Podpisuję się pod tym, co napisał
Wilson. Dziwię się, że mało osób się wypowiedziało, bo serial jest świetny. Postaci, realia, kostiumy, klimat, klimat, klimat! Same role dobrane świetnie:
Buscemi - Nucky, świetny
Shannon - Agent Nelson, szkoda tylko, że w 3-cim sezonie ucichł
Willimas-Chalky White, gangster murzyn, który ma mocne wpływy-rzadkość
Whigham- brat Nucky'ego, to chyba najbardziej nieobliczalna postać
Graham - świetny Al Capone!
mógłbym tak wymieniać, ale i tak na łeb wali wszystkich i wbija w podłogę moja ulubiona postać:
Jack Huston i jego postać Richard Harrow - gość jest REWELACYJNY! Już dawno żadna postać nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak ten gościu. Weteran wojenny i jego ofiara, bo jest mocno okaleczony, snajper, wierny przyjaciel, bezwzględny zabójca, spokojny i opanowany zabija bez mrugnięcia okiem. Ten serial warto zacząć oglądać, chociażby dla tego, żeby go poznać.
Zobaczcie sami:
Coś dla fanów filmów gangsterskich z czasów prohibicji, opartych na realiach historycznych. Ktoś, kto lubi takie filmy jak: Ojciec chrzestny, Chłopcy z ferajny, Człowiek z blizną, Wrogowie publiczni, Wściekłe psy, Dawno temu w Ameryce i wielu wielu innych.
HBO potrafi kręcić seriale, inny gangsterski - "Rodzina Soprano" - był kapitalny, więc "Zakazanego Imperium" nie można przegapić.
Ja jestem na 4-ym sezonie. Końcówka 3-ego fantastyczna. Uwielbiam takie rozwałki.