Dzięki wszystkim za te kilka dni. Starość idzie bo ze zjazdu na zjazd jest spokojniej i spokojniej. No bardziej chyba już nie może być
Fajnie było pojechać by chociaż na chwilę wyrwać się myślami, nie udało się za bardzo ale czasami nawet się śmiałem więc dzięki wielkie.
Szkoda, że pogoda syf, że piłkarzyki zepsute i że Wsiąść do pociągu nie dojechało.
Bardzo fajnie, że Gage powrócił do naszego grona, mam nadzieję, że na stałe. Nowi Justyna i kalbar - mam nadzieję, że było ok?
Faay, czy Ty masz jakieś zdjęcia czy ani jednego?