Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Hubert Selby  (Przeczytany 1494 razy)
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« : Października 18, 2011, 16:15:55 »


Hubert Selby, urodzony 23 lipca 1928 w Brooklynie, zmarł 26 kwietnia 2004 w Nowym Jorku, pisarz amerykański.

W młodości przerwał edukację i próbował zaciągnąć się do marynarki handlowej; nie został jednak przyjęty ze względu na stan zdrowia (wykryto u niego gruźlicę). Podczas długiej bezczynności związanej z chorobą postanowił zostać pisarzem. W późniejszym okresie prowadził burzliwe życie, był m.in. dwukrotnie zatrzymywany za używanie heroiny; miał czwórkę dzieci z trzech małżeństw.

Bibliografia:

Last Exit to Brooklyn (1964, wyd. polskie Piekielny Brooklyn, 2009)
The Room (1971)
The Demon (1976)
Requiem for a Dream (1978, wyd. polskie Requiem dla snu, 2010)
Song of the Silent Snow (1986)
The Willow Tree (1998)
Waiting Period (2002)

Powyższe informacje pochodzą z polskiej wersji Wikipedii.

Przeczytałem z jego książek tylko "Requiem dla snu", które rok temu ukazało się w Polsce nakładem wydawnictwa Niebieska Studnia i czuję się do dzisiaj tą książką porażony. Zapewne wielu ludzi widziało genialny film, jaki powstał na bazie te pozycji, ale tak naprawdę książka wydaje się być jeszcze bardziej niepokojąca i realistyczna. Fabuła, czyli losy przyjaciół uzależnionych m.in. od narkotyków, to tylko pretekst do ukazania jak wiele człowiek jest w stanie zrobić, by zrealizować swoje (często nierealne) marzenia. Intryguje także sposób w jaki książka została napisana. Brak w niej praktycznie jakichkolwiek akapitów, każde kolejne zdanie, dialog, opis, komentarz, są tekstem ciągłym. Praktycznie tylko początki "rozdziałów" zaczynają się od nowego akapitu. O ile pamiętam na tych 300 stronach takich momentów mamy raptem kilka. Zabieg ten powoduje, że czytamy książkę szybciej, czujemy tempo wydarzeń i odczuwamy presję.

Ja "Requiem dla snu" uważam osobiście za książkę świetną. Mogę się zgodzić, że może zostać odebrana także jako grafomański bełkot. Ale autorowi chyba nie przeszkadzało, że wzbudza ona kontrowersje.
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #1 : Października 18, 2011, 17:46:05 »

Przyznam się szczerze, że nie miałem pojęcia o tym,iż "Requiem dla snu" jest ekranizacją. Jakoś dopiero od początku tego roku zacząłem czytać na filwebie ciekawostki dotyczące danych filmów,czy też choćby info na podstawie czego film powstał. Sama ekranizacja faktycznie rewelacyjna, jest to jeden z tych filmów, które:
a) ryją banię,
b) mają mądry przekaz,
c) zapadają w pamięci.

Dlatego fajnie, że założyłeś temat, bo książka widać pojawiła się dopiero niedawno (nie wiedzieć czemu), a ja ją bardzo chętnie przeczytam i poznam autora,o którym nigdy nie słyszałem. :)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #2 : Października 18, 2011, 17:52:30 »

Przyznam Ci się, że ja również na początku myślałem, że Requiem to oryginalny film, a nie adaptacja ;) Jeśli masz pozytywne wrażenia (ok, to jest ironiczne...) po filmie to zachęcam do lektury. Premiera w Polsce faktycznie dosyć późna (wrzesień 2010), ale lepiej późno niż wcale. Gorąco zachęcam do lektury.
Zapisane
Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #3 : Listopada 12, 2013, 00:50:50 »

Czy ktoś wie gdzie można kupic "Requiem dla snu"?
Poza jedna oferta z allegro za 6 dych?;>
Macie jakieś strony gdzie można kupić? Może ktoś chciałby odsprzedać tutaj?

Tak czy siak chetnie bym przeczytał...ale nie mam skad wziac ;/
Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: