Paweł Mateja
Moderator
|
|
« : Stycznia 23, 2011, 01:10:09 » |
|
Ambrose Gwinett Bierce (ur. 24 czerwca 1842, zm. w grudniu 1913 lub na początku 1914 roku prawdopodobnie w Meksyku) dziennikarz, satyryk i pisarz amerykański, znany jako autor nowel i krótkich opowiadań. Uczestnik wojny secesyjnej. Często określany bywa jako prekursor czarnej literatury XX wieku, klasyk literatury grozy, zaliczany dziś do kanonu tego gatunku. Za http://pl.wikipedia.org/wiki/Ambrose_Bierce
Kolejny z panteonu wielkich a zapomnianych twórców grozy. Bierce pośród swego towarzystwa jednak wyróżnia się kilkoma cechami: brutalnością, okrucieństwem i cynizmem. Straszył świetnie duchami, ale lepiej chyba znany jest ze swoich makabresek (polecam Oleum Canis ze zbioru Jeździec na niebie) i często też "mocnych" historii z wojny secesyjnej. Czytałem kilka jego opowiadań w antologiach i wspomniany tomik Jeździec na niebie, prócz którego dostać można także Czy to się mogło zdarzyć i zaledwie kilka lat temu wydane Oczy pantery. Opowiadania Bierce'a są niedługie, ale bardzo intensywne, uderzające. Powinny dobrze trafić do współczesnego czytelnika, choć mają już ponad wiek. Jako że dawno po niego nie sięgałem, trudno mi napisać z głowy coś więcej. Na pewno jednak sam postaram się zakupić brakujące jego pozycje i na pewno wtedy napiszę jeszcze kilka słów.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #1 : Stycznia 23, 2011, 11:06:29 » |
|
Nie wiem czy przeoczyłeś, czy nie czytałeś, ale znajdziesz jeszcze opowiadanie "Mały włóczęga" w zbiorze Tygrys tu,tygrys tam.... JA czytałem i średnie to było, ale sama książka tania i ponad to znajdziesz tam jeszcze Mathesona,Asimova, Dahla,Bradbury'ego,Campbella,Blocha i zgadnij kogo jeszcze?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Cichy
Moderator
Miejsce pobytu: Legionowo
|
|
« Odpowiedz #2 : Stycznia 23, 2011, 11:53:13 » |
|
Ja czytałem i Jeźdźca na niebie, i Czy to się mogło zdarzyć? (Oczy pantery to kompilacja obydwu). Uważam, że najmocniejszą stroną Bierce'a jest właśnie umiejętne korzystanie z ironii i czarnego humoru, który często graniczy z makabrą. W tym jest mistrzem. Poza tym świetna konstrukcja opowiadań, bardzo wyraziście zarysowana. Jako pisarz grozy miał parę fajnych momentów (Śmierć Halpina Fraysera, Draństwo czy Środkowy palec prawej stopy), niemniej ja go stawiam wyżej bardziej jako świetnego i często cynicznego komentatora niż pisarza grozy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sharin
Miejsce pobytu: Wrocław
|
|
« Odpowiedz #3 : Lutego 18, 2012, 12:24:56 » |
|
Właśnie czytam opowiadania ze zbioru Czy to się mogło zdarzyć? i jestem zachwycony. Tak, jak pisał Paweł: teksty nie są długie, ale opowiadane historie wciągają już po kilku wersach, chociażby "Tajemnica wąwozu Macargera" - świetne ghost story wymieszane z czarnym humorem. Nutka dowcipu pojawia się niemalże w każdym opowiadaniu, co w połączeniu z sugestywnymi opisami wydarzeń 'nie z tego świata' daje miły dla czytelnika efekt. Współczesnego odbiorcę może troszeczkę denerwować styl pisarski autora - siłą rzeczy, niektóre składnie są przestarzałe - ale można się przyzwyczaić Na pewno sięgnę po kolejne utwory pisarza; warto.
|
|
|
Zapisane
|
"Dla każdej zdrowej na umyśle osoby jest granica, poza którą zaprzeczanie sobie musi ustać" [Mary E. Wilkins Freeman] próżnia doskonała
|
|
|
Sharin
Miejsce pobytu: Wrocław
|
|
« Odpowiedz #4 : Kwietnia 12, 2012, 18:50:53 » |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 13, 2012, 20:21:01 wysłane przez Sharin »
|
Zapisane
|
"Dla każdej zdrowej na umyśle osoby jest granica, poza którą zaprzeczanie sobie musi ustać" [Mary E. Wilkins Freeman] próżnia doskonała
|
|
|
Pegaz
Miejsce pobytu: Jarosław | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #5 : Listopada 04, 2014, 01:17:44 » |
|
Obok "Małpiej Łapki?, "Carmilli" oraz "Maski śmierci szkarłatnej", kawałek Bierce'a jakim jest "Droga w świetle księżyca" należy do najlepszych opowiadań grozy XIX w. Opowiadanie bardzo zgrabnie operuje konstrukcją trzech perspektyw narracyjnych: syna, ojca i matki, pochodzących z jednej rodziny dotkniętej tragedią.
No właśnie, tragedia. Nie przypominam sobie żadnej nowelki tego Autora w której ktoś nie straciłby życia, co samo w sobie nie jest chyba niczym nadzwyczajnym w literaturze grozy. Jednak postaci Bierca giną nieraz w wyjątkowo... jakby to rzecz... wymyślny sposób. Przykładem jest tutaj "Mój ulubiony mord" bardzo zabawna makabreska, mająca także cechy satyry na system prawny USA.
Uderza mnie osobiście w tych nowelach model kobiety, wzór cnót i ideałów. Kochającej, wiernej, pięknej i martwej najpóźniej do ostatniego zdania utworu. Jeśli taką postać spotkamy na kartach prozy Autora "Czy to się może zdarzyć", to możemy być pewni że zostanie z okrucieństwem zakatrupiona. O ile można mieć bardzo poważne wątpliwości co do zdrowia psychicznego E. A. Poe, czy H. P. Lovecrafta, to w przypadku A. Bierce ja takich wątpliwości nie mam - facet miał coś z głową. Nie chodzi mi tutaj o jakieś okrucieństwo opisów, czy epatowanie makabrą. Nie. Chodzi o wyrachowaną perfidię, z którą ten pisarz obmyślał sposoby w jakich z tego świata odchodziły bohaterki. Dzieci zaduszone przez własne matki, zony zagryzione przez dzikie bestie.
|
|
|
Zapisane
|
Szczęście dla wszystkich za darmo! I niech nikt nie odejdzie skrzywdzony!
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #6 : Listopada 04, 2014, 09:19:14 » |
|
Przepraszam że nie o Biercu,ale skoro już poruszeni są inni autorzy...Mianowicie dlaczego Pegaz akurat Maske śmierci szkarłatnej wybrałeś do najlepszych opowiadań grozy XIX wieku? Jeśli chodzi o twórczość Poego,którą niedawno sobie odświeżyłem przyznam że na mnie kolosalne wrażenie zrobiło Serce Oskarżycielem.Ciekawi mnie twoja opinia bo czytając twoje posty mam wrażenie że akurat jeśli chodzi o klasyke grozy to znajomości tej dziedziny można ci jedynie pozazdrościć
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
Pegaz
Miejsce pobytu: Jarosław | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #7 : Listopada 05, 2014, 04:19:56 » |
|
Przepraszam że nie o Biercu,ale skoro już poruszeni są inni autorzy...Mianowicie dlaczego Pegaz akurat Maske śmierci szkarłatnej wybrałeś do najlepszych opowiadań grozy XIX wieku? Jeśli chodzi o twórczość Poego,którą niedawno sobie odświeżyłem przyznam że na mnie kolosalne wrażenie zrobiło Serce Oskarżycielem.Ciekawi mnie twoja opinia bo czytając twoje posty mam wrażenie że akurat jeśli chodzi o klasyke grozy to znajomości tej dziedziny można ci jedynie pozazdrościć Maszynisto, nie przesadzałbym z tą moją znajomością klasyki. Na tym forum są o niebo lepiej w niej oczytani ode mnie. A co do Poego to jutro odpowiem na wątku o Poem, bo to ciekawa kwestia. Porządek mus być, a nie szarpanie moderatorom nerwów jakimiś offtopami,
|
|
|
Zapisane
|
Szczęście dla wszystkich za darmo! I niech nikt nie odejdzie skrzywdzony!
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #8 : Czerwca 26, 2016, 21:53:08 » |
|
niemniej ja go stawiam wyżej bardziej jako świetnego i często cynicznego komentatora niż pisarza grozy. Dokładnie, jeśli chodzi o zbiór "Czy to się mogło wydarzyć?" to przyznam że pod względem grozy się zawiodłem. Liczyłem na coś zbliżonego do twórczości Poego (XIX wiek), ale jakoś słabo podeszły mi te teksty. Zaczynam czuć pewien niepokój odnośnie nowej pozycji Biblioteki Grozy, gdzie będzie Ambrose Bierce.
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
|
Pegaz
Miejsce pobytu: Jarosław | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #10 : Lipca 02, 2016, 23:27:53 » |
|
Dokładnie, jeśli chodzi o zbiór "Czy to się mogło wydarzyć?" to przyznam że pod względem grozy się zawiodłem.
Cóż, trochę Ci się dziwię, "Czy to mogło się zdarzyć?" zawiera kilka perełek. Ale to nie pierwszy przypadek, kiedy nasze gusta i oceny rozmijają się, Grocie. Z drugiej strony, obiektywnie patrząc, literacko najlepsze rzeczy zawiera "Jeździec na niebie": Drogę w świetle księżyca oraz Przy moście nad Sowim Potokiem określone przez Vonneguta jako ?najlepsze amerykańskie opowiadanie?. Grocie, natychmiast zdobądź zbiorek (ja Ci wyślę swój egzemplarz jak będziesz miał z tym problem), przeczytaj te dwa kawałki. Naprawdę, arcydzieła.
|
|
|
Zapisane
|
Szczęście dla wszystkich za darmo! I niech nikt nie odejdzie skrzywdzony!
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #11 : Lipca 03, 2016, 08:10:01 » |
|
Chętnie Pegazie, dzięki za chęć pomocy, lecz wstrzymam się do premiery "Nadprzyrodzonego" , zobaczymy jak mi ten zbiór siądzie.
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
Paweł Mateja
Moderator
|
|
« Odpowiedz #12 : Lipca 04, 2016, 09:30:13 » |
|
Grocie, nie dyskutuj, tylko szukaj "Jeźdźca" "Czy to się mogło zdarzyć?" przeczytałem dopiero niedawno i rozumiem jak ten zbiór może rozczarować, jeśli szuka się w nim horroru. Ten zbiór jest naprawdę dobry i wartościowy, ale nie jako groza, raczej komentarz społeczny i zapis pewnych dziejów z perspektywy cynika. "Jeździec na niebie" również się w to wpasowuje, ale teksty mają zupełnie inną formę i wielokrotnie większy ładunek grozy. Serio, różnica jest potężna. Dla mnie największą perełką zbioru jest "Oleum canis": tylko kilka stron, a tekst jest tak zwichrowany i obłąkany, że mógłbym do niego wracać i wracać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #13 : Lipca 04, 2016, 14:17:07 » |
|
Jak to takie dobre Paweł to może Biblioteka Grozy się tym zainteresuje? Masz może jakieś wieści od Pawła Marszałka a propo następnych tomików? Pewnie jak się sprawdzi Bierce to będziemy mieć kontynuacje? Choć szczerze przyznam po przeczytaniu "Czy to się mogło wydarzyć" dość zaskakująco brzmi Twój post, naprawdę te opowieści mi nie siadły...To nie ma porównania z tomikiem niedawnym Bensona który również jakoś specjalnie wybitny nie był ale wszystkie opowiadania na solidnym, równym poziomie. Naprawdę spodziewałem się u Bierca choć jednego mocnego opowiadania... W mojej lokalnej bibilotece znalazłem tylko tę jedną książkę Bierca, więc mogłem przypuszczać że ten tomik jest reprezentatywny jeśli nie najlepszy w ogóle Bierca, jednak to co piszecie...już teraz sam nie wiem co o tym wszystkim myśleć
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
Sharin
Miejsce pobytu: Wrocław
|
|
« Odpowiedz #14 : Października 12, 2016, 13:54:41 » |
|
Kolejna pozycja na moim koncie autorstwa pana Bierce'a. Tym razem trafiło na Nadprzyrodzone, zbiór mocno nie równy ale na pewno nie wart przeoczenia. Osobiście postawiłbym go niżej niż Czy to się mogło zdarzyć?. Więcej http://carpenoctem.pl/recenzje/nadprzyrodzone/
|
|
|
Zapisane
|
"Dla każdej zdrowej na umyśle osoby jest granica, poza którą zaprzeczanie sobie musi ustać" [Mary E. Wilkins Freeman] próżnia doskonała
|
|
|
|