Strony: 1 ... 12 13 [14] 15 16 ... 19   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Howard Phillips Lovecraft  (Przeczytany 101549 razy)
maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #260 : Lutego 26, 2016, 18:56:22 »

Nie wiadomo kiedy będzie dokładnie ta premiera Zgrozy 2? Przyznam, że jakoś ostatnio nachodzi mnie chęć ponownie sięgnąć do pierwszego tomu Vespera, ale jak będzie kontynuacja niedługa to może się wstrzymam i zaczekam na drugi tom.

Tak czy inaczej skończę wznowienie "Idioty" Dostojewskiego to zabieram się za "Inne światy" Machena. Tu też mile widziana kontynuacja choć to chyba pobożne życzenia...
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
Cichy
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Legionowo



WWW
« Odpowiedz #261 : Lutego 26, 2016, 20:22:03 »

Nie wiadomo kiedy będzie dokładnie ta premiera Zgrozy 2?

Na ile mi wiadomo ostatni sygnał z wydawnictwa był taki, że "postarają się przed wakacjami".
Zapisane
maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #262 : Lutego 27, 2016, 09:09:01 »

Wcześniej była bodajże wiosna, teraz wakacje, ehh doprawdy nie rozumiem tego przeciągania. W końcu 'Zgroza' była hitem, gdzieś w internetowej księgarni czytałem że bestseller. Wydawałoby się że w takiej sytuacji jak najszybciej będzie kontynuacja, a już kilka lat mija.   
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #263 : Marca 10, 2016, 13:07:51 »

W oczekiwaniu na ciąg dalszy "Zgrozy" sięgnąłem po tę pierwszą i przeczytałem "Przypadek Charlesa Dextera Warda". Jest to dla mnie jest to zdecydowanie najlepsza powieść Lovecrafta. Brak tu nużących przestojów jak " W górach szaleństwach" czy irytującego infantylizmu, fantasy ( "W poszukiwaniu nieznanego kadath"). Mamy w 'Dexterze Wardzie' wprawdzie skromne ale jak na HPLa i tak obfite związki międzyludzkie (oprócz Warda, także zemsta zawiedzionego kochanka Ezry Weedena)  dotyczące głównego bohatera. Jest tu przygoda, wyśmienicie zaakcentowany początek, który jak dla mnie jest jednym z najciekawszych w ogóle w historii literatury. A przede wszystkim mroczna do początku aż do końca atmosfera. Wybornie Lovecraft ukazał równoległość wątku historycznego dotyczącego Curwena jak i jego "współczesnego"  młodego naśladowcy.

Ponadto w "Przypadku Charlesa Dextera Warda" myślę że Lovecraft umieścił wątek autobiograficzny opisujący samego siebie:

,,Był gorliwym pilnym, ciekawym świata chłopcem rozmiłowanym w zamierzchłych tajemnicach"

"Zgroza w Dunwich i inne przerażające opowieści" s. 272. tłumaczenia Maciej Płaza.

Jak dla mnie zacytowany opis Doktora Willeta dotyczący Charlesa Dexterea Warda pasuje także, a może przede wszystkim do samego Lovecrafta. Myślę ze osoby, które czytały biografie HPLa S.T. Joshiego podzielą moje zdanie :)     
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #264 : Maja 06, 2016, 13:50:17 »

Niedawno ukazał się ciekawy wywiad z Maciejem Płazą na stronie Lovecrafta. Sporo o literaturze niesamowitej, Lovecrafcie, Skoruniu, no i przede wszystkim data ukazania się kontynuacji vesperowskiej Zgrozy..., której przecież Płaza jest tłumaczem.

http://www.hplovecraft.pl/2016/05/02/rozmowa-z-maciejem-plaza/
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
Magnis

*




« Odpowiedz #265 : Maja 06, 2016, 17:33:44 »

Zew Cthulhu

Postanowiłem sobie odświeżyć klasykę i padło na książkę Zew Cthulhu Lovecrafta. Bardzo podobało mi się wprowadzenie Marka Wydmucha na temat Lovecrafta, ale przejdźmy do opowiadań zawartych w zbiorze. Trzeba przyznać kto jak kto, ale autor znakomicie tworzy klimat osaczenia, grozy i potworności.
W pierwszym opowiadaniu Zew Cthulhu mamy do czynienia bardziej wprowadzenie do mitologii. Jest to ciekawa jednak historia podszyta grozą i czytanie jej było przyjemnością
Widmo nad Innsmouth to opowieść o miasteczku w ruinie skrywające potworne rzeczy. Nic tak się nie podoba jak duża dawka grozy. W tym opowiadaniu już od początku mamy do czynienia znią (kierowca autobusu) aż po zakończenie. Co skrywa miasteczko tego nie zdradzę, ale polecam samemu się przekonać.
Kolor z przestworzy jest jedną z najsłyniejszych opowieści grozy, gdzie pomału odkrywamy z bohaterem co się stało na farmie. Początek nie zdradza nam wszystkiego i dobrze wypada snucie opowieści aż sami przekonywujemy się co było przyczyną i jakie potworności tam się zalęgły. Bardzo mi się podobała.
Szepczący w ciemności to ciekawe opowiadanie, ale najlepiej wypada druga połowa utworu, gdzie groza normalnie wycieka z kart książki. Jest przerażające, lecz trochę różni się od innych ze względu na dodanie fantastyki.
Duch Ciemności to następna opowieść bardzo mroczne i z niesamowitym klimatem grozy. Podczas czytania od samego początku doświadczamy niepokoju. Jest to jedne z przerażających opowiadań tego autora.
Koszmar w Dunwich to opowieść o rodzinie, której boją się wszyscy. Jest to dobre opowiadanie o nieznanym z ciekawą historią.
Muzyka Ericha Zanna to upiorna opowieść o muzyku, którego muzyka czaruje, a nawet wzbudza przerażenie. Znakomita i klimatyczny utwór pełen niesamowitego klimatu.

Pierwszy raz czytałem wymienione opowiadania dość dawno temu w starszym wydaniu od Czytelnika. Wtedy po prostu bardzo mi się podobało. Obecnie również tak jest. Lovecraft potrafił stworzyć znakomicie upiorny i przerażający klimat grozy, w który czytelnik zostaje wciągnięty od samego początku aż po zakończenie. Historie zaczynają zazwyczaj normalnie aż tutaj nagle nie wiadomo kiedy skręcają w koszmarne wydarzenia pełne makabry i znakomitego klimatu grozy. W książce znalazłem odniesienia do Machena, Poego, ale przypadkowo skojarzyłem sobie jeszcze jedno nazwisko badacza niesamowitości oraz dziwnych rzeczy Charlesa Forta. Może to nic wielkiego, ale ciekawe czy mógłby znać jego książki Lovecraft, bo tak trochę napisał o nim w stylu niedowiarka lub lekceważenia na temat zbieranych ciekawostek.
Zbiór udany i teraz znów czytam coś związanego z twórczością autora. Na razie jest znakomicie :D. Ocena 7/10.


Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #266 : Maja 06, 2016, 19:53:09 »

Kolor z przestworzy jest jedną z najsłyniejszych opowieści grozy
Ja bym jako najsłynniejszą określił Zew Cthulhu, choć oczywiście trzeba przyznać, że wszystkie opowiadania w tej książce to wysoka jakość. A jakbyś Magnis porównał te opowiadania z przekładem Płazy? Wszyscy się zachwycają nowymi tłumaczeniami (ja w sumie też, choć z pewnymi uwagami). Jednak czy sądzisz że te starsze tłumaczenia są rzeczywiście fatalne w porównaniu z obecnymi?
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
Magnis

*




« Odpowiedz #267 : Maja 06, 2016, 22:13:37 »

Jeszcze nie czytałem Zgroza w Dunwich i inne przerażające opowieści w tłumaczeniu Płazy :).
Kiedyś pewnie sięgnę i wtedy porównam ze starszym tłumaczeniem, ale mi akurat tłumaczenia starsze nie przeszkadzają :). Może jak przeczytam Zgrozę w Dunwich zmienię zdanie.
Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
Wilson

*

Miejsce pobytu:
Katakumby

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #268 : Maja 14, 2016, 13:06:51 »

Czy ktos sie może orientuje przypadkiem kiedy zostanie wydany "Wiedźmi kult w Europie Zachodniej", ponoć Lovecraft inspirował się troche tą książką. Miała byc wydana ponoć pod koniec kwietnia, a jest połowa maja.
Zapisane

"Piękno często uwodzi nas na drodze do prawdy."

"Mówienie ludziom, że umierają, pozwala zobaczyć, co jest dla nich najważniejsze. Dowiadujecie się, na czym im zależy. Za co gotowi są umrzeć, za co kłamać."
Magnis

*




« Odpowiedz #269 : Maja 14, 2016, 14:56:44 »

Jak wspomniałem wcześniej znów Lovecraft na tapecie, ale tym razem zbiór Opowieści o makabrze i koszmarze.

W zbiorze znajduje się szesnaście opowiadań grozy w tym kilka znane ze zbioru Zew Cthulhu, który niedawno czytałem. Każde z nich czyta się znakomicie i są pełne mrocznego klimatu oraz makabry. Muszę przyznać, że ten zbiór czytałem już kiedyś i mi się bardzo podobał. Po przeczytaniu po raz kolejny mogę stwierdzić, ze warto się zaznajomić z nim.

Szczury w murach
- posiadłość odziedziczona przez potomka dawniejszego właściciela skrywa mroczną tajemnicę. Pomału sami ją odkrywamy w trakcie opowiadania bohatera. Dość makabryczna historia z ciekawym zakończeniem.

Piekielna ilustracja - nasz bohater przybywa do dość opuszczonej wioski skrywającej wiele sekretów. Ta krótka opowieść zrobiła na mnie jak najbardziej świetne wrażenie. Klimat gęstnieje z każdą chwilą, trzyma w napięciu i robi się coraz bardziej przerażająco, a samo zakończenie fantastyczne. Ten utwór został jedną z moich ulubionych historii napisanych przez Lovecrafta.

Przybysz
- bohater mieszka w wieży, ale kiedy wychodzi ... . Więcej nie zdradzę żeby nie psuć lektury, ale mogę zapewnić, ze zakończenie jest dość zaskakujące. Opowiadanie posiada mroczny klimat i dzięki zastosowaniu twistu w końcówce historia jest przerażająca.

Model Pickmana - opowieść zaczyna się kiedy bohater opowiada o pewnym znajomym malarzu skrywającym potworną tajemnicę. Kolejny utwór pełen makabry i upiornego klimatu, który czyta się świetnie.

W grobowcu - krótka aczkolwiek makabryczna historia związana z bohaterem, który jest grabarzem. Znajdziemy wszystko co najlepsze czyli posępny klimat, sporo makabry i świetne zakończenie. Po przeczytaniu stwierdzić mogę, ze jest to jedno z moich ulubionych opowiadań, ponieważ lubię takie opowieści.

Srebrny klucz - nie pozbawiona klimatu, ale jeśli już bardziej w typie fantasy z nutką grozy historia o Carterze. Przyjemnie się czyta.

Coś na progu - historia opowiedziana przez bohatera o swoim znajomym i jego przerażających przygodach. Po raz kolejny autor daje radę i tworzy mroczną historię. Śledzimy przygody jego znajomego, które są przerażające i makabryczne, a samo zakończenie dobre. Świetnie się czyta.

Sny w Domu Wiedźmy  - bohater wynajmuje mieszkanie, w starym budynku, gdzie mieszkała kiedyś wiedźma. Tak się zaczyna, ale czym dalej brniemy w historie opowiedzianą przez autora robi się coraz bardziej upiornie i sama opowieść trzyma w napięciu. Świetnie się czytało i przygody głównego bohatera śledziło się z zainteresowaniem.

Cień spoza czasu - ostatnie już opowiadanie, ale tym razem dotyczące starożytnej rasy, którą opowiada nam nasz bohater. Dość ciekawa opowieść z pogranicza fantastyki z dodatkiem grozy, którą przypadła mi do gustu. Choć z drugiej strony szkoda, ze nie była bardziej mroczna.

W zbiorze znajdziemy świetne opowiadania grozy, pełne mroku, makabry z ciekawymi zakończeniami. Zabrakło kilku utworów, które czytałem w zbiorze Zew Cthulhu, ale pokrótce powiem, że też warto się z nimi zaznajomić.
Historie zawarte w zbiorze są zajmujące i przerażające. Książkę czyta się znakomicie choć jest dość pokaźnych rozmiarów. Ocena 9/10.
« Ostatnia zmiana: Maja 14, 2016, 15:00:19 wysłane przez Magnis » Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #270 : Maja 14, 2016, 17:46:51 »

Na LC recenzji nie widzę... Ogólnie dość różnorodny zbiór. Sporo z tych utworów powinno się znaleźć w nowej zgrozie.
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
Magnis

*




« Odpowiedz #271 : Maja 14, 2016, 19:03:55 »

Będzie na pewno :). Różnorodny zbiór grozy i do tego świetny :).
Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
Magnis

*




« Odpowiedz #272 : Maja 20, 2016, 18:38:55 »



Spis tre­ści:

Gro­bo­wiec
Pola­ris
Biały okręt
Przy­szła na Sar­nath zagłada
Zezna­nie Ran­dol­pha Cartera
Cele­pha?s
Rycina w sta­rym domu
Bez­i­mienne miasto
Wędrówka Ira­nona
Księ­ży­cowe moczary
Inni bogo­wie
Reani­ma­tor Her­bert West
Ogar
Pod pira­mi­dami
Opusz­czony dom
Zgroza w Red Hook
On
Zimno
Model Pick­mana
Dziwny dom wysoko wśród mgieł
Srebrny klucz
Ku nie­zna­nemu Kadath śniąca się wędrówka
Coś na progu
Aneks: Nad­przy­ro­dzona groza w lite­ra­tu­rze (esej)

Wydawnictwo: Vesper
Tłumaczenie: Maciej Płaza
Data wydania: Lipiec 2016
Ilustracje: Krzysztof Wroński
Redakcja: Maciej Płaza

:)
Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #273 : Maja 20, 2016, 23:05:47 »

Oj, fajnie :D Będzie trzeba kupić do kolekcji. Mam nadzieję, że oprawa twarda i objętość równie słuszna, co przy "Zgrozie w Dunwich" ;)
Zapisane
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #274 : Czerwca 13, 2016, 19:22:43 »

Zapowiedź gry Call of Cthulhu na targach E3:

Cytat za dobreprogramy.pl:
Cytuj
O horrorach nie sposób mówić bez wspominania dzieł H. P. Lovecrafta i mamy ku temu doskonałą okazję. Na E3 został przygotowany także zwiastun gry Call Of Cthulhu, autorstwa Cyanide Studio z Paryża. To oficjalna komputerowa adaptacja ?papierowego? RPG, od lat wydawanego przez Chaosium. W grze odtworzony zostanie przerażający, pełen tajemnic świat, którego mechanikę bohaterowie będą stopniowo odkrywać, na własną rękę prowadząc dochodzenia w różnych sprawach.

W komputerowym Call of Cthulhu gracze będą wcielać się w postać Edwarda Pierce'a, weterana i prywatnego detektywa z Bostonu. Akcja została osadzona w latach dwudziestych. Pierce będzie musiał rozwiązać zagadkę śmierci Sary Hawkins i jej rodziny na wyspie Darkwater.

Postępujące szaleństwo będzie igrać ze zmysłami gracza, a im bliżej strefy wpływów wielkiego przedwiecznego, tym trudniej będzie odróżnić rzeczywistość od iluzji. Gra ukaże się w przyszłym roku na PC i konsole. Nie mogę się doczekać.

Trailer:
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=SHbuE7rbDzs" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=SHbuE7rbDzs</a>
Zapisane
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #275 : Czerwca 19, 2016, 11:37:43 »

W oczekiwaniu na "Przyszła groza na Sarnath", postanowiłem wrócić do "Zgrozy w Dunwich", gdyż pomimo czterech lat od wydania - do dzisiaj nie przeczytałem jej w całości. Zabrałem się za "W górach szaleństwa". Patrząc, jak często ten tytuł jest przytaczany, "W górach..." wydaje się jednym z najsłynniejszych tekstów Lovecrafta.
Miałem co do niego spore nadzieję, które - niestety - powoli maleją. Jestem w połowie opowiadania. I tak, jak na początku bardzo przypadł mi do gustu motyw wyprawy arktycznej, tak tekst ten powoli jawi mi się jako kompletnie przegadany. Lovecraft ma swój styl; potoczyste, szczegółowe opisy różnych miejsc i wydarzeń, które w tym opowiadaniu coraz bardziej mi nie pasują, zabijają klimat i tajemniczość. Jest też jakieś nieprzemyślenie, które bardzo mocno na mnie podziałało... Otóż, w jednym fragmencie, bohater przekazuje za pomocą radia relację do bazy, skąd ta relacja ma być przesłana dalej w świat. Akcja toczy się jakoś na początku lat 30-tych i wątpię, aby wtedy kontakt radiowy był na tyle niezawodny, aby przekazywać długi na kilka stron tekstu monolog :D
To, co mogę zapisać na plus, to wrażenie, że twórcy filmu "Coś" (mam na myśli remake Carpentera), musieli w  jakimś stopniu inspirować się tym opowiadaniem. Bo mamy ekipę naukowców na lodowym pustkowiu i tajemniczą, prastarą formę życia.

Na razie podsumuję w następujący sposób: póki co - fabuła na tak; wykonanie niezbyt...
_____________________________________

Mam jeszcze jedno pytanie: czy warto zaopatrzyć się w biografię HPL-a? Nie jestem jakimś wielkim miłośnikiem pisarza, choć podobają mi się jego teksty. Czy biografia Joshi'ego jest skierowana do takiego "zwykłego czytelnika", który nie koniecznie zna na pamięć każdy tekst HPL-a ze szczegółami. I czy z tej biografii czytelnik pozna inspiracje Lovecrafta? Jak tworzył mitologię Cthulhu, skąd czerpał pomysły?

« Ostatnia zmiana: Czerwca 19, 2016, 11:39:18 wysłane przez Master » Zapisane
maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #276 : Czerwca 19, 2016, 14:29:28 »

Master, długo się z tą "Zgrozą" mordujesz..., aż taka groźna? :D

A tak poważnie. Fatalnie, że wybrałeś "Góry szaleństwa" - jak dla mnie to niezbyt udana powieść Lovecrafta. A mówiąc dobitnie nieudana. Dwa razy ją przeczytałem i dwa razy się wynudziłem. Nawet za drugim razem tłumaczenie Płazy nie pomogło, choć liczyłem że poprzez zmianę tłumacza na nowo odkryje ten utwór. Właśnie tą jedyną powieść mam zamiar pomijać, gdy ponownie wezmę "Zgrozę" do ręki. Jeśli masz ochotę na dłuższy tekst HPLa to zdecydowanie polecam "Przypadek Charlesa Dextera Warda". Jest świetna, trzymająca w napięciu od początku do końca, pozbawiona tej monotonii co "Góry szaleństwa". Niedawno "Warda" przeczytałem po raz trzeci i być może nawet, że wtedy najlepiej mi siadł choć dwa pierwsze czytania również były udane. No i oczywiście opowiadania bo z tego Lovecraft chyba najbardziej słynie.

Co do biografii Joshiego. Jest to najlepsza encyklopedia prawdopodobnie jaką można sobie wyobrazić na tema życia Lovecraft. Choć z drugiej strony ma to też swoje minusy, sporo tam jest szczegółowych opisów błahostek, które usypiają podczas lektury np. o której godzinie rano Lovecraft wstaje, co je na śniadanie z wyliczeniem ile to kosztuje. Jest tego sporo niestety, ale są też mega ciekawostki, światopogląd pisarza, życie rodzinne, kwestie kontrowersyjne (rasizm) itp.   
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #277 : Czerwca 20, 2016, 14:10:00 »

Nie powiedziałbym, że AŻ TYLE się morduję :D Po prostu, przy ostatnim "maratonie" z Lovecraftem opuściłem ten tekst. Z resztą, zbiorów opowiadań nie traktuję tak, aby przeczytać całe przy jednym podejściu, a specyfika stylu HPL-a (rozwlekłe opowieści-relacje, z mrowiem szczegółowych opisów) dodatkowo sprawia, że czytam go w turach i małych ilościach ;) W zasadzie zostały mi dwa ostatnie teksty (Cień spoza czasu i Nawiedziciel mroku), bo "Widmo nad Innsmouth" znam ze zbioru "Zew Cthulhu" C&T (i wspominam jako jeden z ciekawszych tekstów).
Coś czuję, że aktualna lektura "Gór szaleństwa" to moja pierwsza i jedyna styczność z tym tekstem. Zostało mi ze 20 stron i chyba tylko fragment o
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
był jedyną ciekawszą partią tego tekstu...

« Ostatnia zmiana: Czerwca 20, 2016, 14:39:06 wysłane przez Master » Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #278 : Czerwca 23, 2016, 20:33:53 »

Zobaczcie, jakie 2 piękności do mnie dzisiaj przywędrowały :)



Te wydania są przecudne. W lipcu wracam do klasyki grozy zabierając się w końcu za "Zgrozę..." .  :rad2:
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #279 : Czerwca 23, 2016, 20:38:47 »

Ładnie to wygląda. Ja czekam na paczuszkę z "Przybyła na Sarnath zagłada". Jak tylko to dorwę, to wrzucę fotki. Będę miał ładnie ustawione obok siebie dwa Lovecrafty (Sarnath i Dunwich) oraz Poego "Opowieści miłosne, śmiertelne i tajemnicze" :)

Ciekaw jestem, czy kiedyś pojawi się w Vesperze kolejne wydawnictwo HPL-a?
Zapisane
Strony: 1 ... 12 13 [14] 15 16 ... 19   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: