Dobra, ok, nie dogadamy się i kapituluję
(aczkolwiek myślę, że to raczej ja nie potrafię przekazać Wam tego co czuję czytając
)
(co do studiów to też polemizowałbym
ale to był tylko przykład, można podać inny)
@Master
Nie jestem początkującym, przeczytałem większość książek Kinga i to raczej dawniej, bo przez ostatni rok - dwa, czytałem jednak więcej innego rodzaju literatury. Nie "zaliczam" jego książek (chociaż to fakt, że planuję przeczytać wszystkie, myślę też że kiedyś uda mi się przeczytać wszystkie Mastertona i może nawet Koontza
), ale prawdą jest że może w pewnym sensie "zaliczam" książki w ogóle
Jest przecież na świecie tyle książek, które chciałbym przeczytać, że chcę to robić jak najszybciej
(podkreślam:
chcę )