Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane
Strony: 1 ... 13 14 [15] 16 17 ... 127   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Kingowe wznowienia.  (Przeczytany 646302 razy)
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #280 : Marca 16, 2011, 22:51:43 »

Dalej się przekrzykujecie? Mhm...grubo. :D

P.S.: Prós rules!!!!!!!!!    Diabeł 9
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
NoBoDy_FuN

*

Miejsce pobytu:
Tu, tam, sram, owam.




Tam gdzieś jest mój kwiat..

WWW
« Odpowiedz #281 : Marca 19, 2011, 04:19:34 »

Złe okładki, złe druki, złe pozycje są wznawiane, zła jest cena. Źle że się poprawia tłumaczenie, źle że jest format kieszonkowy (bo czemu nie normalny), albo większy (wtedy by się chciało pocketa). Zła seria, bo powinna być ta sama w Albatrosie od 1999 roku.
Wynika z tego że najlepsze by było wydanie w A4 na kredzie z grafiką cenionego artysty, obowiązkowo podwójnie szyte, w etui. Oczywiście z dystrybucją w Biedronce za 9,99, w nakładzie 100 sztuk (no może 200, niech tacy co nie piszą w pokoju Kinga też se kupią ze 20 sztuk) i wznowienie nakładu dopiero za 10 lat jak podrośnie nowe pokolenie, bo wcześniej to bez sensu, bo wszyscy (czyli my tutaj na forum) już mamy, a to przecież my dajemy zarobić wydawcy i kupujemy cały nakład.
 
Jak czytam takie rzeczy na forum poświęconym Kingowi, to... no... moja stopka się kłania.

EDYCJA:
Najgorszym wydawcą nie jest Albatros tylko Prima, bo wzięła i upadła. Pewnie nie popatrzyła na fanów, którzy lubili jej wydania.
No jak tak można nie liczyć się ze zdaniem czytelnika... okropność.
« Ostatnia zmiana: Marca 19, 2011, 04:25:12 wysłane przez NoBoDy_FuN » Zapisane


Człowiek sądzi, że ujrzał już dno studni ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś dzięki komu dowiaduje się że ta studnia jednak nie ma dna
pawel1210

*

Miejsce pobytu:
Kraków




« Odpowiedz #282 : Marca 19, 2011, 12:16:24 »

Widzę, że dyskusja o wznowieniu ma się całkiem nieźle :D To ja napiszę coś od siebie. Jak pierwszy raz zobaczyłem informację o wznowieniu tych tytułów przez Albatrosa pomyślałem sobie "tylko nie to!". Myślałem sobie co oni robią? Tylko nie Albatros. Jednak w tym momencie myślę sobie, że krytyka albatrosa jest nie na miejscu. Uważam, że prędzej powinniśmy krytykować Prósa za to, że odpuścił sobie te tytuły. Można powiedzieć, że to Prós ma gdzieś fanów bo pozbywa się tych tytułów, które wydawał w bardzo fajny sposób a szczególnie Worka Kości, który widnieje w TOP-ach wielu fanów. A co można mieć za złe Albatrsowi, chyba nie to, że dzięki wydawnictwu wspomniane tytuły pozostaną na rynku. No bo gdyby nie oni to worek kości i reszta po jakimś czasie zniknęły by z rynku, chyba, że trafiło by się jakieś 3 wydawnictwo, w co wątpie. Osobiście należę do fanów wydań Prószyńskiego i sam całkowicie jadę to co robi Albatros. Jednak z krytyką imo trzeba poczekać do czasu, aż książki się ukażą. Wtedy można krytykować sposób w jaki wydali tzn kiepska okładka, kiepska seria itp. a nie sam fakt, że wydają bo to jest pozytywne zjawisko ;) A to, że nie wydają Mrocznej Wieży to oczywiście inna sprawa i nie jest to w żaden sposób związane z tym, że akurat kupili prawa do tych książek to Wieża poczeka ;D I pozostaje kwestia, że póki są dostępne wydania Prósa, można spokojnie je teraz zakupić, wpasowując do całej serii a w 2012 wydania Albatrosa olać ;)
Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Marca 19, 2011, 12:23:00 wysłane przez pawel1210 » Zapisane
NoBoDy_FuN

*

Miejsce pobytu:
Tu, tam, sram, owam.




Tam gdzieś jest mój kwiat..

WWW
« Odpowiedz #283 : Marca 24, 2011, 00:02:56 »

Nic tylko się cieszyć. Lista nowości na SK wygląda rewelacyjnie. Tylko w tym roku są dwie premiery i kilka wznowień. Są i książki i komiksy. Dla każdego coś się znajdzie.
Na dokładkę jeszcze nie minął pierwszy kwartał roku, a już było kilka wznowień.
Zapisane


Człowiek sądzi, że ujrzał już dno studni ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś dzięki komu dowiaduje się że ta studnia jednak nie ma dna
burial

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




WWW
« Odpowiedz #284 : Marca 24, 2011, 00:28:40 »

ja nie rozumiem co się tak do tego Roku Wilkołaka przyczepili wszyscy. Co z tego, że dopiero był wydany? Przecież napisane jest, że jest w planach wydawniczych Albatrosa na 2012 rok. A tymczasem na sie konczy ledwie pierwszy kwartał 2011. Nikt z nas nie wie jaki jest nakład Roku z Prósa (a pewnie mały), a wiadomo, że dodruku nie zrobią (a robili dodruki książek w tej serii). Książki może braknąć na półkach jeszcze w tym roku, a ukazać się może z Albatrosa w ostatnim kwartale 2012 - półtora roku!

Co do nowej serii wydawniczej to mi też się nie podoba - ale trudno. Jeżeli badania rynku wykazują, że białe sprzedaje się lepiej - jakoś to przeżyję. Nawet przeżyję "Czarną bezgwiezdną noc" z białą okładką z "9" zjechaną z wydania USA, kupie, przeczytam po polsku i będę się cieszył, że ktoś to wydał.

A jeśli idzie o poprawki tłumaczenia - to nie jest po prostu "jeden" argument. To jest NAJWAŻNIEJSZY argument. Albatros jest chyba jedynym wydawnictwem, które chociaż pyta o opinie kilka wybranych osób zainteresowanych Kingiem i często tych porad słucha (jak na przykład przy części poprawek we wznowieniach MW). I tego nie należy zapominać. Każda najmniejsza poprawka jest wskazana. A nie zapominajmy, że nowe tłumaczenie to też jakaś kasa dla nowego tłumacza - na pewno wieksza niż opłata za wykorzystanie gotowego "utworu"/tłumaczenia poprzednika.
Zapisane

Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #285 : Marca 24, 2011, 08:46:56 »

Nikt z nas nie wie jaki jest nakład Roku z Prósa (a pewnie mały), a wiadomo, że dodruku nie zrobią (a robili dodruki książek w tej serii). Książki może braknąć na półkach jeszcze w tym roku, a ukazać się może z Albatrosa w ostatnim kwartale 2012 - półtora roku!

W zasadzie skoro Albatros już kupił prawa do tytułu to znaczy, że Prós już je stracił, a w takim wypadku chyba książki muszą zniknąć z półek.

Co do nowej serii wydawniczej to mi też się nie podoba - ale trudno. Jeżeli badania rynku wykazują, że białe sprzedaje się lepiej - jakoś to przeżyję.

Jo tylko tu nie problem w tym, że są białe a w tym, że brzydkie. Wcześniej nie raz wydawali białe a ładne :D
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #286 : Marca 24, 2011, 10:42:38 »

Albatros jest chyba jedynym wydawnictwem, które chociaż pyta o opinie kilka wybranych osób zainteresowanych Kingiem i często tych porad słucha (jak na przykład przy części poprawek we wznowieniach MW).

Do kogo niby sięgnęła po opinie,bo pierwsze słyszę, żeby Albatros współpracował z fanami,chyba, że to było ładnych parę lat wstecz. Jeśli piszesz prawdę, to szkoda, że nie ma konsekwencji w tym "pytaniu o opinie" odnośnie graficznej oprawy tych książek.
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
SickBastard
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Pabianice




to hell and back

WWW
« Odpowiedz #287 : Marca 24, 2011, 11:55:42 »

W zasadzie skoro Albatros już kupił prawa do tytułu to znaczy, że Prós już je stracił, a w takim wypadku chyba książki muszą zniknąć z półek.
Zaraz... to jak wydawnictwo straciło do tytułu prawa, to nie może do końca wyprzedać książek które są na magazynach? :) Jesteś pewien?
Zapisane

Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #288 : Marca 24, 2011, 12:25:35 »

Albatros jest chyba jedynym wydawnictwem, które chociaż pyta o opinie kilka wybranych osób zainteresowanych Kingiem i często tych porad słucha (jak na przykład przy części poprawek we wznowieniach MW).

Do kogo niby sięgnęła po opinie,bo pierwsze słyszę, żeby Albatros współpracował z fanami,chyba, że to było ładnych parę lat wstecz. Jeśli piszesz prawdę, to szkoda, że nie ma konsekwencji w tym "pytaniu o opinie" odnośnie graficznej oprawy tych książek.

Mnie też zaskoczyło to stwierdzenie, że Albatros sięga po opinie fanów. Pytam się kogo pytali i kiedy?
Zapisane
SickBastard
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Pabianice




to hell and back

WWW
« Odpowiedz #289 : Marca 24, 2011, 12:30:20 »

Mnie też zaskoczyło to stwierdzenie, że Albatros sięga po opinie fanów. Pytam się kogo pytali i kiedy?

No akurat podczas wznowienia MW wysyłaliśmy im (my, Forumowicze) listę nieścisłości wynikających z różnic w tłumaczeniach poszczególnych tomów. Zastosowali się do części tego co tam było, ujednolicając tłumaczenie. Zwrócili się do nas z tym przez stronę SK.pl.
Zapisane

ingo

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #290 : Marca 24, 2011, 12:44:49 »

Zaraz... to jak wydawnictwo straciło do tytułu prawa, to nie może do końca wyprzedać książek które są na magazynach? :) Jesteś pewien?

Pamiętam, że któryś z wydawców nam o tym mówił. Ale pewnie trudno to wyegzekwować więc obowiązuje to pewnie tylko w teorii. No może w dużych sieciach, jak Empik, jest o to łatwiej. Z 'tanich' księgarni przydworcowych na pewno te stare wydania nie znikną ;)
Zapisane
burial

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




WWW
« Odpowiedz #291 : Marca 24, 2011, 15:56:36 »

Albatros jest chyba jedynym wydawnictwem, które chociaż pyta o opinie kilka wybranych osób zainteresowanych Kingiem i często tych porad słucha (jak na przykład przy części poprawek we wznowieniach MW).

Do kogo niby sięgnęła po opinie,bo pierwsze słyszę, żeby Albatros współpracował z fanami,chyba, że to było ładnych parę lat wstecz. Jeśli piszesz prawdę, to szkoda, że nie ma konsekwencji w tym "pytaniu o opinie" odnośnie graficznej oprawy tych książek.

Mnie też zaskoczyło to stwierdzenie, że Albatros sięga po opinie fanów. Pytam się kogo pytali i kiedy?

No akurat podczas wznowienia MW wysyłaliśmy im (my, Forumowicze) listę nieścisłości wynikających z różnic w tłumaczeniach poszczególnych tomów. Zastosowali się do części tego co tam było, ujednolicając tłumaczenie. Zwrócili się do nas z tym przez stronę SK.pl.

Sick chyba wyjaśnił sprawę.
I od razu uprzedze, że nie dziiwie się, że wydawca nie pyta wszystkich forumowiczów - bo od razu by sie na nich gromy posypały za to, że wydaje książkę ;)
Poza tym... takie "konsultacje" zdarzają się też przy okazji prac nad okładkami - ale tu współpraca układa się już inaczej
Zapisane

Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #292 : Marca 24, 2011, 16:18:53 »

To ja może kilka spraw sprostuję. Po pierwsze książki na bank muszą zniknąć z półek jeśli wydawca nie ma już prawa ich sprzedawać. Dlatego m.in. pierwsze wydanie "Jak pisać" poszło na przemiał, gdyż Prószyński wtedy nie dawał żadnych książek do "Tanich książek", a skończyły im się prawa i musieli się pozbyć nadmiaru. Swoją drogą nie wiem na jakiej zasadzie działają Tanie książki.

Po drugie odnośnie Albatrosa to też trochę za dużego herosa z tego wydawnictwa tu zrobiliśmy. W przypadku Mrocznej Wieży to nie oni się zgłosili do nas byśmy pomogli w poprawkach tylko my do nich. Prosiliśmy ich i błagaliśmy, a pan Kuryłowicz wyraźnie mówił, że to nie ma sensu gdyż nie ma to kompletnie żadnego wpływu na sprzedaż. I z punktu widzenia wydawcy miał rację. Ostatecznie jednak dał się przekonać, ale wtedy mocniej się w to zaangażował i wiele rzeczy trzeba było po kilka razy zmieniać, bo Pan K. ma swoją wizję, według niej wydaje i na wiele zasugerowanych przez nas zmian po prostu nie chciał się zgodzić. Toć nocny na telefonie czasem dłuuuuugie dyskusje na temat jednej nazwy z książki prowadził :D Mimo wszystko, uważam że nie jest istotne kto zasugerował ujednolicenie tłumaczenia, a liczy się to, że wydawca na to poszedł i sam się w to zaangażował. Sprawa "To" i "Bastionu" to już inna bajka. Tutaj jest wyłączna inicjatywa wydawcy, którą nas także zaskoczył. Sprawa "Worka kości" ma chyba jeszcze inne podłoże, bardziej prywatne, o którym na forum publicznym pisać nie będziemy, ale tu też motywy nie są istotne. Wydawca sam z siebie wychodzi z nowym tłumaczeniem i chwała mu za to.

Inna sprawa, że Prós też poprawiał stare przekłady. "Smętarz", "Talizman" czy choćby (ale to już z inicjatywy tłumaczki) opowiadanie "Strzemiennego", które w starym przekładzie miało megadurny tytuł :D
« Ostatnia zmiana: Marca 24, 2011, 16:20:39 wysłane przez Mando » Zapisane
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #293 : Marca 24, 2011, 18:14:47 »

W przypadku Mrocznej Wieży to nie oni się zgłosili do nas byśmy pomogli w poprawkach tylko my do nich. Prosiliśmy ich i błagaliśmy, a pan Kuryłowicz wyraźnie mówił, że to nie ma sensu gdyż nie ma to kompletnie żadnego wpływu na sprzedaż. I z punktu widzenia wydawcy miał rację. Ostatecznie jednak dał się przekonać, ale wtedy mocniej się w to zaangażował i wiele rzeczy trzeba było po kilka razy zmieniać, bo Pan K. ma swoją wizję, według niej wydaje i na wiele zasugerowanych przez nas zmian po prostu nie chciał się zgodzić.

To ja tego nie łapię... Trochę, jakby to funkcjonowało na zasadzie: "mamy prawa do wydania książki i chcemy na tym zarobić a to, czy książka roi się od głupich błędów i niedociągnięć nas nie interesuje". Ja to tak rozumiem. Wydawcy powinno zależeć na wydaniu solidnego towaru a nie wypuszczeniu babola i wykorzystaniu licencji dla samego wykorzystania. Jak już zapłaciłeś za tytuł i chcesz go wydać, to zrób to tak, żeby klient był zadowolony.
No chyba, że wydawanie książek przez Albatrosa można porównać do fast foodu- byle co, byle jak, byle by się sprzedało. Dlaczego do "kingów" nie przykładają się jak do książek np. Dana Browna?
« Ostatnia zmiana: Marca 24, 2011, 18:17:24 wysłane przez Master » Zapisane
ingo

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #294 : Marca 24, 2011, 18:28:58 »

No chyba, że wydawanie książek przez Albatrosa można porównać do fast foodu- byle co, byle jak, byle by się sprzedało. Dlaczego do "kingów" nie przykładają się jak do książek np. Dana Browna?

No ale właśnie Albatros się bardzo przykłada do wydawanych Kingów. A to, że fanom  np nie podobają się okładki, to nie znaczy że książka się źle sprzeda, sądzę że wręcz przeciwnie. A że mniej się przykładają do Kinga niż do Dana Browna to chyba oczywiste ;) Same liczby nakładów mówią wszystko.
Zapisane
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #295 : Marca 24, 2011, 19:03:47 »

To ja tego nie łapię... Trochę, jakby to funkcjonowało na zasadzie: "mamy prawa do wydania książki i chcemy na tym zarobić a to, czy książka roi się od głupich błędów i niedociągnięć nas nie interesuje". Ja to tak rozumiem. Wydawcy powinno zależeć na wydaniu solidnego towaru a nie wypuszczeniu babola i wykorzystaniu licencji dla samego wykorzystania.

Uważasz, że przykładowo to, iż w jednej książce byli "Łamacze" a w innej "Niszczyciele" świadczy o tym, że wydawca wypuszcza babole? No ja tak nie uważam. Zresztą świetnie opisał tę sytuację pan Sokołowski w naszym wywiadzie:

"Kiedyś, za socu, wydawca poczekałby, aż autor skończy serię. Po tym, po obowiązkowych "recenzjach wewnętrznych" trwających przy tej objętości ze dwa lata, dałby całość tłumaczowi, zapewniając mu siedem lat tłustych, podczas których tłumacz pieściłby książki do wypasu. Potem usiadłby nad nimi z redaktorem i przez kolejne lat parę ujednolicał.

Wyobrażacie to sobie dzisiaj? Jeśli agent by mu książki nie odebrał, czytelnicy by go zlinczowali. "Wszędzie jest, a u nas nie ma! Kolejny przykład, że Polak nie potrafi!". Konkluzja jest taka, że jakie książki czytelnik chce dostać, takie dostaje. Chce szybko, jest szybko. I tak dobrze, jak tylko się da, żeby się nie zrobiło wolno. Andrzej Kuryłowicz nie wziął w końcu tłumaczy z ulicy."


I powtarzam po raz setny. Albatros ostatecznie ujednolicił tłumaczenie. Nie ważne czy to była jego inicjatywa czy nasza. Ważne, że to zrobili zarówno w przypadku wieży jak i wielu innych książek Kinga! W książkach Prószyńskiego nadal jest Śródświat zamiast Świata Pośredniego czy Szkarłatny Król zamiast Karmazynowego itd. itd. itd.
Poza tym wydawca nie zna swoich książek na pamięć i nie orientuje się, że gdzieś tam inny wydawca wypuścił książkę tego samego autora, która nawiązuje do tego samego świata i inaczej przetłumaczył nazwy własne. W końcu w "Bezsenności" nadal są "Niszczyciele" a nie "Łamacze" (bo ostatecznie chyba tak to ujednolicono w MW?) i sam wydawca nie ma obowiązku i nie ma nawet możliwości wiedzieć, że to tłumaczenie gryzie się z jakąś inną książką.
Zapisane
nocny
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Szczecin




WWW
« Odpowiedz #296 : Kwietnia 05, 2011, 02:14:35 »

Albatros planuje wznowienie wszystkich 7 tomów Mrocznej Wieży w tym roku.
Zapisane
Duddits
Gość
« Odpowiedz #297 : Kwietnia 05, 2011, 08:52:02 »

To potwierdzone info? Dzisiaj jest już 5, nie 1 kwietnia.. Jeśli to prawda to super ale w sumie to mi to lata. Mam dwa wydania.... e... mieszkanie na parterze się jara u mnie w bloku

Edit. Już ugasili. Mieszkanie na pierwszym piętrze się zjarało. Tam gdzie MW tam i ogień :pff2:
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 05, 2011, 09:03:23 wysłane przez Duddits » Zapisane
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #298 : Kwietnia 05, 2011, 09:22:06 »

Na razie nie ma się co jarać, bo tylko niepotrzebne nerwy będą. Wszyscy wiemy jak długo ciągnęły się wznowienia ostatnio więc lepiej się znów na podobną sytuację nastawić i niepotrzebnej nerwówki nie będzie. Na chwilę obecną wiadomo, że Albatros ma plany wznowienia a od planów do wznowienia jeszcze długa droga.
Zapisane
nocny
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Szczecin




WWW
« Odpowiedz #299 : Kwietnia 05, 2011, 11:10:22 »

mogę jeszcze dodać, że owe wznowienie będzie miało nowe ilustracje okładkowe.
Zapisane
Strony: 1 ... 13 14 [15] 16 17 ... 127   Do góry
Drukuj
Skocz do:  

Black Rain by Crip Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines XHTML | CSS