WojtekB.
|
|
« : Września 02, 2010, 16:53:13 » |
|
Tytuł oryginalny: THE PARIAHRok wydania: 1983 Rok pierwszego wydania (PL): 1990 Rok ostatniego wydania (PL): 2014 Bohater powieści, John Trenton, jest antykwariuszem i prowadzi sklep z morskimi pamiątkami w miasteczku Salem. Witryna sklepu wychodzi na plac, na którym w XVII wieku spalono na stosie czarownicę. Po tragicznej śmierci żony, Jane, John popada w depresję psychiczną, na dodatek nawiedzają go nocne koszmary i wydaje mu się, że w domu gości duch zmarłej. Pewnego dnia kupuje na aukcji osiemnastowieczny obraz przedstawiający widok przylądka, na którym stoi jego dom. Kiedy jakiś tajemniczy mężczyzna koniecznie chce odkupić tę akwarelę, John postanawia rozwiązać jej zagadkę. Wkrótce odkrywa, że Jane była czarownicą na usługach azteckiego demona - Mictantecutli, władcy krainy umarłych. Zostaje wciągnięty w przerażający koszmar przeszłości, który staje się rzeczywistością. Recenzje: http://grahammasterton.blox.pl/2008/10/Recenzja-ksiazki-WYKLETY-po-raz-drugi.htmlhttp://grahammasterton.blox.pl/2008/05/Recenzja-ksiazki-WYKLETY.html
|
|
« Ostatnia zmiana: Stycznia 11, 2015, 12:28:52 wysłane przez Pocztar »
|
Zapisane
|
|
|
|
Tathagatha
Moderator
Miejsce pobytu: Lublin
|
|
« Odpowiedz #1 : Stycznia 18, 2011, 10:33:42 » |
|
Wczoraj przeczytałam Wyklętego. Fajna książka, ale bez rewelacji. Pierwsze 90 stron co prawda mi się dłużyło, ale później było coraz lepiej. Taki przyjemny, lekki horror:) Dodam jeszcze, że Masterton całkiem zgrabnie opisał pewne sceny - momentami nawet miałam delikatne ciarki
|
|
|
Zapisane
|
Za każdym razem gdy stawiasz czoło trudnościom, masz znakomitą okazję by zademonstrować bogactwo swojego wnętrza.
|
|
|
Magnis
|
|
« Odpowiedz #2 : Stycznia 18, 2011, 12:13:00 » |
|
A mi się książka podobała ta chuśtawka brr .Ciekawa historia i ani razu mi się nie dłużyła.Pamiętam, ze pozostawiła po sobie jak najlepsze wrażenia, ponieważ trzyma w napięciu i posiada fajny klimat grozy .
|
|
« Ostatnia zmiana: Stycznia 18, 2011, 12:15:04 wysłane przez Magnis »
|
Zapisane
|
Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński. Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
|
|
|
Tathagatha
Moderator
Miejsce pobytu: Lublin
|
|
« Odpowiedz #3 : Stycznia 18, 2011, 12:34:20 » |
|
Może się źle wyraziłam - mi też się podobała - ale nie było wielkiego wow:)
|
|
|
Zapisane
|
Za każdym razem gdy stawiasz czoło trudnościom, masz znakomitą okazję by zademonstrować bogactwo swojego wnętrza.
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #4 : Stycznia 18, 2011, 12:34:53 » |
|
Niewiele w zasadzie mogę napisać ponad to, co napisałem w recenzji na blogu wojtkab. Świetna książka gdzieś do 2/3 swojej objętości. Później niestety jest słabiej. Nade wszystko zirytowała mnie końcówka. Będąc jeszcze w skrzyni, demon potrafił ukazać swoją moc - o ile pamiętam, załatwił jakiegoś policjanta czy kogoś takiego pomimo zamknięcia. Później pozwolił bohaterom zbliżyć się i, no cóż, zabić. Poza tym scena z ruszającymi się grobowcami również jest niepotrzebna i dosyć niedorzeczna
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tathagatha
Moderator
Miejsce pobytu: Lublin
|
|
« Odpowiedz #5 : Stycznia 18, 2011, 12:43:33 » |
|
A no właśnie, też czytając wczoraj końcówkę (jednym okiem, bo padnięta byłam niesamowicie) pomyślałam sobie, że za szybko poszło. Ale wytłumaczyłam sobie to tak, że gość był zajęty zajadaniem ludzkich serc.
|
|
|
Zapisane
|
Za każdym razem gdy stawiasz czoło trudnościom, masz znakomitą okazję by zademonstrować bogactwo swojego wnętrza.
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #6 : Stycznia 18, 2011, 13:41:48 » |
|
No mi też tylko takie wytłumaczenie przyszło do głowy, ale - szczerze powiedziawszy - nieszczególnie mnie ono przekonuje
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kujot666
Miejsce pobytu: Działdowo | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #7 : Stycznia 18, 2011, 23:50:46 » |
|
Tu mnie jeszcze nie było, a książkę przerabiałem niedawno powtórnie. Tak więc dorzucę i tu swoją opinię. Myślałem ...agatha, że "Wyklęty" bardziej przypadnie ci do gustu, z trochę większym WOW. Jakby nie było, to kultowy temat, napisany w dodatku tym klasycznym, mastertonowym schematem. Mamy tu piękne i klimatyczne lokalizacje, ciekawą fabułę z klasyczym demonem, oraz grozę i erotykę w najlepszym wydaniu. Czyli wszystko to, za co kochamy Mastiego. I było by tak pięknie i kolorowo gdyby nie zakończenie. Nie mówię, że pomysł na finał jest zły. Po prostu napisany został tak, jakby Grahama goniła sfora wilków. Według mnie to jedyny minus tej powieści. Ogólnie miód malina!
|
|
|
Zapisane
|
Graham, Dean & Stephen rules!!! ;-) Preston & Child kicks like a mule!:-D
|
|
|
|
Tathagatha
Moderator
Miejsce pobytu: Lublin
|
|
« Odpowiedz #9 : Stycznia 19, 2011, 09:29:52 » |
|
Na opinię książki wpływa wiele rzeczy. Prawda jest taka, że wcześniej skończyłam znakomitego Deavera (Kolekcjoner kości) i może dlatego Wyklety nieco zbladł. Niemniej w dalszym ciągu uważam, że jest to pozycja dobra i warta przeczytania. Nie uważam też, że to był czas stracony:)
|
|
|
Zapisane
|
Za każdym razem gdy stawiasz czoło trudnościom, masz znakomitą okazję by zademonstrować bogactwo swojego wnętrza.
|
|
|
|
Paweł Mateja
|
|
« Odpowiedz #11 : Stycznia 19, 2011, 10:15:59 » |
|
Zakończenie zrąbane jest nieco, ale do przełknięcia. Za to do połowy jest to istny majstersztyk. Przy mało której książce miałem takie ciary (ta huśtawka, którą ktoś wspominał). Procella, a próbowałaś jego opowiadań? Strach ma wiele twarzy to cudeńko
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Magnis
|
|
« Odpowiedz #13 : Stycznia 19, 2011, 10:45:19 » |
|
Festiwal strachu jest bardzo fajny .Co do huśtawki to zawsze ją wspominam, ponieważ czytając powieść już ją dwa razy kiedyś zawsze na sytuacji z huśtawką miałem ciarki .
|
|
|
Zapisane
|
Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński. Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #14 : Stycznia 19, 2011, 13:22:11 » |
|
Ja mam inne ulubione motywy z tej książki . Po pierwsze - motyw z Jane jest absolutnie genialny. Demon obiecał przywrócić zmarłą żonę w tym stanie, w jakim znajdowała się przed śmiercią i obietnicy dotrzymał... Majstersztyk. Po drugie uwielbiam wyjątkowo długą sekwencję grzebania w starych podaniach i wierzeniach, gdy bohaterowie siedzą w bibliotece tego starszego Pana, którego nazwiska teraz nie pamiętam Powiązanie mitologii azteckiej z historycznie autentycznym polowaniem na czarownice w Massachusetts (swoją drogą piękna nazwa dla stanu) jest mistrzowskie. .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #15 : Stycznia 19, 2011, 17:56:17 » |
|
Świetna książka gdzieś do 2/3 swojej objętości. Po pierwsze - motyw z Jane jest absolutnie genialny. Demon obiecał przywrócić zmarłą żonę w tym stanie, w jakim znajdowała się przed śmiercią i obietnicy dotrzymał... Majstersztyk. Po drugie uwielbiam wyjątkowo długą sekwencję grzebania w starych podaniach i wierzeniach, gdy bohaterowie siedzą w bibliotece tego starszego Pana, którego nazwiska teraz nie pamiętam Powiązanie mitologii azteckiej z historycznie autentycznym polowaniem na czarownice w Massachusetts (swoją drogą piękna nazwa dla stanu) jest mistrzowskie. . To widzę, że mamy podobnie, bo mi również się podobały te dwa momenty + huśtawka. I też uważam, że przez 2/3 książki jest wręcz bosko,a końcówka: za szybka i bardzo rozczarowująca. Pamiętam, że nawet byłem przez chwilę wręcz obrażony na Mastiego za to, że cholernie zaniżył poziom tym zakończeniem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Filippo
|
|
« Odpowiedz #16 : Maja 10, 2011, 08:30:32 » |
|
W ramach powrotu na stare śmieci i odkurzania autorów dzięki którym czytam to, co czytam przyszedł czas na Mastertona. Wybór padł na pozycję sprawdzoną, czyli Wyklętego. Jestem po ok. 100 s. (400 s. całość) i muszę powiedzieć, że wrażenia niemal takie same, jak parę dobrych lat temu. Dla mnie jak na razie rewelacja! Zobaczymy jak będzie dalej, ale na chwilę obecną jestem bardzo zadowolony.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Pocztar
Moderator
Piotr Pocztarek
|
|
« Odpowiedz #17 : Stycznia 16, 2014, 17:19:02 » |
|
Wreszcie pojawia się okazja do odświeżenia jednego z najstarszych wątków na tym forum: na 2014 rok Rebis zapowiedział wznowienie WYKLĘTEGO, powieści przez wielu określanej jako najlepsza, jaka wyszła spod pióra Mastertona Czekacie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Emilio
Miejsce pobytu: Poznań
Kochasz?
|
|
« Odpowiedz #19 : Sierpnia 29, 2014, 15:41:52 » |
|
Świetna okładka, godna najlepszej powieści Mastertona
|
|
|
Zapisane
|
"I only dream in black and white, I only dream cause I'm alive. I only dream in black and white, to save me from myself"
|
|
|
|