Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane
Strony: [1] 2   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Chudszy  (Przeczytany 15415 razy)
nocny
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Szczecin




WWW
« : Sierpnia 31, 2010, 17:14:10 »



Rok wydania: 1984

Billy Halleck to dobry mąż wspaniały ojciec i człowiek sukcesu. Zarabia coraz więcej jako adwokat, ma wygodny dom, kochającą rodzinę, ale ma także pięćdziesiąt funtów nadwagi i lekarz nieustannie przestrzega go przed zawałem. Pewnego dnia samochód Billy`ego potrąca starą Cygankę, której ojciec niezadowolony z wyroku sądu, sam postanawia wymierzyć karę...
Zapisane
marek8210

*

Miejsce pobytu:
Bytom




« Odpowiedz #1 : Września 08, 2010, 00:14:41 »

Moim zdaniem " chudszy" jest bardzo nierówny. Początek wyjątkowo nudny. Akcja się ślimaczy, aż wreszcie Bill rusza na poszukiwania cyganów i zaczyna się coś dziać. Kiedy do akcji wkracza Ginelli to końcówka naprawdę rekompensuje pierwszą słabą połowę książki i serce się raduje :) Co do zakończenia to powiem tylko, że jest z 6 może 7 zakończeń  u Kinga, które miażdżą i tu znajduję się jedno z nich. Zakończenie zwala z nóg.
Zapisane

Potraktuj lekturę tak jak wyprawę w nieznane. Poruszaj się bez mapy, rysuj za to własną, w miarę jak posuwasz się naprzód.
lorddemon1991

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




WWW
« Odpowiedz #2 : Września 08, 2010, 00:20:37 »

Tak zakończenie jest super. Tak samo powaliła mnie "gangsterska" wiedza Kinga. No tylko czytać. Historia bardzo fajna, żadnych dłużyzn. Świetne opisy i to co mi się najbardziej spodobało to dialogi. Śmieszne, czasami też wręcz zwalające z nóg.

A historia z penisem w ustach przypomina mi tą z "Amerykańskich Bogów" Gaimana.
Zapisane

"In ancient days, in an ancient world, the Sibyls sung their melodies
But the song is lost, and no one hear when Sibyls speak the words of gods the world is deaf" - Therion
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #3 : Września 08, 2010, 11:01:56 »

Lubię "Chudszego" dla mnie to nr 3 Bachmana. Całkiem ciekawa historia, bardzo dobre zakończenie, wiele ciekawych obserwacji społecznych...
Zapisane
human

*

Miejsce pobytu:
Kuropatnik / Strzelin / Wrocław




Full darks no stars!

« Odpowiedz #4 : Września 08, 2010, 15:43:58 »

A dla mnie nr 1 Bachamana! Ciekawa historia, szybka narracja i akcja :)
Zapisane

ZAPRASZAM
NA
MOJEGO
KINGOWEGO
BLOGA
http://bastion-humanus.blogspot.com/
UpTheIrons

*

Miejsce pobytu:
Gdańsk




owls are not what they seem

« Odpowiedz #5 : Września 08, 2010, 19:25:16 »

Bardzo mi się podobała, niezwykle mnie wciągnęła i przeczytałam w 2 dni :p nie mogę ocenic, jak ją oceniam wśród dzieł Bachmana, bo przeczytałam dwa...ten drugi mi się nie podobał wcale...:D
Zapisane
Asia

*

Miejsce pobytu:
Bydgoszcz




« Odpowiedz #6 : Września 24, 2010, 18:41:24 »

Bardzo dobra książka, szczegółów nie pamiętam bom dawno czytała, ale zrobiła na mnie dobre wrażenie i miło ją wspominam
Zapisane
NoBoDy_FuN

*

Miejsce pobytu:
Tu, tam, sram, owam.




Tam gdzieś jest mój kwiat..

WWW
« Odpowiedz #7 : Października 18, 2010, 21:52:45 »

Jak zaczynałem czytać to myślałem że to będzie obyczajówka, coś podobnego do Ostatniego Bastionu.
Taki sobie początek, nic porywającego, a potem wszystko się rozkręciło i kwitło aż do finału. Zakończenie rewelacja. Z czystym sumieniem można polecić każdemu.
Zapisane


Człowiek sądzi, że ujrzał już dno studni ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś dzięki komu dowiaduje się że ta studnia jednak nie ma dna
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #8 : Listopada 26, 2010, 17:03:26 »

Niestety średnio dobra książka. Spodziewałem się po niej o wiele więcej czytając wypowiedzi innych. W szczególności po zakończeniu, które miało mnie zgnieść, a które mniej więcej przewidziałem w połowie książki (wcześniej widziałem "Drag Me to Hell" z podobnym motywem no i to zaważyło). Bohaterowie średni, historia też bez rewelacji. Miłe jest to, że nie ma dłużyzn i historia jednak wciąga do tego stopnia, że chce się poznać zakończenie. Mimo wad zaskakująco szybko czytało mi się tą książkę. Dwa wieczory i z głowy. Oby nie było tak, że z pamięci wyleci mi równie szybko.

Najsłabsza książka Bachmana jaką czytałem (nie przeczytałem jeszcze "Uciekiniera" i "Rage").
« Ostatnia zmiana: Listopada 26, 2010, 17:32:20 wysłane przez ciach_eemuu_ciach » Zapisane
human

*

Miejsce pobytu:
Kuropatnik / Strzelin / Wrocław




Full darks no stars!

« Odpowiedz #9 : Listopada 28, 2010, 09:49:47 »

dla mnie Chudszy akurat jest najlepsza ksiązka Bachmana ! :) Akcja szybko idzie, moim zdaniem to dość dynamiczna książka, wciąga itp. Jak dla mnie o wiele lepsza od Rage, Regulatorów czy nawet Wielkiego marszu ... :)
Zapisane

ZAPRASZAM
NA
MOJEGO
KINGOWEGO
BLOGA
http://bastion-humanus.blogspot.com/
Mario

*

Miejsce pobytu:
Rybnik




« Odpowiedz #10 : Listopada 28, 2010, 10:03:24 »

A ja zupełnie inaczej postrzegam "Chudszego", który jest dla mnie jedną z najsłabszych pozycji Bachmana. Imho, swój "sukces" zawdzięcza w dużej mierze machinie marketingowej. Do takiego "Uciekiniera", czy "Wielkiego Marszu" dzielą książkę lata świetlne ;)
Zapisane
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #11 : Listopada 28, 2010, 11:35:27 »

dla mnie Chudszy akurat jest najlepsza ksiązka Bachmana ! :) Akcja szybko idzie, moim zdaniem to dość dynamiczna książka, wciąga itp. Jak dla mnie o wiele lepsza od Rage, Regulatorów czy nawet Wielkiego marszu ... :)

Ja się trochę dziwię, że ktoś stawia "Chudszego" nad "Wielkim Marszem". Dla mnie w "Chudszym" oprócz akcji nie ma nic co mogłoby skłonić człowieka do powrotu do niej. Nie ma nic o czym by można było rozmyślać po skończonej lekturze. Mam nawet wrażenie, że to taki książkowy Fast food. Smakuje i to nawet bardzo, ale jak już zjesz to nawet nie pamiętasz, że coś jadłeś. No chyba że po wzrastającej wadze :D
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #12 : Listopada 28, 2010, 14:49:42 »

A ja się tylko dziwię, że ktoś stawia "Chudszego" niżej niż "Blaze" czy "Ostatni bastion..." :)
Zapisane
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #13 : Listopada 28, 2010, 16:01:43 »

No to wszyscy jesteśmy zdziwieni :D

W "Blaze" jest jakiś humor chociaż i sama historia może się podobać. "Ostatni Bastion..." ma o wiele lepsze dialogi niż w "Chudszym" i jakoś potrafiłem się wczuć w to co czuje główny bohater.
A w "Chudszym" co jest? Moim zdaniem nic co miałbym pamiętać na dłużej niż tydzień. No, ale wiadomo są gusta i guściki.
Zapisane
lorddemon1991

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




WWW
« Odpowiedz #14 : Listopada 28, 2010, 18:40:43 »

A w "Chudszym" co jest? Moim zdaniem nic co miałbym pamiętać na dłużej niż tydzień. No, ale wiadomo są gusta i guściki.

Jest na przykład super pokazana praca gangstera, super zakończenie i świetna fabuła. Dla mnie wszystko jest w tej książce fajne i bardzo ją lubię.
Zapisane

"In ancient days, in an ancient world, the Sibyls sung their melodies
But the song is lost, and no one hear when Sibyls speak the words of gods the world is deaf" - Therion
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #15 : Listopada 28, 2010, 19:15:11 »

Jest na przykład super pokazana praca gangstera, super zakończenie i świetna fabuła. Dla mnie wszystko jest w tej książce fajne i bardzo ją lubię.

Czy praca gangstera była tak świetnie pokazana? Raczej średnio...Ale tu znowu przeważa to, że wcześniej widziałem "Rodzinę Soprano" i to co było w książce pokazane wcale mnie nie ruszyło czy jakoś szczególnie zaciekawiło.
Zakończenie jak już pisałem można przewidzieć w połowie książki.
A pomysł na fabułę miał wielki potencjał. Potencjał wykorzystany z minimalnym stopniu. Szkoda bo sam temat klątw cygańskich jest wyjątkowo interesujący.
Zapisane
lorddemon1991

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




WWW
« Odpowiedz #16 : Listopada 28, 2010, 19:17:20 »

Zakończenie jak już pisałem można przewidzieć w połowie książki.

Można przewidzieć? Hmmm jak to zrobiłeś?
Zapisane

"In ancient days, in an ancient world, the Sibyls sung their melodies
But the song is lost, and no one hear when Sibyls speak the words of gods the world is deaf" - Therion
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #17 : Listopada 28, 2010, 20:05:25 »

Spoiler odnośnie zakończenia.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Zapisane
lorddemon1991

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




WWW
« Odpowiedz #18 : Listopada 28, 2010, 20:12:07 »

"Drag Me To Hell" (gdybym nie widział tego filmu to pewnie byłym zaskoczony czytając książkę).

No kurde no. Gdybym oglądał. Gdybym nie oglądał. Ale spójrz obkietywnie, że większość nie oglądała:P więc nie mów, że zakończenie nie jest zaskakujące...
Zapisane

"In ancient days, in an ancient world, the Sibyls sung their melodies
But the song is lost, and no one hear when Sibyls speak the words of gods the world is deaf" - Therion
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #19 : Listopada 28, 2010, 20:43:05 »

Książek, filmów, seriali itp. Nie oceniam obiektywnie. Bo się nie da. Zawsze piszę, że DLA MNIE coś jest takie albo owakie. Mam napisać, że zakończenie było super i zaskakujące pomimo tego, że ja go tak nie odebrałem? Trochę dziwnie. To jest moje zdanie i tyle. I nigdzie w moich wypowiedziach nie napisałem że oczywistą oczywistością jest, że zakończenie jest do kitu. Więc nie wiem o co chodzi.

Następnym razem jak będę jakąś książkę komentować to napiszę dwa posty jeden obiektywny i jeden subiektywny  Diabeł 9
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
Drukuj
Skocz do:  

Black Rain by Crip Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines XHTML | CSS