Gotham Cafe

Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier w Łodzi
MFKiG odbywa się co roku w październiku. To największa tego typu impreza w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej, na którą przyjeżdża kilka tysięcy uczestników z kraju i zagranicy. Przyciąga ich do Łodzi wiele rzeczy ? od możliwości spotkania najsłynniejszych twórców komiksowych, przez zakupy na stoiskach targowych, udział w warsztatach twórczych i zwiedzanie wystaw, po zabawę na festiwalowych imprezach. Festiwal odbywa się w Łodzi od 1991 roku, a jego organizatorami są Stowarzyszenie Twórców ?Contur? i Łódzki Dom Kultury.
http://komiksfestiwal.com (http://komiksfestiwal.com)

(http://old.ldk.lodz.pl/app/webroot/upload/userfiles/image/promocja/mfkig%20poziom%20m.jpg)

---

Tyle w skrócie o festiwalu. Bardziej mnie interesują konkrety. Kto z forum planuje przyjechać? Czy kombinujemy jakieś wieczorne atrakcje? Jedziecie na jeden dzień czy na całość? Itd.

Ja sie szykuje...
Juz zaplanowalem sobie piatek wolny i zapowiedzialem sie z wizyta u rodzicow... Ale od razu zaznaczylem ze odwiedzam ich jedynie dla noclegu ;)

No ja z tego co widzę w rozkładzie jazdy, jeśli wybierałbym się już w piątek to pewnie też sobie wolne załatwię. Chyba, że nic się nie szykuje większego.

no właśnie... ja czekam na jakiś program tego konwentu... bo nie wiadomo jeszcze co dokładnie w ten piątek będzie
ale to nie przeszkadza wcale w naszym spotkaniu ;)

generalnie w piątek spotkań z autorami chyba nie ma, a to mnie najbardziej interesuje, więc na sam festiwal mogę się udać spokojnie dopiero w sobotę (wtedy też jest m.in. Dave McKean).

Jeżeli by się zebrało parę osób i jakiś nocleg to wtedy z przyjemnością w piątek gdzieś po południu mogę przyjechać (choć wolne też raczej mógłbym wziąć, jeżlei byście się rano zebrali).

Na Polconie Rychu mówił, że ma spore mieszkanie i wstępnie mógłby parę osób przenocować, tak więc wywlekam Maciusia do tablicy :D Wtedy też Pavel wyrażał zainteresowanie tą opcją. Nie ukrywam, że to by było najfajniejsze rozwiązanie ;)

Ja będę, z kolegą z wydawnictwa, na wpół służbowo. Liczę na gościnność Rycha ;) I pewnie w piątek zawitamy, zostaniemy do niedzieli.

Jakby coś to ja mogę spokojnie jedną osobę przenocować z soboty na niedzielę. Na MFK kurde  raczej na pewno nie będę. Jak już to bardzo późno w sobotę, więc jakby coś, to bardzo chętnie  wieczorem się  z wami spotkam, przewiozę z Łodzi do Rycha czy coś. :)

Jeszcze na 100% nie wiem dokładnie jak to będzie z moim wyjazdem, będę pisać jakby coś się zmieniło.

Jakby co to ja też mogę jedna osobe przenocować w domu u rodziców...

ja także mam zamiar się wybrać, ale z małą niespodzianką,tj.z moją córeczką  ;) Więc jakbyśmy byli to w sobotę i w niedziele i z miłą chęcią burial skorzystałbym z noclegu u twoich rodziców  ;)

oj nie wiem czy to taki dobry pomysł brać córkę na taki wypad z "ekipą" ;)
to raczej nie będzie tak jak na wyjeździe na Hill'a więc przemyśl to dobrze bo ja planuje maksymalnie wykorzystać czas, bo nie wiem kiedy coś takiego się zdarzy ponownie - a do domu to powroty będą późno w nocy

zobaczymy jeszcze jak się wszystko potoczy mam tylko nadzieje, że w końcu uda mi się ponownie z Wami spotkać  :)

Kurde to w końcu wiadomo na czym sprawy stanęły? Rychu nas przemelinuje czy czegoś szukamy, czy po prostu przyjeżdżamy tylko na sobotę? Jak będzie gdzie noclegu to jakby co nie mogłem się oprzeć i kupiłem sobie X-Wingi (http://sw-extreme.com/article,4058,x-wing-recenzja-gry-figurkowej.html). Na chwilę obecną stać mnie tylko na podstawkę czyli można pograć we dwóch i to jest bardzo minimalistyczna bitwa, ale i tak z przyjemnością potestuję z chętnymi :D Jak gierka się sprawdzi to pewnie prędzej czy później dokupię trochę dodatków a wtedy można we 4 czy 6 grać nawet.

Trzeba do mnie na priv pisać, a nie tu na forum, bo ja nie czytam :). Ja mam 3 podwójne łóżka, jedno zajmuję ja, a na dwa pozostałe przynajmniej dwie osoby wejdą. No i kibel z łazienką osobno, więc Mando nie będzie nikomu wbiegał, jakby co :)

Czyli Rychu jest opcja by się kilka osób kimnęło 2 noce? Mnie podłoga wystarczy. Za wodę, prąd i co tam trzeba rozliczymy się potem.

Tak, ja swojego łóżka nie odstąpię, ale na pozostałe myślę, że wejdzie nawet do 4 osób, bo każde podwójne. Tylko od razu ostrzegam, że u mnie w mieszkaniu zimno będzie, jak jeszcze grzać nie będą.

Mam mój śpiworek :)

Czyli skoro jest fajna miejscówka to w piątek wszyscy przybywają?
Mi wystarczy być na samym festiwalu jedynie w sobotę. W niedzielę bym się z rana gdzieś zbierał.
Swoją drogą nie potrafię zrozumieć dlaczego pomiędzy Poznaniem a Łodzią jest tak fatalne połączenie - samochodem bym był w godzinę, samochodu nie mam więc muszę PKP/PKS około 5 godzin...
W piątek pewnie by mi najbardziej pasowało być w Łodzi około 14, ale to dopasuję jak się inni wypowiedzą.

Pociągiem osobowym (bez przesiadki) jedziesz 4,5 godziny. Poznań Główny - Łódź Kaliska. Bilet kosztuje 32 zł, pociąg jedzie przez Pabianice, więc jak chcesz wracać to cię w niedzielę odstawimy u nas na dworzec. Najbardziej opłacalne połączenie.

Nie wiem jak ty chcesz z Poznania do Łódzi w godzinę dojechać- 230 km jest :D

Faktycznie :D Ale cały czas autostradą ;) Tym bardziej z mojej wioski, która daleko do niej nie ma ;)
Akurat w niedzielę bardziej TLK pasował, ale może mi się jednak nie chcieć jechać do centrum, skoro w Pabianicach się zatrzymuje regio ;)

Nie wiem jak ty sobie wyobrażasz Pabianice, ale jest to 70tys. miasto, które powstało na przełomie X / XI wieku i ma prawa miejskie od XIII w. ;D Mniej więcej ten sam okres co Toruń. ;)
 
Mam nadzieję że w drodze do tego twojego "centrum" zbłądzisz i tradycyjnie nie zdążysz. ;)

Pabianice to dziura, nie ściemniaj! :D

I nie bardzo wiem, o jakie centrum ingowi chodzi :)

wyobrażam sobie jako przedmieścia Łodzi ;)


myślałem o dworcu głównym PKP w Łodzi ;)

u mnie małe zmiany...
na chwilę obecną w weekend MFKiG jestem na wyjeździe służbowym :( co za cholere mi sie nie uśmiecha
staram się jakoś sabotować, ale nie wiem jak to wyjdzie...

W razie jakby co to wziąć ci autograf czy masz już kogoś ustawionego? Kurde liczyłem na jakąś kolejną partyjkę w L&K :D

No to bardzo źle, bo pomiędzy jednym, a drugim to się jeszcze wiochy trafiają. Nie wiem, czy takiej ignorancji nie należałoby ukarać brakiem noclegu :D

Na czym w końcu stoją sprawy? Ktoś przyjeżdża już w piątek? Mam przyjechać w piątek? Bo ja chętnie przyjadę, ale nie wiem czy ktoś tam będzie w piątek czy nie :D

Ja na 100% będę wiedział chyba jutro, ale w chwili obecnej planuję być w piątek. Tak jak pisałem wcześniej, na sam festiwal mogę wybrać się jedynie w sobotę, więc w piątek mogę wysiąść zarówno w Pabianicach jak i w Łodzi Kaliskiej. Takie pociągi co mi najbardziej pasują to mam odpowiednio o godzinie 13:35, Pabianice (13:55 Łodź) i 17:08 (17:28). Dostosuję się.

No w obu przypadkach jedź do Łodzi, bo ani o 13 ani o 17 mnie w Pabianicach nie będzie. I chyba zdecydowanie lepiej ten późniejszy. Z tego co kojarzę to Paweł miał być już w piątek wieczorem, ale lepiej z nim potwierdzić. Mnie to zasadniczo rybka, bo w piątek i tak nie zamierzam się na MFK pojawiać. W sobotę o 13 będę najprawdopodobniej prowadził spotkanie z Ćwiekiem, więc wtedy na pewno nie dam rady nikogo z dworca odebrać, ale dojazd pod MFK jest w zasadzie bezproblemowy i jednotramwajowy.

No ja myślę o piątku bardziej o tym by się spotkać, wypić, pogadać itd. Sam festiwal w piątek też mnie średnio interesuje :D Ja mam właśnie takie popieprzone pociągi. Po pierwsze czy w Łodzi nie ma czegoś takiego jak "Łódź główna"? Bo na stronie PKP nie ma :D Po drugie bezpośrednie pociągi mam takie, że w Łodzi Kaliskiej jestem o 13:03, 15:46 albo 23:17 i jeśli mam jechać którymś z tych wcześniejszych to bym sobie musiał powoli wolne na piątek załatwiać :D

PS. Od biedy mógłbym jeszcze regio z przesiadką i byłbym 22:06, ale to kurde 1,5 godz dłużej jedzie :D

A o której Rychu kończysz pracę w piątek?


U nich to się nazywa "Łódź Kaliska" :D

Jakbyś był tym o 15:46 to byś wtedy mógł podjechać do Pabianic, to ja bym tam był tym o 17. I by później można było już spokojnie poczekać na gospodarza i mam nadzieję SQuNksów.

Sicku, Ty masz piątek zajęty tak?

A ktoś mi może powiedzieć ile kosztuje akredytacja bo na stronie takich informacji nie widzę.

Ja kończę o 17, ale dostępny od razu nie będę. Jeśli idzie o akredytację, to ja za jednodniową płaciłem zawsze 10, więc może całość ze 30. Ale w Pabianicach to Wy naprawdę nie będziecie mieli co robić o tej porze :)

Piwa nigdzie u was nie serwują? :D

Kurde Ćwiek pokrywa się akurat z dwoma punktami, dla których w zasadzie jadę do Łodzi :D

No w sumie gdzieś tam serwują, Sick Wam powie gdzie i jak :)

Kicha straszna, Ćwiek zazębia się z McKeanem :(

no to dupa...
ja wku@### jestem bo raczej na epwno mnie nie będzie...
za 2 godziny mam wyjazd i raczej nie zdąże się wyrobić do piątku żeby wrócić...

Zdjęcia z Sickowego aparatu - https://picasaweb.google.com/114094242598834477654/MFK12?authuser=0&authkey=Gv1sRgCOPt3KXWvPbETA&feat=directlink

edit: link był źle skopiowany, już działa

błąd mi jakiś wyświetla ;)

Moje zdjęcia, bez zmniejszania, bez segregacji. Potem jeszcze kilka słów dorzucę od siebie :D
Paczka #1 (http://www66.zippyshare.com/v/96236973/file.html)
Paczka #2 (http://www7.zippyshare.com/v/89920888/file.html)