Strony: 1 ... 5 6 [7] 8 9 ... 23   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Mundial 2014  (Przeczytany 83666 razy)
BrunoS.

*

Miejsce pobytu:
często ul. Cicha 6

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #120 : Czerwca 23, 2014, 09:41:22 »

G: Niemcy, USA

Powoli zaczynam się obawiać czy Niemcy wyjdą z tej grupy. Tu jeszcze może się wszystko nieźle "pokotłować".
Zapisane

/R\
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #121 : Czerwca 23, 2014, 10:06:02 »

Cóż, bardzo dobra grupa. Jak się patrzy na ogórki z innych grup, to aż złość człowieka bierze, że tak się to poukładało. Z drugiej strony Portugalia sama sobie winna, mogła grać w grupie z Belgią, Algierią i Koreą.
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #122 : Czerwca 23, 2014, 10:36:44 »

Co do Argentyny - oni wcale nie mają mocnego składu. Z przodu i owszem. Do tego, powiedzmy Di Maria. Ale poza tym jest już tak sobie, choć bramkarz, na szczęście, spisuje się dobrze. Zobaczymy, może się rozkręcą. Wiele razy już widziałem sytuacje, w których jaka drużyna w grupie grała piach, a potem nagle eksplozja formy i dojście do strefy medalowej. Albo na odwrót - kanonada w fazie grupowej, a potem wypad na początku fazy pucharowej. Różnie bywa.

Tak, tak. To się zdarzało już kilka razy. I daleko sięgać nie trzeba, wystarczą ostatnie ME, gdzie Hiszpania zaczęła grać fajnie, znaczy się widowiskowo, dopiero w półfinale, chociaż skuteczni byli niemal od początku. Dlatego mam nadzieję, że jak Argentyna trafi na jakiegoś bardziej wymagającego przeciwnika to mecz automatycznie też zrobi się ciekawszy.


Cytuj
(...)A prawda jest taka, że niektórych i tak nie warto oglądać. Weźmy grupę A - Brazylia praktycznie na 100% ogra Kamerun, więc do oglądania jest tylko Meksyk vs Chorwacja. W grupie B Hiszpania z Australią grają o pietruszkę, więc jedynym meczem wartym uwagi jest starcie Holendrów z Chile. I tak dalej.

No to już  będzie albo oglądam bo wolę tych oglądać, jak dzisiaj Brazylię (chociaż myślę, że i tak będę zerkał na Chorwację, bo to będzie ciekawy mecz), albo tych, którzy o coś grają. Hiszpania mnie dzisiaj nie interesuje, więc obejrzę Holendrów z Chile i widzę tutaj kolejne świetne widowisko.

Cytuj
Portugalia zremisowała z USA, i dobrze, ale ciężko to widzę. Boję się, że Stany z Niemcami zagrają na remis - obu taki układ pasuje, a przecież trenerem Hamerykanów jest Klinsmann. Już raz taki numer zrobili (w 1982 z Austrią, eliminując dzięki ugodowemu wynikowi Algierię), więc czemu nie mieliby zrobić tego jeszcze raz?

Nie chce mi się wierzyć, żeby Niemcy dali się wyrzucić z turnieju na tym etapie. Uwierzyłbym w Hiszpanów (jeszcze przed turniejem ;) ), Włochów, Francuzów, nawet Argentynę, ale nie Niemców. ;) Serio, chociaż ich nie cierpię, to jest to moim zdaniem jedna z najpewniejszych i stabilniejszych drużyn, o które można być względnie spokojnym. Ja nie przypominam sobie większej niespodzianki z ich udziałem odkąd sięgam pamięcią.

Cytuj
D: Kostaryka, Włochy

Myślisz, że Włochy ugrają z Urugwajem? Gdzie w takim razie dopatrujesz się porażki w meczu z Kostaryką? Chwilowa niedyspozycja? Przejechanie się na teoretycznie najsłabszej drużynie przez zlekceważenie? A może jednak to ten doping ? :D
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #123 : Czerwca 23, 2014, 11:16:28 »

Nie chce mi się wierzyć, żeby Niemcy dali się wyrzucić z turnieju na tym etapie.

To nie chodzi o wyrzucenie. Remis daje awans obu ekipom, do tego Niemcy wychodzą z pierwszego miejsca, USA z drugiego,  wszyscy zadowoleni ;)

A większe wpadki Niemiec były, ale już dość dawno temu - ostatnia bodaj w 2004 roku, kiedy to nie wyszli z grupy. Podobnie w 2000. Generalnie mieli dość kiepski okres pomiędzy "starymi Niemcami" a "nowymi Niemcami". Inna sprawa,że w tym kiepskim okresie zdobyli też wicemistrzostwo świata. No ale to w Korei było, a tam różne dziwne rzeczy się działy.

Myślisz, że Włochy ugrają z Urugwajem? Gdzie w takim razie dopatrujesz się porażki w meczu z Kostaryką?

Włosi to chimeryczna drużyna, która najlepiej mobilizuje się na trudnych przeciwników. To raz. Dwa - w grupie zawsze grają nierówno, czasami przypłacając to brakiem awansu do dalszej fazy rozgrywek. I tak też może przydarzyć się tym razem. Tym bardziej, iż moim zdaniem przegrali z powodów kondycyjno-klimatycznych. Oni w meczu z Kostaryką ledwo zipali. Ale liczę jednak na to, że tym razem zepną poślady. Chociaż sam nie wiem, szkoda by mi było Urugwaju, gdyby odpadł i tak samo szkoda będzie mi Włochów.
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #124 : Czerwca 23, 2014, 12:42:10 »

To nie chodzi o wyrzucenie. Remis daje awans obu ekipom, do tego Niemcy wychodzą z pierwszego miejsca, USA z drugiego,  wszyscy zadowoleni ;)

Kurde, a jeszcze w USA trenerem jest Niemiec... Wcale bym się nie zdziwił, gdyby był remis w tym meczu. Ale wnerwię się strasznie, bo Ghana powinna wyjść z tej grupy.

Cytuj
A większe wpadki Niemiec były, ale już dość dawno temu - ostatnia bodaj w 2004 roku, kiedy to nie wyszli z grupy. Podobnie w 2000. Generalnie mieli dość kiepski okres pomiędzy "starymi Niemcami" a "nowymi Niemcami".

To słabo pamiętam. Ale mimo wszystko jest to dla mnie jedna z najsolidniejszych drużyn i w zasadzie nie dziwię się, że mają tylu fanów.

Cytuj
Włosi to chimeryczna drużyna, która najlepiej mobilizuje się na trudnych przeciwników. To raz. Dwa - w grupie zawsze grają nierówno, czasami przypłacając to brakiem awansu do dalszej fazy rozgrywek. I tak też może przydarzyć się tym razem. Tym bardziej, iż moim zdaniem przegrali z powodów kondycyjno-klimatycznych. Oni w meczu z Kostaryką ledwo zipali. Ale liczę jednak na to, że tym razem zepną poślady. Chociaż sam nie wiem, szkoda by mi było Urugwaju, gdyby odpadł i tak samo szkoda będzie mi Włochów.

No właśnie, kondycyjnie mi się wydawało, że Włosi padli, ale nie umiałem w to uwierzyć, żeby taki zespół przez klimat padał. Może pochlali wcześniej a na klimat zrzucają wszyscy? :P
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #125 : Czerwca 23, 2014, 15:16:09 »

Grupa A:
1. Brazylia
2. Chorwacja

Co do drugiego miejsca to zadecydują detale, indywidualności, albo dyspozycja dnia. Bo drużyny są zbliżone według mnie. Głos na Chorwację, bo jednak brakuje tej Europy :D Z tym że Meksykanie mają w bramce gościa z innej planety.

Grupa B:
1. Holandia
2. Chile

W tym wypadku drużyny między sobą zdecydują o miejscu. Stawiam na Holandię, bo zdaje się że (każdy?) remis ich urządza. Chile musi wygrać, ale czy im się będzie chciało? Nie wróć, przegrany gra z Brazylią, będzie im się chciało, ale chyba i tak Holandia.

Grupa C:
1. Kolumbia
2. Grecja

Ja bym w sumie zaryzykował Grecję. Obie drużyny mnie nie przekonują zbytnio, grupa słaba i nudna.

Grupa D:
1. Kostaryka
2. Italia

Arcyciekawa grupa. Angole grają o honor, i mogą chcieć sobie wygrać. Ale nie wygrają.
Makaroniarzom wystarczy remis, ale liczę że Supermario wreszcie się obudzi. Dziad jeden.
Niech tylko ten Purdellii wpuści Immobile z Mariem, albo wogóle 4-3-3 niech gra.

Grupa E:
1. Francja
2. Szwajcaria

Śmieszna sytuacja. Szansę mają w sumie wszystkie drużyny, tyle tylko że na papierze. Francuzi raczej nie będą chcieli grać przeciwko, no własnie, komu? Argentynie czy Nigerii? Szwajcaria raczej poradzi sobie z kiepskim Hondurasem.

Grupa F:
1. Argentyna
2. Nigeria

Nigeria ma świetnego bramkarza, ale nie ma kto strzelać. Argentyna ma dobrą ofensywę, ale im bardziej do tyłu tym gorzej.
Remis? Iran raczej przegra z BiH, więc może zmienić się jedynie kolejność.

Grupa G:
1. Niemcy
2. USA

Niby wszyscy mają szanse, ale też raczej na papierze. Jak to jest, decyduje tylko bilans bramkowy, czy mecze między drużynami też? Czy Ghana nie musi liczyć na przegraną Niemców? Sami przegrali z USA, więc w przypadku ich wygranej i równej liczby punktów, powinno awansować USA.
Portugalia się praktycznie nie liczy, musiała by zdemolować Ghanę solidną liczbą goli, bo mają nieźle w plecy.


Grupa H:
1. Belgia
2. Algieria

Algieria zaszalała z Koreą. Sytuacja wydaje się w miarę jasna. Ruscy są ciency jak dupa węża.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 23, 2014, 18:50:09 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #126 : Czerwca 23, 2014, 15:56:51 »

Grupa B:
1. Holandia
2. Chile

W tym wypadku drużyny między sobą zdecydują o miejscu. Stawiam na Holandię, bo zdaje się że (każdy?) remis ich urządza. Chile musi wygrać, ale czy im się będzie chciało? Nie wróć, przegrany gra z Brazylią, będzie im się chciało, ale chyba i tak Holandia.

Powiem Ci, że ja to bym tu raczej dał znak zapytania co do meczu Brazylii, bo to oni grają o 22, więc będą już wiedzieć z kim mogą grać w dalszym etapie. Pytanie tylko, czy jak Holandia będzie na drugim meczu, czy Brazylia faktycznie zdecyduje się odpuścić, żeby z nimi nie grać, bo jakby nie było Chile znają lepiej z rozrywek między sobą. Niby Mistrz jak ma wygrać to wygra ze wszystkimi, no i grają na swojej ziemi, ale na tych mistrzostwach to nigdy nic nie wiadomo. I to jest zajebiste. :D
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #127 : Czerwca 23, 2014, 16:04:24 »

W sumie racja, ale patrząc na tabelę w tej chwili pewnie biorą pod uwagę wyłącznie wygraną Brazylii. Zresztą nie wyobrażam sobie sytuacji że Brazylia odpuszcza mecz u siebie przed własną publicznością, zwłaszcza z Kamerunem.
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Repta

*

Miejsce pobytu:
Trzebnica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #128 : Czerwca 23, 2014, 16:27:44 »

Bezpośredni pojedynek liczy się tylko w przypadku równej ilości punktów i bilansu bramkowego ;) A już wczoraj skreśliłem Portugalię a tu Krysia raz dobrze dośrodkował przez cały mecz i brama... generalnie te MŚ jakoś słabo mi się ogląda ale to chyba wina przesytu... w tym sezonie oglądałem baardzo dużo piłki... kibicuję Francji i Holandii, ciekaw jestem czy Belgia w końcu odpali... IMO Wilmots powinien posadzić Lukaku na ławce bo ten gra tak dramatycznie źle, że aż jestem w szoku bo w lidze angielskiej chłopak naprawdę dawał radę.
Zapisane

marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #129 : Czerwca 23, 2014, 18:53:42 »

No, po pierwszej połowie przewidywalnie. Hiszpania po retuszu wygląda w miarę, choć umówmy się, Australia mocarzem to nie jest.
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Yave

*

Miejsce pobytu:
Warszawa

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Kaizoku Ou Ni Ore Wa Naru

« Odpowiedz #130 : Czerwca 23, 2014, 19:08:49 »

Bo w końcu nie gra Costa, króty do Hiszpanii nie pasuje kompletnie. On by się lepiej sprawdził w Brazylii (i umiejętnościami i wyglądem :P ), a del Bosque jak uparty na niego stawiał
Zapisane
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #131 : Czerwca 23, 2014, 19:10:37 »

Wczoraj oglądałem dwa mecz i połowę. Belgia znów powtórzyła styl z meczu z Algierią, 70% meczu pupa i nagły zryw i wygrana jedną bramką. Jak są w bombie są mocni, w innym przypadku cienizna. Algiera ładny futbol, w pierwszej połowie dominacja, w drugiej się już obudzili Koreańczycy i ładny, emocjonujący mecz się zrobił. Bardzo żałuję, że nie obejrzałem do końca USA- Portugalia i poszedłem spać. W pierwszej połowie bardzo mi się podobała gra Stanów.

To moje typowanie:
Grupa A
1.Brazylia
2.Meksyk

Brazylia pokona grający niemrawo Kamerun. Meksyk stoczy niezły bój z Chorwacją i chyba go wygra lub zremisuje, chociażby z racji lepszego znoszenia upałów.

Grupa B
1.Holandia
2.Chile

Holandia wygra lub zremisuje z Chile. Hiszpania wygra na osłodę z Australią.

Grupa C
1.Kolumbia
2.WKS
Kolumbia wygra lub zremisuje z Japonią, Wybrzeże pokona słabych Greków.

Grupa D
1.Kostaryka
2.Włochy
Kostaryka przegra z Anglią, a Włosi z wielkim trudem wyrwą przynajmniej 1 punkt w meczu z Urugwajem. Mam taką nadzieję.

Grupa E
1.Francja
2.Szwajcaria
Francja uzbiera komplet punktów, a Szwajcarzy pokonają Honduras.

Grupa F
1.Argentyna
2.Nigeria
Argentyna wygra lub zremisuje, w każdym razie zaprocentują punkty wypracowane wcześniej. Bośnia rozczarowała mnie w drugim meczu, ale nadal życzę im awansu.

Grupa G
1.Niemcy
2.USA
Bardzo ciekawa grupa, od początku do końca. Stany grają bardzo ładnie i tak właśnie solidnie po europejsku. Wykorzystają to, że już mają 4 pkt. Ghana też dobry pojedynek stoczy, ale myślę, że układ w tabeli zostanie ten sam lub Portugalczycy wyprzedzą Ghanę.

Grupa H
1.Belgia
2.Algieria
Belgia przynajmniej zremisuje z Koreą (chyba że naprawdę odezwie się duch wojowników w tej ekipie), Rosja gra dość słabo, dlatego postawię na awans Algierii, która już 3 punkty upolowała.

Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #132 : Czerwca 23, 2014, 20:07:14 »

Cóż, Hiszpania miała pecha.
Gdyby zaczynali mecze od tej strony i takim składem, to pewnie Chile by teraz pakowało walizy.
W pierwszym meczu mieli słaby dzień, a w drugim niewątpliwie kaca moralnego.
I Costę, który był 12 zawodnikiem przeciwników.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 23, 2014, 20:28:48 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #133 : Czerwca 23, 2014, 20:24:36 »

Właśnie, nie kumam, po co w ogóle Del Bosque brał Costę. Nie wiem, jak ten zawodnik gra gdy jest w formie, ale teraz, po ten kontuzji, w formie ewidentnie nie jest ;)

A tak świeżo po meczu... Chile nieco rozczarowało, bo chyba miało o co walczyć. A tak trochę na pół gwizdka grali. Robben kolejny świetny mecz, podoba mi się też "Memphis" ;) Hiszpanii nie oglądałem, pożegnała się widzę z honorem, zresztą grali z Australią, która już o nic nie walczyła, nic nikomu udowadniać nie musiała no i w składzie której nie wystąpił Cahill.

marczewek, jeśli Ghana pokona Portugalię, a Niemcy wygrają z USA, o awansie z drugiego miejsca zdecyduje:

1. bilans bramkowy
2. większa ilość strzelonych bramek
3. wynik bezpośredniego starcia

Bilans Ghany obecnie to 3:4, USA - 4:3. Więc albo Ghana musiałaby wygrać dwiema bramkami z Portugalią, albo USA przegrać o te same dwie bramki z Niemcami. Bo w przypadku dwóch wyników 1:0, obie ekipy miałyby w bramkach 4:4 i do dalszej fazy rozgrywek awansowałyby Stany Zjednoczone, jako że bezpośrednie starcie z Ghaną ta drużyna wygrała.

Ale i tak czuję, że będzie remis :/ Zresztą może Ronaldo zajmie się czymś więcej, niż tylko nową fryzurą i nastrzela Ghanie bramek. Tak czy owak, Ghana głupio trochę przegrała ten mecz z USA.
Zapisane
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #134 : Czerwca 23, 2014, 20:29:48 »

Ja bym też to nazwał nieudolnością trenerską. Fantastycznie jest zbierać pochwały za świetnie grającą drużynę, która właściwie gra sama. Sztuką za to jest postawić taką drużynę jak Hiszpania na nogi. Przecież trener musiał widzieć, że to ekipa wypalona. Jeśli jeszcze w meczu z Holendrami po prostu im nie poszło, to powinien wiedzieć, że trzeba dać zawodników pragnących się pokazać z Chile, a tymczasem Hiszpanie jakby przeszli obok gry :(

Ale będę musiał się jutro nakombinować, by na mecz Włochów zdążyć. Nie podoba mi się takie rozbicie na spotkania :/
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #135 : Czerwca 23, 2014, 20:43:23 »

Cudaczne to w sumie jest. Jak Hiszpanie mieli tylko Torresa bez formy i Villę z kontuzją, grali bez napastnika i wygrywali. Teraz dostali dar z niebios (znaczy z Atletico), a ten nie może się odnaleźć i przegrywają.
Mają Ikera, który też już chyba trochę wypalony i zdemolowany przez klubową huśtawkę ławka-bramka.
Może czas postawić na de Gea? Oczywiście jeśli MU zacznie grać na poziomie, i nie będzie rozdawał zwycięstw na prawo i lewo.
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #136 : Czerwca 24, 2014, 08:19:14 »

No cóż, na razie moje typy trafne :)

Pomimo kontrowersji w pierwszym meczu mam i tak wrażenie, że z grupy A wyszły dwie najlepsze ekipy. Chorwacja wczoraj nic nie pokazała, a ograć Kamerun grając z przewagą jednego zawodnika to żaden sukces. Poza tym tak naprawdę najbardziej okradziono tu Meksykan. W pierwszym meczu dwie nieuznane bramki, wczoraj niepodyktowany rzut karny... jeśli do tego dodamy karny z kapelusza w meczu Brazylii z Chorwacją... No kto wie, może wtedy to Meksyk zająłby pierwsze miejsce w grupie.

Dzisiaj najciekawiej chyba zapowiadające się starcie z trzeciej kolejki fazy grupowej. Mecze o 22 chyba sobie odpuszczę, bom śpiący dziś ;)
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #137 : Czerwca 24, 2014, 09:39:56 »

Bo w końcu nie gra Costa, króty do Hiszpanii nie pasuje kompletnie. On by się lepiej sprawdził w Brazylii (i umiejętnościami i wyglądem :P ), a del Bosque jak uparty na niego stawiał

Dokładnie. Ja nie wiem co tam Costa robił na boisku oprócz tego, że był. To samo Silva. Tam powinien grać Villa i Torres od początku. Wczoraj mecz o nic a strzelili obaj. Wiem, że słabszy przeciwnik itp. itd., ale i tak Costy tam nie powinno być, bo on kompletnie nie czuje gry w reprezentacji, a Silva pieprzył co 2 piłkę niecelnym podaniem. No nic, wygrali swoje, więc teraz zostali wyeliminowani na przedbiegach i z pokorą jadą do domu. Hiszpanie nie mogą wygrywać wszystkiego. LM wygrane przez Real. PE wygrane przez Seville. Jakby MŚ wygrali Hiszpanie to byłoby już przegięcie.  :faja:


Wczoraj szykowałem się na mega widowisko po stronie Holandii i Chile, a było ciekawie dopiero pod koniec. Podoba mi się, że Holandia ciśnie do końca, czy z Persiem czy bez niego, ma tam kto grać. Zrobiła się z nich niezła paka od ostatnich MŚ włącznie i będę bardoz chętnie oglądał ich dalsze poczynania, które już niedługo.

Brazylia ugrała z Kamerunem w sumie gładko, chociaż obawiałem się o wynik, bo w tym samym czasie Meksyk ładnie zaczął kosić Chorwację. Ostatecznie Brazylia na 1 miejscu, ale jeszcze nie jest to te granie, na które ja i wielu innych fanów Canarinhos czeka. Jakieś tam przebłyski wczoraj mieli, ale chyba dopiero się rozkręcają. :) Powiem szczerze, że myślałem, że Chorwacja po zażartym boju wygra, a tu taki pocisk. :)

I znamy dwie pierwsze pary:
Brazylia - Chile - znają się, bo grali ze sobą często, w większości zwycięsko wychodzili Canarinhos, ale MŚ to MŚ, więc nigdy nic nie wiadomo. To będzie na pewno ciekawy mecz, ale stawiam na Brazylię. :)

Meksyk - Holandia - ale ten będzie ciekawszy. Kto wie czy nie okaże się jednym z najciekawszych 1/8 finału. Czekamy na weekend i oglądamy. Ja stawiam na remis i dogrywkę, w której wygrają Holendrzy. :faja:
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #138 : Czerwca 24, 2014, 10:04:22 »

Tak sobie skakałem z meczu na mecz co 15 minut :D.
Po pierwszej połowie myślałem że pewnie szału nie będzie.
Dograją do końca i będą czekać na kolejne mecze, a tu taka niespodzianka.

Dziś o 18 mecze fajne, te później już faktycznie można sobie odpuścić.
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
BrunoS.

*

Miejsce pobytu:
często ul. Cicha 6

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #139 : Czerwca 24, 2014, 10:36:23 »

Dziś o 18 mecze fajne, te później już faktycznie można sobie odpuścić.

No Urugwaj- Włochy to mam nadzieję będzie kolejny hit mistrzostw. Stawiam na Urugwaj, choć jak Włosi zagrają tak jak z Anglią to może być różnie. Jak tam w przypadku remisu? Kto z tych drużyn wchodzi?

"Kosa" Rica z Anglią to mecz raczej do odpuszczenia...
Zapisane

/R\
Strony: 1 ... 5 6 [7] 8 9 ... 23   Do góry
Drukuj
Skocz do: