takie że np. ktoś się dowie o sekrecie Walta. Dexter jest mało dynamiczny i na chwilę nie dość że końca nie widać, to prowadzi donikąd.

Szkoda że Dexter nie było odrazu zaplanowany z góry na określoną liczbę sezonów (jak Breaking Bad) z wyznaczonymi celami i ściężką którą podąża każdy bohater. Scenarzyści Dexa poprostu co rok siadają do stołu i rozmawiają o tym jakie "przygody" w tym roku spotka nasz ulubiony bohater, do którego zresztą już tak się przyzwyczailiśmy, że stał się czymś w rodzaju Batmana któremu co tydzień kibicujemy.

Ps. ciekaw jestem ile by na antenie wytrwał serial o mordercy niewinnych ludzi :)
Zapisane
crusia
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #121 : Października 28, 2011, 17:31:05 »

Ps. ciekaw jestem ile by na antenie wytrwał serial o mordercy niewinnych ludzi

Widzowie nie są na to gotowi ;) Nie w takiej masówce. W konwencji komediowej tak, ale nie na poważnie.
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #122 : Października 28, 2011, 18:13:30 »

Ps. ciekaw jestem ile by na antenie wytrwał serial o mordercy niewinnych ludzi

Widzowie nie są na to gotowi ;) Nie w takiej masówce. W konwencji komediowej tak, ale nie na poważnie.

Chyba że główny bohater nazywa się Tom Ripley albo Hannibal Lecter ;) Wtedy ludzie będą oglądać. Podobno Hannibal ma mieć jakiś swój serial.  :)


Breaking Bad na przykład porusza podobne kwestie (pomijając już fakt że to zupełnie inna liga niż Dex) ale nie boi się stwarzać sytuację takie że np. ktoś się dowie o sekrecie Walta. Dexter jest mało dynamiczny i na chwilę nie dość że końca nie widać, to prowadzi donikąd.

No w Dexterze też były takie sytuacje. Miguel Prado i Lumen.  ;) Nie oglądam Breaking Bad, więc nie wiem jak tam sobie scenarzyści radzą w takich sytuacjach, z tego co piszesz wynika że radzą sobie lepiej :)

Mimo schematyczności, ja po tych pierwszych odcinakach oceniam ten sezon znacznie wyżej od poprzedniego, wyczuwam że został dużo lepiej "pomyślany" niż poprzedni. Oby moje przeczucie się sprawdziło :)
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
mazi

*

Miejsce pobytu:
Bydgoszcz




hehe

« Odpowiedz #123 : Października 28, 2011, 21:39:56 »

No tak, tylko że jak pojawia się taka postać "gościnna" jak Miguel Prado albo Lumen, to wiadomo na 100 %, że nie przetrwa do kolejnego sezonu i naszemu bohaterowi wszystko ujdzie na sucho :D

a Breaking Bad oglądać warto, najlepszy serial obecnie nadawany w tv :)
Zapisane
mazi

*

Miejsce pobytu:
Bydgoszcz




hehe

« Odpowiedz #124 : Listopada 07, 2011, 15:58:47 »

Końcówka 6 odcinka i zapowiedź kolejnego świetne :D

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Zapisane
Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #125 : Listopada 10, 2011, 23:34:26 »

Dziwie sie ze taka cisza po chyba najlepszym odcinku tego sezonu.

1.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

2.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

3.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

4. Nowy czarny policjant daje rade.

5. Szkoda mi troche Deb.
Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #126 : Listopada 11, 2011, 10:48:44 »

Dziwie sie ze taka cisza po chyba najlepszym odcinku tego sezonu.

Bo okazuje się, że "Dexter" już mnie ani ziębi ani grzeje. Straciłem zapał do tego serialu i na chwilę obecną wcale nie widzę aby ten sezon był lepszy od poprzedniego. Odcinki są strasznie schematyczne i może nie nudne, ale też nie jakieś emocjonujące. I dalej są nieprzemyślane motywy i wątki z d... Jeszcze w poprzednim sezonie "Dextera" oglądałem zaraz w dniu premiery odcinka bo nie umiałem się doczekać. Teraz oglądam z rozpędu. Serial z miejsca priorytetowego spadł u mnie na czwarte miejsce. No ileż to można ciągnąć... Ja przynajmniej tak to widzę. Może się to zmienić bo "Dexter" zawsze nabiera rozpędu w końcówce sezonu.

A co do odcinka 6x06 to był dobry. Tylko dobry. Poza sceną końcową właściwie nie było w nim nic rewelacyjnego. Zapowiedź następnego odcinka jednak daje nadzieję na coś więcej.
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #127 : Listopada 11, 2011, 11:23:00 »

A ja będę bronił ten sezon!

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #128 : Listopada 16, 2011, 19:18:39 »

A ja będę bronił ten sezon!

Oj ja już wiem, że to najgorszy sezon do tej pory. Po odcinku numer 7 moja wiara w ten serial jeszcze bardziej osłabła. Toż to był najgłupszy, nielogiczny, najgorszy i najbardziej żenujący odcinek w historii serialu. Na dodatek główny wątek nie poruszył się o milimetr. W odcinku dosłownie 2 dobre sceny się znalazły. Nawet jednego ciekawego dialogu! Mam nadzieję, że ta "Nebraska" to taki jednorazowy wybieg twórców pokazujący, że serial może być znacznie gorszy od tego co znaliśmy dotychczas. Jak poziom się nie podniesie to raczej jest to mój ostatni sezon spędzony z Dexterem. Aż żal, że tak można zepsuć taki serial.
Zapisane
mazi

*

Miejsce pobytu:
Bydgoszcz




hehe

« Odpowiedz #129 : Listopada 16, 2011, 20:57:43 »

Zgadzam się, 7 odcinek dotknął dna. Tyle zmarnowanego potencjału. No po prostu nie wierze że te dwa nowe wątki zostały zakończone w jednym odcinku, i już na jego końcu Dexter znowu powraca do swojego ugrzecznionego, bezpiecznego, nudnego statusu. Nadal jest dla niego nadzieja, światełko, człowieczeństwo. A mogło być tak pięknie. Ogólnie ten odcinek był tak słaby że zastanawiam się czy oglądać dalej.

Najbardziej się boję że będzie na końcu happy end, a na razie wszystko wskazuje że do tego to zmierza.
Wiecie jak skończy się ten sezon ? Dexter zabije Toma Hanksa, i wszystko idealniutko mu się uda, w ostatniej chwili posprząta i umknie, Debra nadal się niczego nie domyśli ani nie dowie, nie zginie żadna postać, Dexter nie zmieni się ani o cal jak zwykle.

Postać Toma Hanksa nie dośc że jest nudna, to jeszcze Dexter ma na nią wyjeb*ne.

Albo jeszcze gorzej, ale to już jest takie okropieństwo, że jeśli zobacze to na ekranie, to się będe potem wstydził żze kiedyś lubiłem ten serial.
Wyobraźcie sobie taką sytuację. Tom Hanks się nawraca, Dexter stwierdza że Tom był w sumie postacią tragiczną, manipulowaną przez Dziadolla, i postanawia mu wybaczyć, oszczędzić go tak jak oszczędził Jonaha, i sezon kończy się tak że widz zostaje pozostawiony w stanie, kiedy wierzy ze z Dexem już coraz lepiej, już prawie prawie, jeszcze trochę trochę i będzie chrześcijaninem. Końcowy monolog Dexa traktuje o tym że może jednak w wierze chrześcijańskiej jest trochę prawdy, kto wie, może jest dla niego jeszcze jakieś światło, jakaś nadzieja. [napisy końcowe, czarny ekran, obczajcie nasz nowy hit "Homeland"]

Właściwie jedyna końcówka 6 serii jaka mnie usatysfakcjonuje do takiego stopnia że rozważę obejrzenie 7 serii, to że Debra wreszcie się dowie o co chodzi.
« Ostatnia zmiana: Listopada 16, 2011, 21:07:15 wysłane przez mazi » Zapisane
Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #130 : Listopada 16, 2011, 23:02:40 »

Was widze niezle po**balo ;>
Juz nie chce mi sie teraz wam wyjasniac jak bardzo sie mylicie mowiac ze cos w tym serialu "siegnelo dna".
Wyjasnie wam pozniej, ale oiczy ze zdumienia przecieram ;>
Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
mazi

*

Miejsce pobytu:
Bydgoszcz




hehe

« Odpowiedz #131 : Listopada 16, 2011, 23:13:35 »

No jasne, powiedziałbyś, ale ci się nie chce nie ? :D No powiedz czemu ten odcinek nie był słaby wg ciebie :D
Zapisane
Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #132 : Listopada 17, 2011, 00:24:21 »

W duzym skrocie - bo byl dobry :D

Nie ogladalem zadnych zapowiedzi tydzien temu ani nic, po prostu wlaczylem po tygodniu nowy odcink a tu brak i "powrot Trojkowego". Akcja serii moze nie poszla za bardzo do przodu ale odcinek byl na prawde spoko ( "Helllo Dexter Morgan" od syna Trojkowego - grrr). No bylo pare smaczkow, a do zakonczenia sezonu jest jeszcze czas i dzieje sie moim zdaniem dobrze.

Oczywiscie bede zawiedziony jesli
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
, jednak ja nadal trzymam sie zdania ze tu bedzie jeszcze niezly twist i sie mocno zdziwicie.

A co do samego odcinka. Dno? No ludzie, powariowaliscie?

edit:
a czego wy sie spodzoewa;iscie? Finalu w polowie seoznu? Ja ogladalem kolejny odcinek i dla mnie to byl b dobry "przerywnik" w historii sezonu + Dex zaczal myslec o Harrisonie jeszcze mocniej.
Ta postac ewoluuje na naszych oczah, robi sie z niego CZLOWIEK!! oczywiscie nie chce zeby na koniec byl z niego potulny baranek i nie bedzie, ale to co sie dzieje to zly sezon? No prosze was!!
« Ostatnia zmiana: Listopada 17, 2011, 00:34:13 wysłane przez Stebbins » Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
mazi

*

Miejsce pobytu:
Bydgoszcz




hehe

« Odpowiedz #133 : Listopada 17, 2011, 00:58:49 »

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #134 : Listopada 17, 2011, 11:08:10 »

 :haha: Ale emocjonalna dyskusja  ;)

Moje trzy grosze... Fakt, odcinek był słabiutki. Największy zarzut to to że główny wątek stał w miejscu, szkoda. Chyba w każdym sezonie zdarza się jeden kiepski odcinek, dla mnie poprzedni sezon Dextera miał ze trzy takie odcinki i to pod rząd... tak wiec nie jest jeszcze tak źle ;) Zobaczymy co dalej wymyślą, oby było to coś ciekawszego :haha:

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Aż żal, że tak można zepsuć taki serial.

No co ty, nie oglądałeś ostatnich trzech sezonów Lost?  :haha: Nie takie legendy upadały... Ale chyba trochę dramatyzujecie, dla mnie to naprawdę dalej jest całkiem niezły sezon (odpukać w niemalowane ;) ).
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
crusia
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #135 : Listopada 17, 2011, 11:33:22 »

Ja jestem tak pośrodku - czuję, że nie ma już takich emocji jak w poprzednich sezonach, ale też nie uważam, by było drastycznie gorzej. W ostatnim sezonie irytowała mnie Lumen, teraz nie ma takiej dennej postaci. Co do ostatniego odcinka:

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

A przyszłość serialu?
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Zapisane
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #136 : Listopada 19, 2011, 10:45:15 »

http://www.filmweb.pl/news/B%C4%99d%C4%85+jeszcze+dwa+sezony+%22Dextera%22-79696

Boże, i jak tu nie pić?? O czym niby mają być te dwa kolejne sezonu "Dextera"?? Aż strach się bać co twórcy wymyślą. Jak zwykle cieszę się, że moje ulubione seriale dostają kolejne sezony tak tutaj widzę, że to na dobre niestety "Dexterowi" nie wyjdzie.

A odnośnie "Nebraski" jeszcze :)

Już pomijając głupotę tego zapychacza. Nie zauważyliście może, że poziom gry aktorskiej leci na łeb na szyję? A sam Michael C. Hall zaczyna powoli grać choćby mu się nie chciało. Mam wrażenie, że jest znudzony postacią, którą odgrywa. W sumie się nie dziwię bo z intrygującej postaci (pierwsze 3 sezony) zrobili ciepłe kluchy, które od końca czwartego sezonu właściwie nie ewoluują.  
« Ostatnia zmiana: Listopada 19, 2011, 10:54:40 wysłane przez ciach_eemuu_ciach » Zapisane
Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #137 : Listopada 23, 2011, 19:28:30 »

Ale zamulacie ;] Wrazenia po ostatnim (8) odcinku:

No troszke lega w gruzach moj pomysl ze
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
, aczkolwiek nadal uważam że to nie jest takie proste jak sie teraz wydaje czyli
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
.
Wydaje mi sie ze to sie okaze bardziej skomplikowane i pojawi sie jeszcze co najmniej jedna postac w to wszystko zamieszana.
Prawie kazdy sezon albo trzymal w napieciu albo w ktoryms momencie mocno zaskakiwał.

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Odcinek osmy bardzoi fajny, i ja jakos nie zauwazylem spadku formy u głownych aktorów.
Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #138 : Listopada 23, 2011, 19:51:38 »

Odcinek średni jak cały sezon. Oczywiście jest lepiej od dna z poprzedniego tygodnia jednak do jakiegoś sensownego poziomu trochę brakuje. Wszystko jest jakieś takie niedokładne, na szybko robione. Np.

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Cały odcinek Dexter nie miał ani jednego fajnego monologu! Coś co kiedyś było rewelacyjne teraz jest niepotrzebne i przykre. Za to fenomenalną i zabawną sceną była:

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Klimat dzięki temu chociaż na chwilę powrócił.

Co do głównego wątku:

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Na plus odcinka relacje Deb & Dex. Coś się może z tego wykluje w przyszłości. Wątki poboczne w większości mierne oprócz ciekawego wątku

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Tak więc odcinek da się zobaczyć bez zgrzytania zębami. Akcja odrobinę ruszyła z miejsca. Może finałowe odcinki sezonu mnie zaskoczą i przywrócą wiarę w to, że Dexter wciąż może być rewelacyjnym serialem. Pozostaje czekać.

Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #139 : Listopada 24, 2011, 20:37:27 »

Na plus odcinka relacje Deb & Dex. Coś się może z tego wykluje w przyszłości.

No, ta mini konfrontacja była bardzo fajna  :) Może specjalnie "Nebraska" odstaje od reszty odcinków żeby było ją łatwiej zapamiętać ;)

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Jeśli chodzi o profesorka to...

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

A i jeszcze LaGuerta... WTF!?  ;) Jakaś gruba afera się szykuje  :D

To był dobry odcinek  :)
« Ostatnia zmiana: Listopada 24, 2011, 20:40:07 wysłane przez HAL9000 » Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
Strony: 1 ... 5 6 [7] 8 9 ... 14   Do góry
Drukuj
Skocz do: