J1923
Miejsce pobytu: Sto(L)ica  | SPONSOR
FORUM |
|
 |
« Odpowiedz #820 : Sierpnia 24, 2017, 20:03:21 » |
|
Na razie wygląda to słabo. Legia nieskładnie atakuje, Szeryf groźnie kontruje, a idiota Pazdan dostał czerwoną kartkę, za dwie żółte zdobyte w ciągu 10 sekund. Mistrz.
Jakaś nadzieja jest, ale żeby to dobrze wróżyło, to nie powiem. Szansa jest w tym, że Tiraspol zostawia dużo miejsca, a nie skupia się w defensywie jak Astana.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
J1923
Miejsce pobytu: Sto(L)ica | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #821 : Sierpnia 24, 2017, 20:53:01 » |
|
dramat, padaka, tragedia
Dawno nie widziałem tak fatalnej gry, a przecież ostatnio też grali przerażająco.
W końcówce Szeryf mógł zdobyć kilka bramek, a Legia nawet nie potrafiła oddać strzału.
Cisną mi się same przekleństwa i jest mi niewiarygodnie smutno.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #822 : Sierpnia 24, 2017, 21:37:50 » |
|
Blamaż okropny całej polskiej piłki. Kiedy ostatnio było aż tak źle?
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
marczewek
Miejsce pobytu: była stolica byłego województwa
mój nik wzion sie od mojego imienia
|
|
« Odpowiedz #823 : Sierpnia 24, 2017, 21:43:56 » |
|
Masakra. Co tu komentować. A doktor Alban ze swoją drużyną awansował. Czy to był błąd z Magierą?  Czy to ON czarował na EURO   Jak myślisz Jocie?  |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 24, 2017, 21:50:59 wysłane przez marczewek »
|
Zapisane
|
- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #824 : Sierpnia 24, 2017, 22:02:47 » |
|
Frajerstwo, kompletne frajerstwo... Ciężko to do mnie dochodzi, mimo iż od kilku tygodni byliśmy przygotowywani na taki finał. Przed rozpoczęciem tegorocznych pucharów wydawało mi się, że trudno będzie Legii odpaść w eliminacjach - mistrz kraju, zapewnione rozstawienie we wszystkich rundach LE, a jak się okazało z czasem także LM. Wydawało się, że w pesymistycznym scenariuszu Legia będzie mieć z urzędu zapewnioną LE, gdy niespodziewanie odpadnie z IV rundy el. LM z jakimś niżej notowanym rywalem... no powiedzmy że już w najgorszym razie odpadnie jak to miało miejsce w III rundzie LM , ale na fali złości sportowej spokojnie uratuje wszystko w IV rundzie LE. Jednak to że Legia odpada z pucharów wpierw z zespołem z Kazachstanu a następnie z Mołdawii to chyba najwięksi pesymiści by nie przypuszczali.... O co biega... To w takim razie z kim oni chcą rywalizować? Z mistrzem Luksemburga czy San Marino? Wolne żarty. Mimo wszystko mam dobrą opinię o Jacku Magierze. Ale jak w tej sytuacji nie postąpi honorowo czyli nie poda się do dymisji to ta opinia ulegnie zmianie. To nawet nie chodzi o styl. Nawet jakby piłkarze Legii bardzo dobrze grali, to nie mieliby prawa odpaść z takimi rywalami jeden po drugim, w tak krótkim odstępie czasu, na tym poziomie rozgrywek, biorąc pod uwagę wcześniejsze lata w Europie !!! Jeśli jednak ta dymisja nie nastąpi, a Mioduski zgodnie z zapowiedzią nie zwolni Magiery to chyba okaże się jeszcze większym bałwanem od trenera. To powinno już nastąpić po Astanie. Dał drugą szansę? OK. Ale teraz już non possumus... Berg w pięknym stylu awansował do LE po boju z silną Zorią, a mimo to gdy przyszła zadyszka to został zwolniony... Po jedno to może i dobrze. Gdyby jakimś fuksem Legia tę bramkę strzeliła i wślizgnęła się rzutem na taśmę do LE, to z taką grą każdy mecz w tych rozgrywkach mógłby wyglądać jak ten z Borussią za Besnika, a tak przynajmniej jest powód, aby przerwać tę stagnację i szybciej zrobić oczyszczenie w klubie. ====== Rzeźniczak miał jednak nosa  Karabach Agdam, jako pierwszy azerski klub w historii awansował do LM. Legia nawet na LE za słaba po porażkach z kazachami i mołdawianami. Tak tragicznie z polską piłką klubową nie było już całe lata. Ale pocieszmy się, że mamy podobno 5 reprezentacje na świecie według FIFA. No i przynajmniej na zdrowie mi wyjdzie - brak 6 meczy Legii na jesień przed telewizorem to nie zjedzone 6 paczek szkodliwych czipsów i nie wypite 3 butelki wina |
|
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
J1923
Miejsce pobytu: Sto(L)ica | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #825 : Sierpnia 24, 2017, 22:40:08 » |
|
marczewek, ustosunkuje się, bo mnie wywołałeś do tablicy  1. Z Magierą to raczej nie był błąd. Pamiętajmy, że podniósł drużynę z niesamowitego bagna, zdobył z nią mistrza Polski, mimo że miał mnóstwo punktów straty i dokonał niemożliwego, czyli zajął trzecie miejsce w LM. Oprócz tego zważmy na to, że oprócz pracy trenera z zawodnikami, nastąpiło kilkanaście czynników, które wpłynęły na to, w jakim miejscu się znajduje teraz Legia. Łatwo w Polsce zostać zbrukanym w ciągu kilku miesięcy Co do Berga, o którym pisał maszynista, to wyleciał z przytupem, ponieważ po pierwsze nie było wyników, a po drugie zupełnie nie próbował nic zmieniać. Cały czas grali to samo i nie przynosiło rezultatów. Widać, że Magiera stara się zmieniać taktykę, rotuje składem. No ale nie wychodzi. Może nie da się tego ogarnąć z tymi zawodnikami w tak krótkim czasie. Nie wiem, natomiast, uważam, że można dać jeszcze szanse Magicowi. Mówi, że wie jak wyjść z kryzysu. Teraz będzie miał trochę czasu by spokojnie popracować z drużyną. Spokojnie można dać mu jeszcze miesiąc. Wiele nie popsuje, a może się gra poprawi. W końcu raz już tego dokonał. 2. To jednak nie zupełnie ta sama drużyna. Przede wszystkim odeszli Nikolić, Prijović i Vadis. Pisałem o tym wielokrotnie, ale w tej chwili w Legii absolutnie nie ma lidera. Kogoś kto by pociągnął grę. Moulin wygląda jak cień cienia zawodnika sprzed paru miesięcy. On jeszcze nie zagrał nawet przeciętnego meczu. Wszystkie bardzo słabe. Bezbłędna praktycznie obrona z końcówki sezonu popełnia szereg indywidualnych błędów. 3. Najgorsze właśnie jest to, że Legia musi strzelić bramkę, a w drugiej połowie oddała ze 3 strzały. Wszystkie z przypadkowych sytuacji. Od 70 minuty to już powinny być szalone ataki, strzały na aferę z połowy boiska itp. A zawodnicy nic! Zero! Nawet śladu woli walki! Najgorsze, że w tym temacie będę mógł podyskutować dopiero za rok |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
marczewek
Miejsce pobytu: była stolica byłego województwa
mój nik wzion sie od mojego imienia
|
|
« Odpowiedz #826 : Sierpnia 24, 2017, 22:57:12 » |
|
Probierz podobno podsumował grę swojej drużyny tak: "gdy w burdelu nie idzie, zmienia się dziwki, a nie szefa".
Tu się zgodzę, stracili ważnych zawodników, i właściwie co? Sprowadzili tzw. perspektywicznych.
Co do Magiery, to cóż. Właściwie uważam że powinien dokończyć sezon. Już bardziej $#@+& się nie da.
Złym trenerem nie jest, a ile można liczyć na efekt nowej miotły?
Kto by teraz miał przyjść?
|
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 24, 2017, 23:00:15 wysłane przez marczewek »
|
Zapisane
|
- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
|
|
|
Jachu
pornoholic
|
|
« Odpowiedz #827 : Sierpnia 25, 2017, 08:25:47 » |
|
Azerbejdżan, Kazachstan, Mołdawia... całe szczęście są jeszcze Wyspy Owcze i Gibraltar. Może w przyszłym roku będziemy mieli więcej szczęścia w losowaniu  To już nawet nie jest śmieszne... Goniliśmy zachód, a nam cała Europa uciekła Wspomnieć należy, że przy tej kompromitacji żałośnie wyglądają napuszone, hurrapatriotyczne banery na trybunach. Kopacze wyklęci |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #828 : Sierpnia 25, 2017, 11:51:42 » |
|
1. Z Magierą to raczej nie był błąd. Pamiętajmy, że podniósł drużynę z niesamowitego bagna, zdobył z nią mistrza Polski, mimo że miał mnóstwo punktów straty i dokonał niemożliwego, czyli zajął trzecie miejsce w LM. Pewnie że nie był błąd z zamianą Besnika na Magierę. Jednak teraz to Magiera okazał się Besnikiem... Z tymi sukcesami Magica to też bym nie przesadzał. Po albańczyku myślę, że ktokolwiek by objął Legie to drużyna odbiłaby się od dna. W sumie to zajęcie przedostatniego miejsca w grupie po szczęśliwym wygraniu jednego meczu ze Sportingiem, który za kilka dni miał ważny mecz w lidze portugalskiej i remisie z grającym na pół gwizdka Realem też znowu nie jest Bóg wie jakim wyczynem. Miałoby by to większe znaczenie, gdyby to doświadczenie z LM przełożyło się na wyeliminowanie Ajaxu, będącego słabszym od każdej drużyny z którą Legia grała w grupie LM. Niestety tutaj już szczęścia zabrakło... A że zdobył mistrzostwo Polski to przecież normalka dla Legii. A i tak to się odbywało w wielkich bólach gdyż do ostatnich minut sezonu nie było pewnie, gdyż zależało od wyniku Jagiellonii, bo 'wojskowi' Magiery nie potrafili sami wygrać swego meczu ligowego. Co do Berga, o którym pisał maszynista, to wyleciał z przytupem, ponieważ po pierwsze nie było wyników, a po drugie zupełnie nie próbował nic zmieniać Była LE co rok, jak dla mnie wystarcza, więc po co zmieniać... Magiera zmienia i nic nie ma. Może nie da się tego ogarnąć z tymi zawodnikami w tak krótkim czasie. Nie wiem, natomiast, uważam, że można dać jeszcze szanse Magicowi. Mówi, że wie jak wyjść z kryzysu. Teraz będzie miał trochę czasu by spokojnie popracować z drużyną. Spokojnie można dać mu jeszcze miesiąc. Wiele nie popsuje, a może się gra poprawi. W końcu raz już tego dokonał. Stary, ile jeszcze tych szans? Kompromitacja z kazachami i mołdawianami. Kto dalej ? Luksemburg? Co to święta krowa z tego Magiery? Żaden z poprzedników Magiery nie zaliczał takich wtop a musiał odejść to dlaczego mają być specjalne względy dla niego? Tym bardziej że sam piszesz; Najgorsze właśnie jest to, że Legia musi strzelić bramkę, a w drugiej połowie oddała ze 3 strzały. Wszystkie z przypadkowych sytuacji. Od 70 minuty to już powinny być szalone ataki, strzały na aferę z połowy boiska itp. A zawodnicy nic! Zero! Nawet śladu woli walki! I jakie widoki na przyszłość? Jest coraz gorzej więc po co ten cyrk ciągnąć? Co z tego że nie ma Vadisa, Prijo, Nikolica - psim obowiązkiem Magiery było aby wpłynąć na szefostwo, wymusić aby sprowadziło równorzędnych zmienników. A tu kogo sprowadzono zimą - jakiegoś piłkarza, co dostał kontuzji, gdyż zły rozmiar butów dopasował? Kpina... I to jest chyba powód dlaczego Mioduski będzie trzymał Jacka. To nie jest trener, który rąbnie pięścią stół, postawi swoje warunki, on będzie grzeczny, potulny, z nim nie będzie kłopotu...Już w Poznaniu taki wariant przerabiali z Bakero czy Rumakiem - i skutki każdy widzi jakie są. Z drużyny, która wydawało się 7 lat temu zdominuje ligę polską i będzie regularnie grywać w LM/LE stał się europejski kocmołuch, który na co dzień dostaje baty od pół-amatorskich ekip by jedynie od święta raz na kilka lat awansować do grupy. Chyba Legia zaczyna podążać tą samą drogą. Myślałem, że teraz nastąpi zimny prysznic i ludzie zarządzający Legią pójdą po rozum do głowy ale tu : prezes ani myśli zwalniać trenera, który chyba największy w historii klubu blamaż zaliczył w rozgrywkach europejskich. A sam trener nie wykazuje honoru, aby po prostu podać się do dymisji tylko zastanawia się co zrobić aby w meczach ligowych chciało się piłkarzom grać po takiej kompromitacji... Tu chodzi o zasady - nawet jakby jakimś cudem (sam nie wiem jakim), ale nawet jakby Legia się odmieniła cudownie, wszystkie mecze ligowe na jesień wygrała i zdobyła MP to i tak nie zmieni że ten sezon został stracony, klub cofnął się w rozwoju, poniósł straty finansowe, wizerunkowe, marketingowe, sportowe przez brak pucharów, które były dotąd normalnością i winni tego nie ponieśli kary - to po po prostu przyzwolenie na dziadostwo. |
|
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
J1923
Miejsce pobytu: Sto(L)ica | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #829 : Sierpnia 25, 2017, 12:23:43 » |
|
Z tymi sukcesami Magica to też bym nie przesadzał. Po albańczyku myślę, że ktokolwiek by objął Legie to drużyna odbiłaby się od dna. W sumie to zajęcie przedostatniego miejsca w grupie po szczęśliwym wygraniu jednego meczu ze Sportingiem, który za kilka dni miał ważny mecz w lidze portugalskiej i remisie z grającym na pół gwizdka Realem też znowu nie jest Bóg wie jakim wyczynem. Nie zmienia to faktu, że Sporting grał bardzo na poważnie w tym meczu i był ogólnie lepszą drużyną, a nasi wygrali. Może i remis z grającym na pół gwizdka triumfatorem Ligi Mistrzów nie jest to żaden wyczyn, ale fakt pozostaje taki, że to jest jedyny taki przypadek. A że zdobył mistrzostwo Polski to przecież normalka dla Legii. A i tak to się odbywało w wielkich bólach gdyż do ostatnich minut sezonu nie było pewnie, gdyż zależało od wyniku Jagiellonii, bo 'wojskowi' Magiery nie potrafili sami wygrać swego meczu ligowego. Panie, on na starcie miał dobrze ponad 10 punktów do odrobienia i całkowicie rozbity zespół! Teraz są cztery do lidera. Była LE co rok, jak dla mnie wystarcza Piszę to rozważając krótszy okres czasu. Legia grała bardzo słabo, Berg twierdził, że zaradzi temu, ale nic się styl nie zmieniał, cały czas bęcki. No i nie wiem czy wiesz, ale z 12 miejsca w lidze, to Ligi Europejskiej by nie było. Stary, ile jeszcze tych szans? Kompromitacja z kazachami i mołdawianami. Kto dalej ? Luksemburg? Co to święta krowa z tego Magiery? A czy z tym Luksemburgiem będzie grał w ciągu miesiąca?! Ma teraz w końcu czas, żeby przeobrazić drużynę i z nią spokojnie popracować. Jeśli nie zmieni oblicza drużyny, to spokojnie można w przerwie lub nawet wcześniej z głową dokonać zmiany. A co da zmiana trenera na gwałt? Jaka będzie gwarancja, że to będzie skutkowało świetną grą? A może trzeba po prostu przehandlować zawodników, bo ci są wypaleni lub po prostu za słabi? Dziwicie się, że Europa nam ucieka. Po pierwsze teraz grają pieniądze. Kluby z Kazachstanu, Azerbejdżanu itp. już mają dość zbliżone budżety. A jak na warunki w tych krajach panujące to mają raj. W Mołdawii może i mniej piłkarze zarabiają, ale w porównaniu z wynagrodzeniem zwykłych śmiertelników, to jest kolosalna różnica i żyją sobie tam jak pączki w maśle. Finansowo nasze klubu naprawdę nie są żadną potęgą. Ponadto, zobaczcie jak się polskie kluby przygotowują do pucharów. Ot na przykładzie Legia: sprzedaje w sezonie dwóch kluczowych napastników, odchodzi lider i najlepszy gracz ligi, ściąga się Mączyńskiego, który jako jedyny jest gotowy do gry i kilku zawodników, którzy nic nie mogą wnieść. Lech: sprzedaje kilku kluczowych zawodników, w ich miejsce nie ma odpowiednich zawodników. Klub też zostaje prawie bez napastników Jaga: odchodzi trener, który zbudował drużynę plus filar zespołu. I tak co roku. Jak się nie zainwestuje, to się nie zbierze. Sytuacja prosta i zrozumiała na całym świecie, tylko chyba nie u nas. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #830 : Sierpnia 25, 2017, 12:48:14 » |
|
To kilka zdań o przewidywaniach co do grup LM A - MU na pewno, a drugie będzie mocna rywalizacja, bo zespoły na podobnym poziomie, ale ja stawiam na Benfice B - nie przewiduję innej opcji jak PSG i Bayern ? i powiem Ci, że nie mogę się tego meczu doczekać C - Powiem CI, że czuję tutaj niespodziankę z Romą, ale ogólnie to stawiam na Chelsea i Atletico ? świetne mecze tutaj będą, bardzo ciekawa grupa D- Juve i Barca E-Na moje oko też Sevilla i Liverpool, ale wcale bym się nie zdziwił, gdyby Anglicy odpadli na rzecz Mariboru albo Spartaka F- raczej City i Napoli, to nie ten Feyenoord co kiedyś, a Szachtar mimo wszystko jeszcze klasa niżej od Napoli G- Porto i Lipsk. Monaco po okienku będzie za bardzo osłabione i wątpię w ich wyjście H - Real i myślę, że jednak Borussia, chociaż pewniejszy będę po pierwszym meczu Totków. Ale to druga najciekawsza grupa. Szkoda tylko, że znowu ten Dortmund, bo ile razy oni z Realem się konfrontowali w ostatnich 3-4 latach, wolałbym inny klub, no ale będzie co oglądać. Pierwsze mecze pokażą jak blisko będę naszych przewidywań, ale bez wątpienia mecze grupy "C" i "H" będą najciekawsze. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #831 : Sierpnia 25, 2017, 13:59:20 » |
|
Zgadza się, C i H to zdecydowanie najlepsze grupy, ale D też dość solidna, z kolei jest kilka grup dość nijakich, mocno nierówno to wszystko wyszło. Moje typy: A: Manchester, Benfica, a grupa średnio mnie interesuje. B: Bayern, PSG - to taka grupa w starym stylu się wydaje, dwóch gigantów, dwóch na doczepkę trochę. C: Chelsea i Atletico. W Romę coś nie wierzę. D: Juve i Barcelona, mam nadzieję. Choć ten sezon należy raczej spisać na straty. Plus zaczynają od meczu z Juve, potem wyjazd do Lizbony, jeśli nie pójdzie, to może wkraść się nerwowość. E: Sevilla, Liverpool, choć jak Sevilla się nie ogarnie, to nie wyjdzie (niewiele brakowało, a by nie weszli do fazy grupowej) Jedna z mniej ciekawych grup. F: City, Napoli G: Monaco, Porto, chyba, że Lipsk podejdzie do rywalizacji na luzie, to wtedy mogą zaskoczyć H: Real, Borussia. Ale Tottenham może namieszać. A Apoel bywa groźny u siebie. Najsilniejsza grupa |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #832 : Sierpnia 25, 2017, 14:26:39 » |
|
No to bardzo podobnie typujemy. Z tym Lipskiem mogę się mylić, ale może być podobnie jak z Leicester. Zobaczymy.
Co do grupy Realu to dla mnie spoko, to drugi rok z rzędu, gdzie nikt już nie farmazoni, że na samych łatwych trafiają i szwindle idą. Szkoda, że Totki nie na swoim stadionie, bo morale słabsze, ale mecze będę i tak pewnie świetne.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #833 : Sierpnia 25, 2017, 17:31:13 » |
|
Co do Jagi, Lecha czy Arki ciężko mieć pretensje bo grali z wyżej notowanymi rywalami.
Legia jako jedyna miała obowiązek awansować. Astana nie wyszła - można przymrużyć oczy i udać że przypadek, ale jak następnie Szeryf - to jest kompromitacja jak z Warszawy do... Sosnowca, to nie miało prawa się stać. Odszedł Ofoe, Rado kontuzja, ale przyszli inni w tym Mąka z repry, która świetna wyniki osiąga i Sadiku ze Szwajcarii gdzie trochę bramek nastrzelał, to nie są ogórki. A z tym chwaleniem pogromców Legii bym nie przesadzał. Wcale nie są to wyżej wyceniane kluby od Legii, ani z gry nie wynikało aby wojskowi mieli się ich obawiać. Celtic potwierdził jak należało potraktować Astanę, a Szeryf to jeszcze większe dziady, nawet transmisji nie udostępnili.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
J1923
Miejsce pobytu: Sto(L)ica | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #834 : Sierpnia 25, 2017, 18:28:09 » |
|
Przecież nie chwalę pogromców Legii. Sam pisałem, że Astana to taki bardziej topowy zespół ekstraklasy, a Szeryf to taka lepsza Korona Kielce. I to cały czas potwierdzam. Napisałem jedynie, że kluby te już mają zbliżone budżety do polskich klubów, a i racjonalnie pewnie wydają pieniądze.
Chciałem też zauważyć, że piszesz iż Legia utraciła tylko VOO, tylko zważ, że Legia już bez Nikolicia i Prijovicia zaczęła grać dużo słabiej. Nie było komu strzelać bramek, stwarzanie sytuacji bramkowych już bardzo dużo problemów stwarzało. W mojej opinii, to Legia wiosną zapewniła sobie mistrza tylko i wyłącznie konsekwentną realizacją gry defensywnej Magiery. Zauważ, że przez 7 meczów z rzędu stracili tylko 1 bramkę - z karnego. Z przodu jak sam pewnie zaobserwowałeś - zdecydowanie brakowało jakości. Zresztą o braku napastnika pisałeś kilka razy. Podsumowując: od momentu już słabego momentu gry osłabionej Legii odszedł zdecydowany lider, czyli Ofoe i kontuzji doznał Radović. Do Legii przyszedł tylko jeden zawodnik, który od razu dał jakość, czyli Mączyński. Nie twierdzę w żaden sposób, że Pasquato, Berto czy Sadiku to nie są dobrzy zawodnicy, ale nie mogli pomóc drużynie, bo nie byli gotowi do gry. Oni być może za 2 miesiące będą w świetnej formie, ale daleko im jeszcze do tego. Na dodatek jeszcze przestraszna forma reżysera gry, czyli Moulina. Dodatkowo jeszcze kontuzje ostatnio brylujących Czerwińskiego czy Guilherme.
I to też nie jest tak, że bronię Magiery za wszelką cenę. Nie, absolutnie nie. Uważam, że nawet tą drużyną powinien awansować. Tylko, że po prostu mamy teraz bardzo słabą ekipę, nad czym ubolewam, a serce me - kibica Legii krwawi jeszcze bardziej, szczególnie jak słyszę zewsząd uszczypliwe żarty. Zastanawia mnie wiele rzeczy. Dlaczego nie wmusił w piłkarzy, by ruszyli do ataku, przede wszystkim by oddawali strzały. Nie rozumiem, czemu nie zagrał Sadiku. Szczerze mówiąc, to nawet nie rozumiem, czemu grał Moulin. Może jest na to odpowiedź, ciężko mi to ocenić. Trener jest blisko tych zawodników.
Piszesz też, coś o wsiadaniu na kierownictwo, że się żąda odpowiednich piłkarzy. Przepraszam Cię najmocniej, ale to już straszne dyrdymały. Mioduski widać, że nie jest specjalnie zainteresowany wkładaniem kasy w ten klub. Na dodatek on tego najzwyczajniej nie czuje i się na tym nie zna. Zresztą od dawna kibice narzekają, że jest pewien układ i zapewne odpowiedzialni za transfery robią boki. Nie wiem czy na palcach jednej ręki jestem w stanie wyliczyć zawodników, którzy przychodząc do Legii od razu byli wartościowymi graczami. Wybacz, ale tego Magiera nie rozbije i nie przeskoczy.
Trener może zasugerować jakiego zawodnika potrzebuje, czy to określając go personalnie czy też w zarysie jego umiejętności. Wyszukiwaniem i zapłatą zajmuję się zupełnie kto inny.
A jaki Magiera może mieć wpływ na transfery może świadczyć to, że publicznie mówił, że dostał zawodników niegotowych do gry, a ostatnio o Astizie, że o jego przydatności do gry w tej chwili można tylko wróżyć.
Jeszcze o kasie chwila. To przecież już za Czerczesowa był problem, że prosił o wyłożenie kilku baniek na wartościowych piłkarzy, będących autentycznym wzmocnieniem, a obiecywał regularną walkę w pucharach. Klub był niechętny. Mioduski mówił wprost, że kasę chce włożyć w Akademię i obiekty szkoleniowe. Ja bardzo czekam na to, żeby choć jeden orzeł wyfrunął z Akademii i wzmocnił skład Legii. Bo póki co to wygląda to słabo, a jak ktoś się wyróżnia, to go opychają do innych klubów zanim kopnie piłkę w pierwszej drużynie.
Przechodząc do podsumowania. Uważam, że Magiera oczywiście jest współwinny tej klęski i kompromitacji. Natomiast, może też trzeba przejrzeć na oczy i zauważyć inne kłopoty, które moim zdaniem zdecydowanie bardziej przyczyniły się do tej katastrofy. Nigdy nie uważałem, że metoda polega na zmianie trenera. Szczególnie, jeśli ten się na robocie, na taktyce (a na pewno się zna wybitnie) i próbuje w różne sposoby zmienić drużynę.
Oczywiście można pomyśleć o zmianie trenera, ale trzeba zrobić to z głową, na spokojnie w sposób przemyślany. Uważam, że nie należy na pewno tego robić w tej chwili. Magiera od początku kryzysu narzekał, że nie ma jak odmienić drużyny, bo non stop walczy o punkty i gra co trzy dni. I tu bym mu dał szansę się wykazał. Teraz ma szansę pokazać, czy jest wstanie przeobrazić tę ekipę. Dlatego dałbym mu kilka tygodni jeszcze, tak do miesiąca. Jeżeli Legia nie zacznie grać na odpowiednim poziomie, tzn. takim, że nie podchodzę z bólem serca, trzęsąc się, czy dadzą radę wygrać u siebie z Wisłą Płock czy Pogonią Szczecin.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #835 : Września 02, 2017, 14:47:20 » |
|
W ramach podsumowania tegorocznych bojów naszych drużyn w pucharach generalnie był to kiepski sezon, najgorszych od kilku lat, gdyż żadnemu zespołowi nie udało się awansować do fazy grupowej.
Jednak szukając pozytywów, mimo wszystko coś tam można wyłuskać. Owszem ogólnie to jest dramat, ale przede wszystkim ze względu na Legię, która podwójnie zawaliła zdawałoby się starcia z rywalami niżej notowanymi, których powinna przejść. Warszawska drużyna była przez ostatnie lata koniem pociągowym, który ciągnął całą polską ekipę pucharową.
Natomiast abstrahując od Legii, trzeba uczciwie stwierdzić, że reszta naszych pucharowiczów spisała się całkiem nieźle. Gdy niemalże co rok zdarza się jakaś wpadka innego polskiego zespołu/zespołów jak nie ze Skendją Cracovia, to wcześniej odpadaliśmy z takimi 'potęgami' jak kluby z Litwy czy skandynawii, natomiast w tym sezonie wszystkie polskie zespoły niebędące Legią odpadły w rywalizacji z wyżej notowanymi rywalami. I to odpadły pechowo, po dobrej grze. Lech wydaje się, że zaprezentował lepszy futbol od holenderskiego rywala (gdyby taką formę utrzymał przez cały sezon w ekstraklasie to tytuł mistrzowski ma w kieszeni), Jagiellonie po bramkowym remisie z Gabalą na wyjeździe też wydawało się, że u siebie nie da sobie wydrzeć awansu, Arka też pechowo straciła gola w ostatnich minutach z doświadczonym FCM.
Także większość naszych klubów wydaje się jakiś tam kroczek do przodu zrobiła, tylko że zawiodła drużyna która nie miała prawa zawieść, która rok temu grała w LM i mając teraz najłatwiejszych rywali zdawało się, że bez problemu zagwarantuje sobie co najmniej LE i to trochę zasłoniło całość obrazu wszystkich polskich zespołów. Rywali Legii, czyli Astanę i Szeryfa prawdopodobnie Lech by wyeliminował. Jagiellonia przynajmniej Szeryfa. Natomiast najsłabsza Arka przy odrobinie szczęścia na pewno by zawalczyła. Niestety struktura pucharów jest taka, że bez dobrego rankingu klubowego ciężko się przebić, a ten posiada tylko Legia. Choć i tu co rocznie zdarzają się niespodzianki. W tym roku przebiły się do LE, będące zdawałoby się na straconej pozycji: Vardar Skopje, Szeryf Tyraspol, Rosenborg (pogromca Ajaxu), Skenderbeu Korce, Ostersunds. Pozostaje mieć nadzieję, że za rok któryś z polskich zespołów sprawi taką niespodziankę.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #836 : Września 14, 2017, 11:32:25 » |
|
Karabach Agdam, pogromca Szeryfa, czyli pogromcy Legii przegrał z Chelsea aż sześcioma bramkami. Szukając pozytywów w tym tragicznym dla Legii sezonie w Europie można się pocieszać, że może i w pewnym sensie dobrze, że jakimś psim swędem nie udało im się awansować do grupy. Z taką grą to Legie pewnie by poległa dwucyfrowym wynikiem w Londynie. I niestety nie jest to żart, ale obiektywna prognoza z dużą dozą prawdopodobieństwa. Celtic, pogromca Astany dostał pięciobramkowe baty od PSG i to u siebie.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #837 : Września 14, 2017, 12:35:39 » |
|
Czy możemy każdego tematu nie podciągać pod Legię? Zwłaszcza, że w LM działy się ciekawsze rzeczy - porażki tak Karabacha, jak i Celticu sensacją nie są, dziwić może nieco wymiar porażki (zwłaszcza Celtiku), z drugiej strony Chelsea czy PSG to jedni z faworytów do wygrania całości. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #838 : Września 14, 2017, 13:26:06 » |
|
Generalnie więcej bramek we wtorek - PSG, Barca, Bayern, Chelsea, wszystkie pewniaki. Wczoraj słabiej, ale i tak myślałem, że się ponudzę na Realu, a tu całkiem niezł mecz, chociaż obstawiałbym większy wyniki. Ten Apoel mógł trafić do innej grupy, bo to niezły zespół jest, a trafił do grupy śmierci. Nie podejrzewałem, że tak wysoko wygra Tottenham, obstawiałbym tam remis 1-1 bardziej, albo 0-1. Ogólnie spoko, że wróciłą LM to, bo to najlepszy turniej i fajnie, że wrócił do tv polskiej. Zaskoczony byłem tą ankietą na wybór meczu, ciekawe czy tak zawsze będzie. Ale wiecie na co czekam w następnej kolejce? Bayern - PSG  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #839 : Września 14, 2017, 13:51:21 » |
|
Fajnie, że TVP, ale też widać, że demokracja się nie sprawdza. Ponoć (nie patrzyłem) nadawali Real: Apoel. No serio? To raczej nie był najciekawiej zapowiadający się mecz ze środy. Tym samym najpewniej o ile nie będzie jakiegoś murawanego hitu, to będą nadawać mecze Realu lub Barcy (które niekoniecznie będą zawsze ciekawe), bo to chyba obecnie 2 najbardziej popularne kluby w Polsce.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
