Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Carlos Ruiz Zafon  (Przeczytany 9636 razy)
Magnis

*




« : Czerwca 18, 2011, 15:38:03 »



Carlos Ruiz Zafón urodzony 25 września w 1964r. w Barcelonie (Hiszpania).
Z wykształcenia dziennikarz. Od 1993 mieszka w Los Angeles, gdzie poświęcił się pisaniu scenariuszy filmowych i powieściopisarstwu. Wydał cztery książki dla młodzieży. Za pierwszą z nich, El principe de la niebla (Książę mgły) otrzymał nagrodę Edebé. Po kolejnych trzech (El palacio de la medianoche, Las luces de septiembre i Marina) postanowił napisać powieść skierowaną do starszych czytelników. Cień wiatru (La sombra del viento), opublikowana w 2001, została przetłumaczona na ponad 30 języków i została opublikowana w 45 krajach. Do swoich ulubionych autorów zalicza Dostojewskiego, Tołstoja i Dickensa. W 2008 roku opublikował swoją najnowszą powieść ? Gra anioła, nawiązującą treścią do historii z Cienia wiatru.

(wikipedia)

Bibliografia :
    * Książę Mgły, 2010 (El Príncipe de la Niebla, 1993r., wyd. w Polsce))
    * Pałac Północy, 2011 (El palacio de la medianoche, 1994r., , wyd. w Polsce)
    * Światła września 2011 (Las luces de septiembre, 1995r., w przygotowaniu)
    * Marina, 2009 (Marina 1999r., , wyd. w Polsce)
    * Cień wiatru, 2005 (La sombra del viento, 2001r., , wyd. w Polsce)
    * Gra anioła, 2008 (El juego del ángel, 2008r., , wyd. w Polsce)

Jestem po przeczytaniu Pałacu północy, który adresowany jest bardziej do młodszego czytelnika chociaż i starszemu może się spodobać.Opowieść autor umieścił w Kalkucie gdzie młodzi bohaterowie muszą się zmierzyć z niebezpieczeństwem.Powieść jest połączeniem fantasy z lekką grozą
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
co mi się podobało.Postacie są dobrze zarysowane, ciekawe, a ich losy śledzi się z zainteresowaniem.Czarny charakter robi przerażające wrażenie i jest bardzo niebezpieczny.Akcja powieści została szybko poprowadzona.Książkę czyta się fajnie, zakończenie dobre, a sama historia jest wciągająca.Ocena 7/10.

Marina
Tą książką zacząłem przygodę z Zafonem.Powieść opowiada o dwójce dzieci, którzy odkrywają przerażającą prawdę o Barcelonie.Co mi się rzuciło podczas czytania to oddany fenomenalnie klimat Barcelony, która tętni życiem, ale też skrywa niejedną tajemnice.Postacie bohaterów stworzone przez autora są ciekawe, ich relacje wnoszą wiele do powieści i z przyjemnością śledzi się ich losy.Co do fabuły to autor wziął się za mit Frankensteina, ale stworzył z niego nową ciekawą i przerażającą historie
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Autorowi udało się stworzyć bardzo dobry klimat grozy.Książkę czyta się znakomicie, posiada ciekawe zakończenie, a sama historia jak najbardziej jest wciągająca.

Czy ktoś czytał coś z jego twórczości :)?
Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
crusia
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #1 : Czerwca 19, 2011, 09:49:26 »

Czytałam Grę anioła i bardzo dobrze wspominam lekturę. Świetnie napisana i doskonale przetłumaczona - stylistycznie wyjątkowo przyjemna. Bardzo podobały mi się elementy magiczne - wtedy jeszcze nie znałam dobrze pojęcia realizmu magicznego, ale takie drobne niesamowitości okropnie przypadły mi wtedy do gustu.

Niedługo zacznę czytać Pałac Północy i na pewno podzielę się wrażeniami :) Lubię książki dla młodzieży, czasami mają w sobie wyjątkową magię :)
Zapisane
Rose
Gość
« Odpowiedz #2 : Czerwca 19, 2011, 14:48:53 »

Czytałam "Cień wiatru". Piękna książka o książkach, miłości, przyjaźni, zazdrości, nienawiści i zbrodni. No i o Barcelonie, ale na pewno dla dorosłych. Na pewno przeczytam pozostałe książki Zafona. Na czytniku mam wgrane "Marinę" i "Księcia mgły" i najprawdopodobniej zabiorę się za nie w ciągu liku dni. Mam nadzieję, że pozostałe książki spodobają mi się tak bardzo jak "Cień wiatru"
Zapisane
Magnis

*




« Odpowiedz #3 : Czerwca 19, 2011, 15:37:30 »

Niedługo zacznę czytać Pałac Północy i na pewno podzielę się wrażeniami :) Lubię książki dla młodzieży, czasami mają w sobie wyjątkową magię :)

Ciekawi mnie Twoja opinia Crusiu ;).Książki dla młodzieży też lubię poczytać czasami bo np. cykl o "Stracharzu", seria "Tunele" (czasami mroczno tam było :D ) mi się podobał ;).
Chętnie przeczytam Książę mgieł jak gdzieś trafie i czekam na wydanie powieści Światła września, które ma zostać wydane gdzieś koło października tego roku ( taka data jest w zapowiedzi w książce Pałac północy ) ;).
« Ostatnia zmiana: Czerwca 19, 2011, 15:39:10 wysłane przez Magnis » Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
Procella

*




WWW
« Odpowiedz #4 : Czerwca 21, 2011, 13:26:09 »

Przeczytałam tylko "Cień wiatru". Z przyjemnością, to dobra książka, choć może nie byłam aż tak zachwycona, jak niektórzy w okresie największego szału na tę powieść, za książkę życia tego nie uważam. Wciągnęło mnie jednak mocno, fajny klimat, trudno też nie polubić Fermina.

Pozostałe książki Zafona mam gdzieś na liście "do przeczytania", zobaczę kiedy wpadną mi w ręce. Jakoś zawsze coś się wciska przed nie.
Zapisane


Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween
Rose
Gość
« Odpowiedz #5 : Lipca 27, 2011, 16:31:40 »

Przeczytałam "Księcia mgły" i jestem bardzo zadowolona :)

Ja też lubię książki dla młodzieży, ale nie wszystkie. Ze wspomnianych tu "Tuneli" przeczytałam jeden tom i mnie strasznie znudził. W paru innych przypadkach było podobnie, dlatego trochę boję się po nie sięgać :) W przypadku "Księcia..." odstraszała mnie również jego niewielka objętość: no bo jaką ciekawą historię można opowiedzieć w takiej cieniźnie? "Książę mgły" jest jednak świetny. Wciągający, wzruszający, jest po prostu piękną książką.
Zapisane
crusia
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #6 : Lipca 28, 2011, 11:24:15 »

A ja przeczytałam jakiś czas temu "Pałac Północy" i powiem szczerze, że spodziewałam się czegoś lepszego. To w dalszym ciągu bardzo fajna książka dla młodzieży, ale nie czytałam jej z takim zainteresowaniem, na jaki liczyłam. Czuć, że to wczesna powieść Zafona, bo trochę rzucają się w oczy schematy - z rozdzielonym w dzieciństwie rodzeństwem na czele - a poza tym trochę nie podobał mi się miejscami zbyt natchniony styl. Mimo to główny twist bardzo przypadł mi do gustu, a całą lekturę wspominam raczej miło niż niemiło.

No i zdecydowanie żaden to realizm magiczny tylko nasza kochana fantastyka :)
Zapisane
human

*

Miejsce pobytu:
Kuropatnik / Strzelin / Wrocław




Full darks no stars!

« Odpowiedz #7 : Sierpnia 02, 2011, 11:40:18 »

Carlos pisze po prostu piekne ksiązki - czytałem jego dwie ksiazki - Gra anioła i Cień wiatru - po prostu coś niesamowitego, choć ta druga troszkę bardziej mi się podobała.

obraz Barcelony przedstawiony w jego ksiazkach, watki kryminalne połaczone z jego talentem - cos naprawde fantastycznego....
Zapisane

ZAPRASZAM
NA
MOJEGO
KINGOWEGO
BLOGA
http://bastion-humanus.blogspot.com/
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #8 : Sierpnia 02, 2011, 11:49:34 »

A ja pomarudzę trochę :D
Przeczytałem do tej pory 4 książki Zafona i na chwilę obecną mam go szczerze dość...
Cień Wiatru: czytany przeze mnie jako pierwszy, okazał się jednocześnie jedyną książką, do której mógłbym kiedyś wrócić. Świetne postaci, klimat Barcelony, fabuła - ok,to wszystko są atuty, ale tylko do połowy książki, potem robi się już wtórnie i zwyczajnie słabo... Dzieje się też dlatego, że retrospekcje i wspomnienia zaczynają zajmować coraz więcej miejsca. Mnie zwyczajnie opieranie się głównie na retrospekcjach zwyczajnie nudzi i mierzi...
Gra Anioła: osobiście uważam tę książkę za literacką katastrofę... Miałki początek, a dalej fabuła, która wygląda jak kalka Cienia Wiatru. Oczywiście według schematu: młody bohater, dziewczyna, tajemnicze budowle, tajemnicze postaci oraz tona retrospekcji. Słabizna.
Marina: napisana przed dwiema poprzednimi, wygląda jak poligon doświadczalny Zafona (tajemnicze postaci, młody chłopak, dziewczyna, opuszczone budowle :D). Generalnie paździerz. Dodatkowo dwa główne wątki ni diabła się za sobą nie zazębiają, przez co odnosiłem wrażenie, że czytam dwie osobne powieści...
Książę Mgły: typowe czytadło dla młodzieży. Prawdę powiedziawszy mignęło mi tak szybko, że aż nie pamiętam co o niej sądziłem.
Zapisane
Magnis

*




« Odpowiedz #9 : Sierpnia 30, 2011, 15:07:12 »

Książę mgieł
Przygody Maxa, jego siostry i przyjaciela zostały w ciekawy sposób przedstawione.Jednak jest to opowieść skierowana do młodzieży.Można ją bardzo szybko przeczytać i nic prawie nie zostaje po niej w pamięci po dłuższym czasie.Widać też, że jest to pierwsza powieść Zafona.Ocena 5/10.
Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
Rose
Gość
« Odpowiedz #10 : Września 20, 2011, 09:07:40 »

Przeczytałam "Marinę" i jestem zachwycona :) Świetna książka, lepsza od "Cienia wiatru" i "Księcia mgły". Czytałam ją z zapartym tchem i tak jak ostatnio ksiązki ciężko mi "wchodziły" i nie mogłam się zmusić do czytania, tak "Marinę" przeczytałam błyskawicznie i z wypiekami na twarzy. I już nie mogę się doczekać pozostałych książek Zafona :)
Zapisane
jeanne76

*

Miejsce pobytu:
Zgorzelec/Gorlitz

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #11 : Września 21, 2011, 06:18:15 »

Przeczytałam "Marinę" i jestem zachwycona :) Świetna książka, lepsza od "Cienia wiatru" i "Księcia mgły". Czytałam ją z zapartym tchem i tak jak ostatnio ksiązki ciężko mi "wchodziły" i nie mogłam się zmusić do czytania, tak "Marinę" przeczytałam błyskawicznie i z wypiekami na twarzy. I już nie mogę się doczekać pozostałych książek Zafona :)
Marina też mi się bardzo podobała, Ćień wiatru znacznie mniej
Zapisane
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #12 : Września 21, 2011, 09:20:04 »

Przecież Marina to jest popierdółka przy Cieniu Wiatru ;) Użył bym nawet terminu "wersja beta", chociaż odnoszę wrażenie, że Zafon ciągle pisze tę samą książkę, tylko zmienia imiona bohaterów i stopień uwidocznienia poszczególnych wątków :D
Zapisane
Rose
Gość
« Odpowiedz #13 : Września 21, 2011, 18:03:36 »

Przecież Marina to jest popierdółka przy Cieniu Wiatru ;)

Dla mnie nie :)

Cytuj
chociaż odnoszę wrażenie, że Zafon ciągle pisze tę samą książkę, tylko zmienia imiona bohaterów i stopień uwidocznienia poszczególnych wątków :D

Ja nie odnoszę takiego wrażenia :) Może Zafon nie szaleje i nie eksperymentuje z tematami, ale i tak strasznie mi się podoba :)
Zapisane
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #14 : Września 21, 2011, 18:27:18 »

No to mamy różne zdanie w 100% chyba :) Ale i tak zapytam: więc czym urzeka Ciebie (oraz innych, bo widzę pozytywne opinie) "Marina"? Jestem ciekaw i nie jest to złośliwe pytanie, tylko chęć dowiedzenia się co sprawia, że Zafon jest tak popularny  :)
Zapisane
Rose
Gość
« Odpowiedz #15 : Września 22, 2011, 08:17:25 »

Po prostu podobają mi się takie historie :) Straszne, dramatyczne, dziejące się dawno temu w strasznych opuszczonych domach otoczonych zaniedbanymi ogrodami. Poza tym akurat tą książkę odebrałam bardzo osobiście i bardzo utożsamiłam się z główną bohaterką, ale o tym, jeśli pozwolisz, wolałabym nie pisać :)
Zapisane
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #16 : Września 22, 2011, 16:13:07 »

Jasne, że tak :) To się rozumie samo przez się :)
Zapisane
Magnis

*




« Odpowiedz #17 : Października 06, 2011, 15:03:11 »



Opis :
Jest rok 1936, Simone Sauvelle po śmierci męża zostaje praktycznie bez środków do życia. Dzięki pomocy sąsiada udaje jej się dostać pracę jako ochmistrzyni normandzkiej rezydencji Lazarusa Janna, wynalazcy i właściciela fabryki zabawek. Pani Sauvelle wraz z dziećmi: 14-letnią Irene i młodszym Dorianem wyjeżdża do Normandii. Podczas pierwszej wizyty u gospodarza rodzina Sauvelle zostaje oprowadzone po części domu pełnego przedziwnych mechanicznych zabawek. Dowiaduje się również o dziwnej chorobie żony Lazarusa. Po pewnym czasie Irene zaprzyjaźnia się z Hannah, kucharką wynalazcy, dzięki której poznaje Ismaela. Kiedy Hannah zostaje odnaleziona martwa, Irene i Ismael postanawiają zgłębić tajemnicę jej śmierci. Aby tego dokonać, będą musieli rozwiązać szereg zagadek związanych z Lazarusem i jego żoną.

ytuł   Światła września
Tytuł oryginalny   Las luces de septiembre
Autor   Carlos Ruíz Zafón
Przekład   Carlos Marrodán Casas, Katarzyna Okrasko
Wydawca   Muza
ISBN   978-83-749-5998-8
Format   256s. 133×205mm; oprawa twarda
Cena   34,99
Data wydania   2 listopada 2011

:)
Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
Pistacja.

*

Miejsce pobytu:
Będzin




« Odpowiedz #18 : Grudnia 12, 2011, 13:14:53 »

Mam w domu "Cień wiatru" i "Grę anioła". Moim zdaniem pierwsza jest nieporównywalnie lepsza od "Gry anioła". Te książki mam schowane na najniższej półce, bo popełniłam największy błąd w moim życiu i pożyczyłam "Gre.." mojej pani od polaka. Nie wiem co z nią robiła, ale książka jest jakby wyprana? Ja szanuje książki bo tego nauczyli mnie rodzice, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Da się jeszcze ze 2 razy przeczytać  :rad2:.
Zapisane

" Z tej ciszy coś zrodzić się może"-S.King
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #19 : Kwietnia 02, 2012, 13:30:16 »

19 kwietnia odbędzie się polska premiera powieści "Więzień nieba", czyli kontynuacji "Cienia wiatru".
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: