Strony: 1 [2]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Fantasy  (Przeczytany 10176 razy)
Procella

*




WWW
« Odpowiedz #20 : Sierpnia 14, 2012, 10:01:27 »

Wilczą głowę widziałem w Antykwariacie Warszawskim za 35 zł i normalnie to szok, że aż tyle chcą za stare wydanie ;).
To i tak nie tak dużo, zdarzało mi się to widywać w okolicach 80-90 zł.
Zapisane


Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween
Wilson

*

Miejsce pobytu:
Katakumby

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #21 : Sierpnia 14, 2012, 11:45:40 »

Pod koniec sierpnia ma się ukazać drugi tom z opowiadaniami Roberta E Howarda "Conan i skrwawiona korona".
http://www.rebis.com.pl/rebis/public/books/books.html?co=print&id=K5046
Zapisane

"Piękno często uwodzi nas na drodze do prawdy."

"Mówienie ludziom, że umierają, pozwala zobaczyć, co jest dla nich najważniejsze. Dowiadujecie się, na czym im zależy. Za co gotowi są umrzeć, za co kłamać."
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #22 : Stycznia 24, 2013, 15:35:20 »

Ostatnio postanowiłem sobie odstawić trochę literaturę faktu i poczytać beletrystykę. I mam do Was prośbę: podsuńcie jakieś propozycje. Przeszukując zasoby Allegro wypisałem sobie kilka tytułów i poza zdawkowymi opiniami znalezionymi w internecie nic o nich nie wiem.
- Grzędowicz J., Pan Lodowego Ogrodu (t.1-4),
- Canavan T., Trylogia Czarnego Maga,
- Sapkowski A., Trylogia husycka (choć tu opinie są bardzo rozbieżne - ponoć strasznie przegadana powieść [i dużo słabsza od Wiedźmina]),
- Ziemiański A., Achaja (t.1-3; tu również różne opinie slyszałem),
- no i "Pieśń Lodu i Ognia" Martina, choć tutaj mam zastrzeżenie: cykl nie jest skończony, a według wiki w przygotowaniu dwa kolejne tomy. Choć z drugiej strony strasznie mnie korci, żeby po niego sięgnąć...

Podrzućcie jeszcze jakieś ciekawe pozycje.

P.S. Oczywiście Conana z Rebisu zbieram i czytam.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 24, 2013, 15:53:05 wysłane przez Master » Zapisane
Magnis

*




« Odpowiedz #23 : Stycznia 24, 2013, 16:20:08 »

Ostatnio postanowiłem sobie odstawić trochę literaturę faktu i poczytać beletrystykę. I mam do Was prośbę: podsuńcie jakieś propozycje. Przeszukując zasoby Allegro wypisałem sobie kilka tytułów i poza zdawkowymi opiniami znalezionymi w internecie nic o nich nie wiem.

- Grzędowicz J., Pan Lodowego Ogrodu (t.1-4) - autor zresztą oscyluje pomiędzy grozą (Wypychacz zwierząt, Księga jesiennych demonów, Popiół i kurz), a fantasy. Mogę bardzo polecić Pana Lodowatego Ogrodu, ponieważ jest to bardzo dobra seria fantasy z ciekawą historią i ze znakomitym stworzonym światem. Każdy z tomów czyta się bardzo szybko i znakomicie. Mogę powiedzieć, że pierwszy z nich stanowi początek i rozwinięcie historii jest dopiero w późniejszych tomach. Ze swej strony polecam.

- Feliks W. Kres cykl  Księga całości, a pierwszą powieścią z tego cyklu jest Północna granica. Świat stworzony przez autora nazywany jest Szererem gdzie właśnie siła czyli Szererem obdarzył ludzi, sępy oraz koty inteligencją. Jest to pełen niebezpieczeństw świat, w którym bohaterowie dokonują wyboru i gdzie nie ma podziału takiego na dobro oraz zło jak w innych powieściach. Wszystko zależy od danej sytuacji w jakiej znajduje się nasz bohater. Są to bardzo dobre książki fantasy, pełne okrucieństwa, zwrotów akcji i ze świetnie wykreowanym światem. Jego powieści pochłania się błyskawicznie i szkoda tylko, ze nie jest wznawiany niestety, ale można kupić książki na przykład w Dedalusie lub na aukcjach.

- Karl E. Wagner cykl Kane - autor stworzył nieśmiertelnego oraz okrutnego bohatera, który dba tylko o siebie, a nie o innych. Jeżeli lubisz Conana to również polecam zapoznać się z tą serią książek wydanych najpierw przez Phantom press, a później przez Amber - Pajęczyna utkana z ciemności - cz. 1. Bohater chociaż jest czarnym charakterem to walczy z różnymi potworami, złymi czarnoksiężnikami oraz z tymi co staną mu na drodze do celu. Czyta się od początku znakomicie i potrafi bardzo wciągnąć.

- Tanith Lee Zabójca umarłych - autorka powieści fantasy i horroru, która miesza różne gatunki.
Wymieniona przez ze mnie powieść należy do fantasy, ale z elementami grozy. Bardzo dobra powieść, ponieważ początkowo jest to historia fantasy gdzie później robi się coraz mroczniej, a sama końcówka  gdzie się wszystko wyjaśnia znakomita. Oczywiście historia może jest krótka, ale wciągająca. Polecam.

- Ziemiański A., Achaja (t.1-3;) - nawet nie ukończyłem pierwszego tomu bo po prostu mnie odrzuciło. Bardziej polecam coś z fantastyki lub sensacji.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 24, 2013, 16:29:51 wysłane przez Magnis » Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #24 : Stycznia 24, 2013, 21:03:33 »

Podrzućcie jeszcze jakieś ciekawe pozycje.

Jak chcesz konkretne fantasy, na kształt mitologii, jak u Tolkiena, to lepiej nie trafisz. ;) I na pewno będziesz miał czytania na długi czas,jak Ci się spodoba, bo cykl liczy sobie 10 książek po 1000 stron każda (w starym wydaniu) lub po 800 (w nowym). :D

http://www.gothamcafe.pl/literatura-pozostale/steven-erikson/

Tad Williams ma też bardzo dobry cykl - "Pamięć, smutek i cierń".

A ja osobiście polecam Ci zajrzeć jeszcze do pokoju Cornwella, chociaż nie jest on pisarzem fantastyki,tylko powieści historycznej, więc jestem pewien, że akurat Tobie podpasuje. ;)

http://www.gothamcafe.pl/literatura-pozostale/bernard-cornwell/


A Grzędowicz to chyba więcej sf, niż fantasy. Bardziej Wegner pisze fantasy, i to porządne ponoć. :)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 24, 2013, 21:05:47 wysłane przez Ciacho » Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #25 : Stycznia 24, 2013, 21:35:51 »

Dzięki Ciacho ;) Akurat fantasy czy s-f (jak dobre), to nie mam nic przeciwko. Zresztą, coś mnie Grzędowicz zainteresował.
Jeszcze znalazłem takie coś: Glen Cook Kroniki Czarnej Kompanii - cztery tomy, każdy od 800 do 1000 stron.

Tak, czy tak - zazwyczaj robię sobie listę książek do kupna, więc dopiszę :)
Zapisane
lorddemon1991

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




WWW
« Odpowiedz #26 : Stycznia 24, 2013, 21:44:12 »

Grzędowicza totalnie polecam, dzięki niemu 7 lat temu zainteresowałem się fantastyką w ogóle. A po kolei idąc od Grzędowicza doszedłem do Kinga :D Pan Lodowego Ogrodu to bardzo zgrabne połączenie sf z fantasy. Cokolwiek o niej mówiąc - jako o mieszance gatunkowej - można zaspoilerować. Napisze tylko tyle, jeżeli chodzi o fabułę: Vuko, główny bohater, zostaje wysłany na obcą planetę aby uratować grupę badaczy. Na planecie żyją obcy, którzy są podobni do nas, ale zatrzymali się w rozwoju w okolicach naszego średniowiecza. Ogólnie jest to chyba najlepszy polski cykl jaki do tej pory przeczytałem. Zabawny, trzymający w napięciu itd. Polecam z całego serca - tym bardziej, że właśnie wyszedł ostatni, 4 tom.
Zapisane

"In ancient days, in an ancient world, the Sibyls sung their melodies
But the song is lost, and no one hear when Sibyls speak the words of gods the world is deaf" - Therion
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #27 : Stycznia 24, 2013, 22:20:37 »

Dzięki Ciacho ;) Akurat fantasy czy s-f (jak dobre), to nie mam nic przeciwko.

Bardzo proszę. :) Akurat teraz jest fajna promocja na konkretne sf w wydaniu Uczty Wyobraźni, gdzie można nabyć 2 książki w cenie jednej. Możesz zajrzeć do tematu, coś Cię może zainteresuje. :)

http://www.gothamcafe.pl/literatura-pozostale/seria-%27uczta-wyobrazni%27/

A tu link do tych wszystkich promocyjnych książek.

http://www.empik.com/ksiazki-wyprzedaz-uczta

Ja już wcześniej 5 nabyłem, dzisiaj kupiłem 4,a jeszcze 4 kolejne pójdą, jak się kasa na koncie zjawi. Nie wiem kiedy to przeczytam. :D


Cytuj
Zresztą, coś mnie Grzędowicz zainteresował.

Jeśli chodzi o polską fantastykę, to tylko 3 nazwiska mnie zainteresowały: Dukaj, Wegner i Grzędowicz - generalnie polska fantastyka mnie nie ciągnie, ale akurat tych chętnie poznam, bo wydają się konkretnymi autorami. Grzędowicz ma bardzo dobrą promocję i masę pozytywnych komentarzy, co jeśli o polską fantastykę chodzi (z tego co zaobserwowałem) to wielka rzadkość. :)

Cytuj
Jeszcze znalazłem takie coś: Glen Cook Kroniki Czarnej Kompanii - cztery tomy, każdy od 800 do 1000 stron.

To też najnowsza wznowiona seria Cooka, te 4 książki to w sumie chyba 12 połączonych i właśnie Erikson czerpał inspirację w pewnym małym stopniu z tego autora. Nie czytałem, więc nie powiem na jakim jest poziomie. Ale z Eriksonem się powtórzę, warto! :)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 24, 2013, 22:22:35 wysłane przez Ciacho » Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Magnis

*




« Odpowiedz #28 : Stycznia 24, 2013, 22:53:16 »

Widzę, że jak zwykle Williams oraz Grzędowicz się znalazł :D. Trzeba pamiętać, że to tylko dwaj autorzy z wielkiej liczby godnych polecenia. Książki Gene Wolfa i jego cykl Księga Nowego Słońca to już klasyka fantasy i trzeba znać, więcej o jego cyklach i książkach tutaj :
http://pl.wikipedia.org/wiki/Gene_Wolfe
Robert Jordan i jego cykl Koło czasu, o którym swego czasu pisał Flippo. Jest to wielowątkowy cykl fantasy godny polecenia.
Peter Beagle - Ostatni jednorożec (pamiętam jak czytałem, po prostu wspaniała książka pełna niesamowitych przygód), zbiory opowiadań : Sonata Jednorożców, Olbrzymie kości.
Robin Hobb  i jej cykl Uczeń skrytobójcy.
Tim Powers - Wrota Anubisa, Serce zachodu, Groza jej spojrzenia.
David Gemmell - Saga Drejarów, cykl Opowieści Sipstrassi.

 Z polskich : Feliks W Kres (dziwi mnie, że nikt do tej pory nic o nim nie pisał na forum bo jego cykl jest świetny i godny polecenia), Ewa Białołęcka - cykl Kroniki drugiego kręgu, Anna Brzezińska - saga o zbóju Twardokęsku, Robert E. Wagner, Jacek Piekara, Jacek Komuda, Anna Kańtoch : Diabeł na wieży, Zabawki diabła, Tomasz Bochiński : Moja wredna ceremonia, Bogowie przeklęci (obie dziejące się w świecie gdzie poważaniem cieszą się grabarze. Po prostu dobrze się czyta i nawet znajdziemy tutaj trochę grozy).



« Ostatnia zmiana: Stycznia 24, 2013, 23:01:34 wysłane przez Magnis » Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
Król Artur

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Let's tango bitch!

« Odpowiedz #29 : Stycznia 24, 2013, 23:07:00 »

Jeszcze znalazłem takie coś: Glen Cook Kroniki Czarnej Kompanii - cztery tomy, każdy od 800 do 1000 stron.


Te nowe wydania to są wydania zbiorcze na oryginalny cykl składalo się 10 książek. Na początek można czytać pierwszy tom zbiorczy Kroniki Czarnej Kompanii w której skład wchodzą Czarna kompania, Cień w ukryciu, Biała Róza. Pierwszy tom stanowi jakby jedną całość historii jak nie podpasuje to nie trzeba czytać dalej nie tracąc.

Co do Eriksona to po lekturze pierwszego tomu Ogrodów księżyca powiem, że warto się z nim zapoznać. Jak ten autor Tobie podpasuje to śmiało sięgnij po Czarną kompanię i na odwrót ;) zależy co pierwsze przeczytasz.

Robert M. Wegner i jego Opowieści z Meekhańskiego pogranicza to taki "polski" Erikson i Cook w jednym.

Cykl Kane Karla E. Wegnera jakbyś chciał czytać to wybieraj wydanie z Phantom Pressu. Jest lepiej przetłumaczone niż te z Amberu przynajmniej co do pierwszego tomu Pajęczyna ciemności. 

Feliks W. Kres.. hmm tego pana nie polecam przynajmniej na mnie nie zrobił wrażenia.   
Zapisane
Magnis

*




« Odpowiedz #30 : Stycznia 24, 2013, 23:23:43 »

Feliks W. Kres.. hmm tego pana nie polecam przynajmniej na mnie nie zrobił wrażenia.  

A co czytałeś bo jego cykl Księga całości jest bardzo dobrym cyklem fantasy. Wydał też cykl fantasy Zjednoczone królestwa, na które składały się następujące książki : Strażniczka istnień, Piekło i szpada, Klejnot i wachlarz.
Krótkie książki i chociaż czytało się nieźle to wiele im brakowało do jego rozbudowanego cyklu Ksiąg całości :).
« Ostatnia zmiana: Stycznia 24, 2013, 23:25:50 wysłane przez Magnis » Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #31 : Stycznia 24, 2013, 23:24:07 »

Ok, dzięki, dzięki ;)

Jeszcze podacie mi tyle książek, że będę miał co czytać do śmierci :P

Póki co to zacznę Stan zagrożenia, a potem, mhm... może Pana Lodowego Ogrodu. I tak ostatnio sporo kasy na książki wydałem.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 24, 2013, 23:28:05 wysłane przez Master » Zapisane
human

*

Miejsce pobytu:
Kuropatnik / Strzelin / Wrocław




Full darks no stars!

« Odpowiedz #32 : Stycznia 25, 2013, 00:14:51 »

- Ziemiański A., Achaja (t.1-3; tu również różne opinie slyszałem),
czytałem jakieś dwa lata temu, pamiętam, ze dla mnie to była bomba - były nudnawe momenty, chwilami była ta seria głupia, ale ostatecznie bardzo mi się podobała ta seria. Myslę,że można się z znią zapoznać.

Spróbuj także Miecz bez imienia Bielanina, niby taka o historyjka dla młodziezy bardziej, ale bardzo lekka i szybko się ja czyta (w sumie gruba nie jest więc do stracenia nic nie masz :D )

Zapisane

ZAPRASZAM
NA
MOJEGO
KINGOWEGO
BLOGA
http://bastion-humanus.blogspot.com/
Król Artur

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Let's tango bitch!

« Odpowiedz #33 : Stycznia 25, 2013, 15:04:59 »


A co czytałeś bo jego cykl Księga całości jest bardzo dobrym cyklem fantasy. Wydał też cykl fantasy Zjednoczone królestwa, na które składały się następujące książki : Strażniczka istnień, Piekło i szpada, Klejnot i wachlarz.
Krótkie książki i chociaż czytało się nieźle to wiele im brakowało do jego rozbudowanego cyklu Ksiąg całości :).

Czytałem Północną granice nie była zła, ale czegoś mi tam brakowało ;) może miałem za duże wymagania jako, że Cook zrobił na mnie ogromne wrażenie, a "Północna granica" miała być taką "żołnierską fantasy" to jednak pod tym względem wypadła blado. Ale wiadomo to tylko moja opinia  :] 
Zapisane
Magnis

*




« Odpowiedz #34 : Stycznia 25, 2013, 15:28:40 »

Do fantasy można zaliczyć książkę Rafała Dębskiego Gwiazdozbiór kata, Wilkozacy. Bardzo dobry autor, którego znam z łam SFFH i jego opowiadań tam zamieszczonych. Ciekawą książką jest jego debiut Mars o kolonizacji oraz przystosowaniu Marsa by ludzie tam mogli przeżyć.

Henry Rider Haggard jest autorem Kopalni króla Salomona i napisał z tym samym bohaterem szereg powieści fantasy np. Allan i bogowie lodu, Święty kwiat, Dziecię z kości słoniowej .

Marina i Siergiej Diaczenko - Waran, Czas wiedźm, Dolina Sumienia, Magom wszystko wolno.

Henry Lion Oldi - Mesjasz formatuje dysk - książka fantasy dziejąca w starożytnych Chinach. Jest to opowieść, w której znajdziemy nie tylko fantasy, ale też odrobinę horroru oraz humoru. Dobrze się czyta i jest godna polecenia.


Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #35 : Lutego 10, 2014, 15:23:54 »

Od kilku dni czytam Kroniki Czarnej Kompanii Cooka. Cieszę się, że Król Artur wspomniał powyżej, żeby na początek zabrać się za pierwszy tom (pierwsze trzy książki cyklu), aby sprawdzić czy podpasuje. Nie powiem: początek nieźle mnie nakręcił, ale im dalej, tym ciężej. Nie wiem, czy to Cook ma taki styl czy coś innego mi nie leży, ale jestem na 150-tej stronie i książka idzie mi topornie. W zasadzie nic nie wiadomo o świecie, w jakim toczy się akcja. Kompania jest przerzucana z miejsca na miejsce, organizują jakieś wypady, zasadzki;  nie wiadomo (albo może ja nie czytam uważnie) kto z kim przeciw komu i o co w tym chodzi. Póki co jestem rozczarowany. Książka sprawa wrażenie wręcz napisanej na kolanie. Nie potrafię doczytać jakieś zamysłu Cooka, jakiejś fabuły, ogólniejszego zarysu czym ta powieść jest, o co w niej chodzi. Póki co książka sprawia wrażenie takich puzzli, albo - co wydaje mi się trafniejsze - ciągu "doklejanych" scen. Trochę na zasadzie: Cook miał pomysł na jakąś akcję, więc ją dopisał. I tak po kawałku. Ciężko mi się wciągnąć w to. Gdy już czytam, to z przyjemnością przerzucam kolejne kartki, ale jak się zastanawiam o co w tym chodzi, to jestem zagubiony.

Pytanie: czy cały cykl o Czarnej Kompanii taki jest? Pytanie drugie: czy wszystkie książki Cooka są w taki sposób napisane?
« Ostatnia zmiana: Czerwca 11, 2015, 16:52:52 wysłane przez Master » Zapisane
Król Artur

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Let's tango bitch!

« Odpowiedz #36 : Lutego 16, 2014, 23:02:42 »

Hej, Master nie zrażaj się miałem podobnie. Z początku trudno się połapać co i jak. Autor nie wykłada wszystkich kart na stół nie mówi dużo o świecie czy przeszłości Czarnej Kompanii. Aby tak naprawdę zrozumieć co i jak trzeba przeczytać wszystkie cztery księgi czyli dziesięć tomów :].

Tak Cook ma taki styl pisania czytałem też początek cykli Delegatury Nocy i Imperium grozy tam to dopiero jest trudno się połapać. Czarna Kompania w moim odczuciu jest taka najbardziej przystępna. Narratorami w tym cyklu są różni bohaterowie (jak chociażby Konował) nie są oni wszechwiedzący mówią tyle o świecie ile sami wiedzą. Stąd może się pojawić lekki chaos. Z czasem wiekszość rzeczy zacznie do siebie pasować. Taki to jest właśnie urok tego typu fantasy co prezentują Cook, Erikson czy nasz rodzimy Wegner. Czytelnik zostaje wrzucony w pewien etap, moment historii. 


 
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #37 : Lutego 17, 2014, 09:10:15 »

Erikson przy pisaniu opierał się na Cooku i od niego sporo ściągnął, widzę, że te zawirowania też. :D Malazańska Eriksona się zaczyna od podobnego zamieszania, że jesteś wrzucony w środek wielkiej bitwy i nie wiesz, co, gdzie, i jak. A już najbardziej nie wiesz, kto jest zły, a kto dobry-chociaż tego dłużej nie wiesz. Ale zdecydowanie warto się z tym zapoznać. Nie wiem, jak z Cookiem-chociaż ten, nie ukrywajmy, pisał znacznie wcześniej, a fantasy nabrało sporo orzeźwienia od tego czasu, chociażby w przypadku wspomnianego Eriksona, któremu najbliżej do koncepcji Cook.a :)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #38 : Lutego 19, 2014, 19:08:56 »

Jestem na trzeciej powieści w pierwszym tomie (Biała Róża, pozostałe trzy tomy stoją na półeczce i prezentują się wybornie ;) ). Napiszę tak: masa rzeczy się wyklarowała, już się można połapać kto z kim, o czym i po co. Na pewno jakieś twisty się trafią, ale na razie jest bardzo "ok". Przyznam, że momentami bawiłem się równie fajnie, co przy np. WP czy Diunie - fajne akcje, lokacje, bohaterowie i motywy
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Co do stylu Cooka - natknąłem się w necie na recenzję "Imperium grozy" i jej autor również pisał, że nie wiadomo wszystkiego od samego początku, tylko etapami jest przedstawiany cały świat. W przypadku "Delegatury nocy" Cook ponoć zaszalał na maksa, tak zamieszał i zamotał, że ciężko to w ogóle czytać ;)

Król Artur - piszesz, że jesteś fanem Cooka i Kompanii. Mam propozycję: załóż temat o Cooku i skrobnij coś - chętnie poczytam, a jak bardziej wsiąknę w Kompanię to i skrobnę coś :)
« Ostatnia zmiana: Lutego 19, 2014, 19:10:28 wysłane przez Master » Zapisane
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #39 : Listopada 22, 2014, 13:22:22 »

Przed chwilą skończyłem swoją przygodę z Kronikami Czarnej Kompanii :)
Ale to była przygoda. Blisko 3700 stron przygód najemników i czarodziejów; opisów kampanii i wojen; opowieści, w której nie ma jasnego podziału na dobrych i złych, w której czarny charakter w jednej chwili staje się sprzymierzeńcem, a sprzymierzeniec - największym wrogiem. Pierwszy raz czytałem tak niejednoznaczną historię, która pomimo przyciężkiego stylu (do którego trzeba się przyzwyczaić) wciągnęła mnie i zachęcała do brnięcia dalej. Wszystkim tomom wystawiłem na LC ocenę 8/10 i w zasadzie całą sagę tak oceniam. Jest to (spory) kawał solidnej lektury.

Mam jednak jedno zastrzeżenie do ostatniego tomu zbiorczego Zagłada Czarnej Kompanii. Cook zatracił gdzieś klimat poprzednich tomów. Zabrakło mi tego surowego, żołnierskiego życia, brutalnych walk, brudu, smrodu i tego przyciężkiego klimatu charakterystycznego dla poprzednich części cyklu. Poza tym jeszcze jeden szczegół:
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Szkoda.

Po przygodzie z Kronikami zapewne kiedyś sięgnę po zachwalanego Eriksona i jego Malazańską Księgę Polgłych, a osobom, które czytały MZK, a nie znają Kronik - gorąco je polecam :)

Zapisane
Strony: 1 [2]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: