Dan Brown (ur. 22 czerwca 1964 w Exeter w stanie New Hampshire) ? amerykański pisarz, autor powieści sensacyjnych.

Jest absolwentem Phillips Exeter Academy, ekskluzywnej szkoły średniej z internatem, gdzie jego ojciec był nauczycielem matematyki, potem ukończył Amherst College (1986). Zanim rozpoczął karierę pisarską, zajmował się muzyką, wydał dwa nagrania, jednak nie okazały się one sukcesem. Po zaprzestaniu kariery muzycznej uczył języka angielskiego w swojej byłej szkole, Phillips Exeter. Obecnie mieszka w Nowej Anglii. Jego żona Blythe jest z zawodu ilustratorką, pasjonuje się historią sztuki i malarstwem, współpracuje z Brownem przy tworzeniu powieści.

Nakłady powieści Browna sięgają łącznie kilkudziesięciu milionów egzemplarzy, co czyni go jednym z najbogatszych współczesnych pisarzy. We Francji sprzedano w 2004 r. 500 tys. egzemplarzy Kodu Leonarda da Vinci (gdzie głównym bohaterem jest Robert Langdon), w Polsce ponad 200 tys., w Wielkiej Brytanii tygodniowa sprzedaż w lecie tego roku wynosiła ok. 40 tys. egzemplarzy ? łączny nakład tej powieści przekroczył w 2004 r. 17 milionów kopii.

Książki Browna budzą swoją zawartością liczne kontrowersje i stają się zjawiskiem społecznym ? spore emocje wzbudziła powieść Kod Leonarda da Vinci, której zarzucono fałszywe odmalowanie historii Kościoła rzymskokatolickiego (jak również Opus Dei). Krytycy i uczeni zarzucają mu wiele błędów z zakresu historii, teologii i historii sztuki. Gwałtowne zainteresowanie książką stało się nawet źródłem osobliwej i dochodowej formy turystyki ? oprowadzania turystów po miejscach wiążących się z fabułą książki.

(wiki)

Bibliografia:

Cyfrowa twierdza (Digital Fortress, 1998)
Anioły i demony (Angels and Demons, 2000)
Zwodniczy punkt (Deception Point, 2001)
Kod Leonarda da Vinci (The da Vinci Code, 2003)
Zaginiony symbol (The Lost Symbol, 2009)

------------------------------------------------

W związku z zapowiedziami odnośnie nowej książki Browna, postanowiłem założyć temat.
Mam na koncie Anioły i demony oraz Kod Leonarda da Vinci. Przyznam, że jeakoś specjalnie nie cierpię, czytając jego powieści. Dla mnie to taki swoisty przerywnik: szybka akcja, zagadki, tajemnice, pościgi i tak dalej. Pomijam kwestę kontrowersji w jego powieściach, bo dla mnie nie są one wcale kontrowersyjne. Nie rozumiem też ogólnego szału na punkcie tego pisarza. Dla mnie to sprawnie przygotowawa machina marketingowa. Ale jednocześnie musze przyznać, że śledzenie Langdona i jego przygód sprawia mi w większości formę frajdy. A ostatnimi czasy woła do mnie z półki Zaginiony symbol, więc może się skuszę.
Co sądzicie o Brownie?

Browna czytałem jedynie Kod... oraz Anioły i... - obie już po oglądnięciu filmów. I w sumie co mógłbym napisać? Ani mnie ziębi, ani grzeje. W sumie dobrze się czytało, ale szału też jakoś wielkiego jego powieści nie robią. Cała machina propagandowa (tfu, marketingowa) wokół książek Browna wielkiego wrażenia na mnie nie zrobiła - w sumie nawet nie wiem, o co do końca biega, bo kwestia tego, czy Ja jako miłośnik historii, nie mam nic przeciwko takiej tezie, a jak się znajdą dowody na to - proszę bardzo.

Chyba każdy zna Browna, przynajmniej z nazwiska. Ja pamiętam, jak sięgnąłem po "Kod..." w momencie,gdy zepsuł mi się komp i nie miałem co robić, a akurat leciał w tym czasie jakoś film, więc wziąłem od kumpla i zacząłem czytać. W sumie to było dawno, bo jeszcze wtedy na co dzień po za lekturami nie czytałem, także to była chyba jedna z pierwszych po które z własnej woli sięgnąłem. Typowa sensacja, jak w przypadku "Aniołów", które czytałem w tamtym roku. Podobały mi się obie książki, ale nie wiem, która bardziej. Na plus postać Langdona i nieoczekiwane zwroty akcji, których nie szło przewidzieć. Reszty postaci poza może Silasem, nie pamiętam. Na półce stoi mi "Zaginiony symbol", ale nie wiem kiedy sięgnę. Chcę ponownie "Kod..." przeczytać jeszcze przed tym.  I nowa pozycja, jak się pojawi, to pewnie też kupię.

Ekranizacje oglądałem, ale obydwie mnie trochę nudziły. Niby na dobrym poziomie, ale to chyba głównie za sprawą Toma Hanksa.

Czytałem wszsytko, co wyszło od niego oprócz "Zaginionego symbolu". Facet pisze świetne książki, które bardzo szybko (niestety) się czyta, W sumie jak dla mnie wszystkie są na tym samym, naprawdę dobrym poziomie, ale "Cyfrowa twierdza" troszkę mi tutaj odstaje - jak dla mnie ciut słabsza (o ile pamiętam, a czytałem ją jakies 4 latat, temu, wkurzyłem się na Browna bo za bardzo już naciagał chyba). Anioły i Demony  to w ogóle rozwaliło mi system

Musze w końcu załatwić sobie Zaginiony symbol bo widzę, że kolejna książka niedługo bedzie od niego wychodzić

Wznowionko już na horyzoncie



Pasuje do tych pozostałych z 2011 roku

Też tego właściwie nie wiem. Ale te wydawnictwa w ogóle mają podobne książki. A właściwie format, grafika jest inna.

Bo wcześniej była jakaś tymczasowa. dałem tam screen ze strony Dana Browna.
Tamta jest hamerykańska.

Tu wersja wyspiarzy:

Dziwna sprawa z tą Cyfrową Twierdzą. Zmienili datę wydania na 15 luty, a książki w sklepach i na aledrogo nie ma.

jeszcze mi zostal kawalek do skonczenia, ale juz powoli zaliczam te ksiazke do slabszych...tak to troche na sile napisane. Brown wzial troche z da Vinci troche z Aniolow i demonow, troche z Zaginionego symbolu i wyszlo u Inferno. za najbardzie udany uwazam Zaginiony symbol, a tutaj jest co najwyzej przecietnie, bo schemat powtarza sie niemal dokladnie z poprzednich ksiazek

Po przeczytaniu Kodu... i Aniołów... byłem zadowolony. Po Zaginionym symbolu również, choć dało mi się odczuć niezbyt przyjemne w tym przypadku, odczucie daja vu. Choć jestem odrobinę ciekaw Inferno, to nie wiem czy kupię w najbliższym czasie. Może za parę/paręnaście miesięcy, używaną na Allegro.
Brown nie piszę źle - wręcz przeciwnie. Jego książki bardzo wciągają, i aż chce się przewracać kolejne kartki. Ale sporym minusem jest schematyczność. Po trzech przeczytanych, bardzo dobrych powieścią, coś mnie już nie ciągnie...

P.S. A na półce leży nie czytana jeszcze Cyfrowa twierdza i Zwodniczy punkt...