Strony: 1 [2] 3 4 ... 8   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Zastój czytelniczy  (Przeczytany 39025 razy)
Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #20 : Czerwca 16, 2013, 23:22:14 »

Ja miewam takie stopy w czytaniu , najczesciej w okolicch poczatku wiosny, ale roznie to bywa.

Ostatnio (tzn. gdzies w okolicach  lutego) skonczylem ostatnią część Pieśni lodu i ognia i jakos nie moglem sie poderwać, zacząłem Hyperiona ktory wydawal mi sie nadzywczaj ciekawy ale odpuscilem po 1szym rozdziale, póżniej probowalem z Wiatrem przez dziurke od klucza Kinga ale tez zatrzymalem sie kolo setnej strony, az tu nagle moze malo wyrafinowane Igrzyska śmierci mnie wciąneły i przeczytalem, obecnie czytam Upiory XX wieku Hilla i jest spoko a zaraz zaczynam 2 część trylogii Collins i chwilowo odzyskuje apetyt na książki ale fakt że rok rocznie mam momenty że obojętnie czego bym nie zaczął to niepotrafie dotrwać do końca, no tak już mam, ale obecnie mi przeszło i znów czytam :)
Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
J.Xavier.B

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #21 : Czerwca 21, 2013, 08:21:27 »


W moim przypadku występuje może nie tyle zastój, co spowolnienie, lub zniechęcenie daną książką  ;). Gdy sięgam po utwory znanych mi już starych dobrych znajomych literackich, to ich prozę chłonę jednym tchem, ale czasem miewam ciągoty do poszerzenia horyzontów i poznania kolejnych twórców  Diabeł 9. Nieraz bywa, że jest to trafiona decyzja, innym razem idzie jak po grudzie, tak to już bywa  :faja:.

Zauważyłem u siebie to swoiste zjawisko znużenia, gdy powiedzmy czekając na premierę nowej powieści jednego z ulubionych twórców, biorę się w międzyczasie za jakąś książkę, ażeby umilić sobie (powiedzmy :D) ów czas, jaki dzieli mnie do sięgnięcia po wspomniane wymarzone czytadło  :haha:. Nierzadko okazuje się, że jest to chwilowy impuls, tzw. czytanie na doczekanie, bo zamiast skupić się na tej obecnej lekturze, to ja myślami błądzę już przy tej wymarzonej książce, która się jeszcze nie ukazała  :haha:. W ten sposób urwałem czytanie trzech książek w ubiegłym roku, a i w tym zdarza mi się drugi taki przypadek  :P.

Czasami, aby zaniechać takiemu pogłębieniu się znużenia, sięgam po prostu po książki przeczytane już kiedyś, a których ponowna lektura dostarcza mi zazwyczaj równie dobrych wrażeń jak przed laty  :rad2:. I taka książkowa terapia daje dobre rezultaty, bo raz, że jest ciągłość czytania i  czerpanie zeń zadowolenia, a przy okazji jest to swego rodzaju sentymentalna wycieczka w przeszłość, bo wraz z daną lekturą, przypominają się tamte ubiegłe czasy i towarzyszące im wydarzenia, gdy sięgało się po nią po raz pierwszy  :faja:



Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #22 : Czerwca 21, 2013, 08:45:04 »

U, takie sentymentalne wycieczki miewają gorzkawy posmak czasem...
Zapisane
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #23 : Czerwca 21, 2013, 15:22:56 »

Mój niegdysiejszy zastój spowodował że teraz czytam max 5 książek w miesiącu...
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Edgar Freemantle

*

Miejsce pobytu:
Duma Key

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #24 : Lipca 12, 2013, 21:13:38 »

Ja mam zastój od stycznia tego roku. Jak zacząłem "Bezsenność" Kinga w styczniu to do tej pory nawet 200 stron nie mam za sobą. Nie wiem co się dzieje. Odpuściłem sobie nawet na dwa miesiące czytanie i powróciłem chyba w kwietniu albo maju i dalej nic.  Żeby jedną książke na początku roku zacząć i pół roku nie skończyć ;/ ?
Zapisane

"I oni twego zlękną się widoku, spotkawszy widmo gorsze od upiorów".
Marek Będkowski - Askeramlu
Magnis

*




« Odpowiedz #25 : Lipca 12, 2013, 22:11:44 »

To rzeczywiście dopadł Ciebie zabójczy zastój czytelniczy ;).
Może zacznij czytać coś lekkiego i humorystycznego na przełamanie złej passy w czytaniu :).

Pomału czytam książkę Petera Ackroyda Przypadek Victora Frankensteina. Może początkowo jakoś mi się nie chciało do niej wracać, ale gdy zaczęło być ciekawie to pomału mnie wciąga w swoją historie :).
« Ostatnia zmiana: Lipca 12, 2013, 22:13:32 wysłane przez Magnis » Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
Edgar Freemantle

*

Miejsce pobytu:
Duma Key

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #26 : Lipca 13, 2013, 00:04:01 »

No właśnie Magnis ale ja brałem się za coś lekkiego i też nic z tego :( może muszę na dłuższy czas odpuścić czytanie. 
Zapisane

"I oni twego zlękną się widoku, spotkawszy widmo gorsze od upiorów".
Marek Będkowski - Askeramlu
Procella

*




WWW
« Odpowiedz #27 : Lipca 13, 2013, 11:34:31 »

Czasem pomaga też przeczytanie czegoś całkiem innego niż ksiażki, które zwykle czytamy, albo powtórka z jakiejś książki, która nam się bardzo podobała.
Zapisane


Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween
Edgar Freemantle

*

Miejsce pobytu:
Duma Key

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #28 : Lipca 13, 2013, 12:31:57 »

Mam książkę "Dzieci z Bullerbyn" Astrid Lindgren - była moją ulubioną lekturą w podstawówce
Zapisane

"I oni twego zlękną się widoku, spotkawszy widmo gorsze od upiorów".
Marek Będkowski - Askeramlu
Magnis

*




« Odpowiedz #29 : Lipca 13, 2013, 13:31:18 »

Nieraz trzeba wrócić do dawniejszych lektur by powrócił apetyt na czytanie. Może na początek być, ale jak masz na przykład książki z serii Szkoła przy cmentarzu, Pana Samochodzika Nienackiego, coś Marty Tomaszewskiej czy Wiesława Wernica to też spróbuj poczytać ;).
Kiedy mi się naprawdę nie chciało tak za bardzo czytać to wypożyczyłem sobie Między młotem i piorunem Hearna (polecam :) ) i normalnie pochłonąłem książkę jednym tchem :). Lektura lekka, łatwa i przyjemna z dużą ilością humoru :).

« Ostatnia zmiana: Lipca 13, 2013, 13:34:35 wysłane przez Magnis » Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #30 : Lipca 13, 2013, 15:40:32 »

Nie dziwię się że gawędziarz King odbiera chęć na czytanie  :haha: :haha:
Najlepiej wziąć chyba coś cienkiego, żeby łatwo weszło.
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Edgar Freemantle

*

Miejsce pobytu:
Duma Key

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #31 : Lipca 13, 2013, 16:21:08 »

Nie chodzi o to że "Bezsenność" nieciekawa - wręcz przeciwnie, ale zastój czytelniczy robi swoje ;/

Magnis mam trzy tomy z cyklu Szkoła przy Cmentarzu, pięć tomów Sagi pisarki Margit Sandemo, nawet Don Kichota z Manczy pana Cervantesa :) Dochodzi do tego cała saga Opowieści z Narnii

Zapisane

"I oni twego zlękną się widoku, spotkawszy widmo gorsze od upiorów".
Marek Będkowski - Askeramlu
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #32 : Lipca 13, 2013, 16:34:22 »

Nie wiem co czytasz, ale mi na zastój pomógł polski kryminał Ryszarda Ćwirleja. Wchodzi jak w masło  :haha:
Jakoś polskie realia z przymrużeniem oka bardzo mi pomogły  :)
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Edgar Freemantle

*

Miejsce pobytu:
Duma Key

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #33 : Lipca 13, 2013, 17:19:51 »

Czytam wszystko co mi w ręce wpadnie - oprócz "Zmierzchu" i "Pamiętników Wampirów". Kryminału, o którym wspomniałeś nie mam niestety w swojej bibliotece.
Zapisane

"I oni twego zlękną się widoku, spotkawszy widmo gorsze od upiorów".
Marek Będkowski - Askeramlu
Magnis

*




« Odpowiedz #34 : Lipca 13, 2013, 17:47:21 »

Magnis mam trzy tomy z cyklu Szkoła przy Cmentarzu, pięć tomów Sagi pisarki Margit Sandemo, nawet Don Kichota z Manczy pana Cervantesa :) Dochodzi do tego cała saga Opowieści z Narnii

Może zacznij od Szkoły przy cmentarzu, ponieważ czyta szybko. Margit Sandemo kiedyś czytałem jedną powieść (Tajemnica władcy lasu) nie będącą żadną częścią i jedną część z Sagi o ludziach lodu. Pierwsza zgrabnie napisana i fajna, a o tyle druga nie za bardzo mi się podobała ze względu na pomieszanie romansu z fantasy.
Saga o Narnii to jakby na dalsze czytanie po Szkole przy cmentarzu by się nadawała. Też fajnie się czyta, a może jeszcze Alicja po drugiej stronie lustra Lewisa :).



Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
Edgar Freemantle

*

Miejsce pobytu:
Duma Key

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #35 : Lipca 13, 2013, 20:49:49 »

Alicję też mam :) i sie na pewno skuszę :)
Zapisane

"I oni twego zlękną się widoku, spotkawszy widmo gorsze od upiorów".
Marek Będkowski - Askeramlu
Król Artur

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Let's tango bitch!

« Odpowiedz #36 : Lipca 13, 2013, 21:59:29 »

Na obstrukcję czytelniczą ostatnimi czasy nie zwracam uwagi, nie zmuszam się do czytania czegokolwiek. Jak mam ochote to czytam. Doszedłem do wniosku, że nie ma sensu. Czytam pare ston na tydzień i jest git :D
Zapisane
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #37 : Lipca 14, 2013, 12:01:57 »

Edgar Freemantle
ja Ci polecam sięgnąć po coś zupełnie innego od tego co czytasz zazwyczaj. Mi pomogła w zastoju czytelniczym książka Davida Walsha o Lance Amstrongu. Przeczytałem sobie ten reportaż, potem przeczytałem dwie obyczajówki i jeden kryminał i już jestem w gotowości do czytania "moich" książek :)

I też utknąłem na "Bezsenności" Kinga :) Po zakończeniu "Joyland" postaram się i "Bezsenność" dokończyć.
Zapisane
Procella

*




WWW
« Odpowiedz #38 : Lipca 15, 2013, 15:13:47 »

Nie chodzi o to że "Bezsenność" nieciekawa - wręcz przeciwnie
"Bezsenność" JEST nieciekawa ;)
Zapisane


Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween
Magnis

*




« Odpowiedz #39 : Lipca 15, 2013, 16:16:30 »

"Bezsenność" JEST nieciekawa ;)

Akurat nie mogę złego nic powiedzieć o niej bo po prostu dobrze mi się czytało i szybko. Ale nieraz tak jest, ze coś zaczynasz czytać i jakoś tak się nie chcę wracać do niej za bardzo :).
Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
Strony: 1 [2] 3 4 ... 8   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: