ciach_eemuu_ciach
Miejsce pobytu: Łaziska Średnie | SPONSOR FORUM |
Where is Jessica Hyde?
|
|
« Odpowiedz #720 : Lipca 17, 2015, 09:27:58 » |
|
Mi ostatnio po głowie ciągle chodzi British Sea Power. Świetni są, odkryłem ich z dwa tygodnie temu i naprzemian z Youth Lagoon (i teraz Tame Impalą) słucham non stop.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #721 : Lipca 17, 2015, 09:35:47 » |
|
hehe, pamiętam reckę debiutanckiej płyty British Sea Power, w której ktoś napisał, że wokalista śpiewa głosem, jaki od kilkudziesięciu lat usiłuje z siebie wydać David Bowie Coś w tym było. Nawet fajni są, ale do końca mi nie zagryźli, choć później słuchałem jeszcze bodaj trzeciej ich płyty. W sumie mógłbym spróbować do nich wrócić, może coś mi się odmieniło
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ciach_eemuu_ciach
Miejsce pobytu: Łaziska Średnie | SPONSOR FORUM |
Where is Jessica Hyde?
|
|
« Odpowiedz #722 : Lipca 17, 2015, 16:07:20 » |
|
hehe, pamiętam reckę debiutanckiej płyty British Sea Power, w której ktoś napisał, że wokalista śpiewa głosem, jaki od kilkudziesięciu lat usiłuje z siebie wydać David Bowie Coś w tym było. No coś w tym jest Skojarzenia z Bowie też miałem. Zresztą BSP to taki zespół, który nigdy nie starał się wymyślać muzyki na nowo tylko czerpie garściami z wcześniejszych dokonań wyspiarskich zespołów nawiązując do nich. Nawet fajni są, ale do końca mi nie zagryźli, choć później słuchałem jeszcze bodaj trzeciej ich płyty. W sumie mógłbym spróbować do nich wrócić, może coś mi się odmieniło Trzecia ich płyta podoba mi się chyba najbardziej. Najlepiej się jej słucha, a i materiał najrówniejszy. A i "Do you like rock music" charakteryzuje się fajną hymnicznością. A ja jako fan twórczości Arcade Fire bardzo to lubię.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Magnis
|
|
« Odpowiedz #723 : Lipca 18, 2015, 13:38:02 » |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipca 18, 2015, 13:40:23 wysłane przez Magnis »
|
Zapisane
|
Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński. Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
|
|
|
Autumn
Miejsce pobytu: Reykjavík
|
|
« Odpowiedz #724 : Lipca 19, 2015, 19:17:10 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
Obudziłam się nagle. Była trzecia, pora duchów, samobójców i złodziei.
|
|
|
Wilson
Miejsce pobytu: Katakumby | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #725 : Lipca 28, 2015, 14:08:51 » |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipca 28, 2015, 14:11:43 wysłane przez Wilson »
|
Zapisane
|
"Piękno często uwodzi nas na drodze do prawdy."
"Mówienie ludziom, że umierają, pozwala zobaczyć, co jest dla nich najważniejsze. Dowiadujecie się, na czym im zależy. Za co gotowi są umrzeć, za co kłamać."
|
|
|
Yave
Miejsce pobytu: Warszawa | SPONSOR FORUM |
Kaizoku Ou Ni Ore Wa Naru
|
|
« Odpowiedz #726 : Lipca 28, 2015, 16:20:58 » |
|
Hmmm... a mi jak na razie w ogóle nie potrafi podejść nowy album Korpiklaani... nie jest zły, ten zespół zawsze wydawał coś przynajmniej dobrego, ale w ogóle nie potrafię się od ani jednej piosenki uzależnić Ale raczej to minie, już wiele razy z tym zespołem tak miałem, że po dłuższym czasie się wciągałem Ale ostatnio i tak mam dziwnie z tą muzyką; od jakiś trzech miesięcy nie poznaję nic nowego, słucham tylko wszystkiego naraz i na nowo odkrywam stare hiciory Czasem się jakiś Dejw przypomni, innym razem Kazelot i jak świetne by to nie było, to ciągle to samo Fakt, że nie mam za wiele czasu na słuchanie ostatnio, ale i tak bym jakiś zespół skatował tak porządnie...
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipca 28, 2015, 16:25:49 wysłane przez Yave »
|
Zapisane
|
|
|
|
Pawel 2Kier
Miejsce pobytu: Bydgoszcz
|
|
« Odpowiedz #727 : Sierpnia 17, 2015, 10:12:58 » |
|
Mi bardzo wpadł w ucho utwór Arctic Monkeys - Old Yellow Bricks. Linka niestety nie wrzucę, bo YouTube jest zablokowany u mnie w pracy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ciach_eemuu_ciach
Miejsce pobytu: Łaziska Średnie | SPONSOR FORUM |
Where is Jessica Hyde?
|
|
« Odpowiedz #728 : Sierpnia 23, 2015, 11:02:53 » |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 23, 2015, 11:20:59 wysłane przez ciach_eemuu_ciach »
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #729 : Sierpnia 23, 2015, 11:44:06 » |
|
teraz ich Hospice stawiam zdecydowanie wyżej niż Funeral od Arcade Fire.
I słusznie Nie wiem, jak jesteś w stanie słuchać Poroży w okresie letnim, ale grunt, że zagryzło. Dodatkowo "Hospice" ma znakomitą, wymykającą się jednoznacznej interpretacji warstwę tekstową. I myślę, że chętnie wrócę do ich twórczości w "miesiącach ciemnych", takiego "Burst Apart" nie słuchałem od momentu premiery. Nowego Blur wciąż nie słuchałem Jakoś nie mam teraz na nich nastroju. Za to nie mogę przekonać się do nowego Faith No More. To chyba raczej ciekawostka tylko jest. Foalsów też ostatnio słucham, tyle, że nadrabiam zaległości z "Holy Fire". I chociaż podoba mi się chyba najmniej z pierwszych trzech płyt grupy, to mimo wszystko umocnił on moją opinię, że to jeden z fajniejszych nowych zespołów jest. Generalnie ostatnio okazyjnie sięgam po nowe rzeczy, bardziej rajcuje mnie nadrabianie zaległości z różnych dekad. I tak oto parę dni temu zasłuchałem się w "On the Beach" Neila Younga. I już wiem, że to jedna z moich ulubionych płyt tego pana będzie. Wróciłem też do mojego ukochanego "Harvest", gdzie jest np. taka perełka: Co prawda nie rozumiem, co ma Coldplay do British Sea Power (dla mnie to zupełnie inne granie), no ale tak to bywa - w tym biznesie trzeba mieć kupę szczęścia. A jak Cię pokochają miliony, to możesz jechać na mainstreamowej przeciętności. Coldplay na szczęście w zalewie przeciętnych piosenek miewa rzeczy bardziej ambitne. Mnie zawsze zastanawiało, czemu Coldplay się wybił (w roku 2000, o ile pamiętam), a nieco starsze The Unbelievable Truth przepadło. I to mniej więcej w tym samym okresie, w którym zamieszanie na brytyjskiej scenie dosyć podobnym graniem robił Travis:
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ciach_eemuu_ciach
Miejsce pobytu: Łaziska Średnie | SPONSOR FORUM |
Where is Jessica Hyde?
|
|
« Odpowiedz #730 : Sierpnia 23, 2015, 12:56:06 » |
|
I słusznie Nie wiem, jak jesteś w stanie słuchać Poroży w okresie letnim, ale grunt, że zagryzło. Dodatkowo "Hospice" ma znakomitą, wymykającą się jednoznacznej interpretacji warstwę tekstową. Da się Ciemną nocą, wieczorową porą... Fakt, że z Hospice aktualnie słucham chyba tylko "Two" (mój ulubiony utwór zespołu), które mimo warstwy tekstowej (a może i wraz z nią) fajnie wchodzi nawet w letnie dni. I co z tego, że jest zrzynka z A jak mam bardzo zły dzień i chcę się dodatkowo dobić to słucham Epilogue. Które emocjonalnie rozkłada mnie na łopatki. Wszystkim. Czy to samodzielnie czy w zestawieniu z resztą konceptu jaką jest "Hospice". A "Burst Apart" ładnie uzupełnia moją playlistę w samochodzie gdy gdzieś w trasę wyruszam. Czasem za kółkiem też się trochę wyciszyć trzeba. Jedziesz nocą samotnie w góry i słyszysz z głośników "No Widows". Poezja A i jest o wiele lżejszego kalibru niż "Hospice". Co do mnie nie trafia to ich ostatnia płyta. Ja jestem takim słuchaczem, który wymaga chociaż odrobiny przebojowości. A tam jest atmosfera, są złożone kompozycje, jest klimat ale nie ma żadnego elementu zaczepienia czy czegoś charakterystycznego. Za to nie mogę przekonać się do nowego Faith No More. To chyba raczej ciekawostka tylko jest.
U mnie skończyło się na jednokrotnym przesłuchaniu i daniu sobie spokój. Co prawda nie rozumiem, co ma Coldplay do British Sea Power (dla mnie to zupełnie inne granie),
Właściwie to może dużo wspólnego nie ma, raczej chodziło mi o samo zjawisko. Czasem jedne zespoły z jakiegoś powodu przebijają się do mainstreamu, są popularne w sumie nie wiedzieć dlaczego. Coldplay zdobył olbrzymią popularność, Florence+the Machine też się przebiła. Może BSP tworzy muzykę zbyt prostą, kompozycje bardziej klasyczne ze zwrotką i refrenem, a akurat na początku 21 wieku słuchacze potrzebowali czegoś innego. Czemu np. takie "Please Stand By" nie było przebojem (chociażby na wyspach) to nie wiem Zresztą wracając do początku posta i The Antlers. Mało kto ich zna, a Arcade Fire które ruszyło na podbój świata z podobnym w założeniach albumem jest teraz gigantem i jednym z najważniejszych graczy jeżeli chodzi o alternatywę. A "Hospice" też może się przecież pochwalić kawałkami, które mogłyby porwać i rozczulić tłumy (Two, Bear, Kettering, Shiva, Wake). Więc chyba jednak chodzi o dobrą promocję i reklamę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #731 : Sierpnia 23, 2015, 13:54:13 » |
|
Da się Ciemną nocą, wieczorową porą... No tak. Ja ostatnio - letnią porą - mało słucham muzyki po ciemku, bo wtedy z reguły jakiś film zaliczam. To Bright Eyes rzeczywiście podobne. Jeśli idzie o moje ulubiony utwory, to sam nie wiem - Kettering, Wake, Epilogue. Chyba te. I ten ostatni kawałek rzeczywiście rozkłada, niezależnie od otoczenia. Ostatniej płyty jeszcze nie słuchałem. Pewnie jesienią po nią sięgnę. A że się nie przebili, jak Arcade Fire... no cóż, ja tam zawsze powtarzam, że AF są przereklamowani Co do British Sea Power... sam nie wiem. Jest w ich muzyce - nawet, gdy utwór jako tako przebojowy - jakiś taki nieprzebojowy nerw. Stosunkowo szorstka produkcja, może głos nie jest taki, by mogły go pokochać miliony - nie wiem. Sukces Florence jest dla mnie kompletnie niezrozumiały. Ze śpiewających pań - choć nieco w innych klimatach - o wiele ciekawsze jest dla mnie London Grammar.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wilson
Miejsce pobytu: Katakumby | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #732 : Sierpnia 26, 2015, 16:33:34 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
"Piękno często uwodzi nas na drodze do prawdy."
"Mówienie ludziom, że umierają, pozwala zobaczyć, co jest dla nich najważniejsze. Dowiadujecie się, na czym im zależy. Za co gotowi są umrzeć, za co kłamać."
|
|
|
ciach_eemuu_ciach
Miejsce pobytu: Łaziska Średnie | SPONSOR FORUM |
Where is Jessica Hyde?
|
|
« Odpowiedz #733 : Sierpnia 28, 2015, 09:24:19 » |
|
Sukces Florence jest dla mnie kompletnie niezrozumiały. Ze śpiewających pań - choć nieco w innych klimatach - o wiele ciekawsze jest dla mnie London Grammar.
Ciekawsze tak, bardziej przebojowe czy porywające? Już nie. Pani z London Grammar ma wspaniały głos, ale niestety eksponuje go czasem zbyt mocno. Co sprowadza się do tego, że ciężko mi wysłuchać na raz całej ich płyty. Hannah Reid wyje czasem aż za bardzo. Dlatego ja ich debiut traktuję jako ciekawostkę i czekam na coś lepszego, bardziej stonowanego, pokazującego coś więcej niż rewelacyjny głos wokalistki. A zresztą London Grammar wybiło się. Może jeszcze nie na poziom Florentyny, ale z drugim albumem to nadejdzie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #734 : Sierpnia 28, 2015, 10:36:44 » |
|
Coś w tym jest, materiał z "If You Wait" nadawałby się na EPkę raczej. Bo pod koniec płyta już nuży. Ale dajmy im czas, to strasznie młodzi ludzie są. Ok, wybiło się, ale ile osób zna Florentynę, a ile - London Grammar? Choć w sumie nawet MTV Rocks ich grało, więc jakby na to nie patrzeć - masz rację. Ja ostatnio słucham wariatów z Battles: Wiem, że to nic nowego ,ale dopiero teraz do nich dotarłem. Słuchać głośno
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ciach_eemuu_ciach
Miejsce pobytu: Łaziska Średnie | SPONSOR FORUM |
Where is Jessica Hyde?
|
|
« Odpowiedz #735 : Września 02, 2015, 17:55:22 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Yave
Miejsce pobytu: Warszawa | SPONSOR FORUM |
Kaizoku Ou Ni Ore Wa Naru
|
|
« Odpowiedz #736 : Września 10, 2015, 22:13:49 » |
|
Powiedzieć, że jestem zakochany w nowej płycie Maidenów to jak nie powiedzieć nic. Rany, co za album. Niesamowite, ile w tych panach jest energii i ile świetnych pomysłów. Słucham i słucham i się nadziwić nie mogę. Co jedna piosenka to lepsza, a końcowa epopeja... to aż słów brak. Polecam wszystkim, nieważne czy IM kochają czy nie, bo to kawał przepotężnego cudu muzycznego jest. Kozacki płytowo jak na razie ten 2015, a jeszcze Megadeth, Annihilator i Children of Bodom w drodze... DAMN!!!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
J1923
Miejsce pobytu: Sto(L)ica | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #737 : Września 11, 2015, 08:31:40 » |
|
Ja wczoraj ją sobie puściłem na komputerze, bez dokładnego wsłuchiwania i wydawała mi się strasznie cienka. Bruce wył bez sensu i energii. Przypominało mi to jakieś słabe płyty Deep Purple, lub ich gorsze wykonania sceniczne, gdy Gillian ma gorszą formę. Ale to tak bez wsłuchania się, więc pewnie plotę głupoty Trza z uwagą na słuchawkach posłuchać. Co do jednego się zgadzam - świetny rok płytowy, a jeszcze się nie zakończył
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #738 : Września 11, 2015, 08:38:05 » |
|
Maidenów to ja na razie osłuchuję klasyczne płyty, jak raz na jakiś czas mnie najdzie ochota na ponowne zmierzenie się z klasycznym heavy Generalnie nie kumam do końca fenomenu zespołu, choć jest dla mnie o wiele bardziej zrozumiały, niż np. kult AC/DC (wiem, że inne granie kompletnie, ale też szeroko pojęta klasyka hard n' heavy). Z tegorocznych płyt to może ze dwie słyszałem Moje ulubione zespoły siedzą w tym roku cicho.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
J1923
Miejsce pobytu: Sto(L)ica | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #739 : Września 11, 2015, 08:51:04 » |
|
Moje ulubione zespoły siedzą w tym roku cicho.
Pewnie dlatego to taki udany płytowy rok
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|