kornelia_makowska
Miejsce pobytu: Poznań
|
|
« Odpowiedz #40 : Stycznia 03, 2014, 19:18:28 » |
|
Mi się podoba Jak widzę - jako jednej z niewielu tutaj Bardziej boję się o treść, ostatni rok Kinga nie powalał na kolana. Mnie osobiście rozczarowała zapowiadana okładka "Sklepiku z marzeniami". Ale wiadomo - każdy ma inny gust!
|
|
|
Zapisane
|
"...Duszę się miewa. Nikt nie ma jej bez przerwy i na zawsze."
|
|
|
svj
|
|
« Odpowiedz #41 : Stycznia 03, 2014, 19:26:46 » |
|
do tych, którym się podoba: nie martwcie się, okładka pewnie zmieni się jeszcze ze dwa razy (na gorszą) do tych, którym się nie podoba: nie dziwie się Wam Albatros, daję sobie głowę obciąć, tfu paznokcie, zmieni jeszcze kilka razy. myślę, że póki co AK pokazuje te "lepsze" projekty, pokazuje, że będzie i twarda i miękka oprawa, by potem na 3 tygodnie przed premierą wrzucić kobietę z cyckami
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mando
King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności
|
|
« Odpowiedz #42 : Stycznia 03, 2014, 19:33:29 » |
|
Dziwne, czemu King miałby ją akceptować lub nie co on ma do polskiego rynku? To inne okładki też akceptował? Coś pan A.K. za dużo chyba wypił w sylwestra. Wszystkie polskie okładki idą zawsze najpierw do akceptacji. Nie sądzę by to sam King je akceptował, ale pewnie ktoś od niego. I bywały już takie przypadki, że coś było odrzucone a coś kazali zmienić (tak na poczekaniu pamiętam jeden przypadek, Prós kiedyś dawał jako główne nazwisko Richard Bachman a Kinga w nawiasie i to po akceptacji okładki przez Kinga/agenta nakazano zmienę). Mnie natomiast bardziej dziwią dwie rzeczy. Dlaczego Albatros udostępinia okładkę przed jej zatwierdzeniem oraz skoro Kinga/agent zatwierdzili im wcześniejsze okładki to jak wyglądają te których nie zatwierdzają?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Stebbins
Miejsce pobytu: Dorne
WAR is NOT the ANSWER
|
|
« Odpowiedz #43 : Stycznia 03, 2014, 19:48:24 » |
|
Nie wiem jak sie komuś ta okladka moze podobac, przeciez ta glowa wyglada TRAGICZNIE!! Ja na serio pytalem czy to nie jest fan made bo wierzyc mi sie nie chcialo ze ktos rzeczywiscie chce na powaznie wydac ksiazke z taką okładką!! zenada.
|
|
|
Zapisane
|
"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."
(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
|
|
|
Lizard King
Miejsce pobytu: Ilkeston/Derbyshire
|
|
« Odpowiedz #44 : Stycznia 03, 2014, 21:05:53 » |
|
okladka wyglada jak thriller medyczny, nie wydaje sie zla, ale nie bardzo pasujaca chyba do ksiazki (jesli wierzyc opisowi) bo chyba nie wytlumacza tej glowy, ze odpadla podczas ataku tytulowego Pana mercedesa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Michal_G
Shadowplayer
|
|
« Odpowiedz #45 : Stycznia 03, 2014, 21:15:52 » |
|
Osobiście wolę ilustracje niż zdjęcia, dlatego to może być trzeci niewypał Albatrosa po nowej Zielonej Mili i Tomie Gordonie. Ale jeśli chodzi o nowości to w ostatnich latach (tak od 2008) tylko Joyland i Wiatr... miały ładne okładki
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Yave
Miejsce pobytu: Warszawa | SPONSOR FORUM |
Kaizoku Ou Ni Ore Wa Naru
|
|
« Odpowiedz #46 : Stycznia 03, 2014, 21:33:33 » |
|
Ale Joyland to nie był od pana K, więc tutaj nawet nie ma co porównywać bo w Prósie to każda okładka jest ekstra
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sonny
|
|
« Odpowiedz #47 : Stycznia 03, 2014, 21:57:11 » |
|
ta okładka jest tragiczna, wygląda jakby nową książkę napisał Robin Cook a nie Stephen King.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
J1923
Miejsce pobytu: Sto(L)ica | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #48 : Stycznia 03, 2014, 22:33:44 » |
|
Albatros, daję sobie głowę obciąć, tfu paznokcie, zmieni jeszcze kilka razy. myślę, że póki co AK pokazuje te "lepsze" projekty, pokazuje, że będzie i twarda i miękka oprawa, by potem na 3 tygodnie przed premierą wrzucić kobietę z cyckami Chyba autentycznie zacznę się modlić o kobietę z cyckami Taka mnie naszła refleksja, tylu mamy tu uzdolnionych grafików. Nie chciałby ktoś zrobić okładki i udostępnić Albatrosowi za darmo? Dla dobra ludzkości! Rozumiem, że kwestia finansowa, jest tu zdecydowanie najważniejsza i głównie pod tym kątem Kuryłowicz wybiera okładki, ale cierpliwość ma swoje granice. Do tej pory, szczęśliwie udawało mi się omijać albatrosowe okładkowe potworki (Worek kości akceptuję w miarę), ale tutaj nie będzie wyboru i raczej trzeba będzie - z ciężkim sercem - zakupić No chyba że nastąpi zmiana na coś w stylu Czarnej bezgwiezdnej nocy, a tego bym nie zdzierżył. A okładka sama w sobie może i nawet nie jest tragiczna, raczej średniawa, ale przede wszystkim bije z niej wrażenie "taniości" i fanów Kinga z pewnością nie zadowoli
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Michal_G
Shadowplayer
|
|
« Odpowiedz #49 : Stycznia 04, 2014, 10:15:44 » |
|
Ale Joyland to nie był od pana K, więc tutaj nawet nie ma co porównywać bo w Prósie to każda okładka jest ekstra Miałem na myśli wszystkie Kingi nie tylko Albatrosa Prós to miał świetne okładki ale tylko w swojej pierwszej serii
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mando
King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności
|
|
« Odpowiedz #50 : Stycznia 04, 2014, 12:42:56 » |
|
No to będziesz w zdecydowanej mniejszości bo według użytkowników tego forum Kopalski robił najgorsze okładki Kinga. Oczywiście teraz możnaby dodać Kuryłowicza jako "autora" okładek, którego praca polega na kupieniu zdjęcia i dodaniu do niego napisów w paincie, ale i tak miałby zero więc rozkład głosów w ankiecie by się nie zmienił
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mandriell
Moderator Globalny
Miejsce pobytu: Częstochowa | SPONSOR FORUM |
SHADYXV
|
|
« Odpowiedz #51 : Stycznia 04, 2014, 13:02:14 » |
|
Ale Mando - nie ma ankiety z pytaniem o "najgorsze okładki Kinga". Przypuszczam, że gdyby taka ankieta powstała i ktoś umieściłby w niej opcję zaznaczenia "Andrzej Kuryłowicz" to na 10 głosów pewnie 9 poszłoby właśnie na niego To serio, wolałem okładki Kopalskiego, przynajmniej miały więcej wspólnego z książkami.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Michal_G
Shadowplayer
|
|
« Odpowiedz #52 : Stycznia 04, 2014, 13:27:30 » |
|
Mnie bardziej ciekawi czy "staż" w czytaniu Kinga nie przekłada się na to, tj. czy np. większość (podkreślam większość nie wszystkie) tych głosów na Chonga nie poszła od tych co zaczęli czytać Kinga gdy ta seria była w sklepach i ludzie już się nie interesowali starszymi wydaniami. A ci którzy mówią, że Albatros robi same potworki to nie wiem co złego widzę w Podpalaczce (miękkiej), Worku kości, Chudszym, Uciekinierze, bo nawet będąc uprzedzonym do A. trudno znaleźć lepsze polskie wydania.
|
|
« Ostatnia zmiana: Stycznia 04, 2014, 15:04:18 wysłane przez Michal_G »
|
Zapisane
|
|
|
|
marczewek
Miejsce pobytu: była stolica byłego województwa
mój nik wzion sie od mojego imienia
|
|
« Odpowiedz #53 : Stycznia 04, 2014, 14:59:00 » |
|
Boskie, czytaliście? Skopiuję, bo tam czasem posty giną. W obliczu zmasowanego naporu geniuszy i ich wyznawcow musimy spasować. Nie jesteśmy geniuszami, daleko nam od tego. Niesmialo sugerujemy, by poczekas, az za wydanie tej pozycji wezma się wlasnie geniusze - będzie genialne tłumaczenie, genialny tytul, okladka, format, papier itd.
oraz
Wszyscy profesjonaliści pracują u konkurencji. Profesjonalni komentatorzy, a nie hejterzy tez. My za mało płacimy, nikomu się nie opyla. Dlatego, zamiast merytorycznych uwag, dostajemy jedynie zlosliwe komentarze. Na pana pocieszenie dodam, ze wkrótce wycofamy się z działalności wwydawniczej, bo nikt nie chce kupować naszych książek (które nikomu się nie podobają).
|
|
« Ostatnia zmiana: Stycznia 04, 2014, 15:02:29 wysłane przez marczewek »
|
Zapisane
|
- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają. Mark Twain
|
|
|
Michal_G
Shadowplayer
|
|
« Odpowiedz #54 : Stycznia 04, 2014, 15:06:30 » |
|
Ile sarkazmu się wylewa z tych słów. Wasza wina, zdenerwowaliście go P.S.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zawiany
Miejsce pobytu: Poznań
|
|
« Odpowiedz #55 : Stycznia 04, 2014, 17:38:18 » |
|
marczewek to zbyt pieknie wyglada
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mandriell
Moderator Globalny
Miejsce pobytu: Częstochowa | SPONSOR FORUM |
SHADYXV
|
|
« Odpowiedz #56 : Stycznia 04, 2014, 18:08:03 » |
|
Wcale się nie denerwuje, raczej mam swietna zabawe, gdy czytam wypowiedzi o "genialnych okładkach", nie wiem, czy smiac się czy plakac. A wiec wydania Proszynskiego sa genialne? W czym lezy ten geniusz - w tej samej od 15 lat nudnej az do bolu prymitywnej typografii, czy kiczowanych obrazkach Chinczyka z Tajwanu, jak np. do DALLAS 63 czy DOKTORA SEN? Autor tych malowanek moglby z powodzeniem wysylac swoje prace do Serves (jako wzorzec kiczu okładkowego). Dlaczego malowanki sa genialne, a ciekawe zdjecie już nie? Ja pierniczę, co to jest za prymitywny burak. Serio? Taki gość jest głową jednego z największych krajowych wydawnictw? Moim zdaniem ktoś powinien zrobić screena tych jego wymiocin jako dowód i przesłać gdzieś do prasy czy gdziekolwiek, bo już nawet nie chodzi o to, że nie wypada... Po prostu ręce opadają, że osoba publiczna (jaką Kuryłowicz chcąc nie chcąc jest) w taki sposób obraża inne wydawnictwa, oraz profesjonalnych grafików, w dodatku kpiąc z narodowości. Masakra, dla mnie to zwyczajny skandal jest.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
marczewek
Miejsce pobytu: była stolica byłego województwa
mój nik wzion sie od mojego imienia
|
|
« Odpowiedz #57 : Stycznia 04, 2014, 18:27:14 » |
|
Jest jeszcze druga część w posty innych: O gustach się nie dyskutuje. Panu się nasze okładki nie podobają. A mnie np. nie podobają się okładki Proszynskiego (kiczowate obrazki malowane przez faceta z Tajwanu czy Korei, jak np. do ostatniej powieści DOKTOR SEN, albo wcześniejszej DALLAS 63 - pod względem estetycznym po prostu koszmarne), ale także nie lubie naszych własnych okładek malowanych przez Jacka Kopalskiego (tez były bardzo kiczowate). I dlatego teraz używam zdjęć przetwarzanych w Photoshopie. Ten kierunek będzie utrzymany. Zastanawiam się, skad osoby wypowiadające się na tej stronie czerpią wiedze o tym, ze nasze okładki ogolnie się nie podobają. Bo dane sprzedażowe wskazują na cos przeciwnego. Czy ktokolwiek zadal sobie pytanie, dlaczego Proszynski rezygnuje z wydawania wznowien, a my robimy jedno za drugim? I kupujemy licencje na stare tytuly, z których najpierw zrezygnowal Proszynski? Starych tytulow, ale z nowymi okładkami, czasami w innym formacie i nowym przekładzie, sprzedajamy wielokrotnie więcej niż Proszynski. Dlaczego? Bo czytelnicy nienawidzą naszych wydan? I naszych okładek? Sa az tak zle, ze czytelnicy, chcąc zrobić nam na zlosc, kupuja je w tysiącach egzemplarzy? 3 godz. temu ? Lubię to!
.....chce pan by książki Kinga się sprzedawaly? Proszę przeczytać powyzsza wypowiedz. Jakis madry komentarz wyjasniajacy anormalne (pana zdaniem) zachowanie czytelnikow książek? Ja akurat uważam (zaznaczam, ze czytałem powieść MR. MERCEDES!), ze proponowana okladka jest jak najbardziej adekwantna do treści i podoba mi się znacznie bardziej, niż kiczowate obrazki pana Chonga (czy Wonga?) serwowane od 10 lat przez drugiego wydawcę Kinga. Wole fotografie od malowanek. Gdy czytam niektóre wypowiedzi sarkazm i ironia wydaja się jedyna bronia (bo przy bardziej dosadnej reakcji zaraz ktoś się obrazi). Mocne, niedługo pewnie zniknie.
|
|
« Ostatnia zmiana: Stycznia 04, 2014, 18:30:03 wysłane przez marczewek »
|
Zapisane
|
- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają. Mark Twain
|
|
|
Zawiany
Miejsce pobytu: Poznań
|
|
« Odpowiedz #58 : Stycznia 04, 2014, 18:52:58 » |
|
skoro jest taki oczytany to po okladkach 4 po polnocy, zielonej mili i innych smiem sadzic, ze poza poznaniem tresci dochodzi takze do wlasnej (i chyba jedynej w swoim rodzaju) interpretacji przy doborze okladek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Abe
Miejsce pobytu: Kamienna Góra
|
|
« Odpowiedz #59 : Stycznia 04, 2014, 22:02:45 » |
|
Nie lubię osobistych wyprawek, które wyczynia Pan A. Łukasz Gerega Warto też zwrócić uwagę iż tak naprawdę dużą część wznowień kupują Kolekcjonerzy prozy Kinga a nie "przeciętni" czytelnicy do których należę np. ja. W swojej biblioteczce mam sporo tytułów Kinga, zarówno od Albatrosa jak i Prószyńskiego - ale nie znajd...Zobacz więcej 50 minut(y) temu ? Lubię to!
Andrzej Kuryłowicz Wszystkie dyskusje na tym forum przebiegają wg tego samego scenariusza - brak odpowiedzi na argumenty merytoryczne (jak np. dane sprzedażowe), natomiast nastepuje stopniowa eskalacja jawnie okazywanej niechęci, az do wyzwisk (wypowiedzi zawierające epitety sa blokowane z pewnym opóźnieniem przez administratora). Zawzieci fani Kinga to mala grupa osob, która ma znikomy wpływ na ogolna sprzedaż siegajaca dziesiatkow tysięcy. Dlaczego te same tytuly w wydaniach Proszynskiego przestawaly się sprzedawac, a w naszych robimy nakład za nakładem? Wiem, znam odpowiedz, geniusz oniesmiela i odrzuca potencjalnych nabywcow/czytelnikow, ktorzy nasze książki kupuja, by odreagować. Panowie Gerega i Ratajczak - nie podoba się, nie kupujcie, czytajcie w oryginale, wszyscy będziemy się mniej stresować. 32 minut(y) temu ? Lubię to!
Łukasz Gerega Oj Panie Andrzeju, po co to ostatnie zdanie. W moim poście nie było ani krzty złośliwości czy sarkazmu. Po prostu moje osobiste odczucie na ten temat. I jakby przeczytał Pan dokładnie to co napisałem, może obyło by się bez osobistych "wyprawek" z Pana strony.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|