Gotham Cafe

Witajcie, witajcie! Może ktoś się wybiera do pięknego (ta od razu) Poznania, w którym nigdy nie byłem na nową edycję Pyrkona?

Cały Konwent odbędzie się 25-27 marca w Poznaniu. Mnóstwo bloków programowych i ścieżek tematycznych, prelekcji i tym podobnych typowo konwentowych rzeczy. Nie jest drogo bo 35 zł za całe 3 dni.

Wszystko co wasz ciekawi można znaleźć na stronie: www.pyrkon.pl - więc do dzieła:)

Jak na razie z forum jadę ja i Faay, może jest ktoś z forum kto jeszcze ma zamiar się zabrać i potowarzyszyć jeszcze przed zjazdem? Z chęcią też zobaczy się osoby, które nie pojawią się na zjeździe, a będą miały wolny czas w marcu. Zapraszam!

Nocujący w hotelu:
Ja
Kaja i Cichu
nocny

No ja bardziej idę niż jadę na Pyrkon :D Jeszcze czasu bardzo dużo, program się tworzy powoli dopiero, pojawiają się pierwsze informacje o gościach etc., ale dobrze, że temat jest i ewentualni zainteresowani, którzy nie mają luksusu konwentu pod nosem, będą mieli czas na zastanowienie się, zorganizowanie lub zebranie kasy :) Fajnie będzie powłóczyć się po Pyrkonie w gothamowym towarzystwie, więc super by było, gdyby choć kilka osób się zdecydowało.

Całkiem prawdopodobne, że pojawię się z Kają na Pyrkonie. Nie mówimy, że to na 100% pewne, ale tak 80-90% :D

O to jakbyście coś wymyślili i jednak się pojawili tam to zagadajcie do mnie:) razem raźniej z Wawy będzie ruszyć:)

Cichy - fantastycznie! Pojawcie się, pojawcie się!  :)

No proste :) A metę jaką planujesz?
Faay - podoba mi się Twój entuzjazm ;)

Co do mety to od kolegi załatwię, a tak na serio to albo spanie na miejscu (na Pyrkonie), albo Faay jest miejscowa i coś załatwi:D

Ja jestem za... jeśli będziecie planować jakiś zorganizowany nocleg, typu hotel, to dajcie znać. Zastanowimy się z Cichym.

:D No cieszę się :)

A co do noclegów, mogę się zorientować oczywiście co blisko i tanio i dam znać :)

Dawaj znać Faay, dawaj. To Twoje okolice i Tobie łatwiej będzie coś znaleźć:D

Na Pyrkon zawsze dość spora grupa forumowa jeździ. Ja będę na bank choć jadę z fanklubem i głównie z nimi będę pewnie obcował (na bank nie piszę się na forumowy nocleg), ale nie raz będziemy się widzieli zapewne. Bardzo jestem ciekaw tej edycji Pyrkonu. Nowa miejscówka (jak najbardziej na plus) i brak bloku SW (wielki minus). No i trza by ingowi jeszcze dupę złoić w jego malutkim lokalnym konkursiku o ile ktoś będzie taki prowadził :D

Jak brak bloku SW to dlaczego jedziesz tam z fanklubem? Chyba że nie chodzi o fanklub SW ;)

Może będzie strajkował (to takie ostatnio modne:D) że nie ma bloku SW?:D

Kurczę! Pojechałabym z ogromną chęcią, ale nie wiem czy finansowo dam radę. Tym bardziej, że czasu już mało zostało. No ale na pewno będę coś kombinowała!

"Kombinuj dziewczyno..." czy jak to tam leciało. Fajnie by było jakby się zebrała większa grupka:)

mnie sam konwent zupełnie nie pociąga (ogólnie te konwenty nie trafiają do mnie, byłem na 2 i 2 razy rozczarowanie) ale towarzysko się chyba przejadę.

Zawsze możesz wziąć udział w konkursie Kingowym :D

Beaver, Emma i ja planujemy jechać ;)

Oooo widzę, że grupa rośnie. Tyle osób planuje jechać i nikt wcześniej nie zakładał tematu? Co to ma być?!

Bo konwenty to fajna rzecz, a mało kto interesuje się tylko jedną rzeczą. Choć ja przyznam, że mimo kilkunastu równoległych bloków programowych na Pyrkonie zwykle akurat mało dla siebie znajdowałem. A fankluby i tak się zjadą z całej Polski i będzie integracja :-)

Ja się nawet zastanawiam nad przyjazdem. Co prawda u mnie to jeszcze cholernie daleko od "jadę", ale w sumie nigdy nie byłem na żadnym konwencie, więc chętnie bym w końcu się wybrał. Kwestia czasu i pieniędzy :)

Ja czas i pieniądze bym pewnie znalazła, ale mam podobnie jak nocny - raczej z rezerwą podchodzę do tego typu imprez i jeśli coś miałoby mnie skusić to raczej towarzystwo.

Ja wizytę na Pyrkonie uzależniam od programu. Niestety mało co mnie interesuje na takich konwentach... No ale jeżeli będzie kolejny konkurs kingowy organizowany to na 99% się zjawię obronić swój podwójny już tytuł :P

Znacznie fajniej jest na Dniach Fantastyki we Wrocławiu gdzie to wszystko bardziej towarzysko wygląda :)

Wpadajcie dla towarzystwa ;). Już spore grono się szykuje, to można będzie kolejny mini-zjazd urządzić :).

Wierzę, że we Wrocławiu jest fajniej, ale Dni Fantastyki mają ten szkopuł, że odbywają się w miesiącu dla studenta najgorętszym i jeśli miałbym się na nie zdecydować, to w ostatniej chwili pewnie, jak już będę znał wszystkie terminy rozliczeniowe na uczelni. Choć w tym roku, kiedy magisterka jest na karku, może być krucho z czasem.

Przecież wystarczy ją napisać wcześniej :D Trochę poświęcenia :D

No tak, ale jeszcze jest egzamin dyplomowy.

Otóż to koleżanko Crusiu :D. Magisterkę to pewnie do maja napiszę, ale problem w tym, że trzeba się kuć do egzaminu, a to będzie ostra rozgrywka...

Masz jedno i drugie? Zawsze myślałam, że egzamin dyplomowy wymyślono zamiast magisterki, a nie jako dodatek :D No ale w sumie nic mnie już nie zdziwi :D

U mnie jest tak samo :). Najpierw projekt i praca inżynierska + egzamin ustny, a potem projekt i praca magisterska + obrona + egzamin ustny. Przerąbane...

Uczyć się na egzamin ustny z dyplomu? Ja tam zacząłem dwa dni przed terminem chyba :D

No bo w sumie o co mają pytać z informatyki? :D Zresztą u Ciebie chyba to jest tak, że wszelkie problemy informatyczne ciągle się wałkuje, to jesteś średnio na bieżąco ze wszystkim, a u mnie taka topologia na przykład, która w mojej działce matmy średnio się przydaje, jest przedmiotem obowiązkowym i trzeba wiedzieć co to są jakiś ilorazy przestrzeni i inne badziewia... A miałem to 3 lata temu i trochę wyparowało. No i takich przedmiotów jest trochę...

Poza tym nie wiem dokładnie jak wygląda przepytywanie. Jedni mówią, że o jakieś banalne podstawy ich pytali, drudzy z kolei, że jakieś hardkorowe twierdzenia mieli dowodzić. A ponieważ mam szansę na wyższą ocenę, to lepiej się przygotować.

Trochę nam się zmienił temat, ale i tak jestem zadowolony że tyle osób się zgłosiło:) może właśnie z tego wyniknie mini-zjazd:) Fajnie by było:D bo taki jeden dzień to za mało, żeby was poznać trochę bardziej niż pobieżnie :) Dlatego mam nadzieję, że przyjadą wszyscy, choćby dla towarzystwa:)

To zależy jaka jest formuła egzaminu. Na przykład u mnie są za równo proste pytania (z budownictwa, czy arch. współczesnej), jak i trudne (jakieś szczególiki z historii architektury, albo fizyki budowli). Niektóre rzeczy były już dawno i trzeba je sobie przypomnieć... Nie no, bywają ciężkie te egzaminy. Na moim wydziale jest wydana przez samorząd kompilacja wszystkich pytań egzaminacyjnych z opracowanymi odpowiedziami - 200 stron A4.

Pewnie, że fajnie. Ci, których nie interesuje sam Pyrkon niech wpadną jeśli tylko mogą, choćby dla towarzystwa :).

No w idiotycznym okresie dla studentów te Dni Fantastyki są, w zeszłym roku bardzo chciałam jechać, ale tuż po miałam egzamin duży...W tym roku pewnie będzie tak samo, a jeszcze tak jak Cichy i Kaja mają obrony, dyplomowe i inne paskudztwa, ja mam obronę licencjatu, więc czarno to widzę wszystko.
Co do samego Pyrkonu natomiast - ja byłam tylko raz, w zeszłym roku, właściwie oczekiwań wielkich nie miałam i nie wiedziałam czego się spodziewać, ale byłam zadowolona i trochę nie rozumiem ogólnych narzekań, jak dla mnie było w porządku, wiele ciekawych prelekcji, aczkolwiek zdarzały się i takie, na których ledwie wysiedziałam. Największym minusem były "okienka" pomiędzy, kiedy akurat nic w programie mnie nie interesowało, nie było co ze sobą zrobić, a z kolei te najciekawsze punkty pokrywały się czasowo. Problemem też było przemieszczanie się pomiędzy dwoma szkołami, w których odbywał się konwent - dzieliło je od siebie jakieś 10min spacerkiem i jeśli jakaś prelekcja kończyła się w budynku A a za chwilę zaczynała inna fajna w B, to już raczej nie dało się wepchnąć do małych, ciasnych sal lekcyjnych. Tragedią były też krzesełka dla krasnali w niektórych salach :D Dlatego też cieszę się bardzo z nowej lokalizacji, na terenie centrum konferencyjnego Targów Poznańskich, jak wspominał Mando - duży plus.
Super, że tylu chętnych już się tu zapowiedziało, fajnie będzie się spotkać ponownie z niektórymi i lepiej się poznać, a także poznać w ogóle z innymi :)

Faay a zaczęło się od tego, że spytałem się Ciebie czy się wybierasz, a tutaj okazuje się że będzie nas z 6-7 osób jak wybierze się większość:D

Sam jakoś długo nie dałeś się namawiać swoją drogą ;)

No tak jakoś mnie namawiałaś porządnie, że jak takiej dziewczynie nie odmówić? No jak?

Ja na bank będę w sobotę i w niedzielę :)

Faay Pyrkon odbędzie się w jakiej części Poznania?

Właśnie i kto się deklaruje, że będzie, bo chciałbym poszukać jakiegoś noclegu, chyba, że wszyscy śpimy na Pyrkonie, ale w to watpie :P

Ja i Cichy jedziemy na cały Pyrkon i już decyzję podjęliśmy na 100%.

ja będę.

Piszcie też gdzie chcecie nocować, żebym wiedział ile osób:P

Chodzi Ci o to czy w szkole czy nie? Ja i Kaja raczej nie mamy zamiaru nocować w szkole, dlatego dobrze żebyś jakieś lokum przyzwoite obczaił :).

Zgłaszać się ludziska, mini-zjazd kolejny się szykuje ;)

Pamiętajcie, że zostało niewiele ponad miesiąc a to jeden z największych konwentów w PL. Znaleźć coś w pobliżu może być już ciężko. Ja na konwencie będę na 100% i śpię w szkole.

No wiem wiem, dlatego czekam, aż ktoś się zgłosi reszta bo na razie 4 osoby są, nie wiem jak ze spaniem u Faay, ale ona pewnie u siebie w domu, albo i nie:D czekam na jakąś wiadomość gdzie to mniej więcej jest bo ja się w ogóle nie łapie w topografii Poznania, ale Pyrkon tutaj pokazuje, że mamy jakoś blisko coś takiego:
Możemy mieć 10% zniżki ale trzeba to już mniej więcej zajmować, zależy też od ilości osób:
http://www.pyrkon.pl/2011/index.php?go=noclegi

Przepraszam, dziś miałam ostatni egzamin i ten tydzień poprzedni wyjęty z życia, stad dopiero teraz mogę się tym zająć. Ja będę szukała ale i Ty  też szukaj, skoro już się zaoferowałeś ;) Pyrkon w samym centrum Poznania się odbywa, ostatecznie nie musi być nocleg blisko, byle dojazd był przecież, a do wszelkich linii tramwajowych czy autobusowych od Targów Poznańskich są dwa kroki. Na razie przeglądałam jakieś oferty ale ceny nie są przyjazne, więc będę szukała w jakiś odleglejszych lokalizacjach. Tylko, no właśnie, krzyczeć tu ile luda się pisze na taki nocleg ;)
Ja pewnie u siebie będę nocowała, to prawda ;)

ja na bank w szkole nie śpie. możemy brać ten hostel co tam proponują.

Jestem za.

No też mi odpowiada, chociaż nie wiem czy to normalne ceny czy bardzo zawyżone...

Z przystępniejszych cenowo (no ale też bez szału) i lokalizacyjnie ofert znalazłam jeszcze np. :

http://www.hotelewpoznaniu.eu/336,retro_hostel-hostel
lub
http://www.hotelewpoznaniu.eu/298,cinnamon_hostel-hostel

Oba są całkiem spoko, ale ten retro wydaje mi się przystępniejszy i fajniejszy:) zalezy jeszcze ile osób? W pierwszym poście zaraz napiszę kto będzie nocował poza Pyrkonem, czyli w którymś z hoteli, który może wybierzemy:D

Retro fajny. można brać.

No wiem, tylko teraz na ile osób? Bo kilka się zdeklarowało, że mogłoby być, a tu cisza od nich :(

Słuchajcie... żeby nikogo nie przegapić... Każdy, kto chce nocować we wspólnej mecie na Pyrkonie, niech się zdeklaruje. To zobaczymy ile osób będzie i ile by to kosztowało, żeby lorddemon mógł coś zarezerwować. Mi się podoba Retro Hostel.
Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam, ale wydaje mi się, że fajnie by było wynająć jeden duży pokój, żeby były warunki do posiedzenia wieczorem. Tak jak było w Warszawie na "Skazanych". Wtedy takie osoby jak Faay, które nocują u siebie przyjdą do nas poimprezować.
W tej chwili są chętne 4 osoby... to wychodzi 55 zł na osobę.

Kurde ja to chyba jednak nie dam rady się pojawić. Chyba finansowo nie wyrobię  :pff6: A żałuję, żałuję.. ;( ;(

Kurcze szkoda :(...

Duża szkoda:(

:( Szkoda straszna, myślałam, że jednak dasz radę. No ale najważniejsze, żebyś na zjeździe była, więc lepiej na zjazd kasę mieć :)

Co do hosteli/hoteli- fajnie będzie, jak weźmiecie któryś z powyższych (no albo jeszcze jakiś inny w podobnej okolicy), bo lokalizacja na tyle okej, że blisko do Pyrkonu (jakieś 15 min pieszo) a i ja będę mogła sobie z Wami dłużej posiedzieć i nie tłuc się później 2 godziny w nocy przez całe miasto sama, a w  jakieś pół teleportować się do siebie :)

Więc ja będę w sobotę i w niedziele i tą noc na dzień dzisiejszy bym nocował w Poznaniu.

Czyli co tylko 4 osoby?

Napisałem jeszcze na fejsie do Mandriella, bo on jeszcze z towarzystwem się deklarował. Jak oni będą z nami chcieli mieszkać to klepiemy 8-osobowy.

Zadzwoń najpierw i zapytaj się o miejsca bo może już nie ma ;) A jak są to klep bo może zaraz nie być.

To klepać na ile? Jak już klepać?

no poczekajmy co Mandriell powie

Ok. Poczekajmy, mam nadzieję, że będą chcieli bo taniej wyjdzie:D

Na razie milczy, więc myślę, że powinieneś nastawić się na 4- czy też 6-osobowy. Także klep jak najszybciej.

Ok na razie klepie 4 osobowy, ale spytam się czy da się najwyżej zamienić na 6, bądź ośmioosobowy.

w retro wszystko zajęte, chyba że chcemy 2 dwu osobowe, co chyba jest do kitu, albo 4 miejsca w 8 osobowym, ale mówię, że to są miejsca i dzieliliśmy by pokój z jakąś inną grupą, co chyba się nie sprawdzi, dzwonie jeszcze do tego cynamona...

zobacz ten Fusion co to Pyrkon polca ale pewnie tam tym bardziej nie ma.

Załatwiony mamy Cinnamon :) 60 zł za osobe. O 14 zaczyna się doba hotelowa. Chyba git nie? Jakby co można usunąć. W tym Fusionie drożej jest. Szkoda, że w tym Retro się nie udało, bo on najbardziej korzystny był.

Edit: jakby co mają też wolną 8 za 45 zł, więc jak Mandriell się odezwie możemy na razie zamienić.

no i byczo. Cichy weź jakąś planszówkę na noce ;)

O przydało by się :D a może poprowadzi jakąś krótką sesję ZC? :) takie moje małe skryte marzenie:)

Dla tych co na Pyrkonie nie byli podpowiem, że warto tak wygospodarować sobie czas by być albo w piątek wczesnym przedpołudniem, albo w sobotę rano. Akredytacja na tym konwencie to prawdziwy horror. Oczywiście da się wejść bez kolejki nawet grupowo, ale kolejka jest naprawdę... imponująca :D

Myślę, że jakoś damy sobie radę:P  :faja: Ale dzięki za pomoc :D

To w tym Cinnamonie mamy na razie iluosobowy pokój?

Mamy zarezerwowany 4-osobowy. Ale mają też 8 więc można zmienić, jakby jednak ktoś doszedł.

Dobrze... zdaje się, że jednak nie będzie większego odzewu, więc na razie trzymajmy się tej czwórki, bo w końcu zostaniemy na lodzie bez żadnego noclegu.

Dokładnie. Trzymamy się tego, jeżeli się zdecydują i będą chcieli z nami to postaram się zadzwonić i zmienić, ale zależy kiedy i czy będzie miejsce...

dwa pokoje obok siebie też możemy przecież mieć.

No w zeszłym roku była niesamowita ;) W ogóle w konkursie na tegoroczne hasło reklamowe Pyrkonu jako jedno z trzech zwycięskich nagrodę dostało "Pyrkon - ustaw się już teraz!" :D Ale w tym roku w związku ze zmianą miejscówki organizatorzy zapewniają, że nie będzie już z tym problemu, że więcej stanowisk akredytacyjnych i wszystko  ogóle ma być sprawniej i szybciej. Zobaczymy ;)

No tak, też żaden problem. Ale drożej wychodzi:D

Hej, wybaczcie że dopiero teraz odpisuję, ale tak na dobrą sprawę dopiero teraz mam chwilkę dla siebie bo cały dzień to jedno wielkie zamieszanie mam :D
Nasza trójka (Emma, Budi, ja) kima u mojego kumpla niezwiązanego z forum, bo właśnie krucho u nas z kasą (tym bardziej że w marcu czeka mnie podróż do Gdańska), także niestety musimy odmówić, ale dziękuję że o nas pomyśleliście ;)

No to wszystko wyjaśnione :) Tylko teraz jeszcze jedna sprawa: Kaja i Cichy wy jedziecie z Wawy?

Tak. Tobie pewnie będzie pasowało z Centralnego, więc proponuję poszukać sobie wspólnego pociągu i kupić razem bilety. Tylko my będziemy chcieli jechać TLK.

No tak, TLK chyba taniej nie? No tak najlepiej pojechać razem, właśnie o tym myślałem, dlatego spytałem :) A wam nie pasuje z Centralnego?

Nam jest wszystko jedno, i tak musimy przyjechać z Legionowa :). Znalazłam TLK 25.04 o 10:40 z Centralnego. W Poznaniu jest ok. 14:00. Ten sam pociąg jest 24.04.
http://rozklad-pkp.pl/bin/query.exe/pn?ld=pkp&seqnr=3&ident=fe.0930129.1297982218&getTariff=yes&outConId=C1-0 (http://rozklad-pkp.pl/bin/query.exe/pn?ld=pkp&seqnr=3&ident=fe.0930129.1297982218&getTariff=yes&outConId=C1-0)

Do wyboru macie "Cyklady", "Cywilizację", "Władcę Pierścieni" i "Glen More" (tyle że tych dwóch ostatnich jeszcze nie rozpracowaliśmy z Kają ;)). Chyba że jeszcze coś kupimy przed Pyrkonem, co nie jest wykluczone :D.
A z sesjami w "ZC" chyba się wstrzymamy do majówki, nie można wszystkiego naraz mieć. :)


Chyba 25.03 ;) ? A mi ta piekielna wyszukiwarka nie działa. Klikam szukaj po wpisaniu danych i wyskakuje z powrotem ta sama strona... No ale mi pasuje wyjazd z Centralnego o 10.40. Można jeszcze wcześniej coś sprawdzić, chociaż lorddemon pewnie nie wstanie, ha ha :D

Cywilizację koniecznie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :)

Tak, tak - pewnie, że 25.03. a nie 04. Pomyliłam się.
To TLK, więc biletów nie trzeba kupować wcześniej, możemy tuż przed odjazdem.

Jak położę się wcześniej to i wstanę wcześniej:), więc tak nie cwaniakuj Cichy :D Jeżeli jest wcześniej to możemy wcześniej pojechać :) A jak z ceną tegoż biletu?

Hmm, czy gdybym się jeszcze zdecydowała to byłoby miejsce dla mnie w tym cudownym pokoju i za ile?

jest 4 osobowy więc komuś do łóżka musiałabyś się władować :D

Jaki ten nocny zachłanny!

ale przecież nie mówiłem o swoim łóżku...

To moze wezme dmuchany  materac?;-)

bierz :) będzie 6 osób do planszówki :)

A ten tylko o grze myśli :)

jak o łóżku myślę to źle, jak o planszówce też źle, to o czym mam myśleć wyobrażając sobie wspólne noce? :D

Ty już dobrze wiesz :D Nie mówię, że źle, ale tak to odebrałem:P A tu że do łóżka, a tu że będzie w końcu 6 do grania:P

Ja z Kają mogę na jednym łóżku spać, więc jedno jest wolne :) Fajnie, że jednak wygląda na to, że pojedziesz ;). (Sorry nocny, że Ci plany pokrzyżowałem :D).

A jeśli chodzi o "Cywilizację", to tam max 4 osoby mogą grać. Ale ja i Kaja mamy grę na co dzień, to możemy być Game Masterami po prostu.

A co do kosztów biletu z Wa-wy, lorddemon:
TLK o 10:40 jest za 54 zł (2. klasa), a Inter Regio o 7:02 za 43,5 zł. Jeszcze dochodzi ulga studencka, więc jest git :).

2 strony czy jedną? Tak się pytam bo rzadko jeżdżę (tylko na Woodstock) i nie wiem:)

Niestety to są ceny biletów w jedną stronę tylko  :pff4:

Hej, jakby co ja mam materac dmuchany, więc jakby ktoś jeszcze w ostatniej chwili zdecydował się na ten nocleg z Wami to chętnie użyczę, tylko pompkę muszę pożyczyć skądś i nie ma problemu :)

Tathagatha - super, jeśli jednak pojedziesz :)

Ech... no szkoda, ale ok niech się PKP na nas bogaci!

Cichy ja wybredna nie jestem. Jakby było Wam wygodnie na łóżkach to ja ew. wzięłabym ten materac. Jeszcze na 100% -  muszę to podliczyć, ale dziś mi się nie chce (bawimy się!:D). Jutro to zrobię i są duże szanse. To ile to by było za noc?

No ale można zawsze wziąć bilet weekendowy/wycieczkowy czy jak on się teraz nazywa. Choć oczywiście takowy obowiązuje od piątku po południu, ale oszczędza się połowę kasy.

Nie pamiętam w tej chwili ile to kosztuje. Chyba 65 zł.

O, a to ciekawe. Pierwszy raz o tym słyszę.

Skoro 60 zł/dobę kosztuje od osoby 4-osobowy pokój to - zakładając że 5 osób może tam spać - wychodzi 48 zł/dobę od osoby.

Ale nie możesz wtedy skorzystać ze zniżki studenckiej, więc studentom się to nie opłaca raczej.

E to się nie opłaca. Jedziem normalnie :)

Crusia, a Ty nie jedziesz?

W połowie marca będę mieć znowu przedstawienie, a nie wiem jeszcze kiedy dokładnie, więc wolę się nie deklarować.

Jakbyś się zdecydowała to jakoś się pomieścimy w tym naszym pokoiku :).

Myślę, że ewentualnie można się w dwie osoby na wyrku zmieścić:)

O rany, co za propozycje XD

Kasę mieć będę, więc oby tylko czas się znalazł :)

Tylko takie, które już padły :D

Czas miejmy nadzieję się znajdzie :) Musisz tylko odegrać co swoje:)

Hm, właśnie się okazało, że Hostel Cinnamon też został dołączony do tej pyrkonowej promocyjnej listy hosteli, w których przy rezerwacji po podaniu hasła "Pyrkon" otrzymuje się 10% zniżki (http://www.pyrkon.pl/2011/index.php?go=noclegi). Demon - zapytaj może jeszcze. Niedużo to, ale zawsze coś, może jeszcze dadzą tę zniżkę, chociaż już zarezerwowałeś, warto spróbować ;)

Wstępnie jadę na 90% z moją dziewczyną  :haha:

O dzięki za wiadomość, jeszcze dziś zadzwonię :)

Edit: Tathagatha i crusia jak wiadomo coś czy jedziecie?

U mnie się mocno sprawy pokrzyżowały... Panowie z gazowni sobie przypomnieli o mnie wcześniej i wystawili mi przeogromny zimowy rachunek.. Jak jest ciśnienie, żeby się koniecznie określić już teraz to lepiej mnie nie liczcie. Nie chcę w ostatniej pokrzyżować Wam planów.

Uuu to nie fajnie :( Lepiej zbieraj na majówkę niż na pomniejsze wyjazdy :)

edit: mamy 10% zniżkę. Tylko musicie mi o tym przypomnieć jak już będziemy na miejscu :)

No u mnie w sumie jest spora szansa, że się pojawię. Tylko że akurat staram się o pracę, więc jeśli ją dostanę to różnie może być, ale to będę wiedzieć już w następny weekend.

Mucio jeszcze wspominał, że może pojedzie.

No ja już mogę się określić na 100% co i jak.Więc będę w sobotę i w niedziele.

Z nami nocujesz?

A może chcemy w nocy w Guiter Hero pograć?? :)

ja podziękuję. kompletnie mnie to nie bawi.

Ja grałem w "DJ Hero" i w sumie nie bawiłem się źle, ale szybko mi się znudziło. Mnie też takie rzeczy nie bawią na dłuższą metę. Zresztą, ja tam jestem prawdziwy Guitar Hero, nie potrzebuję plastikowej gitary :D :D :D

Lubię to! ;) w sensie ostatnie zdanie ;)

Ja w DJ nie grałem... no na dłuższą metę nie bawi, ale jak się ściąga więcej kawałków to fajniejsza zabawa jest:P


Jak jesteś taki maczo to zabieraj gitarrę i szanty śpiewamy :D

Cichy wątpie, że będę nocował, najwyżej z doskoku dołączę do Was. ;)

Cichy weźmie gitkę, ja kibordzik, lorddemon będzie śpiewał... na ulicę wyjdziemy z szantami i hotel się prędko zwróci :P.

O nie ja śpiewać:P Wierzcie nie chcecie tego:D

A i zapomniałaś dodać, że Nocny powinien tańczyć taniec brzucha :D

Eeee..wiecie co? Jak tak czytam powyższe wypowiedzi to zgroza mnie ogarnia :D Chyba jednak sama sobie pójdę na Pyrkon :D Jeśli macie zamiar rozbijać się po Poznaniu wykonując powyższe muzyczno-wokalno-taneczne(zwłaszcza to :P) cuda to ja się do Was nie przyznaję (nie, żebym wątpiła w czyjeś talenty, absolutnie! :D), za dużo znajomych mogłoby mnie z Wami zobaczyć :P

Ej, Miśki, a w tym pokoju macie jeszcze jakieś miejsca? Na zasadzie, że na podłodze. I ile kosztowałaby taka miejscówka? Bo cały czas się nad wyjazdem zastanawiam, ale trochę mi kasy szkoda i się waham ;)

Oj tam bez przesady:P Dla Ciebie miejsce też się znajdzie w naszym bandzie :D


Dla Ciebie zawsze Kotek:D Materac sam zabieram ze sobą na wszelki wypadek i pompkę:) Normalnie dla 4 osób cena wynosi za pokój 54 od osoby, czyli jakbyś się załapał to 43 zł od osoby, a jeszcze nie wiem dokładnie jak crusia :)

1 - LordzieDemonie używaj opcji "modyfikuj".

2 - zadzwoń do właścicieli tego motelu/hostelu/hotelu czy czego tam, i zapytaj, czy można dokoptować dodatkowe osoby do pokoju, bo nie zawsze można

3 - jeśli Mateja jedzie, to ja też jadę :D

to rezerwuj ktoś drugi pokój bo nas tam już chyba 8 osób będzie.

8? Nasza czwórka, crusia i Paweł. Coś z matematyką u mnie nie tak, czy kogoś przeoczyłem?

pamiętaj, że do rana będzie siedzieć Faay, Tatagatha coś mówiła też o przyjeździe? no i pytanie jakiej wielkości to jest pokój, czy będzie miejsce na materace.

Tathagatha powiedziała, że niestety nie może, bo kasy nie ma i woli zatrzymać na majówkę. Nie wiem czy coś się zmieniło teraz. No tak to prawda, tam chyba 2 pokoje są, jeden do spania, drugi do siedzenia, więc zawsze na materacu mogę się walnąć w salonie :D

mamy dwa pokoje?? ale jaja :D

No właśnie też się dziś zastanawiałam jak tam wygląda z miejscem, czy materace wejdą...Ja mogę się tam w piątek przejść i zapytać o wszystko, nie ma problemu, to kilka kroków od mojej uczelni. Nie wiadomo czy są w ogóle jeszcze pokoje tam, bo jak Pyrkon dodał ten hostel na swojej stronie do polecanych i z pyrkonową zniżką to wiecie, mogły szybko zostać zaklepane, jak w Fusion wcześniej.

Edit: tak? To są dwa pokoje? Pewnyś? ;)

Nie wiem, przynajmniej tak mi się wydaje:P Że to coś w stylu jak w Warszawie było. Jeden był takim salonikiem, a drugi takim sypialnym pokojem...

O super Faay, jak będziesz miała czas to się przejdź. Z pytaniem o materace wysłałem meila, zobaczymy co odpowiedzą:P

ale w Wawie przecież to było normalne mieszkanie w wieżowcu mieszkalnym a tutaj są pokoje w hostelu.

No tak, nie pomyślałem, bom nigdy nie miał okazji nocowac w hostelu, a teraz znalazłem coś takiego: (http://www.cinnamonhostel.com/uploaded/pokoje/pokoje_poznan_pl.png) no coś mało miejsca będzie...

no czyli normalny pokój mamy. nie wiesz jaką nazwę?

Nie wiem, nie powiedzieli mi, zaraz napiszę i się dowiem:P

Czyli to jest albo Imbir albo Kolendra...Ała, słabo tam z miejscem. To są stricte noclegowe pokoje.

no jak w hostelu, spałem w niejednym, łóżka i koniec.

No dokładnie...

No jak w hostelu, stąd mnie zdziwiło, kiedy Demon powiedział, że niby to są 2 pokoje ;) Ale salon jest fajny :D Wykurzy się stamtąd innych albo sami się wykurzą jak coponiektórzy zaczną śpiewać i tańczyć i będzie nasz :D

Bo mi się ze zdjeciami z tego hostelu/hotelu co jako pierwszy Pyrkon proponował chyba pomyliło i takie coś dziwnego wyszło...

No może się przekonasz i też zaśpiewasz, zagrasz, a najlepiej zatańczysz:D

edit: mamy pokój Kolendra :P

Ja? Tak... żeby Was stamtąd w ogóle wywalili za to :P

To o co ja mam w sumie zapytać skoro już o wszystko ich zapytałeś mailem? Chyba już o nic, wszystko wiadomo ;)

No chyba o nic:P

Wywalili? Myślę, że oni potańczą i pośpiewają z nami. Przecież Cichy to Guitar Hero :D

o to dobrze, że Kolendra, bo Imbir jest przy samej recepcji, ciężko byłoby balować do rana ;)

Czyli ew. mogą dodatkowe osoby spać?

trza chyba zapytać w hostelu najpierw, bo jak ja kilka razy byłem w różnych miastach w Polsce to mnie pracownik odprowadzał do pokoju więc jak zobaczy, że jest 6 osób to może mieć coś przeciw.

No właśnie dlatego pisałam do Demona, żeby o to zapytał :)

No kurcze, wczoraj było już tak późno, że nie zauważyłem, że mi o te ewentualne 2 osoby nie odpisali:/ Już pisze jeszcze raz :)

edit co do spania: Jedyną opcją jest dostawienie w pokoju 1 łóżka - a jeśli coś się zwolni - dostawienia kolejnego :)

Więc muszę wiedzieć ile osób i jak:)

A wiecie, ja chyba zwyczajnie finansowo nie dam rady :/
Na zjeździe będę bankowo, ale Pyrkon już będę sobie musiał odpuścić. Za dużo innych wydatków. Kurde, szkoda.

KUPUJCIE (http://www.mydeal.pl/poznan/), przyda się przy okazji Pyrkonu :)

Skąd wiedziałem że pod linkiem będzie jakiś alkohol zanim jeszcze do niego zajrzałem? ;)

hehe. ja i lord kupiliśmy, to jest 8 piwek i 2 przystawki. idzie jeszcze Faay i ingo, ktoś się dołącza?

No jak iść to najlepiej dużą armią :) Kupować tylko 19 zł:)

Hehehe, a mi się pokazało "Pakiet relaksu: cały dzień w Spa + 30 m. masażu antycellulitowego za 69 zł" :D :D :D :D :D

bo za późno przyszłaś ;)

Co nie zmienia faktu, że zabawnie było sobie wyobrazić Nocnego wykupującego masaż antycellulitowy :D

Zabawne? Takie wyobrażenie to nawet u mnie nie wywołuje uśmiechu, a bardzie zniesmaczenie ;)

Ja się nie załapałem, bo wczoraj nie chciało mi się rejestrować na tej stronie :P

E tam, pisało tam, że 2 dni. Wybraliście Poznań w miastach?

Mi się to wyświetla prawidłowo, ale nie kupuję tego, bo przekąski są mięsne.

Ale piwa są 4 sztuki!!!! :D

Link teraz działa tutaj: http://www.mydeal.pl/poznan/extra/

i to o piwo chodzi a nie przekąski :D

Ja dopiero jak to kupiłem to zobaczyłem, że są tam przekąski w zestawie:D Za bardzo przyciągnęły mnie piwa ukraińskie :)

Gdzie jest ta knajpa? Jak daleko od miejsca konwentu? Ja nawet za bardzo nie wiem gdzie w tym roku Pyrkon jest umiejscowiony.

Ja też tam nie wiem:P Ale się znajdzie :)

No tak ale zastanawia mnie o jak bardzo oddalonych miejscach my tu gadamy :D Bo nie chce mi się jechać pół miasta tylko po to by wypić 4 piwa :D

Tutaj masz trasę w targeo: http://mapa.targeo.pl/1_2071796,G%C5%82ogowska%2014,2_2071796,Zielona%205/3#targeo-top

Jakieś 10 minut tramwajem "5" :)

No to kawałek jest :). Dobrze, że nie kupiłem tego zestawu :D.

Kawałek? Przecież to chwila jest... narzekacie lenie jedne!

Zobaczysz jakie narzekanie będzie na miejscu jak trzeba będzie wyjść z Pyrkonu, pójść na przystanek, czekać na tramwaj, a potem 10 minut jechać do jakiejś knajpy :P. Lepiej sobie w sklepie kupić parę piw i lecieć do bazy :roll:

Nie wiem, ja czasami muszę się z domu ruszyć, żeby iść z kumplami na piwo a przecież czasami mam w domu. No nie przesadzaj Cichy... :) ktoś tutaj mówił, że ja jestem tak leniwy, że rano nie wstaję :D

Ja nie powiedziałem, że to ja będę narzekać... ;) Jak ma być fajnie i ciekawie, to ja mogę nawet w góry po piwo jechać po Pyrkonie :D

To kto będzie narzekać? Dziewczyny? No wątpię :D

Edit: Crusia a Ty jedziesz w końcu bo nie wiem:P

Ja tam mogę ponarzekać :D.

Tylko spróbuj! :D

Ta knajpa jest jakieś 10-15 minut spacerkiem od hostelu, a co do kupienia alko i "lecenia do bazy" to np. Żabka jest dosłownie zaraz obok Cinnamona. Nie marudzić! :P

O Faay dobrze gada! Nieźle trafiliśmy. Kupować zniżki, raz! :D

Nie, nie jadę. Musiałam się trochę zapożyczyć i finansowo się nie wyrobię raczej. A zaplanowałam sobie zakupy planszówkowe :D Pierwsze :D

No szkoda :( ale do zobaczenia na majówce :)

Edit: Znamy już program: http://www.pyrkon.pl/2011/index.php?go2=program

Co sądzicie o programie? Ja już wiem, że idę na Kossakowską, Grzędowicza (na konkurs o jego twórczości również) i tym podobne:) Mi się podoba, ale szkoda, że nie ma o Kingu, czy MW - bym zobaczył wasze zmagania!

to ja zrobiłem sobie rozpiskę:

PIĄTEK

17:00 - Mity Albionu, czyli od Balora do Świętego Graala - Krzysztof "Kishkoltz" Filimonowicz, Piotr "Peter+Bestia" Wróblewski

SOBOTA

11:00 - Czy pisarze nienawidzą czytelników? - Jakub Ćwiek
12:00 - "Drakula - historia i legenda" - Prof. Ilona Czamańska
13:00 - Thorgal i inni bohaterowie - Spotkanie z redaktorem wydawnictwa Egmont, Arturem Szrejterem
15:00 - Spotkanie autorskie z Jakubem Ćwiekiem
16:00 - Droga do przerażenia i zachwytu - Piotr "Sargon" Mikołajczak, Gabriel "EddieDean" Augustyn, Robert Sudół (czyli Lint i Gage ;))
17:00 - Konwenty są niekanoniczne - dyskusja o kanonie Star Wars - Bartek "Burzol" Burzyński, Łukasz "Nestor" Woźny
19:00 - Spotkanie autorskie z Łukaszem Orbitowskim

NIEDZIELA

10:00 - POPryw czyli popkulturowe wzorce podrywowe - Jakub Ćwiek
LUB
10:00 - Giggity Giggity, czyli co wiesz o serialu Family Guy? (konkurs) - Michał "Baniak" Bańka, Karol "St. Ghots" Kolbus
13:00 - Indiana Jones i filmowa wiedzówka (konkurs) - Damian "Nox" Lesicki
14:00 - Świat rzeczywisty w Wiedźminie - Bartosz "Gajowy" Gajewski

Poczekam na program tabelkowy bo takich nie ogarniam, ale tak po pierwszym przejrzeniu... to w zasadzie prawie nic mnie nie interesuje :D

Mando - Ty to wybredny jesteś! To fe tamto fe :D Francuski piesek :D

Nie, no lubię mieć program talekowy bo mogę łatwo śledzić program godzina po godzinie i nawet jak w danej godzinie nic mnie nie interesuje to wybrać se szybko rzecz najlepszą. Inna rzecz, że na Pyrkonie naprawdę zawsze niewiele mnie interesowało. A jeszcze inna rzecz, że doświadczenie uczy, że i tak wiele z tego co się wstępnie wybierze potem opuszcza się kosztem innym przyjemności. W tym roku dla mnie zabrakło jakiegokolwiek punktu kingowego no i oczywiście bloku Star Wars. Do tego konkursy w 99% też nie moja działka. Liczę jednak, że nowa miejscówka zrekompensuje wszystko :D Poza tym i tak pewnie będę na stoiskach dużo siedział z kumplem.

Dobry pomysł ze zrobieniem rozpiski. Jutro wrzucam swoją, bo dziś już nie mam siły. Oczywiście prelka Linta i Gage'a obowiązkowa :D

Tak to się u mnie roboczo prezentuje, pewnie jeszcze coś się pozmienia trochę:

piątek

16:00 - Accio! - Magiczny konkurs potterowy
18:00 - Spotkanie autorskie z Jakubem Żulczykiem
19:00 - Big Bang Theory Bartas, Mavis, Raider (konkurs wiedzy o)

sobota

11:00 - Czy pisarze nienawidzą czytelników? - Jakub Ćwiek (jeśli będzie mi się będzie chciało wstać wcześniej, bo lubię sobie pospać i rok temu olałam wszystkie prelekcje przed 12:00 przez to ;) )
12:00 - "Drakula - historia i legenda" - Prof. Ilona Czamańska
14:00 - Droga do przerażenia i zachwytu - Piotr "Sargon" Mikołajczak, Gabriel "EddieDean" Augustyn, Robert Sudół
15:00 - Spotkanie autorskie z Jakubem Ćwiekiem
18:00 - Spotkanie autorskie z Łukaszem Orbitowskim

niedziela

10:00 - POPryw czyli popkulturowe wzorce podrywowe Jakub Ćwiek (ponownie i tym bardziej - jeśli wstanę :P. Dlaczego Ćwiek ma tak wcześnie te prelekcje, no...)
11:00 - Czy można wyżyć z tłumaczenia książek?
12:00 - Niewolnicy umysłu. Arkadiusz `Marchewa` Żabicki

Bardzo fajną opcję wyczaiłem na stronie Pyrkonu. Mianowicie, można się akredytować na konwent i dostać opaskę wejściową już wcześniej, bez stania w kolejce przed samym konwentem i to w RÓŻNYCH MIASTACH POLSKI (m.in. Kraków, Warszawa, Wrocław). Tutaj (http://pyrkon.pl/2011/index.php?go=akredytacja) jest lista punktów akredytacyjnych.

O jakiś Ty spostrzegawczy. Chyba się przejdę i kupię wcześniej :)

OK, to idzie mój plan. To jest rozpiska przypadku idealnego, nie zakładam, że będę na wszystkich tych prelekcjach (zresztą, na niektórych na pewno nie będę, bo odbywają się w tym samym czasie i będę musiał się zdecydować). Do tego dojdą jeszcze typy Kai i trzeba będzie dokonać korekty :). Na grubo zaznaczyłem to, na czym bardzo chciałbym być. No to lecimy:

PIĄTEK:

16:00 - Accio! - Magiczny konkurs potterowy
17:00 - Mity Albionu, czyli od Balora do Świętego Graala
18:00 - Spotkanie autorskie z Jakubem Żulczykiem / Germańskie duchy, demony, potwory i czarownice
19:00 - Prelekcja o wiedźmach
20:00 - Polski historyczny romans nadnaturalny / Konkurs Monty Pythonowski (oba 2 godziny)
21:00 - 1001 słów o magii muzułmańskiej
22:00 - Koncert Percivala (2 godz.)

SOBOTA:

10:00 - Idąc do szkoły padał deszcz - krótka rzecz o tym jak NIE pisać literatury
11:00 - Czy pisarze nienawidzą czytelników?
12:00 - O zmianie życia literackiego na fantastycznych portalach internetowych (2 godz.)
14:00 - Droga do przerażenia i zachwytu
15:00 - Dalsze zmagania tłumacza z materią
16:00 - I Ty zostaniesz magistrem zielarzem!
17:00 - Kto to jest człowiek? Fantastyka jako pytanie o tożsamość / Czemu nikt nie lubi s-f, czyli czemu w Polsce (prawie) nikt nie pisze o kosmosie
18:00 - Spotkanie autorskie z Łukaszem Orbitowskim
19:00 - Koty w mitach, legendach i baśniach
21:00 - Cztery Struny Fantastyki - koncert na wczesnej harfie celtyckiej (2 godz.)
23:00 - W poszukiwaniu zaginionej muzyki. Koncert na lutni

NIEDZIELA:

11:00 - Czy można wyżyć z tłumaczenia książek?
13:00 - Najciekawsze nadchodzące misje kosmiczne
14:00 - Muzyka cywilizacji pozaziemskich

I ZWRACAM UWAGĘ, ŻE PRELKA Linta i Gage'a jest o 14 w sobotę, a nie o 16!

Cichy - Ty pamiętaj, że trzeba kiedyś jeść i pić. A szczególnie pić :D

edit: o 16 Cichy jeszcze umiemy czytać :D

Cichy - faktycznie, o 14:00 ta prelekcja...Kopiowałam niektóre punkty od Nocnego, bo mi się ich nie chciało ponownie szukać w programie i sprawdzać a ten tu błędy sieje :P Już poprawiam w swojej rozpisce. No i wyleciał mi przez to jeden punkt bo kolidowało...
A Ty tak do nocy chcesz na Pyrkonie przebywać? Od 10 rano do (przynajmniej) północy? (patrząc na sobotni Twój plan...). Ostro :D

Edit: Tak? Grzebią coś jeszcze przy programie/godzinach? Niepoważni, rozpiskę mi rozwalają :P

O widać cały czas poprawiają jakoś, bo mi też się zmieniło i muszę teraz poprawiać...

Edit: U mnie prezentuje się to tak:
Piątek:
16 - Accio! - konkurs potterowski
17 - U mnie w trumnie - konkurs Hellsingowy / mity Albionu
18 - Spotkanie z Żulczykiem

Sobota:
10 - idąc do szkoły padał deszcz
11 - Czy pisarze nienawidzą czytalników - ale sam nie wiem ostatnio zraziłem się do Ćwieka
12 - Dracula - historia i legenda
14 - Historia fantastyki naukowej
16 - Tworzenie naprawdę oryginalnego świata w fantastyce
17 - Spotkanie z Mają Lidią Kossakowską
20 - Spotkanie z Jarosławem Grzędowiczem
21 - konkurs grzędowiczowski

Niedziela:
11 - Cyborgizacje w świecie rzeczywistym
13 - Kompilacja biochemicznych faili w filmach SF

Pewnie się pozmienia, ale mam nadzieję, że to już ostateczność.

edit: grzebią, przed chwilą miałem że prelekcja Linta o 16, a jak odświeżyłem to że o 14

Jak płacę 35 złotych, to korzystam ile się da! :P
A szczerze mówiąc - może być tak że nie dam rady wszystkiego zobaczyć, ale na te punkty z pogrubioną czcionką koniecznie idę :)

Oooo będzie konkurs z Harry'ego Pottera! Fajnie. Na zeszłorocznym Falkonie z Zimkiem i Mandriellem nieźle sobie radziliśmy, a był naprawdę hardkorowy.

No może być ciężko, uwierz ;) prelekcja - bieg na następną - prelekcja - bieg na następną :D I tak do nocy ;) Ciekawe czy Kaja też taki maraton planuje :P

Hej, jak idziecie na konkurs potterowy to idę z Wami :D Myślałam o tym ale samej mi się nie chciało na konkurs iść, zresztą nawet nie wiem czy będę brała udział, ale chętnie poobserwuję :)

Edit: Spotkanie z Orbitowskim też już inną godzinę ma. A poddaję się, nie ruszam chwilowo swojego planu w takim razie, skoro zmieniają ;)

A ja mam pytanie bo na Pyrkonie nie byłem: będą jakieś stoiska, żeby można było rzeczy kupować jakieś? (książki, koszulki itp?)

od ch... olery i jeszcze trochę. Do tego bardzo duży sklep z nagrodami konkursowymi. Pod tym względem Pyrkon jest najlepszym konwentem.

O no to super! Sklep z nagrodami konkursowymi? Cóż to?

Hmmm... No nazwa chyba mówi wszystko :D Na Pyrkonie w konkursach nie wygrywasz nagród tylko taką kasę pyrkonową. Potem idziesz do sklepu i se za to kupujesz co chcesz. Można nieźle się obłowić nawet za 2 czy 3 miejsce (wiem bo zawsze z ingiem przegrywałem :D). Pod tym względem to najlepszy konwent. Sklep nagrodowy jest wielki, tani i codziennie uzupełniany, także na pewno nie wygrasz czegoś czego nie chcesz :D
 K L I K (http://www.pyrkon.pl/2011/index.php?go2=showblog&id=4)

Ech - tylko najpierw trzeba coś wygrać... A mi się to nie zdarza ;D

Eee to super sprawa z tą kasą pyrkonową. Bo niby na Falkonie wygraliśmy sporo książek, ale nie powiem, żeby wszystkie trafiły w moje gusta... No to dajcie tam czadu i wypijcie moje zdrowie :D

Ja w sumie też raczej nie wezmę udziału, bo z Pottera już niewiele pamiętam :P. Za to na konkurs z Monthy Pythona chyba się wybiorę jako uczestnik.


Masz to jak w banku :D. Za czyje zdrowie jeszcze trzeba wypić? :D

No ja z Falkonu wywiozłem tylko satysfakcję :D Niby wygrywaliśmy chyba po 3 książki na głowę za konkurs dla całej grupy, ale do mnie nic nie trafiło. Wziąłem chyba tylko jedną i nawet nie wiem gdzie ją mam. Z Pyrkonu nawet pomimo przegranego konkursu Kingowego zawsze wracałem z 2-3 bardzo dobrymi książkami, które jak najbardziej trafiały w mój gust bo sam je se wybrałem :D

No ja to tyle, że się wymieniłam na jedną książkę z gościem co był w grupie, która zajęła drugie miejsce.
I to była książka Adriana Tchaikovskiego - chciałam, bo mam pierwszy tom i do kolekcji. A tak to chyba faktycznie nic specjalnego nie było.
Chociaż ja to zwiozłam kupę książek:D Ale dużo kupiłam sama (dobrze, że te konkursy były to można było powiedzieć w domu, że wszystkie wygrane:D)

A właśnie jak z cenami książek? Po niższych cenach niż w sklepach są?

Nie pamiętam jak na Pyrkonie, ale na bank są zniżki. Na Falkonie nam całkiem niezłe warunki proponował w tej największej księgarni, choć mocno przy tym naciągał :D "Jak kupicie 4 książki to 2 z tej ławy możecie se wybrać" i choć przyszliśmy po 1-2 książki to wyszliśmy z sześcioma i uszczuplonym portfelem.

To ja już szykuję portfel :D

Edit: mam 2-3 plakaty do rozdania, ktoś chce?? :)

Ja to powinienem się zadokować gdzieś w jakimś barze czy coś i czekać na tych co akurat mają wolny czas :D Znowu prawie nic mnie nie interesuje w programie :(
No i nie mogę potwierdzić kolejny raz że jestem Mistrzem Wiedzy Kingowej ;)

ingo, ja w piątek mam tylko godzinę więc spędzimy razem sporo czasu w barze ;) w ogóle chyba najlepiej w piątek wieczorem iść do tego pubu co kupony kupowaliśmy bo sobotę wszyscy mają w miarę zapełnioną.

Miałeś szansę potwierdzić na DF2009, miałeś też szanse na Falkonie 2010. Speniałeś cieniasie i tyle.

Ja i Kaja mamy już opaski na Pyrkon ;). Jupi! Jak ktoś nie chce stać w kolejce to jutro jest ostateczny termin akredytacji poza samym konwentem.

Też już mam :)

o mnie zapomniała ;)

:P No jak to zapomniała? ;) Tak, Nocny też już ma ;)

Edit: dajcie znać o której się w piątek zjeżdżacie, żebyśmy się jakoś pozgarniali na dworcu :)

ja jestem 14:12. i mam nadzieję, że przed Pyrkonem pójdziemy do hostelu coby z bagażami się tam nie pałętać.

Ja dziś jadę odebrać wejściówkę bo załatwiłem sobie za darmochę! ha ha ha :) i sam nie wiem o której jedziemy z Kają i Cichym :P Oni wyznaczają godzinę:)

TLK o 10:40 z Centralnego. I na Głównym w Poznaniu planowo jesteśmy o 14:09.
Podeślij mi swój numer komórki na priva, na wypadek jakbyśmy się nie mogli znaleźć :). W rozkładzie jest napisane, że jedziemy z peronu III, toru 4, ale warto się jeszcze na miejscu upewnić. :)

ktoś może chętny na tego typu sobotni obiad? ;)klik (http://gruper.pl/x.php/1,2654/Krasz-Kebab-Poznan.html)

Wychodzi 8,50 na głowę, więc sądzę że to dobra okazja. To bistro znajduje się jakieś 10 minut (góra 15) spacerkiem od Targów.

ej no to przyjeżdżamy w odstępie 3 minut :) spodziewam się komitetu powitalnego zatem :)

co do kebabów to ja nie jem wołowiny i cielęciny a tylko to tam jest.

Nie to nie :P Zresztą Cichy i Kaja pewnie też takich rzeczy nie jedzą :D

Dziwni jesteście :P

ale na dworzec przyjdziesz misiu? ;) i powiedz co tam kupiłeś dla nas na noc ;)

Sądzę, że przyjdę. Choć niestety jedno wydarzenie (które niestety nie jest nieprawdopodobne :() mogłoby sprawić, że zmieniłbym plany na weekend.

Ale litrowy Jim Beam póki co czeka ;)

Kurcze, a ja chyba będę zmuszony stać w kolejce po wejściówkę...

Uważam to samo :D

Kebab...ja tam się tego wręcz brzydzę i dla mnie może być dziwne, że ktoś lubi, no i co? :P

A co do kolejki po wejściówkę - myślę, że w tym roku będzie szybko i sprawnie, dużo punktów akredytacyjnych na miejscu, więc nie ma co się przejmować ;)

Już mam załatwione:P Od ręki dostanę jak będę przy wejściu :)

A co do kebaba nie będę się odzywać, bo jem go tylko po pijaku, lub jak mam kaca:P

Kurde w tym roku kompletnie mi się nie chce jechać. Program kompletnie mnie nie grzeje. Skasowanie bloku SW niestety dość mocno wpływa na mój odbiór konwentu. Do tego brak kingowych punktów i znajomych też mniej niż zwykle się zapowiada. Jakoś tak jechać do Poznania by stracić kupę kasy i chlać 2 dni średnio mi się widzi.

u mnie przeciwnie, zdeklarowałem się z nastawieniem, że może na siłę znajdę ze 2 punkty programu dla siebie a tutaj niemal całą sobotę mam zawaloną. a co do znajomych to 14 forumowiczów naliczyłem więc to będzie najliczniejsza konwentowa ekipa pod tym względem.

Jakoś chyba nie doczekam się tego programu tabelkowego :D Przejrzałem sobie ten co jest dostępny i strasznie cienko to u mnie wygląda. A jest to moja pierwsza selekcja, która zawsze jest robiona na siłę i ostatecznie zawsze z niej odpada ze 30% i tak naprawdę część punktów zaznaczyłem by coś było. Takich co naprawdę chcę odwiedzić to może ze 2 są.

Niestety nie wezmę udziału ani w konkursie potterowym ani w Big Bang Theory. W piątek o tej porze mnie jeszcze nie będzie.

pią 19:00 - Zombie survival Arkadiusz ?Dragon_Warrior? Grzeszczak
pią 21:00 - Jason Voorhees: jego żywoty i śmierci. Maciej ?Maciej? Górczyński, Zakazana Planeta.pl
pią 22:00 - Flower Of Flesh And Blood Ereszkigal Anielka

sob 10:00 - Turniej kamień-papier-nożyce-jaszczurka-Spock Paweł "fluor" Dąbrowski, Marcin "cinus" Matyjaszczyk (stowarzyszenie TrekSfera)
sob 10:00 - Polskie Tłumaczenia Filmów ? Prawie jak Oryginalne Mirek ?Mavis Ordos? Woźniak, Wielkopolski Oddział Gwiezdnej Floty
sob 11:00 - Czy pisarze nienawidzą czytelników? Jakub Ćwiek
sob 12:00 - "Drakula - historia i legenda" Prof. Ilona Czamańska
sob 13:00 - Thorgal i inni bohaterowie - Spotkanie z redaktorem wydawnictwa Egmont, Arturem Szrejterem Artur Szrejter
sob 15:00 - Spotkanie autorskie z Jakubem Ćwiekiem Bartek Łopatka
sob 15:00 - Darth Vader - Mroczny Lord Sithów czy ofiara losu? Bartek ?Burzol? Burzyński, Łukasz ?Nestor? Woźny
sob 16:00 - Historia LEGO Star Wars Maciej ?FoolECK? Fulko
sob 17:00 - Konwenty są niekanoniczne - dyskusja o kanonie Star Wars Bartek ?Burzol? Burzyński, Łukasz ?Nestor? Woźny
sob 18:00 - Spotkanie autorskie z Łukaszem Orbitowskim Piotr Gabrych
sob 18:00 - ?Polish Garrison ? Jak to jest zrobione?? Aleksandra ?Lady Sandman? Świst, Przemysław ?Jok? Grzesiak, Adam ?Yularen? Santorski
sob 19:00 - Kanibalizm Daimonos
sob 20:00 - Potwory przyszłości?! Zabawy genetyczne... Arkadiusz "Jerasu" Zacharzewski
sob 22:00 - Polscy seryjni mordercy Daimonos

nd 12:00 - Z komiksu na ekran i z ekranu na karty komiksu ? adaptacje Mrocznego Rycerza Wojciech "kelen" Nelec
nd 12:00 - Nowoczesne sposoby zabijania wampirów Em
nd 13:00 - Indiana Jones i filmowa wiedzówka Damian "Nox" Lesicki

Przed 3 godzinami pojawił się plan tabelkowy:

KLIK (http://pyrkon.pl/2011/pliki/programpyrkon2011_web.pdf)

Cichy, to co bierzesz, Cywilizację?

Pewnie, że bierze. Już spakowałam ;).

"Cytadelę" też bierzemy :)

EDIT:

A widzieliście jakie wypasione oferty lokali pyrkonowych przygotowali? :D :D :D
KLIK (http://www.pyrkon.pl/2011/index.php?go=knajpy)

Myślę, że jakiś czas wieczorkiem można tam spędzić:) Chociaż nie wiem kto w końcu załatwił sobie te kupony na browarka...

Oczka mi zabłysły jak zobaczyłem shishę, browara za 5 zeta i shoty za 6 ...  :aniol:

Ej, to w końcu spotykamy się wszyscy ok. 14:10 na Głównym? Faay, a Ty będziesz mam nadzieję na dworcu? Co prawda wezmę ze sobą mapkę, ale dobrze by mieć przewodnika na miejscu :D.

tak, po 14 na dworcu. Faay będzie, ingo zdaje się też.

Tak, będę, ingo też będzie, więc mapka niepotrzebna. Co prawda przewodnik ze mnie beznadziejny, bo w Poznaniu się gubię sama, ale akurat okolicę i hostelu i targów mam obcykaną, więc spokojnie :D

Potwierdzam.
A do knajpki to nie za bardzo mam ochotę, ale dostosuję się. Z shishy i tak nie korzystam...

Niech ktoś weźmie aparat, bo ja swojego zapomniałem...  :pff4:

W moim odczuciu bardzo udany weekend. Dzisiaj już nie dałem rady się pojawić (mówcie sobie co chcecie, ale w sytuacji gdy położyłem się o 7 rano - i biorąc pod uwagę znikomą ilość godzin przespanych nocy poprzedniej - wstawanie po dwóch godzinach niczym owocnym by się nie skończyło. A następny dojazd z mojej wioski w niedzielę był około 13:30 w Poznaniu...). Sam Pyrkon udany. Zmiana lokalizacji to WIELKI plus. Nie dość, że więcej miejsca, ładniej, schludniej, w centrum miasta to jeszcze punkty konsumpcji browaru się znalazły :) Z prelekcji/spotkań też jestem zadowolony. Nawet to co mnie teoretycznie nie interesowało wypadało bardzo fajnie. Lint i Gage też bardzo fajnie wypadli. Ja byłem w miary obeznany z tematem, więc w sumie niewiele nowych rzeczy się dowiedziałem (oprócz tego, że Cormac jest autorem niezwykle intrygującego Strażnika Zadu), ale wypowiedzi innych świadczyły, że udało im się do McCormaca kogoś nowego zachęcić. A i konkurs jeden udało mi się wygrać (z pomocą jednej dziewczyny). Skoro nie mogłem potwierdzić mojej klasy w wiedzówce z Kinga to przynajmniej Mistrzem Big Bang Theory zostałem :)

Wieczory w hostelu, czy też w pubie jeszcze bardziej udane. Szkoda tylko, że gra w Cywilizację zamieniła się jedynie w 'próbę gry w Cywilizację'. Nie wiem co za durnym pomysłem było dać do jednej drużyny Nocnego i Faay :D Ta gra dla nich to czarna magia była, przez co musieliśmy szybko spasować :( Ale przynajmniej rozgrywka w Cytadelę zakończyła się bardzo dobrym wynikiem :) Niestety drugiego wieczoru popełniliśmy kolejny taktyczny błąd :D Mianowaliśmy Damiana/Lordiego/Damona/Dominika Psychiatrą... Nie szło chłopakowi ;) Ale pomimo tego i tak się nieźle bawiliśmy :D

Bardzo miło będę wspominąć ten weekend. Dzięki.

No ja skończyłem dziś boje o 7:30 i o 9:00 byłem na nogach. Nie było wesoło :D



Sam mówiłeś wielokrotnie, że konkursy kingowe, które ja wygrałem, a w których ty nie brałeś udziału się nie liczą, także najwyżej sparing sobie wygrałeś a nie mistrzostwa.

Cienias. Ja tej nocy przespałam może z pół godziny, wróciłam do siebie rano, ogarnęłam się trochę i jazda na Pyrkon na prelekcje Ćwieka o 11:00.
I to bardzo, od razu po prelekcji miałam ochotę dorwać coś McCarthy'ego (tzn...McCormaca, oczywiście ;) )
Ta, Ty mistrzem zostałeś...Godność miej. Już moje i Kuby 3 miejsce lepsze, bo przynajmniej oboje mieliśmy wiedzę i wyrównanie odpowiadaliśmy na pytania :P Bez koleżanki nic byś nie zdziałał ;)


Buahahaha. Walkower był! My kończyć nie chcieliśmy i świetnie się bawiliśmy ("Ale Cichy, co my teraz możemy zrobić?" "No możecie np. poświęcić miasto (na cośtam)" "Eee...?...Okej, to robimy to". I tak co kolejkę, kompletnie nie wiedzieliśmy co się dzieje aż, no cóż, spasowaliście :D
No biedny Damian/Dominik/Damon/Demon/Lord/...whatever :P Ale zabawa była przednia, w sumie głównie dzięki temu, że biedak nic nie rozumiał do końca i był coraz bardziej zagubiony. Bardziej nawet niż ja podczas gry w Cywilizację. Serio :D

Ingo, żałuj, że Cię dziś nie było, teksty jakie padały podczas spotkania na Pyrkonie przy piwie po olaniu wszelkich dalszych punktów programu spowodowały u niektórych poważne nadwyrężenie mięśni brzucha (może Nocny zechce opowiedzieć o najnowszej książce Kinga, która wedle jego słów opowiadać będzie o KFC :D. Mnie urzekły absolutnie cytaty z wypracowań/testów z polskiego klas 4-5 zaprezentowane przez Linta i Manda :D)

No było po Tobie widać lekko ;)

Dzięki wielkie za super zabawę, weekend niesamowicie udany ale i lekko wykańczający. W sumie zaliczyłam tylko połowę planowanych punktów programu, ale wszystkie (oprócz tego, na który trafiłam z Ingiem, Mando i Nocnym a traktującym o czymś_związanym_z_komiksami_cokolwiek_by_to_nie_było i co mnie w ogóle nie interesowało, czego chyba nie dało się ukryć, a dodatkowo w salce nie było tlenu za wiele :P) były naprawdę fajne, tak spotkania autorskie jak i prelekcje. Zmiana lokalizacji konwentu - super.
Cieszę się, że miałam okazję poznać nowe osoby :) Przesympatycznie i przezabawnie było. Do zobaczenia, mam nadzieję :)

Zdjęcia mam, niektóre są przerażające/żenujące, jutro je gdzieś zrzucę bo dziś już nie mam siły na nic i wkleję tu link, ku ogólnej uciesze jak i grozie.

Pyrkon udany. nowa miejscówka bardzo dobra, chociaż wkurzało mnie to przechodzenie z budynku 8 do 14, gdyby to było w jednym byłoby jeszcze lepiej. ogródek piwny zacna sprawa, aule świetne. zaskoczyło mnie duże urozmaicenie w ludziach, sporo gotów co przywitałem z wielką radością, dużo młodych dziewcząt słodko poprzebieranych z okazji cosplaya :) trochę postapo też się pojawiło, bardzo mało star warsów niestety.
oczywiście na połowie prelek i konkursów, na których miałem być nie byłem, na kolejnych konwentach muszę się bardziej pilnować.
z tych co byłem najbardziej podobała mi się Ćwiekowa "Czy pisarze nienawidzą czytelników", bardzo lubię spotkania z nim, bawi mnie ogromnie jego dowcip, którego zawsze jest pełno. prelka Linta i Gage'a oczywiśie również znakomita, spodziewałem się tego po ich poprzedniej z 2009, która wtedy zachwyciła chyba wszystkich. tym razem też świetnie się przygotowali i bardzo dobrze się uzupełniali, znakomicie to wychodzi. McCormaca nie czytałem, obejrzałem 2 filmy i wiedza moja o pisarzu była zerowa więc niemal wszystko było dla mnie nowe i ciekawe. a przede wszystkim panowie tak o nim opowiadali, że mam olbrzymią ochotę na lekturę.
spotkania autorskie zaliczyłem 3, z Żulczykiem, całkiem w porządku, z Ćwiekiem, jak zawsze super i z Orbitem, standardowo ciekawe.

w hostelu również bardzo zacnie, planszówkowo-alkoholowa noc udana, w Cywilizacji to mieliśmy taką taktykę, by doprowadzić Was do poddania się i oddania walkowera. także w tę grę wygraliśmy. w Cytadelę obrałem nieco inną taktykę i nie udawałem już debila (;)) i zająłem drugie miejsce :) dupe oczywiście pokazywałem, ale dowiedziałem się o tym ze zdjęć dnia następnego... czyli jak zawsze od lat :)

Pyrkon ma jeden ogromny minus. trwa od piątkowego popołudnia do wczesnego popołudnia w niedzielę. ale tak naprawdę Pyrkon to sobota. w piątek jeszcze się nie rozkręca, jeszcze nie wszyscy się zjawiają a w niedzielę w południe w zasadzie można opuścić budynek bo nic już się nie dzieje, nawet sprzedawcy się zwijają. ale rozumiem, że ze względów logistycznych inaczej nie da się tego ustawić.

Cieszy nie, że coraz więcej osób przekonuje się osobiście jak naprawdę wyglądają te legendarne ingowe "mistrzostwa" w konkursach :D

No przyznaję, że teraz mi dosyć szkoda, że organizm mnie pokonał :(


Gra zespołowa polega na tym aby się uzupełniać. Ja bez koleżanki bym nie wygrał, ale koleżanka nie wygrałaby równeiż beze mnie. Tak więc tytuł mistrzowski jak najbardziej mi się należy :)

Ale nadal pozostaje fakt, że nie miałeś mnie jako przeciwnika. Jeśli twierdzisz, że jesteś mistrzem w TBBT (a kilka razy tak stwierdziłeś) to w takim razie ja jestem mistrzem wiedzy o Kingu, gdyż ostatni taki konkurs organizowany podczas polskich konwentów wygrałem ja.

Akurat nie zależy mi tak na tym tytule. Jak sobie wygrasz jakąś bezpośrednią ze mną walkę to możesz siebie tak określać. Ale z wiedzówki Kingowej jestem najlepszy no i niestety Twoje argumenty są za słabe by to zmienić ;)

Ale ja nie pytam czy ci na czymś zależy czy nie i nie przytaczam żadnych argumentów. Wyciągam wnioski z wcześniejszych twoich wypowiedzi, z których już się wycofać nie możesz, tylko dlatego, że zdałeś sobie nagle sprawę, że sam sobie zacząłeś zaprzeczać :-) To, że obrońca tytułu nie przyjeżdża na kolejne mistrzostwa świata nie oznacza, że nadal jest mistrzem, bo nikt nie pokonał go w bezpośrednim pojedynku.

Ale Ty chyba nigdy nie wziąłeś żadnego udziału w konkursie TBBT. Nie rozumiem w sumie zbytnio o co Ci chodzi, bo z tego co piszesz to można wywnioskować, że przypisujesz sobie tytuł Mistrza pomimo, że nigdzie nie wziąłeś udziału. Ja wziąłem, wygrałem i nie rozumiem dlaczego bym miał tego w ten sposób tak nie traktować :D
A o kingowych konkursach dyskutowaliśmy już ostatnio gdzie indziej - nie ma sensu do tego powracać. I tak nic więcej nie wymyślisz i skończysz na "argumencie": ja byłem w Londynie a Ty nie.

No to nie rozumiesz mnie najwyraźniej. Kiedyś powiedziałeś, że liczą się tylko te konkursy w których braliśmy obaj razem. Pozostałe to ciekawostki i odpowiedniki jakichś sparingów. Teraz nagle zmieniasz zdanie i twierdzisz, że jesteś mistrzem wiedzy o TBBT. Ja nie przypisuję sobie mistrzostwa tylko odbieram je tobie na podstawie tego co mówiłeś wielokrotnie przez ostatnie kilka lat. Jeśli jednak ponownie zmieniliśmy zasady zdobywania mistrzostw to wynika z tego, że jestem aktualnym mistrzem wiedzy o Kingu. I to nie są żadne argumenty ani "argumenty" (nieudany sarkazm swoją drogą) tylko zwykłe wnioski.

Dzięki wszystkim za ten wspaniały weekend :) Było naprawdę wystrzałowo i podpisuję się tutaj pod każdym postem opisującym Pyrkonowe doznania:) Czekam z miłą chęcią i na zjazd przyjeżdżam Kómbajnem 512 :D

Niech mi ktoś pomoże...Jak się udostępnia album ze "zdjęć w notatniku" na PicasaWeb, bo nigdy nie używałam tego programu, dopiero założyłam konto i nie wiem jak Wam udostępnić zdjęcia pyrkonowe? ;)

o Matko! przecież picassa jest zapewne prostsza od zasad "Cytadeli"! Tak wiec nigdy się tych zdjęć nie doczekamy :D ;)



A tak na serio to ja nie pomogę, bo nigdy nie używałem i niezbyt wiem o czym mówisz ;)

Lordzie, nie chcesz chyba powiedzieć, że wolisz jechać kómbajnem... przecież mamy takie wspaniałe miejscówki w PKP!

A kopnąć Cię? :P

No też nie używałam i nie wiem dlaczego picassa chce adresy mailowe osób którym chcę to udostępnić, musi być jakiś inny sposób przecież, kurczę. Pomocy ;)

Ja używam ale nie wiem co to "zdjęcia z notatnika". No kurde instalujesz program, klikasz w plik i "dodaj zdjęcia", dodajesz, klikasz w jedną miniaturkę, robisz ctr + A i zaznacza ci wszystkie zdjęcia, klikasz w taką zieloną ikonkę na dole ze strzałką i pojawia się okienko w którym wszystko zaznaczasz co trzeba - zmieniasz nazwę folderu jak trzeba, wybierasz rozdzielczość (na potrzeby internetowe najlepsza obecnie chyba 1600px, wybierasz opcje dostępności - a potem klikasz przerzucanie do neta. Jak przerzuci to klikasz by ci pokazało galerię i już masz otwartą stronę, a potem wklejasz tu adres.

Napisałem zdanie długie jak moi uczniowie :D

Cholerka, ja to zawsze muszę coś naokoło zrobić i sobie utrudnić życie, bo ja przez ten notatnik dziwny próbowałam dodać jak mi zasugerował program :P Już idę kombinować wg tego co mi napisałeś, dzięki :)

No, ale nie powiesz, że nie pachną jak brudny kómbajn :)


To chyba prawie połowa wyznaczonego miejsca :)

https://picasaweb.google.com/115284073612101738042/Pyrkon2011?authkey=Gv1sRgCL_VgKHIrP_zYg#

Wybaczcie, że tyle to trwało, ale co chwile coś mi przeszkadzało we wrzucaniu tych zdjęć.

A tak z ciekawości - dlaczego zdjęcia są w różnych formatach?

Zdjęć z dupą nocnego było więcej robionych...

Super zdjęcia. Szczególnie jedna sesja nocnego sprawiła, że sporo się pośmiałem. Ja jeszcze tak ogólnie w kilku zdaniach o konwencie (dłużej pewnie potem będzie w jakiejś relacji gdzieś jak się zbiorę by napisać). Miejscówka super choć ja cały czas widziałem w yobraźni jak my byśmy to miejsce wykorzystali na Star Force. Kopary by opadły takie to możliwości dawało, włącznie z zagospodarowaniem wolnej przestrzeni między budynkami dla dzieci (choć tutaj jeszcze pogoda wczesnowiosenna na takie coś nie pozwalała). Sale prelekcyjne też świetne. Ja chcę właśnie takie konwenty, a nie kiszenie się we własnym sosie w szkołach na szemranych obrzeżach miast. Dodatkowo okolica centrum miasta, a tym samym możliwość zjedzenia czegoś czy wypicia piwka. Pod tym względem Pyrkon 2011 przebił całkowicie poprzednie edycje. Szkoła noclegowa też fajna (wewnątrz wyglądała jak Hogwart :D) choć trochę mała. Żałuję, że nie miałem możliwości dobrze poznać nowych ludzi z forum. W zasadzie widzieliśmy się tylko w dzień gdy ja umierałem i nie miałem na nic sił. Może kiedyś będzie inna okazja. W drugą noc żałowałem, że nie umówiłem się jakoś z wami w knajpie (w pierwszą nawet nie było możliwości), ale ostatecznie i tak postanowiliśmy odwiedzić dobrego znajomego z Poznania, któremu sytuacja finansowa nie pozwoliła w tym roku być na konwencie więc nawet jakbym wcześniej o tym pomyślał by wyskoczyć z wami do knajpy to pewnie i tak by nie wyszło.  Tak czy inaczej bawiłem się dobrze choć bardzo mało w naszym forum gronie.

W ogóle było więcej zdjęć - nocny przekabacił Cię na swoją stronę i nie wszystkie zamieściłaś! :/

Inne formaty, bo niektóre zdjęcia poobcinałam z racji fatalnego skadrowania w stylu lampy w kadrze na pół zdjęcia i tak dalej.

A zdjęć było więcej, prawda, ale "ktoś" pokasował kilka, ale jeszcze ze 2-3 mam z tej "sesji", zaraz wrzucę, bo w ogóle nie wiem jak zaznaczyłam zdjęcia do albumu że część mi uciekła i i tak dorzucam trochę mniej lub bardziej udanych ;)

Edit: Demon - co to za histerie? :P Zaraz wrzucam resztę i nie marudź. Ze 30% jest poruszone więc ich nie wrzucam, bo i po co, stąd Twoje przekonanie, że więcej było robione. Spokój i nie marudzić!

Nie zauważyłaś, że ja lubię marudzić? A szczególnie Ci podokuczać :D

WSZYSCY lubią mi dokuczać, nie wiem na czym to polega zupełnie :P

Oj bo się tak fajnie złościsz wtedy :D

I wyszło na to, że to wina Faay, że jej ktoś dokucza :D

Powtórzę się, ale - jesteście okropni :P

W ogóle wiecie, że to dość ciekawe, że aż tak wam zależy na zdjęciach ze specyficznej sesji Nocnego? Zastanawiające, panowie, zastanawiające...:P

A Damian jak dalej będzie marudził na ilość zdjęć to mu zaraz prześlę kilkadziesiąt poruszonych, z racji tego, że aparat krążył z rąk do rąk zdjęć i niech się bawi w grę "zgadnij kto lub co" :P

Szczególnie, że dupę nocnego znają chyba wszyscy w najdrobniejszym szczególe.

Dobra, dorzuciłam te 20 brakujących, nic więcej się naprawdę nie nie kwalifikuje w ogóle, a tych na których tak Ingowi i Demonowi zależy istotnie - jest więcej, ale to wygląda tak, że osoba, która robiła te zdjęcia (przyznać się, kto tak za nocnym wtedy entuzjastycznie ganiał z aparatem, hmm? :P Pytam, bo ja wtedy dosłownie na 5 min się zdrzemnęłam a gdy rano włączyłam aparat dowiedziałam się jak wiele w ciągu tych 5 min się działo :P) natrzaskała tych zdjęć od groma ale w odstępach kilkusekundowych wiele razy, więc jedyne co się zmienia to np. ułożenie czyjejś nogi lekkie albo coś podobnego, no nie będę wrzucać 5 identycznych prawie zdjęć pod rząd ;)

A kto jest takim entuzjastą nocnej dupy? No ja robiłem te zdjęcia :D

Myślałem że ja, ale mniejsza z tym :D Mogę źle pamiętać :D

W każdym bądź razie ich jest tyle, bo teraz to przynajmniej można zrobić jaką prostą animację poklatkową na avatara :D

Zaraz się okaże, że nikt z tej konkretnej nocy nie ma kompletnych wspomnień :P Avka robić nie będziesz bo powywalałam już te powielane zdjęcia, co mi dysk zapychać będą, skąd miałam wiedzieć, że Wy takie niecne praktyki prowadzicie? :P

"powywalałam", jaaasne :P

Ale bym sobie już na zjazd pojechał...

Całkowicie się zgadzam, rewelacyjna miejscówka. Nie byliśmy długo w sobotę, zaledwie kilka godzin, ale na prelekcjach na które udało nam się dotrzeć, jak zawsze dobrze się bawiłam. Fajnie było poznać tych jeszcze niepoznanych forumowiczów :) Ponadto, można było zjeść pyszny krem z pieczarek w budynku 14B co bardzo odstawało od zwykłej konwentowej papki. Więc generalnie mam bardzo pozytywne wspomnienia.

Też nie mogę się doczekać :) A to niby tylko miesiąc...

Ingo, przypominam Ci, że spędzisz ze mną w pociągu 10 godzin jadąc na zjazd, lepiej bądź dla mnie zawczasu miły :D

Zobaczycie, szybko ten miesiąc przeleci :)


I nawzajem, szkoda, że tylko tak na "cześć-cześć" i Wy w swoją a my w swoją stronę ;)

My to się widzimy jeszcze przed zjazdem w Paradoks Cafe, kolego :).

to gdzie Wy na ten zjazd jedziecie, do Francji??

No tak dupny dojazd jest na tę wioskę jak się nie ma samochodu :D Z pięć godzin PKP do Gdańska. Tam czekać 2/3 godziny. I z Gdańska na wioskę 2 godziny PKSem...
Jeżeli ktoś jedzie z Wrocławia należy dodać ponad 2 godziny :D No chyba, że samolotem ;)

A do Francji to by było szybciej...

No tak...źle napisałam. Nie, że 10 w pociągu tylko ogólnie jakieś 10 godzin dojazd ;) Z tego co Ingo wyliczył. Masakra.

Ja to wiem, wiem:) Trzeba jakoś ogarnąć tylko dzień wolny, ale to nie teraz, bo na razie staram się ogarnąć o co chodzi w mojej robocie:P

Przez przypadek się natknąłem na fotoopowieść z Pyrkonu 2010. Nadal to gdzieś w necie wisi ;) Tak dla przypomnienia go tu wkleję ;) Poza tym wiele nowych osób się od tego czasu pojawiło. Uwaga: zawiera przekleństwa, tylko dla dorosłego czytelnika.

Fotoopowieść (http://img213.imageshack.us/img213/5972/konkursy.jpg)

wykonanie: Mando

Ha ha ha :) Zajebiste. Jestem ciekaw jakie to było pytanie :) Pamiętacie? :D

Ja pamiętam. Znaczy nie pamiętam pisowni, ale pytanie brzmiało kim był Hanczik czy jakoś tak. Wykluczyłem wszystkie tomy i trafiłem dobrze, że to ktoś z Calla, ale kompletnie zapomniałem o takiej grupie jak Manni.

Swoją drogą rewelacyjna jest ta fotopowieść :D Już dawno jej nie widziałem. Mimika Ćwieka i Pati bezcenne.

Buhahahah, doooobre :)

Hehehehe, ale "fajne".  ;)

Sprawa związana z Pyrkonowym występem pani Harfiarki... i z pewnym konkursem :).
Jeśli ktoś ma ochotę, zapraszam do wysłuchania piosenki pt. "Wiosna" do mojego tekstu, która była wykonana na tym koncercie. No i oczywiście, jeśli Wam się spodoba, możecie na nią zagłosować :).
http://www.harfiarka.pl/video/pierwszy-konkurs/ (http://www.harfiarka.pl/video/pierwszy-konkurs/)