nocny
Moderator Globalny
Miejsce pobytu: Szczecin
|
|
« : Sierpnia 30, 2010, 18:05:00 » |
|
Rok wydania: 1982 W niedalekiej przyszłości agresywne instynkty ludzi kontroluje się, umożliwiając im odreagowanie podczas oglądania brutalnych widowisk. Oto lubiany przez wszystkich wielki show telewizyjny. Nagrodą w nim jest, oprócz miliarda dolarów, życie głównego bohatera prowadzonej na żywo transmisji pościgu. Zadaniem uciekiniera jest ujść przed polującymi na niego mordercami. Jednak pewnego razu "zwierzyna" okazuje się sprytniejsza od "myśliwego". Ofiara staje się katem, a gra zaczyna odbiegać od zaplanowanego scenariusza...
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 30, 2010, 18:57:42 wysłane przez nocny »
|
Zapisane
|
|
|
|
marek8210
Miejsce pobytu: Bytom
|
|
« Odpowiedz #1 : Września 09, 2010, 09:51:00 » |
|
O Uciekinierze nie mam za dużo do powiedzenia poza tym, że był dobry. Może jeszcze, że to typowy Bachmann mało gadania, dużo akcji i sporo rozwałki. Coś, na co warto zwrócić uwagę to na pewno zakończenie, które jest mocne i zaskakujące. Sama książka, gabarytowo niewielka, ale nie ma tu ani strony przegadanej. Jednak jakimś wybitnym dziełem Uciekinier nie jest
|
|
|
Zapisane
|
Potraktuj lekturę tak jak wyprawę w nieznane. Poruszaj się bez mapy, rysuj za to własną, w miarę jak posuwasz się naprzód.
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #2 : Września 09, 2010, 11:26:30 » |
|
Bardzo mi się ta książka swego czasu spodobała. Nie jest to może poziom "wielkiego marszu", ale dla mnie to nr 2 Bachmana. Świetna, antyutopijna atmosfera, ciekawa akcja, dobre zakończenie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Yave
Miejsce pobytu: Warszawa | SPONSOR FORUM |
Kaizoku Ou Ni Ore Wa Naru
|
|
« Odpowiedz #3 : Września 11, 2010, 15:50:51 » |
|
Dla mnie zaraz po Chudszym i Wielkim Marszu jest to najlepsza książka Bachmana. Ze świetnym zakończeniem i ciekawym pomysłem. Mnóstwo rozwalanki, mało dialogów i niewielka objętość sprawiają, że książkę czyta się łatwo i szybko.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sonny
|
|
« Odpowiedz #4 : Września 13, 2010, 21:06:11 » |
|
oglądałem pare razy film i jakoś nie moge zabrać się za książke.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #5 : Września 14, 2010, 10:39:48 » |
|
Czytaj śmiało, film nie ma zbyt wiele wspólnego z książką.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mando
King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności
|
|
« Odpowiedz #6 : Września 24, 2010, 10:05:58 » |
|
oglądałem pare razy film i jakoś nie moge zabrać się za książke. I powiem ci, że dzięki temu książka może bardzo miło cię zaskoczyć. Ja miałem identycznie. Choć bardzo lubię film to na TAKĄ książkę nie miałem w ogóle ochoty. Okazało się, że dostałem coś zupełnie innego i choć "Uciekier" nie jest jakąś rewelacyjną książką ja tak go wtedy odebrałem bo kompletnie mnie zaskoczył i rozminął się z moimi oczekiwaniami.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
NoBoDy_FuN
Miejsce pobytu: Tu, tam, sram, owam.
Tam gdzieś jest mój kwiat..
|
|
« Odpowiedz #7 : Października 28, 2010, 22:56:17 » |
|
Pamiętam, że podchodziłem do tej książki jak do S-F i nawet, nie wiedzieć czemu, jakoś tak okładka mi zalatywała jakimiś robotami, przyszłością itd. Bardzo dobra, szybka powieść Bachmana. Pomysł banalny jak się zaczyna czytać, to wręcz oklepany, ale po jakimś czasie okazuje się że książka jest o czymś więcej niż facecie którego każdy chce ubić. Zakończenie znowu zaskakujące, co podnosi wartość tej powieści. Jedni wolą Wielki Marsz, inni z Bachmana Ostatni Bastion, a Uciekinier jest po środku i chyba będzie się podobał każdemu.
|
|
|
Zapisane
|
Człowiek sądzi, że ujrzał już dno studni ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś dzięki komu dowiaduje się że ta studnia jednak nie ma dna
|
|
|
PKPL
Miejsce pobytu: Warszawa
|
|
« Odpowiedz #8 : Grudnia 03, 2010, 17:27:55 » |
|
Stoi kawałek za Wielkim Marszem ale nadal jest to świetna książka. Dobrze wymyślona, ciekawa historia. Czyta się szybko, nie ma nudy, jest dużo akcji + świetne zakończenie. Czego chcieć więcej?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ciach_eemuu_ciach
Miejsce pobytu: Łaziska Średnie | SPONSOR FORUM |
Where is Jessica Hyde?
|
|
« Odpowiedz #9 : Marca 10, 2011, 13:52:56 » |
|
Bachman pełną gębą. Szybka akcja, mało dłużyzn i opisów nieistotnych dla fabuły rzeczy, wiele dialogów oraz brutalność. Fajny bohater główny i poboczni (choć mało rozbudowani psychologicznie). Świetne zakończenie, którego się na początku nie spodziewałem. Trochę tylko żal, że opis świata, w którym rozgrywa się akcja powieści jest taki skąpy, ale to samo było w "Wielkim Marszu". Bachmana przeczytałem już wszystko oprócz "Rage" i mogę stwierdzić, że "Uciekinier" jest na 3 miejscu zaraz za "Ostatnim Bastionem Barta Dawesa" i daleeeko w tyle za "Wielkim Marszem".
PS Ekranizacji "Uciekiniera" nie widziałem (i nie wiem czy warto skoro znacznie od książki odbiega) jednak historia opowiedziana w książce mogła by bez problemu zostać przeniesiona na ekrany kin jako świetny wysokobudżetowy film sf/akcji.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #10 : Marca 10, 2011, 14:25:11 » |
|
Ja żałuję, iż Bachman nie tworzył wyłącznie takich antyutopijnych rzeczy... Pamiętam, że bardzo podobała mi się w książce atmosfera osaczenia bohatera. Zakończenie faktycznie bardzo dobre, w sumie lepiej nie można było tej historii zakończyć. Ekranizacja właściwie nie jest ekranizacją - wykorzystuje jedynie futurystyczne tło i to, iż bohater bierze udział w jakiejś grze. Ale ta filmowa to po prostu takie walki z różnymi groźnymi i/lub groteskowymi przeciwnikami. Straszna kicha
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kujot666
Miejsce pobytu: Działdowo | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #11 : Lipca 26, 2011, 16:33:25 » |
|
No to jestem na półmetku, na sześć powieści Richarda Bachmana wydanych w Polsce, trzy mam już za sobą. Przygoda uciekiniera trzyma dotychczasowy poziom i jest tak jakby wypadkową poprzednich dwóch tytułów. Znajdziemy w niej echa zarówno "Wielkiego marszu" jak i "Ostatniego bastionu Barta Dawesa", czyli sfrustrowanego życiem człowieka biorącego udział w telewizyjnym show, w którym główną rolę gra śmierć. "Uciekinier" to zwarta i szybka lektura, podobnie zresztą jak wcześniejsze utwory Bachmana. Nie ma w nich czasu na długie wstępy, przydługawe opisy i wodolejstwo, uderzają w czytającego szybko i celnie, wywołując odpowiedni skutek. Podobnie jak w "Wielkim marszu", fabuła tej książki opiera się prawie w całości na przebiegu śmiertelnej rozgrywki, z tą tylko różnicą, że pokazany jest dość szczegółowo okres rekrutacji przyszłego uczestnika programu, podczas którego świetnie ukazany został podział społeczeństwa na biednych i bogatych. Początek gry trochę mnie zaskoczył, byłem wręcz pewien, że Ben Richards zamiast się ukrywać zachowa się bardziej ofensywnie (jak widać podświadomie sugerowałem się filmem ). Po niemrawym początku następuje jednak zaskakujący zwrot akcji, kiedy to Ben zaczyna rozdawać karty i przystępuje do kontrofensywy. Od tej chwili kartki przewracają się same i nie wiadomo kiedy następuje wielki finał, rodem ze współczesnej historii Stanów Zjednoczonych. "Uciekinier" to dobra książka, szybka i wciągająca lektura, jak najbardziej warta polecenia. Tak na koniec jeszcze dodam, że film o tym samym tytule z Arnoldem w roli głównej, ma tyle wspólnego z tą książką co Fiat 126p z Maybachem!
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipca 26, 2011, 16:36:15 wysłane przez kujot666 »
|
Zapisane
|
Graham, Dean & Stephen rules!!! ;-) Preston & Child kicks like a mule!:-D
|
|
|
pejotha
Miejsce pobytu: Poznań
|
|
« Odpowiedz #12 : Września 04, 2011, 19:26:37 » |
|
Bardzo dobra książka z bardzo dobrze napisaną wizją przyszłości, systemu i reality show. Manipulacja ludzkich umysłów przez mass media została tutaj idealnie pokazana, ja wręcz uważam że w wielu przypadkach tak się dzieje dziś Główny bohater wzięty z klasy robotniczej, walczący o życie córki w brudnym i trudnym świecie, nieugłaskany jak jakiś superhero - wyzwoliciel, tylko prosty i zdesperowany człowiek.
|
|
|
Zapisane
|
Mówię do Ciebie wielkimi literami jak Śmierć u Pratchetta
|
|
|
sorekar
Miejsce pobytu: Warszawa
|
|
« Odpowiedz #13 : Lutego 16, 2012, 19:30:18 » |
|
Uciekiniera czytałem jakiś czas temu i moim zdaniem książka jest bardzo dobra. Krótka, szybko się ją czyta,zwarta, szybka akcja. Super. Jest to moja 3 książka Bachmana i jak na razie utrzymuje się na 2 miejscu, po Wielkim Marszu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
notkin
|
|
« Odpowiedz #14 : Marca 04, 2012, 15:03:41 » |
|
Mam tę książkę w wydaniu CIA-books i trochę nie leży mi tłumaczenie. Niby nie ma sie do czego przywalić, ale niektóre sformułowania wydają sie nieco dziwaczne. Co do samej powiesci, to dla mnie jesli tematem przewodnim jest ucieczka, to daję od razu maksymalny kredyt zaufania. Ogólnie odczucia bardzo pozytywne. Nie jest to może nic wielkiego, ale trzyma poziom jak prawie wszystko Bachmana. Napewno duzą zaleta jest brak typowego dla Kinga wodolejstwa; akcja rusza z miejsca i trzyma za jaja do ostatniej strony. Co do zakończenia, to mamy chyba najlepszy przykład usprawiedliwienia terroryzmu. Co by nie mówić, główny bohater porywa samolot, morduje niewinną w sumie załogę, a następnie rozbija się o wieżowiec BTW, ten koleś z polskiej wersji okładki to Bear Grylls.
|
|
« Ostatnia zmiana: Marca 04, 2012, 15:06:41 wysłane przez notkin »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dan
|
|
« Odpowiedz #15 : Marca 16, 2012, 16:33:05 » |
|
Książkę właśnie co przeczytałem. Książka super, wartka akcja, pełna napięcia, klimat i wizja utopijnego świata to rewelacja, bohater walczący w słusznej sprawie (nie to co szczeniaki z Wielkiego Marszu, które same nie wiedzą po co biorą udział w grze), trzymałem za niego mocno kciuki Będę wyjątkiem po wiem, że WM chowa się do tej książki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kujot666
Miejsce pobytu: Działdowo | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #16 : Marca 16, 2012, 19:02:26 » |
|
Nie jesteś wyjątkiem, może "Wielki Marsz" nie tyle się chowa co po prostu jest słabszy od "Uciekiniera".
|
|
|
Zapisane
|
Graham, Dean & Stephen rules!!! ;-) Preston & Child kicks like a mule!:-D
|
|
|
sorekar
Miejsce pobytu: Warszawa
|
|
« Odpowiedz #17 : Marca 16, 2012, 19:24:30 » |
|
Oooo niee. Ja jestem zwolennikiem Wielkiego Marszu i moim zdaniem chociaż Uciekinier był bardzo dobry to moim zdaniem nie umywa sie do WM
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
marek8210
Miejsce pobytu: Bytom
|
|
« Odpowiedz #18 : Marca 16, 2012, 19:35:26 » |
|
A jak dla mnie to Uciekinier dosyć przeciętny. W miarę ciekawa akcja, dużo zamieszania, nawet fajna książka po prostu wymięka przy konkurencji. Nie tylko dużo słabszy od "Wielkiego Marszu" ale jeśli chodzi o Bachmanna to gorszy też i od "Chudszego" czy "Blaze'a".
|
|
|
Zapisane
|
Potraktuj lekturę tak jak wyprawę w nieznane. Poruszaj się bez mapy, rysuj za to własną, w miarę jak posuwasz się naprzód.
|
|
|
Dan
|
|
« Odpowiedz #19 : Marca 16, 2012, 20:31:22 » |
|
Mówię innych rajcuje chodzący bez celu chłopcy a innych ratujący swoją córkę bohater
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|