Współcześnie? Nie ma co do tego wątpliwości.
A globalnie rzecz ujmując, do Rooka jeszcze trochę brakuje (długościowo) a do Manitou rozpiętościowo
Ale dla mnie przebija oba jakościowo. Ostatnie części Manitou były totalnie niestrawne, w zasadzie tylko 3 pierwsze części IMHO trzymały fason.