Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane
Strony: [1] 2   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Pokochała Toma Gordona  (Przeczytany 12916 razy)
nocny
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Szczecin




WWW
« : Sierpnia 31, 2010, 19:48:20 »



Rok wydania: 1999

"Świat to potwór zębaty, gotów gryźć, gdy tylko zechce" - napisał Stephen King. Dziewięcioletnia Trish McFarland odkryła tę prawdę, kiedy zdarzyła się jej ponura przygoda: zabłądziła w lesie. Przez wiele dni samotnej wędrówki w zdumiewająco dojrzały sposób walczyła z głodem , przerażeniem i upiornymi tworami własnej wyobraźni. Zwycięstwo nad "potworem zębatym" nie przyszło jej łatwo- na szczęście miała potężnego sojusznika, który wspierał ją w najtrudniejszych chwilach. Nie każdy jednak może liczyć na taką pomoc, więc lepiej nie zbaczać ze szlaku...
Zapisane
marek8210

*

Miejsce pobytu:
Bytom




« Odpowiedz #1 : Września 08, 2010, 00:00:21 »

Książka trochę lepsza od tych 2-3 najsłabszych aczkolwiek też w dorobku Króla dość słaba. Znowu właściwie jeden główny bohater, zagubione w lesie dziecko, no ok jest to straszna sprawa, ale nie straszna w ten sposób, w jaki ja lubię. Wszystko dzieje się w lesie sprawiając, że jest parę momentów , które są w stanie zainteresować, ale jest ich bardzo niewiele. Monotonia i flaki z olejem. Jak ktoś się nudzi to można przeczytać, ale żeby polecić komuś to niekoniecznie
Zapisane

Potraktuj lekturę tak jak wyprawę w nieznane. Poruszaj się bez mapy, rysuj za to własną, w miarę jak posuwasz się naprzód.
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #2 : Września 08, 2010, 10:50:03 »

Rzecz raczej dla fanów i może bardziej zrozumiała dla zakochanych w baseballu (bo Tom Gordon to w baseball grał? czy futbol amerykański? już nie pamiętam...). Nie oceniam jej źle, bo trudno mi się tu do czegoś przyczepić, ale zachwycić też nie sposób. Ciekawostka: tą powieścią witałem rok 2000 :) Tak, czytałem sobie to w domu, w tamtego sylwestra :)
Zapisane
Mario

*

Miejsce pobytu:
Rybnik




« Odpowiedz #3 : Września 09, 2010, 08:33:03 »

Do polecenia nadaje się średnio, bo to nieco inne klimaty, niż te, do których przyzwyczaił nas wcześniej autor. Tutaj, źródłem grozy jest przede wszystkim nieskrępowana wyobraźnia małej, zagubionej dziewczynki. Jeśli jednak ktoś chciałby sobie przypomnieć, jak to było, kiedy głośniejszy podmuch wiatru, ciemny las i gałęzie przypominające szpony potwora wywoływały u nas gęsią skórkę, to "Pokochała Toma Gordona" jest jak znalazł ;)
« Ostatnia zmiana: Września 10, 2010, 09:11:44 wysłane przez Mario » Zapisane
Spooky

*

Miejsce pobytu:
Płock



« Odpowiedz #4 : Września 09, 2010, 15:42:03 »

Któreś z kolei forum, na którym przychodzi mi bronić tej książki :D
Towarzysze! Przecież to jedno z najlepszych dzieł Kinga :) Kłopot chyba polega na tym, że ludzie nie spodziewali się czegoś takiego po Królu. Czytelnicy narzekają, że powieść nie straszy, nie wywołuje nerwowych i ukradkowych spojrzeń... A gdyby tak spojrzeć się na "Pokochała Toma Gordona" całkowicie bez żadnych oczekiwań?
Powieść wzrusza, pokazuje ogromną wartość i potęgę wyobraźni. Pomysł, aby wymyślony kumpel chodził, rozmawiał z zagubioną dziewczynką, sprawdził się znakomicie. Oprócz tego powieść obfituje w naprawdę fajne złote myśli (zajrzyjcie na wikicytaty) i pokazuje ciekawy dowód na istnienie, a precyzyjniej - obecność Boga. Niesłyszalny, do którego tak przywykliśmy, że już Go nie dostrzegamy (tak jak pracującej lodówki. Do tego, pojawiające się cały czas porównywania do meczów...

Jak dla mnie prawdziwy majstersztyk jak nic zasługujący na 10/10 :)
Zapisane
human

*

Miejsce pobytu:
Kuropatnik / Strzelin / Wrocław




Full darks no stars!

« Odpowiedz #5 : Września 11, 2010, 09:24:37 »

Pisałem już chyba na starym forum o tym - dla mnie PTGordona jest dobrą i świetnie napisaną powieścią, jednak za długą i za nudną. Myślę, że gdyby King zamiast książki napisał opowiadanie które zawierałoby jakieś 50 % tej powieści, to byłoby to naprawdę dobre dzieło - bo pomysł i sposób przedstawienia tego jest naprawdę dobry!
Zapisane

ZAPRASZAM
NA
MOJEGO
KINGOWEGO
BLOGA
http://bastion-humanus.blogspot.com/
Spooky

*

Miejsce pobytu:
Płock



« Odpowiedz #6 : Października 02, 2010, 13:13:23 »

Pytanie do znawców Kinga i jego twórczości ;)
Wie ktoś z was skąd w ogóle pomysł na "Pokochała Toma Gordona"? Jaka była geneza tej powieści, dlaczego mimo, że jest to krótka (objętościowo) historia, została wydana osobno?
Byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedź; ciekawi mnie to już od dłuższego czasu.
Zapisane
NoBoDy_FuN

*

Miejsce pobytu:
Tu, tam, sram, owam.




Tam gdzieś jest mój kwiat..

WWW
« Odpowiedz #7 : Listopada 18, 2010, 01:45:28 »

Jak dla mnie prawdziwy majstersztyk jak nic zasługujący na 10/10



W żaden inny sposób nie jestem w stanie skomentować takiej oceny PTG.
Zapisane


Człowiek sądzi, że ujrzał już dno studni ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś dzięki komu dowiaduje się że ta studnia jednak nie ma dna
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #8 : Grudnia 07, 2010, 17:42:31 »

Dziwna to książka. Niby krótka, a strasznie długa. Niby nudna, a jednak ciekawa. PTG po prostu jest specyficzne. Czasu raczej nie straciłem czytając tą książkę. Ciągłe opisy przyrody czy przemyślenia Trish były jednak męczące. Dialogów strasznie mało. Moim zdaniem za mało. Książka była zbyt monotonna. Sam pomysł na historię ciekawy. Zakończenie fajne było jak i pierwsze zdanie rozpoczynające PTG. Ogólnie jako fan Kinga jestem na tak. Ludziom nie znającym Kinga nie polecam bo mogą się niepotrzebnie zniechęcić do innych książek autora.
Zapisane
auron

*

Miejsce pobytu:
Katowice




"Never lost, never will" - Denny Crane

« Odpowiedz #9 : Maja 06, 2011, 14:19:45 »

Cóż, do mnie argumenty obrońców tej pozycji nie trafiają. Jest tego jedna przyczyna. Nie roztrząsając fabuły, bohaterki, języka itd... Po prostu była to jedyna książka S. Kinga, przez którą autentycznie nie umiałem przebrnąć. I nie mam problemu ze zrozumieniem, że komuś się podobała, a ktoś inny ją uwielbia. Lubimy różne rzeczy. Ja zdecydowanie jestem na NIE. Ponudziłem się nieco przy Colorado Kid; chwilami przy Desperacji; gdybym kupił Rok Wilkołaka przed zerknięciem wewnątrz, pewnie walnąłbym głową w ścianę... ale jest to jedyna książka Kinga z całego jego dorobku, która nie dała mi cienia rozrywki i satysfakcji, a jedynie znużenie :)

Wiem, może brzmi drastycznie, ale takie są moje odczucia.
Zapisane
Spooky

*

Miejsce pobytu:
Płock



« Odpowiedz #10 : Maja 27, 2011, 13:37:51 »

Napisałem artykuł, w którym starałem się pokazać, iż "Pokochała Toma Gordona" to naprawdę dobra książka (nie odpuszczam : P). Mam nadzieję, że tekst się spodoba i da temat do dyskusji :)

Zainteresowanych zapraszam do kliknięcia w poniższy link: http://actionmag.pl/index.php?i=content&sid=6c68f8bb6da4213c5ebae11af4b8d955&mode=articles&t=629
Zapisane
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #11 : Maja 27, 2011, 16:59:06 »

Ja należę do grona tych co się tak książka nie podobała, a powód? Sam nie wiem, tak po prostu.
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #12 : Maja 27, 2011, 17:21:10 »

Ja należę do grona tych co się tak książka nie podobała, a powód? Sam nie wiem, tak po prostu.

Drogi marczewku :D Może byś rozbudowywał trochę posty bo nic z nich nie wynika. Kogo obchodzi, że Ci się książka nie podobała skoro nie umiesz/nie chcesz napisać dlaczego?

Ja muszę przyznać, że po pół roku od mojego posta na temat PTG moja opinia uległa jednak poprawie. Jakoś łaskawiej teraz patrzę na historię opowiedzianą przez Kinga. Jakby to napisać aby nie zabrzmiało głupio. Chyba umie się wczuć w małą dziewczynkę zagubioną w lesie. Chociaż nigdy nie byłem małą dziewczynką i nigdy się nie zgubiłem w lesie :D Co więcej jeżeli chodzi o grozę jako taką to mogę stwierdzić, że to jedna z lepszych pozycji Kinga jakie czytałem.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Zapisane
NoBoDy_FuN

*

Miejsce pobytu:
Tu, tam, sram, owam.




Tam gdzieś jest mój kwiat..

WWW
« Odpowiedz #13 : Maja 27, 2011, 22:47:04 »

temat do dyskusji
Tutaj nie ma co dyskutować. Pozycja bezdyskusyjna. Bezdyskusyjnie krótka i słaba.
Zachwalanie tej książki to objawy choroby...

Ja muszę przyznać, że po pół roku od mojego posta na temat PTG moja opinia uległa jednak poprawie.
... jak widać zaraźliwej.
Za kolejne pół wrzucisz ją do top 3 :D
Zapisane


Człowiek sądzi, że ujrzał już dno studni ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś dzięki komu dowiaduje się że ta studnia jednak nie ma dna
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #14 : Maja 28, 2011, 08:59:58 »

Zachwalanie tej książki to objawy choroby...

Ja muszę przyznać, że po pół roku od mojego posta na temat PTG moja opinia uległa jednak poprawie.
... jak widać zaraźliwej.
Za kolejne pół wrzucisz ją do top 3 :D

Fakt coś jest ostatnio ze mną nie tak :) "Łowca Snów" mi się podobał, "Pokochała Toma Gordona" mi nie przeszkadza. Co się ze mną dzieje! Potrzebuję pomocy i to szybkiej bo jeszcze "Colorado Kid" mi do top10 wskoczy  :D
Zapisane
kurczakt

*

Miejsce pobytu:
Krotoszyn




« Odpowiedz #15 : Czerwca 02, 2011, 12:23:31 »

To była moja pierwsza powieść Kinga z 24 które już przeczytałem. Nie zaliczyłbym jej do grona swoich ulubionych. Początek jest bardzo dobry i wciągający, dobrze zbudowane jest napięcie i strach zagubionej dziewczynki. Jednak później zaczęła mnie troche rozczarowywać, dlatego, że ta dziewczynka zachowuje się zupełnie jak dorosła i jeszcze sobie przeklina ;).  I w sumie nie działo się zbyt wiele ciekawego -  po prostu wędruje sobie po lesie i tyle. Ogólnie oceniłbym tą książkę jako przeciętną.
Zapisane
Macko

*

Miejsce pobytu:
Gilead




« Odpowiedz #16 : Czerwca 02, 2011, 19:15:13 »

Przeczytałem tą książkę jakiś miesiąc temu i muszę przyznać, że trochę się rozczarowałem. Spodziewałem się czegoś lepszego. Przyznaję jednak, że niektóry fragmenty były naprawdę dobre.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Czytając nieraz zastanawiałem się co bym zrobił na miejscu dziewczynki i nie wiem czy wpadłbym na takie pomysły jak ona. Moim zdaniem rozumem przewyższała nie jednego dorosłego. Niektóre fragmenty były zbędne i nic nie wnoszące do treści.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Zapisane

Długich dni i przyjemnych nocy
Ziemas

*



« Odpowiedz #17 : Lutego 10, 2012, 17:54:11 »

Nowy tytuł się szykuje? Albatros robi nowe tłumaczenia dla większości wznowień czy jak to z tym jest?
Zapisane
Barrrrtek

*

Miejsce pobytu:
Katowice




« Odpowiedz #18 : Lutego 26, 2012, 16:15:24 »

Zacząłem tę książkę czytać już jakiś czas temu i raczej nie dam rady jej dokończyć chociaż jest bardzo krótka. Po prostu nudzę się z każdą kolejną kartką. :/
Zapisane
mimoza

*



« Odpowiedz #19 : Marca 19, 2012, 19:39:12 »

Witam serdecznie!
"Pokochała Toma Gordona" przeczytałam mając 11lat. Ot,tak przypadkiem koleżanka mi ją dała. Muszę przyznać, żejakona tak malym dziecku książka wywołała na mnie spore wrażenie. Może teraz, po wielu latach, nie zrobiłaby na mnie tak dużego wrażenia, jednak wtedy, byłam niezwykle oczarowana i przestraszona :)
I słyszałam kiedyś opinię, że to książka od której należy rozpocząć swoją przygodę z Kingiem. może 11lat,to za wcześnie, ale jak na sam poczaątek, powinno wystarczyć :)
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
Drukuj
Skocz do:  

Black Rain by Crip Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines XHTML | CSS