maszynistaGrot
|
 |
« Odpowiedz #960 : Maja 06, 2018, 14:20:41 » |
|
Wracając do reformy rozgrywek. Pod płaszczykiem drobnych udogodnień i tak coraz bardziej idzie aby krajom niebędącym w topie Europy utrudnić drogę do LM (dodatkowa runda eliminacji), dlatego mam pewną propozycje... te wszystkie podziały koszyków na grupy mistrzowskie/niemistrzowskie, rozstawienia, robi się to coraz bardziej skomplikowane... Skoro możni tego europejskiego świata futbolowego robią z Ligi Mistrzów od dawna jak najbardziej hermetyczny klub dla najbogatszych, gdzie po kilka ekip z Anglii czy Hiszpanii..., a z większości krajów Europy mistrzowie nie mają szans tam zaistnieć odpadając w eliminacjach... to czy jest sens dalej tę iluzję "Ligi Mistrzów" podtrzymywać? Nie lepiej by było aby Liga Mistrzów była superligą gdzie grałoby automatycznie po 8 najlepszych drużyn z Anglii, Hiszpanii, Włoch, Niemiec i Francji, natomiast mistrzowie i powiedzmy zdobywcy krajowych pucharów pozostałych państw Europy miały zapewniony z urzędu start w poszerzonej fazie grupowej Ligi Europy? Byśmy zrezygnowali z rozgrywania eliminacji do pucharów, które kolidują w przygotowaniu do sezonu, za to każdy kraj miałby gwarancje, że jego przedstawiciel będzie grać w fazie zasadniczej europejskich pucharów. Co o tym myślicie?  |
|
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice  | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #961 : Maja 06, 2018, 14:32:23 » |
|
No nie bardzo. Regularnie różne drużyny z innych lig w jakimś stopniu namieszają w eliminacjach do LM. Zresztą takie sztywne reguły, jak proponujesz, mają tą istotną wadę, że jeśli np. Ajax wypuści genialne pokolenie młodzików, to nawet tego w Europie nie zauważymy, bo przecież przedstawiciel ligi holenderskiej nie może grać w LM wedle Twojej wizji  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #962 : Maja 07, 2018, 14:20:07 » |
|
Zauważymy bo będzie w Lidze Europy - i to podniesie prestiż tych drugorzędnych rozgrywek.
Wiem, że średniacy będą protestować jak Ajax, Olympiakos, Dynamo Kijów, Anderlecht... Ale to są zbyt słabe kluby by poważnie liczyć się w LM. FC Porto zdobył kilkanaście lat temu LM i od tego czasu nie zdarzyło się aby ktoś porównywalny lub słabszy to powtórzył, więc można to jako przypadek traktować tak jak mistrzostwo europy dla Grecji... Dlatego nie lepiej aby te kluby grał w LE, czyli rozgrywkach, w których mogą zwyciężyć, a nie być tłem dla Realu czy Barcy w LM?
Żeby była jasność. To jest moja alternatywna propozycja uwzględniająca interesy decydentów z najlepszych lig europejskich, najbogatszych klubów, komercjalizacje sportu w ogólności. Z mojego punktu widzenia najlepszym wyjściem byłoby aby w Lidze MISTRZÓW grali wyłącznie mistrzowie krajowi, ale rozumiem realia, iż towarzystwo wzajemnej adoracji z UEFA nigdy na takie coś nie pójdzie traktując mistrzów takich krajów jak Polska jak pastuchy, które muszą przebijać się w kwalifikacjach, a przegrane zespoły z lig Hiszpanii czy Anglii mają grę zapewnioną w fazie grupowej.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #963 : Maja 07, 2018, 14:38:28 » |
|
No jak to podniesie prestiż, skoro najlepsze drużyny będą wszystkie w LM? Przecież zwycięzcy LE to też na ogół przedstawiciele najsilniejszych lig - w zasadzie od kiedy LE stała się LE, tylko raz wygrała ekipa z Portugalii, a w 8 ostatnich sezonach wygrywał przedstawiciel ligi angielskiej lub hiszpańskiej. I spore prawdopodobieństwo, że i w tym roku będzie podobnie. Innymi słowy - prestiż się obniży.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #964 : Maja 08, 2018, 14:01:55 » |
|
Być może, choć obecnie nie wiem co ma wspólnego z prestiżem, gdy drużyny które zajęły przedostatnie miejsca w fazie grupowej LM grają dalej na wiosnę w LE? Trochę tak jakby Barcelona gdy przegra mistrzostwo z Realem dostanie szansę na wygranie drugiej ligi hiszpańskiej na otarcie łez, choć nie bardzo wiadomo czy to otarcie łez jej jest potrzebne. Wiadomo że najlepsi traktują LE jako zbędny balast, więc po co im tam grać? Wyobraź sobie, że odpadłeś z wymarzonej elitarnej LM i lądujesz w pogardzanej LE. Nawet jeśli tu zajdziesz daleko to i tak już z mniejszym entuzjazmem, będziesz miał w pamięci salony LM...
|
|
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
marczewek
Miejsce pobytu: była stolica byłego województwa
mój nik wzion sie od mojego imienia
|
|
« Odpowiedz #965 : Maja 27, 2018, 10:07:47 » |
|
Co ten bramkarz Liverpolu wyczyniał  Ciekawa sytuacja w Realu, w tym sezonie La Liga grali piach, ale trzeci raz z rzędu wygrali LM. |
|
|
|
|
Zapisane
|
- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #966 : Maja 28, 2018, 07:44:46 » |
|
No bramkarz to już ma przerąbane do końca życia, bo z głowy mu to nie wyjdzie, a i fanom Liverpoolu na pewno też nigdy.  Tak koszmarne błędy nie przystają. Ale ja od początku zeszłego sezonu mówię, że Klopp ściąga dobrych zawodnikó w polu, a nie potrafi dobrego bramkarza, bo obydwoje są ciency i bardziej się na niższą ligę nadają. No ale to ich problem. Ja się jram trzecim LM i jak o mnie chodzi to już mój poziom szczęścia jest ttak nabity, że w przyszłym sezonie mi wystarczy jak wygrają Copa del Rey. No chyba, że 3paka by chcieli wygrać to jak najbardziej ejstem za! Mega czekam na okno transferowe, kto też przyjdzie jako wzmocnienie i kto odejdzie. Zaniepokoił trochę ROnaldo w tym wywiadzie pomeczowym. Nie wiadomo co z Benzemą i Balem. Będzie ciekawie. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #967 : Maja 28, 2018, 08:12:31 » |
|
Dziwny finał. Niby nie można powiedzieć, że Real nie wygrał zasłużenie, ale...
Trzy rzeczy, które zdefiniowały ten pojedynek:
1. Ta stara kur**, Ramos. Nie mówię, że chciał wyeliminować Salaha z meczu, ale jestem przekonany, że chciał mu pokazać, kto tu rządzi. Nieraz obrońcy mówią, że muszą trochę potarmosić napastnika, by poczuł się mniej pewnie i tak dalej. I jestem pewien, że celowo nie puścił ręki napastnika. Dopiero po tym wydarzeniu Real zaczął grać, wcześniej zdominowany przez The Reds. I można sobie teraz gdybać, jak by się ten mecz ułożył, gdyby Salah zagrał do końca. No ale nie dowiemy się przez tego ku***, który nawet nie zobaczył żółtego kartonika za ten wyczyn.
2. Bramkarz Liverpoolu. No to jakaś masakra jest. Real strzelił w zasadzie jedną bramkę, dwie pozostałe to on im podarował. Niebywałe.
3. Bale. Gdy przed meczem usłyszałem, że w wyjściowej jedenastce Walijczyk nie zagra, ucieszyło mnie to. Bo miałem jakieś takie wewnętrzne przekonanie, że Ronaldo nic w tym meczu nie zrobi, natomiast Bale jest w stanie zrobić coś niebywałego. No i wykrakałem.
Generalnie - kolejny już raz Real wygrywa dzięki splotowi korzystnych okoliczności połączonych oczywiście z umiejętnościami zawodników. I chociaż to da drużyna zdobyła LM 3 razy z rzędu, mam wrażenie, że Real ery Zidane'a i spółki był drużyną znacznie lepszą. Tamta nawet mi imponowała swoją intensywnością. A ci czasami ch*** grają, ale bramka jakaś wpadnie, przeciwnik zejdzie z kontuzją albo zdarzy się karny pod koniec meczu.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
marczewek
Miejsce pobytu: była stolica byłego województwa
mój nik wzion sie od mojego imienia
|
|
« Odpowiedz #968 : Maja 28, 2018, 20:34:47 » |
|
Ewidentnie trzeba im nowego bramkarza. Może się Kibel obudzi i sprowadzi Fabiana?
|
|
|
|
|
Zapisane
|
- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #969 : Maja 28, 2018, 20:53:26 » |
|
Pierwszy lepszy z ekstraklasy nie zrobiłby takich błędów. A już na pewno - nie dwóch w jednym meczu. O ile zdarzało mi się widzieć bramki w stylu tej drugiej szmaty, o tyle pierwsza to zupełne kuriozum, które przebijają jedynie wyczyny Janusza Jojko.
Myślę, że będą naciski, by Liverpool pozyskał nowego bramkarza. Czytałem wywiad SPRZED finału LM z jakimś ekspertem z UK, ale ten powiedział, że Karius sprawuje się świetnie i nowego bramkarza im nie trzeba. No cóż, będą musieli zrewidować swoje poglądy.
Czytałem, że są zainteresowani Donnarummą z Milanu. Akurat tego bym nie chciał, jako stary fan Milanu.
|
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Maja 28, 2018, 20:57:08 wysłane przez p.a. »
|
Zapisane
|
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #970 : Maja 29, 2018, 11:04:13 » |
|
Dziwny finał. Niby nie można powiedzieć, że Real nie wygrał zasłużenie, ale... Czy ja wiem czy nie zasłużenie? Pierwsze 20 minut Liverpool lepszy, potem się wyrównało na jakiś czas, chociaż ogólnie pierwsza połowa cienka. Ale w drugiej nie mieli wiele do powiedzenia. Według mnie grali gorzej niż Bayern i Juve. Ja byłem tej wygranej pewien na 90%. Z Bayernem i Juve było drżenie przez 90 minut w drugich spotkaniach. Trzy rzeczy, które zdefiniowały ten pojedynek:
1. Ta stara kur**, Ramos. Nie mówię, że chciał wyeliminować Salaha z meczu, ale jestem przekonany, że chciał mu pokazać, kto tu rządzi. Nieraz obrońcy mówią, że muszą trochę potarmosić napastnika, by poczuł się mniej pewnie i tak dalej. I jestem pewien, że celowo nie puścił ręki napastnika. Dopiero po tym wydarzeniu Real zaczął grać, wcześniej zdominowany przez The Reds. I można sobie teraz gdybać, jak by się ten mecz ułożył, gdyby Salah zagrał do końca. No ale nie dowiemy się przez tego ku***, który nawet nie zobaczył żółtego kartonika za ten wyczyn. Na pewno go chciał potarmosić bardziej, bo to Ramos, który się nie pieprzy, ale ta kontuzja to niefortunny wypadek. Twarda gra, która się skończyła gorzej dla Salaha. Faktem jest, że najprawdopodobniej widowisko nieco ucierpiało - ale czy na pewno? Co miał do powiedzenia Salah w drugim meczu z Romą? Nic. Więc tutaj mógł coś pomóc, ale mógł też i nie. Nie wiadomo. 2. Bramkarz Liverpoolu. No to jakaś masakra jest. Real strzelił w zasadzie jedną bramkę, dwie pozostałe to on im podarował. Niebywałe. No to nie podlega dyskusji. Bramkarz do zmiany, już pisałem wyżej, że obaj to nie poziom na taki klub, jak chcą grać w najwyższej klasie. Stać ich na lepszych zdecydowanie. Już nawet Fabian byłby o niebo lepszy, a spadł niedawno z ligi. 3. Bale. Gdy przed meczem usłyszałem, że w wyjściowej jedenastce Walijczyk nie zagra, ucieszyło mnie to. Bo miałem jakieś takie wewnętrzne przekonanie, że Ronaldo nic w tym meczu nie zrobi, natomiast Bale jest w stanie zrobić coś niebywałego. No i wykrakałem. Bale i Benzema to się nasłuchali swoje przez cały sezon, a przyszła końcówka i dzięki nim te LM. Bale albo tak zmotywowany, żeby pokazać, że musi zostać w Realu, albo się przenosi faktycznie i chciał pokazać. W każdym razie zaciekawiły wypowiedzi i jego, i Ronaldo o zostaniu/odejściu. Te okno będzie bardzo ciekawe. |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Maja 29, 2018, 11:06:50 wysłane przez Ciacho »
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #971 : Maja 29, 2018, 11:17:41 » |
|
Tu nie chodzi o to, co Salah mógł faktycznie w tym meczu zrobić, ale o nastawienie drużyny, z której w momencie jego zejścia wyraźnie zeszło powietrze. Liverpool to nie Real, nie ma nawet w przybliżeniu tak szerokiej ławy i strata każdego zawodnika - a tu mówimy przecież o najlepszym strzelcu - kosztuje tę drużynę o wiele więcej.
I fakt, koniec końców to wyśmiewany Benzema i wiecznie nieobecny Bale przyczynili się do zdobycia trofeum. Ronaldo w ostatnich meczach grał słabo i chyba dlatego tak pieprzył po zakończeniu meczu.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Repta
Miejsce pobytu: Trzebnica | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #972 : Maja 29, 2018, 11:34:18 » |
|
Zgadzam się z tym, że zejście Salaha było punktem zwrotnym tego meczu i niemal na pewno ten mecz inaczej by się potoczył, gdyby Egipcjanin grał przez całe spotkanie. Tak totalnie rozwala mnie idiotyczne pieprzenie ludzi, jaki to Ramos zły i jaki to bandyta. Bez jaj walka o piłkę, nic się w tym starciu wielkiego nie wydarzyło, Salah miał trochę pecha, że akurat tak niefortunnie się przewrócił, ale IMO sędzia się w 100% prawidłowo zachował i nie odgwizdał tam faulu (o kartce nawet nie wspominając, co zresztą potwierdził Marciniak w wywiadzie- walka o piłkę, żadnej kartki). Finał generalnie dość słaby, mało fajnej piłki, Real na spokojnie wykorzystał błędy Kariusa i wygrał.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #973 : Maja 29, 2018, 11:51:08 » |
|
Walka o piłkę? Piłka już była dość daleko od tych zawodników, gdy Ramos uporczywie trzymał w kleszczach rękę Salaha, wyraźnie nie chcąc jej wypuścić: https://www.youtube.com/watch?v=UxCcZe_q1iITu to widać aż za dobrze. Piłkę wywalczył Ramos zgodnie z przepisami gry, faul nastąpił później. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #974 : Maja 29, 2018, 16:23:54 » |
|
No ciężko zinterpretować czy kartka powinna być, czy nie. Ale to już nie ma znaczenia. Oby tylko wrócili Salah i Carvajal na MŚ, bo to byłaby duża strata. Dla Egiptu zwłaszcza.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #975 : Maja 29, 2018, 17:15:12 » |
|
Carvajal jest moim zdaniem dość cienki akurat, choć dla niego samego byłby to dramat, zostać wyeliminowanym z najważniejszej piłkarskiej imprezy, tak więc życzę mu powrotu do zdrowia.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Repta
Miejsce pobytu: Trzebnica | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #976 : Maja 30, 2018, 07:54:23 » |
|
@p.a.
Przecież na tym filmiku widać jak w ok. 23 sekundy to Salah wkłada swoją rękę pod rękę Ramosa, potem Ramos wybija piłkę i traci równowagę i leci na ziemię co on niby ma zrobić z ręką, żeby "uratować" rękę Salaha? Dla mnie szuka się tu jakiegoś absurdalnego wytłumaczenia dla czegoś czego tam nie było.
Carvajal dość cienki? Kurczę to kto wg. Ciebie jest obecnie dobrym prawym obrońcą?
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
Repta
Miejsce pobytu: Trzebnica | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #978 : Maja 30, 2018, 09:42:14 » |
|
@UP
No spoko, tylko Carvajal jest bocznym obrońcą a Ci zwykle nie są jakimiś gigantami jeśli chodzi o wzrost, a wykorzystanie przez Mandzu jego warunków fizycznych to raczej słaby argument na mówienie o tym, że ktoś jest słabym bocznym obrońcą. Podaj mi 3 lepszych prawych obrońców na świecie od Carvajala.... myślę, że będziesz miał problem.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #979 : Maja 30, 2018, 10:24:35 » |
|
Problem to ja nade wszystko mam z pojęciami prawy/lewy Ale może masz rację, że z bocznych obrońców to raczej ci lewi robią na mnie jakieś wrażenie, a prawi - już niekoniecznie. EDIT Może Kimmich lepszy? No i Alves też, choć może już nie teraz. |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Maja 30, 2018, 10:28:03 wysłane przez p.a. »
|
Zapisane
|
|
|
|
|
