Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« : Września 01, 2017, 10:09:16 » |
|
Tytuł oryginału: Sleeping Beauties Tłumaczenie: Tomasz Wilusz Data wydania: 24.10.2017 ISBN: 978-83-8123-042-1 Format: 142mm x 202mm Liczba stron: 736 Cena detaliczna: 49,90 zł Oprawa: miękka "W przyszłości tak realistycznej i bliskiej, że mogłaby być współczesnością, coś dziwnego dzieje się z kobietami, które zasypiają: szczelnie owija je zwiewna substancja przypominająca kokon. Gdy ktoś je budzi, gdy obrastający je materiał zostaje naruszony bądź zerwany, uśpione kobiety wpadają w dziką furię i stają się szaleńczo agresywne; śpiąc, przenoszą się do innego świata ? świata, w którym panuje harmonia, a konflikty są rzadkością. Tajemnicza Evie jest jednak odporna na błogosławieństwo, bądź klątwę, niezwykłej śpiączki. Czy jest medyczną anomalią, którą należy przebadać? A może demonem, którego trzeba zabić? Porzuceni mężczyźni, zdani na siebie i swoje coraz bardziej prymitywne odruchy, dzielą się na wrogie frakcje, niektórzy pragną zabić Evie, inni ją ocalić. Część wykorzystuje panujący chaos, by zemścić się na starych bądź nowych wrogach. W świecie nagle opanowanym przez mężczyzn wszyscy uciekają się do przemocy. Osadzona w małym mieście w Appalachach, gdzie największym pracodawcą jest więzienie kobiece, powieść "Śpiące królewny" to dająca do myślenia, nadzwyczajnie wciągająca historia, która dziś wydaje się szczególnie aktualna."http://www.proszynski.pl/Spiace_krolewny-p-35202-1-30-.html
|
|
« Ostatnia zmiana: Września 09, 2017, 15:13:50 wysłane przez nocny »
|
Zapisane
|
|
|
|
kacpi71935
Miejsce pobytu: Toruń
|
|
« Odpowiedz #1 : Września 01, 2017, 12:48:35 » |
|
Okładka wygląda fajnie, ale ta czcionka...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #2 : Września 01, 2017, 12:57:59 » |
|
Dla mnie i jedno, i drugie słabe. Ale może na żywo będzie się prezentować lepiej. Ciekawi mnie szalenie, kto odpowiada za tą okładkę, bo wiem już od adminów, że Chong, a przywołany Darek też nie potwierdził.
Edycja: Darek też tej okładki nie zrobił.
|
|
« Ostatnia zmiana: Września 01, 2017, 13:42:46 wysłane przez Ciacho »
|
Zapisane
|
|
|
|
J1923
Miejsce pobytu: Sto(L)ica | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #3 : Września 01, 2017, 13:29:11 » |
|
Opis książki to dla mnie jakaś czarna magia, tak fantastyczna że pewnie mi się nie spodoba. A okładka w sumie fajna
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
pablito1
|
|
« Odpowiedz #4 : Września 02, 2017, 12:19:08 » |
|
Okładka inspirowana oryginalną ale autor na siłę próbował zrobic to samo ale inaczej. Jak dzieci w szkole przepisując pracę domowa w szkole zmieniają każde zdanie żeby było inne. W efekcie polska wersja wygląda jak biedna kuzynka z prowincji wersji amerykańskiej. Okropna! ( Jeżeli nie zestawiać z amerykańską to tylko słaba).
|
|
« Ostatnia zmiana: Września 02, 2017, 19:32:52 wysłane przez pablito1 »
|
Zapisane
|
|
|
|
murhaaja
Miejsce pobytu: Wrock | SPONSOR FORUM |
Nox
|
|
« Odpowiedz #5 : Września 02, 2017, 21:24:23 » |
|
A mnie się podoba ta okładka, tylko faktycznie czcionkę tytułu kijowo dobrali. Widzę na necie w wielu miejscach hejt na polską okładkę, którego nie rozumiem
|
|
|
Zapisane
|
raz, dwa, trzy, Merkury w drugim domu księżyc, pięć, nic nie może pomóc, sześć, nieszczęście, Anuszka, siedem, wieczór, olej, głowa, profesor wszystko przeczuł --------------------------------------------------- uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego
|
|
|
mychał
Miejsce pobytu: Okolice Szczecina
"Więc idź, są światy inne niż ten"
|
|
« Odpowiedz #6 : Września 25, 2017, 20:52:02 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ojciec mateusz
|
|
« Odpowiedz #7 : Października 04, 2017, 00:55:49 » |
|
Dzięki za linka. Co do okładki, to faktycznie tytuł wygląda troszkę tak, jakby ktoś zapomniał o nim na samym początku procesu projektowania okładki i na końcu musiał go szybko dokleić w paincie Najbardziej mi się podoba okładka wydania brytyjskiego. Opis fabuły zdecydowanie zachęca do zapoznania się z treścią.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #8 : Października 04, 2017, 10:45:15 » |
|
Czekam na to bardzo. Niedawno czytałem pierwszy duet Kingowy, czyli "W Wysokiej trawie" i wyszło całkiem nieźle. Ciekaw jestem mega jak się sprawdzi Owen-Stephen. W ogóle to brakuje mi tu jednej rzeczy, kiedyś był uruchamiany zegar z odliczaniem do premiery, coś z tym ostatnio bieda, panowie administratorzy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #9 : Października 11, 2017, 12:03:15 » |
|
Pierwsze 100 stron za mną i całkiem dobrze to wygląda. Ostatnio taki wstęp podobał mi się przy "Przebudzeniu". Dobry klimat, chyba horror, ale nie wiem czy pełnokrwisty, bo zalatuje mi trochę sf, ale technicznym, bardziej naukowym, pod epidemie. Sporo postaci (bardzo sporo, zbiór tak wielu postaci kojarzę chyba tylko w "Pod kopułą"), co mnie zaskoczyło, ale jest glosariusz z dobrym opisem, więc spoko. Jest dobry humor, pierwsza ostra scena i ogólnie dobrze się czyta. Zobaczymy, co dalej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
blaine
| SPONSOR FORUM |
blaine is a pain
|
|
« Odpowiedz #10 : Października 11, 2017, 14:00:46 » |
|
Mam już też pierwsze 90 stron za sobą i podobnie jak Ciacho oceniam pozytywnie. Na jakiejś grupie na FB czytałem wypowiedź, że ktoś po pierwszych 150 stronach strasznie znudzony... no z tym się nie zgadzam. Akcja i trupy już były, parę tajemnic - na razie nie wyjaśnionych, jak zwykle u Kinga dobry opis postaci, trochę to przypomina początek Bastionu, no ale trochę skromniej, bo tylko 700 stron. Tak że książka wciąga...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #11 : Października 11, 2017, 14:23:20 » |
|
...i małomiasteczkowy klimat - to chyba też trzeba dodać, bo zdaje się, że w tej jednej mieścinie będzie akcja. A tylko informacje z mediów będą docierać ze świata, co się dzieje z tymi kobietami. Przynajmniej tak to z początku widać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
J1923
Miejsce pobytu: Sto(L)ica | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #12 : Października 17, 2017, 12:24:37 » |
|
Pytanko: orientujecie się może czy jest planowane również wydanie w twardej okładce?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Repta
Miejsce pobytu: Trzebnica | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #13 : Października 17, 2017, 13:04:48 » |
|
Prószyński chyba niespecjalnie wydawał Kinga w twardej oprawie więc raczej bym się nie spodziewał.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #14 : Października 17, 2017, 13:34:51 » |
|
Ja też nic o tym nie wiem i raczej bym się nie spodziewał. Jak już to bardziej zintegrowane.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #15 : Października 19, 2017, 12:20:03 » |
|
Przeczytane i - jako że przedpremierowo i nie ma z kim za bardzo pogadać - tak krótko: Generalnie książka dobra, momentami nawet bardzo, ale tylko momentami i mimo to daleko do opadu szczeny i zachwytu, które ostatnio miałem przy "Dallasie". Ale z plusów: +pomysł i realizacja (ciekawy pomysł przenoszeniem do innego świata i to, co tam potem się zastanie) +przekaz (autorzy ewidentnie gloryfikują rolę kobiet, aż do bólu można powiedzieć wskazując, że mężczyźni to źródło wszelkiego zła. Byłoby to niesmaczne, gdyby napisała kobieta, ale napisali mężczyźni, więc co mogę powiedzieć? Po prostu hołd i szacunek złożony kobietom) +kreacje postaci (jak zwykle u Kinga, najlepsza Evie Black) +małomiasteczkowy klimat i warstwa obyczajowa (to też norma u SK, mi to się zawsze podoba, nawet jak momentami jest trochę zbyt dużo) +finał (logiczny, przyjemny, akceptowalny) +humor (pociski na Trumpa mnie rozbawiły:D) Nie wiem za bardzo, ile w tym wszystkim jest udziału Owena, ale mam niejako wrażenie, że sam pomysł i momentami ten element grozy, czyli jakiś niewielki procent, bo cała reszta to SK jak nic. Nie mniej jednak książka duetu udana. Przyjemna w odbiorze, dobrze spędzony czas. Fani raczej zawiedzeni nie będą jak przy trylogii kryminalnej. No ale zobaczymy jak odbierzecie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
blaine
| SPONSOR FORUM |
blaine is a pain
|
|
« Odpowiedz #16 : Października 19, 2017, 12:31:02 » |
|
Ja po przeczytaniu ok. 260 stron uważam że książka jest bardzo udana. Nastrój i napięcie jak na mój gust na 100%, akcja nie nudzi. Jak na razie opis apokalipsy oraz wprowadzenie i opis bohaterów bardzo przypomina Bastion i Strażaka. No ale zobaczymy, ok. 500 stron jeszcze zostało. Myślę, że do niedzieli uda się przeczytać do końca.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #17 : Października 19, 2017, 14:50:07 » |
|
O, myślałem, że już ogarnąłeś to na równi ze mną. Ale jak mam być szczery to już raczej drugi raz przedpremierowo e-booka nie wezmę. Znacznie lepiej mi się czyta takie cegły Kinga jak są w papierze. Widzę fizycznie ile do końca, mam te tomiszcze w rękach i się bardziej cieszę. Inne e-booki autorów mogą być, King to King.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mando
King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności
|
|
« Odpowiedz #18 : Października 19, 2017, 17:09:05 » |
|
Ja po przeczytaniu 60% jestem na nie. Główne zarzuty - postacie - nieprzyjemne, niejakie, nie sposób ich polubić, nie interesują mnie ich losy - powtarzalność - nie przypominam sobie bym czuł kiedykolwiek u Kinga tak mocną powtarzalność. Dla mnie ta książka to miks "Pod kopuła", "Sztormu stulecia" i "Strażaka" - nie odczuwam żadnego wkładu Owena w tę książkę. Od współpracy dwóch Kingów oczekiwałem czegoś nowego, odświeżającego, innego. A dostałem 100% Stephena Kinga - mały minus to skrajny, przerysowany, przesadzony punkt widzenia. Serio panowie się zagalopowali w przedstawieniu złych mężczyzn i biednych, zniewolonych przez nich kobiet
Ogólnie to jest paradoks bo tę książkę czyta się dobrze. Ani razu mnie nie męczyła. Nie wkurzyła mnie niczym. Problem jest taki, że budzi u mnie zero emocji i nie sądzę bym chciał kiedyś do niej wrócić.
|
|
« Ostatnia zmiana: Października 19, 2017, 17:10:59 wysłane przez Mando »
|
Zapisane
|
|
|
|
Lizard King
Miejsce pobytu: Ilkeston/Derbyshire
|
|
« Odpowiedz #19 : Października 19, 2017, 21:20:17 » |
|
ja wlasnie minalem polowe ksiazki i jeszcze tak nie bardzo w ktora strone to idzie...jedynie postac Evie Black jak narazie intryguje, ale draznia mnie dwaj goscie, ktorzy sa tak zli, jak tylko czarny charakter moze byc zly, troche to przerysowane...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|