Strony: 1 ... 31 32 [33] 34 35 ... 129   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Liga Mistrzów i Liga Europejska  (Przeczytany 276518 razy)
Repta

*

Miejsce pobytu:
Trzebnica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #640 : Lutego 15, 2017, 20:55:34 »

@UP

Bo o czym tu pisać? :D Nasze kluby zawsze na wiosnę dostają łomot i teraz zapewne będzie podobnie... niby z przodu przyszli klasowi gracze ale jednak Necid przyszedł późno więc nie wiadomo jak wygląda zgranie z resztą graczy ofensywnych. Chociaż z drugiej strony Ajax sprzedał kilku graczy więc teoretycznie jest szansa powalczyć, ale generalnie wolałbym, żeby Legia odpadła i skupiła się w 100% na lidze bo jak nie będzie MP to szanse na klub z PL w następnym sezonie są raczej mierne.
Zapisane

p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #641 : Lutego 15, 2017, 22:15:57 »

Heh, ktoś przytomnie zauważył, że gdy Zlatan opuszczał jakiś klub ostatnimi czasy, to ten klub wygrywał w kolejnym sezonie Ligę Mistrzów :D Tak było z Interem i Barcą :D
Zapisane
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #642 : Lutego 16, 2017, 00:40:02 »

Zawsze w ataku może zagrać Rado.

Oglądam skróty LM.
Łał. Piękna kolejka.
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Repta

*

Miejsce pobytu:
Trzebnica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #643 : Lutego 16, 2017, 09:08:08 »

Heh, ktoś przytomnie zauważył, że gdy Zlatan opuszczał jakiś klub ostatnimi czasy, to ten klub wygrywał w kolejnym sezonie Ligę Mistrzów :D Tak było z Interem i Barcą :D

Po drodze był Milan i z LM nici, także tego... :D

Real wczoraj ładnie, gdyby nie szmata wpuszczona przez Navasa byłoby niemal idealnie ale i tak jest nieźle, różnica w poziomie gry była ogromna i jeśli Real zagra na podobnym poziomie to o awans jestem spokojny.
Zapisane

p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #644 : Lutego 16, 2017, 10:20:36 »

Napoli to jednak nie jest chociażby Juventus. Niby ta bramka daje im jakieś szanse w rewanżu, ale podejrzewam, że jakiś remis tam może paść.

Co do Milanu - no, ale to jednak było pierwotnie wypożyczenie, nie zagrzał długo tam miejsca, etc. Wyjątek potwierdzający regułę :D
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #645 : Lutego 16, 2017, 11:54:20 »

A Arsenal znowu wyr****y. Oni mają pecha. Ale w sumie co siędziwić, jak oni potrzebuję do strzelenia 1 bramki 15 sytuacji, a wczoraj mieli ich 3? Ten karny też był niesłuszny, a gol padł przez absurdalne błędy obrońców.Zmiażdzeni i po LM już w pierwszym meczu ,jak Barca. :D
Real ciekawy miał mecz. Napoli jedna kontra i bramka, trochę się zestrachałem. Ale ostatecznie niemal pełna kontrola przez cały mecz i wyszło bardzo dobrze. :)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #646 : Lutego 16, 2017, 15:00:45 »

Nawet atmosfera wokół tego meczu jest mniej nadmuchiwana niż przed którymkolwiek meczem w LM.
Dziś w radiu od rana trąbią o napadzie 50 chuliganów na hotel w którym bawili się kibice Ajaxu w Warszawie... :D

A co do tych problemów kadrowych o których pisałeś - być może to będzie paradoksalnie atut Legii - holendrzy nie będą wiedzieli czego się spodziewać  - gorzej że my także :D
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #647 : Lutego 16, 2017, 17:34:00 »

Ja nawet film widziałem i sprostuję trochę: nie hotel, a spelunę w pustostanie. No i średnio tam wtargnęli, bo Holendrzy się okopali i doszczętnie rozwalili wnętrze, by móc rzucać czym popadnie. Inna sprawa, że druga strona nie pozostała im specjalnie dłużna i też trochę wrzuciła do środka. Żeby nie było: zachowania nie pochwalam :)

Ktoś pisał, że Rado może zagrać w ataku. I pewnie tak będzie, ale na pewno nie na szpicy, on może grać jako wchodzący, bo musi się rozpędzić i mieć trochę czasu by zaprezentować swą kiwkę.

Najgorsze właśnie, że nie za bardzo wiadomo czego się spodziewać po tym nowym składzie Legii. Ajax niby został osłabiony, ale teraz gra w stałym składzie i z dobrymi efektami, widać, że ekipa się skonsolidowała. Dla mnie najważniejsze jest to, by wpierw własna drużyna nabrała rytmu i pewności w grze, a potem dopiero się martwić należy o przeciwników.

W każdym razie myślę, że dziś powinien być dość równy mecz z twardą grą.
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #648 : Lutego 17, 2017, 07:07:20 »

Zgodnie z moimi przewidywaniami, dość równa gra, obie drużyny miały swoje szanse. Widać, że Ajax lepiej zgrany i ma szybszych i lepszych technicznie zawodników. Szkoda, że Legia nie zagrała na większym pressingu, bo naciskani Holendrzy wyraźnie się gubili.
Mankamentem na pewno był brak rozgrywającego w środku pola. O ile Jodłowiec i Kopczyński potrafili zabrać piłkę, to już średnio potrafili ją zagrać do przodu. Niestety, wojskowi również mało się ruszali w ataku, zapewne większość sił koncentrując na defensywie.

W rewanżu będzie pewnie ciężko, ale nie skreślałbym warszawskiej drużyny na starcie.
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
Repta

*

Miejsce pobytu:
Trzebnica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #649 : Lutego 17, 2017, 12:51:36 »

Generalnie nie było najgorzej, Ajax nie miał wielu dogodnych sytuacji (chociaż i tak powinni 2 bramki pyknąć) a Legia też miała swoje okazje. Magiera zrobił ciekawą zmianę z wpuszczeniem Kucharczyka za słabego Necida i w ofensywie wyglądało to nieźle. Ale mam jeden mega zarzut- stałe fragmenty, wszystkie rożne były katastrofalnie rozegrane... takie coś to można wybaczyć w okręgówce ale na tym poziomie... wszystkie dośrodkowania na poziomie dna... W rewanżu łatwo nie będzie ale wynik jest niezły.
Zapisane

maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #650 : Lutego 17, 2017, 14:57:15 »

Zgadzam się z wami, początkowo sam byłem nieco zadziwiony tymi atakami Ajaxu - już po kilkunastu minutach mogło kilka bramek paść i losy dwumeczu raczej byłyby przesądzone. Fajnie, że w drugiej połowie legioniści się otrząsnęli i sami mogli szale zwycięstwa na własną korzyść przechylić, szczególnie po tej czerwonej kartce. Szkoda, że od początku Legia nie narzuciła swego stylu gry, choć w sumie myślę że bezbramkowy wynik u siebie to z taką drużyną jak Ajax jest bardzo dobry w kontekście rewanżu - wystarczy każdy bramkowy remis i Legia gra dalej. Szanse wyrównane, więc za tydzień powinno być bardzo ciekawie. Myślę, że Legia będzie jeszcze lepszym zespołem, a przynajmniej zawodnicy powinni coraz bardziej uporządkować grę, się zgrywać po wyłamaniu dwóch zębów trzonowych na szpicy (Niko i Prijo). Byle by tylko na początku szybko bramek nie stracić (o co wczoraj było bardzo blisko...) to myślę, że warszawianie nie dadzą sobie wytargać awansu w Amsterdamie, gdzie gospodarze będą pod presją swojej publiczności i z biegiem minut na zegarze powinni popełniać coraz więcej błędów, gdy wynik nie będzie dla nich korzystny lub bezbramkowy - perspektywa dogrywki powinna cieszyć słabszą drużynę a więc Legię, a w silniejszej czyli Ajaxie wzbudzać nerwowość, popłoch, błędy :)   
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #651 : Lutego 24, 2017, 06:55:17 »

Dużo po wczorajszym meczu nie trzeba pisać. Ajax był lepszy, ale Legia bardzo nie ustępowała i swoje sytuacje też miała. Na pewno wstydu nie było.
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #652 : Lutego 24, 2017, 15:28:08 »

Wstydu nie było, paradoksalnie o to co najbardziej się obawiałem czyli obrona spisała się bardzo dobrze. Jedna zaledwie stracona bramka to i tak na dwumecz z Ajaxem ekstra rezultat. Można było to wkalkulować i awans cały czas był w zasięgu ręki - gorzej, że Legia nie strzeliła gola, wystarczyłaby jedna bramka do przejścia Ajaxu. Niestety tego zabrakło. Zemściło się osłabienie zimowe przez dwóch czołowych napastników - Nikolic i Prijovic. Chyba rzadko w poważnym klubie europejskim zdarza się sytuacja, że w tym samym momencie odchodzi dwóch czołowych napastników. O ile do Niko nie można mieć pretensji bo i tak już od roku mówiło się o transferze zagranicznymi o tyle z Prijo sytuacje wyglądała zupełnie inaczej. Można to było jakoś lepiej rozegrać przez klub... Kluczowa sprawa to chyba jednak osobowość piłkarza, który nie mógł pogodzić się z tymi eksperymentami trenerskimi, którzy sadzali go na ławce podczas elitarnych meczów w LM, pomimo iż na wiosnę był może najlepszym a przynajmniej jednym z najlepszych piłkarzy Legii. Jeśli już 'musiał' odejść to zadaniem zarządu i sztabu szkoleniowego było znalezienie godnego następcy.

Niestety tego zabrakło. Wczoraj to w ogóle jakieś miałem wrażenie 'drewna' w ataku Legii były. Nie skreślam Necida - wszedł na ostatnie 20 minut, może jeszcze się wkomponuje w zespół początki są zawsze ciężkie, ale bez przesady. Nikolic też początkowo sobie w klubie nie radził, ale przynajmniej był aktywny, starał, walczyły, szukał gry, a w przypadku Czecha to bardzo słabo wygląda. Dziwne, bo jako wielokrotny reprezentant kraju, kulturowo oraz geograficznie też zbliżonego do Polski nie powinien mieć z aklimatyzacją kłopotu. Może jeszcze coś z niego będzie, ale na razie nie widać aby był łowcą bramek. Wydaje się, że w tej rundzie ciężar zdobywania goli spadnie na Radovica, który wczoraj niestety nie mógł zagrać. Młody Kopczyński kapitanem? To też chyba dość niekonwencjonalne posunięcie na mecz tej rangi...

Ciekaw jestem jak drużyna zareaguje na odpadnięcie z pucharów w kontekście walki o mistrzostwo Polski. Niby ciężar grania na dwóch frontach odpadł, ale z gry na europejskich salonach pozostała szara ligowa rzeczywistość, co w parze z brakiem żądła w ataku może stwarzać niemałe problemy. Pytanie tylko czy Lechia, Jaga albo Lech to wykorzysta, czy też ci wszyscy pretendenci to tytułu frajersko zaczną tracić punkty jak rok temu Piast.

Myślę, że w kontekście przyszłorocznych startów naszych klubów w pucharach najlepszym rozwiązaniem byłoby aby Legia grała w LE, gdzie ma współczynnik pozwalający na rozstawienie we wszystkich rundach kwalifikacji, natomiast mistrzem została inna drużyna. W takim przypadku mielibyśmy być może aż 2 kluby w fazie grupowej LE (Legia + mistrz Polski po odpadnięciu z kw. LM). Byłaby spora szansa na niezły nabytek punktowy w LE, gdzie dużo o to łatwiej niż w LM.

Natomiast gdyby Legia została ponownie mistrzem i awansowała do LM (co wcale nie jest takie oczywiste) pewnie już drugi rok z rzędu nie miałaby tyle szczęścia co teraz i zajęła ostatnie miejsce w grupie rywalizując z klubami z najwyższej półki. Dodając do tego iż pewnie żaden inny polski nie przebrnąłby eliminacji LE nasz ogólny dorobek w rankingu UEFA byłby bardzo mizerny. 
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #653 : Lutego 24, 2017, 17:18:54 »

Zacznę od tego, że Necid to totalnie inny typ napastnika niż tych dwóch, których Legia sprzedała. On nie imponuje szybkością, raczej siła, gra głową, niezły strzał są jego atutami. Zupełnie nie nadawał się na grę z Ajaxem, gdzie pomysłem Legii były piłki posyłane daleko do przodu i kontry. Zdecydowanie do tego można było wytypować szybkiego Kuchego, który zagrał niezłe spotkanie. Necidowi trzeba dać czas i wcale nie chodzi o aklimatyzację, tylko o wkomponowanie się do zespołu i najzwyczajniej dojście do odpowiedniej formy.

Co do Prijovicia, to on chyba chciał grać najzwyczajniej gdzie indziej. Jak wielu piłkarzy chwali sobie grę w Legii, tak u niego od razu Warszawa wydawała się być tylko chwilowym przystankiem. Trzeba jednak przyznać, że w tej chwili dla Warszawiaków ogromną bolączką jest atak, bo niezbyt ma kto zdobywać gole. Ja patrzę z nadzieją, bo uważam, że wkrótce to wypali.

Największą bolączką było granie do przodu w środku. Tak chwalony w mediach Dąbrowski to nie ma o tym najmniejszego pojęcia. Pokażcie mi jego celne podanie na więcej niż 5-10 metrów. Zgarnięcie piłki i dzida na ślepo, byle wyżej, byle dalej. Walka w obronie i też wybijanie piłki do przodu zamiast na boki. Kopczyński i Jodłowiec nieźli w destrukcji, ale totalne zero w rozegraniu piłki. No i niestety słabszy Guilerme. Różnicę wykazywała zmiana z wprowadzenie Moulina, od razu widać było, że akcje skutecznie przechodzą przez środek.
Kopczyński kapitanem? Kurde, właściwie nie kumam o co ten szum. A co to za różnica? Jeśli jest jakiś lider w drużynie, to i tak wiadomo kto to jest. A może go wybrali, bo jako jedyny posługuje się dobrze i polskim i angielskim, żeby z sędzią podyskutować. To bardzo wyważony zawodnik. Nigdy nie widziałem, żeby choć przez chwilę dał się porwać emocjom, a wszystkim innym się zdarza.

Mam nadzieję, że Legia teraz ruszy do pracy i mistrzostwo wywalczy, w każdym razie roboty przed tą drużyną mnóstwo. Liczę, że znów na wiosnę się rozkręcą. Jak już pisałem, jedyną drużyną, która może zaszkodzić jest Lechia, i to jest ekipa, która potencjalnie bęcków w pucharach może nie dostać. Lechowi to chyba wzmocnienia konkretniejsze by się przydały.

"Tracić frajersko punkty jak rok temu Piast" - to chyba był żart? Od powrotu po zimie można było zliczyć na palcach jednej ręki zwycięstwa drużyny z Gliwic. Chwała im za to, że przynajmniej w końcówce zaczęli coś grać, ale o dysproporcji można mówić, patrząc jakie lańsko dostali od Legii czy Zagłębia. To drużyna, która miała baaaardzo szczęśliwy start i bazowała na początkowej słabości innych klubów.

Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #654 : Lutego 24, 2017, 18:19:06 »

Wstydu nie było. Ale można gdybać czy gdyby nie "przewietrzenie składu", to grali by dalej.
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #655 : Lutego 25, 2017, 08:16:25 »

Jak już pisałem, jedyną drużyną, która może zaszkodzić jest Lechia, i to jest ekipa, która potencjalnie bęcków w pucharach może nie dostać.
Tak, to już co roku nie tylko Ty piszesz :D Ale rzeczywiście teraz dopiero staje się realne, iż Lechia może jednak zakwalifikować się do pucharów. Problem w tym, że nawet grając mecze życia najprawdopodobniej odpadnie w kwalifikacjach tylko nie wiadomo w której rundzie ze względu na słaby ranking klubowy. Dlatego najlepiej jak zdobędzie mistrza bo wtedy powinna niemalże z urzędu znaleźć się w ostatniej rundzie kw. LE (odpadając wcześniej w 3 rundzie el. LM, lub też nawet przejść te rundę i wtedy faza grupowa LE od razu). Dodajmy do tego Legię, która mając pewnikiem rozstawienie przechodzi eliminacje LE (jeśli żadna katastrofa po drodze się nie przydarzy) i jeszcze Lecha, który też ma całkiem niezłe rozstawienie, więc i tu wysokie szanse na fazę grupową. Czyli w tym oto optymistycznym scenariuszu mielibyśmy po raz pierwszy raz w historii 3 drużyny w grupie LE :) 

Ech...rozmarzyłem się, za piękne żeby było prawdziwe :D

-------------

 
Wstydu nie było. Ale można gdybać czy gdyby nie "przewietrzenie składu", to grali by dalej.

Legia w LM strzeliła:
Borusii - 4 bramki
Sportingowi - 1
Realowi - 4

Nie wierzę, że gdyby atak z LM się utrzymał to nic by nie strzelili słabszemu od wszystkich tych rywali Ajaxowi.
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #656 : Lutego 25, 2017, 09:11:39 »

Cytuj
Legia w LM strzeliła:
Borusii - 4 bramki
Sportingowi - 1
Realowi - 4

Nie wierzę, że gdyby atak z LM się utrzymał to nic by nie strzelili słabszemu od wszystkich tych rywali Ajaxowi.

Zważ tylko na to, że na 9 bramek nasz duet napastników, którego w klubie już nie ma, strzelił tylko 2 bramki i to w meczu z Borussią (to zresztą był jedyny mecz, w którym w ogóle strzelali nominalni napastnicy), która zaproponowała radosny futbol bez obrony. 6 meczów i 2 bramki - to można gdybać czy Necid z Kuchym czy Vako, jakby mieli grać jeszcze w 4 meczach nie strzeliliby ich więcej. Szczególnie, że Ajax w defensywie wyglądał lepiej niż te wszystkie 3 kluby,
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #657 : Lutego 25, 2017, 15:17:47 »

Może i tak, choć gołym okiem widać było różnicę, jak grała Legia z Ajaxem a jak na jesieni... Czuć niedosyt i to po obydwu spotkaniach. W Warszawie choć dużo szczęścia było początkowo iż nie skończyło się stratą bramek, to jednak w drugiej połowie sytuacja się odmieniła, szczególnie po tej czerwonej kartce, gdy Ajax zszedł do defensywy - wtedy myślę trzeba było odważniej zaatakować aby u siebie wygrać.

W rewanżu choć bez zaliczki szanse cały czas były wyrównane. Fajnie, że drużyna mądrze w obronie zagrała, jednak tu również w końcówce przy niekorzystnym wyniku można było rzucić wszystko na jedną karte, zagrać agresywniej. Co to za różnica przegrać jedną czy trzema bramkami? W ostatnich minutach trzeba było szturmem rzucić się do ataku, łącznie z Malarzem na ostatnie akcje ofensywne, po prostu chociaż spróbować wyrwać tę jedną bramkę dającą awans,a tu wyglądało bardziej jakby Legia zamiast myśleć o strzeleniu za wszelką cenę gola koncentrowała się bardziej aby go nie stracić, tak jakby rzeczywiście jakaś korzyść była dla zespołu że przegra tylko jedną bramką z uznanym rywalem.   
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #658 : Marca 09, 2017, 18:52:03 »

Ok, wstyd, by takie wydarzenie nie miało swojego wpisu na tym forum ;)

Cóż, największy comeback w historii LM - a może i w historii futbolu? - stał się faktem. Meczu niestety nie oglądałem, jedynie śledziłem wynik i gdy padła bramka na 3:1, to myślałem, że już po ptokach. No bo jak to, jeszcze 3 gole? Zresztą przed spotkaniem typowałem wynik w stylu 3:1, 4:2, 4:1. Że będzie dość blisko, ale że jednak zabraknie. No i w sumie w zasadzie do 90 minuty było 4:1 ;)

Dziś obejrzałem obszerny skrót i co mogę powiedzieć... no zasłużyli sobie. Samą wolą walki do absolutnie samego końca. Ktoś powie, że PSG zostało skrzywdzone... ale czy bronił im ktoś strzelić na 3:2, gdy mieli ku temu okazję? Sędziowie im 6 bramek nie strzelili przecież, frajersko roztrwonili swoją przewagę, tracąc w gruncie rzeczy głupawe gole (zwłaszcza 2 pierwsze).

Co do karnych... Jak ktoś twierdzi, że pierwszy był niesłuszny, to chyba nie mam z nim o czym gadać :D Drugi naciągany, tak delikatnie mówiąc. Tu bym nie zagwizdał, choć kontakt jakiś tam był. Tyle, że w pierwszej połowie sędzia mógł podyktować jeszcze 3 inne jedenastki. Jedną dla PSG za zagranie ręką Mascherano. Dwie pozostałe - dla Barcy. Za zagranie ręką po rzucie wolnym i za faul na Neymarze. Co do sytuacji Mascherano vs Di Maria to się nie wypowiem, bo nie widziałem sensownej powtórki tej sytuacji.

Generalnie jednak, jakiekolwiek by nie były kontrowersje, to wynik poszedł w świat a historia stałą się faktem. Bo ten dzień przejdzie do historii piłki nożnej, jestem tego pewien.  I panowie w studio (skądinąd znani ;)) o tym wiedzą ;)

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=-Vvo4syR4ns" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=-Vvo4syR4ns</a>
Zapisane
Repta

*

Miejsce pobytu:
Trzebnica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #659 : Marca 09, 2017, 19:25:37 »

Powiem tak... takiego pokazu frajerstwa jakie zaprezentowało PSG to nie widziałem nigdy... absolutnie NIGDY. 2 pierwsze bramki to oni sobie tak naprawdę sami strzelili... pierwszy karny był, drugiego absolutnie nie było ba uważam, że za takie coś powinna być żółta kartka (już druga dla Suareza...) ale tak naprawdę największy zarzut do sędziego w tym meczu mam za Neymara a raczej za to, że powinien absolutnie wylecieć z boiska za chamskie kopanie rywala w ramach nie wiadomo czego bo najpierw faulował przeciwnika a potem chyba poczuł się bardzo skrzywdzony to wstał i poprawił....

Ale inna kwestia, że Barcelonie należą się brawa bo raczej nikt poważnie nie wierzył w to, że awansują. Zresztą najlepszym podsumowaniem postawy PSG była statystyka podań w ostatnich 10 minutach meczu... wykonali ich 10 z czego tylko 4 były celne a z tych 4 to 3 były wznowieniami ze środka po stracie bramek xDDD
Zapisane

Strony: 1 ... 31 32 [33] 34 35 ... 129   Do góry
Drukuj
Skocz do: