J1923
Miejsce pobytu: Sto(L)ica | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #440 : Maja 17, 2017, 08:04:08 » |
|
Nie, Cobenko, nie chodziło mi o same przynudzanie. Bo akcja parła do przodu. Chodziło o to, że chyba była to przesada z wleczeniem się po tych korytarzach podziemnych. No i to był taki raczej naiwny fragment, dla mnie ogólnie zbyt nieprawdopodobny, klimatyczny i owszem, ale nie przekonywał mnie do końca. Zbyt na siłę chciał chyba nawiązać do Dantego
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Cobenka666
Gryffindor
|
|
« Odpowiedz #441 : Maja 17, 2017, 14:31:40 » |
|
Aha, no ale to i tak wydaje mi się, że "Plugawy spisek" to kolejna powieść Szatana, którą będzie Ci się dobrze czytać Zwłaszcza, że jest tam kilka smaczków nawiązujących do Trylogii zła.
|
|
|
Zapisane
|
It is just the beginning of the end
|
|
|
marczewek
Miejsce pobytu: była stolica byłego województwa
mój nik wzion sie od mojego imienia
|
|
« Odpowiedz #442 : Maja 17, 2017, 15:31:47 » |
|
Szanowne gremium, co teraz mnie czynić?
Moim zdaniem, czytać Cobena i hejtować.
|
|
|
Zapisane
|
- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają. Mark Twain
|
|
|
J1923
Miejsce pobytu: Sto(L)ica | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #443 : Maja 17, 2017, 17:25:49 » |
|
Tak mogłoby się to skończyć Problem z czytaniem innych utworów MCh został poniekąd rozwiązany, bowiem biblioteki w mej dzielnicy nie okazują się bezkresnym zasobem literatury tego pisarza
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Cobenka666
Gryffindor
|
|
« Odpowiedz #444 : Maja 17, 2017, 18:51:47 » |
|
Czyli co? Nie udało Ci się żadnej jego książki wypożyczyć, czy tylko "Plugawy spisek" mieli na stanie z tych co nie czytałeś?
|
|
|
Zapisane
|
It is just the beginning of the end
|
|
|
J1923
Miejsce pobytu: Sto(L)ica | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #445 : Maja 17, 2017, 23:41:45 » |
|
Niestety, w mojej bibliotece, to oprócz już przeze mnie przeczytanych jest tylko Krew czasu, a w pozostałych biblio na Ursynowie też bida :/
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Cobenka666
Gryffindor
|
|
« Odpowiedz #446 : Maja 18, 2017, 21:03:41 » |
|
Wiedziałam, że z tym Ursynowem to jest coś nie tak. Pamiętam, że nie mogłam tam żadnego sklepu znaleźć, a jak mi się to w końcu udało, to sprzedali mi przeterminowane Żubry, jedyne piwo, jakie mieli na stanie "Krew czasu" też możesz od biedy przeczytać, ale nie ręczę, że Ci się spodoba, różnie ludzie reagują na tę książkę
|
|
|
Zapisane
|
It is just the beginning of the end
|
|
|
J1923
Miejsce pobytu: Sto(L)ica | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #447 : Maja 18, 2017, 22:19:24 » |
|
Haha, to nieogarnięte ludziska przybywają na Ursynalia i nie wiedzą co i jak A tam akurat sklepów wszelakich zatrzęsienie Już nie mówiąc o tym, że jak gamonie raczą się na słońcu wrzącym Harnasiem jak można zaraz obok w klimatyzacji wypić wybornie schłodzone piwko Daj znać jak będziesz następnym razem to Cię oprowadzę Żeby nie odbiegać od tematu, to zapowiadam, że żeby uniknąć szukania po bibliotekach, nową książkę sobie kupię
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Cobenka666
Gryffindor
|
|
« Odpowiedz #448 : Maja 18, 2017, 22:44:46 » |
|
Ale nie było aż tak tragicznie, muszę dodać. Do dziś z siostrą wspominamy te Żubry, bo pomimo, że były przeterminowane, to nigdy nie piłyśmy lepszego piwa. Serio, w smaku było po prostu przepyszne No nie wiem, na Ursynów to mnie tylko HIM grający na Ursynaliach może ściągnąć, a jak wszyscy wiedzą, HIM się kończy i zagra pożegnalny koncert w Stodole, więc nie wiem czy jeszcze kiedykolwiek zawędruję w te rejony A żeby nie odbiegać od tematu, to wiedz, że popieram Twoją decyzję zakupu książki
|
|
|
Zapisane
|
It is just the beginning of the end
|
|
|
Repta
Miejsce pobytu: Trzebnica | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #449 : Czerwca 05, 2017, 22:19:33 » |
|
Zabrałem się w końcu za ten 3 tom o Brolinie... i to był zdecydowanie strzał w 10 Chattam, skubaniec skutecznie trzymał mnie przy książce i nawet pomimo ciężkiego okresu w pracy połykałem go w solidnym tempie. Muszę przyznać, że sama akcja naprawdę nieźle napisana w dodatku, udało się mu mnie zakręcić i rzeczywiście nie miałem pomysłu, kto jest mordercą. Zdecydowanie Chattam załapał się na wysokie notowania i trzeba będzie go dalej czytać Cobenka, to teraz za co mam się chwytać?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Cobenka666
Gryffindor
|
|
« Odpowiedz #450 : Czerwca 05, 2017, 22:37:55 » |
|
Bardzo mnie te wysokie notowania cieszą No i myślę, że teraz następna w kolejce powinna być "Obietnica mroku", zanim jeszcze pamiętasz, że Annabel miała kiedyś męża
|
|
|
Zapisane
|
It is just the beginning of the end
|
|
|
Repta
Miejsce pobytu: Trzebnica | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #451 : Czerwca 10, 2017, 11:51:26 » |
|
Za Twoją radą wziąłem na ruszt "Obietnicę mroku", co prawda na razie mam wrażenie, że jest to trochę słabsza książka od 3 tomu o Brolinie, ale poczekam z werdyktem do końca lektury Ale widzę, że Chattam lubi robić cliffhangery na końcach niektórych rozdziałów
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Cobenka666
Gryffindor
|
|
« Odpowiedz #452 : Czerwca 10, 2017, 18:16:46 » |
|
Hehe, no myślę, że dobrze Ci się wydaje, bo Trylogia zła, a zwłaszcza jej ostatni tom to jedne z najlepszych książek w dorobku Chattama Ale OBIETNICA MROKU jest tylko ciut słabsza i myślę, że nie będziesz żałował czasu poświęconego na lekturę
|
|
|
Zapisane
|
It is just the beginning of the end
|
|
|
J1923
Miejsce pobytu: Sto(L)ica | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #453 : Czerwca 19, 2017, 08:48:49 » |
|
No dobra, no to Sen śmiertelników przeczytany. Kolejna nietypowa pozycja w bibliografii Chattama. Zawiodą się z pewnością ci, którzy liczyli na rasowy thriller. Otrzymaliśmy bowiem znów kombinację z narracją i kolejną książkę, która sili się na oryginalność. Jednego nie można odmówić - jest ciekawa i szybko się ją czyta. Zawiera wiele celnych obserwacji, autor miał sporo ciekawych pomysłów i za to należą się pochwały. Z drugiej strony książka jest dość przewidywalna (autentycznie zakończenie miałem rozkminione gdzieś w połowie lektury), no i mnie nowa konstrukcja męczyła, szczególnie, że treść jest mocno bełkotliwa i ma średnie odwzorowanie w rzeczywistości. Nie jest to może złe dzieło, rzeknę, że to nadal solidne czytadło, takie 6+/10, ale ja poproszę tego rasowego MCh z mrożącymi krew w żyłach thrillerami
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Cobenka666
Gryffindor
|
|
« Odpowiedz #454 : Czerwca 19, 2017, 13:09:55 » |
|
Lol, Jot już przeczytał, a ja największa fanka, jeszcze nawet nie kupiłam sobie tej książki Muszę się ogarnąć Ale widzę, że coś ten Chattam zaczyna kombinować, nie wiem czy mi się to podoba
|
|
|
Zapisane
|
It is just the beginning of the end
|
|
|
J1923
Miejsce pobytu: Sto(L)ica | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #455 : Czerwca 20, 2017, 18:46:44 » |
|
Mam nadzieję, że zadziałam jak czynnik mobilizujący, bowiem ciekawy jestem spostrzeżeń innych forumowiczów
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Repta
Miejsce pobytu: Trzebnica | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #456 : Czerwca 21, 2017, 21:21:01 » |
|
Ja skończyłem tą "Obietnicę mroku", było całkiem przyjemnie ale jednak w porównaniu do "Diabelskich zaklęć" wypadło... blado Niby była to całkiem niezła książka, przyjemna w lekturze ale muszę przyznać, że zakończenie trylogii o Brolinie wymiotło bardzo Cobenka a teraz ewentualnie za co się chwytać?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Cobenka666
Gryffindor
|
|
« Odpowiedz #457 : Czerwca 22, 2017, 14:35:49 » |
|
No nie wiem, może "Plugawy spisek" by Ci podszedł? Ma swoje wymiatające momenty
|
|
|
Zapisane
|
It is just the beginning of the end
|
|
|
J1923
Miejsce pobytu: Sto(L)ica | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #458 : Stycznia 02, 2019, 12:51:58 » |
|
Widocznie biblioteka moja się poprawiła znacznie, bowiem znalazłem w niej coś takiego jak Upiorny zegar. Co prawda przed lekturą książki, przeczytałem kilka opinii na lubimyczytac.pl i nie były one bardzo pochlebne. Dużo osób narzekało na tę powieść, podając jako argument, że jest odległe od trylogii zła. Ja mam zupełnie inne zdanie. Konstrukcja akcji jest bardzo chattamowska, prowadzenie akcji też. Szczerze mówiąc, znajdę i więcej elementów charakterystycznych dla tego autora. Jaka jest główna zmiana? Pisarz umiejscowił akcję powieści w 1900 roku w Paryżu, podczas organizacji wystawy światowej. W tej jakże ciekawej otoczce rozgrywają się wprost niewyobrażalne zbrodnie. Ma się wrażenie, że sam Diabeł grasuje w tym mieście, szczególnie, że ma tam też swoich wyznawców. Czyli kolejny znany element twórczości. Podchodzenie pod granicę horroru. Generalnie książka bardzo wciąga, jest nieźle skonstruowana, kilka ciekawych pomysłów - czyta się przyjemnie i szybko. Niestety, trochę kuleje logika, w niektórych momentach nawet za bardzo. Najgorsze, że sam tytuł jest poniekąd spoilerem Niemniej to niezła książka, może nie będzie pamiętana na wieki, ale czasu z nią spędzonego zdecydowanie nie żałuję i chyba wkrótce chwycę za kolejną odsłonę przygód Guya. Ode mnie 7/10
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
J1923
Miejsce pobytu: Sto(L)ica | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #459 : Stycznia 16, 2019, 09:08:42 » |
|
No i w styczniu udało się zakończyć Dyptyk czasu, ponieważ wczoraj przeczytałem Requiem otchłani. Jak przystało na poważną książkę dotyczącą czasu, tego nie zamierza tracić autor, bowiem już na samym początku mamy słynny już akcent horroru, a właściwie kilka stron dalej mamy do czynienia ze zbrodnią, a bohater rusza, by się zmierzyć z szaleńcem i jego morderczą działalnością. Właściwie nie ma miejsca na wytchnienie. Cały czas akcja i coś się dzieje, przyznam, że ja czułem w pewnym momencie przesyt, szczególnie, że część wiejska mi się bardzo średnio podobała - po prostu odbierałem ją jako mocno przekombinowaną i nieprawdopodobną. Część wielkomiejska za to jeszcze zaogniła sprawę. Tak naprawdę ta książka, bardzo płynnie łączy się z Upiornym zegarem i razem tworzą misterną fabułę. Pokręconą, wypaczoną, mocno naciąganą, ale monstrualną i nieźle obmyślaną. Poważnie, musiałbym się cofać kilkaset stron do przeróżnych treści, sprawdzając czy naprawdę wszystko gra. Wierzę autorowi, że tak, a zatem jest to naprawdę niezwykły sukces pisarza. Pokusił się o coś potężnego, pomysłowego i odkrywczego, na dodatek przemyślanego i umieszczonego w ciekawych realiach - za to wielkie brawa dla Chattama, który utkał powieść w iście deaverowskim stylu. Na minus zaliczyłbym po prostu niemożliwość zaistnienia sytuacji i przesadzenie we wszystkim. Ode mnie takie 6+/10 i jakby nie patrzeć, warto przeczytać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|