Strony: 1 ... 127 128 [129]   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Liga Mistrzów i Liga Europejska  (Przeczytany 276259 razy)
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #2560 : Kwietnia 17, 2024, 23:57:57 »

Ależ horror w Manchesterze.
Tak coś czułem że jak City tego nie przepchnie w meczu, to w karnych Real będzie zwycięski.

Finał PSG - Real? Wszytko na to wskazuje.
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #2561 : Kwietnia 18, 2024, 08:01:19 »

Ależ ja tego Realu nienawidzę. Mistrzowie w przepychaniu wyniku. Bo oni jak przegrywają, to raczej wyraźnie, jak jest sytuacja stykowa to jakimś cudem sobie radzą.

Inna sprawa, że City im trochę pomogło. Niby posiadali, niby dominowali, ale konkretów to w sumie niewiele. Choć gdyby Haaland przymierzył odrobinę lepiej, to by może nie było dyskusji. No ale obił tylko poprzeczkę. A wracając do City - no mało strzelali, a przecież strzały z daleka przyniosły im sukces w poprzednim spotkaniu. Irytował mnie Graelish. To jest taki gość, który kiwnie gościa, ma drogę otwartą, ale nie, musi się zatrzymać i kiwnąć raz jeszcze. Zamiast wbiegać w to pole karne, szukać może kontaktu, karnego, czegokolwiek.  Szkoda też,że Walker nie grał w pierwszym meczu, wtedy Real chyba by 3 bramek u siebie nie władował.

No i ogólnie ta Liga Mistrzów fatalnie się układa. Niby komu kibicować? Realowi? Bayernowi? Toż to dwa najbardziej znienawidzone przeze mnie kluby. Niby fajnie, że Borussia ograła Atletico (bo to chyba nr 3 na mojej liście), ale też nie mogę powiedzieć, że kocham Dortmund (może uraz po latach 90. i 3:1 w finale z Juve). Zostaje PSG, no ale oni z kolei ograli FCB i ciężko mi będzie kibicować takiemu Dembele :D

A, jeszcze jedno. Ciekaw jestem, czy Silva strzeliłby swojego karnego lepiej, gdyby nie to zamieszanie z piłką. Widać było, że podbiega, że chce mieć tego karnego już za sobą. To jest też żenujące, tu dwie piłki na boisku, a tu nagle nie ma żadnej.
Zapisane
Repta

*

Miejsce pobytu:
Trzebnica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #2562 : Kwietnia 18, 2024, 10:23:35 »

Ciężki to był mecz... Real wszedł nieźle w mecz, nie dał się w tych pierwszych 10-15 minutach zepchnąć do głębokiej defensywy i po ładnej kontrze Rodrygo strzelił na 1-0, w tym momencie Real zakończył granie w piłkę i zaparkował autobus w polu karnym.... i w sumie bardzo długo bronił się dobrze, City niby miało ogromną przewagę, ale tak naprawdę klarownych sytuacji za wiele nie mieli. Haaland obił poprzeczkę ale to nie była jakaś super klarowna sytuacja. Pod koniec pierwszej połowy Real bronił się coraz głębiej ale City nic mądrego nie stworzyło. W drugiej połowie, w której City miało jeszcze większą przewagę, długo nic wielkiego nie stworzyli. Tak naprawdę gol padł po pechowej interwencji Rudigera, którą wykorzystał de Bruyne i Belg mógł ten dwumecz zakończyć bo miał idealną piłkę na 11 metrze ale huknął Panu Bogu w okno, to była tak naprawdę najlepsza sytuacja City w tym meczu. W dogrywce obie drużyny już nieco spokojniej, Real miał jedną groźniejszą sytuację po strzale Rudigera ale generalnie niewiele się już działo.

Karne... tutaj zaczęło się dla Realu tragicznie bo Modric strzelił źle i Ederson go wybronił, w tym momencie moje obawy były spore ale na szczęście Bernardo pokazał, że można strzelić dużo gorzej niż Modric :P Potem jeszcze Kovacic został przeczytany przez Łunina i Real wyszarpał awans do półfinału LM.

p.a. to się nazywa gen zwycięzcy :D Pewien klub z Katalonii ma za to gen przegrywa :D - przynajmniej w ostatnich latach ;)

Ale tak bez żartów to źle mi się ten mecz oglądało, ja rozumiem, że na tym poziomie jeden zespół może zdominować drugi ale... nie przez cały mecz, przecież PSG nie zdominowało tak Barcy grającej w 10, jak City dominowało nad Realem grającym w 11... Nie rozumiem tego, przecież w tym Realu naprawdę grają gracze z TOPu a biegali jak baranki z 3 ligowej drużyny... Jasne bardzo mądrze się bronili, City nie miało wielu klarownych sytuacji ale to tak nie może wyglądać....
Zapisane

p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #2563 : Kwietnia 18, 2024, 11:00:03 »

Niby gen zwycięzcy, ale tak samo nie znosiłem Niemców (nie, że teraz ich kocham), bo też nieraz ich mecze wyglądały tak, że byli w sumie tłem dla rywala (ewentualnie na równi), ale gdzieś tę jedną bramkę więcej zawsze wcisnęli. Słynne powiedzenie Linekera nie wzięło się znikąd - i teraz można je zastosować do Realu w pewnych okolicznościach. Bo np. te 2 bodaj lata temu to jednak inaczej wyglądało, City nadziało się na 2 kontry Królewskich. Tu byłem w szoku, bo myślałem, że przy 1:1 Real ruszy do przodu... a tu dalej nic. Oni chyba sił nie mieli.

A De Bruyne, tak, strzelił w stylu Dembele... Tyle, że akurat w tej rundzie Dembele trafił w bramkę :D No wszystko nie tak :D
Zapisane
Repta

*

Miejsce pobytu:
Trzebnica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #2564 : Kwietnia 18, 2024, 11:53:09 »

Wiesz, prawda jest troche taka, że Real nie ma super bogatej ławki, a Carlo też nie przepada za rotacją więc pewnie fizycznie też może być w Realu różnie... Ale po City też w końcówce było widać, że ich ten mecz kosztował mega dużo zdrowia...

Swoją drogą ciekawa sytuacja- nie ma ani jednej drużyny z Anglii w półfinale, potencjalnie możemy się doczekać powtórki z 2013 roku i finał BVB- Bayern :D
Zapisane

p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #2565 : Kwietnia 18, 2024, 13:07:00 »

Tak, w samej końcówce tak.

Czyli mówisz, że Królewscy mogą być zmęczeni przed El Clasico? :D Ogólnie, co by Królewscy nie mieli za łatwo, warto byłoby z nimi w niedzielę wygrać, potem przed LM mają mecz z Sociedad, którego w przypadku porażki na pewno nie odpuszczą :D

Tylko że coś wątpię w zwycięstwo Barcy w niedzielę.

A co do powtórek - może też być ta sprzed paru lat, gdy w finale Bayern ograł PSG.
Zapisane
Repta

*

Miejsce pobytu:
Trzebnica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #2566 : Kwietnia 18, 2024, 13:28:22 »

Też prawda to chyba ten covidowy sezon był... Swoją drogą ostatnio widziałem mema z Messim w PSG, że jak grał w PSG to dwa razy wypad w 1/8LM a odszedł i już półfinał :D
Zapisane

marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #2567 : Kwietnia 18, 2024, 13:31:24 »

Trzeba też pamiętać że od początku sezonu gra de facto trzeci bramkarz, bo to Kepa miał być zastępca Kurtuła.
Na dodatek dwóch stoperów z zerwanymi więzadłami. Miltao wrócił, ale dopiero zbiera minuty.
Trzeba sobie radzić z przesuniętym Tchouaménim, albo Nacho.
Teraz póki co oprócz tego większość składu jest zdrowa, ale to co Carlo wymyśla nowe pozycje zawodnikom, to jego.
Przecież Camavinga nagle się objawił jako lewy obrońca.

Btw. Zauważyliście że z czterech trenerów z tym mitycznym DNA Barcelony to już trzech odpadło?  :haha:
Szavi out, Arteta out, Pep out.
Został już tylko Enrique.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 18, 2024, 13:43:45 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #2568 : Kwietnia 18, 2024, 14:23:32 »

Arlety bym się nie czepiał, bo i tak stworzył najlepszy Arsenal od lat ;) Xavi to się dopiero zawodu uczy, a Pep, cóż, swoje wygrał, w tym roku wszystkiego nie wygra, ciekawe, czy da radę z ligą i pucharem krajowym.

A w ogóle Enrique to mnie nie przekonuje, tzn. zapewne jest lepszy od Xavi'ego, ale ta jego gra bez napastników jest nieco denerwująca :D
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #2569 : Kwietnia 19, 2024, 08:56:01 »

I kto by pomyślał, że honoru angielskich drużyn będzie broniła Aston Villa z Pucharze Biedronki :D Wczoraj Liverpool przypieczętował porażkę z Atalantą (choć wygrał), a West Ham - z Bayerem. A Villa też była bliska odpadnięcia, no ale nasz Matthew strzelił na 1:2 i dzięki temu Dibu mógł się wykazać w karnych :D Ogólnie też LKE to jedyny puchar, w którym grają drużyny spoza europejskich topowych lig - swojego przedstawiciela ma tu Grecja i Belgia. W sumie Hiszpania też słabo (został "tylko" Real w LM), za to bardzo dobrze Niemcy (dwie drużyny w LM, jedna w LE). Włosi też, ale na drugim planie (dwie drużyny w LE, jedna w LKE), wyśmiewana liga francuska też dobrze (PSG w LM i OM w LE).
Zapisane
Repta

*

Miejsce pobytu:
Trzebnica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #2570 : Kwietnia 19, 2024, 08:59:54 »

Drużyny z Premier League przede wszystkim pokpiły sprawę w LM bo United odpadło z grupy śmiechu, Newcastle było niby w grupie śmierci ale też mogli tam powalczyć.

W tych niższych pucharach niby drużyny Angielskie często odpuszcząją ale L'pool chyba jednak po prostu nie dojechał w tym pierwszym meczu z Atalantą...
Zapisane

marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #2571 : Kwietnia 19, 2024, 12:56:18 »

To jak? Typujemy finały?

LM: PSG - Real

Kusi tu trochę żeby dać Bayern, bo jak w lidze lubią się co chwilę kompromitować, tak teraz już nic im nie zostało, oprócz walki o wielki finał, ale nie wierzę w to że Real pokpi sprawę. Drugi półfinał w sumie można to samo napisać. Co prawda grali już w grupie, BVB nawet ją wygrało, ale nawet biorąc pod uwagę że Enrique lubi przekombinować jak Pep, to różnica klas jest widoczna.

LE: OM - Bayer

To jakieś szaleństwo, co gra Roma pod wodzą De Rossiego. Wygląda to trochę jak taki włoski Bayer. Chłop przejmuje drużynę w trudnym momencie, po boskim Mou, zmienia ustawienie i wykręca średnią 2.29 punktów na mecz. No ale Bayer gra do końca, i nawet w 90+12 potrafią wbić gola, choćby oddychali rękawami.
Nie można wykluczyć też włoskiego finału, może i tak być.

LK: AV - Brugge

Tu na głównego faworyta wyrasta Aston Villa, która na dodatek ma trenera kojarzonego z seryjnym zdobywaniem pucharów.
Ajax wykoleił się już wcześniej, a reszta drużyn to tak fifty fifty.
Niektórzy walczą jeszcze w lidze o jakieś dobre miejsce.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 19, 2024, 13:28:34 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #2572 : Kwietnia 19, 2024, 13:00:10 »

LM: Bayern:PSG

Po trochu pobożne życzenie, ale mam takie przeświadczenie, że Bayern na tę LM się akurat zepnie na maksa, bo to dla nich jedna szansa na uratowanie sezonu a psychicznie się też nie spalą.

LE: raczej OM:Bayer, aczkolwiek nie wykluczałbym, że drużyny włoskie silniej się zepną. Roma jest piąta, Atalanta - szósta, LE to dla nich prawdopodobnie jedyna przepustka do LM. Choć to samo można napisać o OM... Z kolei Bayer, niby już mistrz, ale głodny sukcesów.

LK: Aston Villa: Fiorentina
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 19, 2024, 13:02:13 wysłane przez p.a. » Zapisane
Repta

*

Miejsce pobytu:
Trzebnica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #2573 : Kwietnia 19, 2024, 13:52:11 »

LM: Real-PSG
Aczkolwiek tutaj jestem w stanie uwierzyć, że Bayern, który przegrał w tym sezonie niemal wszystko na LM zepnie się bardzo, Real niby przeszedł najtrudniejszą przeszkodę ale pytanie czy ta drużyna ma jeszcze dużo paliwa w baku bo na City momentami wyglądało to, jakby tam fizycznie było średnio. PSG raczej powinno sobie poradzić z BVB, aczkolwiek Borussia mocno zaskoczyła ogrywając Atletico.

LE: Atalanta-Bayer
Ja jakoś mocniej wierzę w Atalantę niż OM, Bayer wydaje się murowanym faworytem ale Roma też póki co gra dobrze.

LKE: Aston Villa- Fiorentina
Tutaj raczej stawiam na drużyny z lig TOP5.
Zapisane

Strony: 1 ... 127 128 [129]   Do góry
Drukuj
Skocz do: