Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane
Strony: [1] 2 3 ... 22   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Czarna bezgwiezdna noc  (Przeczytany 113389 razy)
nocny
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Szczecin




WWW
« : Sierpnia 31, 2010, 20:42:07 »



Rok wydania: 2010

"Wierzę w to, że w każdym człowieku jest drugi człowiek, obcy..." napisał Wilfred Leland James na pierwszych stronach swojego emocjonującego wyznania, które tworzy 1922, pierwszą z czterech niezwykle mrocznych, fascynujących opowieści Stephena Kinga, połączonych tematem kary. Dla Jamesa ów obcy budzi się gdy jego żona Arlette proponuje sprzedanie rodzinnego domu i wyjazd do Omaha wprawiając w ruch makabryczną spiralę morderstwa i szaleństwa.

W Big Driver tajemnicza pisarka o imieniu Tess spotyka nieznajomego podczas długiej drogi do Massachusetts kiedy jedzie skrótem do domu ze spotkania klubu książki. Zgwałcona i porzucona na śmierć Tess obmyśla zemstę, która postawi ją twarzą w twarz z kolejnym obcym: tym wewnątrz niej samej.

Fair Extension, najkrótsza z opowieści jest prawdopodobnie najbardziej nieprzyjemną i najzabawniejszą ze wszystkich. Zawarcie paktu z diabłem nie tylko ratuje Harry'ego Streetera od raka ale też bogato wynagradza za życie pełne urazy.

Kiedy mąż Darcy Anderson wyjeżdża w kolejną podróż służbową, ona udaje się do garażu szukając baterii. Potyka się o pudełko pod stołem i odkrywa obcego wewnątrz swojego męża. To przerażające odkrycie oddane z jeżącą włosy intensywnością definitywnie kończy dobre małżeństwo - Good Marriage.

Podobnie jak 'Cztery pory roku' i '4 po północy', które stworzyły takie filmowe hity jak 'Skazani na Shawshank' i 'Stań przy mnie', 'Czarna bezgwiezdna noc' dowodzi, że Stephen King to mistrz długich opowieści.
Zapisane
pływus

*

Miejsce pobytu:
Knurów




WWW
« Odpowiedz #1 : Września 05, 2010, 12:43:43 »

Czytając recenzje książka zapowiada się nawet, nawet...
Co się tyczy natomiast okładki jest słaba  :pff4: Ale mam nadzieje, że treść książki to wszystko wynagrodzi. :D Czekam z niecierpliwością!
Zapisane

"Uśmiech to taka krzywizna, która prostuje wiele spraw".
human

*

Miejsce pobytu:
Kuropatnik / Strzelin / Wrocław




Full darks no stars!

« Odpowiedz #2 : Września 05, 2010, 12:45:08 »

Okładka nie jest zła jak dla mnie - całkiem fajnie się prezentuje. Zresztą, polska pewnie będzie raczej inna...
Zapisane

ZAPRASZAM
NA
MOJEGO
KINGOWEGO
BLOGA
http://bastion-humanus.blogspot.com/
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #3 : Września 05, 2010, 12:48:37 »

A ja cały czas czekam na grzbiet i tylną okładkę i liczę, że jako całość czymś nas jeszcze zaskoczą. Ostatnie amerykańskie wydania Kinga w większości takie były. Bardzo źle prezentowały się na skanach, a jako całość już znacznie lepiej. Na razie, od czasu publikacji tej okładki, cały czas mam wrażenie, że na tylnej okładce będzie ludzka postać ułożona w cyfrę 1 i całość złoży się w 19, ale domyślam się, że będzie coś zupełnie innego :D Po prostu jak widzę coś zbliżonego do 9 to mój umysł sam tworzy 19 :D
Zapisane
Duddits
Gość
« Odpowiedz #4 : Września 05, 2010, 12:51:18 »

Książkę wydaje Albatros więc lepszej okładki raczej nie uświadczymy...
Zapisane
human

*

Miejsce pobytu:
Kuropatnik / Strzelin / Wrocław




Full darks no stars!

« Odpowiedz #5 : Września 05, 2010, 12:57:50 »

Książkę wydaje Albatros więc lepszej okładki raczej nie uświadczymy...

o tym nie wiedziałem, bo ostatnio nie byłem na bierząco.
Miejmy nadzieję, że Albatros po prostu zerżnie obrazek z orginału, bo jak już wydawnictwo samo coś kombinuje to nie bardzo mu to wychodzi ...
Zapisane

ZAPRASZAM
NA
MOJEGO
KINGOWEGO
BLOGA
http://bastion-humanus.blogspot.com/
Duddits
Gość
« Odpowiedz #6 : Września 05, 2010, 13:03:00 »

Miejmy nadzieję, że Albatros po prostu zerżnie obrazek z orginału...
Nie wiem czy się nie mylę ale jedyną okładkę, która można uznać za zerznięta to "Zielona Mila" w wersji pocket. Zerżniętą z filmu oczywiście.
Edit. Oczywiście od Albatrosa.
Zapisane
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #7 : Września 05, 2010, 13:03:43 »

A obrazek z oryginału jest właśnie bardzo "albatrosowy". Dla mnie mocno prawdopodobne, że pan Kopalski narysuje go na nowo, a Albatros da to na białym tle z jakąś durną czcionką w tytule. Było już słoneczko to teraz czas na księżycek do kompletu :D

A ja już jestem daleki od gloryfikowania Prósa. Oni teraz nawiązali współpracę z Dark Crayon (tymi od Fabryki słów i całej polskiej fantastyki) i najwyraźniej idą w nowym kierunku. Nie zdziwiłbym się gdyby wraz z nowym Kingiem z tego wydawnictwo pojawiła się nowa seria z nową szatą graficzną.

Nie wiem czy się nie mylę ale jedyna okładkę, która można uznać za zerznięta to "Zielona Mila" w wersji pocket. Zerżniętą z filmu oczywiście.

Mroczna Wieża 5 zerżnięta z Bastionu
Po zachodzie słońca zerżnięta z audiobooka Piernikowa...

a w dawnych latach

Nocna zmiana zerżnięta z Dolores Claiborbne
« Ostatnia zmiana: Września 05, 2010, 13:06:34 wysłane przez Mando » Zapisane
Duddits
Gość
« Odpowiedz #8 : Września 05, 2010, 13:07:01 »

Zapomniałeś chyba o pięknym arcie zdobiącym "Uciekiniera" ;) Kingowy Prus bez Chonga?
Edit. No tak. Co do Bastionu to nie wiedziałem.
« Ostatnia zmiana: Września 05, 2010, 13:10:22 wysłane przez Duddits » Zapisane
SickBastard
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Pabianice




to hell and back

WWW
« Odpowiedz #9 : Września 05, 2010, 13:21:15 »

A ja liczę, że Albatros wyda tą książkę bardzo ładnie. Mam ich 3 premiery teraz w domu i każda jest świetna. Jedna ("Pod piracką flagą" Crichtona) ma ilustrację okładkową autorstwa Kopalskiego i uważam, że to od lat nie zrobił lepszej. Na dodatek widziałem ostatnią książkę Kena Folletta wydaną przez Albatros. Jest w twardej oprawie i mimo iż ta powieść podobno nie zachwyca zawartością, to jakość wydania jest nieporównywalnie lepsza od tego co to wydawnictwo jeszcze serwowało czytelnikom przed rokiem. Zresztą te w miękkiej, które mam też się diametralnie różnią (większy format, skrzydełka, zadrukowane wewnętrzne strony okładek i ilustracje wypełniające całą stronę okładki).

Ale wracając do samej książki... teraz przeczytałem pierwszy raz jej opis i dawno mnie tak King nie zaintrygował jak tutaj. Autentycznie chyba najbardziej wyczekiwana premiera tego autora.
Zapisane

Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #10 : Września 05, 2010, 13:23:32 »

Sick, ale właśnie Albatros o dziwo inne książki wydaje bardzo ładnie.  Ten King ma u niego tylko pecha. Nic innego nie wydaje tak brzydko. Tak było zawsze więc nie sądzę by się teraz zmieniło.
Zapisane
SickBastard
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Pabianice




to hell and back

WWW
« Odpowiedz #11 : Września 05, 2010, 13:33:04 »

A ja się nie zgadzam. Mam teraz sporo Albatrosów w domu i poza poketami i serią Cobena to oni raczej brzydko wydawali książki. A już apogeum brzydoty to ich seria z imieniem i nazwiskiem autora pisanym z małej litery (tutaj też był King... przynajmniej "Komórka" i "Po zachodzie słońca", bo akurat te mam). Teraz to się naprawdę zmieniło.
Zapisane

Yave

*

Miejsce pobytu:
Warszawa

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Kaizoku Ou Ni Ore Wa Naru

« Odpowiedz #12 : Września 05, 2010, 13:35:33 »

Z niecierpliwością czekam na "Czarną bezgwiezdną noc" ale jak już na starym forum mówiłem nie za bardzo odpowiada mi tytuł, jakim cudem można "full dark" przetłumaczyć na "czarna" to ja nie rozumiem.
Zapisane
Duddits
Gość
« Odpowiedz #13 : Września 05, 2010, 13:38:15 »

Wszystko w nowych Albatrosach (nie poketach) jest z małej litery.
Zapisane
SickBastard
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Pabianice




to hell and back

WWW
« Odpowiedz #14 : Września 05, 2010, 13:51:44 »

Może było. Teraz nie jest.

Zapisane

Duddits
Gość
« Odpowiedz #15 : Września 05, 2010, 13:56:23 »

To się nie zrozumieliśmy. Chodziło mi samego Kinga.
Edit. No i wyjątkiem jest Komórka i PZS. Ale to już w ogóle nie standardowa czcionka na grzbietach. Można by powiedzieć brak konsekwencji chociaż wygląda ładnie.
« Ostatnia zmiana: Września 05, 2010, 13:59:05 wysłane przez Duddits » Zapisane
randalflag

*

Miejsce pobytu:
Rypin




« Odpowiedz #16 : Września 05, 2010, 20:31:09 »

przeciez wszyscy dobrze wiemy ze jakkolwiek ona nie bedzie wygladac kazdy poleci natychmiast do ksiegarni i wroci do domu z wypiekami na twarzy :)
Zapisane

Bądź nadzwyczaj drobiazgowy, aż do sztywnej formalności. Bądź niezwykle tajemniczy, aż staniesz się niezgłębiony. W taki sposób możesz stać się panem losu swego przeciwnika.
SUN TZU
ingo

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #17 : Września 05, 2010, 20:47:33 »

Ale wracając do samej książki... teraz przeczytałem pierwszy raz jej opis i dawno mnie tak King nie zaintrygował jak tutaj. Autentycznie chyba najbardziej wyczekiwana premiera tego autora.

Mam zupełnie na odwrót :D Niby mam na tapecie w kompie okładkę tej książki od momentu jak ujrzała światło dzienne (i mi się tam ona podoba :P ), ale kompletnie nie odliczam dni do jej premiery, jak to było przy poprzednich książkach. W sumie nie rozumiem dlaczego tak mam. Chyba bym po prostu wolał coś dłuższego niż cztery nowelki...
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #18 : Września 06, 2010, 09:21:16 »

Powiem tylko tyle, iż wiele sobie po tej książce obiecuję, gdyż dotychczasowe tego typu twory (czyli "Cztery pory roku" i "4 po północy" były bardzo dobre. Inna sprawa, że te krótkie opisy tekstów zawartych w książce brzmią... cokolwiek osobliwie.
Zapisane
UpTheIrons

*

Miejsce pobytu:
Gdańsk




owls are not what they seem

« Odpowiedz #19 : Października 01, 2010, 23:32:11 »

Co się tyczy natomiast okładki jest słaba  :pff4:
Mnie się natomiast ta okładka bardzo podoba! po prostu bomba. Nigdy nie zwracam właściwie uwagi na okładki - jaka jest taka jest, nie oceniam jej, ale ta mnie po prostu urzekła i nie mogę się doczekac : D
Zapisane
Strony: [1] 2 3 ... 22   Do góry
Drukuj
Skocz do:  

Black Rain by Crip Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines XHTML | CSS