Strony: 1 ... 8 9 [10] 11 12 ... 14   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Philip K. Dick  (Przeczytany 79067 razy)
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #180 : Czerwca 04, 2015, 14:13:33 »

Czyli generalnie po "Przez ciemne zwierciadło" można wszystko brać jak leci, bo albo trafi w gusta, albo nie. :) Na razie robię sobie przerwę, bo nie chce lecieć książka za książką w stosunkowo niewielkim czasie. Chyba, że się coś tam pojawi w Rebisie, np. ta druga część opowiadań, ale na to się jeszcze nie zanosi.
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
BrunoS.

*

Miejsce pobytu:
często ul. Cicha 6

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #181 : Czerwca 24, 2015, 17:48:53 »

Oko na niebie już skończone jakiś czas temu, ale do recenzji tradycyjnie musiało "przegryźć" :) Znając już treść książki mogłem się Ciacho wgłębić w Twoją opinię i muszę przyznać, że w zasadzie mogę się pod nią podpisać rękami i nogami.

Dick w Oku na niebie pociąga za wszystkie te sznurki, które tak mnie ujęły jeśli chodzi o jego twórczość. Pytania, pytania, pytania.. Co jest rzeczywiste? Co prawdziwe?
I tu Dick poszedł o krok dalej, bo nie wystarczy w Oku na niebie tylko osiągnąć wrażenia rzeczywistości. Trzeba również zlokalizować czyja to rzeczywistość :)
Bawiłem się przy tej książce świetnie. Kolejne projekcje zaskakiwały i urzekały mnie swą pomysłowością. Książka lekka w odbiorze. Tak jak pisałeś ziom, w sam raz na początek zmagań z Dickiem. Nie ustrzegł się oczywiście autor, tak dla niego charakterystycznego prztyczka w nos zadanego czytelnikowi na sam koniec. Ale to tylko wzmogło mój zachwyt nad tą książką. Dicka trzeba czytać z lekkim przymrużeniem oka, a wtedy zatapaiamy się w niego na maxa.
Idąc chronologicznie po wydaniach Rebisu to dla mnie najlepsza od "Przez ciemne zwierciadło" książka Dicka.

Ciacho a'propos rzeczonego prztyczka w nos czytelnika, jak odbierasz...
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
« Ostatnia zmiana: Czerwca 24, 2015, 21:05:53 wysłane przez BrunoS. » Zapisane

/R\
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #182 : Czerwca 25, 2015, 13:28:30 »

Znając już treść książki mogłem się Ciacho wgłębić w Twoją opinię i muszę przyznać, że w zasadzie mogę się pod nią podpisać rękami i nogami.

Cieszy mnie to. Nie od dziś mi świta, że gusta mamy bardzo podobne. :)

Cytuj
Dick w Oku na niebie pociąga za wszystkie te sznurki, które tak mnie ujęły jeśli chodzi o jego twórczość. Pytania, pytania, pytania.. Co jest rzeczywiste? Co prawdziwe?
I tu Dick poszedł o krok dalej, bo nie wystarczy w Oku na niebie tylko osiągnąć wrażenia rzeczywistości. Trzeba również zlokalizować czyja to rzeczywistość :)

Ale czy nie czułeś niedosytu jak ja, że tych rzeczywistości mogło być jednak więcej? Albo że mogłby być ciut dłuższe te, które już chciał pokazać? Domyślam się, że zaraz mi napiszesz, że książki Dicka są w większości takiej długości i nie rozpisuje się on jak King, ale mimo wszystko, jakby było to 400 stron to bym się nie obraził.

Cytuj
Ciacho a'propos rzeczonego prztyczka w nos czytelnika, jak odbierasz...
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Odpowiedź:

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)



Jak Ty w ogóle odbierasz ten cały wypadek?

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Dostałem tę najnowszą biografię Dicka, ziom, której w sumie miałem nie tykać jeszcze, ale sam się wyebałem, bo odezwałem się do Rebisa o jedna pozycję do recenzji, której mi nie chcieli dać, a coś trzeba było wybrać innego. No to Dick znowu, i na dniach po raz kolejny PKD będzie czytany - tylko już on sam niewiele będzie tam miał do powiedzenia, chociaż kto wie? :P Ogółem to nie czytam za bardzo biografii czy autobiografii, ale tych najważniejszych, najbardziej zakręconych i ogólnie najlepszych osób na świecie sprawdzam (Tolkien, Vujicic, Jordan, King). No a Dicka to przez te pokręty z psychodelikami, narkotyki, wizje i ogółem muszę zobaczyć, jakie akcje miał na fazie, czesto gdy pisał.  Także dam znać, czy warto kupować. :rad2:
« Ostatnia zmiana: Czerwca 25, 2015, 14:57:53 wysłane przez Ciacho » Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #183 : Lipca 08, 2015, 13:01:09 »

25.08 - premiera książki Wariant drugi (początkowo "Przypomnimy to Panu hurtowo" ;)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
BrunoS.

*

Miejsce pobytu:
często ul. Cicha 6

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #184 : Lipca 09, 2015, 18:16:35 »

Super info Ciacho, że kolejny zbiór nam się szykuję, czekam więc. Ale bardziej mnie zaskoczyła Twoja wcześniejsza wiadomość. Nie mam pojęcia jakim cudem mi umknęła. Sorki :)


Ale czy nie czułeś niedosytu jak ja, że tych rzeczywistości mogło być jednak więcej?

Jasne, że czuję. I to zawsze jak czytam Dicka. No gdyby opisał każdy "świat" z taką dbałością o szczegóły jak pierwszy to bylbym wniebowzięty. Ale rzeczywiście, ksiązka na 400 stronach by się nie zamknęła. Może to po prostu był sposób Dicka na literaturę. Nie wiemy jak by się czytalo jego 400-500 stronnicowe powieści. A może by przynudzał? :)

Co do wspominanego pstryczka, to odebrałem to tak samo jak Ty. No nie mógł się powstrzymać, żeby jeszcze na koniec nie zasiać ziarna niepewności. Porównanie z końcówką "Incepcji" bardzo trafne :)

Jak Ty w ogóle odbierasz ten cały wypadek?

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Ale mimo różnych dywagacji i pytań Oko na niebie to bardzo dobra powieść. A takie otwarte pytania tylko nadają jej moim zdaniem większej tajemniczości. Z lektury tej pozycji jestem bardzo zadowolony :)
« Ostatnia zmiana: Lipca 09, 2015, 18:19:04 wysłane przez BrunoS. » Zapisane

/R\
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #185 : Lipca 10, 2015, 12:00:55 »

Super info Ciacho, że kolejny zbiór nam się szykuję, czekam więc.

Myślę, że się za to zabiorę, bo to będzie bardzo dobra okazja do poznania Dicka w opowiadaniach. :) Tego Oksforda, mimo że to 1 tom nie muszę chyba czytać wcześniej, bo to jest po prostu cholernie duża liczba opowiadań, które trzeba było po prostu podzielić na kilka tomówi to tak wydali, czy jest to seria opowiadań, które dotyczą jakiegoś jednego tematu mają między soba powiązania. Np. powiażanie między tomem 1 a 2? Orientujesz się w tym? Chyba bardziej ta pierwsza opcja, co?


Cytuj
Jasne, że czuję. I to zawsze jak czytam Dicka. No gdyby opisał każdy "świat" z taką dbałością o szczegóły jak pierwszy to bylbym wniebowzięty. Ale rzeczywiście, ksiązka na 400 stronach by się nie zamknęła. Może to po prostu był sposób Dicka na literaturę. Nie wiemy jak by się czytalo jego 400-500 stronnicowe powieści. A może by przynudzał? :)

Tak, ale wiesz, w pozostałych książkach nie ma czegoś takiego, że każdy sobie tworzy osobne wizje i my je poznajemy, tylko jest jedna oś fabularna, bez skoków w bok i tak jest do końca. A tutaj kilka wizji, z czego 2 rozpisane w miarę dokładnie, 2 słabiutko, pozostałe wcale. Stąd u mnie ten niedosyt tak bardzo odczuwalny niż w pozostałych jego książkach. :)

Cytuj
Co do wspominanego pstryczka, to odebrałem to tak samo jak Ty. No nie mógł się powstrzymać, żeby jeszcze na koniec nie zasiać ziarna niepewności. Porównanie z końcówką "Incepcji" bardzo trafne :)

Czyli tok rozumowania podobny mamy. ;)

Cytuj
Ale mimo różnych dywagacji i pytań Oko na niebie to bardzo dobra powieść. A takie otwarte pytania tylko nadają jej moim zdaniem większej tajemniczości. Z lektury tej pozycji jestem bardzo zadowolony :)

Hehehe, czyli mówiąc krótko, po przeczytaniu Twojej wypowiedzi w spoilerze, stwierdzam, że nie tylko ja nie jestem do końca pewny, co tak naprawdę przeczytałem, ale było to cholernie dobre. :D

Tak przy okazji: jestem właśnie w trakcie czytania tej biografii Dicka. Czytałem kiedyś jakieś notki o autorze albo opinie użytkowników, recenzentów, ale cieszy mnie, ze ta pozycja wpadła mi w ręce, bo będę to wszystko o autorze w kupie i wydaje się, że bardzo szczegółowo, bo autor opisuje jeszcze lata przed narodzeniem Dicka, i widziałem po spisie, że ma 3 rozdziały i opisuje kolejne lata, jak tworzył. Tylko bardzo dużo opiera się na innych książkach, i wspomina jakieś 2 konkretne pozycje o życiu PKD, więc wynika z tego, że ta, którą czytam, niekoniecznie będzie z najwyższej póki. Ale przeczytam całość na mnie i nie omieszkam się odezwać niedługo po zakończeniu. :)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #186 : Lipca 14, 2015, 13:27:55 »

Ziom, ogarnąłem wczoraj tę biografię, jak chcesz to poczytaj sobie: PHILIP K. DICK - recka  

Generalnie jest dobrze, ale dla mnie, mimo że te wyjaśnienia neurologiczne i ezoteryczne są nowością, najlepiej czytało się część biograficzną, bo analizy zachowań i ich wyjaśnienia średnio mnie interesują. Na koniec jeszcze była ta analiza osobowości, która jest dla mnie kompletnie  niepotrzebna. Sama biografia spoko, ale autor dużo cytuje, zresztą to widać w ilości przypisów i samej informacji od niego, że czytał przez rok wszystko co z nim związane i zabrał się za pisanie. Motywacja godna podziwu, ale jasno z tego wynika, że są biografie bardziej obszerne i lepsze. Podobno "Boże inwazje" Sutina jest taka. Nie wiem, nie czytałem. Ale kiedyś to zrobię i wtedy porównam, bo nie czytałem innej biografii Dicka, więc nie mam punktu odniesienia. :)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
BrunoS.

*

Miejsce pobytu:
często ul. Cicha 6

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #187 : Lipca 14, 2015, 16:34:15 »

Ja mam Ciacho tego Sutina, ale czekam z nim do czasu ogarnięcia jak największej liczby książek Dicka. A zwłaszcza trylogię Valisa, co do której jest podobno najwięcej odniesień. Nie bez przyczyny oczywiście :) Wiadomo przecież, że wizja z różowym promieniem (która zapoczątkowała Valis) odegrała w życiu Dicka bardzo wielką rolę.
Ale fajnie, że są też inne odniesienia co do biografii Dicka, a nie tylko ta najsławniejsza Sutina. Reckę na bank ogarnę, dzięki za cynk i opinię.
Zapisane

/R\
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #188 : Lipca 15, 2015, 14:37:32 »

No ja się wrąbałem z tą biografią, bo tez nie chciałem jej czytać po przemyśleniu zbyt wcześnie, ale tam ostatecznie nie ma jakichś takich spoilerów, które by mnie zniesmaczyły, jak np. Orasmus ostatnio, więc było ok. Sutina na pewno sprawdzę, ale już po przeczytaniu więcej tych ksiązek. O Valis tam była wzmianka, że on tam siebie wkomponował mocno w tę książka, z tym różowym światłem akcja itp. To może być jedna z tych bardziej wymagających skupienia książek, które nie są łatwe w odbiorze. Już dwie osoby mi pisały, że ciężko im się Valis czytało.


Już niedługo "Wariant 2", na który sobie ostrzę pazury, bo pierwszy raz ogarnę opowiadania Dicka. :)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
stempelu2

*



« Odpowiedz #189 : Lipca 22, 2015, 22:24:05 »

jeśli ktoś szuka starszych wydań Dicka, to wystawiłem troszkę na all...gro

http://allegro.pl/philip-dick-oko-sybilli-my-zdobywcy-i5554592358.html
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #190 : Lipca 23, 2015, 14:48:31 »

Ech, a już miałem nadzieję na "Raport mniejszości". :P
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Wilson

*

Miejsce pobytu:
Katakumby

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #191 : Lipca 30, 2015, 11:44:21 »

Prawdopodobnie szykuje się serial na podstawie "Człowieka z wysokiego zamku". Piszę "prawdopodobnie" bo na razie jest tylko trailer i chyba pilot pierwszego sezonu.
https://www.youtube.com/watch?v=zzayf9GpXCI
Zapisane

"Piękno często uwodzi nas na drodze do prawdy."

"Mówienie ludziom, że umierają, pozwala zobaczyć, co jest dla nich najważniejsze. Dowiadujecie się, na czym im zależy. Za co gotowi są umrzeć, za co kłamać."
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #192 : Lipca 31, 2015, 20:14:05 »

Informowałem o tym serialu u siebie i widzę, że zapomniałem to zrobić tutaj. :) Pilota nie widziałem, bo nie będę oglądał odcinków tydzień po tygodniu, bo oszaleję. Ale serial cholernie mnie cieszy, a książkę bardzo polecam. ;) Narobiło się ostatnio mnóstwo zapowiedzi serialowych do kultowych książek fantastyki: Hyperion, Mroczna Wieża, Człowiek z wysokiego zamku, Stalowe szczury Sandersona, Amerykańscy bogowie - jak się to wszystko pojawi to będzie zajebiście. :D
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #193 : Września 17, 2015, 20:06:33 »

Dotarł do mnie wczoraj zbiór - Wariant drugi. Początkowo nazywany "Przypomnimy to Panu hurtowo". Zmiana nazwy nie odpowiadała kilku osobom, sam też się zastanawiałem, czemu tak fajny tytuł zmienili na obecny, ale po otrzymaniu książki przeanalizowałem zawartość tej książki z zawartością poprzedniego wydania, czyli "Przypomnimy to Panu hurtowo", które wydał Prószyński i z oryginalnym wydaniem po angielsku, i muszę stwierdzić, że Rebis miał absolutną słuszność nazywając zbiór "Wariant drugi". Po pierwsze: tak samo brzmi w oryginale - Variant Second, a nie "We Can Remember It For You Wholesale" (Przypomnimy to Panu hurtowo). Po drugie: opowiadania "Przypomnimy to Panu hurtowo" nie ma nawet w tym zbiorze w oryginalnej wersji. Nie wiem, czemu Prószyński wydał to w swoim wydaniu. Nie porównywałem też tego wydania w całości z oryginałem (zerkałem tylko na spis Prósa i Rebisu i różniły się), więc nie wiem na 100% ile się pokrywa, a ile nie. Porównywałem natomiast spis treści Rebisu z oryginałem i pokrywa się w pełni, więc jak kupicie Wariant Drugi to możecie być pewni, że będziecie mieli wszystko to, co trzeba. ;)

Za czytanie zabieram się po Simmonsie i Cobenie, czyli w przyszłym tygodniu. Jestem cholernie ciekaw Dicka w wersji opowiadań. Powieścią mnie zafascynował. Czy tak samo będzie z krótką formą? Zobaczymy. :)
« Ostatnia zmiana: Września 17, 2015, 20:10:41 wysłane przez Ciacho » Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
BrunoS.

*

Miejsce pobytu:
często ul. Cicha 6

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #194 : Września 18, 2015, 11:03:53 »

Super Ciacho, zawsze wiedzałem że Rebis to porządna firma. Ja już zacieram ręce na ten zbiór. Niestety zakup dopiero po wypłacie, czyli pod koniec miesiąca.
Zapisane

/R\
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #195 : Września 18, 2015, 12:46:24 »

Też tak uważam. Nie wiem jak było z poprzednim tomem, ale Ty chyba czytałeś "Krótki, szczęśliwy żywot brązowego oksforda" nie? Porównywałeś też opowiadania z tymi zamieszczonymi w oryginale? Ja to kupię w przyszłym miesiącu, żeby mieć oba tomy z tej serii.

A Rebis ma jeszcze wydać "The Father Thing". Niby info widnieje, że w tym roku w październiku, ale nic o tym nie wiadomo jeszcze.
« Ostatnia zmiana: Września 18, 2015, 12:49:17 wysłane przez Ciacho » Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #196 : Października 01, 2015, 13:53:13 »

Ziom, skończył żeh wczorej Dicka. Możesz obadoć recka standardowo u mnie:
http://swiat-bibliofila.blogspot.com/2015/10/wariant-drugi-philip-k-dick-recenzja.html

Powiem tak. Dick jest mistrzem. Wspomniałem o tym pod koniec recki, ale pozwolę sobie jeszcze napisać tutaj, że to jeden z 2 wyjątkowych autorów, który pisze kapitalnie i opowiadania, i powieści, i cholernie się z tego cieszę! Nawet Gaiman, którego uwielbiam i któremu nie ujmuję przy opowiadaniach, bo te pisze dobrze, nie może się równać z Dickiem. No nie ma opcji. Ten człowiek miał tyle kapitalnych pomysłów w głowie, że dupa mała. Nie sztuką jest mieć różne pomysły, sztuką jest wykorzystywać te najlepsze i pisać tak, by zaciekawiło. A Dick z 27 opowiadań podobał mi się w 25, bo 2 nie zrozumiałem, były chyba zbyt banalne i mało oryginalne. Nie dał full ocenki tylko z powodu fabuł, bo to kwestia gustu, poza tym nie mam się KOMPLETNIE do czego przyczepić. Geniusz. Wizjoner. Mistrz.  :rad2: Mega się cieszę, że w tym roku zdecydowałem się poznać lepiej tego autora, bo na ten moment znam 6 jego książek, z czego 5 przeczytanych tylko w tym roku. Nie muszę chyba pisać, że ta ładna seria Rebisa będzie u mnie w całości na półce? ;)

Lubię patrzeć na te foto od Ciebie, Bruno, i myśleć, że będę miał to samo. :)



Czytasz coś teraz dickowego, ziom ?

A dowiedziałem się, że ten "The Father Thing" to tom trzeci opowiadań. ;)
« Ostatnia zmiana: Października 01, 2015, 13:56:47 wysłane przez Ciacho » Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
BrunoS.

*

Miejsce pobytu:
często ul. Cicha 6

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #197 : Października 01, 2015, 19:18:47 »

Już "Wariant drugi" za Tobą ziom? Masz niezłe tempo. Zwłaszcza, że ja każdorazowo zbiór opowiadań mam na "kilka razy". Miedzy poszczególnymi powieściami wciskam zawszy kilka, kilkanaście opowiadań, potem znów jadę z jakąś powieścią i tak na dwa/trzy razy kazdy zbiór czytam. Dzieki temu trochę dłużej takie opowiadania pamiętam. Albo mi się tylko wydaje :) Jak chwalisz to tym bardziej mnie to cieszy Ciacho. Ja za WD biorę się jeszcze w październiku, ale pewnie nie pyknę go na raz :)
Cieszy mnie bardzo twoje postanowienie co do całej kolekcji.
Zdjęcie, które przytoczyłeś już trochę "stare". Tak więc masz tu małą aktualizację na zachętę :)
Zapisane

/R\
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #198 : Października 02, 2015, 14:47:11 »

Miałem podobne przymiarki do czytania opowiadań i nawet tak jeden zbiór przeczytałem, ale nie podoba mi się takie przeciąganie lektury. Wolę jednak to szybciej machnąć. Szybko machnąłem z dwóch powodów: 1. Opowiadania są krótkie a czcionka sporawa 2. Opowiadania są na tyle ciekawe i zajmujące, że łyka się je pędem i chce więcej. ;) Mam w notatniku w domu wypisane wszystkie z ocenami to najwyżej z wieczorem tu wkleję. Ja jestem pewien, że Ci się spodobają. :) Te opowiadania z pierwszej części chyba średnio Ci się podobały, o ile dobrze pamiętam?

O, dzięki, kolejne fajne foto. Mam 6 z tego i już cieszę ryja. :) Według jakiego klucza Ty to układasz? Według daty zakupu, czy wydania przez Rebis? To jest chyba wszystko w tym nowym, wydaniu co powstało od Rebisa, nie?
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
BrunoS.

*

Miejsce pobytu:
często ul. Cicha 6

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #199 : Października 02, 2015, 17:15:01 »

Mam w notatniku w domu wypisane wszystkie z ocenami to najwyżej z wieczorem tu wkleję.

Koniecznie ziom. Mamy podobne gusta więc myślę że będzie to miarodajne. Oczywiście dodać do tego jeszcze należy Twoją reckę, z którą tradycyjnie jeszcze czekam :)


Według jakiego klucza Ty to układasz? Według daty zakupu, czy wydania przez Rebis? To jest chyba wszystko w tym nowym, wydaniu co powstało od Rebisa, nie?

Wszystko co na razie Rebis wydał. A co do klucza to stawiam po prostu na półkach tak jak Rebis wydaje. Można by to było ustwić w jakiejkolwiek koligacji z dwoma wyjątkami. Ubik zawsze na początku, jako że to mój pierwszy Dick. No i "trylogia" Valisa obok siebie :)
Zapisane

/R\
Strony: 1 ... 8 9 [10] 11 12 ... 14   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: