Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10 ... 19   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Howard Phillips Lovecraft  (Przeczytany 101499 razy)
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #140 : Listopada 10, 2011, 13:52:23 »

Jest coś takiego, Ithaqua się nazywa, ale to nie bóstwo Lovecrafta, tylko jego następców

I właśnie o to mi chodziło, ale skoro nie jest to twór, a może raczej stwór, HPL-a no to pal licho. ;)

Nie wiem czy wiesz, ale ci sami twórcy nakręcili ostatnio niemą ekranizację "Szepczącego w ciemności". Nie oglądałem jej jeszcze, ale z trailera widać, że tu już tak wierni nie byli. Niemniej klimat widać, że film ma.

Widziałem na filmwebie, po wejściu na sylwetkę Loviego, że figuruje ten tytuł pod rokiem 2011, ale nie zaglądałem. Chociaż wcześniej słyszałem o tej pozycji chyba nawet za twoją sprawę,tylko nie pamiętam czy tu czy w serwisie, i myślałem, że to normalna ekranizacja będzie,a tu mnie zaskoczyłeś, że znowu nieme kino. Po zaglądnięciu na fw widzę, że tym razem seans dłuższy i ocena mniej kusząca. Obejrzę, ale w innym czasie, bo nie mam parcia na nieme kino, chociaż "Zew Cthulhu" mi się podobał. :)

A to akurat chyba nie było istotne co oni w rzeczywistości mówili. Wystarczyło to co się pojawiało.

Istotne, nie istotne, w każdym razie drażniło mnie. :)

A ja akurat pozytywnie oceniam Cthulhu w tym wydaniu. Zrobili go po maksie chałupniczo, co moim zdaniem rewelacyjnie zachowało klimat niemego filmu. Jakby pojawiło się coś zrobionego komputerowo to by dopiero była kaszana ;).

No też nie myślałem, że tu wyższa technologia pójdzie w ruch,sądząc po "kanciakach" ,które służyły za za skały. :D Ale mimo wszystko, wydaje mi się, że mogło być lepiej z tym Cthulhu. No i nie mogę do dziś darować HPL-owi, że to spotkanie było takie krótkie! :(

Hahaha :D. Miałem to samo :D

On taki podobny trochę, jakby z Adamsów. :D Ale postać super.  :faja:
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
J.

*



« Odpowiedz #141 : Listopada 23, 2011, 01:06:58 »

Wiadomo już może coś więcej o tych esejach?
Zapisane

Pozdrawiam
Cichy
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Legionowo



WWW
« Odpowiedz #142 : Listopada 23, 2011, 11:55:40 »

Na razie cisza ze strony wydawnictwa. Na pewno premiera się przesunie i listopad to już nierealny termin. Trzeba liczyć na to, że przed świętami książka jeszcze wyjdzie.
Zapisane
ingo

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #143 : Listopada 23, 2011, 12:59:12 »

W grudniu to już się raczej nie wypuszcza wielu książek, tym bardziej po pierwszym jego tygodniu.
Zapisane
Cichy
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Legionowo



WWW
« Odpowiedz #144 : Listopada 23, 2011, 13:11:02 »

No to zostaje początek 2012 r.  :pff2:
Zapisane
Willpower

*




a sun that never sets

« Odpowiedz #145 : Listopada 29, 2011, 07:09:38 »

Szukałem ostatnio Lovecrafta po angielsku i wygooglowałem complete works w wersji ebookowej (Kindle = mój nowy najlepszy przyjaciel). Ułożone chronologicznie, spis treści - elegancja. Czyta się dość trudno, ale postanowiłem dawkować sobie jedno dziennie, może jakoś dam rady.

Swoją drogą, dobrze wiedzieć, że jeszcze żyjecie  ;)
Zapisane
Sharin

*

Miejsce pobytu:
Wrocław




WWW
« Odpowiedz #146 : Stycznia 07, 2012, 20:38:05 »

Sobotni wieczór upływa pod znakiem Lovecrafta.
Właśnie odświeżyłem sobie opowiadanie "Horror w Dunwich". Starałem się przekonać do niego także małżonkę, ale, jak dotąd z dość mizernym skutkiem. Kwestia czasu, kwestia czasu ;) Co do samego tekstu to podobnie, jak za pierwszym razem, przypadło mi do gustu. Motyw oklepany, schematyczne postacie, ale sam klimat tekstu bardzo mi się podobał. Wyraziście przedstawiona rodzinka zdegenerowanych Whateleyów - począwszy od seniora rodu, po jego córkę Lavinię, albinoskę - duszna atmosfera Dunwich, skrywający straszną prawdę "Necronomicon" i przerażający obraz jednego z Bogów Zewnętrznych. Wszystko podane ze smakiem, świadczącym o znajmości tematu, jakim jest groza w opowiadaniach :)
Zapisane

"Dla każdej zdrowej na umyśle osoby jest granica, poza którą zaprzeczanie sobie musi ustać"

[Mary E. Wilkins Freeman]

próżnia doskonała
Paweł Mateja
Moderator

*




« Odpowiedz #147 : Stycznia 07, 2012, 20:42:04 »

A ja wczoraj skończyłem "Przypadek Charlesa Dextera Warda" z tomu "Sny o terrorze i śmierci". Gdybym wiedział, że niedługo wyjdzie nowe tłumaczenie, poczekałbym na nie, ale tak - chyba po jego premierze przeczytam rzecz jeszcze raz. Bo jest to jeden z najbardziej znakomitych kawałków horroru, jakie miałem przyjemność przeczytać. Wszystko tu jest idealne: styl, rozmach, groza, nastrój, fabuła. Nie mogłem się od tego oderwać, tekst tak mocno mnie wciągał, że momentami traciłem kontakt ze światem. Cholerne arcydzieło horroru.
Zapisane
Sharin

*

Miejsce pobytu:
Wrocław




WWW
« Odpowiedz #148 : Stycznia 07, 2012, 20:57:03 »


Miałem przysiąść do tej powieści, ale gdy usłyszałem, że w marcu wyjdzie nowe tłumaczenie to postanowiłem się wstrzymać. Zwłaszcza, że mam jakiegoś bardzo kiepskiego e-booka z mnóstwem błędów. Aż zgrzytają zęby :/
Zapisane

"Dla każdej zdrowej na umyśle osoby jest granica, poza którą zaprzeczanie sobie musi ustać"

[Mary E. Wilkins Freeman]

próżnia doskonała
Wilson

*

Miejsce pobytu:
Katakumby

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #149 : Stycznia 18, 2012, 11:37:55 »

Ja także teraz czytam "Sny o Terrorze i Śmierci", to jest groza z najwyższej półki moim zdaniem. Klimat opowiadań jet po prostu rewelacyjny. Bardziej przypadły mi do gustu opowiadania dziejące się w naszym świecie niż te fantastyczne opisujące światy ze snów.
Teraz czytam "W Poszukiwaniu Nieznanego Kadath" początek ciekawy, mam nadzieję że więcej będzie o Zewnętrznych Bogach. W opowiadaniu fajnie łączą się wcześniej zaprezentowane przez Lovecrafta historie.
Z tego zbioru moje ulubione (jak na razie) opowieści to:
-Poza murem snu
-Zeznania Randolpha Cartera
-Z Otchłani
-Zapomniane Miasto
-Ogar (jedno z moich najulubieńszych  :)
- Model Pickmana (rewelacja!!)

Mam jeszcze pytanie do znawców Lovecrafta. Czy w Polsce wydano już wszystkie opowiadania Mistrza z Providence? Może coś jeszcze zostało nie przetłumaczonego? 
Zapisane

"Piękno często uwodzi nas na drodze do prawdy."

"Mówienie ludziom, że umierają, pozwala zobaczyć, co jest dla nich najważniejsze. Dowiadujecie się, na czym im zależy. Za co gotowi są umrzeć, za co kłamać."
Cichy
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Legionowo



WWW
« Odpowiedz #150 : Stycznia 18, 2012, 12:40:07 »

Czy w Polsce wydano już wszystkie opowiadania Mistrza z Providence? Może coś jeszcze zostało nie przetłumaczonego?

Zajrzyj TUTAJ. Jeśli w nawiasie jest "(PL)", to znaczy, że to zostało wydane w Polen. Jeśli nie, to możesz sobie podejrzeć opis o czym mniej więcej jest opowiadanie. W każdym razie jakichś perełek ukrytych już nie ma nieprzetłumaczonych. No, może "The Disinterment" jeszcze jest świetne, i "The Challenge from Beyond" - ale to ostatnie będzie w nowym zbiorku HPL-a z esejami, listami i ciekawostkami, który, mam nadzieję, ukaże się w ciągu najbliższych miesięcy...
Zapisane
Paweł Mateja
Moderator

*




« Odpowiedz #151 : Stycznia 18, 2012, 12:49:46 »

Ostatnio przeglądałem tę listę i - Cichy - muszę Ci powiedzieć, że nie mogę wyjść z podziwu. To jest absolutnie fantastyczna rzecz.
Zapisane
Wilson

*

Miejsce pobytu:
Katakumby

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #152 : Stycznia 21, 2012, 14:00:03 »

Ta lista jest po prostu rewelacyjna!! Wielkie dzięki! Stronę oczywiście znam ale jakoś wcześniej nie było czasu aby ją dokładnie przejrzeć. 
Zapisane

"Piękno często uwodzi nas na drodze do prawdy."

"Mówienie ludziom, że umierają, pozwala zobaczyć, co jest dla nich najważniejsze. Dowiadujecie się, na czym im zależy. Za co gotowi są umrzeć, za co kłamać."
Łukasz Śmigiel

*

Miejsce pobytu:
Wro




WWW
« Odpowiedz #153 : Czerwca 02, 2012, 10:21:02 »

W związku z tym, że zbliża się prapremiera antologii opowiadań w hołdzie H.P. Lovecraftowi pt. "Cienie spoza czasu" (6.06.2012), zapraszamy do udziału w Wielkim Przedwiecznym Konkursie Poetyckim. Samotnik z Providence był autorem wielu znakomitych wierszy - teraz Wy także macie szansę odnaleźć w sobie poetycką duszę i zgarnąć nagrody. Szczegóły na plakacie. W miarę możliwości podajcie dalej info o konkursie. http://cosnaprogu.blogspot.com/
Zapisane

Victims are we all...
WWW.LSNIENIE.COM
WWW.DOBREHISTORIE.COM
Koszmar

*

Miejsce pobytu:
Zblewo




« Odpowiedz #154 : Lipca 08, 2012, 19:12:29 »

Lovecrafta uwielbiam. Wielbię wszystkie jego opowiadania jakie wpadły mi w ręce, każdy tomik kupuję w ciemno, nawet jeśli zawiera teksty z którymi miałem już styczność. A generalnie przecież zaczęło się to tak dawno...Jako dzieciak złapałem fazę na horrory(chyba pozostała do dzisiaj)i po obejrzeniu kilku dzieł tego gatunku(zdecydowanie klasy B...No co? Nie miałem dostępu do innych :P)uznałem że horrory mnie nie przerażają. Wtedy na scenę wszedł mój starszy brat, który słowami ,,Filmy to nic, poczytaj książki'' mocno rozpalił moją dziecinną wówczas wyobraźnię. Następnego dnia szperając w bibliotece znalazłem rzecz epokową dla mnie - pierwsze polskie wydanie Zewu Cthulhu - mała książka, cała podrapana i powyrywana. W domciu, kiedy ułożyłem całą tę stertę kartek na swoje miejsca, zacząłem od wstępu. Tak, TEGO wstępu Marka Wydmucha. Generalnie nieźle mnie wprowadził i zachęcił. Była to piękna letnia noc, którą wybrałem ze względu na klimat. Kiedy doszedłem już do pierwszego opowiadania to po chwili wsiąkłem w brudną atmosferę świata Lovecrafta. I tak minęła nocka...nie mogłem przerwać czytania. Pierwsze co zrobiłem po lekturze to oddałem książkę i kupiłem własny egzemplarz. Doszła też do mnie wieść, że ,,Jeżeli mi się podobało to powinienem wiedzieć, że ten autor ma więcej opowiadań''. Po kilku miesiącach udało mi się pożyczyć od matki pieniądze i kupiłem następny tomik...i znowu wsiąkłem. Dziś mam już sporą kolekcję, w międzyczasie poznałem też innych pisarzy, a Lovecraft nadal pozostaje moim ulubionym. Nigdy, przenigdy, nie zapomnę tego starego egzemplarza z biblioteki, który wywołał taki przełom w moim życiu.
Zapisane
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #155 : Lipca 20, 2012, 18:17:57 »

10 sierpnia premiera "Przypadku Charlesa Dextera Warda", mam nadzieję, że wszyscy już to zapisali w swoim kalendarzach :)

Ja odświeżyłem sobie ostatnio z kolei "W górach szaleństwa", ale tym razem po angielsku i kurde miałem trochę kłopotów momentami z tym tekstem prawdę mówiąc. Słownictwo Lovecrafta w opisach budzi mój szczery podziw i respekt. Ale warto się było przemęczyć, gdyż "Góry" w oryginale miażdż czytelnika jeszcze mocniej niż w oryginale. Kurde jaki to jest genialny tekst! Z jednej strony ten obezwładniający nastrój grozy, a z drugiej mnogość informacji o mitach Cthulhu, które są podane w taki sposób, że można je brać za rozprawę naukową. Mój ulubiony tekst Loviego, zdecydowanie!
Zapisane
Magnis

*




« Odpowiedz #156 : Lipca 22, 2012, 16:16:53 »

Można potraktować jako ciekawostkę, ale przeglądając starsze zeszyty wydawnictwa Iskier dotyczące wydań opowiadań Roberta E. Howarda znalazłem w jednym z nich posłowie zatytułowane Pamięci Roberta E. Howarda napisane przez H.P. Lovecrafta :).
Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
kowboj_henk

*




« Odpowiedz #157 : Lipca 22, 2012, 21:05:55 »

10 sierpnia premiera "Przypadku Charlesa Dextera Warda", mam nadzieję, że wszyscy już to zapisali w swoim kalendarzach :)

Ja odświeżyłem sobie ostatnio z kolei "W górach szaleństwa", ale tym razem po angielsku i kurde miałem trochę kłopotów momentami z tym tekstem prawdę mówiąc. Słownictwo Lovecrafta w opisach budzi mój szczery podziw i respekt. Ale warto się było przemęczyć, gdyż "Góry" w oryginale miażdż czytelnika jeszcze mocniej niż w oryginale. Kurde jaki to jest genialny tekst! Z jednej strony ten obezwładniający nastrój grozy, a z drugiej mnogość informacji o mitach Cthulhu, które są podane w taki sposób, że można je brać za rozprawę naukową. Mój ulubiony tekst Loviego, zdecydowanie

Jeśli już próbujesz czytać po angielsku i kręci Cię twórczość HPL, to koniecznie spróbuj Clarka Ashtona Smitha. Pisze niesamowicie barwnym językiem i jestem skłonny zaryzykować stwierdzenie, że nie odbiega poziomem od Lovecrafta, a momentami nawet go przewyższa. Na początek polecam to:

http://www.eldritchdark.com/writings/short-stories/2/
Zapisane
Łukasz Śmigiel

*

Miejsce pobytu:
Wro




WWW
« Odpowiedz #158 : Sierpnia 01, 2012, 11:03:31 »

Przypominam - w każdym egzemplarzu drugiego numeru czasopisma "Coś na Progu", znajdziecie unikalny kod na rabatowy zakup antologii w hołdzie H.P. Lovecraftowi pt. "Cienie spoza czasu" poprzez naszą stronę: http://dobrehistorie.pl/ W promocji z kodem nasza książka kosztuje 25zł plus wysyłka gratis! Do not waste it or macki will get You :-)
Zapisane

Victims are we all...
WWW.LSNIENIE.COM
WWW.DOBREHISTORIE.COM
Cichy
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Legionowo



WWW
« Odpowiedz #159 : Sierpnia 04, 2012, 12:45:19 »

We wrześniu 2012 nakładem wydawnictwa Vesper ukaże się nowa książka H. P. Lovecrafta pt. Zgroza w Dunwich i inne przerażające opowieści. Serwis HPLovecraft.pl będzie miał nad nią patronat. TUTAJ więcej szczegółów.

W zasadzie nie powinienem narzekać, bo pozycja dość ciekawa, a do tego objąłem ją patronatem, ale tutaj chyba nikt z wydawnictwa nie zajrzy, to sobie pozwolę :). Może jednak najpierw plusy:
1) próba nowego przekładu - dobrze, że nikt nie odkopywał starych, zatęchłych już tekstów Lipskiego czy Ledwożywa, a wziął się za to od nowa
2) znośna okładka, co po wydaniach Zysku jest i tak błogosławieństwem
3) będą ilustracje w środku
4) wybór tekstów.

To teraz narzekania, bez których nie byłbym sobą :).

1) cena
2) brak twardej oprawy (again...)
3) patrząc na nowe tytuły niektórych tekstów, aż się boję, jakie mogą być całe przekłady. Widać, że robił je humanista. "Kolor z innego wszechświata"... Ponieważ teoria wszechświatów równoległych powstała po II wojnie światowej, Lovecraft nie mógł jej znać. Inne teorie nie zakładają innego Wszechświata, Wszechświat jest JEDEN, więc jak kolor może być z jakiegoś innego wszechświata. Tłumacz po prostu mógł złapać się na haczyk, który zastawił sam Lovecraft, używający za uwielbianym przezeń Williamem Herschelem, brytyjskim astronomem XVIII w., wyrażenia "universe" na "galaktykę". Czyli mamy zapewne całe przekłady z powtarzającym się błędem: "wszechświat" zamiast "galaktyka". W sumie chyba każdy wie, że Wszechświat jest jeden, nie wiem zatem, czemu tak wykształcony człowiek jak Maciej Płaza zaliczył taką wpadkę.
Inny przykład: "Nawiedziciel mroku". Hmm... Może to i śmiała próba zbudowania neologizmu, ale jak dla mnie kompletnie nieudana.
Za to muszę pochwalić jedną słuszną zmianę: "The Festival" zostało przetłumaczone wreszcie poprawnie jako "Święto" (poprzednio był "Festyn" [sic!] :pff6:).

Przepraszam jeszcze raz za to narzekanie, ale gdzieś musiałem to z siebie wypruć, a na swojej stronie nie mogę (przynajmniej na razie  Diabeł 9) - patronat zobowiązuje ;). W każdym razie ogromnie się ucieszę, jeśli tylko tytuły będą skopane, ale rachunek prawdopodobieństwa niestety nie stoi po stronie wydawcy.
Zapisane
Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10 ... 19   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: