Strony: 1 ... 7 8 [9] 10 11 ... 15   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: EURO 2016  (Przeczytany 50531 razy)
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #160 : Czerwca 25, 2016, 22:58:19 »

Nie wiem, co trenerzy powiedzieli swoim piłkarzom przed meczem, ale niech to odszczekają. Po 90 minutach ŻADNEGO celnego strzału na bramkę. Najgorszy mecz mistrzostw. Momentami zapominałem, że Ronaldo jest na boisku - w poprzednich spotkaniach strzelał po 10 razy na bramkę, tu ani razu...I jestem pewien, że gdyby te dwie ekipy spotkały się w grupie,oglądalibyśmy  otwarte spotkanie ze sporą ilością bramek. Ale nie. Od jakiegoś czasu w wielkich turniejach w fazie pucharowej niemal wszyscy zaczynają grać pragmatyczny, cyniczny futbol, byle zero z tyłu było. A niegdyś wiele meczów w 1/8, 1/4 to były najciekawsze spotkania w całym turnieju, dramatyczne, z dużą ilością bramek...

Nie wiem, czy winna tu nie jest trochę drabinka. Na zasadzie: teraz gramy z najtrudniejszym przeciwnikiem,potem już z palcem w tyłku dojdziemy do finału. Nie wiem. Ale patrzeć się na to nie da.

EDIT

Uf, wreszcie koniec. Cała moja sympatia do Chorwacji wywietrzała w ciągu tych 120 minut :D Nie ogarniam ich taktyki. Przez 115 minut atakują ostrożnie, na ćwierć gwizdka,za to odsłaniają się na ostatnich 5 minut, kiedy to faktycznie jest mało czasu na odrobienie ewentualnych strat :D

Tak więc gramy z Portugalią. Ja wiem,czy to źle? Oni w meczu z nami powinni prowadzić grę, więc możemy nastawić się na ponoć lubiane przeze nas kontrataki. Skoro za Beenhakkera byliśmy w stanie osiągnąć z nimi dwukrotnie korzystny wynik,to czemu nie mielibyśmy tego zrobić teraz?
« Ostatnia zmiana: Czerwca 25, 2016, 23:36:30 wysłane przez p.a. » Zapisane
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #161 : Czerwca 25, 2016, 23:51:19 »

Kto by pomyślał, że mecz Polaków będzie najlepszy tego dnia? :)
Walijczycy grają słabiej i wygrywają. Portugalczycy grają słabiej i wygrywają. Strasznie bezbarwny mecz. Obie drużyny robiły wiele, by tej bramki nie strzelić. Z przebiegu całego spotkania lepsi Chorwaci, no ale jak się przez 115 minut niewiele gra, a potem leci się hurra na bramkę (nawet strzelając w słupek) i zapomina o obronie przy świetnie kontrującej drużynie, to nie ma co się dziwić, że przegrywa się mecz. Płaczaldo i koledzy tylko na to czekali.
Obie drużyny zagrały bardzo szerokim ustawieniem i jedni i drudzy bazowali na przyśpieszeniu.
Co zrobić, żeby wygrać? Zagrać bardzo uważnie i agresywnie. Rozbijać ataki w zalążku, nie dać grać piłką przeciwnikom. I przede wszystkim - wykorzystywać okazje, bo tych możemy mieć mało.
Problem jest taki, że takie drużyny jak Portugalia czy Hiszpania totalnie nie leżą Polakom, dlatego przeczuwam nasz koniec na tym turnieju.
Ale ściskam kciuki, dajmy radę!  ;)

EDIT:
p.a., zapewne dlatego, że przegrany w bezpośrednim meczu nie wylatywał z turnieju :)

« Ostatnia zmiana: Czerwca 25, 2016, 23:59:16 wysłane przez J1923 » Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #162 : Czerwca 26, 2016, 08:37:33 »

Nie no, ja rozumiem, faza pucharowa, przegrywający odpada, ale gola też trzeba strzelić, chyba, że się 120 minut czeka na karne :D To już mogli poczekać, a nie zrobić pospolite ruszenie w 115 minucie :D Choć przyznać trzeba,że byli blisko. Tak czy siak - taktyki nie ogarniam. Mogli np. rzucić się na rywala na początku meczu - w razie nadziania się na kontratak mieliby cały mecz na odrabianie strat. A tak...

I ja wciąż się upieram, że dobrze się stało, że zagramy z Portugalią. Z Chorwatami graliśmy 5 razy, przegraliśmy 3 spotkania, tylko jedno wygraliśmy. Z Portugalią z 10 meczów wygraliśmy 3, również 3 zremisowaliśmy. Nie chce mi się teraz szukać dokładnej historii spotkań, ale przynajmniej 1 remis i zwycięstwo to era "Benhauera" ;) Pamiętam jeszcze łomot ery Engela, no ale to inne czasy były.

Oczywiście może się zdarzyć tak, że np. szybko stracimy bramkę i wtedy czarno to widzę,no ale... kurcze, Portugalia w tych mistrzostwach nie potrafi w regulaminowym czasie wygrać meczu. Zresztą nie czas na łzy ;)Gdyby faza grupowa ułożyła się wedle oczekiwań, wtedy szykowalibyśmy się do meczu z Hiszpanią. To już o wiele bardziej wolę Portugalię :)
Zapisane
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #163 : Czerwca 26, 2016, 08:53:15 »

p.a., problem jest taki, że te dwa dobre mecze Polski z Portugalią odbyły się ... 10 lat temu. Nikogo z tej ekipy chyba teraz w Polskiej kadrze nie ma :)
To tak jak kocham komentarze w stylu "to ograna w pucharach drużyna", patrzę potem w internecie i rzeczywiście, ekipa miała sukcesy w pucharach ... na początku lat 90 :D

Mnie martwi ta Portugalia, ale tak jak napisałem, mamy teraz taką drużynę (a przynajmniej podstawowy skład)), że jesteśmy w stanie powalczyć z każdym. Portugalia miała problemy z każdym przeciwnikiem na Euro 2016, więc dlaczego miałaby nie mieć z nami.
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #164 : Czerwca 26, 2016, 09:01:06 »

Mi chodziło o coś innego - o możliwość porównania, nie musimy cofać się do czasów Orłów Górskiego ;) W latach 2006-07 nie mieliśmy raczej tak dobrej defensywy (co to ataku można by się spierać, w każdym bądź razie teoretycznie też jest teraz lepiej), potencjał Portugalii był porównywalny do obecnego (Krystyna już wtedy w reprze grała, Nani i Quaresma chyba też  - a to chyba najgroźniejsi zawodnicy z przodu).

Zapisane
Repta

*

Miejsce pobytu:
Trzebnica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #165 : Czerwca 26, 2016, 12:47:19 »

Dzisiaj na chłodno o meczu Polaków:

Do 60 minuty świetny mecz, bardzo dobra gra pressingiem, w obronie bezbłędnie w ataku mieliśmy swoje szanse i powinno być wyżej niż 1-0, niestety potem nasi chyba trochę osłabli fizycznie i Szwajcaria starała się to wykorzystać ale generalnie gdyby nie strzał życia Shaqiriego to nie wiem czy przebiliby się przez nasz mur ;) Dogrywka to w naszym wykonaniu raczej walka o dotrwanie do karnych, które nasi wykonywali perfekcyjnie. Co do minusów to słaby mecz Mączyńskiego, który był strasznie nie pewny przez pierwszą połowę potem trochę lepiej no i wczoraj nie najlepiej wyglądał Lewy chociaż fakt, że strasznie go kopali :( Defensywa znów super i to co mi się najbardziej podoba to to jak ta drużyna jest poukładana, mega solidna defensywa, każdy walczy stara się wspierać partnera, widać zamysł w ofensywie, wykop Fabiana zawsze na lewą stronę gdzie Jędrzejczyk i Lewy mieli zgrywać do Grosika i środkowych pomocników super to wyglądało. A największy minus to dla sędziego to co on tam odwalił to była masakra, Embolo powinien wylecieć z boiska a nie dostał nawet żółtej kartki... wejścia w Lewandowskiego potem w Fabiańskiego... wejście Schara na pograniczu żółtej i czerwonej...

Co do meczu Portugalia- Chorwacja to fakt, tragiczny mecz aż nie chciało się na to patrzeć a ostrzyłem sobie zęby na świetne spotkanie, szkoda trochę Chorwatów ale głupi błąd Strinicia, świetna kontra Portugalii i pozamiatane... Ale patrzę z optymizmem na ten ćwierćfinał, nasi zrobili swoje w tym meczu to Portugalia będzie faworytem a naszym lepiej gra się z pozycji tego słabszego. Oby tylko skuteczność wróciła do Milika i jest szansa powalczyć.
Zapisane

maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #166 : Czerwca 26, 2016, 16:34:26 »

Ja się nie mogę doczekać jutrzejszego starcia Hiszpanów z Włochami, normalnie szykowałby się pogrom makaroniarzy, ale po pierwsze rzeczywiście drużyny na tym turnieju myślą przede wszystkim o tym aby gola nie stracić, niż strzelić i obawiam się, że w fazie pucharowej również Hiszpania to będzie miała na względzie, a po drugie Włosi to specjaliście od obrony i strzeleniu zwycięskiego gola w najmniej spodziewanym momencie wobec przeważającego optycznie rywala, tak więc bardzo bym się nie zdziwił jakby fuksem jakimś udało im się zdobyć gola i szczelnie zamurować swoją bramkę. Choć oczywiście faworytem są Hiszpanie i ze względu na atrakcyjność(poziom) turnieju naturalnie lepiej aby awansowali.

 
Portugalia miała problemy z każdym przeciwnikiem na Euro 2016, więc dlaczego miałaby nie mieć z nami.
I to jest już nie tyle światełko, ale dość solidna latarnia w tunelu, na tym przede wszystkim buduje swój optymizm przed starciem z Portugalczykami, bo potencjał mają o wiele większy od nas. Pytanie tylko jak go wykorzystają. Ważne aby nasza obrona zagrała tak jak dotychczas solidnie, to na pewno coś tam z przodu wpadnie. Przecież ze Szwajcarami nasi napastnicy się wreszcie obudzili - bramki Lewego i Milika, wprawdzie z karnych ale jednak :D

Pazdan kapitalne mecze do tej pory, szykuje się solidny transfer, Legia zarobi potężne pieniądze i paradoksalnie wcale nie musi to być dla nich aż tak wielka strata ubytek Pazdana, gdyż za taką forse jaka się szykuje mogą kupić kilku takich Pazdanów jak dobrze zwęszą rynki piłkarskie, a dwa w kwalifikacjach do LM ważniejszy myślę będzie atak niż obrona, przynajmniej do ostatniej rundy. Dopiero w razie awansu będzie problem gdy zamiast do Bośni czy Norwegii będzie trzeba murować bramkę przed Realem czy Barceloną. Choć życzę im takich problemów :) Można jakoś przetrawić stratę Pazdana pod warunkiem, że Nikolc zostanie :D
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #167 : Czerwca 26, 2016, 17:26:11 »

Przecież Makaroniarze zjedzą Hiszpanię.
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #168 : Czerwca 26, 2016, 17:45:08 »

Ja nie mam pojęcia, jak się to jutrzejsze spotkanie ułoży. Defensywa Włochów jest wyjątkowo szczelna, a z atakiem nie jest znowu aż tak tragicznie, jak myślałem. Hiszpanie niby mocni, ale z Chorwacją polegli. Cudaczne te mistrzostwa są nieco ;)

A mecz Irlandia:Francja przyzwoity, ucieszyłem się z tej bramki na samym początku, bo wiadomo było, że będzie się dziać o wiele więcej, niż wczoraj. W drugiej połowie widowisko zrobiło się nieco jednostronne, no ale ładna gra Francuzów była jakąś rekompensatą. Myślę, że półfinał jest ich, bo nie sądzę, by Islandia/Anglia dały radę ich pokonać.
Zapisane
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #169 : Czerwca 26, 2016, 19:05:45 »

Hiszpania nie jest zbyt silna, gra bez napastnika musi się w końcu zemścić. de Gea popełnia błędy, a Casillas to nie Buffon, im starszy tym lepszy.
Hiszpanie polegli z Chorwacją, a Chorwacja z bezbarwną Portugalią.
Nie ma tu jakiejś wybitnej drużyny.
Albo szwankuje atak, albo obrona. Ewentualnie wszystko niszczy bezbarwną druga linia.

Podoba mi się kondycja i psychika naszych. Wybiegali ostro dwie godziny, a zaraz po meczu udzielali wywiadu jakby właśnie skończyli obiad w hotelu.
A pamiętam jak kiedyś (chyba u nas na Euro) nie mogli złapać oddechu.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 26, 2016, 19:07:32 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #170 : Czerwca 26, 2016, 19:18:56 »

W ostatnich latach regularnie triumfowały drużyny,  w których strzelcami bramek byli różni zawodnicy. Zresztą 2 lata temu mieli typowego napastnika i niezbyt dobrze to wyglądało :D Poza tym jest Morata, jest Nolito. Co do obrony to racja.
Zapisane
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #171 : Czerwca 26, 2016, 21:02:51 »

Matko, ale słabo dziś grali Słowacy. Śmieli się komentatorzy wcześniej z obrony rosyjskiej, a tutaj Słowacy chcieli im za wszelką cenę dorównać. 6 zawodników z boku, podanie do środka i tam nie ma nikogo :D No a Niemcy - solidnie i chyba się rozkręcają.

Tak dla rozluźnienia:
https://www.youtube.com/watch?v=FA22WNnZPAA
 Headbang
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #172 : Czerwca 26, 2016, 22:52:15 »

O kurcze, ależ ta Belgia gra. Łatwość z jaką dochodzą do sytuacji, ich szybkość przemieszczania się z pozycji obronnych do ataku... imponująca. Rozkręcili się. Właśnie padła bramka na 4:0, ale ten wynik nie obrazuje tego, co się działo na boisku, bo Węgrzy grali naprawdę dobrze i zasłużyli przynajmniej na jednego gola. A Belgia, jeśli tak będzie grać, ma spore szanse na finał. Teraz na ich drodze stoi Walia, a potem - Portugalia/Polska.

Ten mecz to zresztą dobry zresztą przykład na to, jak bardzo mogą się różnić mecze, które zakończyły się niemalże identycznym wynikiem. Na mecz Niemcy: Słowacja tylko zerkałem, jak zorientowałem się, jak to wygląda :D Niemcy przeważali absolutnie, Słowacy grali piach. Słaby mecz.
Zapisane
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #173 : Czerwca 26, 2016, 23:10:33 »

Że Węgrzy grali dobrze?! Panie, ty oglądałeś ten sam mecz? Bramka pierwsza, gubią dwóch Belgów w polu karnym. Druga bramka przy graczu na środku nie ma nikogo. Mnóstwo strat w środku pola, gubienia linii obrony. Często jak dochodzili na jakiś 30 metr zupełnie nie wiedzieli co grać. No chyba że grę otwartą nazwiesz dobrą.
To była absolutna różnica klas. A Węgrzy nie mieli argumentów. Wszystkie akcje Węgrów z przypadku lub gry na aferę.
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #174 : Czerwca 27, 2016, 10:38:17 »

Nie wchodziłem tutaj przez weekend, ale widzę, że sporo się wypowiedzieliście. :) Nie będę się obszerniej wypowiadał ponad to, że w sobotę dostałem chyba największy zastrzyk emocji od polaków odkąd żyję. Przyznam się szczerze, że obawiałem się, że Milik (przez skuteczność) i Krycha (przez zmęczenie, co było widać) nie strzelą karnych. A tu taka niespodzianka. 5 na 5 zrobionych karnych i gardło mi z darcia wysiadało przez jakiś czas. :D Mega zadowolenie. Bardzo szkoda mi było tej bramki puszczonej, ale bramka przepiękna i nie do obrony. Ważne, że dotrwaliśmy do końca i wygraliśmy jak należy. :) No i spełniło się moje skryte mundialowe marzenie CR7 vs. Lewy. :D Oglądałem mecz z Chorwatami i 3 razy przysnąłem, co podkreśla jak ciekawe było to widowisko. Paradoksalnie wygrał przeciwnik słabszy i wygodniejszy dla nas, bo my już graliśmy z Portugalią z CR7 w składzie, i był to skład lepszy, a my wygraliśmy. Dlatego wierzę, że wygramy to spotkanie. jedyne co nas może zabić to kondycja. Ale będzie dobrze! A potem Walia lub Belgia (bardziej prawdopodobne).
Ogólnie zauważyłem pewną prawidłowość: sobota - średnia bramek 1, niedziela - średnia 3. Także dla kibica niepolskiego chyba bardziej ciekawsza była niedziela. ;)

Co do dzisiaj podtrzymuję, co pisałem wcześniej. Hiszpania wygra myślę bez problemu i Anglia też (myślę, że dzisiaj w końcu odpalą i będzie torpeda).
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #175 : Czerwca 27, 2016, 10:47:58 »

Grali dobrze... z przodu :) Napisałem, że zasłużyli na bramkę, a nie że pechowo wpadło ;) Nie nazwałbym jednak ich akcji przypadkowymi. Szczególnie w pierwszej połowie drugiej połowy ;) dobrze to wyglądało.
Zapisane
maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #176 : Czerwca 27, 2016, 14:14:06 »

Nie oglądałem meczu Belgii, ale tak czy inaczej nie grali z jakimś potentatem , także spokojnie. W radiu słyszałem relacje jak się cieszyli przez noc. Oni, a przynajmniej kibice Belgii już się widzą w finale... Owszem wygrali wysoko, ale z Węgrami a nie Hiszpanią czy Niemcami. Normalnie, przed euro każdy by uważał że to obowiązek dla Belgii wygrać wysoko z rywalem pokroju Węgier.

A co do Portugalii. Ich trenejro powiedział w wywiadzie, że Polska jest oparta na graczach z bundesligi. Gościu chyba zatrzymał się w czasie... Jeśli nie jest to zasłona dymna, to bardzo dobrze dla nas, niech lekceważą biało - czerwonych, to tylko może wyjść nam na dobre :)
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #177 : Czerwca 27, 2016, 14:48:49 »

Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #178 : Czerwca 27, 2016, 15:37:00 »

:D

Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Magnis

*




« Odpowiedz #179 : Czerwca 27, 2016, 16:36:38 »

Ciacho ładne :D .
Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
Strony: 1 ... 7 8 [9] 10 11 ... 15   Do góry
Drukuj
Skocz do: