Strony: 1 ... 16 17 [18] 19 20 ... 43   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: John Ronald Reuel Tolkien  (Przeczytany 218185 razy)
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #340 : Sierpnia 15, 2012, 10:34:08 »

Cytuj
Czytałem o tym chyba w którymś "Aiglosie", że to jest podzielone. Muza ma prawo do tłumaczenia Skibniewskiej i tylko do tego, Zysk do edycji w miękkiej oprawie, a Amber do wydania deluxe z ilustracjami. Nie ma to jak trzy razy sprzedać to samo :D

Hehehe. Business is business. :D I PLN-y się kręcą. Tylko to również jest strasznie głupie....i pokręcone, bo przez to nigdy polski czytelnik nie dostanie takiego wydania jakby chciał: tłumaczenie Skibniewskiej, w twardej, z ilustracjami i ładną grafiką na oprawie oraz w futerale. :(

Szkoda, że te trzy wydawnictwa nie mogą zewrzeć szyków i wydać jakiś definitive edition. I nie jest to bynajmniej fikcja, choć ja spotkałem się z takimi wspólnymi wydawnictwami głównie na polu książek popularno-naukowych. Przykładem może być wydawnictwo Bellona, ktore od czasu do czasu łączy siły z innymi wydawnictwami; w ten sposób wydali np. na początku lat 90. wspólnie z PiW-em książkę Alana Bullocka Hitler i Stalin. Żywoty równoległe.
Z innego podwórka: Albatros i Wydawnictwo Sonia Draga wydali książki Dana Browna...

Fajne byłoby wydanie WP, takie jak z Atlantisu: duży format, ilustracje, twarda oprawa i przekład Skibniewkskiej :)
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 15, 2012, 11:02:34 wysłane przez Master » Zapisane
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #341 : Sierpnia 15, 2012, 11:29:44 »

Pamiętam jak dziś, jak czytałem Silmarillion i co chwilę musiałem zerkać na koniec książki do przypisów.
Yyy które polskie wydanie Silma miało przypisy? Bo nie pamiętam takiego @_@

Czyli mówisz, że najlepiej na ten Bukowy Las się zdecydować, jak już?
Na chwilę obecną jeśli chcesz tylko przeczytać "Hobbita" to najlepsze jest którekolwiek wydanie Amberu z tłumaczeniem Braiter (pocket, paperback i hardcover). Ale jeśli znasz już treść i chcesz dodatkowo poznać kulisy, tło, etc. to warto będzie zaopatrzyć się w "Annotated Hobbit" od Bukowego Lasu.

Pewnie i tak kupisz zaraz jak wyjdzie, więc jeszcze zaopiniujesz na temat merytorycznej strony tego wydania.
No faktem jest, że akurat na tę pozycję czekam bardzo i obok polskiego wydania "The Art of Hobbit" jest to jedyna książka tolkienowska jaką póki co planuję kupić w tym roku (bo Szyjewskiego już mam ;)). I liczę, że się nie zawiodę :)

Szkoda, że te trzy wydawnictwa nie mogą zewrzeć szyków i wydać jakiś definitive edition.
Pytanie czy im się to opłaciłoby. Plus nie wiem jak to z prawami autorskimi by było, skoro mają je tak porozdzielane, to i wydanie wspólne mogłoby nie być prawnie możliwe.
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #342 : Sierpnia 15, 2012, 12:33:51 »

Yyy które polskie wydanie Silma miało przypisy? Bo nie pamiętam takiego @_@

A nie było? To co tam na końcu było oprócz nazewnictwa? Może mi się z "Dziećmi Hurina" pomyliło  ?? Wiem, że w jakiejś książce zaglądałem non stop do tyłu.

Cytuj
Na chwilę obecną jeśli chcesz tylko przeczytać "Hobbita" to najlepsze jest którekolwiek wydanie Amberu z tłumaczeniem Braiter (pocket, paperback i hardcover). Ale jeśli znasz już treść i chcesz dodatkowo poznać kulisy, tło, etc. to warto będzie zaopatrzyć się w "Annotated Hobbit" od Bukowego Lasu.

No właśnie czytałem "Hobbita" stare wydanie z Iskry, chyba to była Skibniewska, a mam ten poket od Braiter. I jeśli wyjdzie ten "Annotated Hobbit" od Bukowego, to czekam na opinię i kupujemy. :)

Cytuj
No faktem jest, że akurat na tę pozycję czekam bardzo i obok polskiego wydania "The Art of Hobbit" jest to jedyna książka tolkienowska jaką póki co planuję kupić w tym roku (bo Szyjewskiego już mam ;)). I liczę, że się nie zawiodę :)

Ja już się gubię. Czym się różni "Annotated Hobbit" od "The Art of Hobbit", i kiedy to drugie ma być, jeśli w ogóle ma być, wydane? :P
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #343 : Sierpnia 15, 2012, 12:38:05 »

A nie było? To co tam na końcu było oprócz nazewnictwa? Może mi się z "Dziećmi Hurina" pomyliło  ?? Wiem, że w jakiejś książce zaglądałem non stop do tyłu.
Tylko w "Niedokończonych..." były przypisy jako takie :)

Ja już się gubię. Czym się różni "Annotated Hobbit" od "The Art of Hobbit", i kiedy to drugie ma być, jeśli w ogóle ma być, wydane? :P
Obydwa w listopadzie. "Annotated" wydaje Bukowy Las, to wydanie z przypisami i komentarzem. "Art" wydaje Amber, jest to praca małżeństwa Hammond/Scull na temat ilustracji do H autorstwa JRRT.
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #344 : Sierpnia 15, 2012, 14:22:59 »

Tylko w "Niedokończonych..." były przypisy jako takie :)

Być może i tak,bo czytałem "Niedokończone..". Strasznie uciążliwe te przypisy. Ale "Silmarillion" też często odwracałem do tyłu, bo gubiłem się z tymi postaciami, kto jest kim. :P

Cytuj
Obydwa w listopadzie. "Annotated" wydaje Bukowy Las, to wydanie z przypisami i komentarzem. "Art" wydaje Amber, jest to praca małżeństwa Hammond/Scull na temat ilustracji do H autorstwa JRRT.

Strasznie to wszystko pogmatwane, ale to "The Art..." to już bardziej dla fanatyków zgłębiających wiedzę, tak jak "Listy...". :) Tylko szkoda, że nic na ten temat nie ma na stronie wydawnictwa.
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #345 : Sierpnia 17, 2012, 23:15:24 »

Nigdy nie czytałem faceta, nie chce mi sie przerzucac 18 stron tematu wiec po prostu spytam...

Za jakis czas na ekrany kin ma wejśc film "Hobbit", wszyscy siue super nakręcają i może nawet bym sie w to wciągnał gdyby ktos mi powiedział na podstawie jakiej książki będzie ten film ;> To to? ...

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/9084/hobbit-czyli-tam-i-z-powrotem
Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #346 : Sierpnia 17, 2012, 23:19:13 »

Tak, to to :D
Zapisane
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #347 : Sierpnia 17, 2012, 23:30:22 »

Potwierdzam :D I jakoś nie wyobrażam sobie, żeby z niecałych trzystu stron bajki dla dzieci robić aż trzy filmy. Czym Jackson to "pozapycha"? Dodatkowo - o czym była mowa kilka stron wcześniej - są podejrzenia, że pierwsza część filmu kończy się na ucieczce bohaterów w beczkach. Toż to połowa książki :D Wyjdzie na to, że trzecia część to będzie sama bitwa :P
Zapisane
Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #348 : Sierpnia 17, 2012, 23:35:37 »

Dzięks za odpowiedz i spojlery :)
Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #349 : Sierpnia 18, 2012, 09:28:58 »

Spoko. Spojler praktycznie żaden. Żadnego szczegółu nie podałem, więc... nic Ci to nie daje  :P
Zapisane
Wilson

*

Miejsce pobytu:
Katakumby

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #350 : Sierpnia 18, 2012, 11:51:51 »

Jak przeczytałem że mają być trzy filmy na podstawie Hobbita to powiem, że dość mocno się zdziwiłem. Mam nadzieję że Jackson za dużo swojego widzimisię nie pododaje.
Ale ja nie o filmie tylko o książki chciałem popytać. Chodzi mi o knigi traktujące o twórczości Tolkiena. Takie jak "Atlas Śródziemia" czy też "Od Valinoru do Mordoru" lub "Pierścień Tolkiena". Jest jakaś bibliografia podobnych dzieł wydanych w Polsce?
Drugie pytanie. Warto zakupić "Klucz do Tolkiena" oraz "Magiczny świat Władcy Pierścieni"? Są tam jakieś fajne ciekawostki? Jak się ogólnie prezentują te wydania?  :)
Zapisane

"Piękno często uwodzi nas na drodze do prawdy."

"Mówienie ludziom, że umierają, pozwala zobaczyć, co jest dla nich najważniejsze. Dowiadujecie się, na czym im zależy. Za co gotowi są umrzeć, za co kłamać."
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #351 : Sierpnia 18, 2012, 12:19:14 »

Pełnej bibliografii Ci nie podam, bo jej nie kojarzę jako takiej, ale trochę mogę pomóc.

Jeśli chodzi o najważniejsze publikacje wydane w naszym kraju, to na plan pierwszy wysuwają się "Listy" oraz "Tolkien. Wizjoner i marzyciel". Obydwie autorstwa Carpentera. Wznowiono je całkiem niedawno i są jeszcze dostępne. Zwłaszcza wznowienie "Listów" jest cenne, gdyż poprawia błędy jakie były w pierwotnej polskiej wersji. To są dwie absolutnie najważniejsze książki o Tolkienie i od nich należy zacząć. "Listy" to skarbnica wiedzy i ciekawostek, a biografia Carpentera jest solidna i rzeczowa. Co do tych pozycji na Twojej liście, to tak:

"Atlas Śródziemia"
I tak i nie. Przejrzeć można, obejrzeć mapy też. Ale niestety są tam błędy i nie jest to książka w pełni poprawna. Pojawiają się w niej także nadinterpretacje i dopowiedzenia. Obejrzeć w Empiku, nie kupować :)

"Od Valinoru do Mordoru"
Zdecydowanie tak! Wyszło wznowienie w formie ebooka niedawno i ja jestem książką zachwycony. Znakomite opracowanie, wykraczające znacznie poza temat tolkienistyki, wykorzystujące ogromną ilość literatury i wyłapujące błędy w tłumaczeniach/opracowaniach. Pozycja obowiązkowa!

"Pierścień Tolkiena"
Nie czytałem tej pozycji, ale z nią jest chyba tak jak z "Mistrzem Śródziemia", że tak naprawdę nie są to pozycje ważne i lepiej przeczytać zamiast nich "Od Valinoru do Mordoru".

"Klucz do Tolkiena"
Przeglądałem. Słabizna i nic ciekawego.

"Magiczny świat Władcy Pierścieni"
Podobno dziadostwo, ale bazuję tylko na paru zasłyszanych opiniach, które połączone z opisem książki odrzucają mnie od niej na kilometr.

Dobre są jeszcze pozycje Shippeya: "Droga do Śródziemia" i "Autor stulecia", ale niestety jeszcze ich nie czytałem.

Wyjdzie jeszcze w tym roku wznowienie "Encyklopedii Śródziemia", ale od tej książki radzę się trzymać z daleka. Nie uwzględnia ona nawet całości dzieł Tolkiena, a to co opisuje pełne jest błędów.
Zapisane
Magnis

*




« Odpowiedz #352 : Sierpnia 18, 2012, 12:25:00 »

Tolkien. Wizjoner i marzyciel Carpentera możesz dostać jak będziesz chciał kupić w Dedalusie za 15 zł. Przeglądałem ją i jest bardzo ładnie wydana :).
Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #353 : Sierpnia 18, 2012, 14:52:48 »

Nigdy nie czytałem faceta

Szczerze Ci zazdroszczę. :) Chciałbym móc przeczytać znowu pierwszy raz, i chyba nie tylko ja. :D Ale "Władcę Pierścieni" oglądałeś?

"Od Valinoru do Mordoru"
Zdecydowanie tak! Wyszło wznowienie w formie ebooka niedawno i ja jestem książką zachwycony. Znakomite opracowanie, wykraczające znacznie poza temat tolkienistyki, wykorzystujące ogromną ilość literatury i wyłapujące błędy w tłumaczeniach/opracowaniach. Pozycja obowiązkowa!

A fizycznie tego nie dostaniesz nigdzie? Może w paperbacku też niedługo wznowią. :)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #354 : Sierpnia 18, 2012, 15:45:31 »

A fizycznie tego nie dostaniesz nigdzie? Może w paperbacku też niedługo wznowią. :)
Wątpię, a pierwsze wydanie chodzi na Allegro za chore pieniądze czasami. Ale książka jest tak genialna, że te 14 PLN za ebooka to wychodzi śmiesznie niska cena. A i nawet z komputera czyta się w miarę dobrze :)
Zapisane
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #355 : Sierpnia 18, 2012, 18:35:38 »

Jest dostępny oficjalny kalendarz tolkienowski na 2013 rok. Cóż, tematyka nie dziwi :D Ale wybór ilustracji jest chyba najlepszy z możliwych ;)
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #356 : Sierpnia 18, 2012, 19:43:21 »

Wątpię, a pierwsze wydanie chodzi na Allegro za chore pieniądze czasami. Ale książka jest tak genialna, że te 14 PLN za ebooka to wychodzi śmiesznie niska cena. A i nawet z komputera czyta się w miarę dobrze :)

Szkoda. Mimo wszystko poczekam na paperback, bo jak książką jest wartościowa, to chciałbym ją na półce, a nie na dysku. :)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #357 : Sierpnia 18, 2012, 19:50:04 »

Zawsze możesz ją sobie wydrukować :D A bardziej serio, nie czekałbym na wersję papierową, bo wątpię czy się ukaże. A treść to treść, na komputerze jest taka sama jak na półce ;)
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #358 : Sierpnia 18, 2012, 19:56:01 »

No niby tak, ale wolałbym to mieć wydane ładnie,a obawiam się, że jakbym poszedł do drukarni, to niebyli by skłonni mi tego druknąć z podobną grafiką na okładce.
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #359 : Sierpnia 18, 2012, 19:58:46 »

A ja w końcu zaopatrzyłem się we Władcę w tłumaczeniu Skibniewskiej :)
Teraz tylko czekać na listonosza ;)
Zapisane
Strony: 1 ... 16 17 [18] 19 20 ... 43   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: