Strony: [1] 2 3 ... 10
 1 
 : Dzisiaj o 14:47:49 
Zaczęty przez SickBastard - Nowe: wysłane przez HAL9000
Fall Guy (2024)

Byłem w zeszłym tygodniu ale jakoś nie czułem potrzeby żeby coś pisać o tym filmie. Ot taka komedyjka sensacyjna, zrobiona w duchu komedii sensacyjnych z lat 80-tych. Czyli dla mnie nic specjalnie odkrywczego. Zaczyna mnie też Gosling męczyć. Ostatnio we wszystkim gra to samo. Chyba się trochę zaszufladkował. Ale chemię z Emily Blunt ma dobrą  :) Cały film jest hołdem dla pracy kaskaderów. Ostatnio jest duża presja żeby jakoś w końcu docenić ten zawód i ten film jest kolejną cegiełką, żeby w końcu Akademia wprowadziła nową kategorię na Oscarach ;)

6/10

Kingdom of the Planet of the Apes (2024)

Ostatnia trylogia była dobra ale ja osobiście nie jestem jakimiś super fanem. Dawn... było bardzo dobre ale już War... mnie wymęczyło. Za mroczne do tego stopnia, że nie mam za bardzo ochoty nawet wracać do tego filmu. Po Kingdom... miałem nadzieję na to, że seria wróci w trochę bardziej rozrywkowe rejony. Po seansie mam wrażenie, że wpływ poprzedniej trylogii jest nadal duży. Wiem, że filmy z tej serii zawsze poruszały poważniejsze tematy ale chciałbym zobaczyć coś lżejszego. A tu wszystko jest nadal lekko nadęte. I film ma zbyt wolne tempo, strasznie wolno się rozkręca. Motywację bohaterów poznajemy chyba po półtorej godziny i wtedy film się robi dobry  :) Wyjątkowo najbardziej podobała mi się tu postać ludzka  :haha: Freya Allan (którą już poznaję z Baghead ;) ) gra Novę... zacofaną i dziką kobietę... czy może kogoś dużo bardziej inteligentnego? Odpowiedź na to pytanie to było to co mnie najbardziej zaciekawiło w tym filmie i też ten wątek mnie nie zawiódł. Końcówka też sprawiła, że chcę wiedzieć co będzie dalej i jest to też fajne nawiązanie do pierwszego filmu.

6.5/10 Pewnie podniosę na 7 po powtórce. Do tego filmu mam przynajmniej ochotę kiedyś wrócić :)

 2 
 : Dzisiaj o 14:28:53 
Zaczęty przez Cichy - Nowe: wysłane przez marczewek
Eee, nie. AV zagrali praktycznie pierwszym składem. Jakby chciał oszczędzać przed kolejnym meczem z Liverpoolem, to by zrobił więcej zmian.

 3 
 : Dzisiaj o 13:39:21 
Zaczęty przez Cichy - Nowe: wysłane przez p.a.
Pytanie tylko, czy Aston Villa nie potraktowała tego meczu ulgowo, dla niech zajęcie miejsca w top 4 jest ważniejsze chyba. Ale tak, Olympiakos zaszokował piłkarski świat nieco i jest jedynym przedstawicielem w finałach pucharów spoza topowych lig.

Moje typy - niestety Real (choć mam taką teorię, że jak wpuszczą na boisko Belga o wielkim nosie, to się to może na nich zemścić ;) ), Bayer, Olympiakos.

 4 
 : Dzisiaj o 13:35:05 
Zaczęty przez Yave - Nowe: wysłane przez p.a.
Też jestem w szoku. Spoglądałem na wynik, 0:3, 1:4, wyszedłem na jakieś 15-20 minut. A tu 4:6. Niesamowite.

 5 
 : Dzisiaj o 13:00:07 
Zaczęty przez Yave - Nowe: wysłane przez J1923
Przeogromny szacun dla Igi, za to co zrobiła w drugim secie. Już prawie było 1-5, komentatorzy zastanawiali się czy nie powinna odpuścić i walkę rozpocząć w trzecim secie, a tu Świątek broniła jak lwica i w konsekwencji wygrała 5 gemów z rzędu, a właściwie zmiotła zdenerwowaną, psychicznie wymęczoną rywalkę.
Po takim momentach poznaje się klasę zawodnika. Czapki z głów.

 6 
 : Maja 10, 2024, 12:59:47  
Zaczęty przez Yave - Nowe: wysłane przez michax77
No i stało się to czego można było się spodziewać, Rybakina wycofała się znowu z powodów zdrowotnych z turnieju w Rzymie. Rok temu jakoś właśnie w tej części sezonu zaczęły się jej problemy zdrowotne, chyba na RG. A można było się tego domyślić, bo jeszcze w Madrycie mówiła, że liczy na taką pogodę w Rzymie jak rok temu, bo wtedy nie dopadały ją różne alergie, ale widocznie tym razem nie służy jej pogoda we Włoszech, bo tym razem nie leje non stop. Anie wątpię w to, że rozchorowała się bo na konferencji w Rzymie wyglądała nie najlepiej. Choć to może być dla niej zbawienne przed FO, odpocznie prawie 3 tygodnie (jeśli znowu nie dopadnie ją zatrucie pokarmowe lub różne alergie).

Konferencja prasowa Igi ale pierwsza, przed meczem z  Perą i najlepsze momenty, to gdy zapytano ją o to co sądzi o nowej płycie Swift (8 minuta, 11 sekunda) i wrażenia z sesji zdjęciowej dla ELLE (13'55). Widać było że dobiera odpowiednie słowa by nikogo nie urazić, niby powiedziała że zadowolona z płyty, ale tylko siedem utworów jej się podobało, że usnęła słuchając, za co przeprosiła, że nie jest prawdziwą fanką Swift. Chyba liczy na to że dostanie bilet na jej koncert więc udzieliła bardzo dyplomatycznej odpowiedzi. Ale uroczy i zabawny jest moment gdy mówi o zdjęciach dla ELLE, gdy pokazała  jakie nienaturalne pozy przyjmowała w czasie sesji, co rozbawiło dziennikarzy:)

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=RSGKpOFi-uM" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=RSGKpOFi-uM</a>

 7 
 : Maja 10, 2024, 12:53:30  
Zaczęty przez Cichy - Nowe: wysłane przez marczewek
Wczoraj było podobnie w meczu z Romą.
Roma 43, 66
Bayer 82, 90+7

Pobili rekord meczy bez porażki, a jeszcze cztery mecze żeby go śrubować.

Czyli tak:

Finał LM, Wembley (Londyn) 1.06, Sobota
BVB - Real
Nie da się ukryć, że Real jest murowanym faworytem w tym meczu. Ale BVB już pokazało w tym sezonie, że skreślanie ich jest zgubne.
Jeszcze wiele może się zdarzyć, ale jak nie będzie kontuzji, to mimo wszystko Real to dowiezie.

Finał LE, Aviva (Dublin) 22.05, Środa
Atalanta - Bayer
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na Bayer. Zdobycie trzech trofeów w jednym sezonie po latach posuchy by było dla Bayeru czymś niesamowitym. Atalancie też się coś należy, ale będzie trudno tym razem. Bayer?

Finał LK, OPAP (Ateny) 29.05, Środa
Olympiacos - Fiorentina
Tu największa niespodzianka chyba. Fiorentina już chyba nie ma szans na puchary, bo w lidze są za nisko.
Chyba że te machlojki związane z miejscami za wygranie pucharu coś namieszają.
Natomiast Olympiacos prowadzi Mendilibar, co rok temu wygrał LE z Sevillą.
A teraz rozbili Aston Villę, Emerego. Trenera uważanego za specjalistę od pucharów.

 8 
 : Maja 10, 2024, 12:05:21  
Zaczęty przez Cichy - Nowe: wysłane przez Repta
Właśnie widziałem gdzieś statystykę, że Bayer w 11 meczach wyrównywał/ strzelał bramkę na zwycięstwo w doliczonym czasie gry :O

 9 
 : Maja 10, 2024, 09:07:56  
Zaczęty przez Cichy - Nowe: wysłane przez p.a.
No mają furę szczęścia mimo wszystko. Niby fajne, że taki kopciuszek (relatywny), niby fajnie, że Bayern wreszcie z kimś w lidze przegrał, ale dla przeciwników to musi być mocno frustrujące. A i sam wolę zwycięstwa drużyn, które w przekroju całego meczu sprawiają lepsze wrażenie - a tak często w przypadku Bayeru chyba nie jest.

Zostały im 4 mecze: dwa w lidze, finał LE i finał Pucharu Niemiec. Tam dość ciasno w terminarzu mają, bo ten ostatni mecz bodaj 3 czy 4 dni po LE, może przyjść rozprężenie jakieś. W lidze niby o nic nie walczą, ale jednak walczą: o tytuł drużyny niepokonanej. Trudniejszy będzie chyba pierwszy mecz, bo nie dość, że na wyjeździe, to jeszcze z walczącym o utrzymanie Bochum.

 10 
 : Maja 10, 2024, 08:38:18  
Zaczęty przez Cichy - Nowe: wysłane przez Repta
Wyprzedaż to jedno, ale ja też gdzieś czytałem, że Bayerzdobywa sporo więcej goli niż ich xG i traci mniej goli niż ich xG stracone. Podobny przypadek był w zeszłym sezonie z Unionem Berlin, w tym roku dopadła ich już statystyka i już zjechali w tabeli. Bayer w przyszłym sezonie będzie też grać w LM, która stawia trochę większe wyzwania niż LE. Także przyszły sezon będzie takim sprawdzianem dla Xabiego i Bayeru.

Ale fakt, że w tym sezonie są niesamowici :D

Strony: [1] 2 3 ... 10