Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane
Strony: [1] 2   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Sztorm stulecia  (Przeczytany 12132 razy)
nocny
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Szczecin




WWW
« : Sierpnia 31, 2010, 19:45:48 »



Rok wydania: 1999

Little Tall, mała wyspa u wybrzeży stanu Maine przygotowuje się do nadejścia zimowej burzy, którą meteorologowie zapowiadają jako sztorm stulecia. Wraz z pierwszymi płatkami śniegu na wyspie zjawia się Andre Linoge tajemniczy i morduje jedną z jej najstarszych mieszkanek, Marthę Clarendon. Potem spokojnie zasiada w jej fotelu, trzymając zakrawawioną laskę ze srebrną głową wilka... Po aresztowaniu szaleńca horror nie ustaje - śmierć pochłania kolejne ofiary; więzień sterują nią z celi, odgrywając morderczą pantonimę. Zrezygnuje z krwawej zabawy, jeśli cała społeczność Little Tall zgodzi się na jego propozycję: "Dajcie mi to czego chcę, a odejdę."
Czego żąda? Czy wyspiarze stawią czoła diableskiej mocy, która wdarła się w ich życie, odsłaniając ukryte dotąd pod pozorami normalności miejsce wstydliwych sekretów i zła?

"Sztorm stulecia" miał być powieścią, jednak King ostatecznie zdecydował się na scenariusz, na którego podstawie w 1999 stacja ABC zrealizowała miniserial telewizyjny. Film otrzymał nagrodę Emmy za efekty dźwiękowe i dwie nominacje (za muzykę i wizualne efekty specjalne) oraz kilka innych wyróżnień przyznawanych za produkcje telewizyjne. Uhonorowano go również nagrodą International Horror Guild dla najlepszego filmu telewizyjnego.
Książka poprzedzona jest wstępem autora, który przybliża genezę opowieści i kulisy powstawania mini-serialu.
Zapisane
marek8210

*

Miejsce pobytu:
Bytom




« Odpowiedz #1 : Września 06, 2010, 16:35:31 »

Sztorm czytałem najpierw jako scenariusz a później oglądałem efekt wizualny i muszę powiedzieć, że jest to jedna z najpiękniejszych historii grozy, jakie znam. A Andre Linoge?a to obok postaci Entragiana i Flagga najbardziej przerażający typ, jakiego można spotkać u Kinga. Wyspa Little Tall, tajemnicze wydarzenia, giną ludzie, a wszystko podczas niesamowitej śnieżycy. Fakt, że jest to tylko scenariusz filmowy niema tu dla mnie znaczenia, gdyż zupełnie nie zmieniło to przyjemności jaką miałem czytając, a później oglądając Sztorm.
Zapisane

Potraktuj lekturę tak jak wyprawę w nieznane. Poruszaj się bez mapy, rysuj za to własną, w miarę jak posuwasz się naprzód.
Słoik

*

Miejsce pobytu:
Gliwice




"Miasto nie jest wielkie, wszyscy gramy razem."

« Odpowiedz #2 : Września 06, 2010, 21:37:50 »

Dla mnie równie przerażający jest

Pod Kopułą spoiler:

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

a swoją drogą jestem w swojej głowie przekonany że Andre Linoge

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Zapisane

"Tylko złe książki mówią, jacy są ich autorzy. Dobre książki mówią, jacy są ich bohaterowie." - A. Sapkowski
NoBoDy_FuN

*

Miejsce pobytu:
Tu, tam, sram, owam.




Tam gdzieś jest mój kwiat..

WWW
« Odpowiedz #3 : Września 19, 2010, 21:27:20 »

Wprawdzie wcześniej było już gdzieś chyba jakieś opowiadanie Kinga w tej formie i mi nie przypadło do gustu, to kiedy pojawił się Sztorm Stulecia przeczytałem.
Sceptycznie podchodziłem do takiego sposobu opowiadania, ale absolutnie się myliłem. Czyta się doskonale. Sama treść? Jedna z lepszych historii stworzonych przez Kinga. Kupuję bez wnikania w detale. Pomysł świetny, wykonanie oryginalne, zakończenie... niby się spodziewałem, ale do końca liczyłem na inne i przez to bardzo dobre.
Zapisane


Człowiek sądzi, że ujrzał już dno studni ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś dzięki komu dowiaduje się że ta studnia jednak nie ma dna
Tathagatha
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Lublin




« Odpowiedz #4 : Listopada 12, 2010, 03:38:24 »

Sama historia przypadła mi do gustu. Jednak forma nie. Niewygodnie mi się czytało, takie wszystko suche, brakowało mi pełnych opisów. Szczerze pisząc, byłam przekonana, że moje wrażenia będą zupełnie inne.

Poza tym wciągająca historia. Trzymająca w napięciu i bardzo podobało mi się jak Stephen to zakończył. Zastanawiałam się już pod koniec, czy tego nie skopie :)
Nieźle są nakreślone postacie. Jest ich sporo i czasem się już gubiłam, która żona czyja, które dziecko...itd:) Ale mimo wszystko tak opisane, że się zżyłam z nimi, że nieco można poznać ich charaktery.
No i właśnie przez to pod koniec książki sama miałam dylemat - jak postąpić.
Zapisane

Za każdym razem gdy stawiasz czoło trudnościom, masz znakomitą okazję by zademonstrować bogactwo swojego wnętrza.
Allk

*

Miejsce pobytu:
Ostrów Wielkopolski



« Odpowiedz #5 : Grudnia 01, 2010, 16:34:52 »

Przeczytałem książkę w 3 dni, czytając wieczorami. Przykuwa uwagę. Trochę mnie denerwowały te opisy i podział na role, ale jakoś przyzwyczaiłem się i czytało się szybko. Zresztą jakby to była powieść to z 220 stron by miała nie więcej. Książkę oceniam bardzo wysoko. Genialny zły charakter najbardziej przerażający ze wszystkich
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Andre Linoge jest naprawdę przerażający, i szkoda że nie pojawia się nigdzie w Mrocznej Wieży :(
Bohater pozytywny czyli snujący opowieść konstabl (policjant)
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Ogólnie książka fajna: minus -za to że to scenariusz i forma do końca mi nie odpowiada, a tak poza tym same plusy (konstabl, Linoge, ciekawe grzechy mieszkańców), ogólnie bardzo realistyczne grzechy i tylko ten Linoge nadprzyrodzony, a reszta bardzo realistyczna.
Ocena: 9,5/10.
Polecam :D
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #6 : Grudnia 01, 2010, 19:21:00 »

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Ogólnie książka fajna: minus -za to że to scenariusz i forma do końca mi nie odpowiada

O ile chodzi o Sztorm to człowiek potrafi się przyzwyczaić i na samym początku jest ciężko,a potem nawet na to nie zwraca się uwagi,gorzej sprawa się ma z Czarnym domem w którym King momentami pisał jak w wyżej wymienionym i tam nie szło się już tak przyzwyczaić.  :pff4:  No a sam Sztorm świetny. Nie będę się powtarzał ,bo na starym forum już się wypowiadałem, ale dla mnie to absolutnie TOP 10, a ilustracja Kopalskiego mistrzostwo. :)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Allk

*

Miejsce pobytu:
Ostrów Wielkopolski



« Odpowiedz #7 : Grudnia 02, 2010, 15:08:41 »

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Odp. Co do kwesti z Linoge
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Ogólnie książka fajna: minus -za to że to scenariusz i forma do końca mi nie odpowiada

O ile chodzi o Sztorm to człowiek potrafi się przyzwyczaić i na samym początku jest ciężko,a potem nawet na to nie zwraca się uwagi,gorzej sprawa się ma z Czarnym domem w którym King momentami pisał jak w wyżej wymienionym i tam nie szło się już tak przyzwyczaić.  :pff4:  No a sam Sztorm świetny. Nie będę się powtarzał ,bo na starym forum już się wypowiadałem, ale dla mnie to absolutnie TOP 10, a ilustracja Kopalskiego mistrzostwo. :)
Zgadzam się w stu procentach Czarny Dom czyta się najgorzej ze wszystkich książek, a Sztorm to czołówka Kinga, choć sam w 10-tce bym go nie umieścił.
Zapisane
mara

*




« Odpowiedz #8 : Grudnia 06, 2010, 22:13:38 »

 zupełnie odmnienny sposób pisania, nie odemuje tej ksiażce nic :P ciekawy watek, wciagaący, dobre (??) zakończenie. Polecam
Zapisane
UpTheIrons

*

Miejsce pobytu:
Gdańsk




owls are not what they seem

« Odpowiedz #9 : Stycznia 02, 2011, 23:50:12 »

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Książka po prostu zwaliła mnie z nóg. Niesamowicie trzyma w napięciu. Super postac Andre Linoge'a. Jedyne, czego żałuję, to to, że to nie powiesc. Ale mimo wszystko calosc wypada fantastycznie. jak dla mnie na tę chwilę to TOP5.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
książka godna polecenia każdemu :)
Zapisane
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #10 : Stycznia 04, 2011, 23:15:39 »

Kiedyś się będę musiał skusić. Odstrasza mnie trochę to, że jest to scenariusz a nie normalny tekst, ale skoro piszecie, że dobrze się czyta... a nawet lepiej jak Czarny Dom...
Zapisane
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #11 : Czerwca 17, 2011, 11:16:00 »

Bałem się czytać "Sztorm Stulecia" z uwagi na formę w jakiej jest napisany. Zupełnie niepotrzebnie. Lektura była świetna. Co prawda serial widziałem już wiele razy, jednak w niczym to nie przeszkadzało. To jedna z najlepszych filmowych/książkowych historii wymyślonych przez Kinga z jednym z najlepszych "złych". Bardzo polecam tak scenariusz jak sam mini serial.
Zapisane
kujot666

*

Miejsce pobytu:
Działdowo

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #12 : Września 28, 2011, 18:34:25 »

Już od dłuższego czasu moje zainteresowanie "Sztormem stulecia" wyraźnie wzrastało. ;) Zapewne miało na to wpływ wiele czynników, niecodzienna forma (scenariusz filmowy), bardzo pozytywne opinie czytelników, czy sama oprawa książki (genialna ilustracja i zachęcający spoiler na okładce) :haha:. Forma scenariusza trochę mnie przerażała, jednak wygląda na to, że zupełnie niesłusznie, czyta się to bardzo przyjemnie. Poza tym miałem po raz pierwszy okazję zaznajomić się z prawdziwym scenariuszem filmowym.
Historia mieszkańców Little Tall jest genialna - mroczna, nastrojowa i bardzo refleksyjna. Diabeł 9 Fabuła jest ciekawa, postacie wyraziste, a opisy plenerów bardzo malownicze i wymowne (pomimo tego, że to nie powieść). :haha:
Andre Linoge jako ten zły jest rewelacyjny Diabeł 9, podobnie zresztą jak i jego główny oponent, konstabl Mike Anderson. :haha: Te dwie postacie są po prostu genialne, reszta społeczności stanowi tylko tło dla tej dwójki. Na uwagę zasługuje jeszcze burmistrz Little Tall - Robbie Beals, prawdziwa kanalia na publicznym stanowisku. :D
Muszę przyznać, że zakończenie trochę mnie zaskoczyło, nie spodziewałem się takiego obrotu sprawy. W każdym bądź razie było bardzo dobre i dające do myślenia.
Pomimo tego, że nie oglądałem jeszcze filmu nakręconego na podstawie tego scenariusza, miałem silne wrażenie deja vu, jakbym już skądś znał tą historię.
Z jednej strony żałuję, że to nie powieść. Już widzę te niesamowite opisy przyrody i szalejącego żywiołu, te wszystkie poboczne wątki dotyczące mieszkańców wyspy, którzy mają sporo za kołnierzem i bardzo nieczyste sumienie, a także całe to gawędziarstwo o wszystkim i niczym. :)
Z drugiej strony "Sztorm stulecia" daje radę i w takiej formie, jest to bardzo dobre czytadło i jedna z lepszych historii wymyślonych przez Kinga. :haha: Gorąco polecam! :)

« Ostatnia zmiana: Września 28, 2011, 18:39:46 wysłane przez kujot666 » Zapisane

Graham, Dean & Stephen rules!!! ;-) Preston & Child kicks like a mule!:-D
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #13 : Września 28, 2011, 21:45:43 »

W takim razie ja Tobie gorąco polecam usadowić się wygodnie i wsadzić sobie miękką poduchę pod dupę, jeśli masz zamiar obejrzeć film, bo czeka Cię dłuuugie 4 h. :D A jeśli w formie literatury będzie chciał jeszcze obcować z wysepką Little Tall, to możesz do niej wrócić poprzez inną pozycję "Dolores Claiborne" ;)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
kujot666

*

Miejsce pobytu:
Działdowo

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #14 : Września 28, 2011, 21:49:35 »

No właśnie to będzie następna książka Kinga jaką wezmę na warsztat, bo dwa razy było wspominane w tekście "Sztormu stulecia" o Dolores. ;) A na film już od dłuższego czasu zacieram rączki! Diabeł 9
Zapisane

Graham, Dean & Stephen rules!!! ;-) Preston & Child kicks like a mule!:-D
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #15 : Września 28, 2011, 21:54:09 »

No właśnie, i jedno ze wspomnień to był chyba niestety spoiler,z tego, co pamiętam. :/ Ale nieważne. Książka jest dobra. Chociaż do "Sztormu..." jej trochę brakuje. :) Sam "Sztorm..." myślę, że w top 10 się mieści,a końcówka książki aż prosi się o napisanie kontynuacji. :D
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #16 : Września 29, 2011, 11:14:20 »

A jeśli w formie literatury będzie chciał jeszcze obcować z wysepką Little Tall, to możesz do niej wrócić poprzez inną pozycję "Dolores Claiborne"

Do tego opowiadanie "Urodzi się w domu".

No właśnie, i jedno ze wspomnień to był chyba niestety spoiler,z tego, co pamiętam.

Moim zdaniem raczej nie. To były spekulacje burmistrza na temat tego co stało się z mężem Dolores, a nie fakty. W "Dolores Claiborne" poznajemy ten fakt już na początku książki.


A na film już od dłuższego czasu zacieram rączki!

Dla mnie to jest najlepszy mini-serial Kinga i w tym przypadku jestem zwolennikiem kolejności - najpierw film, potem ewentualnie książka. Tak jak napisałeś, w książce brakuje kingowych opisów, a ten film jest dla mnie prawie jak kingowa książka. Uwielbiam po prostu.
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #17 : Września 29, 2011, 11:30:10 »

Do tego opowiadanie "Urodzi się w domu".

Faktycznie, ze zbioru "Marzenia i koszmary". :) Nawet nie wiedziałem. A o czym to było dokładnie,bo nie pamiętam? :)

Cytuj
Moim zdaniem raczej nie. To były spekulacje burmistrza na temat tego co stało się z mężem Dolores, a nie fakty. W "Dolores Claiborne" poznajemy ten fakt już na początku książki.

Możliwe,że nie. Dlatego napisałem "chyba",bo nie byłem pewien. :)

A z Linoge był pewnego rodzaju szum,z tego, co kojarzę? Bo coś tam niby jakiś związek z "Mroczną Wieżą", bodaj samym Karmazynowym Królem, a King się zapierał, że nie ma to nic wspólnego. Jak to ostatecznie jest tłumaczone? :)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #18 : Września 29, 2011, 12:27:57 »

A o czym to było dokładnie,bo nie pamiętam?

O zombiakach. Nie czytałem więc nie wiem dokładnie.

A z Linoge był pewnego rodzaju szum,z tego, co kojarzę? Bo coś tam niby jakiś związek z "Mroczną Wieżą", bodaj samym Karmazynowym Królem, a King się zapierał, że nie ma to nic wspólnego. Jak to ostatecznie jest tłumaczone?

Raczej nie jest to powiązane. Przynajmniej póki co. Ludzie łączyli ten cały LEGION z Randallem Flaggiem, który też gdzieś był tak nazwany (Bastion? MW1?). King wypuścił kiedyś listę oficjalnych powiązań do MW i "Sztorm stulecia" według niej nie był powiązany, ale już dawno uznaliśmy, że tę listę to można o kant dupy obić. Moim zdaniem można bez problemu te książki powiązać i od dawna czekam na jakieś oficjalne powiązanie. Baaaardzo liczę na coś takiego, bo teraz aż się prosi by w jakiejś książce okołowieżowej umieścić dorosłego Ralpha jako postać drugoplanową. Liczyłem na MW7, a teraz liczę na "Talizman 3".
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #19 : Września 29, 2011, 14:12:03 »

Znając Kinga, pewnie to zrobi,pytanie tylko w jakiej książce Ralph się pojawi i kiedy. :P Poczekamy, zobaczymy.
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Strony: [1] 2   Do góry
Drukuj
Skocz do:  

Black Rain by Crip Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines XHTML | CSS