Nowy numer czyli 62, a w nim :
Opowiadania :
Milena Wójtowicz
Sprawiedliwość czartaMarcin Wełnicki
Święty głupiecIstvan Vizvary
Hel, mój ulubiony pierwiastekHanna Fronczak
NiewinnośćTomasz Kaczmarek
Dobry pasterzRafał W. Orkan
Bogom wśród gwiazd, ludziom wśród ludziKaja Paśko
NiezwykliFelietony :
Romuald Pawlak
Nowe czasyAndrzej Pilipiuk
O szukaniu rezerwTomasz Bochiński
Dzień gniewuJarosław Grzędowicz
Jak rozpoznawać proste pojęciaWywiad z Robertem Forysiem.
EDYCJA
Niedawno przeczytałem zalegające numery SFFH.
Zacznę od numeru 58 tego magazynu.Opowiadania, które mi się spodobały to
Ostatni Przodek Rafała Babraja (ciekawe i dobrze napisane opowiadanie),
Ogień w Szargan-Kut Andrzeja Miszczaka (trochę dziwne opowiadanie, ale dobre) oraz z szortów : Maciej Musialik
Bardzo niewiele czasu (napisane z humorem i to zakończenie
), Alicji Pawłowskiej
Kroniki zatokowe i
Niezwykły dzień Jana Nowaka Pawła Kwiatka (zakręcony szorcik, ale fajnie się czyta).
Pozostałe opowiadania uważam za średnie.
W publicystyce ciekawie wypada Andrzej Pilipiuk
Wróćmy do średniowiecza (lubię jego publicystykę) oraz Tomasz Bochińskiego
Polecanki i niepolecanki Kruka Siwego.
Numer 59.
W tym numerze najbardziej mi się podobały opowiadania : Agnieszki Hałas
Dom z żółtym szyldem z cyklu o Krzyczącym w ciemności, Romuald Pawlak
Trzy zimne siostry, Tomasz Kaczmarek
Księdza Adama diabelskie przypadki (ciekawe opowiadanie, napisane z humorem
).
W publicystyce spodobał mi się Andrzej Pilipiuk i jego
Gdy umiera książka.
Numer 60.
Miałem nadzieje, że Jakub Małecki w swoim opowiadaniu
Michał da radę, ale niestety opowiadanie tym razem mu nie wyszło.Opowiadania Agnieszki Chodkowskiej-Gyurics
Aria Verdiego, Agnieszka Woś
Mak, Konwalia Dziki bez oraz Alicji Pawłowskiej
Meritherion spodobały mi się, ponieważ są dobrze napisane, a historie wymyślone przez autorki są ciekawe.Pozostały utwor Ewy Skuty jest już średni.
W tym numerze interesujące wydała mi się publicystyka Andrzeja Pilipiuka
Spuścizna i zadanie, Jarosława Grzędowicza
Jak nie istnieć oraz Dariusza Domagalskiego
Koronowo zapomniane zwycięstwo.
Numer 61.
Spodobały mi się opowiadanie Macieja Musialika
Kiedyś w zaminowanym mieście, które jest ciekawe, dobrze napisane i zawiera udane zakończenie.Następne utwór to utwór Łukasza Sawczaka
Wielka gra, Artura R. Skowroński
Tablica, Stanisław Truchan
Walka o żagiew i jeszcze niezłe opowiadanie było Andrzeja Sawickiego.
Z publicystyki przypadł mi do gustu tekst Andrzeja Pilipiuka
Czekając na wodza i Jarosława Grzędowicza
Jak wzbić się w przestworza.