No i ja mam olbrzymi problem.
Już wyjaśniam o co chodzi. Jakbym miał wskazać jedną część, to zdecydowanie wygrywa u mnie REC, bardzo mocny film, świetnie zrealizowany i gdyby nie końcówka pewnie znalazł by się moim jakimś TOP10 (?) horrorów. Natomiast druga część to już totalna patologia i beznadzieja, wszystko co było dobre w pierwszej części, zostało zaprzepaszczone w sequelu. Dla mnie to było jedno z największych rozczarowań filmowych, już po kilku sekundach wiedziałem, że to nie będzie to, po paru minutach, że będzie źle, a w połowie filmu miałem ochotę wymachiwać siekierą.
Natomiast Zejście, zarówno pierwsza jak i druga część, to filmik poprawny, z lepszymi i gorszymi fragmentami, taki przeciętniak do obejrzenia.
Mimo wszystko wolałbym chyba obejrzeć dwie części REC (z racji tego, że pierwsza część góruje zdecydowanie wg mnie nad resztą tych obrazów), chociaż do końca nie jestem przekonany czy na pewno dobrze wybrałem