Strony: 1 ... 14 15 [16] 17 18 ... 43   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: John Ronald Reuel Tolkien  (Przeczytany 218174 razy)
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #300 : Lipca 10, 2012, 15:42:17 »

Nice, całkiem nieźle. Czyli na logikę pierwszy film skończy się na porwaniu krasnoludów w Mrocznej Puszczy, w sumie to najbardziej logiczny cliffhanger by był. Dzięki raz jeszcze za informacje!
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #301 : Lipca 10, 2012, 23:12:04 »

Tylko link mi jakoś nie wchodzi tutaj, ale to można wejść na stronkę i tam tylko kliknąć na powiększ. :) Po tym banerku aż mi się zachciało "Hobbita" wziąć do ręki. :D Chyba sięgnę ponownie w sierpniu, bo jak ma się nowe wydanie pojawić, to fajnie by było, ażeby móc porównać, ale w jakimś odstępie między jedną książką a drugą. :)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #302 : Lipca 13, 2012, 20:12:32 »

Oprócz planowanej na listopad przez wydawnictwo Bukowy Las publikacji po polsku "Annotated Hobbit" szykuje się kolejna ważna premiera w naszym kraju. Amber wyda "The Art of the Hobbit" :) Odkładajcie pieniądze ludzie :)
Zapisane
Abe

*

Miejsce pobytu:
Kamienna Góra




WWW
« Odpowiedz #303 : Lipca 13, 2012, 20:21:33 »

Oprócz planowanej na listopad przez wydawnictwo Bukowy Las publikacji po polsku "Annotated Hobbit" szykuje się kolejna ważna premiera w naszym kraju. Amber wyda "The Art of the Hobbit" :) Odkładajcie pieniądze ludzie :)
Czy są na stronach jakieś oficjalne infa na temat tych obu wydawnictw? Bo nic nie mogę znaleźć ...  :pff6:
Zapisane

dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #304 : Lipca 13, 2012, 20:40:10 »

Oficjalnie: nie :) Ale obydwie pochodzą ze sprawdzonego polskiego forum tolkienowskiego, więc są w 100% prawdziwe.

Drugi news dnia: 31 sierpnia Multikino organizuje nocne maratony rozszerzonych wersji "Władcy Pierścieni". Po raz pierwszy także "Powrót Króla" będzie w wersji rozszerzonej :D Ja chyba zaraz kupię bilet!!
Zapisane
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #305 : Lipca 23, 2012, 19:20:58 »

Są potwierdzone dwie książki od Ambera, jedna to wznowienie (Encyklopedia Śródziemia), które nie jest specjalnie ciekawą i udaną pozycją, a druga to nowość (Hobbit. Niezwykła Podróż. Gry i zabawy). Mnie jakoś nie zachęca :D
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #306 : Lipca 26, 2012, 22:08:23 »

No to kolejna spekulacja, więc teraz zarzucam linkiem. :P

http://ksiazki.polter.pl/Hobbit-jednak-trylogia-w57862

Co wy na to? :) Ja Jacksona już kocham za "WP", ale jestem naprawdę cholernie ciekaw, jak z takiej książeczki,jak Hobbit, można zrobić trzy filmy, i to jeszcze pewnie po 2 h każdy. :D

Ciekawi mnie też czy autor newsa nie rypnął się z datą premiery, bo z tego co pamiętam, to Hobbit miał się pojawić u nas po świętach, a nie przed nimi. Chyba, że o premierę światową chodzi :P
« Ostatnia zmiana: Lipca 26, 2012, 22:11:09 wysłane przez Ciacho » Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Paweł Mateja

*




« Odpowiedz #307 : Lipca 26, 2012, 22:13:38 »

Zrobić można z tego i 10h filmu, ale jestem przekonany, że Jackson nie zrobi tego tak, jakbym chciał :D Pewnie wyrzucą część wątków, dodadzą dużo hollywoodzkiego badziewia i scen batalistycznych. Mają też chyba opisać wydarzenia dziejące się między "Hobbitem" a "WP". Kilka dni temu zobaczyłem trailer i ochota na ten film mi przeszła po całości. Nie lubię filmowej adaptacji WP a tu zapowiada się powtórka z rozrywki.
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #308 : Lipca 26, 2012, 23:10:58 »

Ja ekranizację WP lubię, ale pomysł nawet 2 filmów wydaje mi się chybiony, skoro Hobbit jest krótszy od któregokolwiek tomu WP. Pewnie, niech zrobią 3 filmy, przy czym drugi wypełnią chyba sceny łóżkowe z wciśniętym na siłę Le golasem ;)
« Ostatnia zmiana: Lipca 26, 2012, 23:13:05 wysłane przez p.a. » Zapisane
Kaja

*




« Odpowiedz #309 : Lipca 27, 2012, 13:55:09 »

Zrobić można z tego i 10h filmu, ale jestem przekonany, że Jackson nie zrobi tego tak, jakbym chciał :D Pewnie wyrzucą część wątków, dodadzą dużo hollywoodzkiego badziewia i scen batalistycznych. Mają też chyba opisać wydarzenia dziejące się między "Hobbitem" a "WP". Kilka dni temu zobaczyłem trailer i ochota na ten film mi przeszła po całości. Nie lubię filmowej adaptacji WP a tu zapowiada się powtórka z rozrywki.

Ja po obejrzeniu trailera również jestem pewna, że film "Hobbit" nie będzie miał wiele wspólnego z moim wyobrażeniem o książce. W sumie można się było tego spodziewać znając Petera Jacksona i jego ekranizację LOTR... Te filmy mają znacząco inny klimat niż to co wytwarza się w mojej głowie podczas czytania Tolkiena, ale mimo wszystko doceniam fakt, że w ogóle powstały. Gdyby usunąć z nich kilka obciachowych scen z Arweną, mało wyrafinowane walki Gandalfa z Sarumanem, powódź czaszek na Ścieżce Umarłych itd. byłyby niezłe i w miarę spójne. Soundtrack Howarda Shore'a też jest dobry. Jakoś tak bardzo mnie nie boli, że Ian Holm czy Elijah Wood (którzy moim zdaniem dobrze zagrali) nie wyglądają tak jak "moi" Bilbo i Frodo. Myślę, że te filmy są wypadkową tego jak twórcy całości postrzegali świat Tolkiena. Jest to obraz inny niż mój, ale mimo wszystko z przyjemnością go obejrzę.

Najtrudniej będzie zaakceptować zmiany w fabule oraz dorzucanie do kotła postaci i zdarzeń, których nie było w książce. Jak dla mnie to jest główny powód do krytyki tego co robi Jackson. Za każdym razem okazuje się, że scenarzyści nie są w stanie wymyślić czegoś lepiej niż było w oryginale. Wszystkie dodatkowe dominanty i zwroty akcji, które jak im się zdawało będą potrzebne w danym momencie w filmie wypadają marnie. Coś takiego można skomentować banalnym stwierdzeniem: "tak się w dzisiejszych czasach kręci filmy".
Spotkałam się też z opinią, że Guillermo del Torro zrobiłby to lepiej, ale zupełnie nie jestem przekonana.

W każdym razie ja chętnie zobaczę "Hobbita". Pójdę do kina z nastawieniem, że niektóre rzeczy mogą wywołać moje wzburzenia lub rozczarowanie. No chyba, że obudzi się sentyment sprzed 11 lat, kiedy już nie mogłam się doczekać "Drużyny Pierścienia".
« Ostatnia zmiana: Lipca 27, 2012, 14:03:10 wysłane przez Kaja » Zapisane

"Więc kimże w końcu jesteś? - Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro."
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #310 : Lipca 27, 2012, 15:30:46 »

No to kolejna spekulacja, więc teraz zarzucam linkiem. :P

http://ksiazki.polter.pl/Hobbit-jednak-trylogia-w57862

Co wy na to? :)

A ja myślę że to nie Jackson prowadzi negocjacje tylko Warner Bros. błaga Jacksona żeby nakręcił jeszcze jeden film :P

Warner ma teraz nie za ciekawą sytuację. Batman się skończył (w dodatku z tragedią w tle). Harry Potter... na szczęście też już nakręcony  :D W przyszłym roku mają (na razie) z dużych filmów tylko "Man of Steel", a co jeśli widzom się nowy Superman nie spodoba? A "Hobbit" i Jackson to już jest sprawdzona marka  ;) Wiedzą że na tym na pewno zarobią... stąd te "negocjacje"  ;)

Ja ekranizację WP lubię, ale pomysł nawet 2 filmów wydaje mi się chybiony, skoro Hobbit jest krótszy od któregokolwiek tomu WP. Pewnie, niech zrobią 3 filmy, przy czym drugi wypełnią chyba sceny łóżkowe z wciśniętym na siłę Le golasem ;)

Jeśli w tych scenach jego partnerką będzie Evangeline Lilly... to ja bardzo chce je zobaczyć!  :haha:

Najbardziej się obawiam że Jackson za bardzo zachwyci się technologią 3D i wszystko będzie nakręcone jak w tym filmiku ;) Do tego dochodzi jeszcze to że film kręcą w 48fps... i jak puścili urywki to ludzie narzekali że dziwnie wygląda :pff2: Ale mam nadzieję że wszystko będzie git do czasu premiery  :rad2:
« Ostatnia zmiana: Lipca 27, 2012, 15:39:02 wysłane przez HAL9000 » Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #311 : Lipca 27, 2012, 19:36:29 »

Ja po obejrzeniu trailera również jestem pewna, że film "Hobbit" nie będzie miał wiele wspólnego z moim wyobrażeniem o książce. W sumie można się było tego spodziewać znając Petera Jacksona i jego ekranizację LOTR... Te filmy mają znacząco inny klimat niż to co wytwarza się w mojej głowie podczas czytania Tolkiena, ale mimo wszystko doceniam fakt, że w ogóle powstały.

To ja jestem cholernie ciekaw, jak to u mnie będzie wyglądało z zadowoleniem z "Hobbita". W przypadku "WP" najpierw była ekranizacja, a dopiero potem książka. Z "Hobbitem" będzie na odwrót. Czyżby mi się szykowały skrajne emocje? Nie sądzę, ale zapewne będę patrzył bardziej krytycznym okiem niż w przypadku "WP". :)

Cytuj
Soundtrack Howarda Shore'a też jest dobry.

Wg mnie soundtracki do wszystkich części bardzo dobre i już na zawsze będą mi siedzieć w głowie. Gdziekolwiek bym nie był, kiedykolwiek by mi tego nie puścili, zawsze sobie przypomnę. :)

Cytuj
Jakoś tak bardzo mnie nie boli, że Ian Holm czy Elijah Wood (którzy moim zdaniem dobrze zagrali) nie wyglądają tak jak "moi" Bilbo i Frodo. Myślę, że te filmy są wypadkową tego jak twórcy całości postrzegali świat Tolkiena. Jest to obraz inny niż mój, ale mimo wszystko z przyjemnością go obejrzę.

Ja myślę, że obejrzę z 2-3 razy. Jeszcze w okolicach świąt to będzie, to atmosfera tym bardziej będzie gęsta. :)

A ja myślę że to nie Jackson prowadzi negocjacje tylko Warner Bros. błaga Jacksona żeby nakręcił jeszcze jeden film :P

Coś w tym jest na pewno, bo ostatnio się słyszało o ich nieciekawej sytuacji. Ale jeśli to będzie również na korzyść telewidzów, to czemu nie? Tylko przy takiej ekranizacji, będzie naprawdę dużo dodane spoza książki. Oby nie było przesytu.

Cytuj
Jeśli w tych scenach jego partnerką będzie Evangeline Lilly... to ja bardzo chce je zobaczyć! :haha:

Ona ma taką urodę pod elfkę, ale cholera inaczej się będzie na nią patrzyć po Lostach. Dla mnie to zawsze będzie Kate. Serial jest horrorem dla aktorów, bo robi z nich aktorów jednej roli. :)

Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Kaja

*




« Odpowiedz #312 : Lipca 28, 2012, 13:38:50 »

Wg mnie soundtracki do wszystkich części bardzo dobre i już na zawsze będą mi siedzieć w głowie. Gdziekolwiek bym nie był, kiedykolwiek by mi tego nie puścili, zawsze sobie przypomnę.

Dla mnie soundtracki są najlepszą częścią tych filmów :).
Zapisane

"Więc kimże w końcu jesteś? - Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro."
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #313 : Lipca 28, 2012, 15:56:43 »

Ile robi warstwa dźwiękowa w filmie, nie? :) To ona buduje atmosferę, wzmacnia patos,zapada w pamięć z konkretnym fragmentem. Ale rzadko się zdarza, abym słuchał jakichś soundtracków. Właśnie tak z WP,Avatara czy serialowego Spartakusa mi się podobają na tyle, że słucham niekiedy podczas czytania. :)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #314 : Lipca 29, 2012, 22:25:09 »

Władca Pierścieni i otwarcie Igrzysk w Londynie  :D
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2012/07/e79368b9df1d4f80c1705eb0e1e0a955.jpeg?1343544268
Zapisane
sorekar

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




« Odpowiedz #315 : Lipca 29, 2012, 23:47:58 »

Nie lubię filmowej adaptacji WP a tu zapowiada się powtórka z rozrywki.
Jak to zobaczyłem to normalnie wyglądalem tak :o Ja filmową trylogię mogę oglądać w kółko cały dzień i noc. Możliwe, że to przez to, że najpierw był film, a potem książka, ale Władca Pierścieni w wersji filmowej przypadł mi strasznie do gustu. Myślę, że nawet prawie jak książka :)
Zapisane
Paweł Mateja

*




« Odpowiedz #316 : Lipca 30, 2012, 00:17:51 »

Ja czytałem WP i "Hobbita" zanim stały się modne :D Pierwsze próby miałem jeszcze w podstawówce (w jej początkach tato czytał mi fragmenty albo opowiadał o fabule) i później jeszcze przez gimnazjum często do tych dzieł wracałem - do książek, ale też wielokrotnie oglądałem wszelkie ilustracje i szkice, czytałem "Silmarilion" i po prostu jest to jeden z trzonów mojego wychowania. Film ukazał się bodaj jak byłem już w liceum i choć byłem pod jego wrażeniem, nigdy nie miałem ochoty do niego wracać. Teraz uważam, że jest nudny i trywializuje jedną z najlepszych fabuł wszech czasów. A do "Hobbita" mam jeszcze bardziej osobisty stosunek niż do WP, więc w tym przypadku moje wymagania są obłędnie duże i jestem już teraz pewien, że Jackson im nie sprosta. Nie da się ;)
Zapisane
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #317 : Lipca 30, 2012, 12:49:46 »

Teraz uważam, że jest nudny i trywializuje jedną z najlepszych fabuł wszech czasów.
Wybacz, ale wymiękam. Nie umniejszając kultowości WP, fabuła jest zwyczajnie sztampowa. W dodatkach do reżyserskiej wersji filmu, jego autorzy wyjaśniają spłycanie i zmienianie niektórych fragmentów ekranizacji. Przykładem jest stosunek Boromira do Froda, którego spotyka na szlaku. W książce z miejsca ofiarowuje wszelką pomoc; w filmie jest nieufny i podejrzliwy. I jest to bardziej wiarygodne. W książce, co totalnie nie pasuje do filmu, jest klarowny podział na dobrych i złych, wszyscy są otwarci i życzliwi. To tak, jakbyś kompletnie nieznajomą osobę zaprosił do domu, pożyczył jej pieniądze i ofiarował wszelką pomoc. To jest zwyczajnie nierealne i w filmie byłoby idiotyczne.

Film rządzi się innymi prawami i zmiany wprowadzone przez Jacksona działają na korzyść filmu. Według mnie...
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #318 : Lipca 30, 2012, 13:22:08 »

No, raczej nie wszystkie zmiany. Dryfowanie Aragorna w "Dwóch wieżach" jest po prostu bez sensu. Niektóre zmiany rzeczywiście fabule się przysłużyły np. brak "porządków w Shire" - nigdy nie lubiłem tego rozdziału.
Zapisane
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #319 : Lipca 30, 2012, 16:08:00 »

No, nie powiedziałem, że wszytskie zmiany są dobre... Twórcy przemieszali ze sobą postacie i wypowiadane przez nich kwestie, np. słowa Toma Bombadila (którego słusznie wyrzucili z filmu) włożyli w usta Drzewca. Przytoczony przez Ciebie fragment z Aragornem to typowo hollywódzka zagrywka, w celu zbudowania napięcia...
« Ostatnia zmiana: Lipca 30, 2012, 19:00:35 wysłane przez Master » Zapisane
Strony: 1 ... 14 15 [16] 17 18 ... 43   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: