Gotham Cafe

Oficjalne fora serwisów => Literatura: pozostałe => Wątek zaczęty przez: RandallFlagg on Września 06, 2010, 01:16:42



Tytuł: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: RandallFlagg on Września 06, 2010, 01:16:42
(http://i494.photobucket.com/albums/rr307/muaddib2/th_ok_miasto.jpg) (http://s494.photobucket.com/albums/rr307/muaddib2/?action=view&current=ok_miasto.jpg)(http://i494.photobucket.com/albums/rr307/muaddib2/th_ok_rzeka.jpg) (http://s494.photobucket.com/albums/rr307/muaddib2/?action=view&current=ok_rzeka.jpg)(http://i494.photobucket.com/albums/rr307/muaddib2/th_ok_gora.jpg) (http://s494.photobucket.com/albums/rr307/muaddib2/?action=view&current=ok_gora.jpg)(http://i494.photobucket.com/albums/rr307/muaddib2/th_ok_rzeka.jpg) (http://s494.photobucket.com/albums/rr307/muaddib2/?action=view&current=ok_rzeka.jpg)

Zacznę w hitchcockowskim stylu od "trzęsienia ziemi", którym dla wielu z Was będzie pewnie stwierdzenie: tetralogia "Inny Świat" Williamsa przebija w każdym calu cykl "Mroczna Wieża", pióra niejakiego Kinga Stephena.

Problem w tym, że zdanie powyższe jest w stu procentach prawdziwe a porównywanie obu cykli (z których pierwszy, to - podobno - jednak wielgaśna powieść rozbita z przyczyn praktycznych na 4 woluminy) jest całkiem uzasadnione. Obaj panowie zręcznie żonglują archetypami nie tylko fantastycznymi, ale też czerpią garściami z dorobku popkultury, w mniej lub bardziej udany sposób wykorzystując jej elementy, "zakrzywiając" je, wplatając w inną - niż ich "naturalna" - rzeczywistość, czy kontekst.

Tad Williams jest autorem świetnym! Prawdę rzekłszy, może posuwam się z moimi superlatywami trochę za daleko, skoro wszystko, co dotąd poznałem z jego twórczości, ogranicza się do wzmiankowanej tetralogii. Jakkolwiek, "Inny Świat" urzekł mnie od samego początku, porwał i nie wypuszczał z objęć do ostatniej strony tej cudownej opowieści.

Punkt wyjściowy "Innego Świata" jest genialny w swej prostocie. Otóż, grupa ludzi tworzy niezwykle realistyczną sieć, w której "istnieją" światy wirtualne, tak idealnie odwzorowane, że można je wprost nazwać światami alternatywnymi. Większość z nich to wariacje na temat tego, co znamy z literatury science-fiction i fantasy: jest świat, który właśnie upadł po inwazji Marsjan z powieści Wellsa, świat klasycznego fantasy spod znaku magii i miecza, świat ludzi liliputów i gigantycznych owadów, świat komiksu, homerowskiej Odysei, czy też świat stanowiący wariację na temat Krainy Oz. Jest też masa innych, mniej lub bardziej nieprawdopodobnych krain.

Między tymi światami przemieszcza się grupa bohaterów, którzy - mając różne motywacje - grupują się przeciwko tajemniczemu Bractwu Graala, rządzonemu przez najstarszego człowieka świata...

Dużym atutem "Innego Świata" jest nie tylko sprawne połączenie wielu, naprawdę wielu gatunków fantastyki (i nie tylko) w jedno. Na tej płaszczyźnie autor sprawnie żongluje stylami, w zależności od tego, w jakim świecie znajdują się bohaterowie. Na samym początku mamy trochę całkiem sprawnie opisanej literatury wojennej, później nieco kryminału, cyberpunku, oczywiście, klasycznego fantasy, science-fiction, thrillera, i tak dalej, i tak dalej...

Poza tym podobało mi się "nie wykładanie wszystkich kart na stół". Nieomal do końca lektury pozostaje wiele nierozwiązanych tajemnic, a wyjaśnienia większości zagadek autor umiejętnie dawkuje na przestrzeni wszystkich czterech tomów. Nie ma tu więc typowego questa - bohaterowie nie idą od punktu a) do b) wypełniając kolejne zadania. Jest za to masa zwrotów akcji, zdrad, pojawiania się nowych postaci. Wszystko w zasadzie przypomina sprawny scenariusz serialowy, gdzie, każdy rozdział mógłby być kolejnym odcinkiem a każdy tom, niczym koniec kolejnego sezonu, kończy się nie lada cliffhangerem. Cóż, gdyby takowy kiedyś powstał, z całą pewnością byłby nie lada hitem telewizyjnym...

Jak napisałem, dla mnie tetralogia Williamsa pobiła "Mroczną Wieżę", która wcześniej była moim ulubionym cyklem nowoczesnego fantasy. A tego, jak się powinno robić epickie zakończenia, mógłby się King od Williamsa z pewnością nauczyć ;--)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Król Artur on Września 06, 2010, 13:21:14
Ja do Tada Williamsa przymierzam się od pewnego czasu a mianowicie na Smoczy Tron , który wznowili niedawno. Opis Innego świata w moich oczach wygląda intrygująco zwłaszcza połączenie różnych stylów i gatunków.   


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: RandallFlagg on Września 07, 2010, 02:11:56
Ja z pewnością sięgnę po "Pamięć, Smutek i Cierń", ale to, z tego, co mi wiadomo, bardziej bliższe klasycznemu fantasy. Na Twoim miejscu spróbowałbym najpierw "Innego Świata", w którym każdy kto kocha fantastykę znajdzie swoje ulubione motywy, a do tego przeżyje przygodę na bardzo wysokim poziomie.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Października 26, 2010, 21:36:52
Właśnie jestem po lekturze książki Smoki z Zwyczajnej Farmy napisaną wspólnie z Deborah Beale.Okazała się przyjemną lekturą fantasy, która mi się podobała.Postacie są dobrze skonstruowane.Perypetie Tylera i Lucindy na farmie są na pewno interesujące.Książka posiada ciekawą i interesującą fabułę, jest napisana przyjemnym stylem z odrobiną humoru.Na pewno jest również skierowana do młodszego czytelnika i widać to w jaki sposób ją napisali autorzy.Mi to akurat nie przeszkadzało i fajnie mi się czytało.Jest to pierwszy tom serii więc na pewno sięgnę po następne i mam nadzieje, że utrzyma poziom pierwszej części, a może i będzie jeszcze lepsza :).Ocena 8/10.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Stycznia 13, 2011, 19:59:27
Nigdy nic nie czytałem, ale często spoglądałem na półkę przy okazji pobytu w bibliotece i powoli przymierzam się do cyklu "Inny Świat", ale mam obawy,że tego nie skończę,bo to nie fantasy jak myślałem,a science-fiction. Bardzo lubię ten gatunek,ale nasuwają mi się przy tym przede wszystkim dwa pytania: czy jest to cykl zakończony i czy Tad posługuje się terminologią,która może uprzykrzyć życie czytającemu? :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: RandallFlagg on Stycznia 14, 2011, 01:51:58
Ciacho, przyjacielu, czyś Ty w ogóle czytał pierwszego posta w tym temacie? To nie jest tak, że "Inny świat" to tylko science - fiction. Szczerze powiedziawszy ta tetralogia nosi w sobie więcej cech klasycznego fantasy niż by się mogło z pozoru wydawać. Jeśli jesteś zadeklarowanym zwolennikiem tego gatunku, zaręczam Ci, że będziesz zadowolony.

Co do terminologii, to też nie ma jej za dużo. Generalnie cały ten cybernetyczny motyw, to jedynie punkt wyjścia do wspaniałej, epickiej przygody, gdzie właśnie ona (przygoda) w połączeniu z trzymającą w napięciu akcją i wspaniałymi, szybko zapracowującymi sobie na miejsce w sercu czytelnika bohaterami, to cechy nadrzędne "Innego świata".

Cykl jest ukończony. Sam Williams napisał w jednej z przedmów, że w zasadzie jest to jedna wielka powieść, którą z przyczyn objętościowych zmuszony był podzielić na cztery woluminy.

Dla mnie jeden z najwspanialszych cykli fantastycznych, jakie czytałem. Bez zbędnego nadęcia, bez pozowania na coś więcej niż dostarczenie czytelnikowi rozrywki i porwania go ku przygodzie, w której - poza nieco przydługim wstępem - nie ma miejsca na złapanie oddechu. :-) Zdecydowanie polecam!


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Stycznia 14, 2011, 13:41:50
Oczywiście, że czytałem, bo ciekawie się wypowiedziałeś, a ja nie jestem ignorantem. ;) Ale w dużej mierze jest to klasyfikowane jako sf (w którym niekiedy terminologia jest zabójcza) i potrzebowałem potwierdzenie, że to nie jest taki Dukaj, przy którym jednak trzeba się konkretnie skupić (i też coś doczytać),a ja wolałbym jednak rozluźniony zasiąść do książki i swobodnie sobie czytać delektując się przy tym jednocześnie :) Poza tym byłem dzisiaj w biblio i już wziąłem "Miasto złocistego cienia", póki co leży,bo muszę jeszcze coś przed tym przeczytać, ale spróbujemy i zobaczymy. :) W każdym bądź razie, dzięki za odpowiedź. ;)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Procella on Lutego 10, 2011, 20:14:30
Mam za sobą dwie ksiązki Williamsa, obie w oryginale. Zaczęłam od "Wojny kwiatów" - bardzo mi się podobała, wciągała i - mimo że motyw niespecjalnie oryginalny - było w niej coś świeżego.

Później przeczytałam "Smoczy tron". Tu już zachwyt był trochę mniejszy - po prostu poprawne, klasyczne do bólu fantasy. Nie twierdzę, że czytałam bez przyjemności, ale większych uniesień też nie było.Jeżeli kolejne części wpadną mi w ręce, chętnie je przeczytam, ale nie zamierzam wydawać na nie dużych pieniędzy ani nie szukam szczególnie intensywnie.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Lutego 10, 2011, 20:16:59
Ja właśnie poszukuje gdzieś w komplecie sprzedawanej całej serii Inny Świat. Może ktoś widział, bo na allegro nie ma:(


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Lutego 20, 2011, 21:06:31
Jak w temacie "Aktualnie czytane", za mną 1/4 drogi. Drogi cholernie długiej,bo wszystkie tomy mi leżą na półce i wygląda to dosyć...grubo. :P Co ja mogę napisać?  W większości swojej dłuższej wypowiedzi Randall masz rację,więc ja się nie będę rozpisywał. Wyraźnie widoczny mix gatunkowy i to już po zaledwie kilkunastu stronach, jest to z pewnością coś innego, z czym jeszcze się nie spotkałem. O dziwo dla mnie ta różnorodność gatunkowa nie jest rozlazła tylko spójna. Nie ma tam nic wrzuconego niepotrzebnie i na chama,a przynajmniej ja nic takiego nie widziałem;nie ma chaosu,to wszystko jest uporządkowane i sprawnie napisane,a to jest wielki plus. Sporo też tak jak wspomniałeś,jest wplątane z dorobku innych autorów i to też jakoś nie jest groteskowe tylko całkiem sprawnie i pomysłowo zrobione i zasługuje również na plus. Bardzo podoba mi się też ,że ciężko przewidzieć co się za chwilę stanie. Ty myślisz, że będzie tak,a dzieje się całkiem inaczej  :]

Czyli generalnie rzecz biorąc jest naprawdę bardzo dobrze, jedyny większy zarzut jaki mam do Williamsa,to za ten bardzo przydługawy początek. Sam wstęp okej, poznajemy bohaterów, oni nas powoli wtajemniczają w ten świat cybernetyki,uczą co i jak,i to jest ok. Tylko, że potem przez jakieś kilkadziesiąt stron robi się z tego przeciętny thriller, nużący i niezbyt ciekawy. I te kilkadziesiąt stron to nie jest przesada. Na szczęście dotyczy to tylko Renie i buszmena,bo przygody Jonasa i Christabel ratowały sytuacje. To mnie tak trochę zniesmaczyło,ale jakoś po 300 str zaczęło się robić ciekawie , a już później to nawet nie myślałem,tylko czytałem bo tak się rozkręciło,że nie chciało się przerywać. :D

Całkiem inaczej to sobie wyobrażałem, całkiem! W trakcie czytania nastąpił obrót co najmniej o 180 stopni. :) I w ogóle nie wiem jak Ty Randall,ale ja nie jestem w stanie ogarnąć tego wszystkiego. :) W sensie,że jakbym miał komuś powiedzieć,o czym to jest i co się tam dzieje,to bym nie potrafił. :D

Ode mnie ocena 5/6,gdyby nie ten przydługawy początek byłby full. :)

Ciekawi mnie sprawa...
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

I jeszcze sobie przypomnę,bo o coś chciałem zapytać,tylko wyleciało mi z głowy. :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Lutego 20, 2011, 21:18:11
Drogi cholernie długiej,bo wszystkie tomy mi leżą na półce i wygląda to dosyć...grubo.

Skąd masz wszystkie tomy? :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: RandallFlagg on Lutego 20, 2011, 22:11:53
Czyli generalnie rzecz biorąc jest naprawdę bardzo dobrze, jedyny większy zarzut jaki mam do Williamsa,to za ten bardzo przydługawy początek.

Wstęp nazwałbym - w porównaniu z całą resztą tej rozłożonej na cztery tomy opowieści - po prostu nieco "leniwym". Nie jest on źle napisany, ale kompletnie nie oddaje całego tego "szału", jaki nastąpi później i nastawia na zupełnie inny rodzaj literatury. Domyślam się, że istnieją osoby, które mogły porzucić "Inny Świat", będąc znużonymi, czy niezaciekawionymi początkiem, i niestety takie osoby popełniły spory błąd.

Całkiem inaczej to sobie wyobrażałem, całkiem! W trakcie czytania nastąpił obrót co najmniej o 180 stopni. :) I w ogóle nie wiem jak Ty Randall,ale ja nie jestem w stanie ogarnąć tego wszystkiego.

Nie bój się, z czasem wszystko się świetnie wyjaśnia, a wszystkie trybiki zazębiają. W "Innym świecie" nawet najbardziej błahy motyw, który początkowo zdaje się nie pasować do całości układanki nabiera z czasem sensu i znajduje swoje w niej miejsce. Gdzieś w pod koniec drugiego tomu dostajemy kilka odpowiedzi, ale żeby nie było za łatwo, pojawiają się kolejne zagadki. Można śmiało powiedzieć, że "Inny Świat" to taki książkowy odpowiednik serialu "Lost" z tym zastrzeżeniem, że ma rewelacyjne zakończenie.

A co do pytania oznaczonego spojlerem - naprawdę chciałbyś, żebym Ci zdradził odpowiedź na jedno z kluczowych pytań dotyczące jednej z najważniejszych postaci? :-)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Król Artur on Lutego 20, 2011, 22:30:13
Do mnie już dotarła pierwsza część Innego Świata. Książka stoi na półce i puszcza oko do mnie  :rad2: ale na razie mam głowę zawaloną innymi sprawami... Tak więc Ciacho chyba zdążysz przeczytać drugą część zanim ja zabiorę się za pierwszą ;)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Lutego 21, 2011, 01:29:48
Wstęp nazwałbym - w porównaniu z całą resztą tej rozłożonej na cztery tomy opowieści - po prostu nieco "leniwym". Nie jest on źle napisany, ale kompletnie nie oddaje całego tego "szału", jaki nastąpi później i nastawia na zupełnie inny rodzaj literatury. Domyślam się, że istnieją osoby, które mogły porzucić "Inny Świat", będąc znużonymi, czy niezaciekawionymi początkiem, i niestety takie osoby popełniły spory błąd.


No, bardzo leniwy i sam się zastanawiałem w tym momencie,czy dam radę przeczytać wszystkie cztery tomy,jeśli w takim tempie będzie się wszystko rozgrywać. Ale ja przez to przeszedłem i jak piszesz,że początek odstaje i potem jest "szał" taki jak w dalszej części tego pierwszego tomu,to nie pozostaje nic innego jak czytać dalej :P


Można śmiało powiedzieć, że "Inny Świat" to taki książkowy odpowiednik serialu "Lost" z tym zastrzeżeniem, że ma rewelacyjne zakończenie.

Stary,przyznam Ci się szczerze,że sam przypasowałem jedną z postaci występujących w tej książce do jednego specyficznego bohatera z Lostów. I tak jak czytam o Sellarsie to normalnie widzę Locke'a. :)

A co do pytania oznaczonego spojlerem - naprawdę chciałbyś, żebym Ci zdradził odpowiedź na jedno z kluczowych pytań dotyczące jednej z najważniejszych postaci? :-)

No to tak jak myślałem.Nie bo wiesz,zastanawiałem się czy to jest właśnie z początku niewyjaśnione, czy ja po prostu coś przeoczyłem. :)


Skąd masz wszystkie tomy? :)

Już o to pytałeś,a ja odpowiedziałem,że z biblioteki. ;)

Tak więc Ciacho chyba zdążysz przeczytać drugą część zanim ja zabiorę się za pierwszą ;)

No chyba tak,bo lenia masz widzę,a to jest 806 stron. :) Ale zawsze będziesz miał  "fachową" opinię,która może Cię zmotywuje do szybszego działania. :P ;)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: RandallFlagg on Lutego 21, 2011, 02:15:37
I tak jak czytam o Sellarsie to normalnie widzę Locke'a.

Sellars to jest jedną z najbardziej enigmatycznych postaci, a zarazem - co się później okaże - jego geneza jest jednym z najbardziej pokręconych wątków tej serii.

Jednakowoż, o ile mnie pamięć nie zawodzi, to prawdziwie fajne postaci pojawiają się w drugim, czy nawet w trzecim tomie serii. Do tych moich najbardziej ulubionych (drugoplanowych) zaliczam Azadora... Chociaż ciężko tu wybrać, bo każdy bohater coś sobą wnosi, nawet niemiłosiernie irytujący ojciec Renie (ten to nawet w moim odczuciu wygrywa w konkurencji "najbardziej wkurzająca postać książkowa ever").


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Lutego 21, 2011, 11:38:39
No,Długi Joseph jest konkret. :D Śmieszą mnie niekiedy jego teksty,ale też nie jest jakimś złym człowiekiem,jest marudą i musi po prostu powiedzieć swoje. :P Słodki William też już na samym początku zaczął być irytujący na tej naradzie. :)
W ogóle byłem zadowolony jak oni się już podłączyli i zostali na dłużej w tym świecie,bo w pewnym momencie zaczynało mnie denerwować jak na przemian do zwariowania przełączali się między RL a VR. :)

Przypomniało mi się o co chciałem zapytać:

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: RandallFlagg on Lutego 21, 2011, 12:02:18
Ciacho, wiem, że o tym nie wiesz, ale zadajesz pytania, na które odpowiedzieć nie mogę. Chyba, że chcesz żebym popsuł Ci zabawę ;-) Jak już napisałem wcześniej - żaden wątek nie jest wrzucony "od czapy" i prędzej czy później znajdzie swoje rozwinięcie. O ile dobrze pamiętam, raczej nie zostaniesz na koniec bez najważniejszych odpowiedzi, więc cierpliwie czytaj dalej... :-)

A ten wątek ze Strachem (o który pytasz w spojlerze) to będzie jeden z najmocniejszych punktów drugiego tomu. To znaczy, jeden z motywów, który długo będzie jeszcze Cię trzymał w niepewności, a Williams będzie Cię zwodził i mylił tropy. Fajny pomysł, swoją drogą... Ujmę to tak: każdy jest podejrzany :-)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Król Artur on Lutego 21, 2011, 12:08:27
No chyba tak,bo lenia masz widzę,a to jest 806 stron. :) Ale zawsze będziesz miał  "fachową" opinię,która może Cię zmotywuje do szybszego działania. :P ;)

Ha! Łatwo powiedzieć, pewnie, że mógłbym czytać, ale co to za czytanie, gdy myśli się o sesji cały czas. Wolę mieć "pustą" głowę wtedy czerpię większą przyjemność z czytania. Jak pozamiatam sesje (lub "ona" mnie) to zacznę bez "zbędnej zwłoki :D".


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: RandallFlagg on Lutego 21, 2011, 12:17:44
Król Artur: Poniekąd się z Tobą zgadzam - rzeczywiście, lepiej podejść do "Innego Świata" na spokojnie, bowiem kiedy zaczniesz czytać, to ta historia naprawdę potrafi całkowicie Tobą zawładnąć i ciągle siedzi w głowie, i ciągle potęguje apetyt na więcej i więcej...


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Lutego 21, 2011, 12:33:14
Ciacho, wiem, że o tym nie wiesz, ale zadajesz pytania, na które odpowiedzieć nie mogę. Chyba, że chcesz żebym popsuł Ci zabawę ;-)

No bo właśnie ciężko jest się zorientować,czy coś ma większe czy mniejsze znaczenie. No,ale spoko to ja już nie zadaje pytań,póki nie skończę całości,tylko ograniczę się do krótkiego komentarza po każdym z tomów. :)


Ha! Łatwo powiedzieć, pewnie, że mógłbym czytać, ale co to za czytanie, gdy myśli się o sesji cały czas. .

Nie no masz rację,też zawsze przerywam czytanie na czas sesji,żeby skupić się na jednym,a nie odlatywać. :) W takim razie zaliczaj tam co Ci zostało i bierz się potem za "Inny świat". ;)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Lutego 28, 2011, 22:38:11
Skończyłem "Rzekę błękitnego ognia",ale tym razem przy wypowiedzi posłużę się wypisując + i -,i to też nie będzie jakieś fachowe,bardziej pojedyncze sceny i spostrzeżenia,bo nie potrafię tego jakoś składnie sformułować. :)

Może na początek od tej gorszej strony:

Minusy:
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Plusiki:
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Od początku do tej pory najbardziej podoba mi się Jonas i z niecierpliwością oczekuje kolejnych jego przygód i odkrywania tajemnicy. :D Momentami cholernie mi żal tego człowieka,bo jest poniewierany jak ściera. Borok taki. :P Przy okazji bardzo ciekawi mnie również ów kobieta ptak, która ciągle go nawołuje.Wyjaśnienie tej kwestii będzie pewnie bardzo ciekawe.

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


"Rzeka błękitnego ognia" generalnie lepsza od "Miasta złocistego cienia" ,ale mimo wszystko dalej podtrzymuje ocenę na poziomie 5/6 i taką jej daje. Chociaż jestem przekonany, że 3 tom ,a już na pewno 4 będzie absolutną petardą i zabraknie mi skali, jak się wszystko zacznie wyjaśniać. :)

Najlepsze jest z tego wszystkiego,żestworzyłem sobie na pulpicie plik i zapiski robię.  :haha: Pierwszy raz mi się takie coś zdarzyło. Normalnie piszę sobie wszystkie symświaty w jakie odwiedzili bohaterowie i ich samych też sobie zapisuje z podziałem na dobrych,złych i neutralnych,co z kolei się dzieli na tych trwałych i tych "przelotnych". :D Wszystko to w ramach lepszego wczucia się w samą tetralogie, ale też żeby móc ogarnąć to wszystko,bo były momenty,kiedy nie wiedziałem kto jest w danym momencie opisywany. Faktem jest,że mam słabą pamięć,ale mimo wszystko same zapiski to jest dla mnie nowość. :)





Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: RandallFlagg on Marca 01, 2011, 01:13:20
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Marca 01, 2011, 23:26:55
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

A że tak zapytam,jakbyś miał wyróżnić jeden z 4 tomów,który byś wymienił? :) W którym jest największa jazda? :P Póki co nasza rozmowa na ten temat jest nieco ograniczona,bo ja się wyrywam,a przypuszczam, że Ty się powstrzymujesz,ale możesz mi powiedzieć,czy czytałeś już od tamtego czasu coś innego spod ręki Williamsa? Ja wiem,że na pewno moja przygoda z tym pisarzem się nie zakończy na "Innym świecie",nawet jakby końcowy efekt nie byłby dla mnie wystarczająco zadowalający,bo ten człowiek ma niesamowity talent do pisania.  :rad2: I tak poznałem go już w jakimś stopniu i jak czytam opis "Pamięć, Smutek i Cierń", czy też "Marchii Cienia", to jestem przekonany,że to już się u mnie na półce znajdzie,prędzej czy później.  :faja: Nawet sobie poszukałem na necie,czy nie ma jakiejś stronki i akurat się znalazła,ale to pewnie wiesz. :) http://tad.williams.prv.pl/


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Marca 01, 2011, 23:34:21
Nawet sobie poszukałem na necie,czy nie ma jakiejś stronki i akurat się znalazła,ale to pewnie wiesz.  http://tad.williams.prv.pl/

Ha ha ha. Rewolwerowiec jest wszędzie!


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: RandallFlagg on Marca 02, 2011, 01:50:24
A że tak zapytam,jakbyś miał wyróżnić jeden z 4 tomów,który byś wymienił?

Wydaje mi się, że najlepszy jest chyba tom 3... bo jest tam sym-świat Domu, wielce klimatyczny. I o ile mnie pamięć nie zawodzi - znowu! - to ma mega-epickie zakończenie (Wojna Trojańska, mówi to panu coś?). Z drugiej strony mi się te wszystkie wydarzenia po przeczytaniu 4 tomów zbiły w jedną całość i szczerze mówiąc, już nie pamiętam dokładnie, co konkretnie i w którym woluminie się działo. Dlatego też jestem dość powściągliwy w odpowiadaniu na Twoje posty, bo nie mam pewności, czy już coś o czym ja wiem, przeczytałeś czy nie :-)

Niczego poza "Innym światem" dotąd nie czytałem. To mi wygląda na trochę inną bajkę, która niekoniecznie musi mi się aż tak bardzo spodobać. Nie wykluczam tego, że prędzej czy później sięgnę po inne pozycje, ale na chwilę obecną w harmonogramie tego nie mam. ;-)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Marca 02, 2011, 10:15:00
Ha ha ha. Rewolwerowiec jest wszędzie!

Chodzi Ci o tego kolesia przed drzwiami pewnie,bo przez pewien czas nie byłem do końca pewny o co Ci chodzi. :)


Wydaje mi się, że najlepszy jest chyba tom 3... bo jest tam sym-świat Domu, wielce klimatyczny. I o ile mnie pamięć nie zawodzi - znowu! - to ma mega-epickie zakończenie (Wojna Trojańska, mówi to panu coś?).

Hehehe,no jak nie mówi jak mówi. :D Starożytna Grecja i Rzym to jest to o czym mogę czytać i czytać. Szczególnie ich mitologie. :) Czyli biorąc pod uwagę,że będzie to epickie zakończenie,no to może być faktycznie konkret. No,ale to jest do przewidzenia,że jak się to wszystko zacznie wyjaśniać to może być mega. :D

Niczego poza "Innym światem" dotąd nie czytałem. To mi wygląda na trochę inną bajkę, która niekoniecznie musi mi się aż tak bardzo spodobać.

Bo "Inny świat" to taka wariacja,reszta to bardziej takie typowe fantasy,ale właśnie dlatego wydaje mi się,że jak on tak sprawnie łączy tych kilka gatunków ze sobą w tetralogii,to tym bardziej trzeba sprawdzić, co ona ma do powiedzenia, jeśli krąży wokół jednego gatunku. :) Szczególnie ta trylogia "Pamięć, Smutek i Cierń"  zapowiada się nieźle. No,ale to już dalsza przyszłość. :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Marca 10, 2011, 18:31:55
No i 3 tom za mną. :D I hm... :D :D

Plusy:
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Minusy:
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

I tak to mniej więcej wygląda. Wcale Ci się nie dziwię Randall,że powstrzymujesz się od konwersacji bo ogrom wydarzeń,które zachodzą w tej książce jest niemożliwy do zapamiętania i faktycznie mógłbyś napisać za dużo. :) Co do oceny Góry z czarnego szkła nie mam żadnych wahań 6/6 i tak jak pisałem wyżej, zawijam czytać dalej ostatni tom Morze srebrzystego światła :D :D


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: RandallFlagg on Marca 11, 2011, 01:00:43
Cieszę się, że się podoba. Może dzięki Twojej rekomendacji ktoś jeszcze sięgnie po "Inny Świat". Z mojej strony - po raz kolejny - dodam, że wszyscy piewcy Simmonsa i jego cyklu o Hyperionie powinni w pierwszej kolejności sięgać po Williamsa, albowiem obaj panowie stosują podobne "chwyty"... a konkretnie nie będę zdradzał jakie to motywy, bowiem może wreszcie ktoś się dzięki takiemu "podpuszczeniu" z mojej strony skusi :-)

Celem zapobieżenia mogących się pojawić wątpliwości, oświadczam, że kolega Ciacho w "zaspojlerowanych" minusach tomu trzeciego, napisał jedynie Absolutnie nic. (to tak na wszelki wypadek, gdybyście bali się tam zajrzeć). :-)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Marca 11, 2011, 01:48:24
Hehehe,tak,tom 3 rozwalił i to konkretnie i tak sobie myślę,że do 4 to mi skali braknie. :) Bardzo jestem ciekaw Morza srebrzystego światła i ostatecznego zakończenia,tym bardziej,że po tych dwóch tomach już wiem,iż przewidywanie nie ma tutaj najmniejszego sensu,bo wszystkiego dowiemy się i tak wtedy kiedy autor chce. :D Nam pozostaje tylko czytać i rozmyślać o tym co teraz,a nie o tym,co może być potem. :) Bardzo życzyłbym sobie,żeby końcówka nie odstawała od reszty i żeby wgniotła mnie w fotel i wryła się na długo w pamięci. :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: RandallFlagg on Marca 11, 2011, 02:32:16
Zakończenie tej tetralogii to jedno z najlepszych zakończeń książkowych serii, jakie czytałem. O ile nie najlepsze. Nie chodzi już o to, że wgniata w fotel, tylko o sam fakt, że sprawia wrażenie solidnego, przemyślanego i konsekwentnego. Jest też, oczywiście, miejsce na wzruszenia, zwłaszcza w pięknym nawiązaniu do Tolkiena w... nie wiem, czy dobrze pamiętam... epilogu?... Po prostu jest to logiczne domknięcie wątków - nie ma tu czegoś, co często spotyka się u autorów serii książkowych, tego wrażenia pośpiechu, lub odczucia, że pisarzowi brakowało weny, żeby dobrze odpowiednio wszystko zakończyć.

Tak więc, ostatni etap przed Tobą Ciacho. Z jednej strony Ci zazdroszczę, a z drugiej współczuję - sam pamiętam, jak ciężko było mi się rozstać z tym światem i bohaterami...


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Marca 11, 2011, 14:02:05
Zakończenie tej tetralogii to jedno z najlepszych zakończeń książkowych serii, jakie czytałem. O ile nie najlepsze. Nie chodzi już o to, że wgniata w fotel, tylko o sam fakt, że sprawia wrażenie solidnego, przemyślanego i konsekwentnego.

Nooo,to bardzo fajnie. :D Właśnie nie chciałbym,żeby to było jakieś z tyłka wyciągnięte zakończenie,tylko takie konsekwentne i solidne podsumowanie,żebym miał poczucie spełnienia. :) Pewnie zawsze tam jakiś niedosyt będzie, chociażbym ze względu na to,że po tomie czwartym nie ma piątego,ale jak to zostanie odpowiednio zamknięte,to wiadomo,że inaczej się na to patrzy.   :rad2:


Cytuj
Jest też, oczywiście, miejsce na wzruszenia, zwłaszcza w pięknym nawiązaniu do Tolkiena w... nie wiem, czy dobrze pamiętam... epilogu?... Po prostu jest to logiczne domknięcie wątków - nie ma tu czegoś, co często spotyka się u autorów serii książkowych, tego wrażenia pośpiechu, lub odczucia, że pisarzowi brakowało weny, żeby dobrze odpowiednio wszystko zakończyć.

Ogólnie nie widać pośpiechu u Williamsa i to od samego przydługawego początku,dlatego wielce bym się rozczarował,gdyby się to na sam koniec zmieniło. :) Co do nawiązania do Tolkiena,to tak jak przy napomknięciu o Troi nakręcasz mnie chłopie nieziemsko. :D Właściwie to cała ta historia to taka bardzo współczesna przygoda Tolkiena, i ja wcale bym się nie zdziwił,gdyby Strach się w pewnym momencie w Saurona przemienił albo Orlando powrócił jako Gandalf.  :haha: Wyobraźnia Tada jest ogromna, ale dobrze,że w odpowiednich proporcjach przebywa zarówno w chmurach, jak i na ziemi. ;)

Cytuj
Tak więc, ostatni etap przed Tobą Ciacho. Z jednej strony Ci zazdroszczę, a z drugiej współczuję - sam pamiętam, jak ciężko było mi się rozstać z tym światem i bohaterami...

No zobaczymy jak to będzie,w przyszły weekend,jak dobrze pójdzie,to powinienem zakończyć. :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: RandallFlagg on Marca 11, 2011, 17:31:01
Właściwie to cała ta historia to taka bardzo współczesna przygoda Tolkiena, i ja wcale bym się nie zdziwił,gdyby Strach się w pewnym momencie w Saurona przemienił albo Orlando powrócił jako Gandalf.

Tak daleko idących nawiązań nie ma. Jest to trochę bardziej subtelne wykorzystanie pewnego motywu z "Władcy Pierścieni", na którego tle - jak już napisałem - w sposób niezwykle przejmujący autor kończy wątek jednej z postaci. Trochę taki hołd dla Tolkiena a przy okazji świetna sceneria do zakończenia.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Marca 11, 2011, 18:31:02
Hehe,ale z tym Sauronem i Gandalfem to ja sobie zażartowałem. :P. Z tym nawiązaniem to bardziej miałem na myśli,że jest taki Tolkienowski zarys: wiesz drużyna, pełno przygód, klimat. No bardzo to czuć i aż prosiło się o nawiązanie do Tolkiena,o którym zresztą już wcześniej Orlando wspominał 2 razy. :) Williams tak wszystko co najlepsze wybrał i wkoponował w swojej werjsji i tym samym oddał nie tylko hołd Tolkienowi, bo jeszcze przecież jest po drodze Wells,Homer i inni. Tylko wiesz czego mi tutaj  najbardziej brakuje? Symświata wojennego.Właściwie to lekki niedosyt,bo był, na początku jako świetny wstęp,ale bardzo to krótkie i szkoda,że nie było więcej. :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: RandallFlagg on Marca 11, 2011, 18:42:19
Dodam jeszcze, że istnieje opowiadanie, którego nie czytałem, znajdujące się w zbiorze "Legendy", którego akcja osadzona jest w tym uniwersum, ale OSTRZEGAM!, sam jego tytuł zalatuje mocnym SPOJLEREM!, więc Ciacho, drogi przyjacielu, nie szukaj go teraz, ale zrób to dopiero po zakończeniu ostatniej książki... :-)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Marca 11, 2011, 19:56:36
Faktycznie. Ja o tym zapomniałem,chociaż jeszcze niedawno czytałem w bibliografii Williamsa na oficjalnej polskiej stronie,że są 2 opowiadania,które nawiązują do 2 różnych cykli,w tym jeden do "Innego świata". Ale nie wtajemniczałem się w to zbytnio ,więc nawet tytułu nie pamiętam. :) Fajnie,bo będę tą książkę miał u siebie,prędzej czy później,bo tam przecież King dał swoje opowiadanie,a oprócz niego jeszcze wielu innych dobrych pisarzy. :) Dosyć drogie to cholerstwo 70 zł.  :pff4: Na szczęście od czasu do czasu za 50 idzie znaleźć. :D
W poście rozpoczynającym wątek,pisałeś,że jak nic widziałbyś tą tetralogię przerzuconą na ekran i sam faktycznie też o tym pomyślałem. Serial z tego byłby konkretny,przypuszczam,że podobnie jak Losty. No i pewnie też  z 7-8 sezonów by leciał. :D Może jak Mroczna Wieża za parę lat zostanie dostrzeżony i odpowiednie jednostki podejmą się tego wyzwania.  :]


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Marca 19, 2011, 17:56:47
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Tak w ogóle to stary od strony,gdzieś 700-tnej siedziałem jak na szpilkach i chociaż teoretycznie zakładałem,że przeczytam dzisiaj 150 str,to jednak praktycznie nie wytrzymałem i musiałem doczytać jeszcze chociaż jeden rozdział i tak skończyłem na stronie 875-tej. :D A tak ciężko się zbierałem,że jutro to chyba w mgnieniu oka pochłonę. :P Co tam się dzieje,to głowa mała. :D





Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: RandallFlagg on Marca 19, 2011, 18:10:56
Cieszę się, że się podoba, ale nadal szkoda wielka, że jakoś nikt z forum nie bierze na serio naszych rekomendacji, a ta tetralogia jest tak fajna, że aż mi żal tych wszystkich, którzy do tej pory jej nie przeczytali ;-)

Co do tego, co napisałeś w spojlerze to miałem na myśli głównie słówko "jako", bo to - jakby na to nie patrzeć - nie zawsze oznacza to samo, co "jak". Poza tym nawiązanie, jakie miałem na myśli dopiero będzie, ale co mi tam... skoro już przy tym jesteśmy, a Ty zabrnąłeś tak daleko, to powiem tyle, że jeśli już miałbym to pojawienie się wiadomo kogo przyrównywać do postaci z "Władcy Pierścieni" to wybrałbym zupełnie inną... taką z pierwszego tomu trylogii Tolkiena :-)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Marca 19, 2011, 18:24:44
Spoko,dam rekomendację w odpowiednim temacie "Polecane",jako, że jestem na świeżo,a Ty się możesz zawsze pod tym podpisać,coby wiedzieli,że dwóm różnym osobom się spodobało. ;) Co do spoilera,faktycznie masz rację i nie zwróciłem uwagi na to,że napisałem "Jako",w każdym bądź razie chodziło mi o całą tą otoczkę,albo w jego postaci albo w takim stylu. :) To znaczy,że jednak jeszcze nawiązanie do WP się nie skończyło. :D  No to tym lepiej. :P Jutro już można spokojnie dyskutować. Dzisiaj tak pomyślałem,że przeszło miesiąc czasu "spędziłem" razem z bohaterami w "Innym świecie" i pamięć o nich trwać będzie pewnie tak samo długo jak przy WP czy MW. :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: RandallFlagg on Marca 19, 2011, 19:57:02
Poniżej artykuł, od którego zaczęło się moje zainteresowanie Williamsem. Początkowo nie mogłem przypomnieć sobie, w którym z ówczesnych czasopism przeczytałem ten arcyciekawy tekst, a jak już wpadłem na to, że to może być magazyn SFera (krótkiego żywota pisemko poświęcone science - fiction / fantasy / horrorwi) to doszedł problem tego, kiedy i w którym konkretnie numerze.

Szczęściem w nieszczęściu ukazało się tylko sześć numerów i na dodatek wzmianka o obszernym artykule dotyczącym głównie "Innego Świata" była na okładce. Udało mi się go znaleźć i wyekstrahowałem go specjalnie dla Was ;-)

Jak ten tekst Was nie zachęci to ja już nie wiem, co mam jeszcze napisać :-)

EDIT: No i zonk!. Autorka tekstu nazbyt frywolnie operuje w nim istotnymi dla fabuły informacjami. Tekst fajny, ale niestety, może popsuć trochę lekturę...

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Marca 20, 2011, 18:04:09
No i jestem na mecie. Skończyłem czytać Morze srebrzystego światła a tym samym swoją przygodę w Innym świecie. :) Ogrom zjawisk,przygód,postaci,emocji i przede wszystkim wartości jest tutaj niezwykły. Przypuszczam,że nikt kto podejmie się wyzwania ogarnięcia tego wszystkiego i znajdzie się w tym miejscu,co ja teraz, nie zawiedzie się i nie będzie czuł niedosytu. :D Ja się nie będę rozdrabniał,bo o tym można by pisać i pisać,można ogólnie podyskutować i omówić to i tamto,a sam od siebie tradycyjnie przedstawiam poniżej + i - :D

Plusikowe:
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Minusikowe:
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Ciężko jest ogarnąć to wszystko i wypowiedzieć się w paru zdaniach,dlatego starałem się to robić po każdym z przeczytanych tomów,żeby trzymało się to mniej więcej kupy i dało wydźwięk rzeczywisty z moimi odczuciami. :) Ten tom to bez wątpienia potwierdzenie konsekwentnego dążenia Tada do zakończenia niezwykłej przygody w cybernetycznym świecie jaki wytworzył. To wyjaśnienie wszystkich nieścisłości otrzymania odpowiedzi na pytania "czemu?,"dlaczego?","po co?", "kiedy? i jak?". I wreszcie najważniejsze: Ten tom to jedno z najlepszych zakończeń,jakie czytałem w całej swojej "czytelniczej karierze" a posłowie to dla mnie mistrzostwo świata (no tak,zaczęło się na Jonasie i skończyć się też musiało ,można by rzecz :D ). I jeśli ,zainteresowany tą tetralogią ,wahasz się przyszły czytelniku to ja i Randall gorąco Cię zachęcamy do sięgnięcia i dotrwania do końca, a po drodze zapewniamy pełen pakiet pozytywnych emocji. :D

 Miałeś rację przyjacielu Randall, było warto. :D


A tak w odniesieniu do całości, chciałbym zakończyć cytatem,którym posłużył się sam Williams: :)

"Oto baśń oparta na cudach elektryczności i napisana dla dzieci tego pokolenia. Lecz kiedy moi czytelnicy dorosną, dla ich dzieci moja opowieść może wcale już nie będzie tylko baśnią.Może jeden,może dwa, a może i więcej wynalazków Demona będzie już w powszechnym użyciu.Kto wie?" - L. Frank Baum,The Master Key


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: RandallFlagg on Marca 20, 2011, 19:10:13
"Oto baśń oparta na cudach elektryczności i napisana dla dzieci tego pokolenia. Lecz kiedy moi czytelnicy dorosną, dla ich dzieci moja opowieść może wcale już nie będzie tylko baśnią.Może jeden,może dwa, a może i więcej wynalazków Demona będzie już w powszechnym użyciu.Kto wie?" - L. Frank Baum,The Master Key

Święte słowa. Trzeba nadmienić, że wiele z tego dzieje się tu i teraz, a cała reszta jest tuż za progiem.

Cóż, mam nadzieję, że nasze głosy nie będą głosami wołających na puszczy i w końcu do nas, szczęśliwych apostołów tej najdłuższej powieści świata ;-) dołączy większe grono osób. Dla mnie to na zawsze będzie jedna z najfajniejszych, po prostu najfajniejszych serii, jakie czytałem. Bez zbędnego zadęcia, bez aspiracji bycia dziełem, silenia się na postmodernizm, czy co tam jeszcze. Niesamowicie wciągająca, rewelacyjnie napisana historia, która trzymać Was będzie od pierwszego do ostatniego słowa, albo jak kto woli, od deski do deski.

No, do bibliotek, księgarni, albo do Ciacha (coby pożyczył :-) marsz!


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Marca 20, 2011, 23:26:54
Zastanawiałeś się w ogóle w trakcie czytania nad taką formą rozrywki?komunikacji?życia? w przyszłości? Jakbyś się w tym widział itp?  :) Ja wiem,że bardzo mało prawdopodobne jest abyśmy my doświadczyli takiego czegoś,ale nasze wnuki albo prawnuki,kto wie... :) Ale powiem Ci,że do tej neourokaniuli to bym się długo zastanawiał. :P

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Co do pożyczenia "Innego świata" niestety nie ma tak dobrze,bo sam wypożyczyłem z bilbio :P Dlatego, że trochę bym się wykosztował,a wtedy jeszcze nie wiedziałem jakim pisarzem jest Tad,ale też nawet jakbym chciał to ciężko całą tetralogię dostać. Ale ja już wiem,że teraz każda następna książka Williamsa,w tym z czasem i "Inny świat" pojawią się już bezpośrednio na mojej półce. :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: RandallFlagg on Marca 21, 2011, 00:33:49
Jeśli chodzi o taką a nie inną formę rozrywki, to - jak już pisałem - niewiele nam brakuje do osiągnięcia tego poziomu. Jakbym się czuł. Wiesz, ja to już stary trochę ramol jestem, więc pewnie funkcjonowałbym gdzieś na obrzeżach tego świata, ale z przyjemnością sobie bym skoczył do jednego, czy drugiego świata, od czasu do czasu. ;-)

Kurcze, rozejrzałem się trochę po sieci i rzeczywiście tetralogia na chwilę obecną jest nie do kupienia. O wznowieniach ani widu, ani słychu, więc lipa straszna. Pozostają biblioteki... no i eBooki. Szkoda wielka!


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Marca 21, 2011, 18:53:43
No w jednym miejscu całości nie znajdziesz,a Rebis wznowienia nie planuje,bo z ciekawości napisałem do nich. :) Przy okazji mogę poinformować,że pierwsza pozycja Williamsa i Hoffman tj. Dziecko z miasta przeszłości zawitała u mnie na półce. :D Znacznie wcześniej niż przewidywałem.  :pff6:  :rad2:


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Cichy on Marca 21, 2011, 21:01:30
A w pierwszej kolejności,myślę,że powinni się za to wziąć Cichy i Paweł,bo ostatnio coś tak była mowa o cybernetyce i f&s-f

Heh, na jakiejś wyprzedaży kupiłem kiedyś nawet drugi tom serii "Inny świat" za złotówkę :D. Jest w domu i czeka aż gdzieś wypatrzę jedynkę :P


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: SickBastard on Marca 21, 2011, 22:16:26
szkoda wielka, że jakoś nikt z forum nie bierze na serio naszych rekomendacji, a ta tetralogia jest tak fajna, że aż mi żal tych wszystkich, którzy do tej pory jej nie przeczytali

Podejrzewam że problem z Williamsem jest taki, że większość starych użytkowników zniechęcił do niego twórca polskiej strony Tada. Tzn. mnie zniechęcił, ale podejrzewam że innych również... w jakiś sposób nasuwa się skojarzenie z Jachem i pojawia się niesmak. Oczywiście to strasznie głupie :D
W każdym razie zainteresowałem się i wiem, że na razie jej nie przeczytam. Jakoś nie widzę wznowienia, na allegro nie ma i w mojej miejskiej bibliotece również tego brak.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: RandallFlagg on Marca 22, 2011, 01:07:16
Ekhm... eBooki są ;-) Wygląda na to, że w tej chwili to jedna z dwóch opcji, aby poznać całość za jednym zamachem. Druga, to oczywiście biblioteki.

A co tego twórcy polskiej strony... Wiesz, Sick, że przyszło mi to kilkukrotnie na myśl, że przez Jacha, czy jak mu tam było, pewien bojkot tego tematu na tym forum następuje. Z drugiej strony głupio odmawiać sobie dobrej lektury tylko dlatego, że podobała się komuś, kogo się z tych, czy innych względów nie lubi.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: SickBastard on Marca 22, 2011, 01:15:37
Ekhm... eBooki są ;-) Wygląda na to, że w tej chwili to jedna z dwóch opcji, aby poznać całość za jednym zamachem. Druga, to oczywiście biblioteki.

Na razie nie mam czytnika, a nie wyobrażam sobie czytać takiej ilości tekstu z komputera. :)
Spróbuję jeszcze upolować ten cykl przez moją dziewczynę w bibliotece uniwersyteckiej.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Król Artur on Marca 22, 2011, 14:45:39
W tym problem właśnie, że pierwszą część kupiłem na allegro, druga i trzecia jest dostępna bez problemu zaś czwarta to na allegro rzadkość. Gdybym miał czytać 1000 stron z komputera to bym oślepł już do reszty. Ja na pewno zabiorę się za pierwszą część już niebawem. A z resztą to się poczeka.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Marca 22, 2011, 16:26:10
Heh, na jakiejś wyprzedaży kupiłem kiedyś nawet drugi tom serii "Inny świat" za złotówkę :D. Jest w domu i czeka aż gdzieś wypatrzę jedynkę :P

Szukaj szukaj,zawsze mi możesz potem odsprzedać za 2 złotówki,jak Ci się nie spodoba. :D


Podejrzewam że problem z Williamsem jest taki, że większość starych użytkowników zniechęcił do niego twórca polskiej strony Tada. Tzn. mnie zniechęcił, ale podejrzewam że innych również... w jakiś sposób nasuwa się skojarzenie z Jachem i pojawia się niesmak.

Ja się tak właśnie zastanawiałem, czy oficjalnej nie prowadzi przypadkiem człowiek z GWKC,bo coś mi ta ksywka mówiła,ale myślę,że warto się przemóc i spróbować Williamsa,bo jest to naprawdę bardzo dobry pisarz. :)

W tym problem właśnie, że pierwszą część kupiłem na allegro, druga i trzecia jest dostępna bez problemu zaś czwarta to na allegro rzadkość.

no dokładnie I i IV ciężko złapać,ale myślę,że to jest kwestia dziennego zaglądania na allegro i się znajdzie. Tak jak pisałem wyżej, posłałem maila do Rebisa i odpowiedzieli,że nie wznawiają, ale może prawa wykupił Mag,bo oni też tam coś od Williamsa wydali. Wojnę kwiatów bodajże. :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Marca 22, 2011, 16:29:30
Ja tam czekam, aż gdzieś to się pojawi jako całość. Może ktoś będzie sprzedawać, to wtedy zakupię :) A po tych waszych rozmowach i polecankach zrobię to na pewno :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: RandallFlagg on Marca 23, 2011, 01:32:54
Na razie nie mam czytnika

Najwyższy czas kupić. Ten przykład z "Innym światem" dobitnie pokazuje, że czasem można wiele stracić, tylko dlatego, ze żaden z wydawców nie jest zainteresowany wznowieniem cyklu. I nie chodzi tu tylko, o "Inny Świat", ja na przykład namiętnie czytuję stare antologie "Kroki w nieznane", których też chyba nie uświadczy się poza Allegro i antykwariatami. A są to zbiory absolutnie warte przeczytania, zawierające opowiadania, które bez przesady można dziś obwołać kultowymi...

lorddemon1991: A czy Ty przypadkiem nie miałeś w planach w na początku roku zakupić czytnika?


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Marca 23, 2011, 16:57:58
lorddemon1991: A czy Ty przypadkiem nie miałeś w planach w na początku roku zakupić czytnika?

Miałem, nawet chciałem już zamówić ale straciłem pracę i zakup odszedł na dalszy plan. Ale teraz znów odzyskałem i może się zakupi. Chociaż zbieram na majówkę i na wakacje, wiec się zobaczy :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Król Artur on Marca 25, 2011, 18:10:53
http://allegro.pl/cykl-inny-swiat-tad-williams-3-czesci-i1528515159.html (http://allegro.pl/cykl-inny-swiat-tad-williams-3-czesci-i1528515159.html) 3 części (I, II i III) za 60 zł.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: RandallFlagg on Marca 25, 2011, 20:02:03
Rzeczywiście, okazja! Gdybym był w Polsce sam bym kupił... A osoba, która to wystawiła, to chyba za bardzo nie wie, jaki rarytas tak tanio puszcza...


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Varjus on Marca 26, 2011, 14:57:12
http://allegro.pl/ted-williams-inny-swiat-1-4-kpl-bdb-i1529524926.html (http://allegro.pl/ted-williams-inny-swiat-1-4-kpl-bdb-i1529524926.html) kolejna okazja :] Kupiłbym bez zastanowienia gdybym tylko miał tą stówkę  :rad2:


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Marca 26, 2011, 15:44:19
Też bym brał, jakbym miał. :P Aż zazdroszczę temu kto to kupi,60 zł oszczędzi i do tego nówki!  ;(


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: RandallFlagg on Marca 26, 2011, 16:54:01
No, sto złotych za ponad 3000 stron dobrej lektury, a do tego w idealnym stanie to naprawdę żaden pieniądz. Liczę, że ktoś z forum skusi się na ten zestaw, aby dołączyło do naszego grona więcej osób :-)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Marca 26, 2011, 16:57:27
Może lordzik się skusi, bo sam pisał, że jakby brał to najlepiej w całości,a tu jeszcze za taką cenę,to akurat jak w pysk strzelił. :D


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Król Artur on Marca 26, 2011, 17:02:07
Może lordzik się skusi, bo sam pisał, że jakby brał to najlepiej w całości,a tu jeszcze za taką cenę,to akurat jak w pysk strzelił. :D

Ja bym sam kupił, pomimo że mam już pierwszą część, ale jak to zawsze bywa jak są książki to nie ma kasy. A Lord chyba nie kupi bo siedzi na pyrkonie :D


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Marca 26, 2011, 19:32:56
Przed chwilą dopiero sobie przeczytałem artykuł o "Innym świecie", który załączyłeś Randall kilka postów wcześniej i przyjrzałem się tym wydaniom w twardej.  ;( To kolosy podobne do "Mrocznej Wieży" wydanej przez ŚK, jak ja bym chciał, żeby to kiedyś wydali w takiej formie z zachowaniem oryginalnej grafiki.  =)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Marca 28, 2011, 16:11:36
Ha ha ha. Kupuje! :D Dzięki chłopaki!


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: RandallFlagg on Marca 28, 2011, 18:51:30
To znaczy kupiłeś, czy masz zamiar?


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Marca 28, 2011, 20:51:30
Kupiłem :) Przecież napisałem, że jak będzie całość to kupię i kupiłem :D


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Marca 28, 2011, 21:03:18
No to teraz jak przyjdzie to pełna motywacja i jedziesz z tym. ;)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Marca 28, 2011, 21:04:47
Odbieram ją osobiście jakoś na dniach, ale nie wiem kiedy zacznę czytać. Mam 2-3 książki recenzenckie i już jestem w plecy z nimi i muszę się uporać :P ale później czemu nie:D Będzie to priorytetem w kolejności czytania :D


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: RandallFlagg on Marca 28, 2011, 23:57:43
Szczerze mówiąc nie mogę się doczekać, aż dołączy do naszego wąskiego obecnie grona wielbicieli "Innego Świata" kolejna osoba... Odbieraj, czytaj... Pamiętaj, że czekamy na opinie :-)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Marca 31, 2011, 17:16:45
Książeczki odebrałem! Ciesze się, że są w bardzo dobrym stanie. Leżą na półeczce i pięknie wyglądają :) Za jakieś 2 tygodnie powinienem do nich usiąść :) Może jak się postaram to szybciej, ale wątpię, bo teraz całą moją głowę zaprząta Mroczna Wieża i nie mam ochoty na czytanie czegokolwiek innego :D A Randall - czytałeś coś poza Innym Światem tego autora?


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: RandallFlagg on Marca 31, 2011, 18:56:11
Póki co nie czytałem, bo trochę mi ostatnio nie po drodze z klasycznym epickim fantasy. Po prostu nabrałem zbyt dużego dystansu do tego typu fantastyki. Jakkolwiek by nie było, ludzie którzy czytali sobie chwałą, więc prędzej czy później spróbuję znaleźć trochę czasu na trochę innego Williamsa...


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Marca 31, 2011, 21:06:57
Ja czytałem opowiadanie "Ręce obcego" ze zbioru Czarnoksiężnicy - taki czysto młodzieżowy tekst o kolesiu, który ma zaczarowane łapy. :D Dobrze się czytało,ale ogólnie nothing special ;) Po wakacjach,czy może nawet pod koniec łapie się za "Pamięć, Smutek i Cierń",ale Ty się tam nie pytaj tylko czytaj,bo trochę Ci ten "Inny świat" urwie czasu.  ;)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Marca 31, 2011, 21:23:01
Fajna jest powieść Pieśń Łowcy właśnie tego autora :).Powieść opowiada o kotach żyjących obok Dużych (ludzi).Poznajemy przygody tytułowego kota o imieniu Łowcy, który wyrusza by ocalić swoją przyjaciółkę i poznajemy jego przygody.Mogę bardzo polecić, ponieważ jest napisana przystępnie, ciekawa i nie uświadczymy w niej nudy, ale również potrafi mocno wciągnąć.Powieść z tego co pamiętam to bardzo mi się podobała, więc Lordzie polecam się zapoznać z nią :).

(http://img.archiwumallegro.pl/?584416168)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: RandallFlagg on Marca 31, 2011, 21:31:19
Ja uwielbiam Williamsa za "Inny świat", ale cierpię na "syndrom Martina"  - po przeczytaniu "Pieśni Lodu i Ognia" po prostu nie wierzę w istnienie lepszego epic fantasy :-)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Sierpnia 30, 2011, 22:45:12
(http://esensja.pl/obrazki/okladkiks/123289_serce-cienia_200.jpg)

Opis:
Zamek Marchii Południowej znalazł się w kleszczach dwóch nieprzejednanych sił, starożytnego ludu Qarów i szalonego króla-boga, autarchy Xis. Pod zamkiem przed wiekami uwięziono straszliwą moc, którą autarcha stara się wyzwolić i podporządkować sobie. W tym celu chce wykorzystać będącego w jego rękach króla Olina, władcę Marchii Południowej. Księżniczka Briony, książę Barrick, Funderlingowie, a nawet zjednoczeni z nimi w obliczu wspólnego zagrożenia Qarowie muszą przeciwstawić się ogromnemu drzemiącemu w podziemiach złu?

Tytuł   Serce Cienia
Tytuł oryginalny   Shadowheart
Autor   Tad Williams
Przekład   Paweł Kruk
Wydawca   Rebis
Cykl   Marchia Cienia
ISBN   978-83-7510-510-0
Data wydania   wrzesień 2011

:)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Sierpnia 31, 2011, 09:31:46
Fajnie,że Rebis ciągnie serię. Jestem ciekaw ile jeszcze tomów tej historii wyjdzie. Orientuje się ktoś? :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: pennywise_dancing_clown on Września 01, 2011, 15:24:49
Fajnie,że Rebis ciągnie serię. Jestem ciekaw ile jeszcze tomów tej historii wyjdzie. Orientuje się ktoś? :)
Z tego co się orientuję, to ma być ostatni.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Stycznia 04, 2012, 21:19:50
1 stycznia przyszedł, więc i nową serię trzeba zacząć, więc zaczynam. W końcu zabrałem się za Inny Świat. Jestem po 300 stronach i o kutwa! Ile tutaj się dzieje ile możliwości daje ten świat, a to dopiero początek, kurcze, ogarnąć to trudno, bo nic tutaj nie jest takie jak się wydaje, a weź i jeszcze spróbuj wydedukować co będzie zaraz... nie da się. Ciacho i Randall mieli racje, to kurde może być coś mocarnego!


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Stycznia 04, 2012, 23:00:28
A ja uznałem po świetnych pierwszych 60 stronach, następne aż do mniej więcej 300-400 strony za bardzo ślimaczne i nużące, bo z tego się taki przeciętny thriller zrobił. :) Ale! naprawdę warto się przez to przebić, bo potem jest już tylko wspaniale. Koncepcja cybernetycznego świata dodatkowo bardzo zmiksowanego gatunkowo (o czym Randall wspomina w otwarciu) jest tak świetna a sam "Inny świat" napisany z takim rozmachem, że objęcie tego umysłem i potem przedstawienie tak nie chaotyczne swoich wrażeń i emocji graniczy niemalże z cudem. Nie mówiąc o opowiedzeniu tego komuś, kto nie czytał,żeby sobie wyobraził, bo tego się zrobić zwyczajnie nie da. :D Po jednym tomie można rozmawiać co najmniej kilkanaście wieczorów przy kominku w kręgu kilku osób i wszystko analizować pod wieloma płaszczyznami. :) A ty nawet jeszcze tego tomu nie skończyłeś i masz przed sobą kawał mięcha do ogarnięcia. :D To że będziesz miał multum pytań to jest pewne,i że uzyskasz na nie prędzej czy później odpowiedzi też, więc bądź wytrwał i ciesz się lekturą, a potem podziel się wrażeniami po 1 tomie. ;)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Stycznia 04, 2012, 23:07:40
Dokładnie, ale jak patrze na tę mniej więcej platońską wizję świata cybernetycznego, gdzie nie wszystko jest realne, a jest tylko odbiciem RL, to kurcze, ile to możliwości daje. A jeszcze te nawiązania, np. do Alicji w Krainie Czarów - jak to wszystko jest świetnie wykreowane i pomimo tych trudności, naprawdę z łatwością wplecione w ten świat. Poza tym, to chyba najciekawsze początkowe przedstawienie stworzonego przez pisarza świata jakie czytam. Bo tak naprawdę, dokładnie jak !Xabbu, poznajemy ten świat zupełnie od zera. Nie wiem jak to było w 1996 czy istniały wtedy jakieś malućkie gry internetowe, ale to co Williams, zrobił z tą grą jest niezłe, to tak jakby MMO w czasie rzeczywistym, chodzi mi o tę akcję z Thargorem.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Stycznia 04, 2012, 23:23:48
Hehe, jeśli chodzi o !Xabuu, notabene moją ulubioną postać tego cyklu, to dowiesz się jeszcze tyle rzeczy z nim związanych, że nie ogarniesz. :P Jego historyjki są prześwietne, takie z lekka na dziko i bardzo wymowne w odniesieniu do obecnej sytuacji w jakiej się znajdują. :) Także czytaj tam sobie i się zagłębiaj w "Inny świat", a my z Randallem będziemy śledzić wypowiedzi i pewnie zdarzy się kilka razy rozpisać więcej na dany temat. :D


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Stycznia 04, 2012, 23:38:40
A Ty Ciacho masz jeszcze te notatki co robiłeś je przy czytaniu Innego Świata?


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: RandallFlagg on Stycznia 05, 2012, 01:31:57
No, nareszcie ktoś się wziął za "Inny świat" poza nami. Mam nadzieję, że zła passa zostanie teraz przełamana i więcej osób się do tej tetralogii przekona, bo według mnie to największe moje odkrycie minionych lat, na równi z "Pieśnią Lodu i Ognia". Zresztą emocji przy czytaniu obu było mniej więcej tyle samo - pomysł w w swej prostocie genialny, ale sama fabuła tak świetnie zaplanowana, tyle zwrotów akcji, zagadek czekających na odkrycie (w zasadzie do samego końca nie wszystko wiadomo), że czyta się to z zapartym tchem.

Jest kilka miejsc spokojniejszych, "na złapanie oddechu", ale ogólnie fabuła nie pozwala się wręcz oderwać. Dla mnie "Inny świat" zawsze będzie takim książkowym odpowiednikiem serialu "Lost". Napięcie budowane bywa w podobny sposób, odpowiedzi rodzą kolejne pytania, etc. Z tym "małym" wyjątkiem, że "Inny świat" ma świetne zakończenie (jak już o tym kiedyś chyba pisałem, Williams gdzieś wspomina, że te 4 tomy to w zasadzie jedna powieść podzielona na kawałki z powodu objętości).

Już nie pamiętam, który ze światów był moim ulubionym, ale chyba "świat komiksu" (choć Ciacho, o ile mnie pamięć nie myli ma co do tego inne zdanie ;-) albo "świat Kunohary", a może Troja, albo Mars... Kurde, już nie pamiętam. Swoją drogą w późniejszych tomach to, co się dzieje w rzeczywistości też dostarcza niemałego napięcia. Pewne wydarzenia w pewnym bunkrze, choć wolno nabierają tempa to jak już się rozpędzą to mocno kopią w brzuch :-)

Polecam, zwłaszcza tym, którym, przypadł do gustu i "Lost" i "Pieśń Lodu i Ognia". No, i oczywiście "Mroczna Wieża" (bo i tu mamy taki popkulturowy, żeby nie używać popularnego ostatnio słówka "postmodernistyczny" miks). Rzeczy zupełnie odmienne, ale emocji dostarczają podobnych, mówię Wam.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Stycznia 05, 2012, 18:04:42
A Ty Ciacho masz jeszcze te notatki co robiłeś je przy czytaniu Innego Świata?

Zakładam, że o te notatki o symświatach i postaciach Ci chodzi. Wiesz co, jeśli dobrze pamiętam to wywaliłem to, ale i tak Ci nie powiem na stówę, bo jak już, to miałbym to na stacjonarnym na którym nie siedzę, bo trzeba go zrobić,  więc tylko na lapku jestem. :) Ale to nic takiego konkretnego nie było, ot po prostu własne zapiski, żeby się w głowie nie pomieszało od tego wszystkiego, żeby mieć jakiś spójny obraz. :P



No, nareszcie ktoś się wziął za "Inny świat" poza nami.

On to kupił w  ubiegłym roku pamiętam, za cholernie dobrą cenę i niedawno miałem ochotę się zapytać, czy kiedyś to zacznie? :D Widać, spamiętał się chłopak i ruszył samemu. :P Ale jak ja bym chciał, aby to wyszło w takiej samej szacie, ale w twardzielu. Niestety nie ma takiej opcji, bo Tad nie jest tak u nas popularny. :(


Cytuj
Mam nadzieję, że zła passa zostanie teraz przełamana i więcej osób się do tej tetralogii przekona, bo według mnie to największe moje odkrycie minionych lat, na równi z "Pieśnią Lodu i Ognia". Zresztą emocji przy czytaniu obu było mniej więcej tyle samo


Też mam taką nadzieję, ale jeszcze do niedawna zamiast "Pieśni..." pisałeś "MW", czyżby już został wyparty cykl Kinga przez pozostałe? :P Jedno jest pewne, na bank jeśli chodzi o spójność i konsekwencję to zdecydowanie Tad przewyższa Kinga pod względem sagi, bo w "MW" jest wiele luk, a w "Innym świecie" nie ma ich wcale, bo jest tam fabuła prowadzona z głową od początku do końca. :)


Cytuj
Dla mnie "Inny świat" zawsze będzie takim książkowym odpowiednikiem serialu "Lost".

Z mojej strony to samo, dlatego się to tak świetnie czyta. :)

Cytuj
Już nie pamiętam, który ze światów był moim ulubionym, ale chyba "świat komiksu" (choć Ciacho, o ile mnie pamięć nie myli ma co do tego inne zdanie ;-)

Racja, ale każdy znajdzie coś dla siebie. np. :

Cytuj
"świat Kunohary", a może Troja, albo Mars

Ja bym dodał tutaj jeszcze świat Orlanda na samym końcu. :D Ale o tym może nie piszmy za dużo na razie. :D Ale tak, jeśli chodzi o Odysee albo Iliadę ja byłem w niebie. :)

Cytuj
Kurde, już nie pamiętam. Swoją drogą w późniejszych tomach to, co się dzieje w rzeczywistości też dostarcza niemałego napięcia.

Bo nie idzie tego spamiętać. Mi już nazwy postaci umykają. :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Stycznia 05, 2012, 21:16:34
Też mam taką nadzieję, ale jeszcze do niedawna zamiast "Pieśni..." pisałeś "MW", czyżby już został wyparty cykl Kinga przez pozostałe?  Jedno jest pewne, na bank jeśli chodzi o spójność i konsekwencję to zdecydowanie Tad przewyższa Kinga pod względem sagi, bo w "MW" jest wiele luk, a w "Innym świecie" nie ma ich wcale, bo jest tam fabuła prowadzona z głową od początku do końca.

Wiesz, ale Randall pisał, że to jest jeden tom, zapewne pisany po kolei jeden za drugim. Zaś u Kinga wszyscy wiemy jak pisanie wyglądało i jak długo to trwało, myślę, że jeszcze wypadek sporo namieszał, bo kto wie czy gdyby nie on, czy do dziś powstałaby Mroczna Wieża, a jeżeli by już powstała to czy wyglądałaby tak. Wiadomo, że nie było by 19...


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Stycznia 14, 2012, 19:41:08
No ja już od środy bodajże jestem po pierwszym tomie i co tu dużo mówić - gdyby nie inne obowiązki książkowe pewnie zabrałbym się od razu za drugi tom, a tak to musi poczekać.

Miasto Złocistego Cienia to dopiero poznanie bohaterów i wprowadzenie do prawdziwej przygody. Dużo tutaj niejasności, które mniej więcej zostają rozwikłane na samym końcu tego tomu, ale oczywiście dostajemy kupę kolejnych. Wszystko jest tutaj strasznie zgrabnie i przystepnie napisane, ale miałem czasami problemy z wczuciem się w konkretną opisywaną przez Williamsa rzeczywistość - tym bardziej, że one u Johnasa zmieniały się za każdym razem.

Sama końcówka zaś to coś niesamowitego - niezłe budowanie napięcia i dodatkowe zagadki. Już nie mogę się doczekać aż zacznę czytać resztę.

Jedynym minusem chyba jest ta lekka leniwość powieści, ale z tego co wyczytałem - będzie szybciej :D


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Rose on Stycznia 14, 2012, 21:32:45
Po Twoim poście utwierdzam się w chęci sięgnięcia po Williamsa w tym roku :) Chociaż pamiętam jak parę lat temu znajomi (czytelnicy fantastyki) określali te książki, bodajże, jako "trudne". :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Stycznia 14, 2012, 21:44:19
No Rose musisz sięgnąć i to jak najszybciej. Nie dziwię się, że Ciacho i Randall tak się zachwycają. Naprawdę jest czym.

hociaż pamiętam jak parę lat temu znajomi (czytelnicy fantastyki) określali te książki, bodajże, jako "trudne".

Prędzej specyficzne niż trudne.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: RandallFlagg on Stycznia 14, 2012, 22:57:33
"Trudny", "leniwy" i "specyficzny" jest raczej początek pierwszej książki. Później - kiedy pozna się już ogólne zasady - jest o wiele łatwiej i mamy do czynienia z niesamowicie wciągającą powieścią fantastyczno - przygodową, raczej bez większych "udziwnień" (bo założenia są, wbrew pozorom proste). Dla mnie fajne jest jeszcze to - o czym chyba już pisałem - że każdy tom przypomina trochę "sezon" serialu a każdy rozdział z powodzeniem mógłby robić za gotowy skrypt do kolejnego epizodu. Chodzi mi o to, że struktura tych książek jest mniej więcej taka, że w każdy - albo niemal każdy - rozdział i tom kończą się zazwyczaj świetnym cliffhangerem, natomiast w każdym kolejnym tomie pojawiają się nowe postaci i wątki. Pisałem o tym (może nie tu, ale gdzieś na pewno ;-), że gdyby zrobili na podstawie tej tetralogii serial - z zastrzeżeniem, że nic, powtarzam, nic, by w nie zmieniono w stosunku do oryginału - to byłby naprawdę wielki hit, przynajmniej na miarę "Losta". Dobra, powtarzam się, jak nakręcony :-)

Co ja Wam będę... weźcie się za czytanie :-)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Stycznia 15, 2012, 11:37:55
Rose zachęcam ogromnie do czytania,  bo to cholernie dobry autor z niesamowitym potencjałem, który jest kurde niedoceniany na naszym rynku, a pisze tak świetnie, że chce się czytać te książki i pomimo tego, że te jego książki to w przeważającej ilości cegły, Ty i tak po przeczytaniu czujesz, że mogłabyś czytać jeszcze i jeszcze. :)

Inny świat to jest wielka rzecz, ja bym to nazwał nowoczesnym, cybernetycznym "Władcą Pierścieni" i myślę, że Randall się po trochu z tym zgodzi. Takie nawiązanie z mojej strony, dlatego, że co prawda masz tutaj wszystko oparte na silniku sf, dlatego że światy tam są wirtualne i wszystko to bazuje na nowoczesnych technologiach, ale z drugiej strony, jak już jest ten moment, że jesteś z bohaterami razem w tych światach, to koncepcja jak z "WP", jest drużyna, walka dobra ze złem, jest przygoda, jest cholernie dużo przygód, wątków, nowych postaci i światów zaczerpniętych z popkultury, że gwarantuje Ci, iż uśmiech pojawi się nie raz na Twojej twarzy, gdy będziesz czytać poszczególne z nich. :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: RandallFlagg on Stycznia 15, 2012, 12:43:30
(...) i myślę, że Randall się po trochu z tym zgodzi.

Zgadzam się :-) Pominąwszy cyber-sztafaż mamy tu do czynienia z wręcz klasycznym fantasy opartym na modelu drużyna - quest, natomiast, co do samej drużyny, to z "Władcą Pierścieni" łączy ją jeszcze to, że wśród tych dobrych ukrywa się zdrajca (jeśli chodzi o WP mam na myśli Boromira, chociaż wiem, że "zdrajca" to trochę za mocne słowo).


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: RandallFlagg on Stycznia 20, 2012, 13:28:40
Seria "Inny świat" Tada Williamsa trafi do kin (http://www.filmweb.pl/news/Seria+%22Inny+%C5%9Bwiat%22+Tada+Williamsa+trafi+do+kin-81467) - fajnie, chociaż szkoda, że nie serial i szkoda, że nie HBO :-)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Jachu on Stycznia 20, 2012, 15:32:10
Seria "Inny świat" Tada Williamsa trafi do kin (http://www.filmweb.pl/news/Seria+%22Inny+%C5%9Bwiat%22+Tada+Williamsa+trafi+do+kin-81467) - fajnie, chociaż szkoda, że nie serial i szkoda, że nie HBO :-)
Dobra wiadomość, dziś wrzucam info na stronę :)

Tylko babola walnęli, bo "Inny Świat", to w oryginale "Otherland", a nie "Otherworld" ;)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Stycznia 20, 2012, 16:46:28
O dosc dlugo im poszlo zebys sie za to zabrac ale git ze jednak na ekranie sie znajdzie. Jestem tylko ciekaw kto zagra kogo...


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Stycznia 22, 2012, 18:29:50
fajnie, chociaż szkoda, że nie serial i szkoda, że nie HBO :-)

Świetnie. Ale podzielam Twoją opinię, że "Inny świat", jak "Gra o tron", nadaje się na serial, w którym można by spokojnie zamieścić wszystko zgodnie z treścią, bo że w filmie będą cięcia, to pewne, jak w przypadku chociażby "WP". Ale mimo wszystko cieszę się, podobnie jak z ekranizacji "MW" i dylogii Simmonsa. :) Lubię na konkretne filmy chodzić do kina. :rad2:

Mam pytanie odnośnie cyklu "Pamięć, Smutek i Cierń", na które najpewniej będzie znał odpowiedź Jachu, ale jak ktoś inny wie, to proszę mnie uświadomić :) Czy te dwie części...:
http://www.empik.com/wieza-zielonego-aniola-tom-1-williams-tad,prod59210296,ksiazka-p
http://www.empik.com/wieza-zielonego-aniola-czesc-2-williams-tad,prod59661064,ksiazka-p

...to już jest całość tomu 3, który wcześniej zawarty byłaż w 4 pojedynczych tytułach, czy nie? :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Jachu on Stycznia 23, 2012, 10:30:34
Sprawa ma się tak: nowe dwutomowe wydanie "Wieży zielonego anioła" zawiera w sobie całość czterotomowego wcześniejszego wydania. I tak: Cierpliwy kamień (część I) i Kręta droga (część II) zawarte są w I tomie "Wieży zielonego anioła", zaś Toczące się koło (część III) i Płonąca wieża (część IV) w II tomie "Wieży zielonego anioła". Wyjaśniłem zrozumiale? :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Stycznia 23, 2012, 22:27:28
Jasne. Miałem nadzieję, że to napiszesz, bo podejrzewałem, że tak to może wyglądać. :) A to jest nowe/poprawiane tłumaczenie, czy po prostu tylko wznowienie?

Fajnie, że zredukowali ten cykl, bo 4 części a 6 to jest różnica i śmieszne są dla mnie takie rozbicia. Chce kupić na wiosnę, bo miałem to zrobić w ubiegłym roku na koniec lata/początek jesieni, i nie wyszło, a chciałbym to w końcu przeczytać. :) Tylko dziwi mnie, dlaczego cholera ten "Smoczy tron" ma cały czas braki, pozostałe dwie części są dostępne, a ten jak już pojawi się w empiku to na chwilę. Przecież to jest cykl a nie osobne powieści, więc ma być dostępny all the time! :P


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Jachu on Stycznia 24, 2012, 10:40:44
A to jest nowe/poprawiane tłumaczenie, czy po prostu tylko wznowienie?
Wznowienie, ale z tego co się dowiedziałem, to poprawili kilka literówek ;)

Fajnie, że zredukowali ten cykl, bo 4 części a 6 to jest różnica i śmieszne są dla mnie takie rozbicia.
Chcieli zarobić. Ot, polityka polskich wydawnictw. Zysk & S-ka z cyklem Martina "Pieśń Lodu i Ognia" robi to samo.

Chce kupić na wiosnę, bo miałem to zrobić w ubiegłym roku na koniec lata/początek jesieni, i nie wyszło, a chciałbym to w końcu przeczytać. :)
Pozytywne postanowienie masz i trzymam kciuki za jego realizację, bo to iście epicki cykl. Jak mawiał mój kumpel "zaiste, zacna to lektura" :)

Tylko dziwi mnie, dlaczego cholera ten "Smoczy tron" ma cały czas braki, pozostałe dwie części są dostępne, a ten jak już pojawi się w empiku to na chwilę.
W tym roku na wiosnę ma być dodruk, ale głową za to nie ręczę. Niestety, to nie ja pociągam za sznurki ;)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Stycznia 24, 2012, 21:12:49
Wznowienie, ale z tego co się dowiedziałem, to poprawili kilka literówek ;)

Dobre i to, chociaż mi literówki za specjalnie nie przeszkadzają. :)

Cytuj
Chcieli zarobić. Ot, polityka polskich wydawnictw. Zysk & S-ka z cyklem Martina "Pieśń Lodu i Ognia" robi to samo.

Ta,to jest niestety smutne, dlatego nie rozumiem pieprzenia o słabym czytelnictwie, bo w tym momencie takie posunięcie z mega rozbiciem cyklu jest absurdalne.  :pff4:

Cytuj
Pozytywne postanowienie masz i trzymam kciuki za jego realizację, bo to iście epicki cykl. Jak mawiał mój kumpel "zaiste, zacna to lektura" :)

A który z tych 3 cykli Tada uważasz za najlepszy? Bo na pewno przeczytałeś wszystko, jeśliś zdeklarowany maniak. :P Ja to właściwie bez względu na to co napiszesz, postawię wszystkie na swojej półce, ale chciałbym wiedzieć, czy po "Innym świecie" jest już na porównywalnym czy może jednak wyższym poziomie? :)

Cytuj
W tym roku na wiosnę ma być dodruk, ale głową za to nie ręczę. Niestety, to nie ja pociągam za sznurki ;)

Zobaczymy. Może się upoluje jakiś zestawik na allegro w przyzwoitej cenie. :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: lavirrant on Stycznia 24, 2012, 22:38:47
Ktoś ma może jakieś głęboko ukryte w czeluściach internetu info o sprzedaży 'Miasta złocistego cienia'? Bo nigdzie znaleźć nie mogę... O ile jeszcze druga część gdzieś się obijała o oczy, tak pierwszy tom zupełnie nieuchwytny...


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Jachu on Stycznia 24, 2012, 22:59:35
Ta,to jest niestety smutne, dlatego nie rozumiem pieprzenia o słabym czytelnictwie, bo w tym momencie takie posunięcie z mega rozbiciem cyklu jest absurdalne.  :pff4:
Nie przesadzaj ;) Z punktu widzenia właściciela wydawnictwa liczy się przede wszystkim rachunek ekonomiczny... a że przykładowo cykl "Pieśń Lodu i Ognia" sprzedaje się bardzo dobrze, to dla niego posunięcie w stylu podziału książki na dwa tomy wcale nie jest takie absurdalne jakby wyglądało na pierwszy rzut oka ;)

A który z tych 3 cykli Tada uważasz za najlepszy? Bo na pewno przeczytałeś wszystko, jeśliś zdeklarowany maniak. :P Ja to właściwie bez względu na to co napiszesz, postawię wszystkie na swojej półce, ale chciałbym wiedzieć, czy po "Innym świecie" jest już na porównywalnym czy może jednak wyższym poziomie? :)
To trudne pytanie. Z jednej strony "Inny Świat" powala rozmachem i kreacją przedstawionego świata oraz nie pozostawia złudzeń, że Tad to po prostu łebski facet, którego wyobraźnia wydaje się niedościgniona. Z drugiej strony "Pamięć, Smutek i Cierń" to genialne fantasy mieszczące się w absolutnej czołówce gatunku, które jednocześnie ja osobiście traktuję mocno sentymentalnie jako pierwsze dzieło tego autora, które dane mi było przeczytać... Tylko "Marchia Cienia" blado wypada w tym porównaniu, choć niewątpliwie również ten cykl jest warty przeczytania. Ja jednak traktuję go jako swego rodzaju słabszą kopię "Pamięci...", gdyż wyczuwalne jest użycie przez autora podobnych schematów w budowie fabuły. Nie wiem czy potrafiłbym wybrać lepszy cykl. Chyba z senstymentu jednak "Pamięć, Smutek i Cierń" :) A jeszcze są dwie bardzo dobre powieści samodzielne: "Pieśń Łowcy" i "Wojna Kwiatów". Muszę je sobie przypomnieć, bo tę pierwszą ostatni raz czytałem jakoś w 2003 roku, a tę drugą zaraz po premierze w 2006 roku i już nic nie pamiętam ;)

Ktoś ma może jakieś głęboko ukryte w czeluściach internetu info o sprzedaży 'Miasta złocistego cienia'? Bo nigdzie znaleźć nie mogę... O ile jeszcze druga część gdzieś się obijała o oczy, tak pierwszy tom zupełnie nieuchwytny...
Drugi i trzeci tom można w zasadzie bez większych problemów dopaść na Allegro. Pierwszy tom, a już zwłaszcza czwarty, to w zasadzie nieosiągalne już "białe kruki", które jak już się pojawią na aukcjach internetowych, to osiągają bajońskie sumy. Niestety, muszę cię zmartwić, ale z posiadanych przeze mnie informacji z wydawnictwa Rebis, nie jest planowane w ogóle wznowienie cyklu "Inny Świat", więc niestety jesteś zmuszony do polowania na okazje...


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Stycznia 24, 2012, 23:48:28
Myślę, że możesz poczekać na jakąś aukcje na allegro - ja ładnie dzięki forum kupiłem po mega promocji, albo poczekać aż powstanie film i zapewne ktoś wtedy to wyda w HC :D A przynajmniej mam taką nadzieje :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Jachu on Stycznia 25, 2012, 09:05:53
poczekać aż powstanie film i zapewne ktoś wtedy to wyda w HC :D A przynajmniej mam taką nadzieje :)
Mało prawdopodobne, choć gdyby się okazało, że serial został uznany za udany i przynosiłby krociowe zyski, to kto wie? ;)

EDIT
Mam info z Rebisu, że szansa jest minimalna. Seria sprzedawała się bardzo słabo, a wznowienie takich tomiszczy to dla wydawnictwa poważna inwestycja. Poważnie się zastanowią jak już film wejdzie na ekrany.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: lavirrant on Stycznia 25, 2012, 14:23:34
No cóż, zawsze pierwszą i czwartą część można przeczytać w formie elektronicznej, chociaż to już niestety nie to  :]


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Stycznia 25, 2012, 21:03:30
Nie przesadzaj ;) Z punktu widzenia właściciela wydawnictwa liczy się przede wszystkim rachunek ekonomiczny... a że przykładowo cykl "Pieśń Lodu i Ognia" sprzedaje się bardzo dobrze, to dla niego posunięcie w stylu podziału książki na dwa tomy wcale nie jest takie absurdalne jakby wyglądało na pierwszy rzut oka ;)

No niby tak, ale ja patrzę z punktu widzenia czytelnika i rzekomych statystyk, które dla mnie są z tyłka w tym momencie, bo takie sytuacje dowodzą, że albo nas robią w konia publikując artykuły o zaniżonym czytelnictwie albo biorą pod uwagę nie beletrystykę tylko literaturę popularnonaukową. :]

Cytuj
To trudne pytanie. Z jednej strony "Inny Świat" powala rozmachem i kreacją przedstawionego świata oraz nie pozostawia złudzeń, że Tad to po prostu łebski facet, którego wyobraźnia wydaje się niedościgniona.

Dlatego właśnie podczas czytania tego cyklu wyczuwa się w pełni, że autor panuje nad tym co pisze od początku do końca. Nie ma tam żadnych niedociągnięć, niewyjaśnionych sytuacji czy absurdów. Ogólnie to kurde jak oceniać to tylko pod względem samej fabuły, albo się podoba albo nie, bo cała reszta jest naprawdę bez zarzutów. :)

Cytuj
A jeszcze są dwie bardzo dobre powieści samodzielne: "Pieśń Łowcy" i "Wojna Kwiatów".

Dzisiaj na allegro dorwałem "Pieśń łowcy"- a czaiłem się już na nią od tygodnia. :D I to trafiło mi się za małe pieniądze. :D Ponoć świetna rzecz. :) Zobaczymy. :D

Mało prawdopodobne, choć gdyby się okazało, że serial został uznany za udany i przynosiłby krociowe zyski, to kto wie? ;)

Cytuj
Mam info z Rebisu, że szansa jest minimalna. Seria sprzedawała się bardzo słabo, a wznowienie takich tomiszczy to dla wydawnictwa poważna inwestycja. Poważnie się zastanowią jak już film wejdzie na ekrany.

Niech tylko dobry film zrobią, to na pewno będzie cykl wznowiony. ;) Ja bym bardzo chciał go w twardej, wydałbym spokojnie te 50-60 zł na to cudo. :)

Doszukaliście się gdzieś info kiedy mn ma film się pojawić?



Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Jachu on Stycznia 26, 2012, 10:59:32
No niby tak, ale ja patrzę z punktu widzenia czytelnika
Wiadomo ;) Tylko tu pojawia się małe "ale", gdyż patrząc jedynie na swój interes przyczyniamy się do takich, a nie innych reakcji wydawców, księgarzy itp. ;) Nie mówię, że to źle, ale pokazuję pewien schemat. Przykładowo w momencie kiedy przestajesz kupować książki w księgarniach i wybierasz korzystniejszą propozycję wysyłkową, przyczyniasz się do problemów ekonomicznych wielu księgarń, co często prowadzi do zamknięcia danych punktów. To jest niestety prawdziwy obraz. Rynek książki w coraz większym stopniu opanowywany jest przez księgarnie wysyłkowe korzystające z pośrednictwa internetowego. Dzięki niemu można taniej zapłacić za zamówioną książkę? z tej samej sieci ;) Takie tańsze książki można odebrać np. w Empiku (przez empik.com). Te same pozycje stojące na półkach kosztują więcej. W ciągu ostatnich lat z samego tylko Szczecina zniknęło przynajmniej kilkanaście księgarń. I to nie tylko z droższego centrum (wyższe koszty najmu lokali), ale także z oddalonych od niego dzielnic miasta. Księgarnie kończą swój żywot, a na ich miejscu pojawiają się apteki, filie banków, sklepy i punkty telefonii komórkowej. Jak tak dalej pójdzie, zamiast księgarń będziemy mieli tylko sklepy z książkami. A to duża różnica.


rzekomych statystyk, które dla mnie są z tyłka w tym momencie, bo takie sytuacje dowodzą, że albo nas robią w konia publikując artykuły o zaniżonym czytelnictwie albo biorą pod uwagę nie beletrystykę tylko literaturę popularnonaukową. :]
Wbrew pozorom, to najczęściej kupowanymi książkami w Polsce są szkolne podręczniki. Gdyby nie to, ze rodzice muszą co rok wymieniać zestaw książek dla swoich dzieci, to by się okazało, że kupujemy jeszcze mniej ;)

Dlatego właśnie podczas czytania tego cyklu wyczuwa się w pełni, że autor panuje nad tym co pisze od początku do końca. Nie ma tam żadnych niedociągnięć, niewyjaśnionych sytuacji czy absurdów.
To są znaki rozpoznawcze twórczości TW. Jak się zapoznasz z trylogią "Pamięć, Smutek i Cierń" czy cyklem "Marchia Cienia", to zostaniesz po raz kolejny przeświadczony, że wcale się nie myliłeś ;) Mało znaczące szczegóły z pierwszego tomu, okazują się w ostatnim bardzo istotne i mają ogromny wpływ na zakończenie ;)

Dzisiaj na allegro dorwałem "Pieśń łowcy"- a czaiłem się już na nią od tygodnia. :D I to trafiło mi się za małe pieniądze. :D Ponoć świetna rzecz. :)
Świetna to za dużo powiedziane. To po prostu bardzo dobra powieść, ale widać, że to był debiut literacki. Czyta się jednak bardzo fajnie, zwłaszcza jak się uwielbia koty ;)

Niech tylko dobry film zrobią, to na pewno będzie cykl wznowiony. ;)
Dlatego Rebis nie mówi "nie", ale czeka na rozwój wypadków. Przy dużym rozgłosie filmu, może się okazać że zainteresowanie książkami wzrośnie, a wtedy - kto wie? ;)

Ja bym bardzo chciał go w twardej, wydałbym spokojnie te 50-60 zł na to cudo. :)
Ehhh... ile to ja męczyłem Rebis o wznowienie w twardej oprawie... ale nic nie wskórałem.

Doszukaliście się gdzieś info kiedy mn ma film się pojawić?
Niestety, nawet na oficjalnej stronie pisarza brak jest o tym jakiejkolwiek wzmianki. Wiem za to, że trwają prace nad animacją na podstawie "Pieśni Łowcy". Cóż, zobaczymy co z tego wyjdzie ;)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Stycznia 26, 2012, 21:11:29
Tylko tu pojawia się małe "ale", gdyż patrząc jedynie na swój interes przyczyniamy się do takich, a nie innych reakcji wydawców, księgarzy itp. ;) Nie mówię, że to źle, ale pokazuję pewien schemat. Przykładowo w momencie kiedy przestajesz kupować książki w księgarniach i wybierasz korzystniejszą propozycję wysyłkową, przyczyniasz się do problemów ekonomicznych wielu księgarń, co często prowadzi do zamknięcia danych punktów.

Ja Ci powiem, że z tym kupowaniem przez neta to bym nie stawiał tak mocno na cenę, bo wygodna gra tutaj równie istotną rolę. Masz komfort, że nie musisz się ruszać z domu, żeby wyszukać konkretną pozycję, bo to net i przy okazji widzisz cenę ciut niższą i czy w ogóle jest dostępna. W księgarni to ja zazwyczaj się pojawiam, to też jak chce coś konkretnego, chyba że widzę promocje to wtedy wbijam i oglądam. Ale tak na co dzień ja nie mam czasu chodzić po księgarniach, nie wiem jak Ty. :) Zresztą z tego co ja zamawiam, to głównie Empik,matras lub allegro. I jak Empika i matrasa zamawiam to i tak się wybieram po odbiór osobisty, wchodzę biorę pakę, płacę i wychodzę, a allegro to wiadomo. :) I myślę, żę cholernie dużo osób tak robi, właśnie bardziej ze względu na wygodę niż cenę, bo przy wysyłkowych takich różnic wielkich nie ma. :)


Cytuj
Wbrew pozorom, to najczęściej kupowanymi książkami w Polsce są szkolne podręczniki. Gdyby nie to, ze rodzice muszą co rok wymieniać zestaw książek dla swoich dzieci, to by się okazało, że kupujemy jeszcze mniej ;)

Wiem,wiem. No, ale dla mnie porównywanie pod tym względem jest dziwne, bo podręczniki trzeba kupić i tak i tak, przynajmniej połowę, a beletrystyka to beletrystyka i rządzi się innymi prawami. :) No, ale to tam poboczny temat, nie ma co rozwijać, wiadomo jak to wygląda. ;)

Cytuj
To są znaki rozpoznawcze twórczości TW. Jak się zapoznasz z trylogią "Pamięć, Smutek i Cierń" czy cyklem "Marchia Cienia", to zostaniesz po raz kolejny przeświadczony, że wcale się nie myliłeś ;) Mało znaczące szczegóły z pierwszego tomu, okazują się w ostatnim bardzo istotne i mają ogromny wpływ na zakończenie ;)

Ja jestem niemalże w 100% przekonany, że się nie mylę. :P Nie wierzę w wyjątki przy tak ogromnym dziele. :) Są autorzy którzy się potykają na 300-stronicowych książkach i nie wierzę, by on do nich należał po takim cyklu. ;) A poza tym ja jeszcze czytałem od Tada duet "Dziecko..." , i niby nic takiego, ale na jeden wieczór nawet fajne, i dlatego "Czas Kalibana" też trzeba zobaczyć. :)

Cytuj
Świetna to za dużo powiedziane. To po prostu bardzo dobra powieść, ale widać, że to był debiut literacki. Czyta się jednak bardzo fajnie, zwłaszcza jak się uwielbia koty ;)

Jeśli debiut to tym bardziej trzeba sprawdzić. :D Ale wiesz, mnie bardzo zainteresowała sama fabułą, z punktu widzenia kota. Z takiego zwierzęcego poza "Folwarkiem" Orwella nie czytałem nic więcej, więc chce to koniecznie zobaczyć. :)

Cytuj
Ehhh... ile to ja męczyłem Rebis o wznowienie w twardej oprawie... ale nic nie wskórałem.

Ale grunt, że grafika była analogiczna do tej amerykańskiej. Co do twardej kapitalnie byłoby ją postawić na półce, ale trzeba poczekać. Martin się rozkręca z cyklem u nas (miękkie/twarde do wyboru) Kingowa Wieża też (miękka/twarda), miejmy tylko nadzieję, że Tad dostąpi również tego na naszym rynku. :)

Tak BTW, to całkiem fajna ta wasza stronka. Rewolwerowiec the best. :D


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Jachu on Marca 08, 2012, 10:41:11
Jest już dostępny trailer z gry "Otherland", na podstawie cyklu książkowego  ;)

http://www.youtube.com/watch?v=jT40EhYgy-g

Muszę jeszcze tylko zacząć aktualizować stronkę... Kiedy ja na to znajdę czas?  :pff4:


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Marca 08, 2012, 13:31:01
Powiem od razu zakochałem się!!!!!!!!!!!! Gra będzie free2play i non-targeting system, dzięki temu się lepiej się gra, bez zbędnego napierniczania myszką, a wszystko jest postawione na akcje i nie jest to durna turówka, jak np. w World Of Warcraft. Nie słyszałem o tych planach, ale teraz normalnie jestem w niebo wzięty! Myślę, że jeżeli fabuła nie zostanie skopana i postawią też tak samo jak w SW:Old Republic, na grę samemu, czyli bez kontaktów z innymi graczami, to może być naprawdę świetnie. Ja będę teraz oczekiwał najnowszych wieści.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Marca 08, 2012, 20:58:13
Ten cykl, daje tak wielkie pole do popisu twórcom wszystkiego  z czego można zarobić kasę, że to się nie da. Bez względu czy to film czy gra, można z tego zrobić coś naprawdę ogromnego i stworzyć kolejną grupę fanów na kształt WP, "Harry'ego czy Star Warsów, która by to wszystko łykała. :)  A ta gra to pewnie mnóstwo samych dodatków będzie mieć. :) Fajnie, fajnie.Cieszy oko. :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Maja 20, 2012, 13:52:43
Zacząłem w ubiegłym tygodniu ponownie przygodę z Williamsem, tym razem sięgając po "Smoczy tron" ,czyli pierwszy tom cyklu "Pamięć, smutek i cierń". Wydawca na tylnej okładce napisał "Lektura obowiązkowa dla każdego miłośnika książek" i coś w tym jest, bo nie sposób doszukać się w tej książce pewnych analogii do "Władcy pierścieni"- niektóre sceny i bohaterowie podobni,aczkolwiek subtelnie, bo nie można powiedzieć, że autor żywcem ściągnął od Tolkiena, a jedynie wykorzystał jakąś cząstkę na rzecz swoich postaci i dobrze na tym wychodzi. :) Jednakowoż nie można tego nazwać drugim "Władcą pierścieni", bo to troszkę inna bajka. Tolkien bardziej mnie czarował i porywał, Williams po 400 stronach,które mam za sobą, stwierdzam, że pisze bardzo ciekawie, aczkolwiek czegoś mi tu brakuje. Faktem jest, że czyta się miło i przyjemnie, ale na tym etapie bardziej podobał mi się "Władca pierścieni", czy chociażby "Inny świat". Nie sposób ocenić obiektywnie na tym etapie, bo przede mną jeszcze około 2500 stron (tak!), ale chciałbym,aby "bardzo dobrze" zamieniło się na "rewelacyjnie". Zobaczymy. :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Maja 24, 2012, 20:40:24
Przed chwilą skończyłem Smoczy tron i mogę spokojnie polecić fanom Williamsa i high fantasy. :) Przydługawy początek, podobnie jak w "Innym świecie", gdzie 200-300 stron mija zanim się rozkręci przygoda, chociaż i tak tom w pełni nazwałbym Wielkim Wstępem do całości, bo wiele zaczyna się dziać na ostatnich 200-250 stronach, ale warto, bo mnogość postaci, lokacji i przygód jest spora i przypadnie niejednemu do gustu. ;) Szerzej na ten temat na LC. :)

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/82081/smoczy-tron/opinia/6164156#opinia6164156


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Filippo on Czerwca 11, 2012, 07:47:19
Od trzech dni zapoznaję się ze Smoczym tronem Tada Williamsa.
Przyznaję, że na samym początku, miałem poważne wątpliwości czy książkę w ogóle dokończę. Strasznie mi się ciągnął ten początek. Nie był nudny, ale niewiarygodnie rozwleczony (tak mi się wtedy zdawało, teraz mam inne zdanie). Wszyscy na temat tej ksiązki mówią niemal to samo: "przetrwać początek, żeby potem rozkoszować się resztą". Nie bardzo w to wierzyłem, i po prostu nie chciało mi się jej czytać. Lekko przymuszony wewnętrznym głosem, jednak się wczytałem.
Na chwilę obecną, w tramwaju, skończyłem dokładnie przed częścią trzecią Smoczego tronu i książkę zostawiłem tylko dlatego, że muszę [!] iść do pracy. Gdybym miał dziś wolne, prawdopodobhnie nie oderwałym się od niej. Wciągnęło mnie na maksa i sam nie wiem kiedy tak mocno "wpadłem" w tą historię.
Na razie ode mnie tyle, reszta po lekturze.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Czerwca 11, 2012, 19:53:37
Tak jak pisałem na LC, to co charakterystyczne u Tada to właśnie to,że lubi on sobie popisać czy to poprzez podzielenie losów bohaterów i rozwijanie ich wątków czy przez taki długi wstęp (dokładnie to samo w cyklu "Inny świat). Niemniej jest to rzemieślnik pełną gębą i warto dać mu szansę. :) Ja skończyłem w weekend Kamień rozstania i jest jeszcze lepiej niż w 1 tomie. Przyzwyczaiłem się już do mnogości lokacji i bohaterów, bo wyraźnie na przód wysuwają się odpowiednie jednostki i te podziały ich losów też pomagają łatwiej ich zapamiętać. Nie jest to Tolkien, brakuje mi więcej magii w tym cyklu - chociaż tak jak pisałem wyżej, niektóre postaci czy sceny nasuwają na myśl "WP" - ale do tej pory cykl mnie nie zawodzi i szczerze go polecam. :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Filippo on Czerwca 21, 2012, 08:12:10
Smoczy tron za mną!
Mam pewien problem z tą książką. Jest to druga powieść, którą podczas czytania naprzemiennie się zachwycałem i rzucałem w kąt znużony. Pierwszą był Historyk Elisabeth Kostowej, ale książek nie ma co porównywać.
Co mi się podobało? Praktycznie wszystko. Nawet przydługi początek powieści czytało mi się przyjemnie. Kreacja świata, wierzeń, ras i bóstw stworzona przez Williamsa jest rzeczywiście imponująca. Same przygody Simona, Binabika i spółki są interesujące.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Co mi się nie podobało? Nie potrafię "wejść" w styl Williamsa. Jego język jest dosyć kwiecisty, co mnie utrudniało lekturę. Czasem miałem wrażenie, że bardziej zawile na temat wiejącego wiatru mógłby napisac jedynie James Joyce ;) Wielokrotnie było tak, że musiałem się niestety zmuszać do lektury, bo nie potrafiłem przebrnąć przez stylistykę autora. Zdarzały się jednak momenty, gdzie książka porywała.
Ogólna ocena tej książki to mocne 7/10. Kiedy kończyłem ją wczoraj stwierdziłem, że wystarczy. Ale zakończenie Smoczego tronu wymusza niejako chęć sięgnięcia po kolejny. Po Kamień rozstania na pewno sięgnę, ale na razie chcę "odpocząć"  :D


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Czerwca 21, 2012, 20:24:30
Ale czy ta stylistyka nie jest piękna? Kiedy autor pisze i potrafi oddać w pełni stan w jakim aktualnie znajdują się bohaterowie, czy to stan psychiczny czy plener. Jak dla mnie super,tylko żeby tego było nieco mniej,bo nie zawsze jest potrzebne. :) Przed chwilą skończyłem część 1 ostatniego tomu i jedyne co Williams mógł zrobić to troszkę go uszczuplić (obie części liczą sobie 1400 stron). Poza tym, ja jestem bardzo zadowolony. :) Ja mam to do siebie, że jak jadę cykl to ciągiem, więc patrzę na kalendarz i widzę, że już miesiąc mi minął z Williamsem (skądś to znamy Randall ). :D I chętnie postawię wszystkie trzy cykle Tada na półce, żeby kiedyś móc do niego powrócić. Szkoda tylko, że "Innego światu" nie czytałem swojego, tylko trzeba było do biblio oddać. :(


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Czerwca 29, 2012, 17:26:31
(http://esensja.pl/obrazki/okladkiks/152070_tajemnice-zwyczajnej-farmy_325.jpg)

Opis :
Kontynuacja losów bohaterów książki ?Smoki ze Zwyczajnej Farmy?.
Tyler i Lucinda zostali zaproszeni na czas kolejnego lata na tajemniczą, pełną niesamowitości i strachów Zwyczajną Farmę. Tego lata coś niezwykle złowrogiego dzieje się z ich stryjecznym dziadkiem Gideonem i jego wyjątkowymi stworzeniami: smokami, jednorożcami i wężami morskimi, które uratował z czasowej wyrwy, zwanej Fault Line. Farmie zagraża przeraźliwie bogaty rywal Gideona, Ed Stillman, choć dodatkową ochronę zapewnić ma obecność nowych stworzeń, takich jak mantykory i bunyipy. Jednak nic nie będzie w stanie obronić Lucindy, Tylera i farmy przed pobliskimi zagrożeniami, takimi jak pani Needle i jej syn Colin, którzy pragną przejąć Zwyczajną Farmę. Dzieci robią co mogą, by zatrzymać farmę i jej cudownych mieszkańców w bezpieczeństwie, jednak kiedy stryj Gideon znika, sprawy przybierają zły obrót. Bardzo, bardzo zły.

Tytuł   Tajemnice Zwyczajnej Farmy
Tytuł oryginalny   The Secrets of Ordinary Farm
Autorzy   Tad Williams, Deborah Beale
Przekład   Jarosław Rybski
Wydawca   Rebis
Cykl   Zwyczajna Farma
ISBN   978-83-7510-885-9
Format   132×202mm
Cena   37,90
Data wydania   3 lipca 2012

:)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Jachu on Lipca 24, 2012, 11:07:02
Cytat: Magnis
Data wydania   3 lipca 2012
Niestety, jest obsuwa. Termin wydania 21 sierpnia 2012 roku, ale może ulec zmianie z przyczyn niezależnych od Rebisu.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Września 12, 2012, 21:39:05
Szczerze? Jeżeli ktoś był tak głupi i jeszcze nie zabrał się za Inny Świat to nie wie co traci. Naprawdę. Nie ma: nie ma w sklepach, bibliotekach, gdziekolwiek. Jak ktoś chce to znajdzie. Naprawdę nie ma ale i do szukania marsz!

Zauważyłem, że nie wypowiedziałem się nic a propos 2 tomu, ale to już przeżytek bo przeczytałem właśnie tom 3! Jeeeeeezusie, jakie to genialne. Pierwszy tom to wprowadzenie, drugi rozwinięcie akcji, a trzeci tom to już sama akcja i to na najwyższym cholernym poziomie. Naprawdę dzieje się tyle, że można nie nadążyć. "Góra z czarnego szkła" posiada same plusy, a największym jest
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Epickość nad epickościami.

3 tom to lepsze zagłębienie się w psychologię postaci, lepsze światy, problemy. Dosłownie wszystko jest lepsze, mocniejsze, z większym przytupem i genialnością. Dosłownie można się zachwycać. W tej chwili i zawsze. Właśnie szybciutko kończę "Rogi" Hilla (nota bene równie genialne ale w innej kategorii) i zabieram się za ostatnie prawie 1000 stron 4 tomu. Bo nie mogę doczekać się zakończenia :D


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Sierpnia 11, 2013, 17:57:20
(http://esensja.stopklatka.pl/obrazki/okladkiks/189152_brudne-ulice-nieba_200.jpg)

Opis :
Bobby Dolar to anioł, nie człowiek. Kiedy ku zaskoczeniu i Nieba, i Piekła dusze nowo zmarłych ludzi zaczynają znikać bez śladu, sprawy Bobby?ego przybierają zły obrót. Znalazłszy się między furią mocy piekielnych, niebezpieczną strategią jego własnej strony i potwornym nieumarłym mścicielem, Bobby będzie potrzebował pomocy wszystkich przyjaciół: w Niebie i na Ziemi, i wszędzie, gdzie tylko uda mu się ich znaleźć.

Tytuł   Brudne ulice Nieba
Tytuł oryginalny   The Dirty Streets if Heaven
Data wydania   III kwartał 2013
Autor   Tad Williams
Przekład   Janusz Szczepański
Wydawca   Rebis
Cykl   Bobby Dolar
ISBN   978-83-7818-406-5
Gatunek   fantastyka

:)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Jachu on Sierpnia 12, 2013, 12:51:30
Magnis: marzec-kwiecień 2014 :) Muszę wrzucić info na stronę, tylko czasu brak...


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Sierpnia 12, 2013, 13:14:51
Fan Williamsa! Wstyd i hańba! Kurdę! :diab9: :P  ;)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Sierpnia 12, 2013, 14:47:47
Możliwe, że będzie inny termin wydania, ale jak brałem z Esensji to był ten podany ;). Zresztą tak informacyjnie dałem, ze coś Tada Williamsa ma się ukazać :).


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Jachu on Sierpnia 12, 2013, 15:18:09
Fan Williamsa! Wstyd i hańba! Kurdę! :diab9: :P  ;)
Oj tam, oj tam. Wiem za to coś, o czym nie mogę jeszcze mówić publicznie... Myślę, że na przełomie roku będzie wszystko wiadomo i wtedy "bomba wybuchnie" :)

Możliwe, że będzie inny termin wydania, ale jak brałem z Esensji to był ten podany ;). Zresztą tak informacyjnie dałem, ze coś Tada Williamsa ma się ukazać :).
Spoko, ja podałem świeżą informacje sprzed paru godzin. Dlatego na portalach jeszcze nie ma zmiany daty wydania.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Sierpnia 12, 2013, 15:57:27
Oj tam, oj tam. Wiem za to coś, o czym nie mogę jeszcze mówić publicznie... Myślę, że na przełomie roku będzie wszystko wiadomo i wtedy "bomba wybuchnie" :)

Wznowienie czy premiera? :P


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Jachu on Sierpnia 12, 2013, 20:30:39
Wznowienie czy premiera? :P
Nie mogę powiedzieć :) Na pewno jednak będzie to - przynajmniej dla mnie - duże wydarzenie. Trzeba jednak poczekać jeszcze na oficjalne potwierdzenie, które powinno być najpóźniej na początku przyszłego roku.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Sierpnia 13, 2013, 08:18:48
Sagi Cienia i Pamięci,smutek i cierń na pewno nie wznowią, bo to stosunkowo nowe jest. Boby Dollar w tracie wydawania. Pozostało więc wznowienie singli albo Innego świata, a że piszesz o dużym wydarzeniu, to bardziej bym stawiał na to drugie i pojawienie się Tada w Polsce. :D


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Jachu on Sierpnia 13, 2013, 10:11:06
Sagi Cienia i Pamięci,smutek i cierń na pewno nie wznowią, bo to stosunkowo nowe jest.
Jest w trakcie wznawiania. Robią dodruki cały czas.

Boby Dollar w tracie wydawania. Pozostało więc wznowienie singli albo Innego świata, a że piszesz o dużym wydarzeniu, to bardziej bym stawiał na to drugie i pojawienie się Tada w Polsce. :D
Nie potwierdzam, nie zaprzeczam :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Sierpnia 13, 2013, 11:06:33
Jest w trakcie wznawiania. Robią dodruki cały czas.

Myślę, że dobrze wiesz, iż miałem na myśli właśnie dodruki. ;) Ale jak już poruszyliśmy temat druku, czy Ty jesteś w stałym kontakcie z Rebisem i orientujesz się w jakiej ilości egzemplarzy sprzedawany jest Tad?

Nie potwierdzam, nie zaprzeczam :)

No ewentualnie jeszcze może być promo tego Dollara połączone z wizytą Tada. :D

Wiem, że się powtarzam, ale jakżebym chciał,aby Otherland wznowili w twardej; nawet jakby miało to być z zachowaniem tych samych (świetnych zresztą) okładek. :(






Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Jachu on Sierpnia 13, 2013, 12:46:15
Cytat: Ciacho
Myślę, że dobrze wiesz, iż miałem na myśli właśnie dodruki. ;)
Jasne ;)

Cytat: Ciacho
Ale jak już poruszyliśmy temat druku, czy Ty jesteś w stałym kontakcie z Rebisem i orientujesz się w jakiej ilości egzemplarzy sprzedawany jest Tad?
Wiem, ale nie wiem czy mogę takie informacje upubliczniać :)

Cytat: Ciacho
Wiem, że się powtarzam, ale jakżebym chciał,aby Otherland wznowili w twardej; nawet jakby miało to być z zachowaniem tych samych (świetnych zresztą) okładek. :(
Jest na to szansa, ale to zależy od tego czy ukaże się planowana ekranizacja (http://www.filmweb.pl/news/Seria+%22Inny+%C5%9Bwiat%22+Tada+Williamsa+trafi+%20do+kin-81467) tego cyklu. Już chyba zresztą gdzieś o tym pisałem. W Rebisie podejmą decyzję po ewentualnym sukcesie ekranizacji, bo to sprawa do poważnego zastanowienia. Niestety, seria "Inny Świat" sprzedawała się bardzo słabo, a wznowienie takich tomiszczy to poważna inwestycja... więc nie ma się co dziwić, że się boją, zwłaszcza w czasach kryzysu.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Sierpnia 13, 2013, 13:16:30
Jest na to szansa, ale to zależy od tego czy ukaże się planowana ekranizacja (http://www.filmweb.pl/news/Seria+%22Inny+%C5%9Bwiat%22+Tada+Williamsa+trafi+%20do+kin-81467) tego cyklu. Już chyba zresztą gdzieś o tym pisałem.

Niestety, jest to informacja sprzed przeszło roku i od tamtej pory nie było żadnej, nawet najmniejszej wzmianki na ten temat w mediach czy gdziekolwiek-przynajmniej ja takowej się nie dopatrzyłem. Poza tym tam napisano:

Warner Bros. zamierza zekranizować

co dla mnie osobiście jest mało przekonywujące, dopóki zamiar nie zmieni się w konkretny ruch w tę stronę. ;)

Cytuj
Niestety, seria "Inny Świat" sprzedawała się bardzo słabo, a wznowienie takich tomiszczy to poważna inwestycja... więc nie ma się co dziwić, że się boją, zwłaszcza w czasach kryzysu.

Książki z tego cyklu to były bodaj jedne z pierwszych pozycji Tada, które się na naszym rynku pojawiły, kiedy to dopiero miał zaistnieć w świadomości potencjalnych czytelników fantastyki,a ciężko jest trafić do szerszego grona czytelników pozycjami o takich gabarytach. Przypuszczam, że sprzedaż pozostałych dwóch cykli w porównaniu z "Innym światem" jest nieporównywalnie większa i zyskałaby na ilości dopiero po wznowieniu. Poczekamy,zobaczymy- ja jestem dobrej myśli. :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Jachu on Sierpnia 13, 2013, 13:59:22
Niestety, jest to informacja sprzed przeszło roku i od tamtej pory nie było żadnej, nawet najmniejszej wzmianki na ten temat w mediach czy gdziekolwiek-przynajmniej ja takowej się nie dopatrzyłem.
Jestem pełen obaw, że istnieje duże prawdopodobieństwo sprawdzenia się czarnego scenariusza, czyli powtórki z rozrywki - tego samego co spotkało planowaną ekranizację "Hyperiona" Dana Simmonsa. Były szumne zapowiedzi, że na warsztat wziął to w 2007 roku Martin Scorsese, a tu ani widu, ani słychu. Scorsese oddał scenariusz, a sprawa przycichła. Szkoda. Oby z ekranizacją "Innego świata" było inaczej.

Książki z tego cyklu to były bodaj jedne z pierwszych pozycji Tada, które się na naszym rynku pojawiły, kiedy to dopiero miał zaistnieć w świadomości potencjalnych czytelników fantastyki,a ciężko jest trafić do szerszego grona czytelników pozycjami o takich gabarytach.
Nieprawdę piszesz ;) Na początku lat 90, a dokładniej rzecz biorąc w latach 1993-1994, ukazał się w naszym kraju cykl "Pamięć, Smutek i Cierń" który osiągnął wielką popularność i bardzo dobrze się sprzedawał. Pod wpływem sukcesu Rebis zdecydował się na kontynuowanie "przygody" z Williamsem, który wyrobił sobie w owym czasie całkiem niezłą pozycję... niestety, przeciętnych fanów fantasy przerosły wizje science-fiction i mozaiki gatunkowej ;)

Przypuszczam, że sprzedaż pozostałych dwóch cykli w porównaniu z "Innym światem" jest nieporównywalnie większa i zyskałaby na ilości dopiero po wznowieniu. Poczekamy,zobaczymy- ja jestem dobrej myśli. :)
Myślę, że długa niedostępność "Innego świata" w księgarniach, paradoksalnie może przynieść w przyszłości większą sprzedaż tym książkom. Przywołać należałoby w tym miejscu przykład "Hyperiona" Simmonsa, wydanego w latach 90 przez Wydawnictwo Amber. Nakład się szybko wyczerpał, a książki zaczęła osnuwać mgła legendy i genialności powiększana tylko faktem niedostępności... aż nadszedł czas, kiedy wznowił cały cykl MAG, po czym również po wyczerpaniu nakładu wykonali dodruk... Podobnie było z cyklem "Diuna" Franka Herberta - po wydaniu przez Phantom Press, wznowił go Zysk, ale w kiepskim tłumaczeniu. Fani musieli czekać na wznowienie Rebisu, które do tej pory doczekało się bodaj co najmniej dwóch dodruków. Może z "Innym Światem" będzie podobnie? :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Sierpnia 14, 2013, 11:25:59
Jestem pełen obaw, że istnieje duże prawdopodobieństwo sprawdzenia się czarnego scenariusza, czyli powtórki z rozrywki - tego samego co spotkało planowaną ekranizację "Hyperiona" Dana Simmonsa. Były szumne zapowiedzi, że na warsztat wziął to w 2007 roku Martin Scorsese, a tu ani widu, ani słychu. Scorsese oddał scenariusz, a sprawa przycichła. Szkoda. Oby z ekranizacją "Innego świata" było inaczej.

No właśnie pisząc tego posta o zamierzeniach ekranizacji Tada również myślałem o niepowodzeniu nakręcenia "Hyperiona" i "Mrocznej wieży". To są już jednak konkretne ekranizacje z mega nakładem finansowym itp. itd. Taki "Władca pierścieni" ile był kręcony i przy jakich nakładach,gdzie całość liczy sobie ok 1400 stron-gdzie przy takim "Innym świecie" jeden tylko tom ma 800 i to małym drukiem, więc weź to dobrze nakręć. :) To samo z "Mroczną Wieżą". Wydaje mi się, że w przypadku takich kolosów dobrze by było postawić jednak na serial i kręcić spokojnie, ale systematycznie. :)  Chciałbym się doczekać wszystkich trzech ekranizacji, ale jeśli się doczekam, to już będą mocno posunięty w latach. :)


Nieprawdę piszesz ;) Na początku lat 90, a dokładniej rzecz biorąc w latach 1993-1994, ukazał się w naszym kraju cykl "Pamięć, Smutek i Cierń" który osiągnął wielką popularność i bardzo dobrze się sprzedawał.

Masz rację, pomyliłem się, bo źle spojrzałem. :)

Cytuj
niestety, przeciętnych fanów fantasy przerosły wizje science-fiction i mozaiki gatunkowej ;)

W przypadku "IŚ" to jednak tych wizji było multum, ale za to jaka gimnastyka dla wyobraźni. :) Nie ma co, "Inny świat" to ewenement i próżno szukać czegoś podobnego w fantastyce.

Myślę, że długa niedostępność "Innego świata" w księgarniach, paradoksalnie może przynieść w przyszłości większą sprzedaż tym książkom.

Też tak myślę, tylko najpierw musi on się pojawić ponownie. :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Jachu on Sierpnia 14, 2013, 14:05:03
No właśnie pisząc tego posta o zamierzeniach ekranizacji Tada również myślałem o niepowodzeniu nakręcenia "Hyperiona" i "Mrocznej wieży". To są już jednak konkretne ekranizacje z mega nakładem finansowym itp. itd. Taki "Władca pierścieni" ile był kręcony i przy jakich nakładach,gdzie całość liczy sobie ok 1400 stron-gdzie przy takim "Innym świecie" jeden tylko tom ma 800 i to małym drukiem, więc weź to dobrze nakręć. :)
Zgadzam się z tobą w zupełności i jeśli tylko sobie życzysz, to podpisze się pod tymi słowami i rekami i nogami :D W przypadku cyklu "Inny świat" miałaby zastosowanie formuła "Gry o tron" na podstawie cyklu George'a R.R. Martina, czyli w miarę wierny książce serial. Film - siłą rzeczy - musi być znacząco okrojony z fabuły tak długiej opowieści, jaką napisał Williams. W związku z tym, na pewno nie będzie wiernym odzwierciedleniem książek, co spowoduje, że z całą pewnością będzie kiepski... choć może dla publiczności amerykańskiej w sam raz :D Nie od dziś wiadomo, że Amerykanie mają Whiskas zamiast mózgów :D

To samo z "Mroczną Wieżą".
Tego to lepiej niech w ogóle nie kręcą :D Wyjdzie totalny misz-masz niezrozumiały dla nikogo poza wiernymi fan(atykami) Stefana :D

Wydaje mi się, że w przypadku takich kolosów dobrze by było postawić jednak na serial i kręcić spokojnie, ale systematycznie. :)  Chciałbym się doczekać wszystkich trzech ekranizacji, ale jeśli się doczekam, to już będą mocno posunięty w latach. :)
Oby... Pewniejsze jest jednak, że doczekają się twoje wnuki... posunięte w czasie, rzecz jasna :D

Nie ma co, "Inny świat" to ewenement i próżno szukać czegoś podobnego w fantastyce.
:rad1:

Też tak myślę, tylko najpierw musi on się pojawić ponownie. :)
Na wznowienie "Hyperiona" czekaliśmy około 15 lat... jest czas na razie :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Sierpnia 16, 2013, 09:16:36
W przypadku cyklu "Inny świat" miałaby zastosowanie formuła "Gry o tron" na podstawie cyklu George'a R.R. Martina, czyli w miarę wierny książce serial. Film - siłą rzeczy - musi być znacząco okrojony z fabuły tak długiej opowieści, jaką napisał Williams.

Właśnie przypadek Martina jest tu chyba najlepszym wzorcem. :) Nie jest niczym nowym, że takie kolosy się obcina i to samo stałoby się z "Innym światem", bo i nie wszystko jest tam konieczne do przeniesienia na ekran. "Inny świat" posiada kwiecisty sztafaż idealny dla czytelnika, bo pobudza wyobraźnie i pozwala cieszyć się lekturą, a widzowie jednak mają inne upodobania. :)

Tego to lepiej niech w ogóle nie kręcą :D Wyjdzie totalny misz-masz niezrozumiały dla nikogo poza wiernymi fan(atykami) Stefana :D

Muszą! Chociaż kląć będą nie jednostki, a legiony. :D


Na wznowienie "Hyperiona" czekaliśmy około 15 lat... jest czas na razie :)

Przyjmując taki scenariusz, będę miał 40-stkę- zdążę zatem zatęsknić za cyklem Williamsa. :D


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Stycznia 07, 2014, 12:21:16
Jakby ktoś jeszcze się zastanawiał czy jechać na Pyrkon:

http://www.pyrkon.pl/2014/index.php?go=goscie#williams


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Jachu on Lutego 28, 2014, 15:32:13
Jakby ktoś jeszcze się zastanawiał czy jechać na Pyrkon:

http://www.pyrkon.pl/2014/index.php?go=goscie#williams
Zastanawiać się nie ma co... chyba że nad tym które książki wziąć do autografowania :D


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Jachu on Kwietnia 05, 2014, 08:19:06
Tad Williams ogłosił, że wróci do świata Osten Ard znanego z cyklu "Pamięć, Smutek i Cierń" (Smoczy tron, Kamień rozstania, Wieża zielonego anioła). Zapowiada się kawał dobrej lektury.
Szczegóły na mojej stronie (http://tad.williams.prv.pl/) :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Kwietnia 11, 2014, 13:21:59
Zgaduję, że na fotce jesteś Ty. Fajnie, jedyny imienny autograf, pewnie już w gablocie się znajduje. :) Czytałeś już "Brudne ulice nieba", Jachu? :)

A dzisiaj się dopatrzyłem szczegółów co do drugiej części Dollara :

(http://esensja.stopklatka.pl/obrazki/okladkiks/216629_szczesliwa-godzina-w-piekle_300.jpg)

Tytuł:   Szczęśliwa godzina w piekle
Tytuł oryginalny: Happy Hour in Hell
Data wydania: 27 maja 2014
Autor: Tad Williams
Przekład: Janusz Szczepański

Bobby Dolar ? anioł w ludzkiej skórze, adwokat świeżo rozłączonych z ciałem dusz ? ma poważne problemy. Po pierwsze: jego przyjaciel i do niedawna kumpel po fachu podrzucił mu kiedyś trefny fant: złote pióro z archanielskiego skrzydła, dowód nielegalnego układu między którymś z ich przełożonych a jednym z wysoko postawionych diabłów. Po drugie: niejakiemu Eligorowi Jeźdźcowi, arcyksięciu Piekła, za wszelką cenę chcę odzyskać ów rekwizyt, a jeśli tę cenę będzie musiał zapłacić Bobby, jego osobisty wróg, to tym lepiej. Po trzecie: Dolar miał nieszczęście zakochać się w przecudnej Casimirze, zwanej też hrabiną Zimnoręką, która przypadkiem też jest diablicą i do tego kochanką-niewolnicą Eligora. I po czwarte wreszcie, świadomy problemu numer trzy arcydiabeł porwał dziewczynę do najgłębszych kręgów Piekła, zapowiadając Bobby?emu, że nigdy już jej nie ujrzy, jeśli mu nie odda pióra. Czy przy takich kłopotach warto jeszcze wspominać o ścigającym Dolara na Ziemi zawziętym zombie, który poprzysiągł mu śmierć?

Dla gości jak Bobby, weteran zmagań Góry z Dołem, diabeł nie taki straszny, jak go malują. Wystarczy przecież narzucić diablą skórę, przeszwarcować się przez bramy piekielne, rozwikłać tajemnicę złotego pióra i uratować piękną ukochaną? a potem żyć długo ? jak to anioł ? i szczęśliwie, oglądając się czujnie przez ramię po kres swoich anielskich dni?






Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Jachu on Czerwca 27, 2014, 09:19:38
Zgaduję, że na fotce jesteś Ty. Fajnie, jedyny imienny autograf, pewnie już w gablocie się znajduje. :)
Owszem, to ja :) Nawet moja szanowna małżonka załapała się na wspólną fotkę z moim ulubionym autorem. Niesamowite przeżycie. Zresztą, co ja będę pisał, wystarczy przeczytać moją relację :)
Autograf wcale nie znajduje się w gablocie. Książka "Smoczy tron" normalnie leży na swoim starym miejscu na półce obok pozostałych książek Tada.

Czytałeś już "Brudne ulice nieba", Jachu? :)
Na początku jeszcze raz wielkie sorry za moje roztrzepanie i sam fakt, że przeoczyłem twoje pytanie. Pewnie do dnia wczorajszego siedziałeś i cierpliwie czekałeś aż łaskawie odpowiem :D Pewnie nawet wstawałeś w środku nocy aby sprawdzić czy nie ma odpowiedzi :D A ja najzwyczajniej w świecie nawet nie zwróciłem uwagi, że cokolwiek w tym temacie zostało napisane. Dobrze, że mi zwróciłeś uwagę w czasie dyskusji dotyczącej Dana Simmonsa.

Owszem, czytałem "Brudne ulice nieba", a bodaj dwa tygodnie temu skończyłem "Szczęśliwą godzinę w piekle", czyli drugi tom przygód Bobby'ego Dolara. Cóż mogę rzec? Uwielbiam Tada Williamsa i jego twórczość wychwalam niemal pod niebiosa, ale ostatnimi czasy jego książki sprawiają mi więcej zawodu niż radości. I o ile na cykl "Zwyczajna Farma" zastosowałem przymrużenie oka, gdyż książki napisane wspólnie z żoną Deborah Beale były od początku sygnowane jako powieści dla młodszego czytelnika, to przy przygodach Bobby'ego Dolara nie mogę przejść obojętnie. Napisałeś, że zastanawiasz się nad poziomem cyklu. Niestety, jestem zmuszony cię nieco zmartwić, gdyż obu książkom bliżej do młodzieżówek niż do poziomu jaki znasz z cyklu "Inny Świat", który - jak pamiętam - lubisz i cenisz. Odnoszę wrażenie, że Williams może nie tyle obniżył literackie loty, ale po prostu zrobił ukłon do współczesnej grupy amerykańskich czytelników fantastyki, którzy w przeważającej większości nie są szczególnie wymagający. Stąd niezbyt wysublimowany język powieści, proste zdania, fabuła związana z popularnymi ostatnio w pop-kulturze aniołami i niespecjalnie interesująca historia z banalnie zarysowanym wątkiem miłosnym. Williams zawsze był znany z tego, że jego książki stanowiły czystą rozrywkę na poziomie nieco ambitniejszym. Daleko mu przecież chociażby do Dukaja, Stephensona, Strossa czy niektórych autorów z np. Uczty Wyobraźni... Nie schodził jednak poniżej pewnego poziomu. Do dzisiaj. Z pewnym niepokojem oczekuję nowego cyklu, będącego kontynuacją historii opowiedzianej w cyklu "Pamięć, Smutek i Cierń". Mam nadzieję, że w nim wróci stary-dobry Tad.

Posmęciłem ostro i nawrzucałem mojemu ulubionemu autorowi, to teraz garść plusów, bo - jak się zapewne domyślasz - książki wcale nie są tragiczne ;) Pomimo wad wymienionych wyżej, cykl czyta się naprawdę dobrze. Książki wchodzą jak zimne piwo w upalny wieczór, a historia pomimo swej banalności potrafi zaciekawić i zainteresować... wszak Williams dobrym pisarzem jest. Plusem jest postać głównego bohatera, który ma ciekawie zarysowaną osobowość, a dodatkowo rzuca śmiesznymi powiedzonkami na prawo i lewo. Moim ulubionym cytatem z Bobby'ego jest: "Tak ci przygmocę w cyferblat, że cała twoja uroda ucieknie za potylicę i nigdy nie powróci w rodzinne strony. Resztę swojego żywota spędzisz w jednym gabinecie osobliwości z kobietą z brodą i dwugłowym cielakiem" :D

Podsumowując, nie nastawiaj się na ambitną rozrywkę, a jedynie na odmóżdżacza na poziomie intelektualnym amerykańskich odbiorców, którzy jak wiadomo, mają Whiskas zamiast mózgów ;) Przy odpowiednim podejściu powinieneś się bawić całkiem nieźle przy tekstach Bobby'ego Dolara. Drugi tom (jak już się dostroiłem odpowiednio) uprzyjemnił mi czas. Jak sięgałem po pierwszy, to było "z marszu" po lekturze hurtem czterech tomów cyklu "Marchia Cienia" i zapewne stąd duże rozczarowanie i oczywista chęć rzucenia książką o ścianę ;)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Czerwca 27, 2014, 10:37:54
Owszem, to ja :) Nawet moja szanowna małżonka załapała się na wspólną fotkę z moim ulubionym autorem. Niesamowite przeżycie. Zresztą, co ja będę pisał, wystarczy przeczytać moją relację :)

Czytałem, czytałem. Wierzę, że przeżycie nie do opisania, ale oby do powtórzenia, bo wierzę że jeszcze się u nas Tad pojawi. :) No ja, niestety, nie miałem możliwości się pojawić, ale pewien spoko ziomal dał mi cynk, że na stronie Solarisu są książki z autografem Tada, więc kupiłem i stoi sobie Dollar na półce. Wiem, że to nie to samo co dostać bezpośrednio od niego, ale go mam i się cieszę.  :rad2:

Cytuj
Na początku jeszcze raz wielkie sorry za moje roztrzepanie i sam fakt, że przeoczyłem twoje pytanie. Pewnie do dnia wczorajszego siedziałeś i cierpliwie czekałeś aż łaskawie odpowiem :D Pewnie nawet wstawałeś w środku nocy aby sprawdzić czy nie ma odpowiedzi :D

Noooo, stary, dopadła mnie depresja przez to, że mi nie odpisałeś. :D Byłem nawet na psychoterapii, żeby wyjść z tego dołka. Na szczęście się udało i na nowo ciacho jest szczęśliwy. :D

Cytuj
Owszem, czytałem "Brudne ulice nieba", a bodaj dwa tygodnie temu skończyłem "Szczęśliwą godzinę w piekle", czyli drugi tom przygód Bobby'ego Dolara.

Orientujesz się kiedy ma się u nas pojawić ostatnia, trzecia część? Jeszcze w tym roku?


Cytuj
Cóż mogę rzec? Uwielbiam Tada Williamsa i jego twórczość wychwalam niemal pod niebiosa, ale ostatnimi czasy jego książki sprawiają mi więcej zawodu niż radości. I o ile na cykl "Zwyczajna Farma" zastosowałem przymrużenie oka, gdyż książki napisane wspólnie z żoną Deborah Beale były od początku sygnowane jako powieści dla młodszego czytelnika, to przy przygodach Bobby'ego Dolara nie mogę przejść obojętnie. Napisałeś, że zastanawiasz się nad poziomem cyklu.

Hehehe, ja tę Zwyczajną farmę (pierwszą część) mam na półce od Ciebie, ale jeszcze nie ruszałem, bo muszę mieć ochotę na młodzieżówkę, a to się wydaje być jeszcze takie ostro bajkowe, więc tym bardziej. Ostatnio czytałem Księgę cmentarną Gaimana i chociaż nie mogę odmówić książce, że jest dobra, a nawet bardzo, bo Gaiman to Gaiman, warsztat idealny, ale to też takie dziecięce było no i kurde czytałem, aby przeczytać. jakbym wiedział wcześniej, że to takie będzie to odłożyłbym czytanie na późniejszy termin i wziął do ręki inną książkę. Na niektóre rzeczy jestem za stary. Może jak będę miał dzieci, stopień wrażliwości się zmieni to inaczej będzie mi się takie książki czytało.

Cytuj
Niestety, jestem zmuszony cię nieco zmartwić, gdyż obu książkom bliżej do młodzieżówek niż do poziomu jaki znasz z cyklu "Inny Świat", który - jak pamiętam - lubisz i cenisz. Odnoszę wrażenie, że Williams może nie tyle obniżył literackie loty, ale po prostu zrobił ukłon do współczesnej grupy amerykańskich czytelników fantastyki, którzy w przeważającej większości nie są szczególnie wymagający. Stąd niezbyt wysublimowany język powieści, proste zdania, fabuła związana z popularnymi ostatnio w pop-kulturze aniołami i niespecjalnie interesująca historia z banalnie zarysowanym wątkiem miłosnym. Williams zawsze był znany z tego, że jego książki stanowiły czystą rozrywkę na poziomie nieco ambitniejszym. Daleko mu przecież chociażby do Dukaja, Stephensona, Strossa czy niektórych autorów z np. Uczty Wyobraźni... Nie schodził jednak poniżej pewnego poziomu. Do dzisiaj.


Też tak myślę i mam nadzieję, że bardziej to będzie ukłon w stronę młodzieży i przystosowanie się literacko do ich poziomu. Cholera szkoda by było, żeby taki pisarz schodził poziomem w dół, bo ja liczę na kolejne świetne cykle w jego wykonaniu, ale...

Cytuj
Z pewnym niepokojem oczekuję nowego cyklu, będącego kontynuacją historii opowiedzianej w cyklu "Pamięć, Smutek i Cierń". Mam nadzieję, że w nim wróci stary-dobry Tad.

... wolałbym, żeby Tad nie ruszał już tego cyklu. Nie miałbym nic przeciwko, gdyby to było opowiadanie albo ostatecznie singiel jak np. "Wiatr przez dziurkę od klucza" u Kinga, ale tutaj ma być trylogia. Nie wiem jak Ty się na to zaopatrujesz, ja uważam, że powinien pisać coś nowego, chociaż cykl "Pamięć, Smutek i Cierń" podobał mi się bardzo. Oczywiście osobna kwestia sięgnięcia po to, jak się już pojawi, bo sprawdzę na pewno, ale ze sporym dystansem.


Cytuj
Podsumowując, nie nastawiaj się na ambitną rozrywkę, a jedynie na odmóżdżacza na poziomie intelektualnym amerykańskich odbiorców, którzy jak wiadomo, mają Whiskas zamiast mózgów ;) Przy odpowiednim podejściu powinieneś się bawić całkiem nieźle przy tekstach Bobby'ego Dolara. Drugi tom (jak już się dostroiłem odpowiednio) uprzyjemnił mi czas.

No to nie ma źle. Jak będę potrzebował mniej wymagającego fantasy to sobie sięgnę po Dollara. I tak na razie to sobie poczeka, bo jeszcze cykl nie skończony, a ja otwartych nie tykam. Ale dzięki wielki za info, bo nikt tutaj oprócz Ciebie mi na ten temat nic nie powie, niestety.

Cytuj
Jak sięgałem po pierwszy, to było "z marszu" po lekturze hurtem czterech tomów cyklu "Marchia Cienia" i zapewne stąd duże rozczarowanie i oczywista chęć rzucenia książką o ścianę ;)

I jaka jest ta "Marchia"? Dobra? Średnia? Czasem widzę fajne okazję, gdzie można nabyć całość za dobrą cenę i już parę razy się zastanawiałem nad kupnem.


Jesteś na bieżąco z Williamsem, więc zapytam. Masz jakieś wieści n/t nowości albo wznowień? Może w końcu ten "Inny świat" wznowią? :D


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Jachu on Czerwca 27, 2014, 11:42:24
Wierzę, że przeżycie nie do opisania, ale oby do powtórzenia, bo wierzę że jeszcze się u nas Tad pojawi. :)
Nadzieja umiera ostatnia ;) Na pocieszenie napiszę, że z informacji z wydawnictwa Rebis wynika, iż Tadowi bardzo podoba się w naszym kraju. Poznaniem i atmosferą Pyrkonu był zachwycony, więc sam mówił chłopakom, że chce aby go ponownie zaprosili ;) Rebis nieśmiało jest na tak, więc podejrzewam, że na premierę nowego cyklu Tad ponownie przyjedzie. I mam nadzieję, że znowu do Poznania, bo mi osobiście tak będzie najwygodniej... no i zdecydowanie taniej :D

Orientujesz się kiedy ma się u nas pojawić ostatnia, trzecia część? Jeszcze w tym roku?
W Stanach dopiero wyszła bądź ma się pojawić na dniach. Nie wiem dokładnie, bo nie śledzę na bieżąco. Według moich ostrożnych szacunków, Rebis wyda go raczej nie wcześniej niż w pierwszej połowie 2015 roku. Obym się jednak mylił :D

Na niektóre rzeczy jestem za stary. Może jak będę miał dzieci, stopień wrażliwości się zmieni to inaczej będzie mi się takie książki czytało.
Widzę, że masz tak samo jak ja :D Trzeba dzieciaki robić, bo inaczej nigdy nie przeczytamy pewnych książek :D

wolałbym, żeby Tad nie ruszał już tego cyklu. Nie miałbym nic przeciwko, gdyby to było opowiadanie albo ostatecznie singiel jak np. "Wiatr przez dziurkę od klucza" u Kinga, ale tutaj ma być trylogia. Nie wiem jak Ty się na to zaopatrujesz, ja uważam, że powinien pisać coś nowego, chociaż cykl "Pamięć, Smutek i Cierń" podobał mi się bardzo. Oczywiście osobna kwestia sięgnięcia po to, jak się już pojawi, bo sprawdzę na pewno, ale ze sporym dystansem.
Szczerze powiedziawszy, to zawsze jak myślałem o kontynuacjach pewnych monumentalnych dzieł, to miałem spory dylemat, który można nazwać też "twardym orzechem do zgryzienia". Z jednej strony skończona książka powinna być zamkniętym działem w twórczości danego autora, choćby dlatego, aby pisarz nie musiał mierzyć się z własną legendą. Pominę fakt, że z reguły kontynuacje są słabszej jakości i powodują, że autor "rozmienia się na drobne". Zaś z drugiej strony, zawsze chciałem poznać dalsze losy ulubionych bohaterów czy wrócić do magicznych krain, które dały mi tyle radości i sprawiły, że moja miłość do książek nadal trwa. Jedną z pozycji, których kontynuacja zawsze była mile widziana, był właśnie cykl "Pamięć, Smutek i Cierń". To jedna z moich ulubionych książek, od których zaczynałem przygodę z fantasy i dlatego właśnie cykl Williamsa jest dla mnie pewnym wzorem, tudzież kanonem literackim, do którego przyrównuję innych autorów podobnych cykli. Całość czytałem kilka razy, a to na pewno nie jest koniec :D Odświeżę go sobie kiedy zaczną się na rynku pojawiać tomy nowego cyklu.

Oczywiście obawiam się o ich poziom literacki. Jest to związane zarówno z "formą" Williamsa w ostatnich latach, ale też z gigantycznymi oczekiwaniami fanów odnośnie tego cyklu. Wierzę, że Tad podoła zadaniu, zwłaszcza, że (jak wspomniał na Pyrkonie) myśl o podjęciu prac nad kontynuacją wspomnianego cyklu dojrzewała w nim od dobrych kilku lat. W związku z tym poczynił już pewne kroki: miał gotowy konspekt, ułożoną w głowie historię którą chce opowiedzieć i zarysy zakończenia (czyli coś, czego ewidentnie brakuje Dżordżiemu Martinowi w cyklu "Pieśń Lodu i Ognia" :D). Z całą pewnością będzie trudno "przebić" pierwotny cykl, ale jeśli chociażby Williams napisze go na poziomie "Marchii Cienia", to będzie bardzo dobrze. Wierzę w to :faja:

I tak na razie to sobie poczeka, bo jeszcze cykl nie skończony, a ja otwartych nie tykam.
A czytałeś "Pieśń Lodu i Ognia" Martina? Ja 12 lat temu przeczytałem dwa pierwsze tomy i od tej pory czekam na zakończenie całości :D Mam nadzieję, że nastąpi ono za mojego życia :D



Ale dzięki wielki za info, bo nikt tutaj oprócz Ciebie mi na ten temat nic nie powie, niestety.
Nie ma sprawy. Staram się być osobą obiektywną i bez uprzedzeń oceniać dane dzieło literackie. Jestem fanem, a nie fanatykiem. Jak zdążyłeś zauważyć - Williams pomimo faktu, iż jest moim ulubionym autorem - nie ma ze mną łatwo i dostaje bęcki zawsze wtedy, kiedy na nie zasłuży :D Oby takich sytuacji było jak najmniej.

I jaka jest ta "Marchia"? Dobra? Średnia? Czasem widzę fajne okazję, gdzie można nabyć całość za dobrą cenę i już parę razy się zastanawiałem nad kupnem.
Nie ma łatwej odpowiedzi na to pytanie. "Marchia Cienia" jest swego rodzaju młodszą siostrą cyklu "Pamięć, Smutek i Cierń", przez co ma się niejako wrażenie, że niektóre motywy "już się gdzieś widziało" ;) Nie jest to oczywiście nagminne, przez co lektura mogłaby być katorgą albo chociażby mocno utrudniona. Po prostu jak się czytało pierwszy cykl fantasy Williamsa, namacalnie można wyczuć pewne podobieństwa. Zaś sam cykl jest bardzo dobry, ja osobiście bardzo polecam, zwłaszcza że ostatnio przypominałem go sobie w całości (pierwsze czytanie było na raty, w związku z wychodzeniem co 1-2 lata kolejnych tomów). Jeżeli prawdą jest twoje twierdzenie, że "Pamięć, Smutek i Cierń" trafił w twoje gusta, to i "Marchia Cienia" na pewno się spodoba. To taki dobry Williams :) Jeżeli więc zdecydujesz się na ten cykl, to bierz całość bez wahania. Dodatkowo będę cię poganiał, gdyż pierwszy tom cyklu dawno się wyczerpał, a Rebis nie ma w planach wznowienia. Kupno obecnie całego cyklu za okazyjną cenę może być jedną z ostatnich takich okazji. Za pewien czas cykl może chodzić za ceny "Innego Świata".

Jesteś na bieżąco z Williamsem, więc zapytam. Masz jakieś wieści n/t nowości albo wznowień? Może w końcu ten "Inny świat" wznowią? :D
Odpowiem w punktach:
1) wznowień nie będzie, poza regularnie wznawianymi poszczególnymi tomami cyklu "Pamięć, Smutek i Cierń";
2) nowości też niet, poza trzecim tomem przygód Dolara, ewentualnymi nowymi przygodami na Zwyczajnej Farmie oraz nowym cyklem, o którym już rozmawialiśmy;
3) nie sądzę, aby coś się zmieniło odnośnie "Innego Świata", ludzie w Rebisie na pewno rozważą wznowienie po ewentualnej premierze filmu czy gry, a że o filmie cisza, a produkcja gry stanęła w miejscu, to marnie to widzę... Może za kilka lat coś się uda, chociaż nasze społeczeństwo niestety upodabnia się do amerykańskiego, więc raczej wznowią anielskie przygody Bobby'ego Dolara :D


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Czerwca 27, 2014, 15:18:04
Nadzieja umiera ostatnia ;) Na pocieszenie napiszę, że z informacji z wydawnictwa Rebis wynika, iż Tadowi bardzo podoba się w naszym kraju. Poznaniem i atmosferą Pyrkonu był zachwycony, więc sam mówił chłopakom, że chce aby go ponownie zaprosili ;)

No to świetnie, w takim razie będzie szansa do zdobycia autografu samemu. Jednak ja bym preferował gdzieś bliżej, bo z Bytomia do Poznania kawał drogi, jak się samemu trzeba zbierać.

Cytuj
W Stanach dopiero wyszła bądź ma się pojawić na dniach. Nie wiem dokładnie, bo nie śledzę na bieżąco. Według moich ostrożnych szacunków, Rebis wyda go raczej nie wcześniej niż w pierwszej połowie 2015 roku. Obym się jednak mylił :D

Tak myślałem, że 2015, może początek? W takim razie Dollar poleży nieco dłużej, bo nie tykam się tego, póki u nas nie wyjdzie.

Cytuj
Widzę, że masz tak samo jak ja :D Trzeba dzieciaki robić, bo inaczej nigdy nie przeczytamy pewnych książek :D

Nic nie trzeba. Ja tego nie muszę już czytać. :D

Cytuj
Szczerze powiedziawszy, to zawsze jak myślałem o kontynuacjach pewnych monumentalnych dzieł, to miałem spory dylemat, który można nazwać też "twardym orzechem do zgryzienia". Z jednej strony skończona książka powinna być zamkniętym działem w twórczości danego autora, choćby dlatego, aby pisarz nie musiał mierzyć się z własną legendą. Pominę fakt, że z reguły kontynuacje są słabszej jakości i powodują, że autor "rozmienia się na drobne". Zaś z drugiej strony, zawsze chciałem poznać dalsze losy ulubionych bohaterów czy wrócić do magicznych krain, które dały mi tyle radości i sprawiły, że moja miłość do książek nadal trwa. Jedną z pozycji, których kontynuacja zawsze była mile widziana, był właśnie cykl "Pamięć, Smutek i Cierń". To jedna z moich ulubionych książek, od których zaczynałem przygodę z fantasy i dlatego właśnie cykl Williamsa jest dla mnie pewnym wzorem, tudzież kanonem literackim, do którego przyrównuję innych autorów podobnych cykli.

Hehe, a on jeszcze nie jest pewny co do ilości tych tomów dodatkowych, więc może jeszcze z tego wyjść cykl na potęgę Malazańskiej Księgi Poległych Eriksona. :D Ja uważam, że wszystko zostało powiedziane w tym temacie, a mógłby dopisać osobną historię np. plemienia Binabika. :) No ale poczekamy i zobaczymy. Może będzie to też dobre.

Cytuj
Całość czytałem kilka razy, a to na pewno nie jest koniec :D Odświeżę go sobie kiedy zaczną się na rynku pojawiać tomy nowego cyklu.

Kilka to znaczy ile? Trochę tam stron jest, z tego co pamiętam to przeszło 3 000. :D


Cytuj
A czytałeś "Pieśń Lodu i Ognia" Martina? Ja 12 lat temu przeczytałem dwa pierwsze tomy i od tej pory czekam na zakończenie całości :D Mam nadzieję, że nastąpi ono za mojego życia :D

No właśnie nie czytałem z tego powodu. I to samo jest z serialem. A Martin popierdziela po konwentach a końca cyklu nie widać. Mam nadzieję, że w końcu spręży dupę i w ciągu najbliższego roku czy dwóch to skończy.  :]

Cytuj
Nie ma sprawy. Staram się być osobą obiektywną i bez uprzedzeń oceniać dane dzieło literackie. Jestem fanem, a nie fanatykiem. Jak zdążyłeś zauważyć - Williams pomimo faktu, iż jest moim ulubionym autorem - nie ma ze mną łatwo i dostaje bęcki zawsze wtedy, kiedy na nie zasłuży :D Oby takich sytuacji było jak najmniej.

Trochę dobija fakt, że nie idzie pogadać z ludźmi na temat niektórych książek, które aż się proszą o nawijanie w równym stopniu o ogóle jak i szczegółach. No ale co zrobisz. Tak to już jest.

Cytuj
Nie ma łatwej odpowiedzi na to pytanie. "Marchia Cienia" jest swego rodzaju młodszą siostrą cyklu "Pamięć, Smutek i Cierń", przez co ma się niejako wrażenie, że niektóre motywy "już się gdzieś widziało" ;) Nie jest to oczywiście nagminne, przez co lektura mogłaby być katorgą albo chociażby mocno utrudniona. Po prostu jak się czytało pierwszy cykl fantasy Williamsa, namacalnie można wyczuć pewne podobieństwa. Zaś sam cykl jest bardzo dobry, ja osobiście bardzo polecam, zwłaszcza że ostatnio przypominałem go sobie w całości (pierwsze czytanie było na raty, w związku z wychodzeniem co 1-2 lata kolejnych tomów). Jeżeli prawdą jest twoje twierdzenie, że "Pamięć, Smutek i Cierń" trafił w twoje gusta, to i "Marchia Cienia" na pewno się spodoba. To taki dobry Williams :) Jeżeli więc zdecydujesz się na ten cykl, to bierz całość bez wahania. Dodatkowo będę cię poganiał, gdyż pierwszy tom cyklu dawno się wyczerpał, a Rebis nie ma w planach wznowienia. Kupno obecnie całego cyklu za okazyjną cenę może być jedną z ostatnich takich okazji. Za pewien czas cykl może chodzić za ceny "Innego Świata".

No to faktycznie trzeba o tym wcześniej pomyśleć. "Inny" pojawia się co jakiś czas za 140-150 zł z przesyłką co nie jest uważam wielką ceną. W zasadzie "Marchia" też tak w tych okolicach. Ogółem jak tak pomyśleć, to Tad jest jedynym z niewielu współczesnych pisarzy, którego można przeczytać ukończone cykle w ilości większej niż 1. Ma skończone 3 i do tego tak obszernej treści. Jeśli masz te wszystkie cykle na półce, to musi bardzo spoko wyglądać. Mi się półki nie mieszczą już od tej fantastyki, a to właściwie dwa wydawnictwa, bo Mag i Rebis. :)

Cytuj
1) wznowień nie będzie, poza regularnie wznawianymi poszczególnymi tomami cyklu "Pamięć, Smutek i Cierń";
2) nowości też niet, poza trzecim tomem przygód Dolara, ewentualnymi nowymi przygodami na Zwyczajnej Farmie oraz nowym cyklem, o którym już rozmawialiśmy;
3) nie sądzę, aby coś się zmieniło odnośnie "Innego Świata", ludzie w Rebisie na pewno rozważą wznowienie po ewentualnej premierze filmu czy gry, a że o filmie cisza, a produkcja gry stanęła w miejscu, to marnie to widzę... Może za kilka lat coś się uda, chociaż nasze społeczeństwo niestety upodabnia się do amerykańskiego, więc raczej wznowią anielskie przygody Bobby'ego Dolara :D

Kurdę to dupiato. A czemu z tą grą stanęło? Tam dosyć dużo się o niej mówiło. Nawet jakiś filmik był i wyglądało to ciekawie. Czyżby producentów przerósł świat Williamsa?  :faja:


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Master on Marca 21, 2015, 20:29:07
Wczoraj wieczorem zacząłem cykl Pamięć, smutek, cierń :)
Kurcze, po swojej mocno nieudanej i rozczarowującej przygodzie z Ziemiomorzem LeGuin, miałem spore opory przed wzięciem się za kolejne fantasy. Na całe szczęście nie zawiodłem się.
Na teraz wiele nie napiszę - dopiero 90 stron za mną. Takie klasyczne fantasy: królestwo, umierający król, jakieś spiski się szykują (walka o tron)... oraz lekko gamoniowaty główny bohater, który nie ma zadatków na bycie bohaterem. Coś czuję, że to będzie taka klasyczna historyjka "od zera do bohatera".
Jak wspomniałem klasyczne fantasy, jednakże styl Williamsa sprawia, że kolejne kartki same się przewracają ;)



Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Marca 21, 2015, 20:39:21
Poczekaj aż poznasz bohaterów, których w tym pierwszym tomie zwłaszcza jest od cholery, że idzie się pogubić. :) Zobaczymy co powiesz na Binbinabika. :)

Jeżeli o sam cykl chodzi, to fantasy bardziej w stronę klasycznego, zresztą czuć tam inspirację Tolkienem. Sam zobaczysz. ;)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Master on Kwietnia 14, 2015, 22:20:28
Dobra, Smoczy tron ukończony  ;)
Jak się rzekło: klasyczne do bólu fantasy, królestwo, spiski, bohaterowie... powieść drogi.
Simon, młody, ciapowaty podkuchenny z zamku Hayholt, zostaje skierowany na nauki do lokalnego uczonego, Morgenesa. Dla Simona ma to być okazja do oderwania się od nudnych zajęć na zamku; dla ochmistrzyni i innych służących - "pozbycie się" chłopaka, który był niemal jak kula u nogi. Potem akcja rusza z kopyta: od drobnych zagadek - po sznurku do kłębka - mamy potężny spisek, zataczający coraz szersze kręgi.
Książka jest przy tym napisana kapitalnym stylem, czyta się lekko i szybko, a świat przedstawiony w powieści jest dopracowany w szczegółach, wiarygodny i zajmujący czytelnika.

Ciacho - pisałeś mi kiedyś, że pierwszy tom może się wydawać nieco słabszy, bo jest trochę takich dworskich intryg i przegadany. Myślałem, że będzie gorzej  :D  Jakoś uszło.

Druga rzecz... Powyżej wspomniałeś o inspiracjach Tolkienem. Fakt. Takowe były. Początkowo mrugnięcie okiem, relacje między bohaterami. Potem trochę sytuacyjnych analogii. Muszę Cię zmartwić: im dalej w las tym gorzej. Inspiracje - w moim odczuciu - przekształciły się w chamskie zrzynanie z dzieła Tolkiena. Im bliżej końca tym byłem bardziej zniesmaczony pojawiającymi się - nie, nie inspiracjami - wręcz analogiami. I to tak chamskimi, że w pewnych szczegółach sytuacje ze Smoczego tronu pokrywały się tymi z Władcy Pierścieni.
W formie spojlera podaje swoje spostrzeżenia. Daj znać, co o tym myślisz... Byłem tym tak niemiło zaskoczony, że im bliżej końca, tym ciężej mi się czytało.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
I chyba tyle...


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Jachu on Kwietnia 14, 2015, 22:54:58
Master, w swoim poście dotknąłeś tematu, który jest bardzo drażliwy. Owszem, cykl "Pamięć, Smutek i Cierń" niewątpliwie jest wzorowany na "Władcy pierścieni". Chociaż "wzorowany" to chyba nie najszczęśliwsze porównanie. Inspirowany byłby chyba lepszym stwierdzeniem, zwłaszcza, że Tad wychował się na twórczości Tolkiena i zawsze wyrażał się o niej z należnym jej szacunkiem.

Nie da się ukryć, że każdy, kto zaczyna pisać książkę w jakiś sposób ocierającą się o obszary twórczości Tolkiena, naraża się na krytykę, gdyż jest naśladowcą. Osobiście jestem niezmiernie zdziwiony, że istnieje dziedzina, która w takim stopniu podlega wpływowi jednego autora, i że wszyscy, oprócz krytyków, albo naśladują Tolkiena, albo usilnie starają się tego uniknąć ;) Tad Williams nigdy nie odżegnywał się od inspiracji "Władcą pierścieni", a wręcz się tym szczycił. Pamiętam, że stwierdził w jakimś wywiadzie, że jego cykl (którego pierwszy tom właśnie skończyłeś czytać) jest tak naprawdę swego rodzaju "komentarzem do Tolkiena". I z tego co pamiętam, bo to dawno było i niewiele zostało w pamięci, chodziło mu przede wszystkim o wykazanie, że wiele konwencji fantasy wywodzi się wprost od Tolkiena, któremu np. nie podobała się zachodnia, celtycka tradycja elfów, wróżek i małych ludzi. Ponoć profesor często wyszydzał Szekspira za upowszechnianie dziwacznych (zdaniem Tolkiena) pomysłów na temat malutkich wróżek wielkości łupiny od orzecha. Tolkien sięgnął do bliższych nordyckim wyobrażeń czarodziejskiego ludu, co w zasadzie zakończyło się tym, że niemal całkowicie to wyobrażenie zostało przejęte przez literaturę fantasy. I tak po prawdzie, niemal niemożliwe jest napisanie klasycznego fantasy, które nie zostałoby "zjechane" jako kalka Tolkiena ;)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Master on Kwietnia 14, 2015, 23:56:02
Dzięki Jachu za komentarz. Wiesz, inspiracje to jak dla mnie zdecydowanie za delikatne określenie. Rozumiem, że jeśli ktoś się na czymś wychowuje, chce coś podobnego stworzyć, to automatycznie (nawet nie chcąc) naśladuje coś, co już zna. Ja, znając filmowego Władcę Pierścieni miałbym problemy (np.) z wymyśleniem i narysowaniem innej wersji Minas Tirith, Helmowego Jaru czy jakiegokolwiek innego miejsca znanego z powieści i sfilmowanego przez Jacksona. Całe lata temu (jeszcze jako gówniarz w gimnazjum), będąc pod wpływem gry Silent Hill pomyślałem, że napiszę opowiadanie nawiązujące do gry i... wyszła mi w 90%... gra. Znaczy: przebieg akcji i sytuacje :D Więc wiem, w czym rzecz.

Zaskoczyłeś mnie Jachu, że Williams zakładał te nawiązania do Tolkiena, że chciał stworzyć coś alternatywnego do tego, co wymyślił J.R.R. I choć - napiszę to po raz kolejny - książkę Williamsa czytało mi się bardzo dobrze, świat mi się podobał, styl tak samo, to poziom tego "odwzorowania" Tolkiena autentycznie mnie zniesmaczył... Bardziej bym przełknął takie nawiązania do WP, jakie były np. w Bastionie Kinga, niż to co zrobił Williams (choć zdaje sobie sprawę, że to dwa różne światy).
Tad, jak dla mnie, zdecydowanie zbyt mocno posunął się z tymi inspiracjami. Niby King też się inspirował Tolkienem (Bastion, Mroczna Wieża) a tak bardzo to nie bolało ;)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Kwietnia 15, 2015, 11:57:10
Ciacho - pisałeś mi kiedyś, że pierwszy tom może się wydawać nieco słabszy, bo jest trochę takich dworskich intryg i przegadany. Myślałem, że będzie gorzej  :D  Jakoś uszło.

Skoro tak, to przed Tobą kawał porządnego czytadła ze świetną i dłuuugą podróżą, którą odbędziesz wspólnie z bohaterami. ;)

Cytuj
Druga rzecz... Powyżej wspomniałeś o inspiracjach Tolkienem. Fakt. Takowe były. Początkowo mrugnięcie okiem, relacje między bohaterami. Potem trochę sytuacyjnych analogii. Muszę Cię zmartwić: im dalej w las tym gorzej. Inspiracje - w moim odczuciu - przekształciły się w chamskie zrzynanie z dzieła Tolkiena. Im bliżej końca tym byłem bardziej zniesmaczony pojawiającymi się - nie, nie inspiracjami - wręcz analogiami. I to tak chamskimi, że w pewnych szczegółach sytuacje ze Smoczego tronu pokrywały się tymi z Władcy Pierścieni.

Mówiłem Ci, że do Tolkiena nawiązywał wyraźnie, aczkolwiek ja tego nie uznałem za chamskie zrzynanie. Dużo wymieniłeś i wychwyciłeś tych nawiązań, ja na aż tyle nie wpadłem, moze dlatego, że skupiałem się nad czytaniem cyklu Williamsa, a nie nad tym, aby szukać nawiązywań do Tolkiena. Bądź co bądź to historia Williamsa, która w dalszym ciągu rozwija się inaczej niż ta od Tolkiena. Zresztą sam zobaczysz. Możesz mi zaufać, że będzie dobrze, bo Williams to cholernie oryginalny pisarzy. Jak chciałbyś zobaczyć kwintesencję to potem sięgaj koniecznie po "Inny świat". ;)



Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Master on Kwietnia 15, 2015, 13:13:10
To za jakiś czas zabieram się Kamień rozstania. A samych nawiązań jakoś z premedytacją nie szukałem. Po prostu z biegiem czasu wydawały mi się one coraz bardziej oczywiste i rzucające się w oczy. Mam nadzieję, że w kolejnych tomach Williams dał spokój Tolkienowi ;)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Jachu on Kwietnia 15, 2015, 21:08:06
Zaskoczyłeś mnie Jachu, że Williams zakładał te nawiązania do Tolkiena, że chciał stworzyć coś alternatywnego do tego, co wymyślił J.R.R.
Może nie alternatywnego, bo to wydaje mi się nietrafione porównanie. Na pewno jednak wzorował się mocno, co zresztą zauważyłeś, głównie dlatego że chciał to zrobić. Z jego wielu wypowiedzi rozsianych w różnych wywiadach wynikało jasno, że nawiązywał do "Władcy pierścieni" zafascynowany twórczością Tolkiena. Po sukcesie cyklu "Pamięć, Smutek i Cierń" spadła na niego fala krytyki, głównie ze strony tolkienowskich purystów, tym większa, im większy Tad odniósł sukces. Myślę, że z jednej strony był to rezultat ich przesadnej czci dla mistrza, a z drugiej cała krytyka opierała się na fałszywych przesłankach. Tad był krytykowany jako naśladowca i "zżynator", który zrobił wszystko, aby zarobić mnóstwo forsy na napisaniu drugiego "Władcy pierścieni". Tymczasem Tad, jak już wspominałem, wielokrotnie powtarzał, że wychował się na literaturze fantasy i rozumie ten gatunek, gdyż czyta go od dziecka. Nawet trylogię zadedykował matce, która w dzieciństwie podsuwała mu lektury do czytania. Dzięki niej odkrył "O czym szumią wierzby", "Alicję w krainie czarów", czy właśnie "Władcę pierścieni". Tad się na dziele Tolkiena wychował i książka była mu ona na tyle droga, że jako miłośnik książek i gawędziarz, chciał opowiedzieć podobną historię. Jak mu to wyszło, doskonale wiesz, ale na pewno nie zrobił tego z założeniem, że jacyś biedni idioci zapłacą mu za coś, co jest podobne do "Władcy pierścieni".
 
Bardziej bym przełknął takie nawiązania do WP, jakie były np. w Bastionie Kinga, niż to co zrobił Williams
Tu piszesz o nawiązaniach, a Williams przyznał się, że mocno się inspirował, a książka z założenia miała tak właśnie wyglądać. To taka subtelna różnica.

Zresztą Williams nigdy nie odżegnywał się od mniejszych czy większych inspiracji twórczością innych autorów. Wspomniałem w poprzedniej wypowiedzi, że Tolkien krytykował Szekspira w kwestii elfów. Chodzi o zarzut, że Szekspir upowszechnił obraz elfów jako malutkich wróżek wielkości łupiny od orzecha. Tad Williams w powieści "Wojna Kwiatów" wykorzystał pomysły angielskiego pisarza tworząc maleńkie postaci towarzyszące głównemu bohaterowi ;) Zresztą cała powieść "Czas Kalibana" jest hołdem oddanym Szekspirowi. Tad po prostu tak ma.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Kwietnia 16, 2015, 13:06:27
To za jakiś czas zabieram się Kamień rozstania. A samych nawiązań jakoś z premedytacją nie szukałem. Po prostu z biegiem czasu wydawały mi się one coraz bardziej oczywiste i rzucające się w oczy. Mam nadzieję, że w kolejnych tomach Williams dał spokój Tolkienowi ;)

A jaką byś ocenę wystawił Smoczemu tronowi?

Z tego spoilera, co czytałem, przyrównałeś Sithów do elfów, a ja to szczerze widziałem tam ludki z Avatara. Serio. Rasa Sithó też chyba nawet niebieska była. :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Master on Kwietnia 16, 2015, 13:38:06
Ocenę? Jakby nie nawiązania do WP, to 9/10, a tak 7/10.
A o Avatarze to nawet nie pomyślałem. Za to skojarzenie z elfami miałem od razu. Patrzenie nocami w gwiazdy, filozofowanie, taka trochę dostojność, bycie honorowym.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Kwietnia 17, 2015, 12:57:42
No to całkiem niezła ocenka. :) Czytaj dalej i zdawaj relacje. ;) Ja osobiście najbardziej zapamiętałem tam Binabika, bo on mi się kojarzył z jakimś zakręconym, ale walecznym i wiernym ogrem z Warcrafta :D


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Master on Czerwca 27, 2015, 18:04:48
"Kamień Rozstania", druga część trylogii Williamsa za mną :)  W rzeczonej książce otrzymujemy dalszą część przygód Simona, Binabika, księcia Josui i innych. Patrząc na "Smoczy tron" chyba nie da się nie wspomnieć o tym, co uderzyło mnie w pierwszej części trylogii - mianowicie o podobieństwach do Władcy Pierścieni; jest jednak pewna różnica. Po postach Jacha nie patrzę już na to tak krytycznie, jak poprzednio. Jednak tym razem prawie wszystko mi się podobało, nawet ze świadomością, że "skądś to znam"... ;)
Podobnie, jak w "Dwóch wieżach" historia (i nasi bohaterowie) została rozdzielona na kilka linii fabularnych. Mamy więc wędrówkę Binabika, Simona i kilku Rimmersmenów; przygody Josui i jego dworu w krainie Thirthingów, którzy mogą się kojarzyć z mieszkańcami Rohanu, ale ostatecznie bardziej mi przypominali jakiś koczowniczy lud w rodzaju mongołów Czyngis-chana. W końcu Simon trafia do krainy Sithów, co jednoznacznie skojarzyło mi się z przybyciem Drużyny Pierścienia do Lothlorien - i tak samo mnie ten fragment nudził, jak u Tolkiena :D

Z moich oczekiwań odnośnie dwuczęściowego zakończenia "Pamięci, Smutku, Ciernia" jest dowiedzenie się czegoś więcej o Tancerzach Ognia (wydają się dosyć tajemniczy). Kurcze, zawsze, jak pojawia się jakieś niepokoje, zbliżająca się wojna, chaos, to ujawniają się różne, tajemnicze kulty. Podobnie zrobił Grzędowicz w "Panu Lodowego Ogrodu".

Co do oceny - 8,5/10.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Czerwca 29, 2015, 13:43:28
Cieszy mnie, że Ci się podoba i że przekonałeś się pomimo tych poczatkowych narzekań na "kopiowanie Tolkiena". Tad ma bardzo dobre pióro i świetną wyobraźnię i pomysły, ale powiem Ci tak: mimo iż "Pamięci, Smutku, Ciernia" jest bardzo dobre, to prawdziwy kunszt pisarski tego autora możesz poznać po "Innym świecie" - bo tam rozpieprzył na łopatki.

A odnośnie tego cyklu: ulubiona postać? :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Master on Czerwca 29, 2015, 15:35:36
Nie mam ulubionej postaci. Jak dla mnie każda postać i każdy wątek mógłby spokojnie konkurować ze sobą w kategorii "najważniejszy" :)

Przy wymienianiu wątków zapomniałem o Miriamele i Cadrachu - całkiem fajny motyw. Zaś co do postaci, to warto zaznaczyć, że wątek Binabika jakby zszedł na dalszy plan. Za to pojawił się Tiamak z Wranu.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Czerwca 30, 2015, 13:24:51
A ja lubiłem najbardziej Binabika, bo to fajna postać była. Kojarzyła mi się z jedną z postaci gry Warcraft, ale nie pamiętam imienia. :) Irytował mnie za to Joshua.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Jachu on Czerwca 30, 2015, 13:41:08
Jak tak was czytam, to nabrałem ochoty na powtórkę z cyklem Williamsa :D


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Lipca 01, 2015, 14:30:05
A co to się stało złego ze stroną, Jachu?


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Jachu on Lipca 01, 2015, 21:58:27
Nie wchodziłem na nią kupę czasu. Przez naukę nie miałem nawet czasu na czytanie (tylko 4 książki w tym roku). Napiszę do właściciela serwera i dowiem się co i jak.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Lipca 03, 2015, 11:05:49
Myślałem, że całkowicie zlikwidowałeś.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Jachu on Lipca 03, 2015, 12:01:39
Nie, choć miałem takie plany. Młodzieńcza fascynacja i chęć działania odeszła bezpowrotnie. Przydałaby się świeża krew, która wzięłaby na swoje barki ciężar prowadzenia strony. Niestety, nie ma nikogo takiego :(


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Jachu on Lipca 04, 2015, 15:00:07
Stronka już działa :jason:


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Lipca 04, 2015, 19:05:16
No i gitara. :) Tylko nie wiem, co tam musisz mieć za element, że mi każdorazowo avast zagrożenie wirusem wykrywa?


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Master on Września 08, 2015, 20:10:55
Spodziewałem się, że w niedługim czasie napiszę, że skończyłem pierwszą część "Wieży Zielonego Anioła", ale... nic z tego :(
Tak, jak "Smoczy tron" czy "Kamień rozstania" mnie wciągnęły (ze swoimi plusami i minusami), tak pierwsza część ostatniego tomu z biegiem stron zaczęła mnie coraz bardziej nużyć. Niestety :(  Pomimo ostrego dawkowania sobie książki, postanowiłem ją - póki co - odłożyć. Mnogość linii fabularnych, szatkowanie akcji kolejnymi przeskokami (przypominającymi trochę "Modę na sukces") wywoływało u mnie coraz większe znużenie i zobojętnienie na losy bohaterów. Póki co wymiękam.

Sorry, Tad.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Września 09, 2015, 11:40:21
Powiedz wprost, że Simmons jara Cię bardziej. :D


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Master on Września 09, 2015, 16:17:41
Simmonsa też póki co nie czytam :D Cztery lata czekałem na Ilion, który... wylądował na półce :D
Ale z Williamsem to szczera prawda - wymiękam przy nim :P


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Września 10, 2015, 13:10:48
Ale to co, na długo w czasie odkładasz, czy chwilowy oddech, do października, listopada?



Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Master on Września 10, 2015, 15:42:27
Napiszę tak: o Williamsie napisałem, co napisałem, ale wczoraj wieczorem kawałek poczytałem. Zobaczymy, może się przemogę ;) (bo wątek Miriamele w końcu się ruszył; zobaczym jak z resztą).

Z "Ilionem" jakoś mi się nie pali póki co :D


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Września 11, 2015, 14:34:58
Mnie to osobiście denerwował tam Joshua, bo to taki król z tyłka. Bardzo podobne wahania co do swojego rządzenia ma Elend w "Ostatnim imperium" Sandersona, ale ten mnie tak nie irytował bardzo, jak Joshua.

O Ilionie odpisuję w tamtym temacie.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Master on Października 01, 2015, 15:27:46
Skończyłem pierwszą część "Wieży Zielonego Anioła".
W końcu się przełamałem i gdy zakończył się wątek
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
książka nabrała tempa i dużo bardziej mnie zaciekawiła. Nawet bym zaryzykował stwierdzenie, że pierwsze 150-200 stron było wręcz nudnych, jak flaki z olejem ;)  Dopiero później bardziej się wciągnąłem w akcję książki, a fabularne twisty, to jest to, co lubię najbardziej. Co do Josui... król z niego żaden. Książę - co najwyżej mierny. Przywódca - z tyłka ;) O dziwo zainteresował mnie wątek Rachel "Smoka". Co do reszty - strasznie mnie wkurzała Maegwin. Najpierw twierdziła, że skontaktowała się z bogami, a potem, że wraz ze wszystkimi jest w zaświatach, choć jej mówiono, że tak nie jest. Jeszcze mówiła o tym w taki głupkowaty, frywolny sposób, jakby była naćpana  :D

Z drugą częścią się póki co wstrzymuję. Sięgnę po coś innego. Mam ochotę odpocząć od fantastyki.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 02, 2015, 14:38:04
Hehehe, Ty męczysz te książki, Master. :P


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Master on Października 02, 2015, 15:39:08
Pewnie się zasugerowałeś, że czytam co najmniej od początku września (kiedy pisałem te posty z narzekaniami). Nie, akurat w tamtym okresie porzuciłem lekturę, a wróciłem do niej w ostatni weekend  :P


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 05, 2015, 13:24:01
Dokładnie tak, zasugerowałem się okresem czytania. Ale ogółem Ci się widzę podoba ten cykl, tylko ociężale czyta, powolnie. Są niekiedy takie książki, które są dobre, ale samo czytanie idzie mozolnie. Weź łap się za ten Ilion. Dobrze Ci radze.  ;)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Master on Października 05, 2015, 22:33:30
Ostatnio (e... wczoraj :D) zacząłem czytać "Operację Paperclip" Annie Jcobsen - więc się wstrzymam zarówno z ostatnim tomem Williamsa, jak i Simmonsem (choć go trochę zacząłem czytać). Książka opowiada o operacji amerykańskiego wywiadu u chyłku II WŚ, która polegała na wyłapywaniu i przewożeniu do USA niemieckich naukowców, aby ci - nawet zbrodniarze - pomagali USA w rozpoczynającej się zimnej wojnie. Kapitalna rzecz! Jakby co - literatura faktu (żadna powieść, czy coś, ale jako że autorka jest dziennikarką, to pióro ma świetne) ;)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 06, 2015, 14:57:54
Co by to nie było i tak nie będzie lepsze od Ilionu. :P ;)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Master on Kwietnia 30, 2016, 23:53:50
Przed momentem skończyłem drugą część Wieży Zielonego Anioła, a wraz z nią cykl Pamięć, Smutek, Cierń.

Przyznam, że całościowo cykl mi się podobał. Tylko podobał. Nie odczuwałem jakiejś palącej potrzeby pochłaniania kolejnych stron, rozdziałów i tomów, a wręcz przeciwnie - nierzadko miałem "kryzysy", podczas których odkładałem czytaną aktualnie książkę na jakiś czas - krótszy bądź dłuższy.
Widać, że Williams miał spore ambicję z tym cyklem. Chciał stworzyć coś na miarę "Władcy Pierścieni" i niestety wpadł przy tym w pułapkę. W moim odczuciu, pułapka ta polegała na chęci "rozdęcia" cyklu do granic możliwości; rozkręcania wątków i odwlekania finału. Szczególnie widoczne było to w drugiej części Wieży Zielonego Anioła, gdzie "kryzys" jaki mnie dopadł, o mało nie skończył się... odłożeniem książki na półkę "do odwołania". Gdy zaczynałem czytać pierwszy tom cyklu, trochę przeraził mnie fakt, że na końcu każdej książki był podany pokaźny spis bohaterów. I tutaj obawy odnośnie połapania się w tym wszystkim był nieuzasadnione, ponieważ im dalej tym krąg bohaterów się zawęża - chodzi o to, że na większość z nich schodzi na dalszy plan, a te istotne dla fabuły wysuwały się na przód.
Do tego doszedł trochę "niewyraźny" finał (choć z niezłym fabularnym twistem), który jednak sporo zyskał końcowymi dwudziestoma stronami powieści, gdzie bohaterowie dopowiedzieli coś się wydarzyło (a nawet Williams zgrabnie dokończył wątki, o których ja już ledwie pamiętałem). A warto przy tym wspomnieć niezłe twisty fabularne - zarówno z mieczami, jak relacjami pomiędzy bohaterami.
W sumie wyszło to całkiem-całkiem.

Cały cykl oceniłbym na... 7/10.

Było dobrze, ale mam szczerą nadzieję, że już nie trafię na cykl książkowy, który będę męczył tyle czasu...


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Maja 02, 2016, 11:29:18
Hehehe, widzę, że rok z hakiem zajęło Ci przeczytanie, bo w zeszłym w marcu zacząłeś. :P

Moim zdaniem masz takie odczucia, bo sugerowałeś się odniesieniami czy podobiznami u Tolkiena. Jakbyś WP nie znał to oceniłbyś inaczej. Ja to traktuję całkowicie jako osobny twór i mi się cykl bardzo podobał, chociaż dłużyzny miał momentami, najbardziej na początku. Coś tam mi się jeszcze nie podobało, ale już za dawno to było, żebym sobie przypomniał.
W każdym razie nie wiem czy wiesz, ale Williams będzie pisał/pisze dalsze losy tych postaci. Jachu by coś więcej mógł powiedzieć na temat szczegółów, bo ja już nie pamiętam, o czym to ma być dokładnie. :)

Ogólnie jednak jestem zdania, że jakbyś sięgnął po "Inny świat" to byłbyś wniebowzięty, co potwierdziliby oprócz mnie i Jachu i RandallFlagg. Ale pewnie szybko po to nie sięgniesz. A szkoda.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Czerwca 21, 2016, 11:49:48
(https://www.rebis.com.pl/imageshandler/22295/miniature/?ts=652561)

Przekład: Janusz Szczepański
Oprawa: broszura klejona ze skrzydełkami
Tytuł oryginalny: SLEEPING LATE ON JUDGEMENT DAY: Book 3 of the Bobby Dollar B
ISBN: 978-83-8062-031-5
Data premiery tego wydania: 26-07-2016
Liczba stron: 512
Format: 132x202

Trzeci tom cyklu o Bobbym Dolarze

Anioł Doloriel ? dla przyjaciół Bobby Dolar ? jak zwykle ma parę kłopotów. Był już w Piekle, próbując wyciągnąć swą ukochaną ze szponów arcydiabła Eligora, ale nic nie wskórał. Piękna Caz (demonica zresztą, ale miła osóbka) nadal jest więźniem w miejscu wiecznej kary; Bobby?ego jeden po drugim opuszczają i kumple, i infomatorzy; a na dodatek w jego mieszkaniu... straszy. Jakby tego było mało, ktoś wysoko postawiony w niebiańskiej hierarchii dybie na jego życie. Doczesne i wieczne.

Dodajmy do tego rozjuszonych neonazistów, potwory z innego wymiaru i najbrzydszy samochód świata, a sytuacja stanie się wprost beznadziejna. Jak się okazuje, dla Doloriela nie ma ucieczki nawet w Trzeciej Drodze, nielegalnej pozagrobowej alternatywie tandemu Niebo-Piekło.

Bobby Dolar zakasuje rękawy i robi, co się da. Czasu, sił i sprzymierzeńców ma coraz mniej. Czy zdoła ocalić choćby własną skórę (o Caz nie wspominając) i nie wywołać przy tym kataklizmu na miarę Sądu Ostatecznego?



Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Emilio on Lutego 20, 2017, 14:40:35
Poszukuję ostatniego tomu Innego Świata, "Morze Srebrzystego Światła". Mam wszystkie pozostałe części, ale finalowego tomu nie mogę znaleźć. Niedawno przeszła mi koło nosa okazja na OLX, cały czas sprawdzam internetowe antykwariaty, allegro i olx... I BTW, czy warto przeczytać Pamięć, Smutek i Cierń? Nie chce czytać typowego sztampowego fantasy, a sądząc po opisie zanosi się na jakieś post-tolkienowskie czytadło...  Reasumując, warto czy nie? ;)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Master on Lutego 20, 2017, 15:47:42
I BTW, czy warto przeczytać Pamięć, Smutek i Cierń? Nie chce czytać typowego sztampowego fantasy, a sądząc po opisie zanosi się na jakieś post-tolkienowskie czytadło...  Reasumując, warto czy nie? ;)

Jeśli nie chcesz czytać klasycznego, sztampowego do bólu fantasy z motywem "od zera do bohatera", to odpuść "Pamięć, Smutek, Cierń" ;) Poważnie.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Lutego 21, 2017, 12:17:28
A jeżeli kochasz prozę Tolkiena to zabieraj się czym prędzej. ;) Chociaż ja i tak zawsze w pierwszej kolejności będę polecał "Inny świat", bo to jest rzecz absolutnie rewelacyjne i oryginalna, i nikt nie zarzuci jej sztampy. ;) Na pierwszej stronie tematu bardzo fajnie pisze o tym cyklu Randall, z czego potem wywiązała się dyskusja między nami, dyskusja jakiej mi brakuje tutaj na forum, bo już nikt nie ma tyle do powiedzenia na temat czegokolwiek.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Emilio on Lutego 21, 2017, 15:53:27
Jak zdobędę ostatni tom innego świata to chętnie pogadam na ten temat. Bardzo podoba mi się opis tego cyklu i mam pierwsze trzy tomy, ale zboczenie kolekcjonerskie nie pozwala mi zacząć czytać jak nie mam kompletu na półce :P Co do "Pamięć..." to jak gdzieś okazyjnie ktoś wystawi cały zestaw to pewnie i tak się skuszę ;) Ostatnio mam fazę na długie cykle fantasy ;)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Lutego 21, 2017, 16:58:04
I dobrze robisz, bo ten cykl najlepiej czytać tom po tomie. ;)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Emilio on Marca 03, 2017, 20:27:30
Miałem nie brać, ale że monitoruje hasło Tad Williams na allegro, to kupiłem okazyjnie za 30 zł całą trylogię "Pamięć smutek, cierń" ;)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Jachu on Marca 05, 2017, 17:05:11
W starym czy nowym wydaniu?


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Master on Marca 05, 2017, 17:54:12
Pewnie w starym. Nowe wydanie to kwota 120-160 zł ;)
Ja za swoje używane (nowe wydanie), dałem ponad 100 zł, a kupowałem każdy tom u kogo innego :P


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Emilio on Marca 07, 2017, 15:24:28
Stare wydanie, ale w bardzo dobrym stanie, wyglada jakby nikt tego nie czytał i leżało na magazynie... Za 30 zł, świetny interes ;) Ale i tak nie daje mi spokoju ten ostatni tom Innego Świata... Jakby ktoś coś wiedział, piszcie mi na priv, plis :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: kujot666 on Marca 07, 2017, 17:54:42
Nawet jak się pojawi gdzieś "Morze srebrzystego światła" to musisz być przygotowany na spory wydatek. ;) Mnie akurat ten tom kosztował 135 zyla i do dziś jest moją najdroższą książką w kolekcji. :headbang:


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Emilio on Marca 08, 2017, 00:04:17
Kilka miesięcy temu przegapiłem szanse na aukcji gdzie ktoś wystawił za 15 zeta ;)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Marca 08, 2017, 09:20:19
Dlatego warto czekać dłużej i patrzeć wszędzie. Coś się w końcu trafi. :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Emilio on Kwietnia 03, 2017, 22:48:40
Morze Srebrzystego Światła pojawiło się właśnie na allegro za 200 zł ;) Nie dam jednak kolesiowi zarobić, moja cena to max 100 zł... ale jakby ktoś chciał, to bierzcie :P ;)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Kwietnia 04, 2017, 14:02:45
Hehehehe, a pamiętam jak wszystko było za 200. Nie kupiłem i chyba zacznę sobie niedługo pluć w mordę. Tylko tak nie chciałem kupować cyklu tylko po to, żeby postawić na swojej półce. No cóż, może to wznowią za X lat, ale najpewniej ściągnę to po prostu na czytnik. ;)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Master on Kwietnia 04, 2017, 16:33:34
Może warto skontaktować się z wydawnictwem Rebis? Oni wydają Williamsa  :faja:
Nie pamiętam, czy może kiedyś do nich nie pisałem w sprawie "Innego świata"...


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Kwietnia 05, 2017, 13:16:27
Możesz. Ja już pisałem do nich 2 razy o to i nie mieli w planach nic, oprócz nowości.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Master on Sierpnia 09, 2017, 20:24:04
Ogólnie jednak jestem zdania, że jakbyś sięgnął po "Inny świat" to byłbyś wniebowzięty,

Cóż, właśnie znalazłem i zakupiłem na Allegro cały cykl "Inny świat" :D Zobaczymy (pewnie nie od razu) jak jest dobry ;)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Sierpnia 10, 2017, 12:55:07
Ile dałeś, jeśli to nie tajemnica? :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Master on Sierpnia 10, 2017, 15:08:18
Z przesyłką... 160 zł.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Sierpnia 10, 2017, 15:50:43
To nie drogo. Zważywszy, żę bodajże tom 3 chodził jednego czasu za 100. Sam bym chciał, i kiedyś kupię, ale ciężko się zmobilizować do wyłożenia +100 na coś, co już się przeczytało (kiedyś na pewno to zrobię ponownie, ale sięgając daleko w przyszłość) i chce mieć na półce.

Pamiętam jak dziś, ile ja się o tym cyklu napisałem z Flaggiem. Tego mi czasem brakuje na forach. :)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Master on Sierpnia 11, 2017, 18:11:34
Książki dzisiaj doszły. Ogólnie rzecz biorąc, są w dobrym stanie. Posiadają podspis właściciela i pierwszy tom ma przetarte krawędzie okładki. W sumie, to jestem zadowolony, biorąc pod uwagę dostępność tego cyklu  :D


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Sierpnia 14, 2017, 14:57:24
Super. Czekam w cholerę na opinię. Tylko Master, pliz, łyknij sobie na początek (jakieś 250-300 stron) coś na pobudzenie albo uzbrój w cierpliwość, żebyś nie zaczął tu marudzić, bo to jedyna wada tego cyklu, że bardzo się na początku wlecze, ale potem jak już ruszy... ;)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Jachu on Sierpnia 16, 2017, 10:53:33
Nie wiem o czym mowa z tą nudą. Chłonąłem od pierwszej strony, choć faktem jest, że Tadzio się powoli rozkręca... niemniej, każda z opowieści wciąga.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Master on Listopada 27, 2017, 10:47:54
Nie wiem, czy kogoś to zainteresuje:

(https://www.rebis.com.pl/svc/vfs/mit/d9de08dd-d254-44db-a839-0a8195b9c353/height/291/width/194/miniature.png)

Kontynuacja "Pamięci, Smutku i Ciernia".

Cytuj
Tad Williams, wielki mistrz literatury fantasy, ponownie zaprasza czytelnika do krainy Osten Ard. Powracamy tam, gdzie kończy się ostatni tom poprzedniej trylogii, Wieża Zielonego Anioła, i dowiadujemy się, co naprawdę zaszło po upadku tytułowej twierdzy.

Spotkamy tu najlepsze postaci ?Pamięci, Smutku i Ciernia?: szlachetnego księcia Isgrimnura i jego niezłomnego druha Sludiga, oraz nowych, równie frapujących bohaterów ? Porta, rycerza z Południa, i Viyekiego, mistrza inżynierii wojennej u Nornów, rasy, z którą wojowali Isgrimnur i Porto.

Obie strony walczą o przetrwanie w niekończącej się spirali intryg, zbrodni i odwiecznej wendety. Tad Williams powraca z doskonałą kontynuacją opowieści, która nie pozwalała czytelnikowi oderwać się od Smoczego tronu, Kamienia rozstania i Wieży Zielonego Anioła. Królestwo Osten Ard nadal żyje i fascynuje ? warto je znowu odwiedzić.
Źródło: rebis.com.pl (https://www.rebis.com.pl/pl/book-serce-swiata-utraconego-tad-williams,SCHB08129.html)

Ja jeszcze nie wiem czy kupię. Nie lubię za bardzo takich dopisywanych historii, choć fajnie mieć komplet na półce... Książka ma niecałe 300 stron, więc ubogo w porównaniu do poprzednich tomów. Kojarzy mi się z taką dopisaną na kolanie kontynuacją, jak "Sezon burz" Sapkowskiego...


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Jachu on Listopada 27, 2017, 14:08:28
Już czytałem. Jest średnio, ale to konieczne jako pomost pomiędzy starą trylogią a nową.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Master on Listopada 27, 2017, 14:24:59
To Williams planuje jakąś większą kontynuację cyklu?


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 27, 2017, 16:07:45
Planuje, planuje. A to faktycznie jest tylko zalążek, smaczek dla fanów "Pamięci", żeby po przeczytaniu jej coś dostać jeszcze, i taki mocny chyba wstępniak do nowego cyklu. Ja zaczynam czytać. Po zakończeniu, czyli jutro, najdalej w środę wypowiem się coś więcej.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 30, 2017, 09:34:12
Przeczytałem to. Po odjęciu dodatków, przedmowy i fragmentu "Korony z czarodrzewu" ,czyli nowej trylogii, o której wspomina Jachu, wychodzi jakoś 240 stron. Szału nie ma. Dobre czytadło, które na chwilę powraca do Osten Ard. Tutaj napisałem nieco więcej:
http://swiat-bibliofila.blogspot.com/2017/11/serce-swiata-utraconego-tad-williams.html


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Master on Grudnia 09, 2017, 18:14:09
Dwa czy trzy dni temu zacząłem czytać "Miasto Złocistego Cienia", pierwszy tom cyklu "Inny świay". Za mną jakieś 40-kilka stron i nie powiem, żebym się palił do czytania ;)
Ja już od czasu przeczytania "Pamięci, Smutku, Ciernia" mam jakiś "wstręt" do wielotomowych cykli fantasy, choć od poprzedniego cyklu Williamsa nic wielotomowego nie czytałem... A na dodatek mam półkę zawaloną "Malazańską Księgą Poległych", która póki co zbiera tylko kurz :D


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Grudnia 10, 2017, 21:04:41
Przetrwaj pierwsze męczące 200-250 stron, a potem będzie bardzo dobrze.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Master on Grudnia 29, 2017, 23:11:53
Jestem na ok. 170-180 stronie i zaglądam do książki... sporadycznie. Kurczę, taka "Pamięć, Smutek, Cierń" miała "wady", które mnie kuły w oczy, ale ją czytałem. A tutaj? Wirtualna rzeczywistość? Fantasy, które okazuje się
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Ciężko, oj ciężko... Nie jest to może nudne, ale też nie porywa i nie zachęca do zagłębiania się w lekturę.


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Grudnia 30, 2017, 10:05:47
Jakiś Ty jest mało cierpliwy. :P Czytajże dalej i daj znać po połowie. Te 170 stron to jest kropa w morzu tego cyklu. Pisałem Ci, że pierwsze 250 stron jest słabe. ;)


Tytuł: Odp: Tad Williams
Wiadomość wysłana przez: Emilio on Stycznia 13, 2018, 03:54:09
Dorwałem za 60 zł + koszt wysyłki ostatni tom "Innego Świata" :) Jak skończę aktualnie czytaną sagę, to zabiorę się za to, choć w sumie parę innych rzeczy też piętrzy się mi po całym pokoju  :diab9: