Strony: 1 [2] 3 4 ... 6   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Sons of Anarchy  (Przeczytany 36810 razy)
SickBastard
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Pabianice




to hell and back

WWW
« Odpowiedz #20 : Września 14, 2010, 18:13:58 »

Sick odnośnie twojego spoilera punktu 3 to nie liczyłbym na to, widziałeś tą "dziurę"?

W sumie oglądałem ten odcinek raz i nie przyglądałem się dokładnie. Puściłem sobie ten fragment teraz jeszcze raz i
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Zapisane

Moniqee
Moderator

*




« Odpowiedz #21 : Września 15, 2010, 08:03:57 »

A ja mam przeczucie, że...

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Zapisane
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #22 : Września 15, 2010, 18:17:22 »

SONS 3x01

Świetny odcinek! Nie rozumiem czepiania się braku akcji. SOA to nie Prison Break. Jak dla mnie masa emocji i zero nudy. Obawiam się jednak czy twórcy mają pomysł na poprowadzenie wątku Gemmy, bo na chwilę obecną jest on najsłabszy i można go naprostować tylko odkręcając tę całą historię poświęcając inną kobiecą postać.

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Cieszę się, że Lem wchodzi na stałe do obsady. Trochę drażnił mnie w finale 2 sezonu, ale w nowym sezonie na razie zachowuje się normalnie i liczę, że to będzie fajny bohater. Już w finale 2 sezonu można się było domyślić, że to wprowadzenie nowej postaci i przez cały nowy odcinek czekałem na jego wejście na scenę. To moja ulubiona postać z "The Shield" więc fajnie, że teraz trafia do SONS.
Zapisane
SickBastard
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Pabianice




to hell and back

WWW
« Odpowiedz #23 : Września 15, 2010, 21:06:04 »

3x02

No cóż... mieli rację ci co uważali, że
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Ogólnie odcinek bardzo fajny, mimo dwóch, w moich oczach, mało ciekawych wątków. Świetna scena z Opiem, który w sklepie znajduje to co znajduje. Autentycznie było mi go w tej scenie zajebiście żal - ta postać ma chyba najbardziej pod górkę z całej ekipy.
Zapisane

Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #24 : Września 16, 2010, 18:34:15 »

Odcinek dobry choć obejrzany zaraz po otwarciu sezonu nie robi aż takiego wrażenia. Wątek Gemmy nadal bez szału. Fajna postać księdza. A scena z Opem w sklepie jak dla mnie głupia.

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Zapisane
Słoik

*

Miejsce pobytu:
Gliwice




"Miasto nie jest wielkie, wszyscy gramy razem."

« Odpowiedz #25 : Września 16, 2010, 19:59:59 »

Obejrzałem dziś pierwszy odcinek pierwszego sezonu i przyznam, że troszkę mi się dłużył. Czy to coś ze mną nie tak, z moim gustem, czy serial rokręca się później?
Zapisane

"Tylko złe książki mówią, jacy są ich autorzy. Dobre książki mówią, jacy są ich bohaterowie." - A. Sapkowski
SickBastard
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Pabianice




to hell and back

WWW
« Odpowiedz #26 : Września 16, 2010, 20:25:36 »

czy serial rozkręca się później?
Jasne. Ale są też dużo spokojniejsze niż ten pierwszy odcinki. Z tym że sprężyna się nakręca i wokół SAMCRO robi się coraz goręcej. Aczkolwiek pierwsza połowa pierwszego sezonu to raczej... nawiązywanie się wątków. Także jeżeli nudziłeś się na pilocie, a i tak porwiesz się za całość to możesz się nadal nudzić. ;)
Zapisane

Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #27 : Września 16, 2010, 20:28:42 »

Jeśli nudził cię Pilot to nie ma sensu dalej oglądać. Ja po Pilocie byłem bardzo zaskoczony bo spodziewałem się czegoś w stylu "The Shield", a dostałem tyle emocji, że można by nimi cały krótki sezon serialu obdzielić, a nie tylko jeden odcinek.
Zapisane
KoRny

*

Miejsce pobytu:
Nowe




« Odpowiedz #28 : Września 16, 2010, 21:57:09 »

Słoik nie zrażaj się ja też tak miałem po pilocie w ogóle mnie nie wciągnął masa postaci nie wiadomo kto z kim trzyma a kto z kim walczy, no ale zmusiłem się do kilku odcinków z rzędu no i porwało mnie na całego. Jeszcze z niecierpliwością będziesz wypatrywał kolejnych odcinków.
Zapisane
Moniqee
Moderator

*




« Odpowiedz #29 : Września 17, 2010, 07:41:16 »

Ja na Twoim miejscu spróbowałabym obejrzeć jeszcze kilka odcinków i dopiero wtedy podjęłabym decyzję. Czasem trudno jest wciągnąć się w serial tak od razu, bo pierwsze wrażenie bywa mylne. Rezygnując z SoA wiele stracisz.

Odcinek 3x02

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Zapisane
Słoik

*

Miejsce pobytu:
Gliwice




"Miasto nie jest wielkie, wszyscy gramy razem."

« Odpowiedz #30 : Września 17, 2010, 12:17:12 »

Po obejrzeniu pilota mam wrażenie, że jest to bardziej obyczajówka, ukazująca relacje między nimi i ich problemy, a nie roz**bundę jakąś, czy tak?
Zapisane

"Tylko złe książki mówią, jacy są ich autorzy. Dobre książki mówią, jacy są ich bohaterowie." - A. Sapkowski
Azel

*




« Odpowiedz #31 : Września 17, 2010, 14:00:01 »

3x02

Dobry odcinek - lepszy od poprzedniego, bo tym razem w ogóle się nie nudziłem.

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Zapisane

Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #32 : Września 17, 2010, 15:07:33 »

Po obejrzeniu pilota mam wrażenie, że jest to bardziej obyczajówka, ukazująca relacje między nimi i ich problemy, a nie roz**bundę jakąś, czy tak?

To jest serial łączący dramat z sensacją. Czyli masz zarówno wątki obyczajowe, prywatne problemy bohaterów, jak i momenty z większą akcją. Nie wiem za bardzo czego się spodziewasz. Jak wielkiej rozpierduchy to jej nie dostaniesz, ale nie ma chyba takich seriali, bo to właśnie wątki obyczajowe budują związek widza z postaciami z ekranu. Ja odebrałem pilota zupełnie inaczej. Serial polecali mi fani "The Shield", serial jest robiony przez ludzi pracujących przy "The Shield" (swoją drogą robili oni też "Mgłę" Kinga), a "The Shield" to właśnie bardziej dramat z sensacją w tle (przynajmniej porównując te dwa seriale). SOA zaskoczył mnie ilością akcji w Pilocie, bo spodziewałem się czegoś o wiele bardziej stonowanego.

A King w 3 odcinku prezentuje się jak prawdziwy killer! :D

A Azel widzę trailerów nie oglądasz, bo tam zdradzili chyba cały wątek Gemmy z następnego odcinka :D
« Ostatnia zmiana: Września 17, 2010, 15:11:37 wysłane przez Mando » Zapisane
Azel

*




« Odpowiedz #33 : Września 17, 2010, 15:40:35 »

Masz rację, Mando, nie oglądam zwiastunów seriali, by nie popsuć sobie niespodzianki. Twórcy serialowych trailerów chyba nie potrafią ich tworzyć, bo tych parę co widziałem, zawsze mnie wkurzało tragicznymi spoilerami. Podziękuję...
Zapisane

Słoik

*

Miejsce pobytu:
Gliwice




"Miasto nie jest wielkie, wszyscy gramy razem."

« Odpowiedz #34 : Września 17, 2010, 16:16:21 »

Cytuj
A King w 3 odcinku prezentuje się jak prawdziwy killer! :D

???? King występuje?

Po ponownym obejrzeniu pilota, ma inne zdanie.:) nie wiem czemu ale lepsze wrazenie wywarł za drugim razem.
« Ostatnia zmiana: Września 17, 2010, 20:02:26 wysłane przez Mike Draven » Zapisane

"Tylko złe książki mówią, jacy są ich autorzy. Dobre książki mówią, jacy są ich bohaterowie." - A. Sapkowski
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #35 : Września 17, 2010, 16:24:22 »

Masz rację, Mando, nie oglądam zwiastunów seriali, by nie popsuć sobie niespodzianki. Twórcy serialowych trailerów chyba nie potrafią ich tworzyć, bo tych parę co widziałem, zawsze mnie wkurzało tragicznymi spoilerami. Podziękuję...

Ja uważam, że amerykańce jednak kręcą trailery z głową. Niby zdradzą sporo, ale robią to tak, że często zmylą widza w najważniejszej kwestii. Przynajmniej w tych kilku przypadkach, które widziałem (bo też raczej nie oglądam) tak było. W Polsce sprawa ma się inaczej. Tam walą takimi spoilerami, że czasem już nie ma sensu potem oglądać.

Słoik - owszem występuje, ale tylko gościnnie w jednym odcinku. Znaczy jeszcze nie wystąpił, bo to za tydzień będzie ale fotki promo możesz na sk.pl obejrzeć w newsie z wczoraj. Ciekawi mnie ta rola. Niby zagra jakiegoś kolesia od likwidacji, ale fotki pokazują, że to nie jest członek żadnego gangu.
Zapisane
Benson

*




« Odpowiedz #36 : Września 20, 2010, 20:40:46 »

Co chwilę tu i ówdzie pojawiał się tytuł "Sons of Anarchy", ale jakoś nie było mi po drodze z tym serialem - ciągle wypadało coś nowego do nadrobienia. No ale skoro ruszył 3 sezon, to postanowiłem, że zobaczę, o co tyle hałasu :) W piątek wieczorem włączyłem Pilota... a przed chwilą skończyłem 3x02  :D
Serial jest kapitalny! Gra trochę na tych samych uczuciach co Dexter, bo w końcu tu też kibicujemy tym "złym". Wg mnie największą zaletą SoA są wybitne postaci, zarówno pierwszo, jak i drugoplanowe - nie potrafię np. wskazać, którego z członków Klubu darzę największą sympatią :D Ba, nie ma takiego, którego bym nie lubił :)
Niniejszym dołączam więc do grona wielbicieli SAMCRO i będę do tego tematu zaglądał bardzo często :)
Zapisane
Mike
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Gdańsk




It's A Mirage! I'm Tellin' Y'all It's a Sabotage!

WWW
« Odpowiedz #37 : Września 24, 2010, 11:58:11 »

Odcinek 3x03 świetny. Rola Kinga była zdecydowanie udana. :D Pasował mu taki image - trochę introwertyczny, a na pewno szalony "czyściciel", który przyjechał na czerwonym motorku, pomierzył ciało i zażyczył sobie muzyki z lat 80-tych. :D No i oczywiście jak mogli go nazwać? :D

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Zapisane

Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #38 : Września 25, 2010, 12:20:29 »

An o rola Kinga super. Tylko cholera ja się cały czas śmiałem, a nie wiem czy to z założenia miało być śmieszne. Ja nawet śmiałem się jak Tig wpadł na pomysł by po niego zadzwonić, choć nazwisko jego bohatera znane było od dawna to i tak wybuchnąłem śmiechem jak w teoretycznie dramatycznej scenie zaczęli o nim na poważnie gadać. Zapłata za wykonaną robotę też zabawna :D

Sam odcinek natomiast przeciętny. Z obecnych trzech na razie najbardziej podobało mi się otwarcie sezonu. Fajna rozpierducha na imprezie, kilka fajnych wątków i na razie tyle. Ciekawe co dalej z wątkiem Gemmy.

PS. I nie rozumiem czemu Kinga nie było w napisach początkowych.
Zapisane
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #39 : Października 01, 2010, 16:53:01 »

SONS 3x04

Zdecydowanie najlepszy odcinek tego sezonu. Po fajnym otwarciu jakoś mnie ten sezon nie ruszał i nie wiedziałem czy to faktycznie wina jakości czy może dlatego, że pierwszy raz nie oglądam hurtem. Czwarty odcinek wreszcie rusza do przodu. Podoba mi się, że zakończyliśmy wątek Gemmy i jej ojca i choć była to niby dramatyczna scena to na mnie nie podziałała, bo cieszył mnie sam fakt, że ten wątek się kończy. Sekwencja finałowa natomiast rewelacyjna. Byle do następnego odcinka!

A scena, w której Tig mówi Gemmie o nowej fryzurze po prostu miażdży. Musiałem zrobić pauzę i długo śmiałem się w głos. Uwielbiam takie zagrania :D
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 ... 6   Do góry
Drukuj
Skocz do: