Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane
Strony: 1 [2]   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Mroczna Wieża VI: Pieśń Susannah  (Przeczytany 15123 razy)
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #20 : Listopada 23, 2012, 19:35:07 »

Ja w ogóle nie czaję na cholerę King skorzystał drugi raz z bliźniaczo podobnego pomysłu z Susannah i Mią. Na cholerę to, skoro już Detta i Odetta była ?? Dla mnie cholernie zbędna rzecz, nie miał King pomysłu, więc postawił na sprawdzone, ale tym razem mi się to nie podobało.

Myślisz, że to jest główny argument z tłumaczem p.a.? Dla mnie to śmieszne, bo każdy cykl ma swojego tłumacza, który nadaje wyrazu całości , bo ma własne koncepcje i często też porozumiewa się bezpośrednio z autorem. Jednego tłumacza ma cykl "Gra o tron" Martina,"Malazańska księga poległych" Eriksona; "Pamięć,smutek,cierń" Williamsa itp itd. A jak ludzie mają kupić to i tak to zrobią. No ale to jest Albatros-Niepoważne Wydawnictwo. :]
« Ostatnia zmiana: Listopada 23, 2012, 19:36:48 wysłane przez Ciacho » Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #21 : Listopada 23, 2012, 20:50:22 »

Może Mando czy inny Nocny zdementują tą wersję wydarzeń ;) Bo mogę się mylić.

Co do pomysłów... Książka powstała w dosyć kiepskim dla Kinga okresie - to raz. Po drugie, to przekleństwo 19-ki... King po wypadku w 1999, zaczął się spieszyć. I nie wyszło to, moim zdaniem, trzem ostatnim tomom MW na dobre. Oczywiście, wielu rzeczy już nie dało się spieprzyć, bo poprzednie tomy stanowiły fantastyczną bazę; faktem dla mnie jest, że większość nowych pomysłów na tą sagę (SK, KK, Mordred...), jest po prostu kiepska.

Co do powtarzania się - szufladki w mózgu były też w "Łowcy snów". Nie, to zdecydowanie był zły dla Kinga okres :D

Zapisane
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #22 : Listopada 24, 2012, 01:52:32 »

To co, Pa? King powienien na nowo napisać 3 ostatnie tomy sagi? Bo były one jak dla mnie odchodzące od reszty..
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #23 : Listopada 24, 2012, 19:20:30 »

Teraz to już po ptokach ;) Po prostu uważam, że gdyby nie wypadek i związany z nim pośpiech, 3 ostatnie tomy byłyby lepsze. Na przykładzie tomów II-IV widać, iż kilkuletnie przerwy między poszczególnymi tomami dobrze wpływały na poziom. Nie mówię przy tym, że ostatnie tomu są złe, ale...
Zapisane
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #24 : Listopada 24, 2012, 20:44:48 »

P.a. - daj spokój z moim poprzednim postem. Wczoraj trochę balowałem i za dużo wypiłem :D Wogóle jak wszedłem teraz do tematu, to nie mogłem sobie przypomnieć kiedy tamtego posta pisałem :P Może zgłoszę go do usunięcia...
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #25 : Listopada 28, 2012, 21:19:27 »

Myślę, że każdy fan MW tak uważa p.a., co zresztą jest logiczne, bo skutki wypadku są widoczne na kartach tych trzech tomów. O "Wilkach z Calla" w pamiętniku na końcu tomu "Pieśń Susannah" King pisał tak, jakoby już to było w większości gotowe, więc może sama końcówka z nim roli głównej i Miasteczkiem Salem jest efektem wypadku. Nie wiem. Ale też uważam, jak ty p.a., że w pewnym sensie klapą jest zaistnienie SK i postać Mordreda. Niby to fajne, oryginalne, że King jest w Kingu, ale przez to się robi płycej. A Mordred to jednak mogła być świetna postać, a tu jakiś pająk, nasuwający mi na myśl Szelobę z WP, która tam była genialna i odpowiednia, a ten Mordred to pomyleniec, kompletnie nie pasujący do sagi i...ech. ;)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Słoik

*

Miejsce pobytu:
Gliwice




"Miasto nie jest wielkie, wszyscy gramy razem."

« Odpowiedz #26 : Grudnia 30, 2012, 23:45:32 »

King nawiązując do siebie i ciągle dając do zrozumienia, że chce zdążyć przed śmiercią, zabija klimat do reszty. I nawiązując do swojej twórczości, to co on, takie samouwielbienie. Fu.
Zapisane

"Tylko złe książki mówią, jacy są ich autorzy. Dobre książki mówią, jacy są ich bohaterowie." - A. Sapkowski
human

*

Miejsce pobytu:
Kuropatnik / Strzelin / Wrocław




Full darks no stars!

« Odpowiedz #27 : Stycznia 07, 2013, 00:08:14 »

Przeczytałem tę książkę stanowczo szybko, wiedziałem w sumie, że rewelacji nie mogę się spodziewac i tak tez było - nudnawo. Jakoś mnie średnio wzywało do tej książki, choć byłem ciekaw jak będzie dalej. Co do "Mrocznej Połowy" Susannach - myslałem, że i tak będzie gorzej, a było, moim zdaniem, lepiej niż w Powołanych Trójkach. W ogóle dla mnie dobitną rzeczą było stworzenie Dogan !

Na pewno książkę uratował wątek z Towerem i samym Stephenem Kingiem (niby samouwielbienie, ale nie pisał tutaj o sobie w superlatywach), a końcowe zapiski w ogóle dla mnie były czymś rewelacyjnych (choć to był przecież
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Ogólnie na tle innych części MW to taki średniak z plusem - myśle, że ocena 6/10 jest okej, szkoda tylko, że teraz szykuję się już do ostatniej cześci, szkoda mi sie żegnać z Rolandem :(
Zapisane

ZAPRASZAM
NA
MOJEGO
KINGOWEGO
BLOGA
http://bastion-humanus.blogspot.com/
UpTheIrons

*

Miejsce pobytu:
Gdańsk




owls are not what they seem

« Odpowiedz #28 : Stycznia 07, 2013, 13:49:14 »

Wczoraj skończyłam czytać. Gdy napotykałam wcześniej negatywne opinie na temat książki spodziewałam się gniota...ale aż tak źle nie jest. W sumie - jest nawet dobrze. Szybko i łatwo się czyta, na plus są rozdziały z Rolandem i Eddiem, nawet Sussanah-Mia była mniej irytująca niż w Wilkach z Calla.. a spotkanie ze Stephenem Kingiem? Było zabawnie ;D Szczególnie gdy King przeinaczył słowo konspekt na jakiś spekont czy coś takiego ;D padłam :D a bardzo się tego wątku bałam, dla mnie King się obronił :>
Zapisane
gytfryd

*

Miejsce pobytu:
Castle Rock




« Odpowiedz #29 : Lutego 06, 2013, 00:30:18 »

Dziś skończyłem czytać. Po nudnawym jak dla mnie początku, akacja na szczęscie rozkreciła się po setnej stronie. Motyw z Kingiem oceniam na +, denerwował i trochę przynudzał wątek z Mia/Suze. No, a teraz zabieram się w końcu za ostatni tom.
Zapisane
human

*

Miejsce pobytu:
Kuropatnik / Strzelin / Wrocław




Full darks no stars!

« Odpowiedz #30 : Lutego 06, 2013, 12:56:23 »

denerwował i trochę przynudzał wątek z Mia/Suze. No, a teraz zabieram się w końcu za ostatni tom.

to chyba jest najwiekszy minus i tej części i Powołania Trójek (tylko tam była Detta/Odetta). No i zapiski były świetne !

No, a teraz zabieram się w końcu za ostatni tom.
ho ! tam to dopiero się dzieje ! :D
Zapisane

ZAPRASZAM
NA
MOJEGO
KINGOWEGO
BLOGA
http://bastion-humanus.blogspot.com/
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #31 : Lutego 06, 2013, 18:49:10 »

Dla większej częśći osób wątek Mia/Suze jest nudny,bo to powielenie pomysłu z Dettą/Odettą, który był niezły, a ten jest już mizerny, nie mówiąc o narodzinach...

Poza tym ostatnio doczytałem w którymś z wywiadów na sk.pl, że fakt, iż King pojawi się osobiście w MW był zaplanowany od początku. Także ten pomysł nie powstał w głowie po wypadku, o czym ja osobiście byłem przekonany. :)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #32 : Lutego 07, 2013, 14:02:35 »

Pytanie, w jakiej formie by się taki wątek pojawił, gdyby nie wypadek... Wszak nawiązania do tego wydarzenia są raczej bezpośrednie :)
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #33 : Lutego 07, 2013, 19:31:06 »

Tego się nie dowiemy nigdy. :)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
charyoutree19

*

Miejsce pobytu:
Częstochowa




« Odpowiedz #34 : Października 25, 2015, 20:12:33 »

Mnie zastanawia tylko co znaczy tytuł "pieśń Susannah". Wiem, że na końcu każdego rozdziału jest fragment pieśni, ale jak ona się ma do fabuły?
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Ma ktoś jakiś pomysł? :)
« Ostatnia zmiana: Października 25, 2015, 20:14:04 wysłane przez charyoutree19 » Zapisane

"Więc idź. Są światy inne niż ten." Jake Chambers, MW I: Roland
charyoutree19

*

Miejsce pobytu:
Częstochowa




« Odpowiedz #35 : Listopada 17, 2015, 19:46:37 »

Podbijam :) Sorry że post pod postem, ale liczę że ktoś zauważy i podzieli się ze mną przemyśleniami. Zwłaszcza, że ostatnio była premiera VI tomu i ktoś może jest na bieżąco :)
Zapisane

"Więc idź. Są światy inne niż ten." Jake Chambers, MW I: Roland
charyoutree19

*

Miejsce pobytu:
Częstochowa




« Odpowiedz #36 : Września 16, 2016, 00:39:30 »

Podbijam raz jeszcze ;)
Zapisane

"Więc idź. Są światy inne niż ten." Jake Chambers, MW I: Roland
Strony: 1 [2]   Do góry
Drukuj
Skocz do:  

Black Rain by Crip Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines XHTML | CSS