Strony: 1 2 [3]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: NIEZNAJOMI  (Przeczytany 11481 razy)
J.Xavier.B
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #40 : Lutego 22, 2012, 08:04:14 »


Przerażała mnie jednak objętość.

Gadanie!!  :haha: Podczas lektury rzeczonej powieści w ogóle nie czuje się tych ponad 600-set stron  Diabeł 9. Atmosfera utworu zniewala od samego początku, więc tym bardziej nie rozumiem jak po 1/6 książki można ją odłożyć na regał z podpisem: ODŁOŻONE NA POTEM ZE WZGLĘDU NA PRZERAŻAJĄCĄ OBJĘTOŚĆ  :D.

w ramach pokuty chyba skuszę się na Nieznajomych.

Przydałoby się  :faja:. Akurat dziś jest środa popielcowa, więc możesz spokojnie restartować swą powinność ;).
Zapisane
Filippo

*




« Odpowiedz #41 : Lutego 22, 2012, 09:56:59 »

No i konkretną zjebkę odebrałem od Xaviera i teraz muszę dorwać Nieznajomych. Wjechałeś mi na ambicję. Jeśli uda mi się ich zdobyć w bibliotece, to z popiołem na głowie czytam. I choćby nie wiem co, dotrwam do końca. Bez wykrętów :D
Zapisane
Filippo

*




« Odpowiedz #42 : Marca 10, 2014, 09:22:42 »

Nieznajomi za mną! :]
Nawet nie chcę mi się liczyć ile razy podchodziłem do tej powieści, rzucałem ją znudzony, żeby po jakimś czasie chwycić zachwycony kilkoma akapitami. Cały czas podświadomie wiedziałem, że będę musiał w końcu prześledzić przygody Doma, Jacka, Ginger i innych. I tak jak bohaterom powieści coś nie pozwalało normalnie funkcjonować, tak i mnie ta książka nie dawała spokoju. W zeszłą niedzielę postanowiłem, że ponownie spróbuję i... skończyłem wczoraj.
Muszę powiedzieć, że dawno żadna książka nie zostawiła mnie w tak dobrym nastroju po zakończeniu. Zazwyczaj niedzielny wieczór należy do tych bardziej depresyjnych, ale dzięki Nieznajomym mój humor zdecydowanie się poprawił. Nie potrafię nawet określić dlaczego, sądzę że to ta specyficzna "magia", o której pisali Xavier i kujot.
Podobały mi się przede wszystkim postacie oraz ich przeróżne dolegliwości. Ginger ze swoimi napadami lęku oraz lunatyk Dom - świetnie nakreślone. Inne również bardzo ciekawe. Sama akcja i punkty kulminacyjne nie były dla mnie oszołamiające, ale nie moge powiedzieć, że mi się nie podobały. Bynajmniej, śledziłem wszystko z dużym zainteresowaniem. Bardzo ciekawy pomysł na
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Koontz bardzo fajnie połączył wszystkie losy wszystkich bohaterów. Oczywiście wydawca dał kompletnie ciała, jeśli chodzi o spojlery na czwartej stronie okładki, ale do tego zdążyliśmy już przywyknąć.
Tak czy inaczej bardzo brakowało mi mi specyficznej "magii", którą kiedyś raczyłem się z książek Deana. Dzięki Nieznajomym przypomniałem sobie o chłopie i zdałem sobie sprawę, że tylko on ma na mnie  taki wpływ. Brzmi to sentymentalnie, ale to dzięki panu Koontzowi w ogóle zacząłem czytać...
Najgrubsza pozycja autora za mną, a ja złapałem wiatr w żagle i kontunuuję "zaliczanie" bibliografii pana K. Przede mną Oczy ciemności i mam nadzieję, że tym razem wiatr powieje nieco dłużej :rad2:
Zapisane
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #43 : Marca 10, 2014, 10:15:02 »

Ostatni post luty 2012 :D
Nieźle. Heh, widać że ta książka nieźle poniewiera.
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
J.Xavier.B
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #44 : Marca 10, 2014, 19:02:12 »


No proszę, proszę, syn marnotrawny się nawrócił!!  :haha: :haha: :haha:

Ale jak pamiętam, Marczewek też czytał na raty "Nieznajomych", a później okazało się, ze książka wciąga jak cholera :D Diabeł 9.

Nie będę powtarzał swoich poprzednich wypowiedzi w tym wątku, ale ta książka to absolutna klasyka twórczości Koontza, którą powinien przeczytać nie tylko fan jego prozy, ale także każdy, kto lubi wielowątkową, pełną tajemnic i niesamowitości prozę-grozę z pogranicza rzeczywistości :faja:.

I aż mnie czytelnicze serce krwawi, że ta książka nie cieszy się na naszym forum większą popularnością ;(.

Filippo, a nowości z 2013 od Deana czytałeś?? "Dom śmierci" oraz "Co wie noc"?? Te dwie powieści - po kilku latach średniej jakości prozy od Koontza - są naprawdę godne przeczytania =). Niebanalne historie z fajnym, mrocznym klimatem, jakich dawno u DK nie było :rad2:.
Zapisane
Filippo

*




« Odpowiedz #45 : Marca 10, 2014, 20:51:17 »

Filippo, a nowości z 2013 od Deana czytałeś?? "Dom śmierci" oraz "Co wie noc"??

Co wie noc jeszcze przede mną. Dom śmierci czytałem i skrobnąłem co nieco w odpowiednim wątku. Jakoś nie bardzo przemówiła do mnie ta książka. Co wie noc poczeka nieco w kolejce, bo spoooooro Koontzów na mojej liście do nadrobienia, a że mam fazę na pisarswo Deana, to nic tylko korzystać  :D
Zapisane
Strony: 1 2 [3]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: