Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10 ... 15   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: EURO 2016  (Przeczytany 50531 razy)
maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #140 : Czerwca 23, 2016, 14:38:14 »

Typuje podobnie jak Ciacho, z tymże w ostatniej parze jednak stawiam na Portugalię, chyba bardziej z przyzwyczajenia niż rozsądku :D Mimo wszystko w tak ważnym meczu uważam że się zepną Portugalczycy i być może po wyrównanym meczu, ale jednak awansują.


No i finał Chorwacja : Hiszpania
Co wy tak tu Chorwatów promujecie? Bo udało im się wygrać w ostatniej kolejce z Hiszpanią, która już i tak awans miała zapewniony i oszczędzała się na następne mecze? Jak dla mnie to może i bardziej prawdopodobne że Polska zagra w finale niż Chorwacja. W końcu to my mamy Lewego :D Do finału się na pewno zdąży obudzić :D :D :D
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #141 : Czerwca 23, 2016, 14:53:25 »

Bo oni mają takich Lewych kilku :D
Modrić, Mandžukić, Perišić, Rakitić, Srna i kilku innych  :)
Ponadto oprócz wygranej z Hiszpanią mieli za sobą niezłe eliminacje, totalną dominację w meczu z Turkami i niezłe spotkanie z Czechami, które co prawda pechowo zremisowali, ale byli znacznie lepsi. W sumie jedna z nielicznych drużyn, o której można powiedzieć, że w każdym meczu rozegranym póki co byli lepsi od przeciwnika.

Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
Repta

*

Miejsce pobytu:
Trzebnica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #142 : Czerwca 23, 2016, 14:57:29 »

Akurat Chorwaci mają chyba najlepszy środek pola na tym Euro Modric, Rakitic to mega duet i mogą sporo namieszać do tego świetnie grający Perisic a w napadzie też mają dobrych zawodników Mandzukic to zawodnik podobnej klasy co Lewy, więc nie ma się co dziwić, że widzimy w nich faworyta. Poza tym "udało im się wygrać z Hiszpanią (..) oszczędzała się na następne mecze" stary nie mam pytań... na pewno Hiszpania chciała grać z Włochami w 1/8. Ja jakoś specjalnie w Portugalię nie wierzę... ze słabej grupy ledwo wyszli... to raczej nie jest dobry wynik.
Zapisane

maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #143 : Czerwca 23, 2016, 18:00:58 »

Bo oni mają takich Lewych kilku
Tylko, że żaden z nich nie jest wyceniany aż na 70 mln euro :D . Najdroższy u nich piłkarz to Modric - 50 mln ( Przegląd Sportowy za transfermarkt.de)

Swoją drogą jest takie powiedzenie, że dla faworytów na wielkich imprezach dopiero po fazie grupowej zaczyna się turniej. Myślę, że tak może być w przypadku Portugalii. Teraz przegrywający odpada w każdym meczu, więc powinni się wziąść w garść. Słabe wyniki w grupie powinny ich dodatkowo zmobilizować. Chorwacja rzeczywiście jest rewelacją, ale tym bardziej rywale będą na nich uważać i nie zdziwię się jeśli odpadną już w 1/8. Zdarza się, że nieraz po świetnym meczu przychodzi moment rozprężenia czy zmęczenia i kolejne spotkanie jest poniżej oczekiwań. Pamiętam jak na poprzednim euro wszyscy zachwycali się gdy Włosi w ładnym stylu ograli Niemców po golach Balotellego a następnie sami zostali rozbici wysoko w finale przez Hiszpanów.
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #144 : Czerwca 23, 2016, 22:53:56 »

Tyle, że z reguły im bardziej z przodu, tym wyższa cena. Ponadto ważny jest też wiek, Lewy osiągnął szczyt kariery, a Modric już pomału przekwita ;) Zresztą jakie to ma znaczenie. Modric, choć pomocnik, strzelił już bramkę, a Lewy nie :D

A tak jeszcze analizując ekipy, które już odpadły...  Teoretycznie najsłabsza była Ukraina - zero bramek, zero punktów. Trudno bronić kogoś z takim "dorobkiem", ale moim zdaniem to nie była najgorzej grająca ekipa Euro'2016. Ten tytuł dałbym prędzej Rosji bądź Austrii. Natomiast największym rozczarowaniem jest dla mnie jednak Szwecja. Kompletnie niczego nie pokazali. Czechów broni końcówka meczu z Chorwacją, Rumunia mimo wszystko prezentowała się dość solidnie. Pozostały dwie pechowe ekipy z trzema punktami na koncie. Turcja zagrała tylko jeden dobry mecz, Albania zaś... moim zdaniem była najlepsza z tych ekip, które odpadły, może też lepsza od niektórych, które wciąż są w grze.. Zaprezentowała się solidnie zarówno w spotkaniu ze Szwajcarią, jak i z gospodarzami (tu bramki straciła dopiero w samej końcówce), ostatecznie okazała się lepsza od Rumunii. Nie wiem, jak w Albanii oceniono ten występ,ale moim zdaniem nie mają powodów do wstydu, a wręcz przeciwnie.
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #145 : Czerwca 24, 2016, 12:50:05 »

Chorwacja i Belgia to dwie najbardziej chyba niepozorne drużyny, których bym przed samymi mistrzostwami nie typował za nic. Ale jak mi kumpel zwrócił uwagę na ich skład, żebym sobie przeanalizował, kto w jakim klubie gra, i potem popatrzyłem na ich mecze i/lub wyniki, to zrobili na mnie wrażenie. Chorwacja jednak bardziej doświadczony zespół niż Belgia, jednak uważam, że obie drużyny mocne. Z najsilniejszych składów stawiałbym w takiej kolejności: Anglia, Francja, Hiszpania, Chorwacja, Belgia. Osobiście chciałbym pojedynków Anglia - Francja i Chorwacja-Belgia :)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #146 : Czerwca 24, 2016, 13:54:09 »

A tak jeszcze analizując ekipy, które już odpadły...  Teoretycznie najsłabsza była Ukraina - zero bramek, zero punktów. Trudno bronić kogoś z takim "dorobkiem", ale moim zdaniem to nie była najgorzej grająca ekipa Euro'2016. Ten tytuł dałbym prędzej Rosji bądź Austrii.
Dokładnie. Gdyby Ukraińcy grali w każdym meczu tak jak z Polską, to myślę, że z każdej innej grupy wyszliby bez problemu, a i w fazie pucharowej mieliby spory potencjał. Myślę, że kwestie pozasportowe w znacznym stopniu przyczyniły się do słabych wyników. Przed euro była jakaś awantura pomiędzy piłkarzami Szachtara i Dynama, a przecież to na nich głównie oparty jest skład repry. Ktoś zauważył, iż Anglia i Ukraina paradoksalnie mają drużyny niemal w całości oparte na graczach swoich krajowych drużyn. A kluby z Ukrainy rok rocznie grają w LM i nie są tam ogórkami, niedawno Dnipro zagrało w finale LE (dla porównania my się jaramy że Górnik Zabrze kilkadziesiąt lat temu podobny sukces osiągnął :D  ), więc ich dorobek punktowy na tym turnieju to naprawdę spora niespodzianka.
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #147 : Czerwca 24, 2016, 18:19:43 »

Fakt, te niesnaski mogły to i owo spowodować.

Tymczasem w ramach podsumowania zobaczyłem sobie skróty (lub chociaż bramki) z dotychczasowych 36 spotkań. Padło w nich tylko 69 bramek, co daje mizerną średnią 1,92 gola/mecz. Ciężko będzie znacząco ją dźwignąć w pozostałych 15 spotkaniach. Nie sprawdzałem, czy są na ten temat jakiekolwiek statystyki, ale odniosłem wrażenie, że wyjątkowo sporo było w fazie grupowej słupków i poprzeczek. Dwa strzały z kategorii "jaka szkoda, że nie wpadło" to dla mnie przede wszystkim strzał Rakitica z meczu z Hiszpanią (piłka odbiła się od poprzeczki, a następnie od słupka, by ostatecznie spaść na linię bramkową) i jeszcze może islandzka bomba z pierwszych minut pojedynku z Austrią.

Bramek niedużo, za to całkiem sporo ładnych. Wynotowałem sobie ok. 20 takich trafień (w tym bramkę Błaszczykowskiego). Gdybym miał jednak wybrać najładniejsze, znalazłyby się tam:

- bramka Payeta z meczu Francja:Rumunia. Rzadko kiedy piłka trafia tak dosłownie w okienko bramki :)
- trafienie Modrica w meczu z Turcją. Niełatwe uderzenie z woleja, z pierwszej piłki
- super gol Hamsika ze spotkania z Rosją. Nie dość ,że ładnie to zrobił, to jeszcze to odbicie od słupka...
- niech będzie, że trafienie Ronaldo z meczu z Węgrami. Choć przy lepszej obronie nic by z tego nie wyszło

Świetne bramki, choć z drugiej strony, każda z tych bramek blednie przy trafieniu Messi'ego z półfinału Copa America z USA (kto nie widział, niech nadrabia zaległości).

Ponadto wyróżniłbym bramkę Dyera z rzutu wolnego (Anglia:Rosja), bramkę na 1:1 z tego samego spotkania (lubię takie "świece") i może właśnie trafienie Błaszczykowskiego. Kilka innych ładnych bramek strzelonych głową też było (np.ta z meczu Ukraina:Irlandia Północna). I jeszcze trafienia po indywidualnych akcjach, np. bramka Edera z meczu Włochy:Szwecja.

Wasze typy? :)
« Ostatnia zmiana: Czerwca 24, 2016, 18:25:15 wysłane przez p.a. » Zapisane
Repta

*

Miejsce pobytu:
Trzebnica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #148 : Czerwca 24, 2016, 18:35:45 »

Bramek pewnie za wiele w fazie pucharowej nie będzie ( obym się mylił :D )

Co do najładniejszych bramek to Payet z Rumunią i chyba Modric aczkolwiek ja chyba dość dużej ilości bramek nie widziałem ;)

Co do tego co nie wpadło to ja chyba najbardziej żałuję Pogby ze Szwajcarią bo jakby tam wpadło w okno, zamiast poprzeczki to byłaby mega brameczka.

PS To jest Dier nie Dyer ;)
Zapisane

p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #149 : Czerwca 24, 2016, 20:15:03 »

Hehe, czyli nie że się farbuje, ino ciągle umiera ;) Sorry, opuściłem się w temacie europejskiej piłki strasznie i tego piłkarza poznałem dopiero na Euro :D

I masz rację, ten strzał Pogby też był świetny, choć ten z meczu Islandia:Austria chyba ciutek lepszy.

http://www.meczyki.pl/skroty/63385/islandia_austria_21.html

Tu można go zobaczyć na samym początku skrótu.

Strzał Rakitica jest z kolei tu:

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=zA4Sh96D9zw" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=zA4Sh96D9zw</a>
Zapisane
maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #150 : Czerwca 25, 2016, 08:04:20 »

Trudno tak na szybko wybrać, ostatnio jednak ta bramka Ronaldo po profesorsku zdobyta zrobiła na mnie duże wrażenie, choć akurat tego meczu nie oglądałem.
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #151 : Czerwca 25, 2016, 15:54:19 »

Kurdę, pierwsza połówka meczu Polska-Szwajcaria miażdży. 1:0? Super. Ale tyle zmarnowanych sytuacji... przynajmniej cztery takowe.
A Szwajcaria, którą się straszyło... prawie nie istnieje.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 25, 2016, 15:59:36 wysłane przez Master » Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #152 : Czerwca 25, 2016, 17:49:19 »

UFFFFFFFFFFFF :)

A tak na chłodno. Do 70 minuty wyglądało to super - nasi przeważali, stworzyli więcej groźnych sytuacji, nawet Lewandowski celnie strzelił ;) Ale potem coś siadło. Być może te 2 dni różnicy w przerwie między meczami spowodowało większe zmęczenie. Ja już w tym momencie nieszczególnie wierzyłem, że nasi coś jeszcze strzelą, raczej liczyłem na dotrzymanie wyniku. Niestety Shaquiri'emu wyszedł strzał życia. Dogrywkę jakoś przetrwaliśmy. W karne nie bardzo wierzyłem, szczególnie drżałem - co może dziwne - przy strzałach Milika i Lewego... ale niepotrzebnie :) Co by nie mówić, karne wykonywaliśmy w zasadzie bezbłędnie.

W sumie wynik sprawiedliwy jako tako. A, i Fabiański - niesamowity dziś był. Gracz meczu jak dla mnie. I całe szczęście, że na te mistrzostwa zabraliśmy jednak Błaszczykowskiego :)
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #153 : Czerwca 25, 2016, 18:23:27 »

O Jezuuuu  :roll: Wymęczyli Fala Ja już nie chce takich meczy na tym euro! Następne mają wygrywać w regulaminowym czasie, bo się psychicznie wykończę  :haha:
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #154 : Czerwca 25, 2016, 18:24:29 »

Plus za to, że wygrali. Minusa za to, że prowadząc 1:0 doprowadzili do dogrywki i karnych... Po tym, jak Szwajcarzy wyrównali, wyłączyłem TV, żeby się nie wkurzać, i włączyłem na karnych  :D Niewiele brakowało, żebyśmy - zamiast się cieszyć - wieszali na naszych psy.
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #155 : Czerwca 25, 2016, 18:28:31 »

Ja bym wieszał raczej na organizatorach, bo to skandal z tymi dwoma dniami różnicy.

Ten mecz pokazał niestety, jak krótką mamy ławkę... Dobrze, że na ćwierćfinał wraca Kapustka (przydałby się dziś w końcówce) i że nasi się wyczyścili z kartek. Ale nie martw się HALu, osobiście przewiduję, że następny mecz przegramy w regulaminowych 90 minutach :D  Choć z Portugalią może i szanse mamy, bo mają katastrofalną obronę... ale sądzę, że nie przetrwają chorwackiej nawałnicy.
Zapisane
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #156 : Czerwca 25, 2016, 20:40:30 »

Niezły horror, jeśli ktoś zapyta co mu polecam na horror to powiem Pol-Sui.
Bałem się trochę tej zmiany bramkarza, ale Fabian broni fenomenalnie. Klasa światowa jak nic.
Goła by też mógł obronić, jakby miał szczęście. Oczywiście bramka go nie obciąża i tak moim zdaniem. Zresztą obronił dwie dwósety kapitalnie. Bo i ta sytuacja z wolnego i w końcówce dogrywki. Majstersztyk.
Marnowali się w tym Arsenalu że Szczęsnym tylko...
Jedynie karnych nie potrafi bronić. Może warto było Boruca z kapelusza wyciągnąć?
Zdaje się że na mundialu tak Holandia robiła.
A Glik z Pazdanem to nawet nie da się opisać. Do tego ofensywny Piszczek i mocny Jędrzejczyk.
Drużyna ma potencjał, żeby tylko Milik nie marnowali tyłu sytuacji.
Super ustawienie, Lewy absorbuje uwagę obrońców, a ten bawi się w futbol amerykański.
Nie zapominajmy o trenerze i prezesie. Boniek wreszcie jakoś się prezentuje, i wygląda to w końcu profesjonalnie.

Natomiast brakuje wartościowych zmienników:(
Taki Mila czy Sobiech by się przydali. Milik nie ma żadnego oddechu konkurenta na karku i pajacuje za bardzo.
Nie skreślał bym naszych. Taka frajerska drabinka już się nie powtórzy. Cała śmietanka wytłucze się po drugiej stronie, a żabojady będą gryźli ziemię, żeby dojść do finału. A tu kto? Nijaka Portugalia? Zaskakująca Chorwacja? Przeciętna Belgia?
Ewentualnie Węgry.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 25, 2016, 20:51:31 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #157 : Czerwca 25, 2016, 20:56:13 »

Udało się. Generalnie do każdego można byłoby się indywidualnie przyczepić. Wyjątkiem jest Fabiański, który przy strzale życia nie miał nic do powiedzenia, a i tak był bliski. Defensywa dwoiła się i troiła, i nawet jak ktoś popełnił błąd to zaraz była asekuracja. Gorzej z ofensywą. Naprawdę można było ten mecz już rozgrywać na spokojnie, gdyby udało się wykorzystać jedną z kilku sytuacji. Niestety nasi grali w ogóle dość niefrasobliwie przykład podanie Grosika zamiast do Jędzy to do Szwajcara.
Generalnie niestety objawił się problem, z którym Polacy mają problem od dawna, czyli po strzeleniu bramki cofamy się i dajemy przejąć inicjatywę przeciwnikom. Jest to bardzo zgubne.
Gramy dobrze z wysokim pressingiem to trzeba to wykorzystać, a my oddajemy pole pogubionym rywalom :/

Niestety mamy naprawdę słabą ławkę. Zastanawiałem się kto mógłby wejść, żeby poprawić jakoś gry i ... na nikogo nie wpadłem. Peszko w reprze na Euro to raczej żart. Jodła się w kadrze nie odnajduje - tak jakby nie rozumiał się z kolegami. Brakowało bardzo przebojowego Kapustki.
Na plus wykonanie karnych - istnie profesorskie.

Szczerze mówiąc, to ja wolałbym nie trafić na Portugalczyków, mimo że oceniam ich niżej niż Chorwatów. Mają styl, który mniej leży naszej ekipie. Grają bardzo szybko, przeprowadzają skomasowane ataki i gdzieś w końcu jakiś błąd nam się może przytrafić. Oni głównie żyją atakami i wcale nie tak łatwo będzie podejść pod ich pole karne :)

Do tej pory się sprawdza to, co pisałem, czyli że mecze będą równe, sporo będzie walki w środku pola i mecz się zakończy niskim wynikiem lub już po 90 minutach.

W meczu Walia-Irlandia Północna, Walijczycy wygrali mimo, że raczej byli słabsi. Irole kilka razy zagrozili groźnie bramce Walii. Różnicę jednak robił jeden z najlepszych zawodników mistrzostw, czyli Bale. Na szczęście kolejny z bardziej wyróżniających się zawodników Euro już nie będzie czarował, chodzi mi o Shaqiriego - naprawdę bardzo mi imponował podczas meczów.
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #158 : Czerwca 25, 2016, 22:03:08 »

Heh, Jocie, miałem dokładnie te same przemyślenia a propos zmian :D Bo wpierw gdzieś tam wkurzałem się na Nawałkę, a potem stwierdziłem, że chłop faktycznie nie ma  czego zmieniać...

Na drugi mecz tylko zerkałem, niewiele się tam działo... ale dobrze, że to Walia awansowała.

natomiast pierwsza połowa meczu Chorwacja : Portugalia... No dramatycznie słaba. Chorwacka nawałnica? Żyjąca z ataków reprezentacja Portugalii? Gdzie oni są? :D
Zapisane
maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #159 : Czerwca 25, 2016, 22:05:51 »

Tak jak przewidywałem rywalizacja ze Szwajcarią była wyrównana, męczyliśmy się niemiłosiernie w dogrywce i końcówce I połowy, aż do rzutów karnych, gdzie było już niebo.

A mogło być zupełnie inaczej. W pierwszej połowie rywal był zdominowany, wystarczyło strzelić na 2:0 i byłoby pewnie po zawodach. Niestety niewykorzystane sytuacje się mszczą i strzałem życia z przewrotki Szwajcar doprowadził do horroru. Mogę się założyć że to będzie najładniejszy gol mistrzostw. Przewrotka ze stosunkowo sporej odległości i do tego piekielnie precyzyjna, gdyż piłka odbiła się od słupka, Fabian nie miał szans obrony. Plułem sobie w brodę że akurat w tym meczu ten gościu taką bramę władował, taki strzał zdarza się raz w życiu, niesamowitego kopa to dodało helwetom, od tego momentu można było drżeć o wyniki. Mieli furę szczęścia Szwajcarzy, że wyrównali, lecz uczciwie trzeb powiedzieć, że my również bo to co działo się w końcówce to istna parodia futbolu z naszej strony. Polacy ruszali się jak muchy w smole, Bogu dzięki że nie straciliśmy gola. Na szczęście w karnych okazali się lepsi biało - czerwoni choć komentator straszył, że to Szwajcarzy ostro ćwiczyli jedenastki przed meczem.

W czwartek czas na ćwierćfinał. Wydaje mi się, że to zdecyduje co osiągniemy na tym euro. Jeśli trafimy na Portugalię, która nam nie leży, to najprawdopodobniej odpadniemy, jeśli Chorwację to szanse podobnie jak ze Szwajcarami oceniam pół na pół. Tak czy inaczej wydaje mi się, że jeśli Polska przejdzie jakimś cudem ćwierćfinał to zagra w finale.... Sam się dziwie co ja pisze, ale wydaje się że w półfinale w naszej drabince trafimy na zespół słabszy od Portugalii.

Ten scenariusz jeszcze przed euro wydawał mi się fantastyczny, obawiałem się, że skończy się na pokonaniu Irlandii i porażkach z Niemcami i Ukrainą i tradycyjne po fazie grupowej jedziemy do domu. Jednak to co na tym euro się wyprawia to jakiś obłęd :D  Walia i Polska w ćwierćfinale na który mają realne szanse Węgry, Słowacja, Irlandia i Islandia. Rosja i Szwecja poza burtą, Holandia w ogóle się nie zakwalifikowała. I jeszcze ta drabinka z której wynika że z takimi drużynami jak Niemcy, Włochy, Hiszpania, Francja, czy Anglia możemy spotkać się dopiero w finale...Kogo tu się obawiać w takim razie? Bo ja tylko Portugalii... niestety najprawdopodobniej spotkamy się z nią już w czwartek :D
« Ostatnia zmiana: Czerwca 25, 2016, 22:07:28 wysłane przez maszynistaGrot » Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10 ... 15   Do góry
Drukuj
Skocz do: