nocny
Moderator Globalny
Miejsce pobytu: Szczecin
|
|
« : Września 18, 2010, 03:09:10 » |
|
Dawno temu zadaliśmy to pytanie w serwisie SK.pl ale nie było możliwości dyskusji. Podyskutujmy więc. Postrzegacie w ogóle twórczość Kinga przez pryzmat kolejnych dziesięcioleci? Często spotyka się opinie, że teraźniejszy King to już nie to co kiedyś, albo że najlepszy był na początku kariery. Są też tacy, którzy uważają lata '80 za najlepsze, kiedy to King był pod mocnym wpływem używek. A może z biegiem czasu jest coraz lepszy i wszystko co najlepsze ukazuje się w ostatnich latach?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mando
King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności
|
|
« Odpowiedz #1 : Września 18, 2010, 08:38:21 » |
|
Moim zdaniem zdecydowanie lata obecne i to co było w latach 80tych. Wczesny King to w większości przeciętny/słaby King (nie w każdym przypadku oczywiście), a King ostatnich dwóch dekad to taki King, którego lubię najbardziej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
HAL9000
Miejsce pobytu: Discovery One | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #2 : Września 18, 2010, 08:53:47 » |
|
Głosowałem na lata '80 Wtedy powstała "Misery" moja ulubina ksiażka Kinga oraz "Powołanie Trójki", moja ulubiona część MW. Pod wpływem używek czy nie, pisał wtedy świetnie
|
|
« Ostatnia zmiana: Września 18, 2010, 09:19:10 wysłane przez HAL9000 »
|
Zapisane
|
Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
|
|
|
UpTheIrons
Miejsce pobytu: Gdańsk
owls are not what they seem
|
|
« Odpowiedz #3 : Września 18, 2010, 10:39:52 » |
|
Ja nie dzielę, bo wszystkiego jeszcze nie przeczytałam, a z każdej dekady coś fajnego jest 70te - lubię Salem, Bastion i Martwą Strefę 80te - Christine, Cmętarz zwieżąt, To 90te - Worek Kości obecnie - Ręka Mistrza, Pod Kopułą więc trudno mi się było zdecydowac i głosowałam na ostatni punkcik
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #4 : Września 18, 2010, 12:20:48 » |
|
Oczywiście w każdej dekadzie znajdę coś ciekawego, ale generalnie to zatyka mnie, jak sobie pomyślę, ile wspaniałych książek King napisał w latach 90. "Sklepik z marzeniami", "Desperacja", "Worek kości" czy "Serca Atlantydów" raczej mieszczą się w moim top 10 Kinga. A do tego to właśnie w tej dekadzie powstały 2 moim zdaniem najlepsze tomy MW: "Ziemie jałowe" i "Czarnoksiężnik i kryształ".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
murarz
Miejsce pobytu: Warszawa | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #5 : Września 18, 2010, 14:34:10 » |
|
Ja zagłosowałam na ostatni punkt. Nigdy nie rozpatrywałam twórczości Kinga pod względem okresów. Ciężko jest wybrać jeden, bo w każdym są lepsze i gorsze książki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mando
King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności
|
|
« Odpowiedz #6 : Września 18, 2010, 16:05:22 » |
|
W momencie gdy jest ta ostatnia opcja to większość na nią zagłosuje, bo to oczywiste, że z każdego okresu coś lubimy. Myślę, że ciekawszy byłby zestaw dwóch odpowiedzi: wczesny King, późniejszy King.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Magnis
|
|
« Odpowiedz #7 : Września 18, 2010, 16:54:33 » |
|
Zagłosowałem na ostatni punkt, ponieważ w każdym okresie jego kariery są wspaniałe książki, które mi się podobały.
|
|
|
Zapisane
|
Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński. Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
|
|
|
Yave
Miejsce pobytu: Warszawa | SPONSOR FORUM |
Kaizoku Ou Ni Ore Wa Naru
|
|
« Odpowiedz #8 : Września 18, 2010, 17:54:18 » |
|
Pomimo tego, że bardzo podobał mi się punkt ostatni, to ostatecznie zagłosowałem na lata 70-te. Ludzie, Lśnienie,Nocna Zmiana, Martwa Strefa, Wielki Marsz, przecież to najlepsze co King kiedykolwiek napisał. W pozostałych okresach były książki świetne, ale zdarzały się też bardzo kiepskie. A 70-te - majstersztyk.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edi
Miejsce pobytu: Trójmiasto
|
|
« Odpowiedz #9 : Września 18, 2010, 19:25:54 » |
|
Jak większość wybrałam ostatnią odpowiedź. Czytając nigdy nie zastanawiałam się nad tym z jakiego okresu dana książka pochodzi, a i teraz rozpatrując je pod tym względem widzę, że z każdych lat coś dobrego jest
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
HAL9000
Miejsce pobytu: Discovery One | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #10 : Września 18, 2010, 19:49:19 » |
|
Ja najbardziej lubię te książki napisane w latach '80 i wcześniej, których akcja też dzieje się mniej więcej w tych samym okresie. Czasy były wtedy inne, mniej komórek, brak internetu, GPSu itp... jakoś tak od razu straszniej się robi jak sobie człowiek pomyśli że wściekły bernardyn kreci się wkoło auta a tu nie ma komórki żeby zadzwonić po pomoc A teraz, żeby bohaterów odizolować, to trzeba jakąś kopułę wymyślać
|
|
« Ostatnia zmiana: Września 18, 2010, 19:50:55 wysłane przez HAL9000 »
|
Zapisane
|
Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
|
|
|
Zimek
Miejsce pobytu: Lublin
Nie ogarniam.
|
|
« Odpowiedz #11 : Września 18, 2010, 20:02:31 » |
|
A teraz, żeby bohaterów odizolować, to trzeba jakąś kopułę wymyślać Ale przecież sam pomysł na kopułę powstał gdzieś pod koniec lat 70-tych, więc nie rozumiem Twojego argumentu...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
HAL9000
Miejsce pobytu: Discovery One | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #12 : Września 18, 2010, 20:10:57 » |
|
Ale książka powstała dopiero teraz , być może King uznał ze w latach '70 aby np. odizolować bohaterów, są prostsze sposoby. Wystarczy wysłać ich do hotelu i zasypać go śniegiem a nie bawić się w jakieś kopuły. Chodzi mi o to że teraz King, gdyby chciał napisać coś w stylu "Lśnienia", musi myśleć o tych wszystkich duperelach typu komórki, internet itp. Świat poszedł naprzód
|
|
|
Zapisane
|
Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
|
|
|
Zimek
Miejsce pobytu: Lublin
Nie ogarniam.
|
|
« Odpowiedz #13 : Września 18, 2010, 20:16:04 » |
|
Ale książka powstała dopiero teraz , być może King uznał ze w latach '70 aby np. odizolować bohaterów, są prostsze sposoby. Wystarczy wysłać ich do hotelu i zasypać go śniegiem a nie bawić się w jakieś kopuły. Chodzi mi o to że teraz King, gdyby chciał napisać coś w stylu "Lśnienia", musi myśleć o tych wszystkich duperelach typu komórki, internet itp. Świat poszedł naprzód Ale to jest naturalna kolej rzeczy i właśnie fajnie, że King nie zamyka się tylko na lata 70-80-te, bo "tak jest łatwiej". Poza tym, jeśli teraz jest więcej dupereli, to niby czemu wcześniej nie skończył "Pod kopułą"? Przecież nie musiałby się bawić z ochroną przed Internetem, komórkami itd.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
HAL9000
Miejsce pobytu: Discovery One | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #14 : Września 18, 2010, 20:28:34 » |
|
Ale to jest naturalna kolej rzeczy i właśnie fajnie, że King nie zamyka się tylko na lata 70-80-te, bo "tak jest łatwiej". Nie, no oczywiście masz rację. I przyznaję że "Pod Kopułą" jest wyjątkowo "na czasie". Poza tym, jeśli teraz jest więcej dupereli, to niby czemu wcześniej nie skończył "Pod kopułą"? Przecież nie musiałby się bawić z ochroną przed Internetem, komórkami itd. Też się nad tym zastanawiam...może wtedy była by to lepsza książka
|
|
« Ostatnia zmiana: Września 18, 2010, 20:32:23 wysłane przez HAL9000 »
|
Zapisane
|
Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
|
|
|
NoBoDy_FuN
Miejsce pobytu: Tu, tam, sram, owam.
Tam gdzieś jest mój kwiat..
|
|
« Odpowiedz #15 : Września 19, 2010, 21:20:25 » |
|
Myślę, że ciekawszy byłby zestaw dwóch odpowiedzi: wczesny King, późniejszy King.
Ciekawa opcja, tylko gdzie postawić granicę? Wypadek, ukończenie MW? Chyba lepiej dekadami, bo dokładniejszy podział, z drugiej strony mało kto wie kiedy było co pisane. Ja wybieram w tym momencie ostatnią opcję, choć uważam, że dużo gorsze pozycje wydaje po wypadku.
|
|
|
Zapisane
|
Człowiek sądzi, że ujrzał już dno studni ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś dzięki komu dowiaduje się że ta studnia jednak nie ma dna
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #16 : Września 20, 2010, 11:13:04 » |
|
Ja wybieram w tym momencie ostatnią opcję, choć uważam, że dużo gorsze pozycje wydaje po wypadku.
O, czyli nie tylko ja mam takie zdanie:)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #17 : Września 20, 2010, 13:23:33 » |
|
Jakbym patrzał tylko na te pozycje, które tutaj wypisaliście to były by to zdecydowanie lata 70-siąte , ale generalnie to nie zwracam szczególnej uwagi z jakiego okresu jest dana książka, zobaczę który rok, ale do każdej książki podchodzę z tym samym nastawieniem, więc zaznaczyłem ostatnią możliwosć.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
pennywise_dancing_clown
Miejsce pobytu: Derry, Maine
Pan Bob Gray
|
|
« Odpowiedz #18 : Sierpnia 18, 2011, 15:06:27 » |
|
W ankiecie zaznaczyłem opcję "lata 80-te", chociaż wolałbym inne warianty wyboru. Osobiście uważam, że to co najlepsze King napisał do początku lat 90-tych. Potem, z każdą książką jest równia pochyła niestety. Kilku najnowszych pozycji (Komórka", "od kopułą") nie czytałem, więc może jest odbicie i znowu są lepsze pozycje? Coś na zasadzie sinusoidy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ciach_eemuu_ciach
Miejsce pobytu: Łaziska Średnie | SPONSOR FORUM |
Where is Jessica Hyde?
|
|
« Odpowiedz #19 : Sierpnia 18, 2011, 15:44:29 » |
|
Hm zdecydowanie się nie zgodzę. To co nastąpiło po roku 1990 w twórczości Kinga też jest bardzo dobre. Wymienię tylko: "Worek Kości", "Serca Atlantydów", "Desperacja", "Ręka Mistrza", "Pod Kopułą", "Sklepik z Marzeniami", 5 tomów MW (podobno dobre), "Sztorm Stulecia", "Zielona Mila", "4 Po Północy" czy "Bastion" w wersji bez skrótów.
Ogólnie w twórczości Kinga nie ma czegoś takiego jak długotrwały spadek formy. On po prostu raz pisze książkę fenomenalną, a raz nie. Jakby prześledzić lata 80-te to też nie jest tam tak różowo jak niektórzy uważają.
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 18, 2011, 23:35:13 wysłane przez nocny »
|
Zapisane
|
|
|
|
|