Strony: 1 ... 27 28 [29] 30 31 ... 48   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Aktualnie słuchane  (Przeczytany 337886 razy)
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #560 : Grudnia 21, 2013, 18:59:41 »

Daft Punk - Get Lucky to solidny przykład jak z całkiem niezłego kawałka rozgłośnie radiowe i tv robią piosenkę której się nienawidzi.  

Nie słucham radia, nie oglądam muzycznych programów w tv :D Może dlatego też cała płyta Daft Punk przeszła niezauważona dla mnie i dopiero teraz ją odkrywam. Zresztą jak tak pomyślę to z tegorocznych albumów przesłuchałem tylko pięć:
- Arcade Fire "Reflector"
- Arctic Monkeys "AM"
- Vampire Weekend "Modern Vampires of the City"
- Queens of the Stone Age "...Like Clockwork"

Wszystkie sobie bardzo cenię. To był dobry muzyczny rok. Przynajmniej dla mnie :)

A gdybym miał wybrać tegoroczną piosenkę, którą lubiłem ale media skutecznie mi ją obrzydziły to byłaby to Amy Macdonald "Slow It Down". Zawsze jak już zdarzyło się radia posłuchać to ten kawałek leciał. Za pierwszym razem było ok, za drugim też... a potem było go wszędzie pełno jak i  Imagine Dragons "Radioactive" :D
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #561 : Grudnia 21, 2013, 19:14:36 »

Zresztą jak tak pomyślę to z tegorocznych albumów przesłuchałem tylko pięć

Hehe, ja chyba też jakoś tak :D Przy czym u mnie było to "Kveikur" Sigur Ros, "Mosquito" YYYs, "Trouble Will Find Me" The National, "The Devil Put Dinosaurs Here" Alice in Chains i "Spectre at the Feast" BRMC. A, i "The Terror" The Flaming Lips. Więcej grzechów nie pamiętam ;)
Zapisane
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #562 : Grudnia 21, 2013, 19:38:14 »

Hehe napisałem, że 5 a podałem tylko 4 :D Jeszcze było My Bloody Valentine "M B V". Tyle, że nie dałem temu albumowi zbyt wiele czasu. Więc jeszcze nie wiem czy jestem na tak czy raczej na nie :D

A "Kveikur" Sigur Ros dobry jest? Ponoć to powrót do korzeni i tego co było na AB czy też (). Ponoć. Jakoś Islandczycy przestali być zespołem, którego twórczości wypatrywałbym z zapartym tchem.
Zapisane
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #563 : Grudnia 21, 2013, 20:19:12 »

Nowe Daft Punk mi niespecjalnie podeszło prawdę mówiąc. Za to Sigur Ros nagrali całkiem klimatyczny album, chociaż też bez zbytnich rewelacji. Ale przesłuchać warto. Z nowości tegorocznych najbardziej podszedł mi póki co debiut Savages chyba. Ale zostało jeszcze trochę albumów na Spotify do sprawdzenia więc opinia z czasem się zmieni ;)
Zapisane
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #564 : Grudnia 21, 2013, 20:44:02 »

Za to Sigur Ros nagrali całkiem klimatyczny album, chociaż też bez zbytnich rewelacji.

I tego się właśnie bałem, że będzie bez rewelacji... podobnie było z "Valtari". Już bardziej podobały mi się Takk... i Med sud i eyrum vid spilum endalaust chociaż były bardziej żywiołowe i radosne (dość podobne do tego co Jonsi robi solo). Bardziej chwytały.
Zapisane
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #565 : Grudnia 21, 2013, 20:52:24 »

Med sud... uwielbiam :) A ten nowy album, którego nazwy nawet nie pamiętam (sic!) to nie jest zła płyta. Brak jej może czegoś specjalnego, ale słucha się dobrze. Nie pożałujesz na pewno :)
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #566 : Grudnia 21, 2013, 23:21:33 »

Ja myślałem, emu, że ten piąty to Daft Punk właśnie :D

"Valtari" to był taki powrót do właściwych brzmień, ale bez wyrazistych kompozycji. "Kveikur" za to jest najbardziej... konkretnym albumem od długiego czasu. Czy to na "Takk..." czy to na albumie, którego nazwy nie ośmielę się przywołać, były takie utwory, w których nie działo się nic, i nic, i tak przez 10 minut. Do tego ten wesołkowaty nastrój... Na "Kveikur" większość kompozycji jest konkretna i treściwa. W dwóch miejscach Islandczycy zaskakują brudnym brzmieniem (np. utwór tytułowy), zaś "Hrafntinna" to dla mnie najpiękniejsza ich kompozycja od czasu "()", faktycznie przywołująca klimat "Agaetis Byrjun". Reszta póki co nie zapadła mi w pamięć, a mam za sobą może z 10 przesłuchań. Ani to dużo, ani mało. Ale raczej na pewno nie jest to poziom "()" czy "Agaetis Byrjun". Przy czym umówmy się, że dwa arcydzieła to i tak grubo powyżej średniej :)

A tak, "m b v" też słuchałem. Śmiech na sali :D 20 lat się męczyć i przygotować materiał godny EPki + kupę beztreściwych wypełniaczy :D Muzyka Bez Vigoru  :haha:
Zapisane
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #567 : Grudnia 22, 2013, 21:04:55 »

Z Daft Punk nie zapoznałem się za dobrze :D Zbytnio się zasłuchałem w Różowe Roboty od Flaming Lips :D

A co do Sigur Ros. Cieszy mnie to, że Kveikur jest lepszy i bardziej wyrazisty od Valtari. Od tamtego odbiłem się jak kauczuk i już nie miałem ochoty wracać.

A Takk.. i  Med sud i eyrum vid spilum endalaust jako całość może rozczarowują, ale poszczególne utwory z płyt już nie. I często jak myślę o Sigur Ros to łapię się na tym, że przychodzą mi do głowy utwory z tych "weselszych" płyt niż z arcydzieł. Uwielbiam Hoppipole (i nie ważne, że ten utwór jest wszędzie) czy jej ciekawe rozwinięcie Med Blódnasir (ciarki na plecach niemal zawsze), Fesival ma rozkładającą na łopatki końcówkę, Seglópur jest rewelacyjne muzycznie. Zresztą dzięki tej kompozycji poznałem Islandczyków. Inni mer syngur vitleysingur to ja śpiewam w samochodzie i nie jest ważne, że mój islandzki to ciąg pewnych, źle zasłyszanych dźwięków :D A są jeszcze Gong, Gobbledigook, Ara Batur i wiele innych :)

A tak, "m b v" też słuchałem. Śmiech na sali :D 20 lat się męczyć i przygotować materiał godny EPki + kupę beztreściwych wypełniaczy :D Muzyka Bez Vigoru  :haha:

Nie wiem czy śmiech na sali, bo Loveless na początku też tak odbierałem jak Ty mvb. Potem coś drgnęło i uważam album za coś świetnego. Tak się zastanawiam ile znakomitych płyt skrzywdziłem nie dając im wystarczającej ilości czasu i odsłuchań. Pewnie wiele :D
« Ostatnia zmiana: Grudnia 22, 2013, 21:08:35 wysłane przez ciach_eemuu_ciach » Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #568 : Grudnia 22, 2013, 22:37:11 »

U mnie raczej, im więcej tego słucham, tym się upewniam, że marny to album :D "Loveless" jest w porządku, chociaż czasami więcej tam rzężenia, niż myślenia o kompozycji jako takiej, ale przynajmniej nie ma tam takich gniotów, jak "gramy dwa chwyty przez 3,5 bodaj minuty" - a jest taki jeden utwór na "m b v".

Co do Sigur Ros, to ja jednak zdecydowanie częściej myślę o kawałkach z "Agaetis Byrjun" czy "()". Z "Takk..." naprawdę miło na chwilę obecną wspominam tylko "Hoppipolę" i "Heysatan", z albumu o trudnej nazwie - niczego. To już "Valtari" wolę, bo tam przynajmniej fajny klimat był.
Zapisane
Wilson

*

Miejsce pobytu:
Katakumby

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #569 : Grudnia 24, 2013, 11:21:15 »

Koniec roku to czas posumowań, oto lista albumów z 2013 na które czekałem i których słuchałem najczęściej:
- Alice In Chains - The Devil Put Dinosaurs Here
-Dark Tranquillity - Construct
-DevilDriver - Winter Kills
-Killswitch Engage - Disarm The Descent
-Korn - The Paradigm Shift
-Orchid - The Mouths Of Madness
-Pearl Jam - Lightning Bolt 
-Rob Zombie - Venomous Rat Regeneration Vendor
-Soulfly - Savages
-The White Buffalo -Shadows, Greys and Evil Ways

Odkrycia roku:
-Orchid
-The White Buffalo
-Dozer
-Ghoultown
-Witchcraft
Zapisane

"Piękno często uwodzi nas na drodze do prawdy."

"Mówienie ludziom, że umierają, pozwala zobaczyć, co jest dla nich najważniejsze. Dowiadujecie się, na czym im zależy. Za co gotowi są umrzeć, za co kłamać."
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #570 : Grudnia 24, 2013, 13:11:38 »

Ja się ostatnio od "The Devil..." uwolnić nie mogę. Na początku nie wchodziło mi to zbytnio, dalej zresztą uważam, że początek albumu, z dwoma singlami, jest taki sobie. Ale od utworu tytułowego się zaczyna dziać... W każdej kompozycji coś innego przykuwa uwagę, albo ładna melodia, albo jakaś świetna solówka Cantrella, albo ciężar ("Phantom Limb" !). Świetna płyta.
Zapisane
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #571 : Grudnia 24, 2013, 14:35:36 »

To ja też takie małe podsumowanie roku zrobię. Wpierw napiszę, że się zgadzam z przedmówcami, kapitalny album Alice In Chains. I dalej powiem coś bardzo kontrowersyjnego: znacznie wolę nową Alicją niż starą. Dla mnie dwie płyty z Williamem to majstersztyk.

Najczęściej w 2013 roku słuchałem tych płyt:
-Dream Theater "Dream Theater" - jak to każda nowa płyta DT, na początku z rezerwą, potem wkręca, a następnie już nie mogę się od niej uwolnić.
-Deep Purple "Now what?" - Poza latami 70-tymi to dla mnie DP właściwie nie istniało (z przerwą na bluesową The battles rages on", a tu taki wyborny powrót. Każdy kawałek świetny i różnorodny, a nagrane to wszystko na luzie.
-Black Sabbath "13" - Wpierw niepokój, bo chyba oczekiwałem czegoś bardziej odkrywczego, ale to jest po prostu rasowy BS w bardzo wysokiej formie. Te riffy mają diabelską moc, a i Ozzy kapitalnie oddaje klimat muzyki. Przy okazji doskonała, klarowna produkcja.
-Paramore "Paramore" - odeszli od czadu i stworzyli jak dla mnie piękny zestaw przebojów, mogę słuchać codziennie.
-Kings of Leon "Mechanical bull" - może nie ma tu nowej jakości, ale strasznie mi się podoba po prostu to, co panowie serwują.
-Pearl Jam "Lighting Ball" - wielbię PJ, ale z płyt tak naprawdę podoba mi się Ten oraz następny album w kolejności. Potem tylko wybiorczo. Tutaj jest jakby lepiej, to złożony album i spokojnie go akceptuje. A i są na nim kompozycje, które wchodzą w skład mych ulubionych.
-Annihilator "Feast" - ci znów jakby klepią to samo, ale jak! Kocham brzmienie tego zespołu, a tu nawet urozmaicają brzmienie, są balladki i jest funk i groove.
-Fish "A Feast of Consequences" - pomysłowa i ładna muzyka, Fish w formie.
Z polskich to świetne dla mnie płytki nagrali Lizard i Riverside oraz Chemia. Ponadto z takich zasłuchanych mocno płyt to trafiły mi bardzo do gustu Editors i Sirenia. Jeśli chodzi o moje największe odkrycia: Lindsey Stirling, Huntress i ... Mike Oldfield grający Techno  Headbang
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #572 : Grudnia 24, 2013, 16:08:27 »

Dla mnie to nowe Paramore to słaba płyta jest, zwłaszcza jak ją porównać z ich poprzednimi nagraniami. Za bardzo odeszli od rocka w stronę popu i lżejszych brzmień moim zdaniem. Chociaż "Still into You" wpada w ucho jak mało co :)
Zapisane
Yave

*

Miejsce pobytu:
Warszawa

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Kaizoku Ou Ni Ore Wa Naru

« Odpowiedz #573 : Grudnia 24, 2013, 16:56:51 »

No to i ode mnie małe podsumowanie, w ogóle dużo było płyt w tym roku, na które bardzo, ale to bardzo czekałem, ale o tym poniżej:
Płyty roku:
- Death Angel - The Dream Calls for Blood - nie czekałem aż tak bardzo na ten album, a dostałem absolutną rewelację! Tu jest wszystko czego ja od thrashu wymagam, mega solówy z kosmosu, super teksty, śpiew przewiercający mózg, nowatorskie, niszczące systemy riffy.  Prawie tak dobre jak ostatnie dokonanie grupy. Mistrzostwo, najlepsza płyta 2013. Headbang
- Annihilator - Feast ( i dodatkowa płyta Re-kill) - kolejne thrashowe uderzenie, nadal nie jestem w stanie pojąć, jakim cudem ten zespół jest aż tak niedoceniony. Jeff Waters to wirtuoz, Dave Padden to jak na razie najlepszy wokalista grupy ( a trochę ich było :D ), do tego bonusowa płyta ze starymi kawałkami w nowych wersjach to świetny pomysł. Nie ma się za bardzo do czego przyczepić, oby tak dalej!
- Kult - Prosto - ostatnie albumy Kultu były jakie były, dlatego oczekiwania miałem niskie, a tu się okazało, że niepotrzebnie! Kazelot z ekipą w fantastycznym stylu powrócili do tego, co mi się zawsze w zespole podobało. Każdy osobny kawałek jest tutaj potrzebny, nie ma tak, że jest parę dobrych i parę beznadziejnych. Wszystko na swoim miejscu, wszystko z mocą, werwą. Kult w formie!
- Children of Bodom - Halo of Blood - i znowu (już trochę nudne to :haha:) odskocznia od wcześniejszych słabszych występów. Bloodrunk było fatalne, Relentless Reckless Forever tylko bardzo dobre, a HoB to jest to, czego wszyscy fani oczekiwali. Jest mrocznie, jest ciężko, jest szybko i ostro. Jest po prostu bodomowo  Headbang
- Avenged Sevenfold - Hail to the King - najbardziej hejtowany metal świata na mojej liście najlepszych albumów :haha: Już za sam numer tytułowy A7X mogli się tu znaleźć. Płyta jest NIESAMOWITA! Można się czepiać, że muzycy naśladują Metallikę, Iron Maiden i Panterę, ale kurde, jak ktoś gra tak jak moje ulubione zespoły, to czemu ma mi się to nie podobać?  Anioł

Największy zawód:
- Megadeth - Super Collider - no kurde, Dave  :pff6: Jak można było po znakomitych Endgame i 13 nagrać coś takiego? Czy tu w ogóle jest potrzebny komentarz? Jak ktoś słuchał, to wie o co chodzi. Dobre kawałki da się policzyć na palcach jednej ręki (co prawda Dance in the Rain to chyba najlepsza Megadethowa piosenka XXI wieku, ale płyta wciąż słaba), jest jakoś tak... bez jaj trochę. Więcej się spodziewałem, szczególnie że Megaśmierć to mój ulubiony zespół ever.
- Hadouken! - Every Weekend - jednym zdaniem: Za dużo dubstepu!!!!

Jeśli chodzi o odkrycia roku to chyba tylko o takich warto wspomnieć - Lich King, Bonded by Blood, Heathen, Alestorm (zajebiste!!! :D )
Zapisane
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #574 : Grudnia 25, 2013, 14:56:52 »

Cytuj
Jeff Waters to wirtuoz, Dave Padden to jak na razie najlepszy wokalista grupy ( a trochę ich było :D ), do tego bonusowa płyta ze starymi kawałkami w nowych wersjach to świetny pomysł. Nie ma się za bardzo do czego przyczepić, oby tak dalej!
Ale ten facet wymiata na koncertach. Mi to kopara opadła jak byłem na ich koncercie w Warszawie. Myślałem, że będą grali tylko kawałki z płyt z Paddenem, a tu cały przekrój, gdzie śpiewał pod poprzednich wokalistów. Falset? Nie ma problemu. Wściekły wrzask? A proszę. Agresywny półrap? Czemu nie. Melodyjny czysty śpiew? Nie ma problemu. Na dodatek chłopaki grają na takim luzie, przede wszystkim widać, że bawi ich muzyka i temu oddają serce.[/quote]

Cytuj
Avenged Sevenfold - Hail to the King - najbardziej hejtowany metal świata na mojej liście najlepszych albumów :haha: Już za sam numer tytułowy A7X mogli się tu znaleźć. Płyta jest NIESAMOWITA! Można się czepiać, że muzycy naśladują Metallikę, Iron Maiden i Panterę, ale kurde, jak ktoś gra tak jak moje ulubione zespoły, to czemu ma mi się to nie podobać?  Anioł
Wielkie nadzieje, bo mnie zmiażdżył Nightmare. Pierwsze przesłuchanie i nic. Kolejne i tak w miarę spoko. Dopiero teraz zacząłem słuchać na słuchawkach i już kilka razy poszło. Na pewno bardzo dobrze chłopaki grają. Fakt, wtórnie i to bardzo, ale album po prostu raduje. Z tym, że wg mnie jest nierówny. I, np. utwór tytułowy ja bym gdzieś na końcu fajnych kawałków umieści :) Generalnie jest dobrze, ale wg mnie, to brakuje do Nightmare, chyba głównie tej świeżości i błysku.

« Ostatnia zmiana: Grudnia 25, 2013, 15:04:11 wysłane przez J1923 » Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #575 : Grudnia 25, 2013, 19:01:17 »

I dalej powiem coś bardzo kontrowersyjnego: znacznie wolę nową Alicją niż starą. Dla mnie dwie płyty z Williamem to majstersztyk.

No nie, aż tak dobrze to jednak chyba nie jest :D Już pomijam to, że Layne był jednak bardziej wyrazistym wokalistą, a jego teksty też dokładały do odbioru całej muzyki. Był w tej starej Alicji jakiś szaleńczy pierwiastek, który często wznosił muzykę zespołu do poziomu geniuszu. Ale po części Cię rozumiem, bo te 2 ostatnie płyty to dla mnie raczej kontynuacje ostatniego albumu studyjnego z Laynem (czyli "Alice in Chains" po prostu), ewentualnie też "Degradation Trip" Cantrella. A ja właśnie o wiele bardziej wolę trójnogiego psa od bardzo nierównego "Dirt". I nie wiem, czy nie wolę "The Devil..." od "Dirt" również, chociaż ciężko mi porównywać, jako że tą drugą poznałem niemal dokładnie 18 lat temu :)
Zapisane
Yave

*

Miejsce pobytu:
Warszawa

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Kaizoku Ou Ni Ore Wa Naru

« Odpowiedz #576 : Grudnia 25, 2013, 19:46:23 »

Co do Annihilator, to sie nie wypowiem, bo jeszcze nie widziałem ich na żywo, chociaż o niczym innym tak bardzo nie marzę  ;( Ale jak sobie oglądam jakieś fragmenty koncertów, to też odnoszę takie wrażenie, że się świetnie tam bawią, trochę jakby przychodzili nie do końca przygotowani i sprawdzali, jak dobrze są zgrani :D A wychodzi to świetnie.

Nightmare to było prawie arcydzieło, więc do nowej płyty nie podchodziłem (po raz pierwszy) że "musi być lepsza niż poprzednik" i może dlatego aż tak mi się spodobała. Hail to the King (piosenka) robi na mnie aż takie wrażenie chyba przez stylizowaną na power metal solówkę, bo głównie to jej słucham tylko :D
Zapisane
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #577 : Stycznia 15, 2014, 18:40:42 »

Świetna gitara akustyczna:
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=5WvWkUhszeE" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=5WvWkUhszeE</a>
Zapisane
Yave

*

Miejsce pobytu:
Warszawa

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Kaizoku Ou Ni Ore Wa Naru

« Odpowiedz #578 : Stycznia 16, 2014, 06:01:34 »

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=JLo02AquUCs" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=JLo02AquUCs</a>

hahaha :D A myślałem, że po tym jak COB zcoverowali (jest taki wyraz?) Britney Spears to już żaden metalowy cover mnie nie zaskoczy :haha:
Zapisane
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #579 : Stycznia 21, 2014, 00:22:08 »

W klimacie lat 90-tych:
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=btGSLK3NSxA" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=btGSLK3NSxA</a>
Zapisane
Strony: 1 ... 27 28 [29] 30 31 ... 48   Do góry
Drukuj
Skocz do: