Strony: 1 ... 4 5 [6]   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Sons of Anarchy  (Przeczytany 36812 razy)
Tathagatha
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Lublin




« Odpowiedz #100 : Listopada 13, 2014, 10:14:54 »


Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
« Ostatnia zmiana: Listopada 13, 2014, 10:21:14 wysłane przez Tathagatha » Zapisane

Za każdym razem gdy stawiasz czoło trudnościom, masz znakomitą okazję by zademonstrować bogactwo swojego wnętrza.
Mike
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Gdańsk




It's A Mirage! I'm Tellin' Y'all It's a Sabotage!

WWW
« Odpowiedz #101 : Listopada 13, 2014, 10:32:09 »

Ten ostatni sezon miał pewien spadek formy, ale im bliżej finału, tym goręcej się robi i coraz lepsze odcinki. Ten najnowszy, tutaj zgadzam się z Tath, był chyba najlepszy do tej pory.

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Zapisane

crusia
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #102 : Listopada 13, 2014, 11:01:54 »

Dla mnie serial niestety stracił pewien istotny element - chyba nie kibicuję już Sonsom. Stali się takimi parszywymi gnidami, taką nakręcili spiralę przemocy... Nie ruszyła mnie śmierć Sami-Wiecie-Kogo, bo pomyślałam sobie, że przecież to i tak jest mocno nie fair, że oni potrafią w jednym odcinku wykończyć pół jakiegoś mniejszego gangu, a tutaj nagle jednego im zabili i wielka afera. Kiedyś działała jakaś magia i człowiek sobie tak podświadomie myślał, że tamci są gorsi, a nasi to nasi... Teraz jakoś mniej już to czuję. Może nie zniknęło całkiem, ale mało zostało.
Zapisane
Mike
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Gdańsk




It's A Mirage! I'm Tellin' Y'all It's a Sabotage!

WWW
« Odpowiedz #103 : Listopada 13, 2014, 11:22:36 »

Wszystko przez to, że Jax stał się strasznie antypatycznym typem. W niczym nie przypomina już tego Jaxa z pierwszych sezonów - idealisty dążącego do wyprowadzenia klubu na legalną drogę.

Chociaż w ostatnim odcinku można było wyczuć jakieś niewielkie echa tego dawnego Jaxa. A przynajmniej w końcu sobie przypomniał, że ma dzieci. ;)
Zapisane

crusia
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #104 : Listopada 13, 2014, 14:17:45 »

A przynajmniej w końcu sobie przypomniał, że ma dzieci.

Tja... szkoła wzywa, a ten by matkę wysłał. Mam wrażenie, że jeszcze dwa sezony temu by od razu poleciał, choćby waliło i paliło a trup się ścielił gęsto :P
Zapisane
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #105 : Listopada 19, 2014, 21:39:18 »

7x11
W końcu, pierwszy raz w tym sezonie, dostałem taki odcinek na jakie czekałem. Ponad 70 minut skondensowanego dramatu i wreszcie oglądałem cały odcinek siedząc jak na szpilkach. Nie wiem czy to faktycznie było tak dobre, czy to skutek dużego wymęczenia, ale cholernie dobrze się to oglądało. Żadna śmierć w tym sezonie nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak pojedyncza rozmowa z tego odcinka a tych rozmów było tu ogromne stężenie.
« Ostatnia zmiana: Listopada 19, 2014, 21:41:14 wysłane przez Mando » Zapisane
crusia
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #106 : Listopada 19, 2014, 21:44:37 »

Jest dobrze.

Tylko dziwnie jakoś wyglądały oczy Jaxa w trakcie Tej Rozmowy, zauważyliście? Jakby mu białka podmalowali. Świeciły się jak psu jajca :D

Strasznie dużo płaczących facetów, a Gemma twarda jak skała, damn.
Zapisane
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #107 : Grudnia 03, 2014, 22:13:15 »

7x12

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Zapisane
crusia
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #108 : Grudnia 04, 2014, 11:39:16 »

A mi się to cały czas średnio ogląda. Największe emocje potrafi wzbudzić we mnie Jimmy Smits w roli Nero. Sama nie wiem, dlaczego mam takie mieszane uczucia. Chyba brakuje mi tego przeświadczenia, że jednak Jax walczy o coś ważnego, o wolność od tej całej jatki. A teraz stał się takim samym bandziorem jak cała reszta, w niczym się od nich nie różni. Rany, gdzie te emocje, które wywołała śmierć
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
?

No i za dużo w tym sezonie końcówek z nostalgicznym podkładem muzycznym.

Haha, a jeszcze dali dzisiaj śmiesznego newsa na fejsie, że niby oznaczanie spojlerów i w ogóle, a tytuł:
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
:D
« Ostatnia zmiana: Grudnia 05, 2014, 00:05:59 wysłane przez crusia » Zapisane
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #109 : Grudnia 04, 2014, 20:20:58 »

Największe emocje potrafi wzbudzić we mnie Jimmy Smits w roli Nero.

No bo to już jedyna w miarę normalna postać w tym serialu. Reszta jest całkowicie zezwierzęcona. I kurde oznacz końcówkę pierwszego akapitu jako spoiler w razie jakby ktos przypadkiem tu wszedł :D
Zapisane
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #110 : Grudnia 10, 2014, 22:39:14 »

Jestem bardzo zadowolony z finału i uważam, że SOA dołączyło do bardzo wąskiego grona doskonale zamkniętych seriali. Miałem uwagi do 7. sezonu, ale uważam, że to zostało dobrze poukładane i ostatnie 3 odcinki sprawiły, że też znacznie lepiej patrze na pierwsze 10. Szkoda, że to już koniec. Naprawdę świetnie się to oglądało i jest to kolejny serial, który cięzko będzie czymś zastąpić.

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Zapisane
crusia
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #111 : Grudnia 12, 2014, 11:47:18 »

Mi też się podobało, choć bez zachwytów. Dobre, sensowne zakończenie i faktycznie lepiej się myśli o poprzednich odcinkach w jego kontekście. Szkoda tylko, że dwie sceny wyrwały mnie z klimatu.

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Zapisane
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #112 : Grudnia 12, 2014, 12:14:07 »

Zgadzam się w przypadku obu scen. To pierwsze zagranie strasznie tanie i już za bardzo nienaturalne i przekombinowane. A ta eskorta na koniec... no niby to w zwolnionym tempie ale jednak widać że oni tam się ledwo toczą.
Zapisane
Strony: 1 ... 4 5 [6]   Do góry
Drukuj
Skocz do: