Strony: 1 ... 18 19 [20] 21 22 ... 43   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: John Ronald Reuel Tolkien  (Przeczytany 218179 razy)
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #380 : Sierpnia 26, 2012, 14:29:53 »

Heh to taki temat na dłuższą wypowiedź.

Jeśli chodzi o te wczesne ekranizacje prozy Tolkiena, czyli The Hobbit (1977), LotR (1978) oraz The Return of the King (1980) (pomijam całkowicie tę planowaną animowaną wersję "Hobbita" z lat 60-tych), to je już średnio pamiętam (zwłaszcza "Return...", którego nie dałem rady obejrzeć całego). Ale ogółem należy je traktować raczej jako ciekawostki i próby zmierzenia się z prozą Tolkiena. Chociaż ten "Hobbit" z 1977 roku był dosyć dobry i nawet wierny książce :)

Obecnie nie liczyłbym na nowe podejście do ekranizowania WP jednak. Niestety. PJ póki co będzie przez te minimum 5 lat wyciskał maksimum kasy z "Hobbita" i kto wie, czy Tolkien Estate nie złamie się potem i nie ruszą prace związane z przeniesieniem na mniejszy lub większy ekran wydarzeń z Silma i DH. Oczywiście w PJ-owej stylistyce, aby zachować ciągłość wizji reżyserskiej.

Jeśli ktoś znowu zdecyduje się na nakręcenie WP, to chyba nie wcześniej niż za jakieś 15-20 lat. Wtedy obecne filmy już raczej na pewno będą posiadały status kultowych (czy zasłużenie? to temat na osobną rozmowę) i narodzi się pomysł nakręcenia nowej wersji. Pytanie na ile lat prawa od TE ma PJ?

Jednakże musimy się liczyć z tym, że każda kinowa wersja WP będzie obcięta z fabuły, z racji długości. Może lepszym rozwiązaniem byłby serial? Skromniejszy, ale jednocześnie dający nadzieję na wierność.
Zapisane
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #381 : Sierpnia 26, 2012, 15:32:20 »

Przy obecnej technice nie widzę problemu, żeby serial (miniserial) był dużo mniej widowiskowy od pełnego metrażu. Weźmy np. Kompanię braci czy Pacyfik - seriale, a przewyższają (w mojej opinii) takiego Szeregowca Ryana. Oczywiście są to inne klimaty. Co innego fantasy, a co innego druga wojna. Jednak - napisałeś dampf - za 15-20 lat technika pójdzie mocnoo do przodu i kto wie, czy taki efekt jak u P.J. nie będzie osiągalny dla twórców zwykłego serialu?

Ja bym widział WP jako miniserial, powiedzmy 6 odcinków (po jednym na każdą księgę) po 2,5 h :D
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 26, 2012, 15:39:13 wysłane przez Master » Zapisane
Wilson

*

Miejsce pobytu:
Katakumby

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #382 : Sierpnia 26, 2012, 18:37:36 »

Żeby zrobić serial z WP to niegłupi pomysł. Najlepiej po 10- 12 odcinków po 45 min. na każdy z tomów powieści. Oczywiście serial w produkcji HBO :)
Nie wiem czy chciałbym żeby powstał remake WP, przeważnie takie odnowione wersje są gorsze od oryginałów. Choć w sumie zależy czym by się reżyser nowej wersji kierował. Czy wiernością książkowemu pierwowzorowi czy też zwyczajnie chcieliby wydoić fanów z kasy i zrobiliby klona trylogii Jacksona.
Zapisane

"Piękno często uwodzi nas na drodze do prawdy."

"Mówienie ludziom, że umierają, pozwala zobaczyć, co jest dla nich najważniejsze. Dowiadujecie się, na czym im zależy. Za co gotowi są umrzeć, za co kłamać."
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #383 : Sierpnia 26, 2012, 18:45:37 »

Nie wiem czy chciałbym żeby powstał remake WP, przeważnie takie odnowione wersje są gorsze od oryginałów. Choć w sumie zależy czym by się reżyser nowej wersji kierował. Czy wiernością książkowemu pierwowzorowi czy też zwyczajnie chcieliby wydoić fanów z kasy i zrobiliby klona trylogii Jacksona.

I tu się trochę tego obawiam. Obecnie jest moda na "dojenie kasy", a nie robienie porządnych ekranizacji...
Zapisane
sorekar

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




« Odpowiedz #384 : Sierpnia 29, 2012, 22:54:50 »

W piątek maraton WP w wersji reżyserskiej w kinach Multikina. Wybiera się ktoś???
Zapisane
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #385 : Sierpnia 29, 2012, 23:04:14 »

No ja idę z ekipą z forum tolkienowskiego, ciekawe jak będę dzień po funkcjonował :D
Zapisane
Puppet

*

Miejsce pobytu:
Bielsko-Biała / Kraków




« Odpowiedz #386 : Sierpnia 29, 2012, 23:37:18 »

Ja byłem na tym maratonie w Heliosie chyba 3 sierpnia i było świetnie :) wcześniej nie oglądałem żadnej części w wersji reżyserskiej i był pewien dreszczyk emocji mimo, że całość oglądałem już kilkanaście razy :) ogólnie mówiąc WP na dużym ekranie to niesamowita sprawa.
Zapisane

"Życie to gra, w której nagrodą jest sama możliwość gry. Nie ma końca, ostatniego etapu, największego przeciwnika do pokonania, po którym pokazuje się napis game over. Ostatecznym wyzwaniem będzie kreowanie własnych egzystencjalnych sensów." - Jacek Dukaj
sorekar

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




« Odpowiedz #387 : Sierpnia 30, 2012, 21:01:14 »

Ehh... a ja niestety nie dam rady iść. A tak się napaliłem ;(
Zapisane
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #388 : Sierpnia 31, 2012, 14:21:03 »

Jakieś fatum chyba, bo ja też odpadłem właśnie, heh :(
Zapisane
sorekar

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




« Odpowiedz #389 : Sierpnia 31, 2012, 21:27:13 »

Ahh... to rozpaczajmy razem żyjąc nadzieję powtórki maratonu ;)
Zapisane
lorddemon1991

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




WWW
« Odpowiedz #390 : Września 01, 2012, 14:59:31 »

Ja na maratonie byłem na dwóch filmach. Jednak 30 godzin na nogach to nie dla mnie. Reżyserskie wersje to coś zajebistego, naprawdę. Tylko oczywiście fajniej jest wcześniej znać wersje kinowe, bo te chyba jak na pierwszy raz są za długie. Ogólnie pisząc: zauważyłem, że wersje reżyserskie są... zabawniejsze. O wiele. I baardzo poszerzają rys psychologiczny postaci. Niektóre sceny to zabójstwa dla próby nie spania. Szczególnie te z Arweną, nuuda :D No i pełne napisy, na szczęście na przerwach jak się wychodziło i wracało to one jeszcze leciały :D

I na maksa się zajarałem Władcą, więc możliwe, że do końca roku w końcu przeczytam.

EDIT: No i najzabawniejsze momenty to wtedy gdy pojawiały się teksty memowe jak sławny tekst Boromira, czy topór Gimliego. Cała sala w śmiech. oraz <a href="http://www.youtube.com/watch?v=uE-1RPDqJAY" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=uE-1RPDqJAY</a>
« Ostatnia zmiana: Września 01, 2012, 16:40:59 wysłane przez lorddemon1991 » Zapisane

"In ancient days, in an ancient world, the Sibyls sung their melodies
But the song is lost, and no one hear when Sibyls speak the words of gods the world is deaf" - Therion
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #391 : Września 01, 2012, 18:41:57 »

Boże znowu ten mem :D Podobno w grudniu ma być znowu ten sam maraton, yeah tym razem musi mi się udać, aby na niego pójść :D

Jest już dostępna okładka paperbackowego wznowienia "Hobbita" w wersji filmowej od Amberu.
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #392 : Września 01, 2012, 19:01:28 »

Sama okładka bardzo ładna, ale tytuł "Hobbit" i o nim cała książka,a okładka czarodzieja Gandalfa. :D Co do filmu rozumiem, bo posterów musi być (i jest) zawsze więcej z różnymi postaciami, ale książka?  :pff4: Czekamy więc na następną niedługo.
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #393 : Września 01, 2012, 20:24:00 »

Nie wiem na ile jest to przypadek (bo w sumie to tylko adaptacja plakatu filmowego), ale okładka ta świetnie się by komponowała z etui pierwszego wydania HC tzw. 50-tki - KLIK.

Ruszyła też przedsprzedaż na (coroczny) box z WP od Amberu.
Zapisane
Abe

*

Miejsce pobytu:
Kamienna Góra




WWW
« Odpowiedz #394 : Września 03, 2012, 14:52:49 »

Dwa wrześniowe wznowienia "Hobbita" Iskier:

1. Okładka filmowa (miękka okładka)



2. Wydane ekskluzywne (twarda okładka)

Zapisane

Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #395 : Września 03, 2012, 15:20:14 »

To tylko wznowienia, także nothing special, czekamy na Bukowy Las. ;)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Magnis

*




« Odpowiedz #396 : Września 03, 2012, 15:22:28 »

Mnie trochę dziwią wznowienia bo jak byłem w Empiku to jeszcze widziałem wydania wydawnictwa Amber chociaż okładka miękkiej wersji mi się podoba :).
Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #397 : Września 03, 2012, 16:45:59 »

Magnis, bo to takie filmowe wznowienia teraz będą :D I się będzie dublować w księgarniach milion wydań "Hobbita" :D

Dzięki Abe za okładkę paperbacka Iskier! Nie widziałem jeszcze tej wersji.
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #398 : Września 03, 2012, 18:02:51 »

Twarda okładka podobna stylem do poprzedniej ze sztyletem? na czerwonym tle. A ja po świetnym Gravesie po raz 2 czytam "Hobbita" (o dziwo pokryło się to z rocznicą śmierci Tolkiena, która była wczoraj) i szczerze lepiej mi się czyta ten przekład Braiter niż Skibniewskiej. :) Jakoś tak znacznie "luźniej" się czyta, bo Skibniewską np. czytałem przystając, jeśli wiecie o co mi chodzi. ;) Jeszcze lepiej się czyta z tymi świetnymi ilustracjami Alana Lee i runami, które nadają klimatu. :) Uwielbiam takie ozdobniki!
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #399 : Września 04, 2012, 18:18:55 »

Ołówki, długopisy, farbki albo tablety w dłoń... i wysyłać swoje prace  ;)

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=fonBxnVXq08" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=fonBxnVXq08</a>

http://www.thehobbitdesigncontest.com/

Edit: Niestety konkurs tylko dla obywateli USA i Kanady...  :( Ehh... a już się ucieszyłem.
« Ostatnia zmiana: Września 04, 2012, 18:24:00 wysłane przez HAL9000 » Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
Strony: 1 ... 18 19 [20] 21 22 ... 43   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: