ciach_eemuu_ciach
Miejsce pobytu: Łaziska Średnie | SPONSOR FORUM |
Where is Jessica Hyde?
|
|
« Odpowiedz #240 : Listopada 11, 2012, 15:27:35 » |
|
Mi się nie podobała pierwsza część, więc nie mam czego w kinie szukać Zakładając, że z grami nigdy nie miałeś kontaktu to wcale się nie dziwię takiej opinii. Sam nie wiem czy pierwszy filmowy SH spodobałby mi się gdybym nie znał pierwowzoru. Uniwersum SH jest dość skomplikowane, a pierwsza część filmu wiele elementów po prostu wprowadzała bez wyjaśniania nieobeznanym o co właściwie chodzi Ja ostatnio widziałem Szpiega (2011) Bardzo dobrze zagrany, oparty na dialogach film szpiegowski. Niby dużo się nie dzieje, a mimo to film potrafi trzymać w napięciu i zaciekawić widza. Jak ktoś nie widział to polecam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #241 : Listopada 12, 2012, 09:20:50 » |
|
Zakładając, że z grami nigdy nie miałeś kontaktu to wcale się nie dziwię takiej opinii. Sam nie wiem czy pierwszy filmowy SH spodobałby mi się gdybym nie znał pierwowzoru. Uniwersum SH jest dość skomplikowane, a pierwsza część filmu wiele elementów po prostu wprowadzała bez wyjaśniania nieobeznanym o co właściwie chodzi Twoje założenie jest całkowicie słuszne Rozumiem, że film jest dla fanów gry, ale mimo wszystko odnoszę wrażenie, iż powinno się go zrobić w taki sposób, by osoba nieobeznana z całym uniwersum, jednak jakoś się w tym wszystkim połapała. Dla mnie film rzeczywiście wydał się niezmiernie bełkotliwy Ja ostatnio widziałem Szpiega (2011) Bardzo dobrze zagrany, oparty na dialogach film szpiegowski. Niby dużo się nie dzieje, a mimo to film potrafi trzymać w napięciu i zaciekawić widza. Jak ktoś nie widział to polecam.
Rzeczywiście, ciekawy film. Pamiętam, że włączyłem go w środku tygodnia, gdy byłem cokolwiek zmęczony, myśląc sobie: zobaczę sobie jakąś historię szpiegowską Tymczasem film jest dosyć trudny w odbiorze, ileś tam razy musiałem się cofać, by raz jeszcze wczytać się w dialogi. Ciekawy jest też klimat. No i Gary Oldman, który ostatnio coraz częściej grywa postacie ciche, skryte (podobnie w Batmanie), co fajnie kontrastuje z jego rolami szaleńców z przeszłości.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Magnis
|
|
« Odpowiedz #242 : Listopada 17, 2012, 23:08:21 » |
|
SkarbonkaKomedia z Tomem Hanksem i Shelley Long opowiadająca o zakupie pewnego domu, który dosłownie się rozpada . Przyjemny i zabawny film w sam raz do obejrzenia oraz poprawy humoru . Ocena 7/10. Halo : LegendaOsiem krótkometrażówek osadzonych w historii z gry komputerowej. Dobrze zrobione i z ciekawą choć są krótkie historią. Oglądałem z przyjemnością . Ocena 8/10.
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopada 17, 2012, 23:10:49 wysłane przez Magnis »
|
Zapisane
|
Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński. Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
|
|
|
Bartek
Miejsce pobytu: Białystok / Kraków
Nahallac
|
|
« Odpowiedz #243 : Listopada 18, 2012, 04:47:56 » |
|
Miłość (Amour) [2012]
Nie chcę spojlerować, więc napiszę tylko krótko, że seans zupełnie mnie wykończył. Film opowiada o starości w naturalistyczny sposób, jest niesamowicie powolny, statyczny, wręcz kontemplacyjny (oszczędny bardzo w formie, ostrożny z muzyką, nie starający się powiedzieć zbyt wiele w dialogach). A mimo to emocjonalnie niszczy. Osobiście osobom wrażliwym, bądź mającym problem z trudnościami związanymi z ogólnie pojętą starością - nie polecam, bo może dobić. Oceniam wysoko, ale jakbym wiedział na co idę, to nie wiem, czy bym poszedł, bo nie wiem czy potrzebuję tego typu wrażeń. 8/10
Nagi instynkt (Basic Instinct) [1992]
Tak, dopiero teraz nadrobiłem. Strasznie amerykański, bardzo przerysowany i momentami dość tandetny, ale gdzieś w pewnym momencie, po dłuuugich staraniach naprawdę mnie wciągnął, Sharon Stone wreszcie zrobiła się przekonująca, a fabułą zaplątała na tyle, że jednak nie żałuję tego seansu. Jakimś cudem udało mi się uchować po dwudziestu latach od premiery bez rujnujących zabawę spojlerów i to uratowało pewnie sprawę. Film jest bardzo tendencyjnie kręcony - w tym sensie, że widać nieustannie, jak bardzo jest adresowany do facetów i pod nich kręcony, co niestety trochę razi, bo bywa nachalne. Ale ogólnie warto zobaczyć i wiedzieć o co tyle szumu. 7/10 (takie mocne siedem)
But Manitou (Der Schuh des Manitu) [2001] Nie sądziłem, że kiedykolwiek powiem coś takiego, ale nadszedł ten moment: jedyną zaletą tego filmu jest dekolt głównej postaci kobiecej (granej przez niejaką Marie Bäumer, poza tym urodą jakoś specjalnie w sumie nie powalającą). Gdyby nie to, że jest od czasu do czasu czym zająć wzrok, to chyba nie dotarłbym do końca (z własnej inicjatywy tego nie oglądałem wybór znajomych). Nie polecam, głupie śmiertelnie i niestety nie śmieszne. 2/10 (bardzo naciągane)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Magnis
|
|
« Odpowiedz #244 : Listopada 21, 2012, 18:13:31 » |
|
Paul - film z Peggiem i Frostem, który bawi od początku. Zresztą sam Paul wnosi wiele zabawy do filmu dzięki swoim tekstom. Aktorsko został zagrany znakomicie i oglądając bawiłem się bardzo dobrze . Polecam. Ocena 8/10.
|
|
|
Zapisane
|
Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński. Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
|
|
|
Master
| SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #245 : Listopada 21, 2012, 20:20:10 » |
|
Nagi instynkt (Basic Instinct) [1992]
Tak, dopiero teraz nadrobiłem. Strasznie amerykański, bardzo przerysowany i momentami dość tandetny, ale gdzieś w pewnym momencie, po dłuuugich staraniach naprawdę mnie wciągnął, Sharon Stone wreszcie zrobiła się przekonująca, a fabułą zaplątała na tyle, że jednak nie żałuję tego seansu. Jakimś cudem udało mi się uchować po dwudziestu latach od premiery bez rujnujących zabawę spojlerów i to uratowało pewnie sprawę. Film jest bardzo tendencyjnie kręcony - w tym sensie, że widać nieustannie, jak bardzo jest adresowany do facetów i pod nich kręcony, co niestety trochę razi, bo bywa nachalne. Ale ogólnie warto zobaczyć i wiedzieć o co tyle szumu. 7/10 (takie mocne siedem)
Kilka lat temu widziałem Basic Instinct i bardzo mi się podobał. Chyba nie będzie przesady, jak powiem, że ten film jest po prostu kultowy. Nigdy nie zapomnę, jak go sparodiowano w Hot Shots 2 9/10But Manitou (Der Schuh des Manitu) [2001] Nie sądziłem, że kiedykolwiek powiem coś takiego, ale nadszedł ten moment: jedyną zaletą tego filmu jest dekolt głównej postaci kobiecej (granej przez niejaką Marie Bäumer, poza tym urodą jakoś specjalnie w sumie nie powalającą). Gdyby nie to, że jest od czasu do czasu czym zająć wzrok, to chyba nie dotarłbym do końca (z własnej inicjatywy tego nie oglądałem wybór znajomych). Nie polecam, głupie śmiertelnie i niestety nie śmieszne. 2/10 (bardzo naciągane)
Z tym wpisem zaskoczyłeś mnie niesamowicie Toż to jedna z najlepszych komedii, jakie dane mi było zobaczyć. Wystarczy wspomnieć, że to film niemiecki parodiujący... Winnetou, stworzonego przez Niemca Film jest, jaki miał być i spełnia swoją rolę - niemieckiej komedii parodiującej jedną z najsłynniejszych postaci stworzonych przez niemieckiego pisarza. Mało tego. Kiczowatość tego filmu do świadomy (tak mi się wydaje) ukłon w stronę spaghetti westernów. Po prostu geniusz 10/10
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bartek
Miejsce pobytu: Białystok / Kraków
Nahallac
|
|
« Odpowiedz #246 : Listopada 22, 2012, 03:37:51 » |
|
A niech sobie będzie świadomy ukłon, po prostu do mnie ten typ humoru kompletnie nie trafił. Ja potrafię się śmiać z wielu rzeczy, ale tutaj rozbawiły mnie ze dwa teksty Indianina geja i akcja z rzygającym koniem. Trochę mało jak na 1,5 godziny filmu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #247 : Listopada 22, 2012, 09:46:07 » |
|
Nigdy nie zapomnę, jak go sparodiowano w Hot Shots 2 Taa, beaver shot Ale to było "Loaded Weapon", a nie "Hot Shots"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
HAL9000
Miejsce pobytu: Discovery One | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #248 : Listopada 22, 2012, 10:59:09 » |
|
But Manitou, nigdy nie dałem rady obejrzeć do końca Dlatego oceny nie wystawiam, ale strasznie to głupie Natomiast Nagi Instynkt oglądałem wielokrotnie Moja ocena to mocne 8/10, dryfujące z upływem lat w stronę 9 Film legenda. W mojej opinii, szczytowe osiągnięcie w gatunku tzw. thrillera erotycznego, który dzięki temu filmowi miał się w latach 90' bardzo dobrze... a teraz właściwie przestał istnieć
|
|
|
Zapisane
|
Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
|
|
|
Master
| SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #249 : Listopada 22, 2012, 16:23:05 » |
|
Nigdy nie zapomnę, jak go sparodiowano w Hot Shots 2 Taa, beaver shot Ale to było "Loaded Weapon", a nie "Hot Shots" Miałem na myśli scenę z HS 2 jak Topper wylądował w łóżku z tą blondynką z CIA
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #250 : Listopada 23, 2012, 00:22:21 » |
|
A, tego nie pamiętam, bo drugiej część HS nie odświeżałem sobie ostatnio W "Loaded Weapon" była z kolei parodia słynnej sceny przesłuchania, z przekładaniem nóg Sharon i tak dalej. No i w momencie szczytowym na krześle, zamiast blondyny, pojawił się bóbr i tabliczka z napisem "słynne ujęcie bobra" czy coś w ten deseń
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Magnis
|
|
« Odpowiedz #252 : Grudnia 02, 2012, 17:13:16 » |
|
Dzisiaj obejrzałem film Mela Brooksa Historia świata, część 1. Troszkę brakuje może do najlepszych jego filmów, ale oglądałem i bawiłem się fantastycznie. Sam Mel Brooks zagrał kilka postaci ważnych dla historii w znakomity sposób. Historia dzieje się od czasów prehistorycznych po przez osadzenie również w czasach rzymskich, podczas inkwizycji i rewolucji francuskiej. Wszystko przedstawione w ironiczny i absurdalny sposób. Ocena 7/10.
|
|
|
Zapisane
|
Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński. Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #253 : Grudnia 02, 2012, 17:22:20 » |
|
Widziałem ten film przed laty i wydaje mi się, że najlepszy jest początek Chociażby "ceremonie pogrzebowe były zazwyczaj krótkie"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Magnis
|
|
« Odpowiedz #254 : Grudnia 16, 2012, 13:36:38 » |
|
Wczoraj obejrzałem film z 1977 roku Zabijaka z Chuckiem Norrisem. Fajny film akcji chociaż może dzisiaj się trochę zestarzał. Fabuła może nie zaskakuje bo mamy motyw zemsty i poszukiwanie brata bohatera co wiąże się z pojedynkiem - Chuck kontra reszta miasteczka . Czasami jest nawet zabawnie i nawet jest dobrze zrealizowany. Ocena 7/10.
|
|
|
Zapisane
|
Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński. Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
|
|
|
HAL9000
Miejsce pobytu: Discovery One | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #255 : Grudnia 28, 2012, 11:42:15 » |
|
Dredd [2012]Przy "Sędzia Dredd" ze Stallone, to ten film jest wręcz arcydziełem Fajny pomysł na zamknięcie akcji w jednym mega-budynku. Aktorsko też nie ma jakiś większych wpadek. I naprawdę dałbym temu filmowi bardzo wysoką ocenę gdyby nie marna realizacja. Anthony Dod Mantle (Oscar za zdjęcia do Slumdoga) testował tu chyba jakiś nowy sprzęt i według mnie jest to bardzo marny sprzęt bo momentami jakość obrazu była poniżej wszelkich standardów. Cyfrowe ziarno zasłaniało cały widok I ja wiem, że dzięki temu ten film ma ten swój specyficzny klimat ale mnie takie rzeczy "wyrywają" z akcji... i denerwują. 6.5/10
|
|
|
Zapisane
|
Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
|
|
|
HAL9000
Miejsce pobytu: Discovery One | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #256 : Stycznia 08, 2013, 12:28:52 » |
|
The Paperboy [2012]Totalna porażka. Historia bez ładu, wizualny bełkot. Jakimś cudem tylko Nicole Kidman się w tym wszystkim odnalazła... i coś tam nawet zagrała Cała reszta powinna się wstydzić. I kto przy zdrowych zmysłach powierza główną rolę "aktorowi", którego największym osiągnięciem są filmy High School Musical 1, 2 i 3 Ocena: 2/10 Tak mi ten film popsuł humor, że musiałem go natychmiast czymś wymazać i trafiło na... Trouble with the Curve [2012]Pomimo późnej godziny obejrzałem ten film z zaangażowaniem Historia prosta jak budowa cepa, ale zagrana wiarygodnie. Clint Eastwood starzeje się z klasą Amy Adams trzyma film w ryzach i można tylko narzekać, że co to dla niej taka prosta rólka Nawet Timberlake, który od czasu The Social Network nie zagrał nic dobrego, tutaj jest wyjątkowo znośny Film poprawił mi humor, więc spełnił swoje zadanie. 6.5/10
|
|
|
Zapisane
|
Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
|
|
|
Yave
Miejsce pobytu: Warszawa | SPONSOR FORUM |
Kaizoku Ou Ni Ore Wa Naru
|
|
« Odpowiedz #257 : Stycznia 18, 2013, 22:00:24 » |
|
Nie wiem czy ten film nie zasługuje na oddzielny temat, szybciej może twórca, ale na razie piszę tutaj. Django - Django Unchained (2012)Od dawna na żaden film nie czekałem z taką niecierpliwością i w żadnym nie pokładałem takich nadziei. Na szczęście Tarantino nie zawodzi i Django jest filmem bardzo dobrym, jeśli nawet nie znakomitym Pierwsza godzina filmu to absolutne mistrzostwo, wciąga jak odkurzacz; mroczny i nieufny Django i wiecznie uśmiechnięty, cwany Schultz - świetnie zagrane postaci - tworzą naprawdę zgrany duet, przez co żadna scena nie nudzi. Później, gdy pojawia się główny wątek filmu, akcja nieco zwalnia, jak to u Quentina bywa, jednak wydaje mi się, że można było skrócić akcję w Candylandzie, a film nic by na tym nie stracił. Di Caprio bardzo dobry, za to L. Jackson tradycyjnie znakomicie Jest mnóstwo krwi (naprawdę mnóstwo, czasami aż przesada ), a zakończenie jest satysfakcjonujące. Jak najbardziej polecam wszystkim, chyba że ktoś nie trawi Tarantino 9/10 może nawet 9,5
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bartek
Miejsce pobytu: Białystok / Kraków
Nahallac
|
|
« Odpowiedz #258 : Stycznia 20, 2013, 04:27:24 » |
|
Też dziś oglądałem i również sądzę, że Tarantino powinien mieć na tym forum oddzielny wątek. Film jest znakomity i każdy, kto lubi Quentina powinien się wybrać na ten film do kina i doświadczyć walorów tego filmu w pełni (obraz to wiadomo, ale dźwięk! powala na kolana, podczas scen strzelanin miałem wrażenie jakbym znajdował się w samym środku wydarzeń). No i warto dodać, że Tarantino załatwił sobie w tym filmie kapitalne zejście z planu (nie chcę spojlerować, kto zobaczy, będzie wiedział co mam na myśli).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Magnis
|
|
« Odpowiedz #259 : Stycznia 20, 2013, 14:08:21 » |
|
Zabójca - kino akcji gdzie występują Jet Li oraz Jason Stantham zresztą nie pierwszy raz razem. Dobry film sensacyjny z mnóstwem pościgów, strzelanin oraz bijatyk. W nim ciągle coś się dzieje i przyjemnie mi się oglądało. Ocena 7/10.
|
|
|
Zapisane
|
Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński. Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
|
|
|
|