W tym wątku będziemy mogli pochwalić się tym, co stoi na naszych półkach.
Czekamy na Wasze zdjęcia!

Chętnie i ja bym się podzielił, ale niestety książki Mastiego są porozsiewane na różnych półkach w dwóch mieszkaniach

p.a - szkoda, lubię oglądać zbiory innych.

Magnis dziękuję bardzo:) Mam nadzieję, że Ty też niebawem wrzucisz zdjęcia swojej kolekcji.

Pocztar, niezła kolekcja:)

p.a - nie jest też mała

tak patrzę na to co jeszcze mam i ponieważ nie chce mi się robic fotki na razie to listę zrobię:

-wszystkie książki Mastertona wydane w Polsce (łącznie z poradnikami)
-koszulka własnoręcznie wyprodukowana i podpisana (są tylko 3 egzemplarze na świecie, jeden mam ja, drugą Masti, trzecią grafik który zrobił rysunek)
-Oryginalne wydania Lords of the Air i Lady of Fortune w twardych oprawach
-Limitowany chapbook Half-Sick of Shadows w twardej okładce i podpisany przez Mastiego. Jest tylko 100 - mój oznaczony jest jako PC czyli Printed Copy.
- Limitowany chapbook Sepsis w twardej okładce i podpisany przez Mastiego. Jest tylko 200 - mój oznaczony jest numerem 176.
- Limitowany chapbook The Scrawler w miękkiej okładce i podpisany przez Mastiego. Jest tylko 500 - mój oznaczony jest numerem 109.
- How to drive your lover wild in bed w oryginale w twardej, czarnej oprawie
- Książka Cold Storage z wstępem napisanym przez Mastiego
- Jego nowelizację filmu Phobia napisaną jako Thomas Luke
- Jego nowelizację filmu Inserts napisaną jako Anton Rimart
- Oryginalne wydania A mile before morning, Up all night, Heartbreakera, Silver, How to be a perfect lover, Girls who said yes (jako Edward Thorne), Corroborre, Headlines, Kingdom of the blind, Rich i Empress.
- Scare Care - zbiór wydany przez Mastiego na cele charytatywne
- Książkę Confessions of a Wanton Waitress (Racy Receptionist nadal nie mogę trafić)
- Jego portretowe zdjęcie na ścianie (podpisane)
- Plakat tematyczny z jego wizyty w Trafficu
- Podpisane okładki Blind Panic (z personalną dedykacją na temat zaginionego bigosu), Death Mask, Descendant i Edgewise
- Podpisany przez niego film na DVD Manitou
- Podpisane przez niego Piekielne wizje
- Płytę DVD z filmem Death and The Comedian (nie wiem ile ich jest, ale chyba mniej niż 10), podpisaną przez Mastiego jako "The Grim Reaper"
- Taśmy z osobiście przeprowadzonych wywiadów
- Płytę z filmem Stworzenie na DVD
- Sporo zdjęć ;D
- aaa, zapomniałbym, ostatnio jeszcze doszedł podpisany egzemplarz Rules of duel

Update: Jeszcze koszulka z plakatem z filmu Rytuał i dwa kubki Mastertonowe, z czego jeden sprany w zmywarce ;D  no i jakieś pisma z wywiadami.

To chyba tyle, może jeszcze coś wygrzebię
 

Oj...to jest 4 razy więcej książek niż Mastiego i nie wiem jak to dla Ciebie sfotografować inaczej niż w kupkach. Najlepiej odezwij się jak będziesz w Warszawie i zobaczysz na żywo

p.a gdzie kupujesz książki tych starszych wydań?
Muszę przyznać, że w przypadku Mastertona te stare Ambery działają na mnie wprost rewelacyjnie. Mam kilka z wyd. Rebis i to już nie to. Zresztą sam wiesz.
W moim antykwariacie puchy pod tym względem. I mam jeszcze jedną babkę, która ma budkę na targu i masę ciekawych książek, ale to cwana istota. Jak kupowałam 'Sztorm stulecia' w stanie średnim powiedzmy krzyknęła mi prawie 30zł mówiąc bezczelnie, że takiej w sklepie już nie kupię.
Ale i tak się do niej wybiorę za jakiś czas, jak już nazbieram na ten głupi okap.

Swego czasu całe tabuny takich wydań przewinęły się po katowickim dworcu PKP - oczywiście trzeba to było szybko kupować, zwłaszcza Mastertona, który znikał błyskawicznie. No ale ja tam wtedy codziennie chodziłem, żeby mnie nic nie ominęło:) Teraz już tego nie ma, bo dworzec jest remontowany... Ale kupiłem wtedy sporo Mastertonów, trochę  Herbertów i innych twórców (np. "Twierdza" Wilsona, "Mnich" Hallahana czy książki Harry'ego Adama Knighta). Nie wszystko kupić zdołałem, bo czasami odzywał się tzw. głos rozsądku, a nawet pozycje Guya Smitha prędzej czy później znikały. Poza tym trochę książek Herberta z wyd. Amber kupiłem po prostu przez Allegro.

No właśnie mi chyba zostaje tylko Allegro a nie lubię płacić za przesyłkę. Jakbym zrobiła większe zakupy to mąż chyba by mnie z domu wygonił i musiałabym w tym kartonie mieszkać razem z tymi książkami  

A ostatnio byłam na Centralnym i tam widziałam jakąś budę z książkami. Od razu mi przyszedłeś na myśl:) Ale nie mogłam się nawet zatrzymać bo pędziłam na pociąg.

A właśnie Magnis czemu się nie pojawiłeś na mini-zjeździe? Na miejscu było i w ogóóóóle.