Zagłosowałam, że wszystkiego po trochu. Uwielbiam cykle, ale przywiązuję się także do autorów i jeśli wydają coś poza daną serią, to biorę w ciemno .

Ładne mi "trochu" 

Kolekcje książek ja mam w głowie, i w duszy. Jeśli przeczytam książkę, to zazwyczaj ją oddaje, rozdaje, gubię (dobrze, że najczęściej w miejscu publicznym), sprzedaję, pożyczam lub wymieniam na inną. Miejsce książki jest w ręku czytelnika, a nie na półce. Przeczytałeś? Dobre było? Daj przeczytać innym. Z radością więc przyjąłem akcje, jaką miałem u mnie w mieście miesiąc temu:

http://www.mbp.jaroslaw.pl/node/413

Trzymaniu książek na półce mówimy zdecydowane: NIE!

Ty mówisz

Hehe też się z tego uśmiałem

Magnis pewnie ubolewa, że w ankiecie nie można wszystkich propozycji na raz zakreślić.
Ja też tak jak widzę większość zaznaczyłem "wszystkiego po trochu". Są oczywiście wyjątki jak zbiór książek Kinga czy Philipa K. Dicka. Ostatnio po 3 książkach Steinbecka kupuję już wszystko co wyjdzie z Prósa tego autora. Ale tak jak mówię, musi on najpierw na to zasłużyć.
U mnie głównie beletrystyka. Jest thriller, horror, kryminały, powieści itp.
Starsznie lubię kolekcjonować zbiory opowiadań. Od Koontz'a, Kinga, Ketchuma po Cobena, Morrella, Dicka, Doyle'a. To takie moje oczko w "biblioteczce"

I taka luźna uwaga... TAK!!! mam też "Stowarzyszenie umarłych poetów" Kleinbaum Nie wiem, ale od śmierci Robina Williamsa nasłuchałem się o tej książce więcej niż od ładnych paru lat, które minęły od jej przeczytania.

O niczym tak nie marzę, jak o tym żeby zobaczyć zdjęcie kolekcji Magnisa ! Choć pewnie byłby to cały album !

A tak z ciekawości, co się stało z kolekcją, którą ongiś posiadałeś i dlaczego?

Pomimo tego ze swego czasu tez styl kinga mi sie znudzil i musial od niego odpoczac to jednak szkoda by bylo pozbywac mi sie mojej kolekcji , taki juz mam sentyment ? a ty Master jak masz jakies ciekawe tytuly od Kinga na wymiane to chetnie sie wymienie , ewentualnie kupie .

Human - aktualnie nie mam żadnych Wczoraj dopiero zakupiłem na Allegro To i Bastion w pakiecie (akurat sprzedałem kilka książek na Allegro i miałem kasę na zakupy). Jak napisałem: planuję dopiero pokupować kilka Kingów...

BrunoS. - temat sprzedaży Kingów to kilka late temu (ze 3-4). Ostatnią kupowaną wtedy przeze mnie książką było Pod kopułą   A co do cen kupowanych przeze mnie książek... mnie kasy na książki nie jest szkoda. Jeszcze jak to jest coś solidnego, rzadkiego, trudno dostępnego to cena nie gra roli. Jeszcze, jak kiedyś miałem hopla na punkcie Kinga, to raz wylicytowałem To za... jakieś 180 zł

Kompletnie nie pojmuje podejcia takiego jakie przedstawil Pegaz. Jak place za ksiazke to jej nie oddaje po przeczytaniu. Jej miejsce jest na polce a jak ktos inny chce ja sobie przeczytac to ma jeszcze kilka tysiecy pozostalych egzeplarzy. Rozumiem ze masz w domu jeden twidelec, jeden kubek itd. Jak masz wiecej to rozdaj. Przecie i tak nie uzywane. Jest to temat raczej nie na dyskusje bo jedna strona drugiej nie przekona ale kompletnie nierozumiem takiego podekscia. W tej chwili nie uzywam telewizora i nie wiem kiedy uzyje. Mam go zaniesc sasiadom by nie staltaki smutny nie uzywany? Ksiazka to przedmiot, taki sam jak łyżka, buty czy wazon.